• Nie Znaleziono Wyników

Nowy nurt rachunkowości, jego znaczenie dla zarządzania zyskami

DETERMINANTY ZARZĄDZANIA ZYSKAMI

3. Nowy nurt rachunkowości, jego znaczenie dla zarządzania zyskami

Nowy kierunek myślenia w rachunkowości został zapoczątkowany jeszcze w 1958 roku w USA, gdy Komitet Badań Programowych wyodrębnił cztery obszary zainteresowań rachunkowości. Obszary te dotyczyły postulatów, zasad, reguł i innych wskazówek, odnoszących się do bardziej szczegółowych sytuacji ekonomicznych, w jakich działa dana jednostka16. Postulaty to podstawowe za-łożenia, na których opierać się powinny zasady rachunkowości. Postulaty winny uwzględnić warunki ekonomiczne, w jakich działa jednostka, a także życzenia określonych grup społeczności biznesowej. Tak więc postulaty stanowią założe-nia, celowość wynikającą w dużej mierze z życzeniowości środowisk bizneso-wych oraz z założonego izolacjonizmu środowiska ekonomicznego. Są przykładem wąskiego myślenia praktycznego, odbiegającego od rozpoznania teoretycznego procesu tworzenia wartości – fundamentalnej kategorii gospodarki rynkowej.

Autorem postulatów był M. Moonitz, który opublikował je w 1961 roku.

Postulaty powinny uwzględniać: warunki środowiska ekonomicznego, specyfikę dziedziny naukowej rachunkowości oraz konieczne zasady rachunkowości (np.

zasadę kontynuacji, obiektywności, spójności, istotności, uznawania składników majątkowych i inne)17.

Nie istniało jeszcze wtedy jasne stanowisko co do tego, czy w rachunkowo-ści stosować zasadę kosztu historycznego w całej rozciągłorachunkowo-ści, czy wprowadzać

16 S. Zeff: The Evolution of the Conceptual Framework for Business Enterprises in the United States. W: Accounting Theory, op. cit., s. 53.

17 M. Moonitz: The Basic Postulates of Accouting. American Institute of Certified Public Ac-countants, New York 1961. Cyt. za: S. Zeff: The Evolution…, s. 53.

Maria Smejda 186

wartość bieżącą do wyceny składników majątkowych. Ale już wtedy wielu auto-rów uważało, że należy kłaść mniejszy akcent na zasadę realizacji, tak ściśle powiązaną z wyceną opartą na koszcie historycznym i postulowało większe wykorzystanie w rachunkowości wartości bieżącej. Podkreślano, że takie od-miany wartości bieżącej jak koszt historyczny, powinny być wykorzystane do wyceny zapasów, nieruchomości i wyposażenia, a zdyskontowana wartość bie-żąca do wyceny należności i innych płatności regulowanych w gotówce. Należy zauważyć, że w 1960 roku wykorzystanie wartości bieżącej przyszłych przepły-wów gotówkowych było nieznane, choć po raz pierwszy pojawiły się rekomen-dacje o tym, że zyski zatrzymane z rewaluacji zapasów powinny być traktowane jako zysk18.

Propozycje nowych zmian w systemie informacyjnym rachunkowości wy-wołały ostre spory między zwolennikami tradycyjnego podejścia, którzy nie uznają normatywnego spojrzenia na rachunkowość i zwolennikami zmian w systemie rachunkowości wyrażających określoną celowość. Spory te trwają do dzisiaj, wzmacniane są doświadczeniem praktycznym wskazującym, że pro-pozycje nowych zmian przyczyniają się bardziej do zniekształcenia informacji rachunkowości, niż do ich udoskonalenia. Mimo tych sporów ostatecznie przyję-to normatywne podejście w rozwoju podstawowej koncepcji rachunkowości, zamiast syntezy akceptowanej w procesach społecznych praktyki.

W połowie lat 60. XX wieku odwrócono nieco uwagę od wirtualnych mo-deli wycen aktywów w kierunku „użyteczności decyzyjnej” sprawozdań finan-sowych. Rachunkowość zdefiniowano jako „proces identyfikacji, pomiaru i ko-munikowania informacji ekonomicznej, aby umożliwić ocenę i podejmowanie decyzji przez użytkowników”19. Nie było debaty nad alternatywnymi modelami wyceny, ale przeorientowanie myślenia w kierunku potrzeb użytkowników in-formacji (użyteczności decyzyjnej). Akcent położono na przyszłość, a nie prze-szłość, na prospektywny charakter informacji, a nie retrospektywny. Nowe spoj-rzenie sugerowało, że informacja rachunkowa dla zewnętrznych użytkowników powinna odzwierciedlać ich potrzeby poprzez raportowanie miar umożliwiają-cych przewidywanie, jednak bez sugerowania, że dostarczana informacja jest całkowicie adekwatna do takich przewidywań. Przy takim podejściu użytkowni-cy informacji rachunkowej muszą zmagać się ze skutkami przewidywania zy-sków firm dla pewnego przyszłego okresu. Przewidywania przyszłych zyzy-sków są kluczowe w przypadku bieżącego i przyszłego inwestowania kapitału przez

18 R. Sprouse, M. Moonitz: A Tentetive Set of Broad Accounting Principles for Business Enter-prises. American Institute of Certified Public Accountants, New York 1962, s. 30. Cyt. za:

S. Zeff: The Evolution…, s. 54.

19 American Accounting Association: A Statement of Basic Accounting Theory. Evanston, 1966, s. 1. Cyt. za: S. Zeff: The Evolution…, s. 55.

Determinanty zarządzania zyskami 187

inwestorów i ich reprezentantów, rozpatrywanych jako najważniejsza grupa użytkowników. Wielkości zysków przeszłych traktowane są jako informacja dla szacowania zysków przyszłych i powinny być mierzone i ujawniane w taki spo-sób, aby umożliwić przewidywania przy minimum niepewności.

Zidentyfikowane zostały cztery podstawowe kryteria przy tworzeniu infor-macji w rachunkowości. Są to cechy istotności, wiarygodności, rzetelności i ja-kości informacji. W praktyce tworzenie informacji, które uwzględniałyby wszystkie te cechy, jest niezwykle trudne. Wynika to z kontrowersyjnego prze-ciwstawienia modelu wyceny opartego na koszcie historycznym i modelu wyce-ny opartego na wartości bieżącej. Rzetelność i wiarygodność można łatwo za-kwestionować, gdy stosujemy model wyceny oparty na wartości bieżącej. Nie ma tu koniecznych transakcji dla uprawdopodobnienia wartości, a przeciwnie, występuje duży stopień subiektywności w szacunkach wartości dokonywanych przez określone gremia. Dla zrównoważenia istotności i wiarygodności proponu-je się korzystać z obydwu modeli wyceny20, łamiąc przy tym system informa-cyjny rachunkowości, który budowany na zasadzie podstawowego równania bilansowego spełniał wymogi zamkniętego kręgu dla wejścia i wyjścia informa-cji (dodajmy, informainforma-cji o przepływie zastosowanego kapitału). W nowym spoj-rzeniu istotą rachunkowości nie jest jej systemowość, a wyrażenie docelowej funkcji użyteczności decyzyjnej. Istnieje więc zgoda na kierunek rachunkowości normatywnej budowanej na krytyce konserwatyzmu i kosztu historycznego w rachunkowości. Ale czy może istnieć zgoda na zastępowanie rynku jako pod-stawowego społecznego weryfikatora kategorii wartości przez różne gremia ustalające wielkości ekonomiczne przy braku legitymizacji społecznej? Walka z konserwatyzmem nie jest tu najważniejszą kwestią.

Zorientowanie rachunkowości na docelowe interesy użytkowników zaowo-cowało innym zdefiniowaniem celowości przygotowania raportów finansowych.

Celem sprawozdań finansowych „jest komunikowanie informacji dotyczących natury i wartości zasobów ekonomicznych jednostki gospodarczej dla użytkow-ników (np. kredytodawców i właścicieli kapitału), którzy zainteresowani są po-kazaniem zmian w naturze i wartości zasobów z okresu na okres”21. Jedną z kon-sekwencji tak zdefiniowanego celu była propozycja wyceny aktywów z wykorzystaniem wartości bieżącej i ujawnienia w rachunku zysków i strat zysków niezrealizowanych. Podejście użyteczności decyzyjnej akcentujące zna-czenie przyszłych przepływów gotówkowych wyrażono explicite w 1973 roku:

„Celem sprawozdań finansowych jest dostarczenie dla inwestorów,

20 Ibid., s. 30-31. Cyt. za: S. Zeff: The Evolution…, op. cit., s. 56.

21 L. Spacek: Professional Accountants and Their Public Responsibility. W: A Search for Fairness in Financial Reporting to the Public. Arthur Andersen and Co. 1969, s. 17-26. Cyt. za: S. Zeff:

The Evolution…, op. cit., s. 57.

Maria Smejda 188

ców informacji użytecznej dla przewidywania, porównania i oceny potencjal-nych przepływów gotówkowych, w warunkach danego przedziału czasowego i względnej niepewności”22. Zakres stosowanych odmian wartości do wyceny składników majątkowych może być szeroki. Może to być koszt historyczny, koszt reprodukcyjny, wartość bieżąca czy wartość zrealizowana netto. Przy spo-rządzaniu raportu finansowego może być wykorzystana kombinacja tych warto-ści. Należałoby tu wprowadzić istotne spostrzeżenie, że zastosowanie różnych wartości do wyceny składników majątkowych, przy rozpatrywaniu tych składni-ków w sposób wyizolowany, może być usprawiedliwieniem. Jednak działająca jednostka gospodarcza nabywa składniki majątkowe dla zorganizowanej całości, całości, która jako jednolity organizm posiada siłę produkcyjną w tworzeniu procesu wartości. Model pomiarowy zysku takiej jednostki, gdy składniki wyce-nia się w różny sposób, jest niespójny i nielogiczny. Co więcej, na podstawie sumy aktywów wycenianych różnie, symbolizujących bogactwo, nie jesteśmy uprawnieni dokonywać przewidywań przyszłych przepływów gotówkowych.

Można je przewidywać na podstawie kapitału funkcjonującego jako zorga-nizowana całość, a nie suma kapitału zastosowanego. Suma aktywów rozpatry-wanych jako suma zasobów kapitałowych nie jest wielkością addytywną. Nie może tu być podejścia na zasadzie „dwie długości plus dwie długości równa się cztery długości”. W istocie mówimy tu o sumie pieniędzy, a nie sumie zasobów kapitałowych.

Argumentacja, że nowe podejście w rachunkowości wprowadza cel spo-łeczny, który jest nie mniej ważny niż cel ekonomiczny, jest nie do utrzymania.

Słuszność tego poglądu obowiązuje na poziomie makroekonomicznym, nigdy zaś mikroekonomicznym. Uznanie celu dostarczania informacji dla kredytodaw-ców i inwestorów za podstawę budowania koncepcyjnych założeń rachunkowo-ści to próba oparcia rachunkoworachunkowo-ści na teorii finansów, a w szczególnorachunkowo-ści na prawidłowościach zachowania kapitału finansowego. W wymiarze teoretycznym mamy do czynienia z zasadniczym błędem, ponieważ w jednostkach wytwarza-jących istnieje funkcjonujący kapitał produkcyjny. Niemożliwe byłoby pojawie-nie się zjawiska zarządzania zyskami, występującego przy spekulowaniu kapita-łu finansowego, gdyby rachunkowość budowała system informacyjny na rozpoznawaniu treści ekonomicznej kapitału produkcyjnego.

Inspiracje płynące z teorii finansów spowodowały tak kluczowe zmiany w koncepcyjnych założeniach rachunkowości jak: uznanie koncepcji zachowa-nia kapitału finansowego, uznanie podejścia bilansowego w określaniu kategorii kosztów i przychodów, wreszcie uznanie aktywów netto jako wielkości rezydu-alnej za synonim kapitału właścicieli. Ogólnie rzecz biorąc, kapitał

22 Objectives of Financial Statements (Trueblood report). American Institute of Certified Public Accountants, New York 1973, s. 20. Cyt. za: S. Zeff: The Evolution…, op. cit., s. 58.

Determinanty zarządzania zyskami 189

ny jest od strony kapitału właścicieli, a nie kapitału jednostki gospodarczej.

W orbicie zainteresowań jest podział wartości, a nie jej proces tworzenia. Pod-stawowe założenia koncepcyjne rachunkowości wyznaczają kierunkowe myśle-nie dla tworzenia międzynarodowych standardów rachunkowości. W praktyce na podstawie tych standardów tworzone są informacje przy sporządzaniu spra-wozdawczości finansowej. Założenie, że informacje te nie mogą mieć charakteru pasywnego, mają pomóc w podejmowaniu decyzji, a więc usprawnić proces zarządzania, stworzyło możliwość dla rachunkowości nie tylko odzwierciedlania rzeczywistości, ale i jej kreowania. Trudno zgodzić się z tym, że podstawową funkcją sprawozdań finansowych jest dostarczenie informacji dla zarządzania aktywami korporacyjnymi, podczas gdy potrzeby innych użytkowników są wtórne. Jeszcze trudniej zgodzić się z myślą, że menedżment znający najlepiej środowisko ekonomiczne swoich firm może sam najlepiej określić, jakie zasady i w jakim zakresie zastosować w raportowaniu działalności firm. Doświadczenia praktyczne potwierdziły, że menedżment wykorzystuje swoją swobodę w dobo-rze procedur rachunkowych, wywołując zjawisko zarządzania zyskami w celu maksymalizowania bogactwa. Zarządzanie zdarzeniami zostaje tu zamienione na zarządzanie wartościami

Nowe podejście do rachunkowości, w którym uważa się, że rachunkowość służy bezpośrednio funkcji zarządzania i że może pełnić rolę bardziej aktywną w ekonomicznych procesach jest trudne do zaakceptowania dla tych, którzy uwa-żają, że rachunkowość winna odzwierciedlać proces tworzenia i podziału warto-ści na poziomie mikroekonomicznym. Ta centralna kategoria gospodarki ryn-kowej odzwierciedla wiele poziomów alokacji zasobów – poziomów odzwierciedlających cele różnych grup społecznych, zorganizowanych w jedno-lity organizm społeczeństwa gospodarującego. Wybiórcze traktowanie interesów jednych użytkowników ignoruje cele innych użytkowników zainteresowanych w produktywności kapitału angażowanego w danej jednostce gospodarczej. Za-sada true and fear nie zostaje przecież w rachunkowości odrzucona.

Literatura

American Accounting Association: A Statement of Basic Accounting Theory. Evanston, 1966.

Healy P., Wablen J.: A Review of Earnings Management Literature and Its Implications for Standard Setting. W: Accounting Theory. Vol. 2. SAGE 2009.

Monahan S.: Conservatism, growth and the role of accounting numbers in the equity valuation process. „Review of Accounting Studies” 2005, No. 10, 2-3.

Moonitz M.: The Basic Postulates of Accounting. American Institute of Certified Public Accountants, New York 1961.

Maria Smejda 190

Objectives of Financial Statements (Trueblood report). American Institute of Certified Public Accountants, New York 1973.

Ronen J., Yaari V.: Earning Managament. Springer 2008.

Spacek L.: Professional Accountants and Their Public Responsibility. W: A Search for Fairness in Financial Reporting to the Public. Arthur Andersen and Co. 1969.

Sprouse R., Moonitz M.: A Tentative Set of Broad Accounting Principles for Business Enterprises. American Institute of Certified Public Accountants, New York 1962.

Stiglitz J.: Freefall (Jazda bez trzymanki). PTE, Warszawa 2010.

Stochniałek-Mulas K., Fita K.: Sprawozdanie finansowe w krzywym zwierciadle. Zeszy-ty TeoreZeszy-tyczne Rachunkowości, tom 64 (120). Stowarzyszenie Księgowych w Pol-sce, Warszawa 2011.

Thomas A.: The FASB and the Allocation Fallacy. W: Accounting Theory. Vol. 1. SAGE 2009.

Watts R.. Zimmerman J.: Positive Accounting Theory: A ten year perspective. „The Accounting Review” January 1990, No. 65.

Zeff S.: The Evolution of the Conceptual Framework for Business Enterprises in the United States. W: Accounting Theory. Vol. 2. SAGE 2009.

DETERMINATIONS EARNINGS MANAGEMENT

Outline

Powiązane dokumenty