• Nie Znaleziono Wyników

Od dyskryminacji do marginalizacji ludzi starych

Człowieka żyjącego z  piętnem „Innego” dotyka dyskryminacja. W  wielu przypadkach staje się on również osobą skazaną na społeczną marginalizację.

Wykluczenie społeczne wiąże się z takimi zjawiskami, jak: bieda, nierówności społeczne, dyskryminacja społeczna, deprywacja, zbędność itp. Jego konsekwencją jest ograniczony dostęp do podstawowych instytucji: rynku pracy, konsumpcji, wymiaru sprawiedliwości, gwarancji socjalnych.

Marginalizacja społeczna — najogólniej rzecz biorąc — jest procesem wchodze-nia jednostek lub grup społecznych na margines społeczny. Marginalizacja oznacza zatem stan wykorzenienia, nieuczestnictwa jednostek czy grup w instytucjonalnym porządku społecznym oraz procesy, które do tego stanu prowadzą (Kwaśniewski, 1997, s. 7—8). Ludzie wykluczeni chcą uczestniczyć w  głównym nurcie życia społecznego, ale nie wiedzą, jak to uczynić, albo na drodze ich uczestnictwa stoją przeszkody, których sami nie są w stanie pokonać. W dzisiejszym świecie wyróżnia się sześć wymiarów, w ramach których daje się zaobserwować zjawisko wyklucze-nia społecznego: wykluczenie z dostatecznego poziomu bytowawyklucze-nia, wykluczenie ze świadczeń społecznych, opieki państwa i zabezpieczenia społecznego, wykluczenie

178

Część III — Wsparcie i przeciwdziałanie marginalizacji…

z kultury konsumenckiej, wykluczenie z politycznego wyboru, z sieci organizacji obywatelskich i ze społecznej solidarności, wykluczenie z rozumienia tego, co się dzieje (Wnuk -Lipiński, 2005, s. 272—274). Wzajemnie powiązane determinanty marginalizacji, często działające na zasadzie błędnego koła, powodują, że mar-ginalizacja w jednej sferze prowadzi do marginalizacji w innych. Coraz więcej ludzi, najsłabszych członków społeczeństwa czy nawet całych grup społecznych, skazanych jest na społeczną marginalizację. Zjawisko wykluczenia społecznego prowadzi do podziału na lepszych i gorszych. Ludzie marginalizowani, odizolowani od społeczeństwa, uzyskują status „gorszych” jego członków.

Przemiany polityczne i ekonomiczne, jakie nastąpiły w Polsce w ostatnich latach, miały olbrzymie reperkusje społeczne. Pogłębiło się zróżnicowanie spo-łeczne: bogacenie się niektórych grup ludności i pauperyzacja innych. Pojawiły lub pogłębiły się takie negatywne zjawiska, jak: bezrobocie, bezdomność, ubóstwo.

Wszystkie te zmiany zaważyły również na losie najstarszych Polaków (Halik, 2002, s. 29). Wielu autorów podkreśla fakt, iż ludzie starsi w Polsce są grupą szczególnie zagrożoną marginalizacją społeczną.

Marginalizacja ludzi starszych — według Elżbiety Trafiałek (2003a, s. 471—476) — stała się wszechobecna i  mocno zakorzeniona w  społecznej mentalności. Główne przyczyny marginalizacji seniorów tkwią w czynnikach ekonomicznych i uwarunkowaniach społeczno -kulturowych. Stan ten pogłębiają:

niska aktywność ludzi starszych w walce o swoje prawa, ograniczony dostęp do informacji, ignorowanie ludzi starszych, brak zainteresowania ich potrzebami, niekorzystna sytuacja w służbie zdrowia i pomocy społecznej, arogancja i nie-życzliwość urzędników, stereotyp polskiej starości, brak integracji społecznej, brak przygotowania do starości. W przypadku ludzi starych w Polsce ważnym czynnikiem sprzyjającym wykluczeniu społecznemu jest również, z jednej strony, pokora charakterystyczna dla pokolenia doświadczonego przez historię, z drugiej zaś — swoista duma, nakazująca starania o pomoc uznawać za dyshonor, świa-dectwo nieporadności życiowej (Trafiałek, 2003b, s. 255).

Źródeł ekskluzji ludzi starszych — zdaniem Barbary Szatur -Jaworskiej (2005a, s. 70—71) — można doszukiwać się również w: braku samodzielności w codziennym funkcjonowaniu, niskim wykształceniu (utrudniona możliwość orientacji co do istnienia podstawowych instytucji niosących pomoc, ograniczona znajomość i rozumienie prawa), zakwestionowaniu przez transformację ustrojową dorobku życiowego starszego pokolenia, sytuacji na rynku pracy, która wymusza zwalnianie przez osoby starsze miejsc pracy, kulcie młodości. Ryzyko wyklucze-nia społecznego ludzi starszych pogłębia również ustawiczna rywalizacja przed-stawicieli wszystkich grup o miejsce w społeczeństwie, o lepszy status, wyższy standard życia. Potencjalne źródła dyskryminacji tkwią w zasadzie we wszystkich instytucjach: szpitale odmawiają im leczenia, banki nie chcą udzielać kredytów, instytucje ubezpieczeniowe żądają wyższych składek, w mediach nie ma dla nich miejsca. W konsekwencji ludzie starzy zmuszani są do ustawicznego zawęża-nia swej przestrzeni życiowej, potencjalną aktywność pożytkując na kontakty wewnątrzpokoleniowe lub instytucje kościelne (Trafiałek, 2009, s. 193—194).

179

Rozdział jedenasty — Człowiek stary jako „Inny”

Seniorzy stanowią grupę wykluczonych, która jest najmniej widoczna wśród innych, ponieważ nie manifestują oni swojego niezadowolenia, z pokorą znoszą trudy życia, godzą się z dyskryminacją i wykluczeniem.

Społeczne starzenie się związane jest przede wszystkim ze zmianą pozycji społecznej, z poczuciem nieużyteczności, którą powoduje utrata istotnych ról społecznych: zawodowej (przejście na emeryturę), rodzinnej (dorosłe dzieci prowadzące osobne gospodarstwo czy śmierć współmałżonka), -organizacyjnej (ograniczone kontakty w  środowisku lokalnym). Starość charakteryzuje się dużą niestabilnością biologiczną, psychiczną i socjalną. Do najważniejszych problemów seniorów zalicza się: samotność, chorobę, ubóstwo, poczucie nieprzydatności. Polscy seniorzy często skupiają więc kilka cech syn-dromu wykluczenia społecznego (Kędzior, 2006, s. 167—177).

Poza ograniczeniami materialnymi współczesność skazała ludzi starszych na swoiste odrzucenie, które generuje poczucie braku użyteczności, samotność.

Starość w warunkach polskich jest obciążona negatywnym stereotypem. Ludzie starsi zaś postrzegają się tak, jak traktowani są przez otoczenie. Godzą się na pauperyzację, zepchnięcie na margines życia społecznego, znoszą konsekwen-cje polskich przemian. Ich potrzeby ulegają minimalizacji. Seniorzy z czasem zaczynają postrzegać siebie jako ciężar dla otoczenia, społeczeństwa, rodziny, jako anachronizm, symbol minionej epoki (Trafiałek, 2003b, s. 108—109).

Różnorodne formy ograniczeń i dyskryminacji ludzi starszych nakładają się na siebie, tworząc warunki trwałego wykluczenia społecznego. Sprzyjają „gettyzacji”

ludzi starych, powstawaniu subkultur starości (Kędzior, 2006, s. 174).

Marginalizacja przebiega stopniowo. Najpierw następuje rezygnacja z peł-nienia wielu ról społecznych, ograniczenie czy zerwanie kontaktów z ludźmi, w konsekwencji ograniczony dostęp do dóbr i usług, instytucji. Marginalizacja stopniowo obejmuje coraz szersze płaszczyzny odniesienia: zaczynając od rodziny poprzez środowisko sąsiedzkie, lokalne aż po instytucje pomocowe (Trafiałek, 2003b, s. 254). Narastająca izolacja, bezradność, bierność, obojętność, oczekiwa-nie na pomoc innych wraz z przejawami dyskryminacji ludzi starszych prowadzą często do niemal całkowitej nieobecności seniora w życiu publicznym (Trafia-łek, 2003a, s. 475—476).

Ludziom starszym szczególnie trudno jest odnaleźć się w otaczającej rzeczy-wistości, w związku z tym wzrasta ich zależność od otoczenia. Najistotniejszym obszarem wykluczenia społecznego, którego znaczenie wzrasta, jest wykluczenie od trafnego rozpoznania informacji. Niezrozumienie reguł współczesnego świata, nowych zjawisk stanowi właśnie podstawowe źródło wykluczenia jednostek, grup, społeczeństw (Muszyński, 2006, s. 138). Przeciętnemu człowiekowi staremu trudno jest odnaleźć się we współczesnym świecie, w którym dokonują się wielkie przemiany, transformacja i życie toczy się w zawrotnym tempie. Pojawiają się więc lęk i nieprzystosowanie.

Zasady organizacji życia zbiorowego są coraz bardziej skomplikowane, wskutek czego starość oznacza często powrót do analfabetyzmu, tym razem funkcjonalnego.

Obsługa komputera, orientacja na nowoczesnym lotnisku, surfowanie po Internecie,

180

Część III — Wsparcie i przeciwdziałanie marginalizacji…

korzystanie z bankomatu — to domena ludzi młodych. Ludzi starszych charaktery-zuje zmniejszenie przystosowania do zachodzących w ich otoczeniu zmian. Wiąże się to z ubytkiem energii i coraz większą możliwością zachwiania indywidualnej równowagi fizycznej i psychicznej. Ludzi w wieku podeszłym cechuje niechęć do wszelkiego rodzaju zmian i nowości (Kołodziej, 2008, s. 61). Dlatego seniorzy są szczególnie zagrożeni przeżywaniem — wspomnianego przez Alvina Tofflera —

„szoku przyszłościowego”, co z kolei skutkuje niemożnością odnalezienia się we współczesnym świecie. W znacznym stopniu postrzeganie człowieka starego jako

„Innego” (bo „zacofanego”) ogranicza możliwości dialogu i porozumienia.

Ludzie starsi są dyskryminowani, wykluczani społecznie, co wynika z postrzegania ich jako „Innych”. Im człowiek starszy jest bardziej wyizolowany, tym bardziej staje się „Inny” dla reszty społeczeństwa i tym trudniej to błędne koło przerwać.

Outline

Powiązane dokumenty