• Nie Znaleziono Wyników

Stosowanie antykoncepcji przez m łod zież

11. Zycie seksualne młodzieży - Elżbieta C zapka

11.3. Stosowanie antykoncepcji przez m łod zież

Blisko trzy czwarte (74,6%) badanej młodzieży deklaruje stosowanie róż­

nych metod antykoncepcji. Stosowanie metod antykoncepcji okazało się zróż­

nicowane ze względu na miejsce zamieszkania respondentów (p<0,01). Naj­

częściej stosują je osoby mieszkające w miastach, a najrzadziej młodzież zamieszkująca osiedla byłych PGR (miasto do 20 tys - 83,3%, miasto do 50 tys

412 5 osób (1,2%) nie udzieliło odpowiedzi na pytanie o pierwszego partnera seksualnego.

413 Opinie i diagnozy nr 2. M łodzież 2003, praca zbiorowa, Warszawa 2004, s. 122.

192 Elżbieta Czapka

- 80,1%, Olsztyn - 78,6%, wieś - 74,7%, osiedle byłego PGR - 56,1%) jesteśmy w stanie wyjaśnić przyczyn istniejących różnic. Wymaga to pogłęb

nych badań.

Najczęstszą formą antykoncepcji wśród młodzieży okazała się „prezer watywa” (50,2%). Wystąpiło tu zróżnicowanie ze względu na płeć (p<0,000) i wiek respondentów (p<0,0 1). Co oczywiste, mężczyźni częściej wskazywali na ten sposób antykoncepcji niż kobiety (odpowiednio: 57,2% i 34,1%). Ponadto częstotliwość stosowania prezerwatywy maleje wraz ze wzrostem wieku mło­

dzieży.

Na drugim miejscu pod względem częstotliwości stosowania znalazły się

„środki hormonalne” (30,2%), stosowane częściej przez kobiety niż przez mężczyzn (p<0,0 0 0, odpowiednio: 39,2% i 14,6%). Ta forma antykoncepcji okazała się skorelowane z:

„miejscem zamieszkania” (p<0,0 0 1): badani mieszkańcy miast częściej stosują środki hormonalne niż mieszkańcy wsi i w osiedli byłych PGR (Olsztyn - 39,3%, miasto do 50 tys. - 35,6%, miasto do 20 tys. - 34,3%, wieś - 24,1%

i osiedle byłego PGR - 14,3%), „lokalizacją powiatu zamieszkania względem granicy” (p<0,0 1): mieszkańcy powiatów przygranicznych rzadziej deklarują stosowanie tej formy antykoncepcji niż mieszkańcy powiatów oddalonych od granicy (odpowiednio: 20% i 34,8%).

Część młodzieży wskazało „stosunek przerywany” jako stosowaną przez siebie formę antykoncepcji 15,2 %. Statystycznie częściej deklarowali stosowa­

nie tego sposobu młodzi mieszkańcy powiatów oddalonych od granicy niż przygranicznych (p<0,05, odpowiednio: 17,9% i 9%).

Zaledwie po 2 osoby (0,2%) wskazało na „preparaty chemiczne” i na

„wkładki domaciczne” . Te ostatnie, dość kosztowne, są rzadko stosowane przez młodzież.

Wyniki badań przeprowadzonych przez CBOS wśród licealistów w 1998 r.

nieco różnią się od uzyskanych na podstawie badań młodzieży w województwie warmińsko-mazurskim. Aż 81% uczniów stosowało antykoncepcję i w porów­

naniu do badanej przez nas młodzieży, licealiści częściej stosowali prezer­

watywę i rzadziej stosunek przerywany.414 Natomiast wyniki badań prowadzo­

nych wśród studentów lubelskich uczelni wskazywały, iż 70% studentów stosowało środki mechaniczne, 37% stosunek przerywany, 20% środki chemi­

czne i 10% środki hormonalne.4 15 Zaznaczyć jednak trzeba, iż badania były prowadzone 1 2 lat temu, a wtedy antykoncepcja hormonalna nie stanowiła, jak obecnie, przedmiotu reklamy skierowanej w różny sposób do młodzieży, ani nie była przedmiotem nauczania w ramach przygotowania do życia w rodzinie.

414 M łodzież o życiu seksualnym, CBOS 1999 (czerwiec).

415 Uczelnia prom ująca zdrowie, dz. cyt., s. 151.

Zycie seksualne młodzieży 193

4 . Stosowanie naturalnych metod planowania rodziny

Z a l e d w i e 12,6% młodzieży objętej badaniami stosuje naturalne metody

p la n o w a n ia rodziny (wykres 18).

7 - 7 % 1 2,6%

□ stosuję

□ nie stosuję, chociaż znam

□ nie stosuję poniew aż nie znam

■ nie prow adzę życia seksualnego

□ brak danych

Wykres 18. Stosowanie metod naturalnych w deklaracjach młodzieży

Wystąpiły zależności istotne statystycznie pomiędzy deklaracjami stosowa­

nia metod naturalnych a płcią (p<0,0 0 1) i miejscem zamieszkania młodzieży(

p < 0 ,0 5 ). Okazało się, że kobiety częściej niż mężczyźni znają metody naturalne, a także częściej deklarują ich stosowanie.

Tabela 59 Stosowanie m etod naturalnych a płeć (%)

___ Odpowiedzi Kobiety Mężczyźni

Stosuję m etody naturalne 15,3 11,3

Nie stosuję, chociaż znam 69,8 57,3

Nie stosuję, ponieważ nie znam 14,9 31,5

Źródło: badania własne.

Blisko 70% ankietowanych młodych kobiet i 60% mężczyzn przyznaje, że zna metody naturalne, ale ich nie stosuje. Wyniki badań pokazują, iż młodzi mieszkańcy wsi i osiedli byłych PGR częściej stosują metody naturalne niz osoby mieszkające w miastach i odwrotnie, respondenci mieszkający w mieście częściej stosują antykoncepcję, natomiast rzadziej stosują metody naturalne niż pozostali respondenci.

194 Elżbieta Czapka

Stosowanie metod naturalnych a miejsce zamieszkania (%) Tabela60

Odpowiedzi Olsztyn Miasto

do 50 tys.

Miasto

do 20 tys. Wieś ~Osiedle byłego PGR

Stosuję metody naturalne 8,3 9,0 13,3 22,1 18,4

Nie stosuję, chociaż znam 66,7 71,8 77,3 57,1 50,0

Nie stosuję, ponieważ

nie znam 25,0 19,2 13,3 20,8 31,6

Źródło: badania własne.

Wśród osób deklarujących stosowanie metod naturalnych 78,8 % wskazało na metodę kalendarzową, po 9,6% na metodę obserwacji śluzu Billingsów i metodę objawowo-termiczną i tylko 2 osoby (3,8%) na metodę termiczną.

Z pewnością duży wpływ na większą popularność wśród młodzieży anty­

koncepcji niż naturalnych metod mają reklamy i przekazy płynące z czasopism młodzieżowych. Młodzież nie jest zachęcana do planowania rodziny, ale do zapobiegania niechcianej ciąży. K. Wolski pisze: „Jak co roku, gdy sezon w pełni, „Bravo” , „Bravo Girl” , „Popcorn” i „Dziewczyna” rozpisują się, w jaki sposób się zabezpieczyć, jak czerpać rozkosz z erotycznych uniesień i co zrobić

„po” , kiedy owocem miłosnej przygody może być niechciana ciąża. Prasa młodzieżowa redagowana jest z bardzo dorosłych pozycji. 13-, 14-latków podejmujących życie seksualne traktuje się jak osoby odpowiedzialne. Seks jest towarem, który świetnie się sprzedaje. Pojawia się wręcz jako etykieta mająca podnieść atrakcyjność poszczególnych rubryk. „Serial na lato” , odcinek pierw­

szy: jak się zabezpieczyć” .416 Czasopisma kolorowe dla młodzieży są jednak dość kosztowne i stąd zapewne mniej popularne wśród młodzieży na wsi i w osiedlach byłych PGR-ów.

11.5. Samoocena wpływu aktualnej aktywności seksualnej studentów na zdrowie

Wszyscy badani młodzi mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego, niezależnie od tego, czy rozpoczęli już życie seksualne, mieli określić, czy ich aktualna aktywność seksualna ma wpływ negatywny, pozytywny czy też nie ma wpływu na zdrowie. Aż 70,8% ankietowanych oceniło ten wpływ jako pozytywny, 3,2% jako negatywny, a 23,3% uznało, że ich zdrowie nie jest uwarunkowane w żaden sposób aktualną aktywnością seksualną. Odpowiedzi

416 K. Wolski, Jak zbić kasę na orgazmie 13-latkil „Przegląd” 12.VII. 2005.

Zycie seksualne młodzieży 195

to pytanie okazały się zróżnicowane ze względu na rozpoczęcie życia

k s u a ln e g o (p<0,0 0 0), lokalizację powiatu zamieszkania względem granicy ( <0,0 0 0) oraz pracę rodziców w PGR (p<0,05).

Osoby, które miały za sobą inicjację seksualną, częściej deklarowały, że ich aktywność seksualna ma pozytywny wpływ na ich zdrowie niż osoby, które nie rozpoczęły życia seksualnego.

Tabela 61 Inicjacja seksualna a ocena wpływu aktualnej aktywności seksualnej na zdrowie (%)

Przeżycie inicjacji Ocena wpływu aktywności seksualnej na zdrowie

seksualnej: pozytywny negatywny obojętny

Tak 78,9 2,9 18,2

Nie 40,0 5,3 54,7

źródło: badania własne.

Osoby, które nie rozpoczęły aktywności seksualnej, najczęściej określały ten wpływ jako obojętny i nieco częściej niż pozostali wskazywały, iż aktualna aktywność seksualna (czyli jej brak) ma negatywny wpływ na zdrowie.

Respondenci mieszkający w powiatach przygranicznych rzadziej niż pozo­

stali deklarowali pozytywny wpływ ich aktualnej aktywności seksualnej na zdrowie i częściej uznawali ten wpływ za obojętny.

Tabela 62 Lokalizacja powiatu a ocena wpływu aktualnej aktywności seksualnej na zdrowie (%)

Powiaty:

Ocena wpływu aktywności seksualnej na zdrowie

pozytywny negatywny obojętny

Przygraniczne 61,2 1,5 37,3

Oddalone od granicy 78,2 4,5 17,3

Źródło: badania własne.

Objęta badaniami młodzież z województwa warmińsko-mazurskiego w przeważającej większości pozytywnie ocenia wpływ swojej aktualnej aktyw­

ności seksualnej na zdrowie. Nieco inne wyniki uzyskała Z. Kawczyńska- -Butrym badając studentów lubelskich uczelni w 1993 r.41' Tylko 2 2,6% studentów uznało, iż ich aktywność seksualna ma aktualnie pozytywny wpływ na zdrowie, a 2 1% oceniło go jako pozytywny jeżeli chodzi o zdrowie w przyszłości.

Z oceną wpływu aktywności seksualnej badanej młodzieży na jej zdrowie wiąże się problem ewentualnych zmian, jakie badani młodzi ludzie chcieliby wprowadzić do swojego życia seksualnego. Aż 77,7% respondentów nie chce

417 Uczelnia promująca zdrowie, dz. cyt., s. 160.

196 Elżbieta Czapka

żadnych zmian. Natomiast 13% chciałoby mieć tylko jednego partnera, 2 6? chciałoby ograniczyć przypadkowe kontakty. Pozostali (4,1%) zgłaszali chęć wprowadzenia innych zmian do swojego życia seksualnego418: „więcej seksu"

„zwiększyć liczbę partnerów”, „codziennie inna partnerka”, „więcej romantyk m u”, ’’zm ienićpartnera”, „w ięcej”, „chcę jak najwięcej uprawiać seks z pięk nymi kobietami, byle byty zdrowe” .

Respondentom zadano dodatkowo pytanie, które można zaliczyć do pytań drażliwych, czy zdarzyło im się przerwać ciążę (kobiety) lub czy mieli wpływ na to, że ciążę przerwała ich partnerka (mężczyźni). Jedynie dwie respondentki zadeklarowały, iż przerwały ciążę, zaś sześciu respondentów przyznało, iż miało wpływ na decyzję partnerki o przerwaniu ciąży. Ze względu na anonimo­

wość badań można założyć, iż odpowiedzi były szczere.

11.6. Uwagi końcowe

Młodzież z województwa warmińsko-mazurskiego nie wyróżnia się niczym szczególnym pod względem zachowań seksualnych spośród młodzieży w Pol­

sce. Wystąpiły natomiast istotne statystycznie różnice w zachowaniach sek­

sualnych młodzieży w obrębie województwa, ze względu na płeć, lokalizację powiatu względem granicy, pracę przynajmniej jednego z rodziców w byłym PGR, miejsce zamieszkania oraz w mniejszym stopniu, ze względu na wiarę i praktyki religijne młodzieży objętej badaniami.

Jeżeli uznać centrum kraju za pewną ekumenę kulturową, to im dalej od tego centrum i bliżej granicy, tym młodzież rzadziej deklaruje rozpoczęcie życia seksualnego, a jeżeli już je rozpoczęła, to w późniejszym wieku niż młodzież z powiatów centralnych. Młodzi mieszkańcy wsi i osiedli byłych PGR częściej stosują metody naturalne i rzadziej antykoncepcję niż mieszkańcy miast.

W największym jednak stopniu zachowania seksualne młodzieży różnicuje płeć, podobnie jak w całej Polsce, a także w innych krajach europejskich.

Mężczyźni wcześniej przechodzą inicjację seksualną, częściej niż kobiety wska­

zują na przypadek i ciekawość jako powody rozpoczęcia życia seksualnego i rzadziej posiadają stałego partnera. Nie można pominąć wpływu wiary i praktyk religijnych na życie seksualne młodzieży. Osoby wierzące i prak­

tykujące rzadziej deklarowały przeżycie inicjacji seksualnej niż pozostali.

Ogólnie należy podkreślić, iż aż 76,1% młodzieży stanu wolnego rozpoczęło życie seksualne, często w bardzo wczesnym wieku, gdy trudno jest mówić o dojrzałości społecznej i emocjonalnej.

418 4,1% nie udzieliło odpowiedzi na to pytanie; możliwe było zaznaczenie kilku odpowiedzi stąd procenty nie sumują się do 100.

j^jjiicszhci Sawicka

12 . Edukacja, praca i rodzina w planach życiowych badanej młodzieży

Dorosła część społeczeństwa zna oraz aprobuje cele życiowe i płany tej młodzieży. Przez kilka nadchodzących lat będzie uczestniczyć w rozwiązywaniu problem ów tej grupy. Waż­

ne, żeby w tym czasie przeważało przekonanie, iż młodzież je s t cennym zasobem naszego społeczeństwa i w żadnym

razie ciężarem łub zagrożeniem

K. Koseła419

Edukacja i wykształcenie, czynniki stymulujące podejmowanie działań w tym zakresie, jak również analiza barier edukacyjnych stanowią jedno ze szczególnie ważnych obszarów badań współczesnej młodzieży. W wielu bada­

niach, głównie podejmujących analizę nierówności szans i barier edukacyjnych, uwaga badaczy koncentruje się na sytuacji młodych ludzi mieszkających w małych miejscowościach i wsiach. Tam bowiem, co podkreśla wielu autorów, kumulują się czynniki strukturalnego wykluczenia społecznego (miejsce za­

mieszkania, niskie wykształcenie rodziców, niskie dochody420), które w znacz­

nym stopniu działają jako edukacyjne bariery kariery szkolnej.

Jednak młodzi ludzie zdają sobie sprawę, że wykształcenie pomoże im w znacznym stopniu znaleźć zatrudnienie, uzyskać pracę i dochody, które pozwolą na utrzymanie rodziny i zaspokojenie potrzeb oraz realizację planów życiowych i osiągania tych wartości, które uznają za ważne.

Większość badanej przez nas młodzieży spotkała się ze zjawiskiem bez­

robocia albo w rodzinie, albo w najbliższym otoczeniu, a część z nich sama doświadczyła trudności w uzyskaniu pracy i konieczności zmagania się z trud­

nościami materialnymi dnia codziennego. Mają więc pełną świadomość tego, że muszą zrobić wszystko, aby nie powielać losu swojej rodziny lub sąsiadów i są świadomi, że z jednej strony szansą na zmianę jest zdobycie wykształcenia, z drugiej, że wykształcenie kosztuje i nie wszystkich na nie stać. W związku z tym wielu z nich stara się zdobyć informacje o różnych formach stypendiów

419 K. Koseła, M łodzież wobec spraw publicznych, w: Rok 2005. M łodzi Połacy ja k o obywate- le-(analiza potencjału i możliwości społeczno-politycznych, Instytut III Rzeczypospolitej, Ośrodek Studiów i Analiz Gospodarczych, Gdańsk - Warszawa 2005, s. 42.

420 Diagnoza społeczna 2003, dz. cyt., s. 288.

198 Agnieszka Sawicka

czy zapomóg dla studentów z regionów zagrożonych największym bezrobociem (a takim terenem jest woj. warmińsko-mazurskie), w tym też specjalne formy pomocy dla młodzieży z rodzin pracowników byłych PGR (różne formy pomocy finansowej, stypendia, zakup książek, dożywianie uczniów w szkole) . 421

Na podstawie wyników badań przeprowadzonych wśród młodzieży w latach 1978-1984 przez Tadeusza Lewowickiego stwierdzono, że „częste i dość silne aspiracje edukacyjne świadczą o tym, że młodzież - wbrew formułowanym opiniom - nadal pragnie zdobywać wiedzę, uczyć się i studiować. Obserwowany w latach 1981-1983 spadek zainteresowania nauką w szkołach średnich i wyż- szych spowodowany został raczej zmianą warunków życia niż brakiem prag­

nień edukacyjnych. Spodziewać się więc można, że wraz z następowaniem korzystniejszych przemian społeczno-ekonomicznych znowu nasili się zainte­

resowanie nauką w szkołach ponadpodstawowych i w uczelniach wyższych” .422

Autor stwierdzał wówczas, że aspiracje edukacyjne są najsilniej związane z inteligencją, czynnikami temperamentalnymi i motywacyjnymi oraz samo­

oceną.423 Wprawdzie w mniejszym stopniu bezpośrednio eksponował czynniki socjoekonomiczne, choć ich znaczenia nie bagatelizował, to zwracał też uwagę na kontekst kulturowy postaw wobec edukacji. Porównując młodzież polską i zachodnią, stwierdził, że ta pierwsza częściej i silniej eksponuje dążenia do zdobycia wykształcenia, stawia wyżej w hierarchii wartości rodziny, edukacji, pracy niż młodzież zachodnia, dla której na pierwszych miejscach występuje wygodne życie i osiągnięcie wysokiego standardu życia poprzez warunki materialne.424

Z kolei badania przeprowadzone przez Teresę Hejnicką-Bezwińską w 1987 r.425, których przedmiotem było pokolenie młodzieży (14-16 lat) urodzo­

ne na początku lat tzw. „wczesnego Gierka” , które rosło i dojrzewało w czasach narastającego kryzysu ekonomicznego i politycznego, pozwoliły autorce na interesujące konstatacje. Na podstawie deklaracji młodych ludzi stwierdziła, że wiedza ma ich zdaniem większe znaczenie jako wartość będąca celem ludzkiej działalności (tak stwierdziło 27% badanych) niż jako środek sprzyjający reali­

zacji celów ważnych życiowo (23% młodzieży). Prawie w ogóle nie występowało poczucie, że brak wiedzy jest zagrożeniem w realizacji celów życiowych.

Poczucie takie miało tylko 6% młodzieży, przy czym najczęściej byli to ucznio­

wie osiągający bardzo dobre i dobre wyniki w nauce. Wiedzę jako cel i czynnik

421 Z. Komar, Inform acje o działalności Oddziału Terenowego Agencji Własności R olnej Skarbu Państwa w latach 1992-1002, w: M ateriały z sem inarium „1 0 lat działalności Oddziału Terenowego A gencji Własności R olnej Skarbu Państwa w Olsztynie, Olsztyn 2002.

422 T. Lewowicki, A spiracje dzieci i młodzieży, PWN. Warszawa 1987, s. 225.

423 Tamże, s. 226.

424 Tamże.

425 T . Hejnicka-Bezwińska, Orientacje życiowe młodzieży, W ydawnictwo Uczelniane W SP, Byd­

goszcz 1991, s. 139.

Edukacja, praca i rodzina w planach życiowych badanej młodzieży 199 sprzyjający realizacji celów najbardziej ceniła młodzież z rejonów wysoko

urbanizowanych i uprzemysłowionych, bardziej mieszkańcy miast niż wsi.

Można więc przypuszczać, że najmniej wiedzę cenili ci, którzy mieli najbar­

dziej utrudniony dostęp do oświaty i jej podstawowego ogniwa edukacyjnego, jakim jest szkoła - młodzież z rejonów peryferyjnych i ze wsi. Jak wykazały cytowane badania, wykształcenie znalazło się dopiero na 13. pozycji w hierar­

chii wartości ważnych życiowo. Z niskiej pozycji wiedzy i wykształcenia, jako instrumentów działania oraz czynników gwarantujących sukces w systemie społecznym, wynika niska pozycja braku wiedzy i umiejętności jako czyn­

ników zagrażających realizacji wartości ważnych. W rangach oraz wzajem­

nych relacjach między wiedzą - wykształceniem - umiejętnościami, jako celami i środkami działania, odczytać można, zdaniem Hejnickiej-Bezwiń- skiej, „udany” rezultat „socjalizacji” wpisanej w praktykę i doświadczenie ludzi związane z budowaniem społeczeństwa socjalistycznego w Polsce. Naj­

pierw praktykę tej socjalizacji wyrażało hasło: „Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie...” a później tzw. „selekcja negatywna” w hierarchii stanowisk oraz płace preferujące ciężką pracę fizyczną a nie wiedzę, umiejętności, kwalifikacje, kompetencje.426

Koniec lat 80., w których przeprowadzono cytowane badania, był okresem napięć, trudnych wyborów i często dość dramatycznych decyzji w pokoleniu dorosłych, a więc także wychowawców badanej przez nas młodzieży, jej rodzi­

ców i nauczycieli. Uzasadniona wydaje się więc hipoteza, że doświadczenia życiowe wychowawców oraz zdarzenia polityczno-społeczne tego okresu mogły mieć wpływ na kształtowanie się świadomości młodszego pokolenia, na zmianę postaw wobec wielu problemów życiowych.427

Badana młodzież ma 32-34 lata. Większość z nich nie skończyła studiów, jednak wielu z nich zaczyna odczuwać brak wyższego wykształcenia (wymaga­

nia w pracy, wyższe zarobki) i „nadrabia zaległości” , godząc studia z pracą i dbaniem o rodzinę. Decyduje się na studia w systemie zaocznym w uczelniach powstałych blisko ich miejsca zamieszkania. Dowodem na to jest również odpowiedź respondentów na pytanie: „Gdybyś wygrał 100 tysięcy złotych, na co byś je przeznaczył?” I tak na wysokim trzecim miejscu znalazło się wykształ­

cenie, opłata czesnego itp. Przed tymi wydatkami znalazły się rzeczy takie jak mieszkanie, dom, samochód, remont, a następnie swoje potrzeby, ubrania, kosmetyki, ślub i wesele. Na następnych miejscach ankietowani umieścili inwestycje, własny interes; zdrowie i szpital; cele charytatywne, prezenty, Potem pomoc rodzinie i znajomym; spłata kredytów i długów; podróże, wycie­

czki.

426 Tamże, s. 141-142.

427 Tam że, s. 5.