• Nie Znaleziono Wyników

Sonaref - został wyceniony na 3 mid USD. Rok później ogłoszono oświadczenie o wycofaniu się z realizacjitego przedsięwzęcia108.

108 V. Foster, W. Butterfield, Chuan Chen, N. Pushak, op. cit., s. 38.

Angola Becomes Chinas Largest African Trade Partner, „People’s Daily”, 20 I 2009.

110 China Export-Import Bank Lends Angola $500 Million, Reuters Africa, 9 VII 2010.

111 Chinas Assistance in the Construction of the Tanzania-Zambia Railway, 17 XI2000, Foreign Ministry of Peoples Republic of China.

Swoją politykę wobec Angoli Pekin realizuje poprzez rozwinięty system po­

mocowy. Jednym z postanowień pekińskiego szczytu z 2006 roku było umorzenie Angoli kilkudziesięciomilionowych długów oraz zwolnienie kilkuset produktów z podatku importowego109 110 111. W lipcu 2010 roku Eximbank udzielił rządowiAngoli pożyczki w wysokości 500mln USD na budowę dróg.To jednak tylko kilka przy­ kładów,gdyżjak podaje Bank Światowy, od momentu zakończenia wojny domowej w Angoli w 2002 roku łączna wartość udzielonychprzez Chiny pożyczek na rzecz tego kraju osiągnęłałączną sumę 14,5 mid USD"0.

Zambia i Tanzania

Nietylko Angola stanowi pożądany kierunekchińskiejekspansjiwAfryce. Intensyw­

ne zabiegi ouzyskanie dostępu dosurowcówobserwujesięwsąsiednich Zambii i Tan­ zanii. Silnezwiązkiz tymi krajami sięgająlat60.XXwieku. Spektakularnym wydarze­

niem w tymczasie było podpisanie 5 września 1967 roku umowy wsprawie budowy kolei żelaznej zTanzanii do Zambii (TAZARA). Po raz pierwszy ten pomysłzostał przedstawiony przezprezydenta TanzaniiJuliusa Nyerere podczaswizytyw Chinach.

Wlipcutego roku prezydent Zambii Kenneth DavidKaunda usłyszał w Pekinie zapew­ nienie Chin o gotowościpartycypowania w kosztachbudowy kolei. Projektrealizowa­ ny przezChińczyków należał do największych zagranicznychprzedsięwzięćpodjętych w tamtym okresie. Linia kolejowa licząca 1860 km połączyławschodni Dar esSalaam w Tanzanii z leżącym na zachodzie Kapiri Mposhi w Zambii. Wstępne prace nadjej realizacją rozpoczętojuż wmaju 1968 roku,jednak sama budowa ruszyła w paździer­

niku 1970 roku i trwała do lipca 1976 roku. Projekt, który należy określać nie tylko w wymiarze ekonomicznym, ale przede wszystkim strategicznym, został ukończony dzięki udzielonejprzez rząd chiński nieoprocentowanej pożyczce 988mln RMBoraz dostarczeniu około 1 min ton niezbędnego wyposażenia i materiałów. Dodatkowo przy konstrukcji pracowało około 50 tys. techników oraz pracowników zChin. Wszczyto­ wym okresie chiński personel stanowił 16 tys. osób. Pozakończeniu prac liniazostała oddana pod wspólny zarządadministracyjnyTanzaniii Zambii"1.

Odwołując się do związków z przeszłości, Chiny stopniowo ugruntowują swo­

ją pozycję na rynku zambijskim. W lutym 2010 roku podczas rozmów prezyden­ ta Rupiaha Bandy z przewodniczącym Hu Jintao w Pekinie podkreślano koniecz­ ność rozszerzania współpracy w dziedzinach związanych z rolnictwem, zasobami

mineralnymi, infrastrukturą, edukacją i kulturą112 113 114 * 116 117. W czasie tej wizytyprezydent Za­

mbiizaprosił chińskich przedsiębiorców do dokonywania inwestycji wposzczegól­

nychsektorach gospodarki zambijskiej.Warto nadmienić, żewcześniejChinyanulo­ wały Zambiipołowę niezapłaconej pożyczki związanej z budową kolei do Tanzanii.

112 President of China, Zambia Pledge to Elevate Relationship, „Peoples Daily” (Xinhua), 26II2010.

113 Zambia: President Banda Courts More Chinese Investment, „Lusaka Times”, 27 II 2010.

114 Zambia: China Offers Zambia $lbn for Power Project, „Lusaka Times”, 11 V 2010.

"5 Hou Qingyang, China Mining Firm to Invest in Zambia Venture, „China Daily”, 14IV 2010.

116 Zhonghui Mining to Explore Copper Resources in Zambia, „China Mining”, 28 VII 2009.

117 Zambia: China Boosts Mining Investments to $900 Million, „Lusaka Times”, 23 V 2007.

"• Hou Qingyang, op. cit.

Wśród ciekawych przedsięwzięć chińskich w Zambii należy wymienić budo­

wę nowoczesnegostadionu wNdola, utworzenie stref ekonomicznychwChambishi i Lusace oraz wsparcie przybudowie infrastruktury drogowej"3. W maju 2010 roku Chiny zaproponowały Zambiipożyczkę w wysokości 1 mid USD na budowę hydro­

elektrowni. Projekt, finansowanyprzez China Development Bank, zrealizuje firma Sinohydro Corporation"4.

Mówiąc o zainteresowaniu chińskich koncernów rynkiem zambijskim, należy podkreślić, iżokoło55%zambijskiejgospodarki uzależnionepozostaje od surowców, główniemiedzi. Zambia sytuuje się naczwartej pozycjina liścienajwiększych świa­ towych eksporterów miedzi. Tylko w 2009 roku wydobycie sięgnęło 667 ton tego surowca. Ambitneplany rządu Zambii zakładają jednak zwiększeniapułapu wydoby­

cia w ciągu kolejnych pięciu latdo 1 minton"5. W lipcu 2009 roku koncern górniczy Zhonghui Mining Grouppodpisał z rządem zambijskim porozumienie o inwestycjach rzędu 3,6 midUSDwróżnego rodzaju projekty związane z eksploracją i wydobyciem miedzi wzambijskich prowincjach CopperBelt iNorth Westernw okresie pięciulat.

Prowincje te są zasobne wzłoża miedzi oraz kobaltu"6. Warto podkreślić, że dwa lata wcześniej, w maju 2007roku, podczas wizyty wZambiiprzewodniczącegoChRLHu Jintaoz jego ust padła zapowiedź przeznaczenia900mln USD na inwestycje w tam­

tejszym sektorze górniczym wprzeciągu czterech kolejnych lat"7.

Statystykiambasadychińskiejw Zambii wskazywały, żeponad trzysta chińskich przedsiębiorstwpozostaje zaangażowanych w działalność inwestycyjnąwtym afry­

kańskim kraju, koncentrując się głównie na sektorach związanych z górnictwem, budownictwem i rolnictwem. Łączne inwestycje wyniosły 1,5 mid USD, z czego jednak aż 1,1 mid USD przypadało na końcem China Nonferrous Metal Mining

(Group) Company (CNMC). Jak podkreślali chińscy urzędnicy, działalność CNMC pozwoliła stworzyć 650 tys. nowych miejsc pracy w Zambii"8. China Nonferrous MetalMining Group Company jestobecny na zambijskim rynku od 1998 roku, kie­ dy po raz pierwszy dokonał inwestycji w kopalnie miedzi Chambishi. W czerwcu 2009 roku koncern przejął kopalnię miedzi Luanshya, wykorzystując spadek cen surowców na rynkach światowych. W kwietniu 2010 roku CNMC przekazałinfor­

mację o planowanej inwestycji 600 mln USD w realizację projektów wydobyw­

czych w Zambii. Połowa planowanych inwestycji dotyczy kopalni miedzi Luan-

Nigeria 121

shya, z kolei reszta posłuży jako wsparcie finansowe dla kopalni miedzi oraz huty w Chambishi,jak również budowy strefy przemysłowej"9.

Ibidem.

120 A. Moody, Zambia Eyes Chinese Funds for Power Plant, „China Daily”, 15 IX 2010.

121 China-Nigeria Trade Ties Continue to Strengthen, „China Daily”, 23 III 2010.

122 C. Eboh, China Looks for Foothold in Nigerian Oil Sector, Reuters Africa, 9 I 2010.

123 Nigeria and China Sign $23bn Deal for Three Refineries, BBC, 14 V 2010.

Wśród innych ciekawych inwestycji zwracają uwagę projekty Sinohydro. W fa­

zie realizacji znajduje się już projekt o wartości 450 min USD, związany z budo­

wą elektrowni Karibu North Bank, co pozwoli w przyszłości zwiększyć moce do 360 MW. Sinohydro możejednak przystąpić do realizacji kolejnego dużego pro­ jektu, gdyż we wrześniu2010 roku zambijski minister handlu FelixMutati wyraził

nadziejęna sfinalizowanie z pomocą chińskich funduszy budowy elektrowninapo­

łudniu kraju. Koszt przedsięwzięcia wyceniano na 1,5 mldUSD* 120.

Nigeria

Wsamym centrum chińskiegozainteresowaniaw Afrycesytuuje się kolejny nafto­ wy gigant - Nigeria. O bliskich związkach z tymkrajem świadczy imponujący po­

ziom, szacowanych na sumę 6 mld USD, bezpośrednich inwestycji zagranicznych dokonanych już przez chińskie przedsiębiorstwaw Nigerii. Ichobecność widoczna jest głównie w sektorachzwiązanych z energetyką, finansami, produkcją, techno­

logią, budownictwem, rolnictwem, edukacją i usługami121. W styczniu 2010 roku chiński minister spraw zagranicznych Yang Jiechi dyskutował w Nigerii ze swoim odpowiednikiem na temat potencjalnej roli Chin w zakresie pomocy w rozbudo­

wie nigeryjskich kolei oraz telekomunikacji satelitarnej. Obroty wzajemne wyka­ zują dużą dynamikę. W 2009 roku osiągnęły one wartość5,7 mldUSD, wzrastając w ciągu kolejnych dwunastu miesięcy o 50%122.

W sektorze energetycznym na uwagę zasługuje podpisanie w połowie maja 2010 roku gigantycznego kontraktu na sumę 23 mld USD pomiędzy nigeryjską firmą naftową Nigerian National Petroleum Corporation (NNPC) a państwową chińską firmą konstrukcyjną China State Construction Engineering Corporation (CSCEC)na budowę trzech rafinerii (w Bayelsa, Kogi oraz Lagos) oraz kompleksu petrochemicznego wNigerii. Inwestycja mana celu powstrzymanie napływu paliw do kraju afrykańskiego, który pomimo że znajduje się w światowej czołówce naj­ większych producentów i eksporterów ropy, importujeaż 85%paliw. Wpływa nato fatalny stan techniczny nigeryjskich rafinerii oraz złe wnich zarządzanie. Podpisa­ ne porozumienie to wynik polityki rządu nigeryjskiego, który ogłosił wcześniej,że zagraniczne przedsiębiorstwa, zanim będączerpać korzyści z eksportowanej przez Nigerię ropy i gazu, muszą w pierwszej kolejności zainwestować w tamtejszą in­

frastrukturę i gospodarkę123.Współpraca z chińską firmą ma w tym kontekście klu­ czowe znaczenie, z uwagi na fakt, iż cztery działające wNigerii rafinerie posiadają

łącznie bardzo niewielkie możliwości przerobowe. Dziękinowej inwestycji możli­

wościmogą wzrosnąćododatkowe 750 tys. baryłekdziennie124.

IM Ibidem.

125 China-Africa Trade Links, „China Daily” (Reuters), 29 I 2007.

126 P.S. Goodman, CNOOC Buys Oil Interest in Nigeria, „The Washington Post”, 10 I 2006.

127 T. Burg is, Chinese Seek Huge Stake in Nigeria Oil, „Financial Times”, 29 IX 2009.

128 C. Eboh, China Looks for Foothold in Nigerian Oil Sector, Reuters Africa, 9 I 2010.

129 T. Burgis, Nigerian Militants Oppose Chinas Oil Plans, „Financial Times”, 30 IX 2009.

W lipcu 2005 roku Chiny i Nigeria podpisały kolejny kontrakt, warty 800 min USD, dotyczący sprzedaży ropy pomiędzy Petrochina International oraz Nigeria National Petroleum Corporation. Ilość dostarczanej ropy do Chin określono wów­ czasna poziomie 30 tys. baryłek dziennie125.

Bardzo aktywny wNigeriipozostaje również ChinaNationalOffshore Oil Com­ pany. W połowie 2006 roku koncern ten poinformował, że nabyłza 2,27 mid USD 45% udziałóww polu naftowym u wybrzeżyNigerii126. Duże kontrowersjewzbu­

dziły przedstawione podkoniecwrześnia 2009 roku doniesienia„Financial Times” dotyczące planów nabycia przez CNOOC 6 mid baryłek nigeryjskiej ropy (około jednej trzeciej udowodnionych rezerw Nigerii). Szacunki mówiły o umowie wartej co najmniej 30 mid USD. Gdybydo takiego rozwiązania doszło, wywindowałoby to chiński koncern do grona ścisłej czołówki, do której należą już takie firmy, jak Shell, Chevron,Total oraz Exxon Mobil, kontrolującedwadzieścia trzy polaw tym regionie127. Ta suma prawdopodobnie mogła być nawet większa. Świadczy o tym przywołana przez Reutersa wypowiedź jednego z nigeryjskich wysokich urzędni­

ków, którystwierdził, że wgrudniu 2009 roku zestrony chińskiej padła propozycja zainwestowaniaokoło 50 midUSDw celuprzejęcia 6 mid baryłeknigeryjskich za­ sobów ropy. Nie zyskała ona jednakakceptacjirządowej128. Sam pomysł, niezależnie od wysokości sumy i ostatecznego rozstrzygnięcia,mówi bardzo wiele na temat kie­ runku zainteresowań i aktywności Pekinu na zagranicznych rynkachsurowcowych.

Należypamiętać, iżtego rodzaju inicjatywy budzą częstoogromne zastrzeżenia lokalnychspołeczności. Wsamej Nigerii rebelianci z Ruchu naRzecz Wyzwolenia Delty Nigru, powołując się na przykłady działalności chińskich koncernów w in­ nych krajach afrykańskich, jednoznacznie negatywnieocenilimożliwe ich wejście w nigeryjski przemysłnaftowy, podkreślając, że może tonieść ze sobąkatastrofal­

ne skutki dla tamtejszych społeczności. Z takimi głosami należy się liczyć, gdyż trzecia część nigeryjskich mocy produkcyjnych jest stale paraliżowana przez ataki rebeliantów. Wysadzanie rurociągów, porwania pracowników zatrudnianych przy ich obsłudze, jak również nielegalny handel kradzioną ropą pozostają największą bolączką miejscowych władz. Jednocześniestosowana przez chińskie koncerny naf­

towe praktyka przywożenia własnych pracowników stanowi dodatkowy problem pogłębiający lokalnenapięcia129.

Pomimo wielu trudności Chińczycy sukcesywnie rozbudowują solidne zaplecze w Nigerii, angażując się w różnego rodzaju spektakularneprzedsięwzięcia. Przeja­

wem zacieśnianych relacji pomiędzy Chinami a Nigerią było wystrzelenie w maju

Sudan 123

2007 roku nigeryjskiegosatelityz kosmodromu Xichang w Sichuanie. To urządze­

nie zostało wówczas zaprojektowane i zbudowane wcałości przezchińską państwo­

wą firmę China Great Wall Industry Corporation (CGWIC) dla zagranicznego na­ bywcy. W listopadzie 2008 roku zakończyłon jednak swoją pracę. W tej sytuacji Chiny zobowiązały się w marcu 2009 roku do ponownego umieszczenia satelity nigeryjskiegona orbicie w2011 roku. Jednocześniepodkreślono, że Nigeria nie bę­ dzie obciążona kosztami za ponowne wyniesienie na orbitę satelity, który zostałtak zaprojektowany, by pozostawać funkcjonalnym przez okres piętnastu lat130.

130 Xin Dingding, China to Replace Nigerian Satellite, „China Daily”, 25 III 2009.

Należy zauważyć, że na obszarze NigeriiChiny finansują najwięcejprojektów infrastrukturalnych. Jeśli spojrzeć na mapę kontynentu afrykańskiego, można za­ uważyć tam pewneprawidłowości. Inwestycje tego typu charakteryzują się dosyć jednolitym rozłożeniem regionalnym. Nigeria wespół zAngolą, Etiopią i Sudanem są największymi beneficjentami chińskiej pomocy, kumulując ponad 70% całości inwestycji dokonywanych przez Pekin w infrastrukturę pośród wszystkich krajów afrykańskich.

Tabela 32. Finansowe wsparcie projektów infrastrukturalnych przez Chiny w Afryce

Nigeria 34%

Angola 20%

Etiopia 10%

Sudan 8%

Pozostałe kraje 28%

Źródło: World Bank-PPIAF, Chinese Projects Debase. 2007, [za:] V. Foster, W. Butterfield, Chuan Chen, N. Pushak, Building bridges: China's growing role as infrastructure financier for Sub-Saharian Africa, World Bank Publication, Washington 2008, s. 20.

Zestawienie zawartew tabeli 32 po raz kolejny udowadnia, że Pekin realizuje swoje przedsięwzięcia głównie w krajach zasobnych w surowce naturalne.

Sudan

Na osobne omówienie zasługujeprzypadek Sudanu.Kraj ten, wyzwolony spodoku­ pacji brytyjskiej w 1956 roku, przez długi czas pogrążony był w walkach etnicz­ nych ireligijnych. Bardzo mocno przenikają siętam elementy kulturyafrykańskiej i arabskiej. Walki długotoczyły się o rozległe obszary ziemi, jak również o dostęp do wody. Rząd nie byłw stanie skutecznie kontrolować całego terytoriumw obliczu nieustannej rywalizacji Północy z Południem. Wybuch wojny domowej w począt­ ku lat 80. pogrążyłkraj w całkowitym chaosie. Znaczne połacie ziem na południu kraju znalazły siępod kontrolą Ludowej Armii Wyzwolenia Sudanu. Odkryciepól naftowych na południu dodatkowo pogłębiło konflikt, prowadząc do ostrych starć

z wojskami rządowymi. Wkońcu lat 80. do władzy doszedł Omar Hasan Achmad al-Baszir, który wkrótcezaprowadził w kraju rządy dyktatury wojskowej. Rozwią­ zano parlament, zawieszono konstytucję i wprowadzono stan wyjątkowy. Partie polityczne i związki zawodowe uległy rozwiązaniu. Wojna domowa doprowadzi­ ła do przewlekłego kryzysu politycznego i gospodarczego. Dodatkowoklęskagło­

du w Darfurze i na Południu postawiła rządzących w niezwykle trudnej sytuacji.

26 kwietnia 2010 roku Ornaral-Baszirponowniezostałwybrany naprezydenta Su­ danu. Co ciekawe, to pierwsza głowapaństwa sprawującaswoją funkcję, w stosun­

ku do której Międzynarodowy Trybunał Kamy (MTK) wydał nakaz aresztowania.

Należyzauważyć, żepomimo takiejsytuacji Baszir posiada gorących zwolenników w samej Afryce. W lipcu Unia Afrykańska ogłosiła, żejej członkowie nie będą współpracować z MTK131. W obliczu ostracyzmu na arenie międzynarodowej ze strony krajów zachodnich, Sudan mógł liczyć na poparcie ze strony Chin.W zamian te uzyskiwały uprzywilejowaną pozycję na rynku sudańskim, zauważalną przede wszystkim wobszarzesurowcowym.

131 J. Tubiana, Międzynarodowa sprawiedliwość czy pokojowy kompromis?, „Le Monde diplomatique” 2010, nr 7 (53).

132 China Establishes Diplomatic Tie with South Sudan, „People’s Daily” (Xinhua), 10 VII2011.

133 Wu Jiao, Li Lianxing, Hu Calls for Dialogue Between Sudanese Parties, „China Daily”, 30 VI 2011.

134 Chinese, Sudanese FMs Vow to Bolster Bilateral Relations, „People’s Daily" (Xinhua), 9 VIII 2011.

Polityka chińska wobec Sudanu nie uległa zasadniczym przeobrażeniom rów­ nież po rozpadzie tego kraju. 9 lipca2011 roku w wyniku porozumienia pomiędzy rządem sudańskim a Ludową Armią Wyzwolenia Sudanu powstało nowe afrykań­

skie państwo - Sudan Południowy, ze stolicą w Dżubie. Tym samym zakończona została najdłużej trwająca wojna domowa w Afryce. W dniu proklamowania nie­ podległości Chiny nawiązały stosunki dyplomatyczne z nowo powstałymkrajem132. Należy zauważyć, żedecyzja Pekinu nie spotkałasięznegatywnąreakcją prezyden­

ta Ornaraal-Baszira. W wywiadzie dla agencji Xinhua w czerwcu 2011 roku pod­

kreślił, że ogłoszenie niepodległości na południu nie wpłynie nastosunki wzajemne pomiędzyPekinem a Chartum. Cowięcej, Chiny w dalszym ciągu będąpozostawać modelowym partnerem133. W czasie sierpniowej wizyty chińskiego ministra spraw zagranicznych w Chartumie jego sudański odpowiednik Ali Karti zaznaczył, że po­

mimo zmian w kraju Sudan będzie kontynuował wysiłki zmierzające do rozwoju stosunków z Chinami, zacieśniania współpracy w sektorach naftowym, rolniczym igórniczym, zapewnienia bezpieczeństwa dla chińskich inwestycji oraz utrzymania współpracyw kontekście poruszania sprawmiędzynarodowych i regionalnych134 *.

Po rozpadzie kraju Pekin starał się zdobyć większąprzychylność nowych władz na Południu. Na początku lipca Chinyzaoferowały swojąpomoc w zakresie kształ­

ceniazawodowego dla pracownikówsektora naftowego w Sudanie Południowym.

W ramach projektu realizowanego wspólnie przez filię koncernuCNPC, China En­ gineering and Construction Corporation (CPECC) wespółz południowosudańskim

Sudan 125

ministerstwem energii i górnictwawyselekcjonowanych zostało trzydziestu staży­

stów spośród ośmiuset kandydatów135. Należy zauważyć, że 75% zasobów ropy znajduje się na południu Sudanu, podczas gdy większość rafinerii na północy.

W niedalekiej przyszłości zdobycie niezbędnej wiedzywzakresiezarządzania wła­ snymi zasobami będzie pozostawać kwestią kluczową dla południowosudańskiego sektora naftowego. Chiński charge d’affaires w Południowym Sudanie Li Zhiguo podkreślił, że Chiny nadal chcą odgrywać konstruktywnąrolę w promowaniu po­

koju i rozwoju współpracy z dwiema stronami w różnych dziedzinach związanych zenergetyką, infrastrukturą i rolnictwem,przy jednoczesnympodtrzymywaniumo­

delu współpracy Północ-Południe136.

155 China Trains Petroleum-Related Workers in South Sudan, „Peoples Daily (Xinhua), 12 VII 2011.

134 Li Zhihui, China Plays Unique Role in Promoting Peace, Eevelopment in North, South Sudan, Xinhua, 10 VII 2011.

137 Zhang Haizhou, CNPC Helps Fuel Sudanese Prosperity, „China Daily”, 6 V 2011.

I3e Countries Pledge Aid to East Sudan, „Global Tomes”, 3 XII 2010.

Pekinod dawnaangażuje się w akcjepomocowedla Sudanu. Do końca2009 roku koncern China National Petroleum Corporation przekazał niemal 50 mln USD na cele dobroczynne w tym kraju. Firma wybudowała również trzydzieści pięć szkółna wsiach wpobliżu pól naftowych, z nauki w których skorzystało ponad 70tys. dzie­ ci. Wybudowała także cztery szpitale oraz sto dziewięć klinik. Przeznaczonojed­

nocześnie 600 mln USD na stworzenie PC Centerna Uniwersytecie Juba. W opinii radcy handlowego w ambasadzie chińskiej w Chartumie Hao Hongshego końcem CNPC chcew przyszłości w większym stopniu skoncentrowaćswoje działania na rozwoju sudańskiego rolnictwa137.W grudniu 2010 roku podczas międzynarodowej konferencji poświęconej sprawom rozwoju wschodniego Sudanu chiński rząd zo­ bowiązał się przeznaczyć 154 mln RMB (23,11 mln USD) na realizacjęprojektów związanych z budową sieci irygacyjnych i mostów. Uczestniczące w spotkaniach kraje i organizacje wydały wówczas oświadczenie owsparciu regionalnego rozwoju sumą 3,55 mid USD138.

Chińskie koncerny naftowe już od 1997 roku dokonują inwestycji naterytorium Sudanu. Największa chińska rafineria pompuje surowiec przez rurociąg, wybudo­

wany przez Chińczyków, do Morza Czerwonego, skąd dalej jest ontransportowany na tankowcach do Państwa Środka.Aktywność Pekinu nasiliła się głównie w następ­ stwie wycofania się z Sudanu zachodnich koncernów w latach 90.Chevron podjął ten krok w 1992 roku,wkrótcepotem, głównie pod naciskiem Waszyngtonu, wjego ślady poszły inne zachodnie koncerny. Amerykanie uznali Sudan za kraj wspiera­ jący terroryzm,czego konsekwencją było nałożenie sankcji. Wchwili obecnej na tamtejszym rynku zdecydowanie dominują firmy zAzji, przede wszystkim chiński CNPC, indyjski Oil and Natural Gas Corporation (ONGC)i malezyjski Petronas.

Wydobycie sudańskiej ropy naftowej koncentruje się na dwóch wielkich obsza­

rach i kilku pomniejszych. Pierwszy i zarazem najstarszy-GreaterNile Oil Project -obejmujący Bloki 1, 2 i 4(Nile Blend) znajduje się w pobliżu wybrzeża Morza

Czerwonego, z kolei drugie ważne złoża (Bloki 3 i 7 - Dar Blend) lokują się w Za­

głębiu Melut. W 1996 roku CNPC nabył 40% akcji w Greater Nile Petroleum Ope­ rating Company (GNPOC). W tym konsorcjum udziały posiadają także Petronas (30%), ONGS (25%, które nabył od kanadyjskiego Arakis) i Sudan National Petro­

leum Corporation - Sudapet(5%). Wartonadmienić, że własnościąGNPOC pozo-staje rurociąg, dzięki któremu ropa docieraz centralnych obszarów kraju (Muglad) do Portu Sudan nad Morzem Czerwonym. W budowie tej linii przesyłowej uczest­

niczyli w ogromnej liczbie robotnicy chińscy. Obok wspomnianego konsorcjum od 2001 roku działajeszcze Petrodar, w którymudziałowcamisą CNPC (41%), Petro­ nas (40%), Sudapet (8%), Sinopec (6%) oraz Tri-Ocean Energy of Kuwait (5%).

To konsorcjum kontroluje z kolei pola naftowe w Zagłębiu Melut (wspomniane Bloki 3 i 7).

Trzeba nadmienić, iż chińskie koncerny zaznaczają swoją obecność nie tylko w obszarze surowcowym, ale również w innych strategicznych gałęziach sudań-skiej gospodarki. Szczególne zainteresowanie budzi rozwój tamtejszej infrastruk­

tury. W lutym 2011 roku agencje prasowe podały, iż chińska firma China Harbour Engineering Company zwyciężyła przetarg na budowę międzynarodowego portu lotniczego w Chartum. Wartość kontraktu oszacowano na 1,2 mid USD139.

139 Chinese Firm Signs Khartoum Seal, „Global Times”, 16 II 2011.

139 Chinese Firm Signs Khartoum Seal, „Global Times”, 16 II 2011.