• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie : Godów, Gorczyce, Lubomia [...]. R. 7, nr 9 (318).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie : Godów, Gorczyce, Lubomia [...]. R. 7, nr 9 (318)."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

Olimpijski sukces

WTOREK 28 lutego 2006 Nr 9 (318) Rok VII

Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820

cena 2 zł (w tym 7% VAT) nw@nowiny.pl

www.nowiny.pl

REKLAMA

ªxHRLFKIy882009zv-:'

ISSN 1508-882X 09

Godów Gorzyce Lubomia Marklowice Mszana Pszów Radlin Rydułtowy Wodzisław

» 9

STRONY

NOWORODKÓW

»

21 24

»

PSZÓW

Firma”Profit”

ul. Pszowska 553 od pn. do pt. w godz.

9.00 - 12.00 i 15.00 - 18.00, tel. 032 455 86 66

RADLIN

Forum Firm Miasta Radlin ul. Rymera 15/3 od pn. do pt. w godz.

9.00 - 16.00 tel. 032 45 68 200 wew. 257

WODZISŁAW

Przedstawicielstwo Usług Turystycznych ”WW”, ul. Powstańców 5

pn. i pt. w godz. 9.00 - 17.00, wt., śr., pt. w godz. 9.30 - 17.30, sob. w godz. 9.30 - 13.00, tel. 032 455 55 00

» 10

Przedstaw firmę w Internecie

200 zł za 6 miesięcy!

Szczegóły: 0608 678 209, 032 415 47 27 w.12

Zaprezentuj się

» 16

2 Olimpijski sukces

kciuki!

Trzymamy

» 17

Złoto

dla małżonków

W cieżkiej chorobie z pomocą przyszli rodzice, mieszkańcy Połomi, nauczyciele, księża, a także polscy aktorzy. Niewykluczone, że właśnie dzięki takiemu wsparciu 12-letni Jakub Wolner wygrał bitwę z nowotworem, chociaż wojna jeszcze trwa.

Na zdjęciu z Karoliną Muszalak z „Plebanii” oraz Andrzejem Nejmanem ze „Złotopolskich”.

POWIAT

Fakty czy życzenia

Wysokość zarobków prezesów Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji budzi zdziwienie. Szef przedsiębiorstwa zarabia prawie dwa razy tyle co prezydent miasta.

Jego zastępca niewiele mniej.

WODZISŁAW

Ryczałt prezesa

Miejski radny i prezes Odry Wodzisław Ireneusz Serwotka miesięcznie z kasy klubu pobiera ponad 9 tys. zł. Twierdzi, że jest to ryczałt. Klub prowadzi działalność gospodarczą na majątku miasta (pobiera opłaty z parkingów), dla- tego wojewoda chce pozbawić rad- nego mandatu. Do tej pory jego koledzy z Rady Miejskiej stali za nim murem, twierdząc, że Serwot- ka w klubie pracuje społecznie. Co zrobią tym razem?. Dowiemy się być może 28 lutego na sesji Rady Miejskiej. Napiszemy o tym także w kolejnym numerze.

(raj)

WODZISŁAW

Dajcie nadzieję

W wypadku na ul. Pszowskiej Katarzyna Glenc straciła męża, a dwoje jej dzieci trafiło do szpitala.

Przed nimi długa i kosztowna re- habilitacja. Kobieta ledwo wiąże koniec z końcem. Na sfinansowa- nie leczenia swoich pociech jej nie stać.

» 3

(2)

n Redakcja:

44- 300 Wodzisław Śląski, ul. Piłsudskiego 10,

tel. 0-32/455 68 66, fax 0 -32/455 66 87, e-mail: nw@nowiny.pl

nDyrektor Wydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot

nRedaktor naczelny Rafał Jabłoński nRedakcja techniczna Marcin Woźnica

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam ZA STRZE ŻO NE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Wodzisławiu Śl., w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

n Skład: NOWINY RA CI BOR SKIE Sp. z o.o.

n Druk: PRO MEDIA, Opole.

Nowiny Ra ci bor skie sp. z o.o.

Wydawnictwo Prasowe

n INFORMACJE n

sonda

Co Ci się podoba w twoim mieście?

d

Ewa Bańczyk z Pszowa Najbardziej podoba się lodowisko, które jest atrakcją nie tylko dla dzieci, ale i dla dorosłych. Jest dostępne dla każdego. To bardzo dobra rozrywka. Korzystają również z tego obiektu mieszkańcy z okolicz- nych miast i gmin. To jest coś, co wyróżnia nasz Pszów. Takiego obiek- tu mogą nam inni pozazdrościć.

Katarzyna Bodziony z Rydułtów W moim mieście najbardziej podoba mi się rydułtowski rynek, który ożywia latem miasto. Jest miejscem spo- tkań młodzieży i nie tylko. Na uwagę zasługuje także pięknie oświetlona fontanna. Zieloną oazą w samym centrum miasta jest park Hvidovre, w którym można zaczerpnąć sił do dalszej wędrówki po mieście.

Sebastian Bagiński z Wodzisławia Podoba mi się bliskość wszystkich sklepów i instytucji.

Wszędzie mam bli- sko. Chcę iść do kina czy na koncert to mam blisko. Jeśli chodzi o sport i rekreację to oceniam tę sprawę celująco. Sam trenuję piłkę nożną w klubie Wicher Wilchwy.

Błażej Adamczyk z Radlina

Przede wszyst- kim podoba mi się to, że Radlin jest samodzielny i mamy prawo decydować o swoich pieniądzach.

Gdy tworzono tzw. wielki Wodzisław to wręcz zakazywano używać nazw wcielonych do niego miejscowości.

W ciągu jednej nocy zmieniono wszystkie nazwy ulic. Gdyby zrobiono to co w Rybniku, gdzie powołane zostały rady dzielnic, dając im pewien wpływ na finanse to pewnie Wodzisław by się nie rozpadł. Radlin ma swoje tradycje, obszarowo było to jedno z najwięk- szych miast. Nie wolno likwidować miast z tradycjami.

REKLAMA

REKLAMA

PODRÓŻUJ LUKSUSOWYMI AUTOBUSAMI O sprawie pisaliśmy w połowie

kwietnia ubiegłego roku. Przypo- mnijmy, że w wyniku spływania wód gruntowych powstało tutaj ogrom- ne rozlewisko. Ponad 30 lat temu nieistniejąca już kopalnia „1 Maja”

wykonała tutaj nasyp i wybudowała tor kolejowy. Wówczas niezbędne było zainstalowanie przepompow- ni. Działała ona do kwietnia 2004 r. Wypompowywaniem wody za- jęła się kopalnia „Marcel”, która przejęła te obowiązki od kopalni

„1 Maja”. W rozmowie z nami Zbi- gniew Madej - rzecznik prasowy Kompanii Węglowej twierdził, że była to dobra wola kopalni, ponie-

WODZISŁAW — Od lat woda zagraża mieszkańcom ul. Piaskowej i Syrokomli. Zalewisko jest kością niezgody pomiędzy miastem a kopalnią

„Marcel”. Wszystko wskazuje na to, że już niebawem problem zniknie.

Kto wypompuje wodę?

19 kwietnia 2005WTOREK Nr 16 (273) Rok VI Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820 cena 2 zł (w tym 7% VAT) nw@nowiny.pl www.nowiny.pl

Godów Gorzyce Lubomia Marklowice Mszana Pszów Radlin Rydułtowy Wodzisław

REKLAMA

Wodzisław Śl., ul. Rynek 27, tel. 455 35 92, k om. 501 656

254, ul. Zamkowa 4 (Dom

Rzemiosła), tel. 45 5 49 13 ZAPRASZAMY DO NASZYCH ODDZIAŁÓW

ZAGROŻENIE

coraz bliżej ••

Mieszkańcy ul. Syrokomli w Wodzisławiu żyją w strachu.

Od roku nikt nie wyp ompowuje wody z po

tężnego rozlewiska znajdu- jącego się tuż „za progiem” ich domów.

Trwają przepychanki pomiędzy Kompanią Węglową i miastem.

Sprawa utkwiła w martwym punkcie, a w oda, z dnia na dzień się podnosi. „Jak tak dalej pójdzie to nas zale

je” – mówi Andrzej Grzelak (na zdjęciu). Czytaj więcej na stronie 3.

RADLIN

W gotówce

Konieczną prze budowę skrzy- żowania

ul. Wantuły z ul. R ybnic- ką blokuj

e sprawa wykupu przez miasto

prywatnych gruntów . Część radnych zasugerowała, ab y przejąć je nieodpłatnie w zamian za zwolnienia podatkowe. Niektó- rzy właściciele nie chcą się

na to zgodzić - żą

dają gotówki.

WODZISŁAW

Zabawa nożem

Podczas szamotaniny w dysko- tece nożem zaatakow

ał 23-letniego Michała M. „Byłem p

od wpływem narkotyków” – zezna

ł podczas prze- słuchania 35-letni napastnik.

Do zdarzenia doszło w ubiegłą sobotę w dzielnicy Kokoszyce kwa- drans po godz. 4.00. Poszkodowany mężczyzna bawił się w dyskotece w towarzystwie dwójki znajomych, którzy twierdzą, że nad ranem doszło do kłótni i szamotaniny.

Po chwili Jacek G. z Rydułtów wyciągnął nóż i dwukrotnie zranił 23-latka z Wodzisła

wia. Lekarze stwierdzili, że jedna z

ran kłutych zadana w brzuch je

st czterocenty- metrowa, natomiast d

ruga widocz- na na pachwinie, o połowę mniej- sza. W trakcie operacji okazało się, że nastąpił krwotok do jamy otrzewniowej. Poza tym w dwóch miejscach uszkodzone było jelito cienkie. Napastnika zatrzymano.

Za uszkodzenie ciała grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Kolej- ne 3 może otrzymać za posiadanie przy sobie 1,7 grama amfetaminy.

(raj)

»5

POŁOMIA

Plaga much

W ubiegłym tygodn iu miesz- kańcy ul. Szkolne

j zmagali się z plagą much. Z

astanawiano się nawet nad wezwaniem odpowied- nich służb

. Okazało się, że przy- czyną tego

„nalotu” była padła sarna leż

ąca w polu.

WODZISŁAW

Krok od tragedii

Przez lata miasto, m

imo inter- wencji m

ieszkańców, nie widziało zagroże

nia. Dopiero niebezpiecz- ny wypadek, do którego doszło przy ul. O

lszyny w dzielnic y Koko- szyce otworzył urzęd

nikom oczy.

Siedmioletni Karol baw iąc się z kolegami przed blokie

m wpadł do bagnistego rozlew

iska.

»2

»4

»3

»25 WYGRAJ PŁYTĘ DVD

AKTUALNE WYNIKI I T ABELE

WSZYSTKIE KLA SY STR. 10-11

0S[F’JSFT[UBoTUSPOB

POWIAT Króliki doświadczalne

Wczoraj maturzyści rozp o- częli nową maturę. Większość

z nich zdążyła się

przyzwyczaić do wyzwań stawianych przed nim i już od 12 lat. P

ierwsi weszli w reformę oświaty i zdają maturę na nowych zasada

ch. Egzamin w

„nowym stylu” budzi szereg kon- trowersji. Nauczyciele n

arzekają na dziwny sposób dostarcza

nia tematów i bra

k wynagrod zenia za dodatkową pracę

, uczniowie z kolei na

przesadne kontro lowanie ich pod

czas egzaminu.

waż teren, o którym mowa został przekazany miastu w 1993 r. To nie miasto do tego doprowadziło, to nie miasto wykonało nasyp i zrównało teren, przez co woda nie mogła od- pływać – mówi wiceprezydent Jan Zemło. Sprawa jest poważna. Oka- zało się, że woda w zalewisku jest skażona. Na dnie znajdowały się martwe zwierzęta. Zniszczone zo- stały pobliskie drzewa. Zagrożona jest także przepompownia ścieków przy ul. Syrokomli. W ubiegłym roku woda z zalewiska podeszła 3 metry od niej. Jej zalanie może do- prowadzić do bardzo dużego ska- żenia środowiska.

W ubiegłym roku miasto za- kupiło węże oraz pompy i wodę wypompowało. Niestety pojawiła się ona ponownie, a władze Wo- dzisławia nie zamierzają wydawać kolejnych pieniędzy.

Przygotowaliśmy już wniosek do prokuratury. W końcu kopalnia musi się tym zająć. Chcemy rozwią- zać tę sprawę w drodze kompromi- su. Jeśli to się nie uda sprawa trafi do organów ścigania – dodaje wi- ceprezydent Zemło.

Władze miasta domagają się od kopalni „Marcel” zwrotu kosz- tów wypompowania wody (65 tys.

zł) oraz wyrównania strat spo-

wodowanych degradacją terenu.

Kopalnia ma także zlikwidować zalewisko. Miasto zleciło opra- cowanie koncepcji pozbycia się wody. Wykonał ją prof. Kazimierz Kłosek z Politechniki Śląskiej. Z dokumentem zapoznała się także kopalnia. Efekt negocjacji ma być znany w tym tygodniu.

(raj)

Materiały historyczne dotyczące działań wojennych Czechosłowac- kiej Brygady Pancernej na terenie ziemi wodzisławskiej trafiły do miejscowego Muzeum.

Starostwo na stacjonarny fo- toradar chce wyłożyć 100 tys. zł i przekazać go jednemu z miast, które ma u siebie Straż Miejską (Rydułtowy, Radlin, Wodzisław).

W gminach mają się pojawić wysię- gniki stacjonarne, gdzie, zgodnie z harmonogramem, instalowane bę- dzie wspomniane urządzenie. Wy- stawianiem mandatów zajmie się miasto, do którego fotoradar trafi.

Na pomyśle zarobić mają wszyst- kie gminy (otrzymają pieniądze z mandatów wystawionych na ich terenie) oraz policja, która zajmie się obsługą techniczną.

Choć większości pomysł się po- doba, to konkretnych decyzji brak.

Uważamy, że obsługą fotoradaru po- winien zająć się Wodzisław, ponie- waż ma większe możliwości i łatwiej- szy dostęp do dokumentacji – mówi Barbara Magiera – burmistrz Ra- dlina. Podobnego zdania jest Al-

POWIAT — Starosta chce kupić fotoradar i przekazać go gminom.

Szkopuł w tym, że nikt nie chce go wziąć.

Za a nawet przeciw

fred Sikora – burmistrz Rydułtów.

Zupełnie inaczej sprawę oceniają władze Wodzisławia. Podchodzimy do tej propozycji sceptycznie. Mamy już u siebie fotoradar zainstalowany w samochodzie. Spełnia on swoje zadanie. Służy nie tylko do karania, ale także działa prewencyjnie. Licz- ba nakładanych mandatów wyraź- nie spadła – tłumaczy Jan Zemło – wiceprezydent Wodzisławia.

Pomysłodawca całej koncep- cji – wicestarosta Józef Żywina twierdzi, że mimo wszystko fo- toradar zostanie kupiony. Na drogach powiatu jest bardzo dużo niebezpiecznych miejsc i takie urzą- dzenie jest niezbędne. Trudno – jeśli miasta nie dojdą do porozumienia, to urządzenie przekażemy policji.

Gdyby tak się stało, żaden z samo- rządów na tym nie zarobi – mówi Józef Żywina.

(raj)

WODZISŁAW

Czesi dotrzymali słowa

Publikacje przekazał Konsul Generalny Republiki Czeskiej Józef Byrtus (z prawej). Obok dyrektor Muzeum w Wodzisławiu Paweł Porwoł i prezydent Wodzisławia Adam Krzyżak

Niewiele polskich publikacji opisuje historię działań wojennych Czechosłowaków na terenie dzi- siejszego powiatu wodzisławskie- go. Przekonał się o tym dyrektor wodzisławskiego Muzeum Paweł Porwoł. W marcu ubiegłego roku z okazji 60 rocznicy zakończenia działań wojennych przygotowywał przemówienie dotyczące działal- ności czeskiej brygady na terenie Wodzisławia i okolic. Zajęło mi to sporo czasu, ponieważ publikacje na ten temat są wyjątkowo skrom-

ne. Wówczas poprosiłem obecnych w Wodzisławiu czeskich kombatan- tów, aby przekazali mi jakiekolwiek informacje. Przez rok była cisza, nie wiedziałem, że materiały od dawna

czekają na przewiezienie ich do Wodzisławia. Niespodziewanie w ubiegłym tygodniu przyjechał kon- sul generalny Republiki Czeskiej w Katowicach Józef Byrtus i podaro- wał je naszemu Muzeum – mówi Paweł Porwoł. Są to m.in. książki, foldery i mapy przedstawiające bitwy i potyczki Czechosłowackiej Brygady Pancernej. Materiały te niebawem mają być zaprezento- wane w wodzisławskim Muzeum na specjalnej wystawie.

(raj)

(3)

skró cie

W

POWIAT

Są pieniądze na likwidację ba- rier dotyczących ludzi niepełno- sprawnych. Ruszył nabór wnio- sków o dofinansowanie z Pań- stwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. O środki finansowe mogą się starać dyrektorzy zakładów opieki zdro- wotnej i placówek edukacyjnych.

Przeznaczone będą na umożli- wienie osobom niepełnospraw- nym lepszego poruszania się i komunikowania. Pieniądze cze- kają także na pracodawców, któ- rzy zamierzają wyposażyć nowe miejsca pracy dla osób niepełno- sprawnych. Przeznaczone będą także na likwidację barier trans- portowych. Warunkiem otrzyma- nia dotacji jest m.in. przedsta- wienie informacji o otrzymanej pomocy publicznej w okresie 3 lat od dnia poprzedzającego dzień wystąpienia z wnioskiem. Nabór wniosków potrwa do 10 marca.

Dokumenty można składać w sta- rostwie. Są one również udostęp- nione w formie elektronicznej www.powiatwodzisławski.pl. In- formacji dodatkowych udzielają:

Anna Zawadzka, tel. 032 4539972 – Wydział Zdrowia i Polityki Spo- łecznej, ul. Pszowska 92, Celina Uherek-Biernat, tel. 032 4551430 - Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, ul. Bogumińska 15.

WODZISŁAW

Powołano do życia zrzeszenie osób z problemami przewlekłych chorób skórnych (m.in łuszczyca).

Działa ono przy Stowarzyszeniu Ruch na Rzecz Praworządności i Rozwoju Ziemi Wodzisławskiej.

Jest to inicjatywa 16 osób – pacjen- tów oddziału dermatologii szpitala w Wodzisławiu. Celem powołania powyższego klubu jest udzielanie pomocy w zakresie szeroko po- myślanej profilaktyki – spotkań z lekarzami dermatologami, die- tetykami oraz uczestnictwo w se- sjach terapeutycznych prowadzo- nych przez psychologa. Ponadto w siedzibie stowarzyszenia będzie miejsce na spotkania samych zain- teresowanych i możliwość wymia- ny doświadczeń związanych z te- rapią lekarską, śledzenie nowości medycznych w sieci internetowej bądź korzystanie z informacji i opracowań prasowych w biule- tynach i fachowej prasie. Osoby zainteresowane mogą się zgłosić 3 marca o godz. 17.00 w siedzibie stowarzyszenia, ul. Kubsza 28c (IV piętro) obok restauracji Ostrawa.

PSZÓW

Dyrekcja Publicznego Przed- szkola nr 1 w Pszowie przy ul.

Juranda1 zaprasza dzieci wraz z mamami na dzień otwarty w przedszkolu. Odbędzie się on 2 marca, w czwartek, w godzinach od 14.00 do 18.00. Jednocześnie przedszkole informuje, że w dniach od 1 marca do 19 maja prowadzi zapisy dzieci na rok 2006/2007. Hasłem pszowskiej placówki jest radosna myśl „W naszej gromadce, jak u mamy”.

Bliższe informacje można uzy- skać dzwoniąc pod nr tel. 032 455-79-66.

n INFORMACJE n

REKLAMA

Chevrolet plus moc wrażeń

Promocja, która zwróci Twoją uwagę.

Upusty do 8500 zł

W noworocznej promocji Chevroleta wszystkie modele objęte są atrak- cyjnymi upustami: Spark z upustem 3500 zł, Aveo z upustem do 7000 zł, Lacetti z upustem 7500 zł, Rezzo z upustem 7000 zł, a Evanda z upustem 8500 zł. Nasze samochody dostępne są również w nowym programie kredytowym Wybór 1..2..3 z niską ratą miesięczną: Aveo tylko 575 zł.

Infolinia 0 801 811 911.

Koszt połączenia to cena jednego impulsu połączenia lokalnego. CHEVROLET. WIĘCEJ NIŻ PLUS

Podana cena Chevroleta Aveo uwzględnia upust 4000 zł. Oferta obowiązuje od 1 stycznia 2006 r. i dotyczy samochodów wyproduko- wanych w 2005 r. Liczba aut ograniczona. Szczegóły oferty u dystrybutorów marki Chevrolet. Okres kredytowania 36 miesięcy. Wpłata własna: Aveo – 5975 zł. RRSO 14,18%. Zużycie paliwa (pomiar dokonany zgodnie z normą określoną w dyrektywie 1999/100/UE) dla wersji Aveo z silnikiem 1,2 w cyklu mieszanym wynosi: 6,6 l/100 km, emisja CO2 (1999/100/UE)wynosi: 159 g/km. Informacje na temat złomowania samochodu, przydatności do odzysku i recyklingu są dostępne pod adresem internetowym www.chevrolet.pl.

Aveo już od 28 990 zł www.chevrolet.pl

FIJAŁKOWSKI Rybnik, ul. Żorska 75,

tel. 032 42 39 700, www.fijalkowski.pl Jastrzębie Zdrój, ul. Armii Krajowej 70, tel. 47 67 000

Do tragicznego wypadku do- szło 13 lutego ok. godz. 7.30 na granicy Kokoszyc z Wodzisła- wiem. Zdzisław 29-letnim malu- chem wiózł do przedszkola w Je- dłowniku 4-letniego Dominika i 5-letnią Izę. Drugi syn, 7-letni Pa- tryk wysiadł kilka minut wcześniej pod szkołą w Zawadzie. To był po- niedziałek. W piątek mąż przyszedł z pracy w myjni, gdzie zatrudniany jest dorywczo, w sobotę się wyspał, a w niedzielę wieczorem poszliśmy do pracy na nockę – dorabiamy w sklepie Kaufland przy inwentaryza- cji. Na drugi dzień rano wypił kawę, zjadł śniadanie i z dziećmi wyjechał z domu. Do przedszkola już nie dotarł. Policjanci, którzy przyszli do domu powiedzieli tylko, że był wypadek i potrzebna jest mama, bo dzieci płaczą za nią w szpitalu – mówi Katarzyna Glenc. Kobieta dodaje, że ciało męża mogła zoba- czyć dopiero w piątek 17 lutego.

Do tego czasu nie wierzyła, że zgi- nął. Bardzo kochał dzieci. Miałam nadzieję, że wyszedł z samochodu i widząc co się im stało uciekł w szo- ku. Niestety sekcja zwłok wykazała, że zginął na miejscu. Pękła wątroba i aorta – dodaje młoda wdowa.

TATUŚ JEST W SZPITALU Najmłodszy Dominik natych- miast trafił do szpitala w Wo- dzisławiu. Tutaj go operowano i przewieziono do szpitala w Kato- wicach-Ligocie. Ma złamane udo, bardzo rozległe obrażenia głowy i obrzęk mózgu. Prawa strona jego ciała jest niewładna. W lepszym stanie jest o rok starsza Iza, która trafiła do szpitala w Rybniku. Ma złamaną nogę i rękę oraz drobniej- sze obrażenia. Dzieci nie wiedzą o

WODZISŁAW — W wypadku na ul. Pszowskiej Katarzyna Glenc straciła męża, a dwójka jej dzieci trafiła do szpitala. Stan czteroletniego Dominika jest bardzo poważny. Nieco lepiej jest z pięcioletnią Izą. Bez- robotnej mieszkanki Zawady nie stać na długą rehabilitację i lekarstwa dla swoich pociech.

Dajcie nam nadzieję

Katarzyna Glenc i jej siedmioletni syn Patryk

Zakończył się proces Moniki T., która pracując w dziale finan- sowym urzędu okradła gminę na co najmniej 628 tys. zł. Została skazana na pięć lat więzienia, musi też zwrócić skradzione pieniądze wraz z odsetkami od 24 września 2001 r. Obrońca skazanej wystąpił do sądu o uzasadnienie wyroku, należy się więc spodziewać złoże- nia apelacji.

Sprawa ciągnie się od kilku lat, sąd pierwszej instancji roz- patrywał ją ponownie. W 2003 r.

zapadł wyrok skazujący Monikę T. na 6 lat pozbawienia wolności i zwrot gminie 650 tys. zł skradzio- nych z budżetu. Jednak podsądna składając apelację zakwestiono- wała wysokość wyliczonej kwoty strat. Sąd oparł się na oblicze- niach inspektorów Regionalnej Izby Rachunkowej, Monika T.

zarzuciła, że są one niedokładne.

Sąd Okręgowy skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Tym razem wyliczenie strat zlecono biegłemu. Jednak na przedsta- wienie pełnej ekspertyzy trzeba było bardzo długo czekać. Ko- lejne rozprawy były odraczane ze względu na brak tejże opinii.

Gmina dostarczyła sądowi odpo- wiednie dokumenty, ale biegły twierdził, że nie może sporządzić ekspertyzy, gdyż sąd nie przeka- zał mu potrzebnych dokumentów księgowych. W lipcu ubiegłego roku biegły przedstawił eksper- tyzę na temat rozliczeń składek ZUS. Zawyżanie przez Monikę T. kwot potrzebnych na składki zusowskie w budżecie gminy od- grywało istotną rolę w ukrywaniu oszustw. Jak poinformował rad- nych podczas ostatniej sesji radca prawny Urzędu Gminy podczas rozprawy, która odbyła się 10 lu- tego, został przesłuchany biegły a 17 lutego zapadł kolejny wyrok w sprawie Moniki T. Sąd skazał ją tym razem na 5 lat pozbawienia wolności i zwrot gminie 578 tys.

GODÓW

Urzędniczka do więzienia

zł wraz z odsetkami oraz zwrot kosztów sądowych w wysokości ponad 2 tys. zł. Oszustka zwróciła już gminie 49 tys. zł.

Monika T. okradała budżet gminy przez wiele lat, opracowa- ła sprytny mechanizm i bardzo długo jej oszustwa nie wyszły na jaw. Nieprawidłowości nie wykry- to nawet podczas kontroli Regio- nalnej Izby Obrachunkowej. Mo- nika T. wykorzystała do swoich oszustw zaufanie jakim darzyli ją inni pracownicy Urzędu Gminy, przełożeni a także pracownicy filii Banku Spółdzielczego któ- ra mieści się w budynku Urzędu Gminy. Przełożonym podsuwała do podpisu odpowiednio spre- parowane druczki polecenia wy- płaty. Na oryginałach były niższe kwoty niż na kopiach. Na podsta- wie sfałszowanych kopii pobiera- ła pieniądze w kasie filii Banku Spółdzielczego. Wypłaty doko- nywane na nazwiska innych osób miały być należnością za wykona- ne prace. Monika T. sfałszowane dokumenty niszczyła i pilnowała, by w comiesięcznych bilansach wszystko się zgadzało. Oferowa- ła współpracownicom z wydziału finansowego Urzędu Gminy, że wykona te bilanse zostając po go- dzinach w pracy.

(jak) śmierci ojca. Iza powtarza, że tatuś

jest duży i dlatego pojechał do in- nego szpitala. Jedynie najstarszy Patryk dokładnie wie co się stało.

Wstydził się płakać w domu. Zro- bił to dopiero na drugi dzień w szkole. Kiedy wychodzę do szpitala to mi mówi, żebym ubrała coś kolo- rowego. Nie chce żebym chodziła na czarno – mówi kobieta.

DOŚWIADCZYŁA DOBRA Na wieść o tragicznym wypadku i sytuacji rodziny swoją pomoc za- oferowało bardzo wielu ludzi. Pra- cownicy myjni, w której dorywczo pracował Zdzisław przywieźli wę- giel, a były szef tej firmy zorganizo- wał zbiórkę pieniędzy. Z pomocą ruszyła także dyrekcja Przedszkola nr 4 w Jedłowniku oraz rodzice posyłający tam dzieci. Powiedzieli mi, że są gotowi do wszelkiej pomo- cy, żebym tylko powiedziała – mówi Katarzyna Glenc. Podobnie zacho- wała się dyrektorka SP 16 w Zawa- dzie Bożena Pluta. 7-letniemu Pa- trykowi zaoferowała nie tylko bez- płatne obiady, ale także śniadania i podwieczorki. Są także prywatne osoby, które mnie wcześniej nie zna- ły i oferują swoją pomoc. W tych bardzo trudnych dla mnie chwilach doświadczyłam bardzo dużo dobro- ci – twierdzi kobieta.

Oczywiście potrzeb jest bardzo dużo. Katarzyna Glenc od trzech lat stara się o mieszkanie komu- nalne. Nie ma stałej pracy, a co za tym idzie, środków na rehabi- litację i leczenie dwójki chorych dzieci. Wszystkie osoby, które są zainteresowane pomocą prosimy o kontakt z redakcją.

Rafał Jabłoński

Przy ul. Zamkowej 4 otwarto biuro poselskie Grzegorza Janika z PiS. Dyżury poselskie: wtorki w godz. od 16.00 do 18.00. W ponie- działki od godz. 17.30 do 19.00.

Dyżurował będzie pełnomocnik posła Grzegorz Dziewior. Przewi- dziano dyżury prawnika raz w mie- siącu.

(jak) WODZISŁAW

Biuro otwarte

(4)

n INFORMACJE n

Urzędnicy go nie lubią, bo im mąci błogi spokój w urzędach.

Znów ten Mielimąka! - wzdychają.

Jedni uważają go za awanturnika, inni za bohatera. Radni podejrze- wają, że jego wyjątkowa aktyw- ność i raz po raz składanie skarg w urzędach i sądach, to tylko pre- ludium do startu w wyborach. To oczywiste, chce startować na rad- nego! - uważają. Co na to Adam Mielimąka? Nie mam zamiaru startować w wyborach. Ja walczę tylko o swoje prawa, o nic więcej - wyjaśnia krótko. Dodaje, że tam gdzie ludzie odpuszczają, zaciska- ją zęby i wychodzą z urzędu bez słowa, on nie ustępuje. Przychodzi z kodeksem postępowania admi- nistracyjnego i egzekwuje punkt po punkcie. Dlaczego u nas w urzę- dach panuje nieraz taki bałagan i niezadowoelnie? Dlatego, że nie jest przestrzagane prawo - uważa rydułtowianin. Wraz z żoną Ireną dwa razy udowodnili w sądzie, że tak zwany zwykły obywatel może ostro krytykować urzędnika, jeśli uważa, że nie ma on racji.

STAROSTA POCZUŁ SIĘ DOTKNIĘTY

Pierwszą sprawę przeciwko Ire- nie Mielimące wytoczył w 2004 r.

Manfred Wrona, przewodniczący Rady Miejskiej w Kuźni Racibor-

RYDUŁTOWY — Obywatel ma prawo krytykować, a urzędnik czy samorządowiec musi tolerować nawet jego niewybredne ataki. Określa to artykuł 10 europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych praw wolności. Adam i Irena Mielimąkowie z Rydułtów dwa razy udowodnili to przed sądem.

Awanturnik czy bohater?

Wymagaj od urzędników, krytykuj polityków Fragment uzasadnienia wyroku Sądu Rejonowego w Raciborzu:

Wolność wyrażania opinii statu- owana w tym artykule i orzecz- nictwo Trybunału przesądza, iż polityków, także samorządowych,

można krytykować bardziej, niż osoby prywatne. Ten, kto pełni funkcje publiczne, ten świadomie

wystawia się na kontrole i reak- cję na każde zachowanie. Musi tolerować nawet niewybredne ataki, co oczywiście nie pozbawia

go ochrony. Tę jednakże należy kontrolować z wartością, jaką jest

prawo do krytyki - skargowości.

Adam Mielimąka z Rydułtów mówi, że jego celem nie jest sianie zamętu czy awanturnictwo, tylko dochodzenie swoich praw. Nie wszyscy urzędnicy to rozumieją, że obywatel ma tutaj coś do powiedzenia - mówi rydułtowianin skiej. Oskarżył ją o to, że pomówi-

ła go o takie postępowanie, które mogło go poniżyć w opinii publicz- nej i narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego rodzaju działalności. Wyrok zapadł 17 li-

stopada 2004 roku. Sąd Rejonowy w Raciborzu, Wydział II Karny uniewinnił Irenę Mielimąkę powo- łując się m.in. na europejską kon- wencję o ochronie praw człowieka i podstawowych praw wolności.

Druga sprawa toczyła się w grudniu ubiegłego roku przed Sądem Rejonowym w Wodzisła- wiu Śl. Jan Materzok, starosta wodzisławski wystąpił do sądu karnego z powództwa cywilnego.

Oskarżył Adama Mielimąkę o to, że, jak czytamy w pozwie, pomó- wił go o bezmyślność, głupotę, brak bezstronności, kumoterstwo, nadużycie władzy, korupcję, inte- resowność, manipulację, kłamli- we i stronnicze wypowiedzi oraz działanie charakteyrystyczne dla minionej epoki. Sąd postanowił umorzyć postepowanie stwierdza- jąc, że przestępstwa nie popełnio- no. W uzasadnieniu stwierdził, że Adam Mielimąka działał w obro- nie własnych praw, a chodziło o decyzje dotyczące ruchu uliczne- go na ulicy Narutowicza.

OBYWATEL MA PRAWO KRYTYKOWAĆ

Sąd stwierdził też na koniec:

„Ubocznie jeszcze podnieść nale- ży, iż starosta powiatu jako osoba pełniąca funkcje publiczne winien się liczyć z krytyką obywateli doty- czącą działalności publicznej. Zło- żenie skargi nie jest więc nadzwy- czajnym czy wyjątkowym przypad- kiem, jest uprawnieniem przyzna- nym obywatelom do zaskarżania i krytykowania decyzji osób pełnią-

cych funkcje publiczne we właści- wej formie i właściwy sposób, jak to uczynił Adam Mielimąka”.

Co na to starosta Jan Mate- rzok? Czuję się poszkodowany i nie będę tego komentować. Nie przeczę, że obywatel ma prawo kry- tykować, co innego jednak znaczy skarga, a co innego forma w jakiej się wyraża. Nic nie upoważnia oby- watela do tego, żeby mógł innych obrażać - odpowiedział na to starosta. Stanisław Wileński, peł- nomocnik Rzecznika Praw Czło- wieka i Obywatela dość chłodnym okiem ocenia podaną sprawę i nie staje po żadnej ze stron. Co może i co powinien urzędnik, dokładnie określa KPA. Najważniejsze, żeby sprawy sądowe nie toczyły się za publiczne pieniądze. Jeśli urzęd- nik czuje się obrażony, ma prawo wnieść skargę w swojej obronie z powództwa cywilnego - stwierdził w rozmowie z nami.

Iza Salamon

Prezydent mówił o kilku pla- nowanych inwestycjach. Chodzi o przebudowę skrzyżowania na ul. 26 Marca przy sklepie Dywy- ta, które wg policyjnych statystyk jest bardzo niebezpieczne, o ka- nalizację ul. Rybnickiej i przebu- dowę Starego Miasta, oraz – co wzbudziło poruszenie i śmiech na sali – zabudowanie podgrzewanej płyty na stadionie.

Chciałbym tutaj powiedzieć wy- raźnie, że tą sprawę przegłosowała Rada Miasta. Ja wyraźnie prote- stowałem podczas tej sesji. Cała kwota inwestycji wynosi ok. 2,5 mln zł. W tej chwili są zabezpieczo- ne środki w wysokości 1,2 mln zł.

Resztę musimy pozyskać ze środ- ków zewnętrznych jak ministerstwo czy totalizator. Jak się okaże, że nie pozyskamy tych funduszy to wtedy właśnie miasto będzie musiało wy- łożyć kolejne 1,2 mln zł – tłumaczył Adam Krzyżak.

POD OKIEM KAMER

Wiceprezydent Jan Serwotka przedstawił mieszkańcom dokład- ny plan działania monitoringu.

Docelowo mają zostać zabudowa-

WODZISŁAW — Podgrzewana płyta boiska wodzisławskiej Odry, monitoring miasta oraz odśnieżanie ulic, to główne tematy spotkania prezydenta z mieszkańcami dzielnicy Nowe Miasto.

Koordynacja zza biurka

ne 32 kamery. Ośrodek dyspozycyj- ny będzie ulokowany w Straży Miej- skiej. Zwróciliśmy się do strażników o wskazanie tych miejsc, w których taki monitoring jest wskazany i konieczny dla polepszenia bezpie- czeństwa w mieście. Doświadcze- nia miast, które takim systemem dysponują pokazują bardzo często, że mieszkańcy wolą nadrobić 200 czy 300 metrów piechotą, ale są spokojni, że idą ścieżką monitoro- waną 24 godziny na dobę – mówił Jan Serwotka.

ŚLISKO NA OSIEDLACH Mieszkańcy mieli także wiele uwag. Narzekali na oblodzone i śli- skie chodniki oraz nieodśnieżone parkingi wokół osiedli. Padły kon- kretne pytania i pretensje. Jeden z mieszkańców zwrócił uwagę na wiadukt przy ul. Matuszczyka. Jest tam ograniczenie do 30 km/h. Two- rzą się potężne dziury a sam wiadukt się po prostu zapada – mówił.

Padły także pytania o koordy- nację akcji odśnieżania miasta.

Przedstawiciele władz tłumaczyli, że jest odpowiedzialna osoba, któ- ra dyżuruje i na bieżąco obserwu-

je odśnieżanie. Jak obserwuje? Zza biurka, z kubkiem kawy w ręku? Po 30 grudnia, kiedy przeszły najwięk- sze śnieżyce traktory bardzo często jeździły z podniesionymi pługami.

Tłumaczyli się, że jest za wąsko i nawet nie chcę cytować tych słów, jakie usłyszałam, kiedy zwróciłam jednemu uwagę – grzmiała jedna z obecnych na sali mieszkanek.

MIESZKAŃCY OCENIAJĄ Zbigniew Molenda – Trudno mi oceniać działania władz miasta w naszym mieście. Myślę, że są zbyt „dla siebie” i nie widać ich.

Dobrze, że takie spotkania się od- bywają, ale bardzo ważne jest, aby miały one formę rozmowy a nie pyskowania i wymądrzania się.

Szkoda, że tak się dzieje. Obecnie młodzi ludzie wyjeżdżają z mia- sta, bo Wodzisław staje się dziurą zabitą deskami. Sytuację skom- plikował strasznie ten wiadukt na ulicy Jastrzębskiej. Widzę, że pre- zydent szczypie się o ten milion z podgrzewanej płyty boiska Odry, ale ja wyznaję jedną zasadę: to, co jest dobre i funkcjonuje – nie niszczyć!

Na spotkanie w Gimnazjum przybyło wielu mieszkańców Zygmunt Buchta (aktywnie dys-

kutował z mieszkańcami i władza- mi miasta i wyszedł z sali przed zakończeniem spotkania. Po roz- mowie z nami podszedł do niego prezydent Jan Zemło i zaprosił go do swojej kancelarii w Urzędzie Miasta) – Myślę, że władze dbają w większości o swój interes i nie

patrzą dalej niż czubek własnego nosa. Ale jestem także zdziwiony postawą mieszkańców, którzy za dużo mądrują, a mało dają z sie- bie. Spotkanie jest słabo zorgani- zowane. Zbyt mało merytorycznej dyskusji a za dużo mądrowania i czepiania się byle czego.

Marcin Macha

(5)

997

Oszustka nie leczy

24 lutego ok. godz. 12.30 przy ul. Zielonej w Mszanie nieznana kobieta okradła właściciela domu.

Pod pozorem przeprowadzenia usług leczniczych 75-latce weszła do środka i zabrała 3,8 tys. zł oraz 490 euro.

Nie dobiegł

25 lutego na ul. Raciborskiej w Rydułtowach 50-latek z Rybnika jadąc mitsubishi potrącił 57-latka przebiegającego przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Poszko- dowany ma liczne obrażenia ciała.

Ze szpitala wypisano go na jego wy- raźną prośbę.

Okradli sklep

23 lutego o godz. 17.00 przy ul.

Traugutta w Rydułtowach nieznani sprawcy włamali się do znajdujące- go się tam sklepu. Do środka weszli po wcześniejszym wyważeniu okna łomem. Ze sklepu zniknął sprzęt RTV i AGD o łącznej wartości 25 tys. zł.

Drogie kosmetyki

23 lutego ok. godz. 21.00 na osiedlowym parkingu przy os. Dą- brówki nieznani sprawcy włamali się do samochodu. Wybili tylną szybę i z wnętrza zabrali markowe kosmetyki o wartości 40 tys. zł.

Garaż pusty

25 lutego ok. godz. 18.00 w Wo- dzisławiu przy ul. Leszka nieznani sprawcy wyłamali zamki w drzwiach i w ten sposób dostali się do garażu.

Z wnętrza zabrali wyrzynarkę oraz heblarkę. Straty to 4,5 tys. zł.

Ukradli węgiel

25 lutego ok. godz. 18.00 w Ra- dlinie przy ul. Młyńskiej nieznani sprawcy przecięli kłódkę i włamali się do piwnicy. Zabrali 10 kg węgla o wartości 40 zł.

Nie ustąpił

23 lutego ok. godz. 9.45 na skrzy- żowaniu ul. Czarnieckiego z ul. Te- ligi kierowca jadący renault clio nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 57-latkowi jadącemu maluchem.

Doszło do zderzenia. Kierowca fia- ta doznał obrażeń klatki piersiowej, ma także ogólne obrażenia ciała.

Będzie zimno

19 lutego ok. godz. 22.00 przy ul.

Podlaskiej w Gołkowicach nieznany sprawca włamał się do domu jed- norodzinnego, a następnie skradł 16 grzejników i baterie wodne na łączną kwotę 6 tys. zł.

Zszedł do piwnicy

22 lutego ok. godz. 16.00 przy ul. Leszka w Wodzisławiu niezna- ny sprawca wyrwał śruby mocują- ce skobel i włamał się do garażu.

Skradł kompresor, butlę gazową i drabinę. Straty wyniosły 320 zł.

Nastolatek nie żyje

Tragiczny finał poszukiwań zaginionego nastolatka. 16-letni Grzegorz C. nie wrócił do domu z praktyki - kilkanaście godzin póź- niej jego ciało znaleziono w lesie na granicy Radziejowa z Radlinem. Na razie nieznane są przyczyny śmierci nastolatka. Prokurator zarządził wykonanie sekcji zwłok. Wtedy dopiero będzie można ustalić prze- bieg wydarzeń. Na dzień dzisiejszy istnieje bardzo małe prawdopo- dobieństwo udziału osób trzecich - twierdzi policja. Wiadomo rów- nież, że chłopiec leczył się psychia- trycznie. Miał depresję i problemy z koncentracją.

n INFORMACJE n

Jeden z mieszkańców Radlina został posądzony o posługiwanie się sfałszowanym prawem jazdy.

Oskarżenia policjantów z Poro- nina okazały się bezpodstawne, ale przez wiele dni pokrzywdzony był pozbawiony tego dokumentu – nie mógł dojeżdżać autem do pracy. Postanowił napisać skargę na postępowanie policjantów.

11 lutego wyjeżdżając z domu wczasowego na wycieczkę na Gu- bałówkę zapłaciłem mandat za nie zapalone światła i nie zapięte pasy – opowiada Grzegorz Pluta.

Nie mam o to pretensji. Jednak gdy wróciliśmy, po sześciu godzinach, policjanci czekali na mnie przed domem wczasowym. Twierdzili, że mam sfałszowane prawo jazdy i po- traktowali jak przestępcę. Zostałem przewieziony do komisariatu w Po-

Możliwość zakupu budynku dawnego domu górnika przy ul.

Mariackiej rozważają władze mia- sta. Miałyby tam powstać mieszka- nia socjalne, a także nowa siedziba komisariatu policji. Podczas ostat- niej sesji Rady Miasta decyzji w tej sprawie nie podjęto, ustalono, że zostanie przeprowadzona wizja lokalna.

RADLIN

Czy policja przeprosi?

roninie, tam namawiano mnie ,że- bym się przyznał gdzie załatwiłem fałszywe prawo jazdy. Policjanci mówili, że mam poważne kłopoty, sugerowali, że miałem zatrzymane prawo jazdy za jazdę po pijanemu.

Twierdzili nawet, że samochód, któ- rym przyjechaliśmy do Poronina nie należy do mnie. Prawo jazdy zosta- ło zatrzymane a na pokwitowaniu napisano jako powód, „posługiwa- nie się fałszywym prawem jazdy”.

Po powrocie do domu zwrócili- śmy się do Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego – dodaje jego żona Iwona. Okazało się, ąe z dokumentami jest wszystko w po- rządku. Mąż otrzymał odpowiednie zaświadczenie, ale nie uprawnia ono do prowadzenia pojazdów.

Mamy niepełnosprawne dziecko, które trzeba dowozić na zabiegi re-

habilitacyjne. Jest to więc dla nas duży problem.

Czy mam wysłać do Poroni- na rachunki za taksówki? – pyta Grzegorz Pluta. Dzwoniliśmy tam, tłumaczono nam, że policjanci nie są winni. Pomyliła się pani, która sprawdzała czy prawo jazdy jest w bazie danych. A jak się okazuje nie wszystkie prawa jazdy są do niej wprowadzone. Nikt nas nie prze- prosił, nie mogliśmy się dowiedzieć nawet gdzie moje prawo jazdy zo- stało przesłane – na policję czy do Wydziału Komunikacji.

Jeden z funkcjonariuszy Ko- mendy Powiatowej Policji w Wo- dzisławiu po obejrzeniu pokwito- wania stwierdził, ze zostało ono niewłaściwie wypisane. Policjant nie powinien napisać jako powód zatrzymania: „posługiwanie się fał- szywym prawem jazdy”, bo stwier- dzić może to tylko sąd. Po wyja- śnieniu dokument powinien zostać niezwłocznie odesłany do Wodzi- sławia. Tymczasem trwało to półto- ra tygodnia. W tym czasie Grzegorz Pluta nie mógł prowadzić pojaz- dów. Co ciekawe na piśmie wysła- nym z Poronina jest data 11 lutego

– czyli jakoby prawo jazdy zostało wysłane tego samego dnia, którego zostało zatrzymane. Trudno jednak uwierzyć, że przesyłka trwała aż 10 dni. Państwo Plutowie twierdzą, że gdy dzwonili do Poronina nikt nie był im w stanie powiedzieć czy pra- wo jazdy w ogóle zostało wysłane.

Zamierzam napisać skargę do komendy wojewódzkiej w Krako- wie - mówi Grzegorz Pluta.

Poprzedniego wieczoru przed zatrzymaniem prawa jazdy Grze- gorzowi Plucie, w domu wczaso- wym doszło do nieprzyjemnego incydentu. Jeden z gości imprezy, która odbywała się w domu wcza- sowym po pijanemu „przystawiał się” do znajomej państwa Plutów.

Jej mąż stanął w obronie żony i doszło do szarpaniny. Państwo Plutowie przy pomocy komórki wezwali policję. Następnego dnia rano znajomi wyjechali a państwo Plutowie mieli nieprzyjemności z policją. Czy wiąże się to ze zdarze- niem z poprzedniego wieczoru?

To bardzo prawdopodobne, bo agresywnym napastnikiem miał być miejscowy radny.

(jak) RADLIN

Wizja lokalna

Pochodzący z 1900 r. budynek, który jest obecnie własnością fir- my INCO-Veritas to dawny dom górnika tzw. szlafhauz. Jak poin- formował radnych wiceburmistrz Piotr Śmieja, miasto mogłoby nabyć ten obiekt za 15% warto- ści czyli 230 tys. zł. Komisje rady wypowiedziały się pozytywnie o tym pomyśle, jednak sugerowano przeprowadzenie wizji lokalnej, by można było zapoznać się ze stanem technicznym budynku.

Padały pytania, czy miasto będzie stać na jego wyremontowanie i adaptację na potrzeby mieszkań.

Jest pomysł, żeby tam przenieść ko- misariat, czy policja będzie partycy-

pować w kosztach remontu? – py- tał radny Paweł Rduch.

Obecny komisariat nie spełnia wymogów – tłumaczyła burmistrz Barbara Magiera. Żeby go utrzy- mać w Radlinie trzeba przygotować odpowiednie warunki. Z wstępnych ustaleń wynika, że policja wyposa- ży pomieszczenia. Na komisariat zostałoby przeznaczone ¼ parteru i

pierwszego piętra. Potrzeba nowych pomieszczeń dla policji zbiegła się z potrzebą stworzenia mieszkań so- cjalnych.

Radny Kazimierz Huda pytał ,czy nie lepiej zbudować nowy budynek socjalny jak to wcześniej planowano niż wkładać pieniądze w adaptację i remonty starego obiektu. Wyjaśniono mu jednak, że potrzeby mieszkaniowe są w Radlinie duże i nawet po zakupie szlafhauzu nie zostaną w pełni zaspokojone. Pomysł budowy bu- dynku socjalnego prawdopodob- nie i tak będzie trzeba zrealizo- wać.

(jak) Czy do dawnego szlafhauzu trafi komisariat policji?

Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko kierowcy, który spo- wodował śmiertelny wypadek w Skrzyszowie, w którym zginęły dwie dziewczynki. Za to przestęp- stwo grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.

Do tragicznego wypadku do- szło 15 grudnia na ul. 1 Maja w Skrzyszowie. Władysław H. kie- rujący samochodem marki Opel Ascona jechał wraz z kolegami do pracy w Czechach. Jechał bar- dzo szybko, jak stwierdził w swo- jej opinii biegły do spraw ruchu drogowego, wyjeżdżając na górkę samochód poruszał się w terenie zabudowanym z prędkością co najmniej 92 km na godzinę. Taką prędkość miał samochód w chwili, gdy kierowca zauważył dwie ma- łoletnie dziewczynki wchodzące na jezdnię z jego lewej strony.

Zaczął hamować, ale nie zdołał zatrzymać auta i potrącił dzieci na swoim pasie ruchu. Obie dziew- czynki poniosły śmierć.

Z opinii biegłego wynika jed- noznacznie, że przyczyną śmier- telnego wypadku była nadmierna prędkość. Kierowca nie dostoso- wał jej do panujących warunków i sytuacji na drodze i złamał zasadę ograniczonego zaufania. Znacz- nie przekroczył dozwoloną w tym miejscu prędkość a dostrzegając na drodze małoletnie dzieci nie podjął środków ostrożności, nie uwzględnił stanu widoczności oraz ilości pasażerów w pojeździe.

Z opinii biegłego wynika, że kie- SKRZYSZÓW

Kierowca oskarżony

rowca miałby możliwość uniknię- cia zderzenia z pieszymi, gdyby prędkość samochodu nie przekra- czała 61 km na godzinę. W tym miejscu obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km na godzinę.

Władysław H. przyznał się do zarzucanego mu czynu, wyjaśnił jednak, że poruszał się z prędko- ścią 60-70 km na godzinę. Jednak te wyjaśnienia są niewiarygodne, gdyż z opinii biegłego wynika, że samochód w momencie potrące- nia pieszych miał prędkość około 70 km na godzinę. Wodzisławska Prokuratura Rejonowa wystąpi- ła do sądu o zastosowanie wobec sprawcy wypadku aresztu tymcza- sowego. Sąd jednak nie uwzględnił tego wniosku, stosując poręczenie majątkowe. Jak mówi prowadzący sprawę prokurator Piotr Zwierzyń- ski, jedną z przyczyn wypadku było wbiegnięcie dzieci na jezdnię, w tym miejscu nie ma przejścia dla pieszych i dziewczynki nie powinny znaleźć się na drodze. Sąd zapewne weźmie pod uwagę tę okoliczność przy wymiarze kary. Jednak, gdyby kierowca jechał z prędkością do- zwoloną przepisami, najprawdo- podobniej do wypadku by nie do- szło – zdążyłby wyhamować auto.

Mieszkańcy Skrzyszowa zwracają uwagę, że miejsce, w którym doszło do wypadku jest bardzo niebez- pieczne. Domagają się rozebrania wiaduktu nad niepotrzebną linią kolejową i stworzenia bezpieczne- go przejścia dla dzieci do szkoły.

(jak)

(6)

n GMINY n

Wieści

gminne

GODÓW

q W wyniku długiej zimy do- szło do wielu zniszczeń na- wierzchni na drogach na te- renie gminy Godów. Problem ten poruszano podczas obrad Komisji Mienia Komunalne- go, Ochrony Środowiska i Bez- pieczeństwa Publicznego. Wójt wystosuje do Powiatowego Za- rządu Dróg pismo w sprawie usunięcia dziur zagrażających bezpieczeństwu na drogach.

GORZYCE

q 27 lutego odbyło się w Wiej- skim Domu Kultury w Czyżo- wicach spotkanie władz gminy z miejscowymi przedsiębiorca- mi. W ten sposób władze gmi- ny chciały wyróżnić i docenić środowisko biznesmenów. Na terenie gminy działają firmy, które otrzymują wyróżnienia za swoje osiągnięcia biznesowe.

q 2 marca w Wiejskim Domu Kultury w Czyżowicach odbę- dzie się przegląd twórczości przedszkoli z całej gminy Go- rzyce. Impreza miała się odbyć 22 lutego, ale jej termin został zmieniony. Powodem była od- bywająca się w dekanacie go- rzyckim wizytacja biskupia.

q Wizytacja biskupa Gerarda Bernackiego trwała od 21 do 26 lutego. Biskup rozpoczął ją odwiedzinami w SP na kolonii Fryderyk, a następnie odwie- dził placówki oświatowe w Go- rzyczkach i Gorzycach. Wizyta- cja zakończyła się w niedzielę uroczystą mszą św. w kościele parafialnym w Gorzycach.

LUBOMIA

q Rozstrzygnięty został kon- kurs ofert na realizację zadań publicznych z zakresu upo- wszechniania kultury fizycznej i sportu na terenie gminy. Wzięły w nim udział cztery kluby spor- towe. Po rozpatrzeniu ofert klubom przyznano dotacje w wysokości: 1. LKS „Wypoczy- nek” Buków - 15 tys. zł, 2. LKS

„Silesia” Lubomia - 46 tys. zł, 3.

LKS „Odra” Nieboczowy - 27 tys. zł, 4. LKS „Naprzód 32” Sy- rynia - 46 tys. zł.

REKLAMA

RESTAURACJA „PARYS”

W RYDUŁTOWACH

ZAPRASZA NA

Śledzia w „Parysie”

RESTAURACJA „PARYS”

W RYDUŁTOWACH UL. LIGONIA 5a

» coś na ząb

» coś dla ucha

» coś dla ducha

Przyjdź – zabaw się

Wtorek 28.02.2006 r. Godz. 18.00

wstęp GRATIS

Rezerwacja tel. 032 457 69 19 Gorzyce wraz z Wodzisła-

wiem, Radlinem i Marklowicami współuczestniczyły w rozbudowie oczyszczalni ścieków Karkoszka.

Ale trafią tam ścieki tylko z części gminy. Reszta będzie obsługiwana przez oczyszczalnię w Bełsznicy.

Kilka lat temu gmina przejęła ją od Okręgowej Spółdzielni Mle- czarskiej. Stopniowo rozbudowy- wana będzie kanalizacja w tych miejscowościach, które znajdują się w zlewni tej oczyszczalni. Są to bardzo kosztowne inwestycje, stąd starania o uzyskanie środków pomocowych.

Budowanie kanalizacji z wła- snych środków to zabójstwo – oce- nia wójt Krystyna Durczok. Wy- konanie tak kosztownych inwestycji nie jest możliwe bez pozyskania środków z funduszy europejskich.

Wraz z innymi gminami bierzemy udział w przygotowaniu wniosku do

Na terenie gminy Gorzyce ru- szyły tzw. prace społeczno-uży- teczne – podopieczni pomocy społecznej zajmują się odśnieża- niem przystanków i innych new- ralgicznych miejsc w poszczegól- nych sołectwach.

Władze gminy zwróciły się do Powiatowego Urzędu Pracy o skierowanie w ciągu całego roku około 100 osób do wykonywania tego typu prac. Pierwsza dzie- sięcioosobowa grupa rozpoczęła pracę w lutym. Są to osoby po- bierające zasiłki z Ośrodka Po- mocy Społecznej i wytypowane przez tenże ośrodek. Mają one obowiązek przepracować 10 go- dzin w tygodniu. Wykonywać będą prace na terenie swojego GORZYCE

Odśnieżą przystanki

sołectwa. Gmina zorganizowa- ła spotkanie sołtysów, podczas którego zostali zobowiązani do wyznaczenia prac dla osób skie- rowanych przez urząd pracy.

Jeśli ktoś ze skierowanych nie stawi się do pracy zostanie o tym poinformowany PUP. Osoba ta zostanie wówczas skreślona z li- sty bezrobotnych i straci prawo zarejestrowania się w urzędzie pracy na 3 miesiące.

Mam nadzieję, że ta inicjaty- wa przyniesie odpowiednie efekty dla gminy – mówi wójt Krystyna Durczok. Oby zostało to właściwie wykorzystane w sołectwach. Efekty prac społeczno- użytecznych oceni- my po roku ich trwania.

(jak) GORZYCE — Władze gminy wystąpiły z wnioskiem o dofinansowa- nie budowy kanalizacji sanitarnej do Funduszu Norweskiego. Władze Gorzyc chciałyby z tego źródła pozyskać prawie 8 mln zł.

Kanalizacja

od Norwegów?

Funduszu „Spójności”, który będzie obejmował zlewnię oczyszczalni w Karkoszce. Musimy jednak znaleźć środki pomocowe również na budo- wę kanalizacji w pozostałej części gminy. Przygotowanie wniosku do Funduszu Norweskiego było bardzo trudne. Otrzymaliśmy już zawia- domienie, że wniosek został zare- jestrowany i czekamy na decyzję.

Powinna ona zapaść w ciągu pół roku. Staramy się o prawie 8 mln zł, szacunkowe koszty inwestycji wynio- są 10,5 mln zł. Jeśli wniosek zostanie zaakceptowany na pozostałą część zaciągniemy kredyt. Inwestycja po- winna zostać wykonana w latach 2006-2009 jeśli uzyskamy pieniądze, o które się staramy. Wniosek obej- muje budowę kanalizacji w Bełszni- cy i części Rogowa. Jeśli inwestycja dojdzie do skutku cała Bełsznica zostanie skanalizowana.

(jak) Ponad 7 mln zł dotacji otrzyma

gmina na budowę pierwszego eta- pu Tropikalnej Wyspy. Jest szansa, że prace na terenie centrum spor- towo-rekreacyjnego rozpoczną się już latem.

MARKLOWICE

Będzie wyspa

Autorem koncepcji i projektu „Tropikalnej wyspy” jest Klaudiusz Fross z firmy

„Europrojekt”

Pierwszy etap inwestycji za- kłada zagospodarowanie terenu przed kościołem. Powstaną tutaj pasaże, alejki spacerowe, główny plac imprez oraz mniejsze placyki do zabawy dla dzieci. Pojawi się także „plac gwiazdy” z rucho- mą rzeźbą napędzaną wiatrem, sztuczny strumyk ze stacją uzdat- niania wody oraz trzy fontanny.

Projekt zakłada także wybudowa- nie ścieżek do jazdy na rolkach, deskorolkach i rowerach. Mam nadzieję, że na kolejne dwie czę- ści inwestycji również otrzymamy pieniądze. Musimy jednak brać pod uwagę także wariant dla nas niekorzystny. Dlatego pierwotny projekt został nieco zmieniony.

Chodziło nam o to, by pierwszy etap inwestycji mógł funkcjonować samodzielnie. W tej wersji będzie spełniał swoje zadanie w oderwa- niu od całej koncepcji– tłumaczy wicewójt Piotr Galus.

Całkowity koszt wybudowania pierwszego etapu przedsięwzięcia to ok. 9 mln zł. Blisko 75 proc. tej

kwoty, czyli 6,5 mln zł, przekaże Unia Europejska. Budżet państwa wyłoży z kolei 856 tys. zł. Gmina wyda na ten cel jedynie 1,3 mln zł.

Do rozdysponowania, w ra- mach Zintegrowanego Programu

Operacyjnego Rozwoju Regional- nego, było 29,9 mln zł. Złożono 104 wnioski opiewające na kwo- tę dziesięciokrotnie większą. Po ocenie formalnej projektów 84 z nich zakwalifikowano do dalszego etapu. Panel ekspertów pozytyw- nie ocenił 45 wniosków o łącznej wartości dofinansowania 164 mln zł. Komitet sterujący działający przy marszałku województwa wy- brał kilka – wśród nich koncepcję Marklowic. Teraz czas na zaak- ceptowanie tych propozycji przez Zarząd Województwa (najczęściej jest to formalność) i podpisanie umowy z wojewodą na przeka- zanie pieniędzy do gminy. Jest szansa, że prace ruszą latem i po- trwają do końca roku.

Drugi etap budowy Tropikal- nej Wyspy to budowa kolektorów słonecznych i turbin zasilanych metanem. Trzecia, największa i najdroższa część przedsięwzięcia to wybudowanie samej „wyspy” z kompleksem basenów.

(raj)

(7)

REKLAMA

Odtańczeniem poloneza roz- poczęto karnawałowy bal masko- wy osób doświadczonych kryzy- sem psychicznym. Do Wiejskiego Domu Kultury w Czyżowicach przybyło ponad 200 gości z róż- nych ośrodków z całego Śląska.

Przez kilka godzin wszyscy dobrze się bawili.

Bal organizujemy po raz czwarty – mówi Renata Hernik, kierownik Powiatowego Ośrod- ka Wsparcia dla Osób z Zabu- rzeniami Psychicznymi. – Im- preza się przyjęła, już na począt- ku roku pytano nas kiedy będzie bal. Jest to w okolicy jedyna taka impreza, na którą zapraszamy wiele instytucji – są podopieczni warsztatów terapii zajęciowej z Gorzyc i Wodzisławia, klub pa- cjenta ze szpitala dla psychicznie

W ramach projektu „Kultura i sport zbliża narody” zostanie zor- ganizowany m.in. polsko-czeski obóz rowerowy.

Cieszę się, że po raz kolejny udało się nam zdobyć pieniądze z Unii na dofinansowanie szkolnych działań – mówi dyrektor Jolan- ta Tomaszewska. Koszt realizacji naszych działań wyniesie 20 tys.

zł, wkład własny 2,5 tys. zł, resztę otrzymamy z Euroregionu Silesia w ramach programu Interreg IIIa.

Za europejskie pieniądze zakupi- my rowery, kaski, aparat cyfrowy,

Informację na temat sporów to- czących się wokół MZWiK przed- stawił radnym wójt Józef Pękała.

Orędownicy zmian jako przykład podają gminę Godów, która przy- stąpiła do spółki akcyjnej jaką jest Jastrzębski Zakład Wodociągów i Kanalizacji i jest jej współwła- ścicielem. Przeciwnicy podnoszą, że jest to rozwiązanie ryzykowne – może się zakończyć wykupie- niem większości akcji przez pry- watnego inwestora – jak w Andry- chowie – i znaczną podwyżką cen ścieków. Wójt przypomniał, że Godów jest związany z MZWiK tylko zaopatrzeniem w wodę. Ka- nalizacja będzie budowana wspól- nie z Jastrzębiem i Mszaną i ście- ki będą trafiać do oczyszczalni w Ruptawie. Wniosek o rozpoczęcie procedury wystąpienia z MZWiK zgłosił wiceprzewodniczący Rady Zygmunt Skupień, który zapytał prezesa JZWiK Tadeusza Pilar- skiego, czy w takim przypadku to przedsiębiorstwo będzie zaopa- trywać gminę w wodę.

GODÓW — Kłótnie na temat przyszłości Międzygminnego Związku Wodociągów i Kanalizacji w Wodzisławiu powodują, że władze Go- dowa zastanawiają się nad możliwością zaopatrywania się w wodę z Jastrzębia. Konieczna byłaby jednak dość skomplikowana operacja prawna związana ze zmianą własności sieci wodociągowej.

Niezgoda

Lepiej byłoby, żeby gospodarką wodno-ściekową zajmował się jeden podmiot – stwierdził Tadeusz Pilar- ski. – Wyjęcie majątku z MZWiK w Wodzisławiu i przekazanie JZWiK jest trudne pod względem prawnym. Mu- szą się na to zgodzić wszystkie gminy należące do tego związku. Wodzisław dąży do rozbicia MZWiK i przyjęcia takich rozwiązań jakie są w Jastrzę- biu. JZWiK czyni przygotowania, żeby zaopatrywać Godów i Mszanę w wodę czeską, która byłaby tańsza o 50 groszy i lepsza jakościowo. Nie trzeba dużych nakładów, żeby te sieci połączyć ze sobą. Konieczne byłyby wydatki związane z modernizacją wodociągów – wymianą rurociągów stalowych na plastikowe.

Przewodniczący Rady Gminy Eugeniusz Tomas postanowił skie- rować wniosek Zygmunta Skupnia do Komisji Mienia Komunalnego, Ochrony Środowiska i Bezpieczeń- stwa Publicznego, by rozpoczęła ona starania w kierunku wystąpie- nia Godowa z MZWiK.

(jak)

MARKLOWICE — Po raz kolejny marklowickie gimnazjum uzyska- ło pieniądze z funduszy europejskich na współpracę z zaprzyjaźnioną czeską szkołą w Stonawie.

Rowerem przez Europę

nagrody dla zwycięzców konkur- sów, sfinansujemy pobyt na obozie i przejazdy do Czech.

W ramach tego projektu gimna- zjaliści z Marklowic w maju będą uczestniczyć w biegu zwycięstwa w Stonawie, wyjadą na przedstawie- nie teatralne przygotowane przez czeskich kolegów. Czesi przyjadą w czerwcu na olimpiadę młodzieży i Dni Marklowic. Pod hasłem „Tu- rystyka zbliża narody” odbędzie się polsko-czeski obóz rowerowy w Szymocicach.

(jak) CZYŻOWICE

Tańczyła cała sala

Poloneza czas zacząć

Uczestnicy wystąpili w bardzo pomysłowych strojach

i nerwowo chorych w Rybniku, środowiskowe domy samopomo- cy z Tychów, Rudy Śląskiej, Biel- ska-Białej i Rybnika-Niedobczyc oraz członkowie wodzisławskie- go oddziału Polskiego Związku Niewidomych. Celem tego balu jest przede wszystkim integracja, chcemy też pokazać sobie i środo- wisku, że ludzie niepełnosprawni i z zaburzeniami psychicznymi nie są marginesem społeczeństwa, że są to osoby zdolne i twórcze, mają takie same prawa jak inni i chcą z nich korzystać.

Dla uczestników balu przygo- towano wiele atrakcji – loterię, prezentację prac artystycznych, konkursy tańca i zabawy. Nie obyło się bez wyborów króla i królowej balu. Uczestnicy otrzy- mali pomysłowe kotyliony, które zostały wykonane podczas zajęć terapeutycznych. Stroje również w większości przygotowywano

podczas tego rodzaju zajęć.

Zainteresowanie jest bar- dzo duże, nie jesteśmy w stanie pomieścić wszystkich chętnych – opowiada Renata Hernik. – Z Warsztatu Terapii Zajęciowej w Gorzycach chętnie przyjechaliby wszyscy podopieczni, ale musimy ograniczać liczbę uczestników.

Bal udało się zorganizować dzięki pomocy wielu sponsorów, a Wiej- ski Dom Kultury w Czyżowicach udostępnia nam wszystko nieod- płatnie. Gdybyśmy musieli wy- nająć kuchnię i salę, impreza nie mogłaby być bezpłatna dla uczest- ników.

(jak)

n GMINY n

Rada Gminy przyjęła uchwałę w sprawie zmian w budżecie na 2006 r. Dochody i wydatki zwięk- szono o około 134 tys. zł. Z tego około 119 tys. zł to dotacja na wapnowanie gleb przez rolników.

Pieniądze te gmina otrzymała od władz wojewódzkich. Rolnicy

płacą 10% wartości otrzymane- go wapna, reszta pokrywana jest z dotacji. 14 tys. zł to pieniądze, które uzyskało Gimnazjum w Gołkowicach na realizację pro- jektu w ramach programu Socra- tes Comenius.

(jak) GODÓW

Zmiany w budżecie TO twoja PRZYSZŁOŚĆ 40 zło ty c h

Zainwestuj

Szukaj szczegółów na następnej stronie

Cytaty

Powiązane dokumenty

nie przy- znał się do popełnienia przestęp- stwa i wyjaśnił, że cała sprawa jest kolejnym „hakiem” na jego osobę, zgłoszonym przez przewodniczą- cego Rady

„Epicentrum” w Jastrzębiu Zdro- ju zaprasza na otwarcie wystawy grafiki Łukasza Klisia „Portfolio Łukasza K.”, które odbędzie się 17 marca o godz. Łukasz Kliś, ur.

Może nie wszyscy mają taki dar - zastanawia się.. Krzysztof Fulek, wikariusz w

25 marca w sali sportowej Szko- ły Podstawowej nr 21 w Wodzisła- wiu Śląskim odbędzie się ostatni już turniej tenisa w ramach roz- grywek Grand Prix Wodzisławia

Najpierw były listy z imieniem i pierwszą literą nazwiska, teraz dłużnikom SM ROW odcina się prąd, wkrótce w rejestrze człon- ków spółdzielni znajdą się pełne dane

ç 30 kwietnia mija termin nadsyła- nia zgłoszeń do MOK Centrum na warsztaty gitarowe prowadzone przez Grzegorza Kapołkę, które od- będą się 6 maja w ramach

Jego firma zajmuje się nie tylko sprzedażą pomp, ale także arma- tury przemysłowej ciężkiej.. To- wary różnych producentów (m.in. zawory, zasuwy, przepustnice czy

Wniosek jest już zaakceptowany przez Unię Euro- pejską a prace mają się rozpocząć w tym roku.. Samorządy podjęły uchwały o całkowitej rezygnacji z podatku rurowego od