• Nie Znaleziono Wyników

nia sejmu. Rozmaite przybory wyborcze dla olśnienia narodu

Każdy mógł z góry przewidywać, że tak tłumnego zjazdu wy­

borczego, jak za dawnych czasów, teraz nie będzie bynajmniej.

W poprzedniem np. bezkrólewiu głosowało kilkadziesiąt tysięcy zie­

mian na Stanisława Leszczyńskiego, prócz odszczepieńców na Pra­

dze. Teraz nic podobnego nie można się było spodziewać, ponie­

waż od początku bezkrólewia stłumiono ducha obywatelskiego,

zmuszając jednych postrachem, drugich przekupstwem do łączenia się z sobą a prześladując najczęściej przeciwników. Dobrzy obywa­

tele czuli całą okropność położenia a oraz wstyd z powodu takiego burmistrzowania Moskwy, sprowadzonej przez familią w wnętrze Rzpltej. Każdy Polak prawy bolał nad poniżeniem narodu, któremu obcy przepisywali prawa. Lecz gdy część obywateli była związana z Moskwą, a przeważna większość nie umiejąc wytworzyć siły zbiorowej, rozprysła się na jednostki, musiała w końcu uznać czyn dokonany i smutnej poddać się konieczności. Więcej hardzi nie chcąc swą obecnością uprawniać tego, co się działo, pozostali w do­

mach. Drudzy nie przystąpiwszy do konfederacyi, stracili prawo głosu. Inni znowu chwycili się drogi pośredniej proponowanej przez Sierakowskiego.

Z tych właśnie powodów nie przeludniło się pole wyborcze, a wszystkich głosujących naliczono tylko 5584, co w stosunku do ogółu ziemian nader było skąpo. Stosownie do dawnych zwyczajów, ogłosiła rada konfederacka surowe artykuły porządkowe i wyzna­

czyła sąd, który miał karać doraźnie przekraczających takowe.

Lecz i carowa tak troskliwa o utrzymanie wewnętrznej spokojności w Rzpltej, obmyśliła z swej strony bardzo skuteczny sposób przeciw zakłóceniu porządku podczas wyboru, ponieważ kazała wojskiem swem opasać pole wyborcze. Wszystko więc szło sfornie i wedle ukazu, a postanowienie sejmu konwokacyjnego, aby jak najprędzej sprawę wyboru załatwić i sejm nad 6 niedziel nie przeciągnąć, mogło najłatwiej być wykonane i to w całej rozciągłości. Gdy bo­

wiem część exorbitancyi załatwiono na sejmie konwokacyjnym a resztę odłożono do koronacyjnego, gdy dalej „pacta conventa“ po- ruczone osobnej deputacyi były już spisane, dzięki zaś staraniom familii i nahajkom moskiewskim nie należało się obawiać rozróż­

nienia zdań co do kandydatów, było spraw tak mało, że można je było w bardzo krótkim pozałatwiać czasie. Zaraz po zjechaniu się województw wysadzono koło rycerskie, które w tym samym dniu (27 sierpnia) wybrało jednogłośnie marszałkiem elekcyjnym So­

snowskiego, pisarza lit. Potem zaczęły się narady w szopie i oko­

pach, któiych nie przerywało zbyt częste przyjmowanie uroczyste poselstw zagranicznych, skoro prócz posłów moskiewskich i pru- kich, polecających na tron stolnika litewskiego był sam tylko

nun-90

cyusz w Warszawie, proszący stany o potrzebne tylko na wiarę katolicką względy. Deputaci z sejmu konwokacyjnego odczytali uło­

żone „pacta conventa “ nie podając oczywiście do publicznej wiado­

mości, że przy spisywaniu tychże odnosili się z każdym punktem ważniejszym do poselstwa moskiewskiego, i że o punkt dotyczący ożenienia królewskiego nastąpiło odwołanie się kandydata aż do Petersburga, zkąd się spodziewał zwolnienia od uciążliwego warun­

ku! Odczytywano zresztą wszystko nie dla tego, by zgromadzenie nad tern miało radzić, lecz dla dopełnienia jedynie formalności i okazania, że zupełna panuje wolność i swoboda. Po załatwieniu tej sprawy przystąpiono do dalszych. Pod pozorem, jakoby wojewódz­

twa stojące w polu pod namiotami były z powodu słoty narażone na wielką niewygodę, postanowiono zgodnie, że wybór króla .odbę­

dzie się 6 września, poczem wszyscy mogą się rozjechać z wyjąt­

kiem tych, których sejm wyznaczy do wysłuchania przysięgi elekta na „pada conventa“ i wręczenia mu dyplomu elekcyi. Uchwalono dalej, że sejmiki przedkoronacyjne odbędą się według porządku już na konwokacyi przepisanego 29 października w Koronie, Litwie i w ziemiach pruskich a 25 listopada nastąpi koronacya, sejm zaś koronacyjny rozpocznie się 3 grudnia, co wszystko mają wyrazić uniwersały, które prymas wyda w czasie odpowiednym. Co do sej­

mików deputackich w koronie i Litwie postanowiono, że mają się odbyć nazajutrz po poselskich, a gospodarskie dopiero po sejmie koronacyjnym. Trybunały zaś koronne w Piotrkowie i Lublinie mają być otworzone z dniem 21 lutego 1765 r.

Ponieważ miano pewność zupełną, że obecna na polu wybor- czem garstka będzie dzięki zapobiegliwości familii i poselstwa mo­

skiewskiego zupełnie zgodną przy głosowaniu, zawieszono na sam dzień wyboru konfederacyą, aby i tym czynem okazać, że wolność była zupełną, a zatem każdy mógł objawić zdanie swoje i nawet wystąpić z manifestem, gdyby coś się działo przeciwnego przeko­

naniu jego. Lecz na sztuczkach podobnych znali się wszyscy, a nikt rozumny nie uwierzył pewnie, że na .tym zjeździe był i cień nawet wolności. Przepisano oraz, że wszyscy wyborcy mają wystąpić w pole pod chorągwiami nietylko w strojach polskich ale i w barwach wo­

jewództw swoich. Gdy zaś wielu z przyjaciół i popleczników fami­

lii i Moskwy zarzuciwszy ubiór narodowy, nosili się z francuska,

musieli więc dla dogodzenia rozkazowi sprawić sobie na prędce strój przepisany na uroczystość wyborczą. Zamówień było na raz takie mnóstwo, że wszyscy krawcy warszawscy musieli dzień i noc pracować, aby dogodzić potrzebie nagłej, w skutek czego ta robota nader podrożała, co nie jednego szarpnęło porządnie. Wybór był nader zgodny, gdy wszystkie głosy padły na kandydata carowy, który odtąd zaczął panować pod imieniem Stanisława Augusta na ohydę i nieszczęście Polski. Czartoryscy i sam król podnosili zaw­

sze z naciskiem okoliczność, że w ciągu głosowania nikt nie wy­

stąpił ze zdaniem przeciwnem. Nazajutrz (7 września) ułożono dy­

plom elekcyi, który wszyscy wyborcy podpisali. Po załatwieniu nie­

których jeszcze formalności i dołożeniu kilku punktów do ugo­

dy, zaprzysiągł (13 września) Stanisław August »pada conventci“

jako zgodnemi głosami wybrany król polski i wielki książę li­

tewski.

Ula formy wyznaczył nowo obrany król pełnomocników z swej strony do umówienia niby tych paktów. Pełnomocnikami jego byli:

Ignacy Cetner wojewoda bełski, Józef Podoski wojewoda płocki, Michał Czartoryski, Kazimierz Poniatowski, Roch Kossowski podsk.

nadw. kor. i Michał Brzostowski koniuszy litew. Ważniejsze z tych paktów były: Obwarowanie na zawsze wolnego wyboru króla. Co do przyszłej małżonki, tę miał król za wiadomością Rzpltej na sej­

mie lub radzie senatu wybrać, przenosząc krew polską nad inne i z zastrzeżeniem, że ta małżonka w rządy nie ma się mieszać. Król ślubował dalej, że zachowa zupełną równość w stanie rycerskim, żadnych tytułów tę równość znoszących dawać nie będzie, a chcą­

cych się nad nią wynosić w karbach utrzyma; że nikogo bez wy­

roku prawnego nie uwięzi ani dozwoli uwięzić lub dóbr go pozba­

wić; że dóbr ziemskich nad wartość 15,000,000 złp. bez wiedzy i zezwolenia sejmu nie zakupi; że pokój między rozróżnionymi w wie­

rze .utrzyma z zastrzeżeniem praw religii katolickiej i wedle kon- stytucyi 1717, 1733 i 1736, w których jak wiadomo bardzo ście­

śniono prawa niekatolików; że urzędy, dostojeństwa, starostwa gro- owe i królewszczyzny nadawać będzie wedle opisu ustaw dawnych;

ze pizysięga jego i vpacta conventah na każdym sejmie czytane bę­

dą w obecności wszystkich stanów, a każdemu będzie wolno odmó­

wić lub dopomnieć się o to, coby się działo tymże przeciwnego; że

9 2

rozdając urzędy lub królewszczyzny nie każe sobie za nie płacić, ani też nie będzie udarowanych zobowiązywał tajemnie do posług jakichkolwiek; że w jeden dom a tern mniej osobie nie da ani dwu dostojeństw lub starostw grodowych ani nawet dwu większych kró- lewszczyzn; że wakanse w czasie międzysejmowym przypadłe rozda najdalej do 6 niedziel, a na sejmie zaraz z początku tegoż; że przymierza z postronnymi utrzyma, praw Rzpltej naruszyć nie do­

zwoli i ugody handlowe pozawiera; że posłów do dworów cudzo­

ziemskich z sejmu tylko będzie wyprawiał, a rezydentów z rady senatu; że nobilitacye i indygienaty na sejmie tylko będą udzielane;

że cudzoziemców do rady, godności, urzędów i starostw nie będzie przypuszczał; że dwór przyzwoity z Polaków i Litwinów sobie zło­

ży; że Rzplta oddaje mu 4 pułki gwardyi, które wraz z strażą przyboczną z 1200 ludzi jego własnym nakładem utrzymywaną nie podlegają hetmanom, ale jemu wyłącznie i mają być pod komendą Polaka lub Litwina; że hetmani i skarby obojga narodów utworzą natomiast inne 4 pułki w zastępstwie oddanych królowi; że król nie będzie znosił wyroków sądowych ani pieczęci pokojowej używał;

że bez wiedzy i zezwolenia Rzpltej ani wojsk obcych wprowadzać, ani też zaciągów czynić nie będzie, a teraz się postara, aby po u- spokojeniu kraju wojska cudzoziemskie wyszły i szkody pokrzywdzo­

nym były nagrodzone; że żydów do żadnych funkcyi na cłach, my­

tach, komorach i przy zarządzie dóbr stołowych nie będzie osadzać;

że za przeniesienie koronacyi do Warszawy złoży jaki sejm nadzwyczaj­

ny w Krakowie; że uznanego przez konstytucyą sejmu konwokacyjnego Birena przy księstwie kurońskiem utrzyma i prawa ziem pruskich za­

chowa, a oraz uczyni zadość życzeniu ziemian co do Gdańska, do które­

go miasta zaraz po koronacyi komisyą wyszle; że wypuści kopalnie olkuskie a pozwolonego sobie prawa bicia monety użyje na ulepsze­

nie tejże pod dozorem komisyi skarbowej; że założy w Warszawie szkołę rycerską (kadetów), do której utrzymywania Rzplta ma się przyczyniać; że zatwierdzi prawa, swobody i prerogatywy wszystkim stanom i starać się będzie zawsze o pomnożenie sławy i pożytku narodu. Dwa zaś punkta przytaczamy w całej osnowie: 1) A ru lsa (ziemie oderwane) od pa ń stw a R zp ltej omni meliori modo, wedle czasu i okoliczności i wspólnie z R zp ltą z ja k najlepszą dla niej korzyścią, rekuperować starać się będziemy, i nietylko ze wszystkich

%

stron wewnątrz i zewnątrz ojej uspokojenie staranie czynić będziemy, ale też żadnej części a lipca arellere dopuścimy, oraz o rekuperowanie actorum rożnych województw za granicę pozabieranych pilnego stara­

nia przyłożymy.“ 2) „A jeżelibyśmy, czego Boże uchowaj, co przeciw­

ko prawom, wolnościom, artykułom i kondycyom wszystkim tvykro­

czyli, albo czego nie wypełnili, tedy obywatelów obojga narodóio od posłuszeństwa i wiary nam powinnej wolnymi czynimy według kon-

styt, 1609 r.“

W dyplomie elekcyi ślubowały stany konfederowane stać przy wolno obranym królu i bronić go przeciw wszystkim, którzyby śmieli na jego wybór, prerogatywy lub dostojeństwo nastawać, czy to wznie­

caniem wewnętrznych zaburzeń czy z pomocą obcą. Wszystko więc poszło jak z płatka, a nowo obrany król chcąc jak najdobitniej wy­

razić wdzięczność swej opiekunce, naznaczył dzień swej koronacyi w dzień jej imienin (25 listopada), co już samo wskazało, jakie to będą jego rządy, wiodące Rzpltą w zupełną zależność od Moskwy.

XVII. Połączenie konfederacyi koronnej z litewską.

Gwałty króla pruskiego na pograniczu. Wyrok

przeciw Karolowi Radziwiłłowi. Zabiegi w celu