• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie : Godów, Gorczyce, Lubomia [...]. R. 7, nr 7 (316).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie : Godów, Gorczyce, Lubomia [...]. R. 7, nr 7 (316)."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 14 lutego 2006 Nr 7 (316) Rok VII

Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820

cena 2 zł (w tym 7% VAT) nw@nowiny.pl

www.nowiny.pl

REKLAMA

ªxHRLFKIy882009zv-:'

ISSN 1508-882X 07

Godów Gorzyce Lubomia Marklowice Mszana Pszów Radlin Rydułtowy Wodzisław

WIĘCEJ NA STRONIE 9

» 5

» 15

» 6

» 4

2 STRONY NOWORODKÓW

21

»

18

»

PSZÓW

Firma”Profit”

ul. Pszowska 553 od pn. do pt. w godz.

9.00 - 12.00 i 15.00 - 18.00, tel. 032 455 86 66

RADLIN

Forum Firm Miasta Radlin ul. Rymera 15/3 od pn. do pt. w godz.

9.00 - 16.00 tel. 032 45 68 200 wew. 257

WODZISŁAW

Przedstawicielstwo Usług Turystycznych ”WW”, ul. Powstańców 5

pn. i pt. w godz. 9.00 - 17.00, wt., śr., pt. w godz. 9.30 - 17.30, sob. w godz. 9.30 - 13.00, tel. 032 455 55 00

Kierowca autobusu Czesław Mejzel z Turzy Śl.

stawił czoła uzbrojonemu bandycie. W ten sposób uchronił przed zagrożeniem 30 pasażerów

zrobię to jeszcze jeszcze

raz raz

WODZISŁAW

Woda leci po ścianach

Śnieg topnieje i zalewa miesz- kania bloków przy ul. Dębowej.

Mieszkańcy od miesięcy interwe- niują u administratora budynku i… nic. Wielu lokatorów już z sa- mego rana wiadrami wynosi śnieg z poddasza. Straty spowodowane wodą lejącą się po ścianach są coraz większe. „Tak dłużej być nie może. Mokro jest nawet w łóżeczku naszej najmłodszej córki” – skarżą się państwo Kucińscy.

» 8

RYDUŁTOWY

Radny nie chce wracać

Marian H. podejrzany o oszu- stwa w handlu węglem zniknął.

Jak się okazało - tylko teoretycz- nie. Odwiedziliśmy go w siedzibie związków zawodowych, których jest szefem. Mimo tego, że jest radnym powiatowym pan Marian od kilku miesięcy nie pojawia się na sesjach Rady Powiatu. Nie chce zrezygnować z mandatu mimo nalegań ze strony swoich partyj- nych kolegów. Przypomnijmy, że Marian H. równo rok temu został zatrzymany przez policjantów i aresztowany na trzy miesiące. Po wpłaceniu kaucji wyszedł na wol- ność.

REGION

Dzieci bez dzieciństwa

W domu alkoholików umierają dzieci. Małżeństwo z Zabełkowa miało ich dziewięcioro. Po śmier- ci trzeciego dziecka, rodziców po- zbawiono praw do pozostałych.

Sprawą zajmuje się sąd.

Ruszyły wypłaty becikowego.

Podajemy, jakie dokumenty należy przedstawić by odebrać

pieniądze. Komu one przysługują i gdzie się udać

po wypłatę?

Becikowe do wzięcia

GORZYCE

Nagroda za ekologię

Gmina otrzyma 100 tys. zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochro- ny Środowiska. To wyróżnienie w konkursie na najbardziej ekolo- giczną miejscowość.

Jeden

za wszystkich » 4

13 lutego na ul. Pszowskiej w Wodzisławiu 31-letni kierowca malucha zderzył się czołowo z vw busem. Mężczyzna zginął na miej- scu. Jego córkę i syna w ciężkim stanie przewieziono do szpitala.

WODZISŁAW

Tragedia na drodze

Turniej

trampkarzy » 12

Obroniłem was

» 2

(2)

n Redakcja:

44- 300 Wodzisław Śląski, ul. Piłsudskiego 10,

tel. 0-32/455 68 66, fax 0 -32/455 66 87, e-mail: nw@nowiny.pl

nDyrektor Wydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot

nRedaktor naczelny Rafał Jabłoński nRedakcja techniczna Marcin Woźnica

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam ZA STRZE ŻO NE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Wodzisławiu Śl., w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

n Skład: NOWINY RA CI BOR SKIE Sp. z o.o.

n Druk: PRO MEDIA, Opole.

Nowiny Ra ci bor skie sp. z o.o.

Wydawnictwo Prasowe

n INFORMACJE n

REKLAMA

REKLAMA

sonda

Co myślisz o becikowym?

d

Urszula Wachtarczyk z Gorzyc To dobry pomysł, że na początek po- może się rodzicom w zakupie wy- prawki – dziewczyny są w różnych sytuacjach życiowych. Tylko, żeby to było mądrze rozdzielane i trafiało w odpowiednie ręce. Uważam, że nie powinno dochodzić do złego wykorzystywania tych pieniędzy, gdyż matki mają duży sentyment do dziecka i rodziny. Raczej dla poprawy przyrostu naturalnego to będzie bez znaczenia. Oby nie dochodziło do nadużyć w rodzinach patologicznych.

Halina Mokwa z Rydułtów Co da te tysiąc złotych? To przecież kropla w morzu potrzeb i wydatków, które zaczynają się wraz z dorastaniem dziecka. Wydaje mi się, że nasz premier tylko potrafi ładnie mówić i obiecywać. Ale czy becikowe rozwiąże faktyczne pro- blemy rodzin. Wątpię. Przydałyby się rozwiązania kompleksowe, a nie jednorazowa zapomoga.

Mariusz Rudziński z Rydułtów Uważam, że becikowe jest sporą pomocą dla rodzin, szczególnie dla tych biedniejszych, których w naszym kraju nie brakuje. Może te tysiąc zł to nie jest wysoka kwota, ale jednak lepsze to, niż nic. Mam 2,5 –letnie- go syna i chciałbym dostać takie wsparcie. Czemu nie?

Irena Grzonka z Mszany Nie jest to złe rozwiązanie, jednak nie rozwiąże ono problemów rodzi- ców. Przecież te tysiąc złotych czy dwa wystarczą na sam początek, a co potem. Przecież dopiero później zaczynają się prawdziwe wydatki. Z pewnością becikowe nie wpłynie na przyrost naturalny. Najważniejsze, by ludzie mieli pracę. Dopiero potem myślą o dziecku.

PODRÓŻUJ LUKSUSOWYMI AUTOBUSAMI

Wypłaty becikowego ruszyły.

Rodzice noworodka mogą otrzy- mać 2 tys. zł.

Pierwszy tysiąc przysługuje ojcu lub matce, a także opieku- nowi prawnemu dziecka, które przyszło na świat po 9 listopada 2005 r. Wystarczy, by jedna z wy- mienionych osób zgłosiła się do urzędu miasta, gminy lub ośrodka pomocy społecznej i złożyła sto- sowny wniosek. Jest on dostępny na miejscu. Niezbędny jest także dowód osobisty wnioskodawcy i akt urodzenia dziecka. Warto za- brać ze sobą kserokopię tych do- kumentów, a także numer konta bankowego (może to być konto innej osoby). Należy także wypi- sać oświadczenie, że pieniądze nie zostały już pobrane przez dru- giego z rodziców. Czas na złożenie wniosku to 3 miesiące od daty uro- dzenia dziecka. Wnioski dostarczo- ne po tym terminie nie będą rozpa- trywane - tłumaczy Beata Lasok z referatu świadczeń rodzinnych Urzędu Miasta w Wodzisławiu.

Opinie samych matek na te- mat becikowego są zróżnicowa- ne. Wiele z nich, bardziej niż na dodatkowy grosz, liczy na wydłu- żenie urlopu macierzyńskiego.

Dodatkowy miesiąc przy dziecku to większa korzyść. Myślę, że lepiej by- łoby wydłużyć urlop macierzyński.

Nie ukrywam, że becikowe przy- najmniej częściowo odciąży domo- wy budżet, bo wydatków przy malu- chu nie brakuje. Nie rozwiązuje to jednak problemu małego przyrostu naturalnego. Przecież żaden zdro- wo myślący człowiek nie zdecyduje się na dziecko tylko dlatego, żeby dostać 1000 złotych – mówi Urszu- la Kipich z Wodzisławia, mama tygodniowej Natalii.

DLA UBOGICH

Drugi tysiąc to dodatek do za- siłku rodzinnego z tytułu urodze- nia dziecka. Do tej pory wynosił on 500 zł. Od pierwszego stycz- nia jest to kwota dwa razy więk- sza. Przysługuje on rodzinom, w których dochód netto na członka rodziny uzyskany w 2004 r. nie POWIAT

Becikowe do wzięcia

Iwona Kołpacka z córeczką Mają po porodzie w rydułtowskim szpitalu Becikowe nie rozwiąże problemów z jakimi muszą borykać się rodzice. Ta kwota to zaledwie kropla w morzu potrzeb. Wolałabym, żeby wydłużono urlop macierzyński przynajmniej do 6 miesięcy. Zwłaszcza, że właśnie do pół roku lekarze zalecają karmić dziecko piersią. Dobrze byłoby także pomyśleć o płatnym urlopie wychowawczym

GDZIE WYPŁACANE JEST

„BECIKOWE”?

Wodzisław- Urząd Miasta ul. Bogumińska 4, tel. 032 4590464

Radlin - OPS, ul. Solskiego 15, tel. 032 4567231

Pszów – Urząd Miasta ul. Pszowska 534, tel. 032 4558876

Rydułtowy – MOPS ul. Plebiscytowa 37, tel. 032 4578427

Marklowice - OPS ul. Wyzwolenia 71, (budynek Urzędu Gminy) tel. 032 4550684

Godów - Urząd Gminy ul. 1 Maja 53, tel. 032 4765065

Mszana - OPS ul. 1 Maja 81(budynek Urzędu

Gminy), tel. 032 4720042 Lubomia – OPS ul. Mickiewicza 69, tel. 032 4516026

Gorzyce – OPS ul. Raciborska 27, tel. 032 4511671 przekracza 504 zł miesięcznie.

Gdy w rodzinie jest dziecko nie- pełnosprawne kwota ta wzrasta do 583 zł. Wniosek należy złożyć u pracodawcy (jeśli zatrudnia więcej niż 20 osób). W pozostałych przy- padkach (bezrobotni, pracownicy małych firm) w urzędzie gminy lub ośrodku pomocy społecznej.

Oprócz podstawowych doku- mentów wymienionych powyżej dodatkowo należy złożyć m.in.

zaświadczenie o wysokości docho- du rodziny. W przypadku rodziny z osobą niepełnosprawną orze- czenie o niepełnosprawności tej osoby. Warto dodać, że dodatek przysługuje do ukończenia przez dziecko pierwszego roku życia.

Rodzice, którzy pobrali 500 zł w ubiegłym roku nie mogą się zwró- cić o dodatkowe pieniądze. Liczy się moment złożenia wniosku.

Może więc dojść do sytuacji, w której z dwójki dzieci urodzonych w tym samym dniu, np. 15 grudnia 2005 r. jedno otrzyma 500 zł, na- tomiast drugie dwa razy więcej.

Rafał Jabłoński

Radlińscy radni zadecydowali, że miasto nie przekaże Starostwu Powiatowemu 50 tys. zł na moder- nizację ewidencji gruntów i budyn- ków. Pieniądze na ten cel były już przewidziane w tegorocznym bu- dżecie, jednak większość radnych głosowała przeciwko udzieleniu powiatowi pomocy finansowej.

Negatywnie na temat dotacji dla powiatu wypowiedziała się Komi- sja Infrastruktury Rady Miejskiej.

Przewodniczący rady, Jacek Sobik pytał jakie korzyści miałoby z tego miasto, natomiast radny Paweł Rduch chciał wiedzieć czy jest to zadanie Starostwa Powiatowego czy gminy. Gdy radni dowiedzie- li się, że jest to zadanie starostwa długo na ten temat nie dyskutowa- li. Zdecydowali, że miasto nie prze- każe powiatowi 50 tys. zł.

Jak powiedział nam Kazimierz Kłosok, naczelnik Wydziału Geode- zji Starostwa Powiatowego pomoc miasta zostałaby przeznaczona na przygotowanie mapy numerycznej Radlina. Koszt takiego opracowa- nia wynosi kilkaset tysięcy złotych, dotacja miasta pokrywałaby więc tylko część wydatków. Powiat liczy też na wsparcie Urzędu Marszał- kowskiego. Mapy numeryczne dla RADLIN

Mapa w laptopie?

gmin wiejskich będą finansowane przez Agencję Modernizacji i Re- strukturyzacji Rolnictwa. Nato- miast, by je wykonać dla terenów miejskich trzeba znaleźć na ten cel pieniądze.

Miasto miałoby dostęp do tych map za darmo – tłumaczy Kazi- mierz Kłosok. Przydatne byłoby to w ratownictwie medycznym – strażacy czy ratownicy mając taką mapę w laptopie wiedzieliby jak najszybciej dojechać do miejsca zdarzenia, gdzie w okolicy znajduje się potrzebna in- frastruktura – np. hydranty. Władzom samorządowym taka mapa przydat- na jest przy określaniu wysokości podatków od nieruchomości. Mamy wyrywkowo zrobione mapy dla nie- których obszarów. Cieszę się, że otrzy- mamy pieniądze na wykonanie map numerycznych dla gmin wiejskich.

Jeśli uda się nam uzyskać dotacje od miast to obiecano nam w Urzędzie Marszałkowskim przekazanie 100 tys. zł. Aby zrobić taką mapę trzeba stworzyć odpowiednią bazę – zmie- rzyć współrzędne każdego kamienia, załamania, użytku. Gdybyśmy otrzy- mali dotację od samorządów geodeci już wiosną mogliby przystąpić do pra- cy w terenie.

(jak)

(3)

skró cie

W

WODZISŁAW

22 lutego już po raz czwarty organizowany jest Dzień Ofiar Przestępstw. W związku z tym w Sądzie Rejonowym w Wo- dzisławiu Śl. przy ul. Sądowej 3 prowadzona będzie akcja, której celem jest informowanie o przy- sługujących ofiarom przestępstw prawach. Przedsięwzięcie, które rozpocznie się 22 lutego potrwa do 1 marca. Osoby poszkodowa- ne w wyniku przestępstwa mogą się zgłaszać w godz. od 9.00 do 14.00 w pokoju nr 44.

PSZÓW

160 km - tyle jeszcze kanaliza- cji trzeba wybudować w Pszowie.

W przeciągu ośmiu minionych lat powstały dopiero ponad 23 km sieci kanalizacyjnej, przy czym najwięcej w ostatnich latach. W okresie 2003 – 2005 wybudowano blisko 17 km. W tym roku ma po- wstać 7-8 kolejnych kilometrów.

Inwestycja skierowana zostanie w kierunku kopalni „Anna”, której niebawem kończy się pozwolenie wodno-prawne na odprowadze- nie ścieków do potoku Syrenka.

Kopalnia ma sfinansować budo- wę przepompowni. Dociąży ona oczyszczalnię, przesyłając około 300 m3 ścieków na dobę.

v

Jeszcze w tym roku przy lo- dowisku w Pszowie ma powstać skatepark. Po naszej publikacji o skaterach „Jazda po... poręczy”

przedstawiciele miasta zaprosili rolkarzy do urzędu. Rozmowy dotyczyły inwestycji, której do tej pory miasto nie miało, a mianowi- cie trasy treningowej dla jeżdżą- cych na rolkach. Grupa młodych ludzi z Pszowa z pasją trenuje tę mało jeszcze znaną, a dość trud- ną dyscyplinę na zrobionej przez siebie prowizorycznej poręczy i skrzyni. Z innych miejsc chłop- cy są przeganiani przez policję i mieszkańców. Jak się dowiedzie- liśmy, w najbliższym czasie będzie wiadomo, jaki będzie projekt.

Miasto stara się o dofinanso- wanie z Funduszu Rozwoju na Rzecz Infrastruktury Lokalnej, zamierzają też złożyć wniosek w Ministerstwie Sportu. Najbliższy skatepark jest w Wodzisławiu Śl.

Niestety, skaterzy nie są z niego zadowoleni. Ich zdaniem wodzi- sławski obiekt nie nadaje się do treningów.

v

Styczeń w Publicznym Przed- szkolu Nr 1 w Pszowie upłynął pod znakiem ciekawych zabaw i wy- stępów. Cykl imprez zapoczątko- wały jasełka. Przedstawienie mieli okazję zobaczyć rodzice, dzieci z pszowskich szkół i przedszkoli oraz zaproszeni goście. Kolejną imprezą środowiskową była za- bawa karnawałowa, która odbyła się 14 stycznia w sali OSP Pszów.

Dochód wykorzystany zostanie na doposażenie ogródka przed- szkolnego. Z okazji Dnia Babci i Dziadka dzieci pod kierunkiem pań przygotowały specjalny pro- gram. Styczniowe kalendarium zakończył bal przebierańców.

Dzieci wystąpiły w oryginalnych, pomysłowych strojach.

n INFORMACJE n

REKLAMA

Chevrolet plus moc wrażeń

Promocja, która zwróci Twoją uwagę.

Upusty do 8500 zł

W noworocznej promocji Chevroleta wszystkie modele objęte są atrak- cyjnymi upustami: Spark z upustem 3500 zł, Aveo z upustem do 7000 zł, Lacetti z upustem 7500 zł, Rezzo z upustem 7000 zł, a Evanda z upustem 8500 zł. Nasze samochody dostępne są również w nowym programie kredytowym Wybór 1..2..3 z niską ratą miesięczną: Aveo tylko 575 zł.

Infolinia 0 801 811 911.

Koszt połączenia to cena jednego impulsu połączenia lokalnego. CHEVROLET. WIĘCEJ NIŻ PLUS

Podana cena Chevroleta Aveo uwzględnia upust 4000 zł. Oferta obowiązuje od 1 stycznia 2006 r. i dotyczy samochodów wyproduko- wanych w 2005 r. Liczba aut ograniczona. Szczegóły oferty u dystrybutorów marki Chevrolet. Okres kredytowania 36 miesięcy. Wpłata własna: Aveo – 5975 zł. RRSO 14,18%. Zużycie paliwa (pomiar dokonany zgodnie z normą określoną w dyrektywie 1999/100/UE) dla wersji Aveo z silnikiem 1,2 w cyklu mieszanym wynosi: 6,6 l/100 km, emisja CO2 (1999/100/UE)wynosi: 159 g/km. Informacje na temat złomowania samochodu, przydatności do odzysku i recyklingu są dostępne pod adresem internetowym www.chevrolet.pl.

Aveo już od 28 990 zł www.chevrolet.pl

FIJAŁKOWSKI Rybnik, ul. Żorska 75,

tel. 032 42 39 700, www.fijalkowski.pl Jastrzębie Zdrój, ul. Armii Krajowej 70, tel. 47 67 000

Zarząd Powiatu zdecydował, że dyrektorem szpitala w Rydułto- wach będzie Bożena Capek, były naczelnik Wydziału Zdrowia Staro- stwa Powiatowego w Wodzisławiu Śl. Nowa pani dyrektor obowiązki szefa tej placówki pełniła już od 7 grudnia ubiegłego roku, gdy zde- cydowano o odwołaniu z tego sta- nowiska Romana Kubka. Nowego dyrektora Zarząd Powiatu wybrał 8 lutego. Program naprawy szpita- la zaproponowany przez Bożenę Capek został oceniony bardzo wy- soko. Podczas głosowania komisji konkursowej otrzymała ona znacz- nie więcej głosów od wymaganych siedmiu – mówi wicestarosta Józef Żywina, przewodniczący komisji konkursowej. O stanowisko dy- rektora ubiegała się również Ewa Limanowska-Brachaczek (lekarz medycyny), która pracuje w ryduł- towskim szpitalu, a także Krzysz- tof Wyleżych, pracownik Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku.

RYDUŁTOWY

Zarząd Powiatu podzielił opinie komisji konkursowej i wybrał nowego dyrektora szpitala.

Czas pani dyrektor

Bożena Capek zobowiązana była do podpisania oświadczenia o zakazie pracy w konkurencyj- nych dla szpitala placówkach służ- by zdrowia. Chodzi tutaj o niepu- bliczne zakłady opieki zdrowot- nej. Taką decyzję podjął zarząd po tym, jak Roman Kubek, ku wściekłości powiatowych radnych i mieszkańców, pracował po go- dzinach w NZOZ-ie swojej żony.

Władze powiatu nie ukrywają, że przed nową pani dyrektor trudne zadanie. Szpital za kadencji Ro- mana Kubka popadł w długi. Na koniec 2005 r. ZOZ w Rydułtowach miał przynieść 52 tys. zysku, a było 2,1 mln złotych na minusie – mówi Józef Żywina. Starosta Jan Ma- terzok uważa, że mimo wszystko nie jest najgorzej. Najważniejszym wskaźnikiem kondycji szpitala jest jego zadłużenie. W Rydułtowach wszystkie zobowiązania to 7,9 mln zł, w tym wymagalne (należy je spłacać w pierwszej kolejności) to

4 mln. W Wodzisławiu zobowiązania szpita- la wynoszą aż 13 mln zł w tym wymagalne 3,3 mln – tłumaczy starosta Mate- rzok.

Obecnie wszy- scy zadają so- bie pytanie, jakie będą pierwsze po- sunięcia nowe- go dyrektora.

Już wiadomo, że przyjrzy się on poli- tyce kadrowej. Zmian wymaga etatyzacja za- kładu. Dyrektor spraw- dzi czy zatrudnienie we wszystkich działach

jest optymalne. Skontroluje także zawierane przez szpital umowy.

Już niebawem odbędzie się kon- kurs na stanowisko zastępcy dyrek- tora do spraw medycznych. Jest ono

Bożena Capek - dyrektor szpitala w Rydułtowach

niezbędne, ponieważ Bożena Capek nie jest lekarzem. „Wprowadze- nie” nowego dyrektora do szpitala odbyło się 10 lutego.

(raj)

W budynku domu dziecka ma powstać Zakład Aktywności Za- wodowej dla niepełnosprawnych.

Propozycja starosty jest aktual- na pod warunkiem, że marszałek województwa na adaptację tego budynku przekaże 3,5 mln zł po- chodzące z Państwowego Fundu- szu Rehabilitacji Osób Niepełno- sprawnych. Szanse na przyznanie pieniędzy są spore. Już w grudniu ubiegłego roku proponowano nam 800 tys. zł, jednak za tę kwotę re- monty byłyby niemożliwe. Potrzeba znacznie więcej – mówi wicestaro- sta Józef Żywina.

Jeśli pieniądze do starostwa dotrą, dom dziecka z Gorzyczek przeniesiony będzie do Domu Pomocy Społecznej w Gorzy- cach. Decyzja marszałka ma być znana jeszcze w tym tygodniu. W GORZYCZKI

Praca dla niepełnosprawnych

Zakładzie Aktywności Zawodo- wej pracę mają znaleźć 23 osoby szkolące się wcześniej w Warsz- tatach Terapii Zajęciowej. Nie- zbędna będzie pomoc 12 opie- kunów. Ich praca polegać bę- dzie głównie na obsłudze pralni i wykonaniu prac szwalniczych.

Z usług niepełnosprawnych bę- dzie korzystać m.in. szpital oraz internat Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawcznego w Wodzisławiu.

Władze starostwa twierdzą, że decyzja w sprawie ZAZ została już podjęta. Jeśli marszałek nie przy- zna pieniędzy, wówczas podobny zakład powstanie w budynku by- łego szpitala przy ul. Wałowej w Wodzisławiu. Nakłady finansowe w tym przypadku będą mniejsze.

(raj)

TECZKA INTERWENCJI

Jeżeli uważasz, że wokół Ciebie dzieją się rzeczy warte przedstawienia na naszych łamach skontaktuj się z dziennikarzami

Iza Salamon izis@nowiny.pl Rafał Jabłoński

raj@nowiny.pl

Marek Jakubiak jak@nowiny.pl

TEl. 032 455 68 66, 032 455 66 87

wew. 24 wew. 22 wew. 21

Od grudnia filia Wyższej Szko- ły Humanistyczno-Ekonomicznej jest Regionalnym Ośrodkiem Szkoleniowym Europejskiego Funduszu Społecznego. W ra- mach ośrodka organizowane są bezpłatne szkolenia dla urzęd- ników, instytucji szkoleniowych oraz organizacji pozarządowych, a także bezpłatne doradztwo i WODZISŁAW

Na Wilchwach działa Regionalny Ośrodek Szkoleniowy Europejskiego Funduszu Społecznego.

Bezpłatne szkolenia

Szkolenia odbywają się w filii WSHE

konsultacje. Ośrodek prowadzo- ny jest przez Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych oraz Sto- warzyszenie Gmin Górniczych.

30 i 31 stycznia w WSHE zor- ganizowano szkolenie na temat możliwości pozyskiwania środ- ków europejskich na prowadze- nie działalności edukacyjnej.

(raj)

(4)

n INFORMACJE n

W minionym tygodniu nasz dziennikarz odwiedził siedzibę związku „Kadra” na kopalni „Ry- dułtowy”. Czy jest przewodniczą- cy? - zapytała reporterka „Nowin Wodzisławskich”. Kobieta w se- kretariacie potwierdziła. W jakiej sprawie, bo ma naradę? - spytała.

Tłumaczyliśmy, że jesteśmy z ga- zety. Nalegaliśmy, żeby skontak- towała się z szefem i ustaliła jakąś godzinę spotkania. Rozmówczyni weszła do gabinetu. Ze środka buchnął dym papierosowy. Dzisiaj spotkanie jest niemożliwe - odpo- wiedziała i bez ceregieli zabra- ła się za gruntowne sprzątanie związkowego sekretariatu.

PODEJRZENIA I DOMNIEMANIA

Prosimy o krótką rozmowę dzisiaj. O której możemy się spo- tkać? - nalegaliśmy. Pracownica tylko kręciła głową. Nie i nie. W RYDUŁTOWY

Co robi radny powiatowy Marian H., podejrzany o oszustwa w handlu węglem? Nie chodzi na sesje Rady Powiatu. Nie jest już członkiem Zarządu Powiatu. Ale, jak sprawdziliśmy, przychodzi do pracy i dalej jest szefem związku zawodowego „Kadra” w kopalni „Rydułtowy”.

Radny nie chce wracać

związku z tym będę tutaj czekać tak długo, aż przewodniczący wyjdzie – zawyrokował dziennikarz naszej gazety i zdecydowanie usiadł na krześle. Przyniosło to natychmia- stowy efekt. Już po chwili Marian H. wyszedł z gabinetu. Wymiana pytań była jednak krótka: Da so- bie pan spokój z byciem radnym?

Tak. I nie wróci pan do rady? Nie.

Czy wyjaśniał pan radzie swoje sta- nowisko? Swoją decyzję? Tak, oso- bom najbardziej zainteresowanym.

Koniec rozmowy.

Marian H. to powiatowy radny, przewodniczący związku „Kadra”

na kopalni „Rydułtowy”, a jesz- cze wcześniej działacz partyjny SLD. Przypomnijmy, że równo rok temu został zatrzymany przez policjantów wydziału do walki z korupcją komendy wojewódzkiej i aresztowany na trzy miesiące.

Był podejrzany o oszustwa w han- dlu węglem na szkodę Rybnickiej

Spółki Węglowej. Przed kilku laty, jako współwłaściciel firmy „Funa”, Marian H. prowadził interesy z kopalniami RSW. Czy kupował wtedy od kopalń węgiel dobrego gatunku po cenach zaniżonych na fakturach, a potem sprzedawał go po cenach zawyżonych? Pro- kuratura Okręgowa w Gliwicach postawiła mu zarzut wyłudzenia mienia znacznej wartości. Póki co, wciąż toczy się postępowanie w tej sprawie.

Tego samego dnia zatrzyma- no także Marka K., który razem z Marianem H. prowadził spółkę

„Funa”. W kolejnych miesiącach aresztowane zostały też kolejne osoby. 14 marca policjanci zatrzy- mali Michała S. - również podej- rzanego o współpracę z radnym Marianem H. i Markiem K. Posta- wiono mu zarzut wprowadzania w błąd przedstawicieli RSW. Miał on fałszować dokumenty, m.in.

IRENEUSZ SKUPIEŃ

przewodniczący klubu radnych SLD-UP

Oczywiście, żal tego pustego miejsca, bo z tego powodu nasz klub jest osłabiony. Tracą też mieszkańcy Rydułtów, bo jest to okręg czteromandatowy, a repre- zentuje go obecnie tylko trzech radnych. My, jako radni, indywi- dualnie i jako klub apelowaliśmy do radnego H. o zrzeczenie się mandatu. Niestety, nie mamy żadnych instrumentów nacisku.

Ja mogę jedynie wyrazić ubole- wanie. Rezygnacja umożliwiłaby wejście na to miejsce w radzie innej osoby. Byłaby to kolejna osoba z listy, która w wyborach zdobyła największą liczbę głosów - doktor Henryk Wojtaszek. Jest on jednak zastępcą dyrektora ZOZ-u i nie mógłby łączyć tych dwóch funkcji. Gdyby więc zrezy- gnował, wówczas na to miejsce wszedłby Zygmunt Murański z Rydułtów.

faktury VAT. 3 czerwca ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Gliwicach tymczasowo aresztował 51-letnie- go Jana R., który od maja 1988 r.

do stycznia 2000 r. pełnił funkcję Głównego Inżyniera Zakładu Przeróbki Mechanicznej Węgla Kopalni „Rydułtowy”. Mężczyź- nie zarzucono, że przyjął od Ma- riana H. i Marka K., reprezentu- jących spółkę „Funa”, łapówkę w postaci 26 tys. zł. Za pieniądze miał otworzyć zlecenie na sprze- daż 900 ton węgla.

WIECZNIE NIEOBECNY Już po miesiącu aresztu sąd uwzględnił zażalenie obrońców.

Marian H. zapłacił 100 tys. zł kaucji i wyszedł na wolność. Było to w połowie marca ubiegłego roku. Od tego czasu radny już się nie pojawił na żadnej z sesji. Już wcześniej miał sporo nieobecno- ści i na sesjach, i na komisjach.

Teraz wszystko wskazuje na to, że już nie ma ochoty na zasiada- nie w radzie. Do końca kadencji pozostało kilka miesięcy. Czy miejsce Mariana H. pozostanie puste?

(izis)

W minionym tygodniu miesz- kańcy ulicy Szafranka w Ryduł- towach sami złapali za szufle i odśnieżyli blisko kilometrowy od- cinek swojej drogi. Do akcji włą- czyło się kilkanaście osób w róż- nym wieku. To się nazywa ludzka solidarność.

RYDUŁTOWY

Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego

Kilku mieszkańców ulicy Szafranka, którzy spontanicznie wzięli udział w akcji odśnieżania. Od lewej: Artur Cnota, Jakub Mrozek, Michał Marszolik, Jacek Mazurek oraz Marek Pawłowski

Pani Bernadeta mieszka na ulicy Szafranka od trzydziestu lat. Mówi, że co roku sytuacja się powtarza - mieszkańcy głównie sami sobie odśnieżają swoje ulice.

Ulica Szafranka to bardzo wą- ska i ślepa ulica na granicy Ryduł- tów i Niewiadomia. Odcinek ma około 800 metrów długości. Kiedy spadnie dużo śniegu, mieszkańcy próżno wyglądają pługa do od- śnieżania czy innych maszyn. So- lidarnie wychodzą więc na drogę i sami sobie odśnieżają. Tak jest tutaj od wielu lat, tak też było w minionym tygodniu, podczas za- mieci śnieżnej. Spadło tyle śniegu, że nie mogliśmy dotrzeć do naszych domów. A mieszkają na naszej uli- cy trzy wiekowe osoby, dwie kobiety

są w ciąży. Gdyby tak, nie daj Boże, coś się stało, pogotowie nie miałoby tutaj szans dojechać. Nie mogliśmy do czegoś takiego dopuścić. Stwier- dziliśmy, że nie ma na co czekać, bo nie wiadomo, kiedy przyjedzie pług – powiedziała nam Bernade- ta Drabiniok, jedna z mieszkanek, która spontanicznie pokierowała akcją odśnieżania. Z kolejnych domów wychodzili mieszkańcy w różnym wieku, starsi, młod- si. Mężczyźni, ale też i kobiety.

Mieszkam tutaj już trzydzieści lat i zawsze sami odśnieżaliśmy. Starsi mieszkańcy są już do tego przyzwy- czajeni, jak jeden wyjdzie, wychodzi reszta - relacjonowała pani Berna- deta.

W minionym tygodniu napa- dało tutaj tyle śniegu, że nikt nie mógł wjechać autem. Wracający z pracy mieszkańcy zostawiali swoje samochody na głównej uli- cy Raciborskiej, w podwórkach u znajomych albo obok kościoła w Radoszowach. Z rana od razu złapali za szufle. Wiatr nawiał metrowe zaspy. Tu nie ma na co czekać, ani na co się oglądać. Ro- bimy to we własnym interesie. Jak sobie sami nie odśnieżymy, to na kogo tu liczyć - powiedział jeden z mieszkańców. Listonoszka, która akurat przyjechała z pocztą była pełna podziwu. To jest chyba je- dyna taka ulica w całym mieście, żeby ludzie tak solidarnie praco- wali - stwierdziła.

A co na to Zakład Gospodar- ki Komunalnej w Rydułtowach, który ma za zadanie odśnie- żyć ulicę Szafranka? W takich

dniach, kiedy są tak duże opady, musimy utrzymać przejezdność głównych dróg i nie jesteśmy w stanie wszędzie dojechać. Pracu- jemy 24 godziny na dobę, ale przy takich opadach nie dajemy rady - wyjaśnił nam Sylwester Śmieja,

dyrektor rydułtowskiego ZGK.

Pług pojawił się na ulicy Szafran- ka następnego dnia po opadach.

I tak musieliśmy to poprawić, bo pług zostawiał śnieg pośrodku.

Można urwać miskę olejową albo tłumik. Ile już tu razy auta się psu-

ły z tego powodu – mówi Michał Marszolik. Po kilkugodzinnej akcji ulica Szafranka była już cał- kowicie przejezdna. Mieszkańcy odetchnęli z ulgą.

Iza Salamon

(5)

Dokoñczenie ze strony 1

>> 997

Wpadł w poślizg

9 lutego ok. godz. 17.40 w Poło- mi przy na ul. Centralnej doszło do groźnie wyglądającej kolizji. 27-la- tek jadący passatem na oblodzonej jezdni wpadł w poślizg, zjechał na lewy pas ruchu i zderzył się czołowo z maluchem. Fiatem jechała 21-let- nia kobieta, która w wyniku uderze- nia doznała urazu klatki piersiowej i nóg. Pozostała na dalszym lecze- niu w szpitalu.

Spalił malucha

9 lutego ok. godz. 4.55 w Ra- dlinie na ul. Rogozina nieznany sprawca podpalił malucha. Naj- pierw wybił szybę, a następnie wlał do środka łatwopalny środek. Pod- palił auto, które niemal doszczętnie spłonęło. Straty wyniosły 500 zł.

Okradł garaż

6 lutego ok. godz. 18.00 nieznany sprawca włamał się do garażu przy ul. Leszka w Wodzisławiu. Złodziej podważył zamki w drzwiach i z wnę- trza zabrał elektronarzędzia oraz sprzęt spawalniczy. Straty wyniosły ponad tysiąc zł.

Oszust hazardzista

Sposób na gry zręcznościowe zna- lazł jeden z mężczyzn, który w loka- lu na os. XXX-lecia w Wodzisławiu oszukiwał właścicieli sprzętu. Za- miast monet pięciozłotowych wrzu- cał do maszyn stare, wycofane już z obiegu, monety 20 zł. Dodatkowo oklejał je folią. Jego zabawa przynio- sła straty w wysokości 380 zł.

Wywrotka po kieliszku

11 lutego ok. godz. 9.00 w Ryduł- towach przy ul. Bema 50-latek z Wo- dzisławia jechał po pijanemu samo- chodem. Wpadł na nieodśnieżone pobocze i spowodował wywrócenie pojazdu na dach. W wydychanym po- wietrzu miał 0,7 promila alkoholu.

„Spotkanie” na skrzyżowaniu 11 lutego ok. godz. 22.00 w Rydułtowach na skrzyżowaniu ul.

Morcinka z ul. Raciborską doszło do groźnej stłuczki. 32-latek jadący maluchem (1,93 promila alkoholu w wydychanym powietrzu) nie ustą- pił pierwszeństwa 27-latkowi jadą- cemu samochodem marki BMW.

Doszło do zderzenia.

Nie dla psa kiełbasa

10 lutego ok. godz. 18.00 w Wodzisławiu przy ul. Rogowskiej nieznany mężczyzna kupił razem z dwójką 15-latków 0,7 l wódki. Po wpiciu kilku głębszych obaj nieletni trafili do szpitala z podejrzeniem zatrucia organizmu.

Uwaga oszuści

Policjanci poszukują osób po- szkodowanych przez oszustów.

Ustalono, że sprawcy zakładali konta w wielu bankach wykorzystu- jąc dane personalne różnych osób.

Wykaz kont bankowych wykorzy- stywanych przez oszustów znajduje się na portalu internetowym: www.

nowiny.pl/artykul.php?a=show_ar- t&ida=14308.

n KRONIKA POLICYJNA n

Władysław Szymura były instruktor nauki jazdy z 40-letnim stażem przekazuje praktyczne wskazówki dla kierowców.

ZA kółkiem

Zima nie ustępuje

Kierowcom nie radzę oszczędzać na akumulatorze. Warto być pewnym, czy mroźnym rankiem nasze auto „odpali”. Ważne są też różnego rodzaju odmraża- cze i to wszystko, co służy do czyszczenia szyb i szkieł reflektorów. Ważna rzecz to pełny zbiornik niezamarzającego płynu do spryskiwaczy. Istnieją dwie szkoły co do postępowania kierowcy, gdy zimą uruchomi silnik. Według jednej - od razu należy jechać, według drugiej - zaleca się rozgrzać silnik na postoju. Opowiadam się za pierwszym sposobem postępowania. Dlatego zalecam jechać od razu, jak tylko silnik zacznie pracować, ale obroty nie powinny przekraczać 2 tys./min.

REKLAMA

COMPSERV

POGOTOWIE KOMPUTEROWE

www.compserv.pl tel. 0606 972 479

» naprawa komputerów u klienta

» instalacja i konfiguracja oprogramowania

» doradztwo komputerowe

» modyfikacje zestawów PC

» sprzedaż komputerów i oprogramowania

(mężczyznę)

z Wodzisławia lub okolic do pracy w sklepie

z materiałami budowlanymi

ZATRUDNIĘ SPRZEDAWCĘ

Tel. 032 453 08 73 w godz. od 9.00 – 12.00 Do wypadku doszło ok. godz.

7.30. 31-letni mieszkaniec Wo- dzisławia jechał fiatem 126p od strony Pszowa w kierunku Wodzi- sławia. Nie zachował ostrożno- ści, wyprzedzał jadący przed nim samochód i zderzył się czołowo z volkswagenem busem. Kierowca busa widząc co się dzieje, zatrzymał samochód na prawym poboczu.

Mimo to maluch uderzył w niego z dość dużą prędkością. Kierowca volkswagena nie ma żadnych ob- rażeń. Ten z fiata zmarł po prze- wiezieniu do szpitala – powiedział nam asp. sztab. Wiesław Mentel z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu.

W maluchu znajdowały się rów- nież dzieci 31-latka. Czteroletni chłopczyk ze złamanymi nogami i urazem brzucha natychmiast trafił na stół operacyjny w wodzisław- skim szpitalu. Pięcioletnia dziew- czynka, w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala w Rybni- ku. Ma złamaną rękę i udo oraz stłuczoną głowę i nogi. Pierwotnie dzieci miały zostać przetranspor- towane helikopterem do Katowic.

Niestety nie pozwoliły na to złe warunki atmosferyczne.

WODZISŁAW

Tragedia na Pszowskiej

Do wypadku doszło 13 lutego, około godz. 7.30

Świadkowie wypadku są wstrząśnięci. Wielu z nich na- tknęło się na wypadek w drodze do pracy. Widziałam jak te dzieci

wynosili. To było straszne. Przecież to jest prosta droga. Wiadomo, że warunki jazdy są złe. Ciągle pada śnieg i jest ślisko. Kiedy w końcu te

tragedie się skończą? – mówi wo- dzisławianka, mieszkająca przy ul. Pszowskiej.

Rafał Jabłoński

Wymiana dokumentów upraw- niających do prowadzenia pojaz- dów trwa sukcesywnie od kilku lat, w tym roku ma się ostatecznie zakończyć. Ze złożeniem wnio- sku o wymianę lepiej nie zwlekać, gdyż późną wiosną mogą się po- jawić problemy. Jak mówi naczel- nik Arkadiusz Łuszczak, Wydział Komunikacji Starostwa Powiato- wego jest w stanie obsłużyć 150 wniosków dziennie, natomiast w poprzednich latach przed kolejny- mi terminami wymiany wpływało

Przed sądem stanie mieszka- niec Orłowca Antoni J., który został oskarżony o porzucenie małoletniej córki. Pozostawił on dziecko bez opieki i poszedł pić wódkę.

21 września 2005 r. policja zo- stała poinformowana, że w Ry- dułtowach na terenie jednego ze sklepów przebywa 6-letnie dziec- ko bez opieki. Jak się okazało ,dziewczynka przyszła do sklepu i powiedziała, że ojciec ją zostawił i poszedł do baru pić alkohol. Po około 20 minutach zjawił się pija- ny ojciec. Powiedział córce, by na niego zaczekała i wyszedł ze skle- pu. Właścicielka kazała dziew- czynce iść do ojca, ale dziecko po pewnym czasie wróciło infor- mując, że ojciec pije wódkę. Już wcześniej dochodziło do podob- RYDUŁTOWY

Dziecko bez opieki

nych sytuacji, dziewczynka kilka- krotnie przychodziła do sklepu, gdzie znajdowała opiekę. Wła- ścicielka sklepu poprzedniego dnia widziała dziecko koło baru, i kupiła jedzenie, bo dziewczynka skarżyła się, że jest głodna. Tym razem kobieta wezwała policję.

Funkcjonariusze poszli do miesz- kania Antoniego J. i stwierdzili, że jest on pijany. Mężczyzna zo- stał zatrzymany, badanie alkoma- tem wykazało 4,46 ‰ alkoholu w wydychanym powietrzu. Ojciec został przewieziony do izby wy- trzeźwień a dzieckiem zaopie- kowała się przyrodnia siostra.

Dziewczynka mieszkała z ojcem, gdyż matka przebywa w szpitalu w Rybniku a jej stan nie rokuje poprawy. Jak ustalono, dziecko często zostawało bez opieki w mieszkaniu, gdy ojciec szedł pić alkohol. Z przedszkola często odbierał córkę będąc pod jego wpływem.

(jak) POWIAT

Do końca czerwca mają czas kierowcy, którzy korzystają jeszcze z dokumentów prawa jazdy starego wzoru. Do tego czasu muszą je wy- mienić na nowe.

Prawa jazdy do wymiany

około 400 wniosków dziennie. Na nowe prawo jazdy czeka się oko- ło miesiąca. Do wniosku, którego druk można pobrać w Wydziale Komunikacji lub ściągnąć z Inter- netu, należy dołączyć jedno zdję- cie, kserokopię posiadanego pra- wa jazdy, zapłacić 71 zł za nowe prawo jazdy oraz opłatę skarbo- wą. Wniosek można wysłać pocz- tą, ale nowe prawo jazdy trzeba odebrać osobiście legitymując się dowodem osobistym.

(jak)

Nieznani sprawcy zniszczyli fo- toradar stojący przed Szkołą Pod- stawową nr 8 przy ul. Jastrzęb- skiej. Do zdarzenia doszło 7 lute- go. Wandale wybili szybę skrzyni i wyrwali elementy czujnika. Straty oszacowano na 10 tys. zł. Urzą- dzenie należało do komendy wo- jewódzkiej policji.

(raj) WODZISŁAW

Wandale zniszczyli fotoradar.

Kontroli brak

(6)

n GMINY n

Wieści

gminne

NIEBOCZOWY

q Około 130 dzieci bawiło się na balu przebierańców zorga- nizowanym w remizie w Nie- boczowach. Mali goście zostali zaproszeni przez sołtysa Łucja- na Wendelbergera i Radę So- łecką.

q Zabawa rozpoczęła się uro- czystym polonezem, potem dzieci tańczyły „kaczuszki”, lambadę a nawet kankana.

Największą atrakcją balu było przybycie Kubusia Puchatka, który każdemu dziecku poda- rował paczkę ze słodyczami.

Dzieci bardzo chętnie uczestni- czyły w konkursach i zabawach prowadzonych przez Barbarę Mazurek i Alinę Manderę.

Impreza udała się wyśmieni- cie, dzieci po kilku godzinach zabawy wraz z rodzicami i dziadkami zmęczone wróciły do swoich domów.

GORZYCE

q 21 lutego w Wiejskim Domu Kultury w Czyżowicach od- będzie się bal przebierańców zorganizowany przez Ośrodek Wsparcia dla Osób z Zaburze- niami Psychicznymi.

q 22 lutego odbędzie się prze- gląd twórczości przedszkolnej gminy Gorzyce. Gospodarzem tej imprezy będzie Wiejski Dom Kultury w Czyżowicach.

q 18 lutego Stowarzyszenie Promocja Integracja i Rozwój Gminy Gorzyce wraz z Wiej- skim Domem Kultury w Go- rzycach organizuje dyskotekę karnawałową dla dorosłych.

Zabawa rozpocznie się o godz.

19.00, bilety do nabycia w Wiejskim Domu Kultury w Go- rzycach.

q Wiejski Dom Kultury w Go- rzycach organizuje wyjazdy do operetki – Teatru Muzyczne- go w Gliwicach. W piątek 17 marca odbędzie się spektakl

„Kwiat Hawajów” a w niedzie- lę 26 marca – „Księżniczka czardasza”. Zapisy (do 20 lute- go i 28 lutego) przyjmowane są w WDK Gorzyce.

REKLAMA

W Gogołowej lodowisko po- wstało za remizą strażacką. Wyko- nali je miejscowi strażacy. Zadbali o to, by najmłodsi mieszkańcy gmi- ny mieli warunki do świetnej zaba- wy. Kilkunastu uczniów przychodzi tutaj codziennie. Najpierw trwa odśnieżanie płyty lodowiska, a po- tem rozpoczynają się rozgrywki.

Podobne przedsięwzięcie po- wstało w Gorzycach na boisku przy szkole. Wykonali je rodzice przy pomocy miejscowych strażaków.

Lodowisko jest oświetlone. Na po- mysł wpadli Wiesław Adamczyk, Zbigniew Benauer i Adam Sedla- czek wraz z Komitetem Rodziciel- skim Szkoły Podstawowej w Gorzy- cach. Przychylność wykazała dyrek- tor szkoły Gabriela Adamczyk i gdy zaczęły się mrozy przystąpiono do pracy. Rodzice odgarnęli z boiska śnieg, z którego wykonali bandy lo- dowiska a strażacy wylali wodę. Po- tem kolejne warstwy wody rodzice rozlewali wężem ze szkoły. Jesteśmy zaskoczeni, że jest tak duże zaintere- sowanie dzieci i młodzieży – mówi Adam Sedlaczek. Przy szkole jest

Zainteresowani mogą się zgła- szać już od 15 lutego. Karty zgło- szeń dostępne są w Gminnym Cen- trum Informacji oraz na stronie internetowej Urzędu Gminy pod adresem: www.mszana.ug.gov.pl/

promocja/gci. Można je składać lub przesłać pocztą do GCI w Msza- nie, ul. 1 Maja 81, 44-325 Mszana.

Termin mija 28 kwietnia. Decyduje data wpływu. Oczywiście powinny być dołączone zdjęcia. Analogowe muszą mieć format nie mniejszy niż 24 x 30cm. Należy je podpisać na odwrocie drukowanymi literami.

Fotografie cyfrowe z kolei powin- ny być formatu JPG o minimalnej rozdzielczości 600 KB. W nazwie GOGOŁOWA - GORZYCE

Zrobili sobie lodowisko

W Gogołowej lodowisko powstało za remizą strażacką magazyn sprzętu sportowego i można

nawet wypożyczyć łyżwy. Wielu ro- dziców kończy pracę o 15.00 i mogą z dziećmi przyjechać na lodowisko dopiero późnym popołudniem, gdy

robi się ciemno. Starsi przychodzą pograć w hokeja około 20.00. Koszty wody i energii elektrycznej pokrywają sponsorzy. Młodzież pomaga odgar- niać śnieg z tafli lodowiska. Mamy

pomysł, żeby w przyszłym roku spró- bować zrobić tor do zjeżdżania na sankach – dodaje Adam Sedlaczek.

(raj, jak)

MSZANA

Rusza konkurs fotograficzny pn. „Gmina Mszana w obiektywie”. Mogą wziąć w nim udział amatorzy fotografii także spoza gminy.

Pokaż co potrafisz

pliku należy zapisać nazwisko auto- ra oraz tytuł zdjęcia, np. Kowalski - kościół w Połomi.jpg. Każdy uczest- nik może przedstawić do konkursu maksymalnie po 2 zdjęcia w każdej kategorii: krajobraz, obiekt, czło- wiek, czyli maksymalnie 6 fotogra- fii. Organizator zastrzega sobie pra- wo do nieodpłatnego wykorzystania wszystkich nadesłanych prac w pu- blikacjach związanych z konkursem oraz w celach promocyjno-rekla- mowych gminy. Patronat honorowy nad konkursem objął senator Anto- ni Motyczka oraz wójt Mszany Je- rzy Grzegoszczyk. Patronat prasowy z kolei „Nowiny Wodzisławskie”.

(raj)

UCZNIOWIE Z GOGOŁOWEJ

Magda Błatoń Uczę się tutaj piruetów. Jest odlotowo. Panowie strażacy zrobili nam frajdę.

Kinga Adamczyk Jest zgrana grupa.

Wszyscy świetnie się bawią, nawet nasza pani, która się nami opiekuje.

Artur Dolnik Gramy w hokeja, to poważne rozgrywki.

Lodowisko jest świetnie przygoto- wane.

Wyróżnienie w konkursie

„Ekologiczna gmina wojewódz- twa śląskiego” otrzymały Go- rzyce. Wiąże się to z nagrodą w wysokości 100 tys. zł na

wydatki związane z ekologią.

Konkurs zorgani- zował Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Go- spodarki Wod- nej. Przystąpiło do niego 97 miast i gmin z naszego woje- wództwa. Na- grody przyzna- wano za dzia- łalność ekolo- giczną - w dzie- dzinie ochrony przyrody, eduka- cji ekologicznej oraz selektywnej zbiórki odpa- dów, oceniane

były również inwestycje związane z ochroną środowiska w latach 2003-2004. Gminy, które zgłosiły się do konkursu zostały podzielo- ne na trzy kategorie w zależności od ilości mieszkańców. Przyzna- no dziewięć nagród i wyróżnień, Gorzyce były jedynym laureatem z powiatu wodzisławskiego.

To wyróżnienie tym bardziej cieszy, że idzie za nim nagroda w wysokości 100 tys. zł – mówi wójt Krystyna Durczok. Pieniądze te GORZYCE

Gorzyce nagrodzone za ekologię

Wójt K. Durczok odebrała wyróżnienie, z którym wiąże się nagroda finansowa dla gminy

zostaną przeznaczone na dalsze działania proekologiczne w gminie – selektywną zbiórkę odpadów lub budowę kanalizacji. W zeszłym roku otrzymaliśmy nagrodę w wyso- kości 75 tys. zł za selektywną zbiór- kę odpadów. Podczas wręczania wyróżnienia prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej gratulował tego, że gmina ponownie została laureatem konkursu.

(jak)

(7)

Wieści

gminne

GODÓW

q W galerii „Na balkonie”

w Wiejskim Ośrodku Kultu- ry przy ul. 1 Maja 93 została otwarta wystawa fotografii Do- roty Wencel.

q W Wiejskim Ośrodku Kul- tury w Gołkowicach został zor- ganizowany wieczór muzyczny w wykonaniu Dawida Koczego i zespołu muzycznego pod dy- rekcją Karola Pyki.

q W kościele parafialnym w Gołkowicach odbył się koncert kolędowy dla mieszkańców w wykonaniu Gminnej Orkiestry Dętej pod batutą Ryszarda Wachtarczyka.

LUBOMIA

q „Afrykańskie impresje”

to wystawa zorganizowana w Gminnym Ośrodku Kultury w Lubomi, której autorką jest Agnieszka Seget. Wystawia ona zdjęcia ze swojej wyprawy do Tanzanii. Na wystawie zapre- zentowano także wiele przed- miotów codziennego użytku wykonanych przez mieszkań- ców tego kraju. Wystawa po- trwa do końca marca.

q 18 lutego o godz. 19.00 Koło Gospodyń Wiejskich w Lubo- mi organizuje wieczornicę kar- nawałową. Impreza odbędzie się w Gminnym Ośrodku Kul- tury, organizatorki zapraszają wszystkich chętnych.

KROSTOSZOWICE

q W świetlicy profilaktycznej w Krostoszowicach akcję zimową zorganizowano po raz pierwszy.

Dla dzieci przygotowano wiele atrakcji – różnorodne zajęcia, konkursy, gry świetlicowe i za- bawy. Dużym zainteresowaniem cieszyły się wyjazdy na basen oraz do kina. Odbył się turniej tenisa stołowego, w którym zwy- ciężył Maciej Kowalski, drugie miejsce zajął Alek Welter a trze- cie Rafał Konopek. Jak mówi kierownik świetlicy Marzena Sitko, na akcję zima uzyskano pomoc z Gminnej Komisji Roz- wiązywania Problemów Alko- holowych a w zorganizowaniu wyjazdów pomogli nauczycie- le szkoły w Krostoszowicach.

Dzieci otrzymywały codziennie posiłek i gorące napoje. Podczas zajęć realizowano program pro- filaktyczny, były pogadanki oraz film o tej tematyce.

POWIAT

q 16 lutego o godz. 14.00 od- będzie się kolejna sesja Rady Powiatu. Sprawozdania ze swo- jej działalności przedstawią:

Powiatowy Zarząd Dróg, Po- wiatowy Zakład Zarządzania Nieruchomościami oraz Po- wiatowy Urząd Pracy. Podjęte zostaną m.in. uchwały w spra- wie doposażenia karetek oraz wspólnych inwestycji powiatu z Gorzycami i Godowem.

n INFORMACJE n

W ubiegłym tygodniu interwen- cja strażaków była niezbędna na ul.

Bema w Rydułtowach. Rozlewisko wody powstałe w wyniku roztopów zablokowało przejazd. Marek Mi- siura, zastępca komendanta Ko- mendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śl., twierdzi, że póki co nie ma powo- dów do niepokojów. Są miejsca, gdzie woda utrudnia życie mieszkań- com, ale te problemy są na bieżąco usuwane. Pojawiają się także nie- wielkie zatory w małych rzeczkach czy dopływach. Nie dotyczy to dwóch głównych rzek przepływających przez powiat wodzisławski, czyli Olzy i Odry. Oczywiście do ewentualnych działań jesteśmy przygotowani.

Obecnie przygotowujemy i testujemy sprzęt – mówi Marek Misiura.

GDZIE WYWOŻĄ ŚNIEG?

Obecnie największym proble- mem jest zalegający śnieg. Nie wolno go wywozić w dowolne miejsce. Powinno być ono usy- tuowane w znacznej odległości od drogi. Ważne jest, by odpływ wody z topniejącego śniegu nie zagrażał pobliskim posesjom. I tak na przykład w Wodzisławiu tony białego puchu trafiają na teren pocegielniany przy ul. Bo- gumińskiej oraz na plac przy ul.

POWIAT

Po intensywnych opadach śniegu i rekordowych mrozach przyszedł czas na odwilż. Efekt to nadmiar wody, który już teraz utrudnia życie wielu mieszkańcom.

Zdążyć przed roztopami

Jan Kula z Rydułtów ma pomocnika. To trzyletni Wojtuś Rybnickiej (okolice stacji diagno-

styki samochodowej). W Pszowie śnieg transportowany jest m.in.

na teren starej cegielni przy uli-

cy Śląskiej. Służby komunalne przewożą go także za teren swo- jego zakładu albo za stadion w Krzyżkowicach. W Rydułtowach

zwały śniegu, głównie pocho- dzące z centrum, zrzucane są do zbiornika przeciwpowodziowego za Urzędem Miasta. Inne wywo- żone są na tereny nieużytków, z dala od domów. Jak zapewniają pracownicy „komunalki”, śnieg składowany bywa też w parkach i w miejscach, gdzie ewentual- na odwilż nie przyniesie nikomu szkody.

DOTRZEĆ DO STUDZIENKI Co zrobić z trzymetrową górą śniegu pośrodku małego podwó- rza pomiędzy kamienicami? Z tak potężną zaspą zmierzył się Jan Kula z ulicy Ofiar Terroru w Rydułtowach, który kilofem i innymi narzędziami rozłupywał zwały śniegu. Muszę się dostać do studzienek, które są pod spodem, inaczej nas tu zaleje - powiedział.

Dodał, że w minionych latach nieraz przeżywał powódź. Woda zalewała niewielkie podwórko, wlewała się do piwnic aż pod sam sufit i do magazynu. Teraz też musimy zdążyć wywieźć ten śnieg przed roztopami. Robimy to taczkami, część zabrało już miasto na samochody - mówił Jan Kula.

W pracy dzielnie „pomagał” mu wnuczek - trzyletni Wojtek.

(izis, raj) RADLIN

Kierowcy przejeżdżający ul. Rybnicką tracą czas. Drogę blokują samochody ciężarowe oczekujące na załadunek węgla.

Ciężarówki blokują drogę

Największy problem występuje w godzinach porannych, gdy wielu mieszkańców dojeżdża do pracy.

Pracuję w radlińskiej koksowni. Za- czynam pracę o godz. 6.00. Nieraz się już spóźniłem. Ostatnio 40 minut. Na wysokości wagi węglowej napotkałem

8 lutego godz. 10.30, ul. Rybnicka na wysokości wagi węglowej

„Dostajemy mandaty nie z naszej winy. Tutaj nie ma gdzie stawiać aut. Tam przy wadze jest jeszcze sporo miejsca. Niech nas wpuszczą” – mówi Zbysław Rapior

na straszny korek i zawróciłem. Do- jechałem do Radlina przez Głożyny – mówi jeden z mieszkańców Wo- dzisławia. Denerwują się również kierowcy ciężarówek oczekujących w kolejce na załadunek. Dlaczego nie zrobią tutaj porządku? My za po-

stój na ulicy dostajemy mandaty, a nikt się nie zastanawia, gdzie mamy się podziać. Tutaj nie ma dla nas miejsca – twierdzi Zbysław Rapior ,transportowiec z Rawicza.

Bożena Nauman, główny spe- cjalista w dziale marketingu Kok- sowni Radlin wyjaśnia, że tłok na drodze spowodowało niespotyka- ne dotąd zainteresowanie kupnem

węgla. Z pewnością związane jest to z ostrą zimą. Sprzedajemy dziennie 3,5 tony węgla. Od czwartku (9 lute- go) wagowe będą pracować o godzi- nę wcześniej, by te samochody mo- gły podjechać bliżej i przygotować się do załadunku. Mam nadzieję, że to usprawni ruch na ul. Rybnickiej – dodaje Bożena Nauman.

(raj)

(8)

n INFORMACJE n

Wnętrza - te dosłowne i te w przenośni, są tematem wystawy Jacka Hajdugi z Rydułtów. Prace można oglądać w rydułtowskiej bibliotece do końca miesiąca.

Galeria „Za drzwiami” w ryduł- towskiej bibliotece gości kolejnego twórcę. Tym razem swoje prace pre- zentuje tutaj Jacek Hajduga z Ry- dułtów. Autor łączy w swoim życiu pracę zawodową na kopalni z pasją tworzenia i ze studiami w Instytu- cie Sztuki w Cieszynie. Jest obec- nie na trzecim roku. Urodził się w Rydułtowach, ale pierwsze lata dzieciństwa spędził w Łukowie Śl.

Dzisiaj chętnie wraca w tamte stro- RYDUŁTOWY

Tęsknoty i spełnienia

Jacek Hajduga w galerii „Za drzwiami” w rydułtowskiej bibliotece

Kilkudziesięciu harcerzy wzię- ło udział w biwaku metodycznym, który został zorganizowany na terenie Pikniku Country w Szwaj- carii Czyżowickiej. Przez kilka dni uczestniczyli w zajęciach teo- retyczno-praktycznych, odbył się także kulig i harcerski zwiad w plenerze.

Biwak odbywał się w harcer- skich warunkach – uczestnicy spali w śpiworach na karimatach, wyżywienie przygotowywane było na miejscu.

W zajęciach z metodyki harcer- skiej uczestniczą drużynowi z ca- łego powiatu – tłumaczy Justyna Zglejszewska, komendant biwa- ku. – Sami też prowadzą zajęcia praktyczne. Taki zimowy biwak or- ganizujemy w Czyżowicach już po raz trzeci. Komenda Hufca Ziemi Wodzisławskiej w czasie ferii or- ganizuje w ramach akcji “Zima w mieście” zajęcia dla dzieci w Wo- CZYŻOWICE

Harcerski biwak w Szwajcarii

Uczestnicy biwaku uczyli się metodyki harcerskiej Rekordowe opady śniegu to

nie tylko problem drogowców, czy właścicieli wielkich hal. Na własnej skórze przekonują się o tym mieszkańcy ul. Dębowej w Wodzisławiu. Bloki administro- wane przez Kombinat Kokso- chemiczny „Zabrze” mają nie- szczelne dachy. Przez dachówkę do środka wdziera się nie tylko padający deszcz, ale także śnieg.

Opady dały się mieszkańcom szczególnie we znaki w ubiegłym tygodniu, gdy mieliśmy do czy- nienia z zawiejami i zamieciami śnieżnymi. Tego nie można już wytrzymać. Mąż wiele godzin spę- dza na poddaszu i wiadrami wy- nosi topniejący śnieg. Przecież to zadanie właściciela budynku a nie nasze. Tak czy siak musimy sobie jakoś radzić. Woda zalewa nam ściany i powoduje coraz większe szkody – mówi Mirela Kucińska.

Jej mąż Adam dodaje, że od daw- na sprawę zgłaszał administrato- rowi budynku. W Zabrzu nie moż- WODZISŁAW

Mieszkańcy bloków przy ul. Dębowej długo nie zapomną tegorocznej zimy. Śnieg wdziera się na poddasze przez nieszczelny dach i zalewa mieszkania.

Woda leci po ścianach

Śnieg dał się również we znaki dzieciom. Woda dostała się do łóżeczka trzyletniej Julii (na kolanach taty). Na zdjęciu także Mirela Kucińska oraz dwie pozostałe córki - Weronika (12 lat) i Karolina (11 lat)

Adam Kuciński wiadrami wynosi śnieg z poddasza

na się z nikim dogadać. Niby mają coś zrobić, ale się tylko mówi. W listopadzie ubiegłego roku napisa-

łem do nich pismo. Do teraz nie mam odpowiedzi. Nie dość, że w mieszkaniu jest zimno – rekord to 14,5 stopnia - to jeszcze mokro – denerwuje się pan Adam.

Jan Dytko, członek Zarządu Kombinatu Koksochemicznego

„Zabrze” obiecuje, że sprawą się zajmie. Po naszej interwencji pra- cownikom radlińskiej Koksowni zlecił zabezpieczenie dachu. Tyle możemy zrobić w tych warunkach atmosferycznych. Aura nie pozwala na więcej. Konkretne prace będzie- my mogli wykonać najwcześniej w kwietniu. Wówczas się wykażemy.

Zastanawiamy się poważnie nad wy- mianą dachówki na blachę. Wów- czas dach będzie bardziej szczelny.

Dachówka przy bocznych podmu- chach nie spełnia swojej roli – tłu- maczy Jan Dytko.

Rafał Jabłoński

ny. Odnajduje i fotografuje ciekawe zakątki. Od ósmego roku życia siedzę w ciemni. Fotografia to moja życiowa pasja, którą zajmuje się z przerwami, od najmłodszych lat - mówi o sobie Jacek Hajduga. Nieustannie też maluje, tworzy grafiki. Twórczość traktuje jako część indywidualnego rozwoju. Jest bardzo skromny, nie

lubi opowiadać o swoich dotych- czasowych osiągnięciach. Ewoluuję, na początku malowałem po prostu ładne obrazki. Stopniowo przestałem jednak odtwarzać rzeczywistość, a zacząłem przekazywać treści nie do- słowne, ale wyrażające wewnętrzne stany - dodaje autor prac. Inspirację czerpie z dzieciństwa, z pracy zawo- dowej, a także, jak mówi, ze swo- ich przeżyć, tęsknot i namiętności.

Rodzina pana Jacka również jest bardzo utalentowana. Żona Izabela gra na gitarze. W jej ślady poszedł piętnastoletni syn Piotrek, który od niedawna występuje z zespołem rockowym „Konspiracja”. Młodsza

córka, Ania gra z kolei na skrzyp- cach. Występuje w znanym nie tylko w Rydułtowach zespole „Pod Nut- ką”. Jacek Hajduga już po raz drugi prezentuje swoje prace w rydułtow- skiej bibliotece. Za pierwszym ra- zem przedstawiał fotografie.

Iza Salamon

dzisławiu i Rydułtowach. Odbyły się balik i kulig dla zuchów. Drugi tydzień ferii jest zawsze przezna-

czony na biwaki metodyczne dla drużynowych harcerskich.

(jak)

GOTOWI DO POMOCY

WODZISŁAW: 7 lutego w świetlicy Koła Polskiego Związku Niewidomych zorganizowano kolejne zajęcia tyflologiczne. Podstaw Brajla oraz zasad poruszania się z białą laską uczyli się harcerze z klubu podróżnika Róża Wiatrów. Jak mówi Jacek Miłota z Integracyjnej Świetlicy Terapii Zajęcio- wej „Równi wobec siebie”, od początku roku podobne warsztaty udało się przeprowadzić dla kilku innych grup harcerzy oraz dla uczniów Gimna- zjum nr 1 w Gaszowicach-Piecach. Uczestnicy zajęć poznają środowisko osób niepełnosprawnych wzrokowo, a także narzędzia, jakimi na co dzień potrafią się posługiwać niewidomi. Uczą się jak pomóc osobie niewido- mej, jak być dobrym przewodnikiem i opiekunem niepełnosprawnego.

Na zdjęciu Bartosz Jonszta, Radek Klimek i Daniela Koziołko. (raj)

(9)

n INFORMACJE n

W nawiązaniu do artykułu za- mieszczonego w „Nowinach Wo- dzisławskich” z 7 lutego pt. „Czy posłowie zdążą?” oświadczam, że w styczniu opracowaliśmy pro- jekt ustawy o zmianie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. 27 stycznia z inicjaty- wy wszystkich posłów Platformy Obywatelskiej został on złożony w Biurze Marszałka Sejmu RP. Pro- jekt ten prawdopodobnie zostanie przyjęty do porządku obrad naj- bliższego posiedzenia Sejmu RP.

Nadmieniam, że oświadczenie w tej sprawie złożył również w Sena-

n LIST DO REDAKCJI n

Już ponad tysiąc mieszkańców upomniało się o swoje pieniądze.

Mają do nich prawo, ponieważ prezydent zawyżył im podatek od nieruchomości za 2003 r.

Do sprawy wracamy po pół- rocznej przerwie. Przypomnijmy, że w Wodzisławiu z naruszeniem prawa pobrano podatek od grun- tów. Informację o zmianie decyzji podatkowych mieszkańcy otrzy- mali po upływie kilku miesięcy 2003. Podatek natomiast był im naliczony już od stycznia. Samo- rządowe Kolegium Odwoławcze uznało, że nowa stawka powinna obowiązywać od pierwszego dnia miesiąca następującego po mie- siącu, w którym pojawiła się zmia- na decyzji podatkowej. Najpierw z odwołania skorzystało blisko stu mieszkańców i miasto musiało wy- płacić 19 tys. zł. Po tym jak SKO WODZISŁAW

Zapłacili za dużo

unieważniło decyzję prezydenta, o pieniądze mogli się również ubie- gać pozostali mieszkańcy, którzy nie złożyli odwołania w terminie.

Natychmiast ruszyła ogólnomiej- ska kampania. Gotowe formularze wniosków dostępne były w wielu dzielnicach. W sierpniu ubiegłego roku liczba osób mających prawo do zwrotu pieniędzy wzrosła do 600, a prezydent musiał wypłacić blisko 60 tys. zł. Obecnie jest ich już 1050. Prezydent musi zwrócić 65 tys. zł oraz dodatkowe odsetki - ok. 18 tys. zł. Są one naliczane od daty wpłaty dodatkowo wymierzo- nego podatku od nieruchomości za 2003 r. do dnia wydania nowej decyzji przywracającej poprzednie stawki. Wszystkich mieszkańców, których sprawa dotyczy jest ponad trzy tysiące.

(raj) Do niebezpiecznego zdarzenia

doszło 3 lutego ok. godz. 11.00 na przystanku Skrzyszów – Leśniczów- ka (ostatni przystanek przed os. 1 Maja w Wodzisławiu). Do autobu- su weszło dwóch mężczyzn w wieku ok. 40 lat. Jeden z nich siadł na sie- dzeniu zaraz za moją kabiną, nato- miast drugi na samym końcu – rela- cjonuje Czesław Mejzel. Zdziwiłem się, bo żaden z nich nie podszedł do mnie i nie kupił biletu. Obserwowa- łem ich w lusterku i widziałem, że nie mają zamiaru zapłacić za jazdę. W końcu się odezwałem. Powiedziałem, że albo kupują bilet, albo wysiadają.

Mówili o jakiejś zniżce, że zapo- mnieli dokumentów, na poczekaniu wymyślali różne historie – opowiada kierowca z Turzy Śl.

WYPADLI PRZEZ DRZWI W autobusie znajdowało się ok. 30 pasażerów, którzy z nie- cierpliwością czekali na dalszy WODZISŁAW – SKRZYSZÓW

57-letni kierowca autobusu Czesław Mejzel z Turzy Śląskiej przez kilka sekund był w poważnych tarapatach.

Zaatakował go uzbrojony pasażer.

Obroniłem was

„Kierowca w zderzeniu z przestępcami jest bezbronny. Kiedy wejdzie ich kilku i nie kupią biletu to kierowca nie ma szans. Upominając się o zapłatę za jazdę naraża swoje zdrowie i życie” – mówią kierowcy PKS Maksymilian Buchta z Wodzisławia (w tle) i Bogdan Jeszka z Pszowa

Małgorzata Malinowska, kierowca autobusu PKS. „Mimo tego zdarzenia nie czuję strachu wożąc pasażerów. Jeżdżę już dwa lata i na szczęście nie miałam tak groźnych zdarzeń. Mam nadzieję, że to był tylko nieprzyjemny incydent”

bieg wydarzeń. Mężczyzna sie- dzący z tyłu pojazdu podszedł do kabiny kierowcy. Na podłodze postawił czarną torbę podróżną i wyciągnął z niej przedmiot przy-

pominający pistolet. Podstawił mi go pod brzuch i powiedział: teraz cię h… zabiję – mówi kierowca.

Nie myślałem długo, wstałem i rąb- nąłem go w głowę. Widocznie moc-

no mu przyłożyłem, bo wpadł na stojącego z tyłu swojego kompana i obaj wypadli przez otwarte przednie drzwi. Natychmiast je zamknąłem i odjechałem.

ŚWIADKOWIE POSZUKIWANI Czesław Mejzel dopiero w drodze do Wodzisławia zaczął zdawać sobie sprawę w jakim był niebezpieczeństwie. Za kierow- nicą autobusu jeździ blisko 35 lat i jeszcze nigdy nie przeżył podob- nego zdarzenia. Gdy dojechał na dworzec PKS w Wodzisławiu o zajściu zawiadomił policję. Mimo szybkiej interwencji funkcjona- riuszy z psami nie natrafiono na ślady bandytów. Nie wiemy jeszcze czy napastnik miał prawdziwą broń, czy tylko atrapę – mówi podinspek- tor Ernestyn Bazgier z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu.

Obecnie przesłuchiwani są świad- kowie. Policjanci przez kilka dni byli na przystanku w Skrzyszowie o ok. godz. 11.00 (godzina w której doszło do ataku na kierowcę kilka dni wcześniej). Pytają pasażerów, czy 3 lutego również jechali tym samym autobusem.

Rafał Jabłoński

cie RP Senator Antoni Motycz- ka, który osobiście w sprawę jest zaangażowany.

Należy zaznaczyć, że wszelkie właściwe kroki legislacyjne w celu doprowadzenia do zmiany tej ustawy zostały zainicjowane pier- wotnie przez Zarząd Stowarzysze- nia Gmin Górniczych w Polsce, w wyniku czego wyłącznie klub Plat- formy Obywatelskiej 30 stycznia złożył stosowny projekt ustawy do Marszałka Sejmu. Projekt posłów SLD w tej sprawie trafił jedynie do wicemarszałka sejmu Wojciecha Olejniczaka. Nie został przekaza-

ny marszałkowi sejmu Markowi Jurkowi, dlatego nie będzie rozpa- trywany. Złożenie projektu ustawy o zmianie ustawy o kosztach sądo- wych w sprawach cywilnych post factum (tj. po tym, jak uczyniła to PO) jest niecelowe i bezskuteczne.

Jednocześnie – zgodnie z infor- macją w tym artykule zawartą – w obliczu rzekomo wysokiego zaan- gażowania posłów innych klubów poselskich w sprawę zmiany niniej- szej ustawy – liczę na ich wsparcie w trakcie głosowania nad projektem zmienionej przez Klub PO ustawy.

Poseł RP Henryk Siedlaczek

NIEBEZPIECZNE „GRZYBKI”

WODZISŁAW: W fatalnym stanie znajdują się wiaty przystankowe na terenie dawnego dworca komunikacji miejskiej przy ul. Witosa. Jeden z przerdzewiałych „grzybków”, jak widać, uległ już całkowitemu zniszczeniu – daszek załamał się pod ciężarem śniegu. Na szczęście obecnie pod tymi wiatami pasażerowie nie oczekują na autobusy – dworzec komunikacji miejskiej, jak wiadomo, został przeniesiony, a tym miejscu powstał parking.

Mimo wszystko odpowiednie służby powinny zadbać, by stan „grzybków”, które maja już kilkadziesiąt lat nie zagrażał bezpieczeństwu. (jak)

Zabójca 21-letniej Agnieszki z Rybnika stanie przed sądem. Pro- kuratura Okręgowa w Gliwicach zakończyła śledztwo w tej sprawie.

Przypomnijmy, że latem ubiegłego roku przez kilka dni bezskutecznie szukano młodej kobiety. Spraw- dzano tereny położone w Niebo- czowach i w okolicach. Po tygodniu ciało Agnieszki wyłowiono z ry- dułtowskiego stawu. Zabójcę za- trzymano miesiąc później. Okazał się nim 17-letni uczeń specjalnego gimnazjum z Rybnika, który upro- wadził swoją ofiarę z przystanku au- tobusowego. W stodole ją bił, dusił i topił. Dopuścił się również na niej gwałtu. Motywem zabójstwa naj- RYDUŁTOWY-RYBNIK

Nastolatek oskarżony

prawdopodobniej było zaspokoje- nie potrzeb seksualnych. Ciało nie zostało okradzione. Po zaspoko- jeniu potrzeb erotycznych u mor- dercy nastąpiła faza strachu przed odpowiedzialnością. Wiadomo, że wcześniej 17-latek przejawiał nie- prawidłowe skłonności seksualne.

Jak mówi prokurator prowadzący śledztwo, widać u niego ewident- ne defekty, nie potrafi rozpoznać znaczenia swoich czynów. Mimo to może odpowiadać karnie. Robert Z. może spędzić w więzieniu na- wet 25 lat. Proces będzie się toczył przed wodzisławskim oddziałem Sądu Okręgowego z Gliwic.

(raj)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pamiętam, że w pewnym momencie otworzyłam drzwi wyjściowe z domu, a przed domem stało pełno samochodów, zjechały się media, dziennikarze i wszystko przybrało niesamowitego

„Epicentrum” w Jastrzębiu Zdro- ju zaprasza na otwarcie wystawy grafiki Łukasza Klisia „Portfolio Łukasza K.”, które odbędzie się 17 marca o godz. Łukasz Kliś, ur.

Może nie wszyscy mają taki dar - zastanawia się.. Krzysztof Fulek, wikariusz w

25 marca w sali sportowej Szko- ły Podstawowej nr 21 w Wodzisła- wiu Śląskim odbędzie się ostatni już turniej tenisa w ramach roz- grywek Grand Prix Wodzisławia

Najpierw były listy z imieniem i pierwszą literą nazwiska, teraz dłużnikom SM ROW odcina się prąd, wkrótce w rejestrze człon- ków spółdzielni znajdą się pełne dane

ç 30 kwietnia mija termin nadsyła- nia zgłoszeń do MOK Centrum na warsztaty gitarowe prowadzone przez Grzegorza Kapołkę, które od- będą się 6 maja w ramach

Jego firma zajmuje się nie tylko sprzedażą pomp, ale także arma- tury przemysłowej ciężkiej.. To- wary różnych producentów (m.in. zawory, zasuwy, przepustnice czy

Wniosek jest już zaakceptowany przez Unię Euro- pejską a prace mają się rozpocząć w tym roku.. Samorządy podjęły uchwały o całkowitej rezygnacji z podatku rurowego od