• Nie Znaleziono Wyników

Wyrządzenie szkody przez funkcjonariusza państwowego

I. Rola zasady słuszności w naprawieniu szkód powstałych przy leczeniu

I. 3. Regulacja odpowiedzialności Skarbu Państwa na zasadzie słuszności w przepisach kodeksu cywilnego w przepisach kodeksu cywilnego

I. 3.1.2. Wyrządzenie szkody przez funkcjonariusza państwowego

Rozpoznając sprawę w płaszczyźnie art. 419 k.c., sąd powinien był mieć na uwadze, że jednym z podstawowych warunków uzasadniających dopuszczalność zastosowania tego

104 W wytycznych z 1971 r. zostało wskazane, że „okoliczność, iż w konkretnym stanie faktycznym wchodziłaby w rachubę odpowiedzialność Skarbu Państwa na zasadzie ryzyka, gdyby nie jedna z okoliczności taką odpowiedzialność wyłączająca, nie wyłącza sama przez się możliwości zastosowania art. 419 k.c., jeżeli ponadto w tym stanie faktycznym została spełniona zasadnicza przesłanka odpowiedzialności przewidzianej w art. 417-419 k.c., tzn. gdyby wyrządzenie szkody wiązało się z wykonywaniem przez funkcjonariusza państwowego powierzonej mu czynności, a więc gdyby w rachubę mógł wchodzić zbieg tych przepisów z odpowiednim przepisem przewidującym odpowiedzialność na zasadzie ryzyka. Przykładowo można tu podać, że jeżeliby nie z winy kierowcy, lecz z wyłącznej winy osoby trzeciej, która zmusiła go do niebezpiecznego manewru, doszło do wypadku, w następstwie którego inny przechodzień doznał uszkodzenia ciała, to odszkodowanie na podstawie art. 419 k.c. mogłoby być przyznane. W takiej bowiem sytuacji szkoda pozostaje w związku z określonym, choć nie zawinionym działaniem służbowym funkcjonariusza państwowego. Należy jednak dodać, że zastosowanie przepisu art. 419 k.c. w takim wyjątkowym wypadku powinno być szczególnie ostrożne. Nie byłoby zwłaszcza podstaw do zastosowania tego przepisu, gdyby ofiara wypadku mogła uzyskać odszkodowanie od osoby, z której winy do wypadku doszło”.

105 B. Więzowska, op. cit., s. 145-146.

106 Ibidem.

41

przepisu jest ustalenie, iż szkoda została wyrządzona przez funkcjonariusza państwowego przy wykonywaniu powierzonej mu czynności.

Definicję pojęcia funkcjonariusza państwowego zawierał art. 417 § 2 k.c., który stanowił, iż funkcjonariuszami państwowymi są pracownicy organów władzy, administracji lub gospodarki państwowej, a także osoby działające na zlecenie tych organów, osoby powołane z wyboru, sędziowie i prokuratorzy oraz żołnierze sił zbrojnych.107

Zauważyć należy, że wykładania pojęcia funkcjonariusza państwowego w orzecznictwie prowadzona była w kierunku objęcia tym pojęciem jak najszerszego kręgu podmiotów. Można przytoczyć w tym miejscu powołany przez A. Szpunara przykład zaliczenia do kręgu funkcjonariuszy państwowych na gruncie odpowiedzialności ex delicto SP przodownika ochrony roślin, który był organizatorem walki ze stonką ziemniaczaną i dostarczył mieszkańcom wsi środek owadobójczy, który niewłaściwie użyty wyrządził szkodę mieszkańcom.108

Wytyczne z 1971 r. zgodnie z brzmieniem przepisu dzieliły funkcjonariuszy państwowych na trzy grupy. Pierwsza z nich obejmowała pracowników organów władzy, administracji lub gospodarki państwowej, drugą stanowiły osoby powołane w drodze wyboru do organów państwowych, trzecią wreszcie były osoby działające na zlecenie organów władzy, administracji lub gospodarki państwowej.

Istotne znaczenie dla przedmiotu pracy ma ustalenie, czy do tak szeroko zakreślonego kręgu podmiotów zaliczały się również osoby zatrudnione w szeroko pojętej służbie zdrowia. Orzecznictwo SN, o którym szerzej mowa będzie podczas omawiania poszczególnych wypadków zastosowania art. 419 k.c. do szkód powstałych przy leczeniu, do funkcjonariuszy państwowych zaliczało (często bez jakiekolwiek odniesienia w uzasadnieniu) m.in. lekarzy, pielęgniarki, czy położone.

Warto na poparcie przedmiotowej tezy przytoczyć fragment wytycznych z 1971 r., który przeciął dyskusję dotyczącą odpowiedzialności SP za szkody wyrządzone zwłaszcza przez lekarzy w uspołecznionych zakładach służby zdrowia.109

107 Szczegółowe uwagi dotyczące analizowanego pojęcia przedstawia A. Szpunar (tenże, Odpowiedzialność Skarbu Państwa…, s. 118-126).

108 Ibidem, s. 118-119.

109 Omawiany w tym miejscu problem prima facie wydawać się może łatwy do rozstrzygnięcia na gruncie art. 417 k.c. Umieszczenie go jednak w odpowiedniej perspektywie historycznoprawnej ujawnia (o czym szerzej mowa będzie w dalszej części rozprawy), że w czasie obowiązywania k.z. zarówno w okresie międzywojnia, jak i w PRL judykatura oraz doktryna przyjmowały tzw. podzieloną odpowiedzialność za szkody powstałe przy leczeniu. W nauce oraz orzecznictwie przyjęty został podział na wewnętrzną i

42

Odpowiedzialność ta ograniczana była początkowo do zaniedbań lekarza o charakterze organizacyjnym, wyłączając tym samym z zakresu kompensacji szkody wyrządzone w związku z działaniem sprzecznym z zasadami wiedzy medycznej.110 Z czasem stanowisko to spotkało się z krytyką w nauce111 oraz w judykaturze112 zwłaszcza wobec zewnętrzną zależność (w szczególności) lekarza od administracji szpitala. Faktycznie więc jednolita linia orzecznicza wyłączała możliwość objęcia zawinionych błędów w sztuce lekarskiej odpowiedzialnością szpitala, który odpowiadał jedynie za zaniedbania lekarza o charakterze organizacyjnym, czy administracyjnym. Lekarz bowiem w zakresie diagnozy i terapii pozostawał całkowicie niezależny od swoich zwierzchników, w konsekwencji czego nie można było go przypisać do kategorii podwładnych w rozumieniu art. 145 k.z. (zob. szerzej K. Bączyk-Rozwadowska, Odpowiedzialność cywilna…, s. 53 i nast.). Na poparcie przedmiotowego poglądu można przytoczyć następujące rozstrzygnięcie SN. W orzeczeniu z dnia 10 grudnia 1952 r. SN uznał, że szpital nie ponosi odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez lekarza w zakresie leczenia, gdy nie można uznać go za podwładnego, natomiast odpowiedzialność ta istnieje w przypadku zaniedbań o charakterze organizacyjnym (lekarz błędnie zidentyfikował powódkę i przeprowadził operację na nie tej pacjentce) (orzeczenie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 10 grudnia 1952 r., sygn. akt C 584/52, Państwo i Prawo nr 8-9/1953). SN stwierdził w powołanym wyroku, że „wina pozwanego Stanisława N., adiunkta jednej z klinik, a zatem podwładnego Uniwersytetu, nie uzasadniałaby odpowiedzialności Uniwersytetu czy Akademii Medycznej tylko w tym przypadku, jeśliby wina pozwanego Stanisława N. dotyczyła zakresu, w którym on nie mógłby być uważany za podwładnego Uniwersytetu. Miałoby to miejsce, gdyby tenże pozwany zawinił w zakresie wiedzy lekarskiej, w której stosowaniu był niezależny. W przypadku jednak nie chodzi o błąd sztuki lekarskiej, lecz o błąd co do osoby. Przy tym dla uniknięcia błędu wystarczyłoby znać nazwisko chorej, która miała być operowaną, i nazwisko chorej leżącej na stole operacyjnym i umieć zdać sobie sprawę z różności nazwisk J. i D., a zatem nie potrzeba było stosować sztuki lekarskiej.” Można także przytoczyć orzeczenie z dnia 13 lutego 1961 r., w którym SN stwierdził, że dopatrywanie się odpowiedzialności zakładu służby zdrowia w związku z rzekomym nieupewnieniem się lekarzy po zakończeniu operacji o zabraniu wszystkich użytych narzędzi jest nietrafne, skoro – zgodnie z opinią biegłych – obowiązek zachowania uwagi w tym zakresie przez lekarzy operujących i asystujących wiąże się z należytym wykonywaniem zadań tych lekarzy, a zatem pozostaje w dziedzinie terapii (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 1962 r., sygn. akt II CR 160/61, Lex). Stąd też mogły powstać pewne wątpliwości w zakresie wykładni pojęcia funkcjonariusza państwowego w odniesieniu do pracowników służby zdrowia.

110 Zob. A. Szpunar, Odpowiedzialność Skarbu Państwa…, s. 105-106.

111 Zob. w szczególności M. Sośniak, op. cit., s. 350 i nast.

112 Szczególne znaczenie miał tu wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 8 stycznia 1965 r.

(sygn. akt II CR 2/65, Legalis nr 12210), w którym SN przesądził o odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkody wyrządzone przez lekarza będącego funkcjonariuszem państwowym przy wykonywaniu powierzonej mu czynności nawet wówczas, gdy szkoda jest następstwem błędu sztuki lekarskiej.

Orzeczenie to miało przełomowy charakter oraz ustaliło kierunek interpretacji przepisów, który został następnie potwierdzony w wytycznych z 1971 r. Orzeczenie to jednak nie tylko doprowadziło do zatarcia granic pomiędzy działaniami lekarzy o charakterze organizacyjno-administracyjnym oraz stricte leczniczym, ale również do wytyczenia kierunku interpretacji pojęcia funkcjonariusza państwowego, który zgodnie z poglądem SN, nie musiał być kwalifikowany do kategorii podwładnych by odpowiedzialność SP za jego szkody mogła opierać się o u.o.f.p., a następnie przepisy art. 417-419 k.c.

Oznaczało to wyłączenie konieczności udowodnienia przez powoda, czy lekarz był w danym wypadku podwładnym szpitala, czy też nie oraz ujednolicenie podstaw odpowiedzialności szpitala (zob. szeroko M. Sośniak, Glosa do orzeczenia SN z 8 I 1965 (II CR 2/65), Państwo i Prawo nr 10/1967, s. 637 i nast.).

Ten kierunek wykładni poprzez nadanie lekarzowi statusu funkcjonariusza państwowego nawet w zakresie czynności leczniczych umożliwił przyjęcie pełnej odpowiedzialności zakładu leczniczego za wszystkie wyrządzone szkody, bez podziału na kategorie (J. Dąbrowa, op. cit., s. 32). Należy więc stwierdzić, że omówiony wyrok wraz z wytycznymi z 1971 r. przesądził o niemożliwości zastosowania do odpowiedzialności za szkody wyrządzone przy leczeniu w szczególności w odniesieniu do lekarzy art. 416 k.c., art. 429 k.c. oraz art. 430 k.c. Odpowiedzialność ta miała charakter jednolity i co do zasady opierała się na art. 417 k.c. (zasada winy) oraz art. 419 k.c. (zasada słuszności). Jeżeli szkoda zaś została wyrządzona w państwowym zakładzie leczniczym niemającym charakteru stacio fisci SP, lecz mającym

43

wejścia w życie k.c.113, znajdując swoje odzwierciedlenie w wytycznych z 1971 r., w których Sąd Najwyższy ostatecznie potwierdził odpowiedzialność SP za szkody wyrządzone przez zatrudnionych w zakładach służby zdrowia lekarzy, czy innych pracowników służby zdrowia również za szkody wyrządzone w związku z podejmowanymi czynnościami leczniczymi, czy diagnostycznymi.114

Warto przytoczyć przy tym jeszcze jeden pogląd wyrażony w orzecznictwie SN, który świadczy o utrwaleniu się wyżej wskazanej linii orzeczniczej. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 8 sierpnia 1968 r. SP odpowiadał nie tylko za funkcjonariuszy służby zdrowia, którzy zorganizowali niewłaściwie obsługę zwłaszcza przez niezapewnienie odpowiednich warunków lokalowych, ale także za błędy w sztuce lekarskiej.115

Powyższe wywody prowadzą do wniosku, że zakresem zastosowania przepisów dotyczących odpowiedzialności SP za funkcjonariuszy objęte zostały wszelkie szkody wyrządzone w toku procesu leczniczego.116 Ponadto nie może ujść uwadze, że przyjęta koncepcja doprowadziła do zmniejszenia ryzyka procesowego po stronie poszkodowanego pacjenta, bowiem zbędne stało się ustalenie, czy w danym przypadku lekarz działał jako organ, czy podwładny zakładu leczniczego oraz po drugie wyłączona została możliwość powołania się SP na przesłankę egzoneracyjną w postaci braku winy w wyborze po stronie Skarbu Państwa albo państwowej osoby prawnej (culpa in eligendo).117

osobowość prawną odpowiedzialność ta oparta była o takie same zasady, jednak ponosiła ją owa państwowa osoba prawna (art. 420 k.c.).

113 Przepis art. 430 k.c. normował odpowiedzialność za podwładnego w sposób zdecydowanie węższy niż miało to miejsce w art. 145 k.z., co według znacznej części doktryny wyłączało zupełnie możliwość zastosowania przedmiotowej normy do stosunku zależności pomiędzy lekarzem, a szpitalem (W. Wanatowska, Podstawa odpowiedzialności cywilnej zakładu leczniczego za szkody wyrządzone przy leczeniu, Nowe Prawo nr 2/1968, s. 182 i nast. wraz z powołaną tam literaturą).

114 SN stwierdził, że szeroki zakres zastosowania art. 417 k.c. ma istotne znaczenie dla oceny odpowiedzialności Skarbu Państwa za lekarzy zatrudnionych w służbie zdrowia. Pogląd o nieodpowiedzialności Państwa za szkody wyrządzone przez lekarzy na skutek błędów w zakresie diagnostyki i terapii, oparty na założeniu, że lekarze w tym zakresie nie są podwładnymi zakładów służby zdrowia, stracił – niezależnie od innych argumentów, które mogłyby za tym przemawiać – swą aktualność na gruncie art. 417 k.c. skoro przepis ten takiej przesłanki nie przewiduje. Na podstawie tego przepisu Skarb Państwa odpowiada więc także za szkody wyrządzone przez lekarza pacjentowi na skutek wadliwego postawienia diagnozy lub stosowania terapii - oczywiście wówczas, gdy błąd nastąpił z winy lekarza.

115 Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 8 sierpnia 1968 r., sygn. akt I CR 301/68, Legalis nr 13628.

116 A. Rembieliński, op. cit., s. 7.

117 K. Bączyk-Rozwadowska, Odpowiedzialność cywilna…, s. 72.

44

Poglądy judykatury wyrażone w szczególności w wytycznych z 1971 r., doprowadziły na gruncie przepisów art. 417-419 k.c. do odrzucenia podziału na czynności typu organizacyjno-administracyjnego oraz błędy lekarzy w dziedzinie diagnozy i terapii, ujednolicając podejście do odpowiedzialności SP za szkody wyrządzone w związku z procesem leczniczym.118 Poglądy te doprowadziły końcowo do przypisania odpowiedzialności SP za szkody wyrządzone nie tylko przez lekarzy, ale również personel pomocniczy, tj. pielęgniarki,119 położne,120 czy felczerów,121 jak za funkcjonariuszy państwa.122 Osoby te w zależności od podstawy wykonywania obowiązków mogły należeć do pierwszej (zwłaszcza, gdy wykonują swoje obowiązki w ramach umowy o pracę) albo trzeciej grupy funkcjonariuszy państwowych.123

Warto tym miejscu zaznaczyć, że odpowiedzialność państwowych osób prawnych, do których należały uspołecznione zakłady opieki zdrowotnej, mogła być oparta na zasadzie słuszności wysłowionej w art. 419 k.c. (art. 420 k.c.).124

W schyłkowym okresie obowiązywania d. 417 k.c. i art. 419 k.c. w doktrynie został wyrażony pogląd, zgodnie z którym sądy raczej niechętnie zasądzały świadczenia realnie zaspakajające roszczenie pacjenta, który został poszkodowany przez niezawinione działanie lub zaniechanie funkcjonariusza szpitala zwłaszcza w zmieniających się realiach gospodarczych.125 W związku z czym został wysunięty

118 A. Szpunar, Odpowiedzialność Skarbu Państwa…, s. 185-186.

119 Zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 1975 r., sygn. akt I CR 880/74, OSPiKA 1976, poz. 181. W orzeczeniu tym SN uznał, że SP ponosi odpowiedzialność za niedostatecznie wyszkoloną pielęgniarkę, która w stanie faktycznym przedmiotowej sprawy dokonała wadliwego zastrzyku butapirazolu.

120 Zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1970 r., sygn. akt II CR 543/70, Lex.

W przedmiotowym orzeczeniu SN przyjął odpowiedzialność SP za położną, która na skutek niewłaściwie zbadanej ciepłoty wody w termoforze doprowadzała do oparzenia II stopnia u noworodka.

121 Zob. np. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 20 listopada 1970 r., sygn. akt I CR 484/70,OSNCP 1971 nr 7-8, poz. 134. W wyroku tym SN stwierdził, że „skoro więc w sprawie niniejszej zlecenie zastosowania apomorfiny pochodzi od nieuprawnionego do stosowania tego środka felczera i przy tym tylko po osłuchowym zbadaniu denata i bez zapewnienia mu stałej opieki lekarskiej, a ponadto skoro zostało ono dokonane w celu represyjnym (w celu uspokojenia doprowadzonego), zgon zaś pozostaje – zgodnie ze złożonymi w sprawie opiniami zakładów naukowych (Akademie Medyczne w Łodzi, Krakowie i Poznaniu) – w związku przyczynowym z zastosowaniem apomorfiny, to podstawa odpowiedzialności pozwanego z art. 417 § 1 k.c. za winę jego funkcjonariusza została w sprawie całkowicie wykazana”.

122 A. Szpunar, Odpowiedzialność Skarbu Państwa…, s.186, A. Rembieliński, op. cit., s. 7-9.

123 Zob. wytyczne z 1971 r.: Jeśli chodzi o umowy cywilnoprawne, to liczne przykłady działania na zlecenie w rozumieniu art. 417 § 2 k.c. dotyczą w szczególności: lekarzy pracujących w zakładach służby zdrowia – na warunkach umowy zlecenia – w charakterze konsultantów, czy chirurgów wykonujących na takiej podstawie prawnej zabiegi specjalistyczne.

124 M. Nesterowicz, Odpowiedzialność kontraktowa i deliktowa (Uwagi de lege ferenda i o stosowaniu prawa), Państwo i Prawo nr 1/1999, s. 19-20.

125 Ibidem.

45

postulat dotyczący przyjęcia gwarancyjnej odpowiedzialności Skarbu Państwa za niezawinione poważne szkody na osobie.126

I. 3.1.3. Wyrządzenie szkody w związku z wykonywaniem przez

Outline

Powiązane dokumenty