• Nie Znaleziono Wyników

ODPOWIEDZIALNOŚĆ Z KODEKSU SPÓŁEK HANDLOWYCH

W dokumencie Odpowiedzialność menedżerów (Stron 156-165)

Odpowiedzialność prawna w świetle prawa polskiego272)

4.2. ODPOWIEDZIALNOŚĆ Z KODEKSU SPÓŁEK HANDLOWYCH

W ustawie z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych275) również zawarto przepisy dotyczące ponoszenia odpowiedzialności przez menedżerów za swoje działania. W przypadku spółek kapitałowych art. 17 niniejszej ustawy wprost wskazuje, że w przypadku czynności prawnej dokonywanej przez spółkę wymagana jest uchwała wspólników, walnego zgromadzenia lub rady nadzorczej. Oznacza to, że dokonanie takiej czynności bez podjęcia wskazanej uchwały jest nieważne. Należy jednak zaznaczyć, że czynność prawna dokonana bez zgody właściwego organu spółki, wymaganej wyłącznie przez umowę spółki lub statut, pozostaje ważna, nie wyklucza to jednak odpowiedzialności członków zarządu wobec spółki z tytułu naruszenia umowy spółki bądź statutu.

W art. 198 zawarto przepis mówiący o tym, że wspólnik spółki, który wbrew przepisom prawa bądź postanowieniom umowy spółki otrzymał wypłatę, jest zobowiązany do jej zwrotu. Jeżeli zatem wystąpiła taka sytuacja to zgodnie z tym przepisem członkowie organów spółki (np. zarząd), którzy ponoszą odpowiedzialność za taką wypłatę, odpowiadają za jej zwrot spółce solidarnie z osobą otrzymującą taką wypłatę. Wspólnikom spółek powinno zależeć na wyegzekwowaniu zwrotu takiej wypłaty bądź to od osoby ją otrzymującej lub osób odpowiedzialnych za jej wypłatę, gdy bowiem nie uda się jej jednak uzyskać, to oni odpowiadać będą za nią w stosunku do posiadanych udziałów. Ponadto, jeżeli nie uda się ściągnąć całości wypłaconej a nieuprawnionej wypłaty od poszczególnych wspólników, to pozostałą część rozdziela się między pozostałych wspólników również w stosunku do udziałów.

Zgodnie z art. 201, to zarząd prowadzi sprawy spółki (czyli wszystkich sądowych i pozasądowych spraw) i reprezentuje spółkę. Prawa do reprezentowania spółki nie można ograniczyć ze skutkiem prawnym wobec osób trzecich. Przy czym w jego skład może wejść zarówno tylko jedno osoba, jak i więcej osób. Decydują o tym wspólnicy spółki. Tak więc w przypadku zarządu wieloosobowego sposób

reprezentowania określa umowa spółki, a jeżeli nie zawiera ona żadnych postanowień w tym przedmiocie, to do składania oświadczeń w imieniu spółki wymagane jest współdziałanie dwóch członków zarządu albo jednego członka zarządu łącznie z prokurentem. Dodatkowo, jeżeli zarząd firmy jest wieloosobowy (a w umowie spółki nie zawarto innych regulacji), wzajemne stosunki poszczególnych członków zarządu są regulowane następującymi przepisami:

– każdy członek zarządu ma prawo i obowiązek prowadzenia spraw spółki, – każdy członek zarządu może prowadzić bez uprzedniej uchwały zarządu

sprawy, które nie przekraczają zakresu zwykłych czynności spółki,

– wymagana jest uprzednia uchwała zarządu w przypadku, kiedy przed załatwieniem sprawy opisanej powyżej choćby jeden z pozostałych członków zarządu sprzeciwi się jej przeprowadzeniu lub jeżeli sprawa przekracza zakres zwykłych czynności spółki,

– uchwały zarządu mogą być powzięte, jeżeli wszyscy członkowie zostali prawidłowo zawiadomieni o posiedzeniu zarządu, i co ważne uchwały zarządu zapadają bezwzględną większością głosów,

– powołanie prokurenta wymaga zgody wszystkich członków zarządu, – odwołanie prokury może być poczynione przez każdego członka zarządu. Przepisy prawne dopuszczają odwołanie członka zarządu w każdym momencie (chyba, że zostało takie prawo ograniczone w danej umowie spółki) poprzez uchwałę wspólników (art. 203). W takiej sytuacji jednakże odwołany członek zarządu zachowuje możliwość roszczeń ze stosunku pracy lub innego stosunku prawnego, który dotyczy pełnienia tej funkcji wobec takiej spółki. Pomimo odwołania członka zarządu przez wspólników, uprawniony i zobowiązany jest on do złożenia wyjaśnień w toku przygotowania sprawozdania zarządu z działalności spółki i sprawozdania finansowego, które obejmują okres pełnienia przez niego funkcji członka zarządu, a także do udziału w zgromadzeniu wspólników zatwierdzającym takie sprawozdania. Oczywiście akt odwołania może zawierać inne postanowienia w tym zakresie (czyli częste w praktyce nagłe zwolnienia z maksymalnie krótkim czasem przekazania stanowiska i oddania narzędzi pracy, np. spakowanie i opuszczenie biura w ciągu 10 minut). Wówczas odwołany członek zarządu nie uczestniczy w przygotowaniu takich sprawozdań.

Art. 209 przyznaje członkowi zarządu prawo wstrzymania się od udziału w rozstrzygani spraw w sytuacji, gdy dochodzi do sprzeczności interesów spółki z interesami takiego członka zarządu, jego współmałżonka, krewnych i powinowatych do drugiego stopnia oraz osób, z którymi jest powiązany osobiście. Ponadto członek zarządu może wówczas żądać zaznaczenia takiej okoliczności w protokole sporządzanym z posiedzenia zarządu firmy.

Bardzo ważny, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy wiele osób pracuje na więcej niż jednym etacie (lub prowadzi dodatkową działalność gospodarczą czy jest związana inną formą umowy), jest artykuł 211 k.s.h. Zgodnie z nim członek zarządu nie może bez zgody spółki zajmować się interesami konkurencyjnymi ani też uczestniczyć w spółce konkurencyjnej jako wspólnik spółki cywilnej, spółki osobowej lub jako członek organu spółki kapitałowej bądź uczestniczyć w innej konkurencyjnej formie działalności prawnej jako członek organu. Przy czym zakaz ten obejmuje również udział w konkurencyjnej spółce kapitałowej w przypadku posiadania przez członka zarządu co najmniej 10% udziałów lub akcji tej spółki albo prawa do powołania co najmniej jednego członka zarządu. Oczywiście członek zarządu może wystąpić do organu uprawnionego do powołania zarządu w danej formie o wyrażenie takiej zgody.

Kodeks spółek handlowych daje zarządowi prawo odmówienia wspólnikowi udzielenia wyjaśnień oraz udostępnienia do wglądu ksiąg i dokumentów spółki, w sytuacji kiedy istnieje uzasadniona obawa dotycząca tego, że wspólnik wykorzysta je w celach sprzecznych z interesem spółki i przez to wyrządzi spółce znaczną szkodę (art. 212 ). Wspólnik może rzecz jasna żądać rozstrzygnięcia takiej sprawy poprzez podjęcie uchwały wspólników (czas na jej powzięcie przez zarząd to maksymalnie 30 dni od dnia zgłoszenia takiego żądania).

Menedżerowie, którzy aspirują do funkcji zarządczych w spółkach kapitałowych lub zajmuj wysokie w niej inne stanowiska muszą posiadać wiedzę na tego, że zgodnie z art. 214 członek zarządu, prokurent, likwidator, kierownik oddziału lub zakładu oraz zatrudniony w spółce główny księgowy, radca prawny lub adwokat nie może być jednocześnie członkiem rady nadzorczej lub komisji rewizyjnej.

Z kolei zgodnie z art. 291 w sytuacji, gdy członkowie zarządu umyślnie lub przez niedbalstwo podali fałszywe dane w oświadczeniu o wniesieniu przez wszystkich wspólników spółki wkładów w całości przy zgłoszeniu spółki przy rejestracji (art. 167 § 1 pkt 2) lub mówiącym o tym, że wkłady na podwyższony kapitał zakładowy zostały w całości wniesione (art. 262 § 2 pkt 3), odpowiadają wobec wierzycieli spółki solidarnie ze spółką przez trzy lata od dnia zarejestrowania spółki lub zarejestrowania podwyższenia kapitału zakładowego. Z kolei art. 293 wskazuje, że członek zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej oraz likwidator odpowiada wobec spółki za szkodę wyrządzoną działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami umowy spółki, chyba że nie ponosi winy. Co więcej, członek zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej oraz likwidator powinien przy wykonywaniu swoich obowiązków dołożyć staranności wynikającej z zawodowego charakteru swojej działalności. Dodatkowo jeżeli taką szkodę, wyrządziło kilka osób wspólnie, odpowiadają za szkodę solidarnie. Poszczególnym wspólnikom na mocy art. 295 przysługuje także prawo samodzielnego wniesienia pozwu o naprawienie

szkody wyrządzonej spółce przez członków zarządu, jeżeli spółka jak sama nie wytoczy powództwa w tym zakresie. Przy tym bardzo ważny wydaje się art. 296, według którego w przypadku wytoczenia powództwa przez wspólnika na podstawie art. 295 oraz w razie upadłości spółki osoby obowiązane do naprawienia szkody nie mogą powoływać się na uchwałę wspólników udzielającą im absolutorium ani na dokonane przez spółkę zrzeczenia się roszczeń o odszkodowanie.

Art. 299 dotyczy solidarnej odpowiedzialności członków zarządu, w sytuacji gdy egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna. Ustawodawca w ramach tego artykułu wprowadził pewną zmianę, która obowiązuje od 1 stycznia 2016 roku. Zgodnie z nią członek zarządu może uwolnić się od powyższej odpowiedzialności, jeżeli wykaże, że we właściwym czasie został zgłoszony wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym samym czasie wydano postanowienie o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzeniu układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu, albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewydania postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego lub niezatwierdzenia układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu wierzyciel nie poniósł szkody. Jak widać, wykaz przypadków, na podstawie których członek zarządu może uniknąć odpowiedzialności, jest dość obszerny i powinien być doskonale znany każdemu top-menedżerowi.

Dodatkowo zgodnie z art. 350 akcjonariusze, którzy wbrew przepisom prawa albo postanowieniom statutu otrzymali jakiekolwiek świadczenia od spółki (np. wynagrodzenie), obowiązani są do ich zwrotu. Przy czym jedyny wyjątek stanowi przypadek otrzymania przez akcjonariusza w dobrej wierze udziału w zysku. W sytuacji, kiedy akcjonariusze otrzymali niezgodnie z obowiązującymi przepisami wymienione powyżej świadczenie, członkowie zarządu bądź rady nadzorczej, którzy ponoszą odpowiedzialność za dokonanie nienależnych świadczeń, odpowiadają za ich zwrot solidarnie z odbiorcą świadczenia. Stąd tak ważna jest dbałość zarządzających firmami, aby do takich sytuacji nie dochodziło, ustawodawca jasno określił bowiem ich obszar odpowiedzialności.

Walne zgromadzenie akcjonariuszy, które jest zwoływane w spółkach kapitałowych, ma prawo oczekiwać od zarządu firmy przedstawienia informacji dotyczących spółki, w przypadku jeśli jest to uzasadnione dla oceny sprawy objętej porządkiem obrad (art. 428 k.s.h.). Co ciekawe, zgodnie z tym artykułem zarząd może odmówić udzielenia informacji, jeżeli mogłoby to wyrządzić szkodę spółce, spółce z nią powiązanej albo spółce lub spółdzielni zależnej przede wszystkim poprzez ujawnienie tajemnic technicznych, handlowych bądź organizacyjnych przedsiębiorstwa. Przepis wyjątkowo nieprecyzyjny, którego interpretacja nie jest oczywista, może nastręczać

wielu problemów dla top-menedżerów. Skąd bowiem mają oni mieć pewność, czy któryś z akcjonariuszy nie będzie oczekiwał informacji z zamiarem wykorzystania ich ze szkodą dla spółki? Podobny problem dotyczy tego dlaczego taki menedżer ma podejrzewać akcjonariuszy o celowe działanie na niekorzyść firmy. Pomijamy tu oczywiście przypadki procesów wrogiego przejęcia podmiotów gospodarczych, w których różne grupy akcjonariuszy toczą walkę o dominację w firmie.

Wspomniany artykuł daje prawo członkowi zarządu odmowy udzielenia informacji, jeżeli udzielenie informacji mogłoby stanowić podstawę jego odpowiedzialności karnej, cywilnoprawnej bądź administracyjnej. Tu też powstaje pytanie o to, czy taki zapis nie pozwala na nadużywanie odmowy udzielania informacji przez menedżerów. Mogą oni przecież często wytłumaczyć się obawą przed poniesieniem określonej odpowiedzialności karnej.

Kodeks spółek handlowych daje również możliwość akcjonariuszowi, któremu odmówiono żądanej informacji podczas walnego zgromadzenia (ważne jest tylko, aby zgłosił sprzeciw do protokołu), złożenia wniosku do sądu rejestrowego o zobowiązanie zarządu firmy do udzielania pożądanej przez niego informacji (art. 429).

Bardzo istotny jest art. 483 k.s.h. mówiący o tym, że członek zarządu (podobnie jak członek rady nadzorczej czy likwidator firmy) odpowiada wobec spółki za szkodę wyrządzoną działaniem bądź zaniechaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami statutu spółki, chyba że nie ponosi on za to winy. Dodatkowo takie osoby, czyli przede wszystkim zarządzający firmą powinni przy wykonywaniu swoich obowiązków dołożyć wszelkiej staranności, która wynika z zawodowego charakteru ich działalności.

Ważne jest również skazanie odpowiedzialności w art. 484 za współdziałanie w wydaniu przez spółkę bezpośrednio lub za pośrednictwem osób trzecich akcji, obligacji bądź innych tytułów uczestnictwa w zyskach albo podziale majątku. Według tego przepisu menedżer, który był w taki proces zaangażowany oraz zamieścił w ogłoszeniach lub zapisach fałszywe dane lub w inny sposób dane te rozpowszechniał albo, podając dane o stanie majątkowym spółki, zataił okoliczności, które powinny być ujawnione zgodnie z obowiązującymi przepisami, wówczas staje się zobowiązany do naprawienia szkody powstałej wskutek takiego działania. W przypadku wyrządzenia takiej szkody wspólnie przez kilka osób wszystkie one odpowiadają solidarnie w tym zakresie.

W kodeksie spółek handlowych zawarto również przepisy karne, które mogą znaleźć zastosowanie w przypadku niezgodnego z prawem wykonywania obowiązków przez menedżerów. Tym samym zgodnie z art. 586 osoba, które pełni funkcję członka zarządu spółki albo jej likwidatora i nie zgłasza wniosku o upadłość spółki handlowej pomimo powstania warunków uzasadniających na podstawie przepisów upadłość spółki, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Art. 587 wskazuje na to, że osoba wykonująca obowiązki wynikające z powstawania spółek, ich łączenia, podziału czy przekształcania ogłasza przy tym dane nieprawdziwe albo przedstawia je organom spółki, władzom państwowym lub osobie powołanej do rewizji, to podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. W przypadku jednak kiedy taka osoba działa nieumyślnie to podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.

Członek zarządu (lub likwidator spółki) w sytuacji, kiedy dopuszcza do nabycia przez spółkę handlową własnych udziałów lub akcji albo do brania ich w zastaw, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 6 miesięcy (art. 588). Z kolei zgodnie z art. 589 członek zarządu (lub likwidator) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, dopuszczający do wydania przez spółkę dokumentów imiennych, na okaziciela lub dokumentów na zlecenie na udziały lub prawa do zysków w spółce, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 6 miesięcy.

Ustawodawca uregulował również odpowiedzialność osób za umożliwienie bezprawnego głosowania na walnym zgromadzeniu lub bezprawnym wykonywaniu praw mniejszości (art. 590).

Jeżeli bowiem dana osoba:

– wystawia fałszywe zaświadczenie o złożeniu dokumentu akcji uprawniającej do głosowania,

– użycza innemu pracownikowi dokumentu akcji, która nie uprawnia jej właściciela do głosowania,

– wystawia fałszywe zaświadczenie o prawie uczestnictwa w walnym zgromadzeniu spółki publicznej,

– przekazuje lub udostępnia fałszywy wykaz akcjonariuszy uprawnionych do uczestnictwa w walnym zgromadzeniu spółki publicznej,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Jeśli zaś osoba przy głosowaniu na walnym zgromadzeniu lub wykonywaniu praw mniejszości posługuje się (art. 591):

– fałszywym zaświadczeniem o złożeniu dokumentu akcji uprawniającej do głosowania,

– cudzym dokumentem akcji bez zgody właściciela,

– cudzym dokumentem akcji, która nie uprawnia jej właściciela do głosowania, – fałszywym zaświadczeniem o prawie uczestnictwa w walnym zgromadzeniu

spółki publicznej,

– fałszywymi instrukcjami do głosowania na walnym zgromadzeniu spółki publicznej,

także podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Z kolei, zgodnie z art. 592, członek zarządu dopuszczający do wydania dokumentów akcji niedostatecznie opłaconych przed zarejestrowaniem spółki lub w przypadku podwyższenia kapitału zakładowego przed zarejestrowaniem podwyższenia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Ponadto każdy członek zarządu spółki handlowej, który wbrew obowiązkowi dopuszcza do tego, że zarząd nie wykonuje takich czynności jak (art. 594):

– składanie sądowi rejestrowemu listy wspólników,

– prowadzenie księgi udziałów albo nieprowadzenie księgi akcyjnej zgodnie obowiązującymi przepisami,

– niezwoływanie zgromadzenia wspólników albo walnego zgromadzenia, – odmawianie wyjaśnień osobie powołanej do rewizji lub niedopuszczanie jej

do pełnienia obowiązków,

– nieprzedstawianie sądowi rejestrowemu wniosku o wyznaczenie biegłych rewidentów,

– nieogłaszanie wzmianki o złożeniu opinii przez biegłego rewidenta w sądzie rejestrowym,

podlega grzywnie do 20 000 złotych. Dodatkowo, jeżeli członek zarządu dopuszcza do sytuacji, w której spółka przez czas dłuższy niż trzy miesiące wbrew prawu lub umowie pozostaje bez rady nadzorczej w należytym składzie, podlega grzywnie w tej samej wysokości, czyli maksymalnie do 20 000 zł. Taka kara jest nakładana przez sąd rejestrowy. Członek zarządu spółki kapitałowe, w sytuacji kiedy dopuszcza, że pisma, zamówienia handlowe oraz informacje na stronie internetowej podmiotu nie zawierają takich elementów jak oznaczenie firmy, jej adresu, siedziby sądu rejestrowego i numeru, na podstawie którego spółka jest wpisana do rejestru, numeru identyfikacji podatkowej czy wysokości kapitału zakładowego, podlega grzywnie do 5000 złotych (art. 595).

Warto również przytoczyć niektóre orzeczenia Sądu Najwyższego, które bezpośrednio nawiązują do odpowiedzialności członków zarządu w spółkach. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 lipca 2014 roku (II CSK 627/13) orzekł, że przy podejmowaniu decyzji dotyczących prowadzenia spraw spółki dany członek zarządu powinien kierować się wyłącznie jej interesem, a ewentualne zawinione działania dokonane z przekroczeniem granic ryzyka gospodarczego są sprzeczne z interesem spółki i jako naruszające ogólny nakaz określony w art. 201 kodeksu spółek handlowych (czyli prowadzenie spraw spółki i jej reprezentowanie) uzasadniają odpowiedzialność członka zarządu na podstawie art. 293 § 1 k.s.h.

Zdaniem Sądu Najwyższego dominujący w doktrynie pogląd wiąże odpowiedzialność członka zarządu ze stosunkiem zobowiązaniowym łączącym

go ze spółką, a zatem nadaje jej charakter zbliżonego do odpowiedzialności

ex contractu, w związku z czym jest to odpowiedzialność z tytułu nienależytego

wykonania zobowiązania polegającego na prowadzeniu spraw spółki276). Przy czym samo naruszenie obowiązku staranności przy wykonywaniu obowiązków nie stanowi samodzielnej podstawy odpowiedzialności członka zarządu, działanie wyrządzające spółce szkodę musi być bowiem sprzeczne z prawem rozumianym jako prawo powszechnie obowiązujące (bądź postanowieniami umowy danej spółki). Dodatkowo ustawodawca określił zakres obowiązków członków zarządu wobec spółki, dlatego też ich odpowiedzialność jest oparta na zasadzie winy, a należyta staranność wynikająca z zawodowego charakteru działalności członka zarządu stanowi miernik oceny jego zachowania. Jednakże z uwagi na domniemanie winy, to na członku zarządu spoczywa ciężar wykazania, że określonej winy nie można mu przypisać. Takie właśnie wykazanie, dowodzące zachowania miernika należytej staranności eliminuje winę nieumyślną i tym samym zwalnia zarządzającego od odpowiedzialności.

To orzeczenie Sądu Najwyższego zmieniło dotychczasową praktykę sądów orzekających w sprawach z zakresu odpowiedzialności członków zarządów spółek277). W przeszłości bowiem Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 9 lutego 2006 roku (V CSK 128/05) wydał korzystną dla menedżerów interpretację, w której wskazał, że ustalenie bezprawności działania określonego członka zarządu nie może ograniczać się jedynie do ogólnikowego stwierdzenia na temat tego, iż takie działanie lub zaniechanie działania było sprzeczne z prawem lub umową spółki. Powinno ono zaś wskazywać (z powołaniem się na właściwe przepisy), na czym polegała sprzeczność zachowania członka zarządu z oznaczonym przepisem prawa lub postanowieniem umowy. Nie można od razu również stwierdzać, że uchybienie obowiązkowi staranności wynikającej z zawodowego charakteru działalności członka zarządu jest podstawą do utożsamiania go z działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami umowy

W dokumencie Odpowiedzialność menedżerów (Stron 156-165)