• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie : Godów, Gorczyce, Lubomia [...]. R. 7, nr 13 (322).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie : Godów, Gorczyce, Lubomia [...]. R. 7, nr 13 (322)."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 28 marca 2006 Nr 13 (322) Rok VII

Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820

cena 2 zł (w tym 7% VAT) nw@nowiny.pl

www.nowiny.pl

Godów Gorzyce Lubomia Marklowice Mszana Pszów Radlin Rydułtowy Wodzisław

3

strony 24

noworodków

15 8

Młodzi

koszykarze Najlepiej

robi... drinki

REKLAMA

70

Dostaniesz

%

Zyskasz

tysięcy

40

Zainwestuj otych

Szukaj szczegółów na stronie 7

ªxHRLFKIy882009zv-:'

ISSN 1508-882X 13

2 10

RADLIN

Przychodnie znikną

Władze powiatu zamierza- ją zlikwidować ośrodek zdrowia przy ul. Reymonta w Radlinie.

Kolejną placówką tego typu, któ- ra przestanie istnieć będzie ośro- dek w Lyskach. Zadania przy- chodni przy Reymonta w Radlinie przejmie ośrodek znajdujący się przy ul. Orkana. Pacjenci z Ly- sek kierowani będą natomiast do Gaszowic. Jak mówi wicestarosta Józef Żywina, konkretną decyzję będą musieli podjąć radni, a opi- nię w tej sprawie wyrażą władze tych gmin, których mieszkańcy korzystają ze wspomnianych przy- chodni. Przychodnie te od daw- na są kulą u nogi rydułtowskiego ZOZ-u i przynoszą straty.

(raj)

RYDUŁTOWY

Historyczna szansa

Ponad stu mieszkańców os. Or- łowiec zebrało się przy ul. Raci- borskiej i domagało się przebudo- wy pobliskiego skrzyżowania. Jest to reakcja na stanowisko miej- scowych handlowców. Przeciwne zdanie wyrazili oni na łamach naszej gazety przed tygodniem.

Mieszkańcy popierani przez pre- zesa spółdzielni mieszkaniowej obawiają się, że inwestycja będzie zrealizowana jedynie w sferze ma- rzeń.

Dalsze losy rodziny Pałcików z Bukowa

ZA TYDZIEŃ

SZPITAL

Ministerstwo Zdrowia przygotowało listę szpitali, które będą funk- cjonować w przyszłym roku. Zabrakło na niej ZOZ-u w Rydułtowach.

Kilkaset osób może stracić pracę. Więcej na str. 9

zagrożony

zagrożony

(2)

n Redakcja:

44- 300 Wodzisław Śląski, ul. Piłsudskiego 10,

tel. 0-32/455 68 66, fax 0 -32/455 66 87, e-mail: nw@nowiny.pl

nDyrektor Wydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot

nRedaktor naczelny Rafał Jabłoński nRedakcja techniczna Marcin Woźnica

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam ZA STRZE ŻO NE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Wodzisławiu Śl., w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

n Skład: NOWINY RA CI BOR SKIE Sp. z o.o.

n Druk: PRO MEDIA, Opole.

Nowiny Ra ci bor skie sp. z o.o.

Wydawnictwo Prasowe

n INFORMACJE n

sonda

Rekolekcje szkolne – po lekcjach, czy w dni wolne od zajęć?

d

Katarzyna Szulc z Radlina W czasie rekolekcji, kiedy nie mają lekcji, uczniowie mają czas, żeby się wyciszyć, skupić na przeżywaniu duchowym, mają czas na refleksję. Oczywiście można poszukać innych rozwiązań, wpro- wadzić na przykład skrócone zajęcia.

Myślę jednak, że obecna forma rekolekcji jest dobra.

Michalina Matuszek z Rydułtów Jest to dyskusyjny problem. Z jednej strony to dobrze, że nie ma lekcji, bo uczniowie mogą się skupić na treściach duchowych. Ale prawdą jest, że potem mają sporo wolnego czasu i wielu z nich zwyczajnie się nudzi. Przychodzą im do głowy różne pomysły. Zamiast w kościele możemy ich spotkać w wielu innych miejscach.

Alicja Wojteczek z Wodzisławia Rekolekcje powinny odbywać się po lekcjach. Organi- zowanie dzieciom i młodzieży trzech dni wolnych jest w moim przeko- naniu złym rozwiązaniem. W Polsce jest mała tolerancja społeczna. Prze- cież u nas wyznań religijnych jest wiele, a nie tylko jedno. Rezerwowa- nie na rekolekcje trzech dni wolnych od zajęć w szkole to pogłębianie nietolerancji.

Jacek Kot z Rydułtów Oczywiście, to dobre rozwiązanie.

A niech dzieci i młodzież mają trzy dni wolne. Niech odpoczywają i niech się modlą.

Tych, którzy tego nie rozumieją i robią wiele innych rzeczy zamiast siedzieć w kościele, powinni pilnować nauczyciele, rodzice lub opiekunowie. Oczywiście zdarza się, że grupki młodzieży chodzą, klną i piją piwo, ale to nie znaczy, że trzeba zrezygnować z tych trzech wolnych dni.

REKLAMA

Zmiana w ordynacji podat- kowej wprowadzona przez Sejm zlikwiduje niekorzystny dla gmin paradoks uniemożliwiający dorę- czanie nakazów płatniczych przez sołtysów. Konieczność wysyłania ich pocztą powodowała dodatko- we koszty.

Nakazy płatnicze nie mogły być doręczane przez sołtysa ze wzglę- du na ochronę danych osobowych.

To był nielogiczny paradoks, gdyż pobór podatku prowadzą na wsi najczęściej sołtysi. Tak więc dane związane z podatkami od nieru- chomości były przed nimi „chro- nione” od wystawienia nakazu

REGION

Podatkowy paradoks

W kościołach trwają rekolekcje dla dzieci i młodzieży. Jednak nie wszyscy uczniowie w nich uczest- niczą. Jedni odwiedzają kawia- renki internetowe, inni snack-ba- ry i pizzerie, snują się po mieście, głośno przeklinają i palą papiero- sy. Pozostawiając kwestię wolne- go wyboru, zapytaliśmy w kilku szkołach w powiecie, czy w dniach rekolekcji uczniowie nie mają żadnego obowiązku? Dyrektorzy szkół nie chcieli się jednak wypo- wiadać na ten temat publicznie.

To są zmarnowane dni, ale proszę mnie nie cytować - mówi jedna z nauczycielek.

WSZYSTKO IM WOLNO?

Zdaniem niektórych, rekolek- cje powinny się odbywać tak jak kiedyś, po lekcjach, choćby nawet skróconych. W sumie dla niektórych te trzy dni rekolekcji sprowadzają się do trzech dni wakacji, podczas któ- rych robią, co się im podoba, bez kontroli. Jakby były normalne lekcje i rekolekcje, wówczas młodzież nie miałaby czasu na głupoty - stwier- dza nasza rozmówczyni. Innego zdania jest ks. dr Rafał Śpiewak z głożyńskiej parafii Niepokalanego Serca Maryi, który uważa, że za-

WODZISŁAW —

Grupy dzieci snujące się bez celu po mieście, głupie wybryki, głośne przekleństwa, wyzwiska i papierosy. Tak kilka dni temu zachowywali się niektórzy uczniowie z wodzisławskich szkół. W tym czasie w kościołach trwały rekolekcje.

Jedni się modlą, inni wagarują

Zdecydowana większość dzieci, tak jak te na zdjęciu, poważnie potraktowała czas rekolekcji

chowanie niektórych uczniów nie jest sprawą rekolekcji. Jakaś część młodzieży zrobiła sobie wagary, ale to nie ma nic wspólnego z reko- lekcjami. Niektóre dzieci nie czu- ją obowiązku chodzenia także do

szkoły na lekcje. Sami sobie piszą usprawiedliwienia. Dzieje się tak, ponieważ kreowana jest obecnie po- stawa, że uczniowi wszystko wolno – argumentuje kapłan. Dodaje, że sam prowadzi rekolekcje dla mło- dzieży i jest bardzo zadowolony z postawy młodych ludzi. Miałem właśnie zakończenie rekolekcji w Biertułtowach, kościół był wypełnio- ny, a zachowanie – wzorowe. Jestem oczarowany i zachwycony postawą młodzieży z zespołu szkół w Radlinie – mówi ks. dr Śpiewak. Na co dzień uczy religii w Centrum Kształcenia Ustawicznego w Wodzisławiu. I tę młodzież również bardzo chwali.

WEZWAŁ STRAŻ MIEJSKĄ Jak się dowiedzieliśmy, szko- ły tego dnia są otwarte. Działają świetlice, jednak mało kto przy- chodzi na zajęcia. Za to hałaśliwe grupki uczniów można spotkać na mieście. Jedna z matek trojga dzieci z Radlina mówi, że wiele zależy od prowadzącego rekolek- cje. Jedni potrafią porwać dzieci i młodzież, bo prowadzą je ciekawie.

Grają na gitarze, śpiewają, wplata- ją w to nieraz trochę humoru. I to ożywia te spotkania i bardziej dzie- ci pociąga. Może nie wszyscy mają taki dar - zastanawia się.

Z kolei ks. Krzysztof Fulek, wikariusz w parafii pw. Matki Boskiej Fatimskiej w Turzy Śl.

mówi, że inaczej to wygląda w miastach, a inaczej w mniejszych miejscowościach. Ma porówna- nie, ponieważ kiedyś pracował w Rudzie Śl. Wspomina, jak dochodziło do bójek pomiędzy dwoma liceami. Zaangażowałem wtedy straż miejską i problem zo- stał rozwiązany – mówi ksiądz z Turzy. W obecnej parafii bardzo mu się podoba przygotowanie do rekolekcji. Są to szczególne trzy dni. Nauczyciele przygotowują z uczniami specjalne przedsta- wienie. Jeśli ktoś przeżył głęboko czas rekolekcji, nie ma ochoty na wybryki - mówi ks. Fulek. Dlate- go jestem za nowoczesną formą rekolekcji, które odbywają się w dniach wolnych od nauki. Czas rekolekcji zawsze był czasem wy- ciszenia. Jestem za tym, żeby to był wolny czas, przeznaczony tylko na refleksję i modlitwę.

Iza Salamon płatniczego do momentu poboru

podatku.

Był to absurd – ocenia wójt Go- dowa Józef Pękała. Musieliśmy wysyłać nakazy płatnicze pocztą za potwierdzeniem odbioru, co było do- datkowym kosztem. Próbowałem ten problem rozwiązać rozmawiając z pocztą o uzyskaniu upustów na prze- syłki urzędowe. Zmiana przepisów jest korzystna dla gminy, ograniczone zostaną koszty przesyłek. Wysłanie nakazu płatniczego za potwierdze- niem odbioru kosztuje 6 zł. Mamy kilka tysięcy podatników tak więc związane z tym koszty były spore.

(jak)

ZDĄŻYMY DO SIERPNIA

WODZISŁAW: Zarząd Dróg Wojewódzkich uważa, że stanowisko wodzisław- skich radnych w sprawie braku widocznych postępów prac na wiadukcie jest niezrozumiałe i bezzasadne. W ubiegłym tygodniu otrzymaliśmy list, w którym ZDW wylicza, co do tej pory na wiadukcie zostało zrobione. Jerzy Machowski z ZDW twierdzi, że w 100 % zdemontowano elementy starej konstrukcji, przygotowano powierzchnie betonowe słupów i wykonano na nich zbrojenia, wykonano także wzmocnienie ław fundamentowych. Poza tym podniesiono konstrukcję belkową przęsła i wymieniono łożyska. Wymie- niono także uszkodzoną belkę i wykonano kapitalny remont mostu w ciągu ul. Starojastrzębskiej. „Większość robót wykonaliśmy w okresie zimowym.

Dokonaliśmy analizy postępu robót, aby pomimo występujących wcześniej mrozów termin oddania inwestycji do użytku był utrzymany” – mówi Jerzy Machowski. Wiadukt ma być oddany do użytku w sierpniu. (raj)

(3)

skró cie

W

Pieniądze dla SKM

Najwięcej pieniędzy z 6-milio- nowej nadwyżki budżetowej Wodzisławia otrzymają Służby Komunalne Miasta. Pieniądze mają być przeznaczone na sprzęt.

Kolejne środki zasilą Wydział Oświaty. Poza tym spore sumy przeznaczone będą na remonty dróg miejskich. Szczegóły mają być znane w tym tygodniu.

Mniej łóżek

Radni powiatowi zdecydowali o zmniejszeniu liczby łóżek na Oddziale Urologicznym szpitala w Wodzisławiu. Z 42 do 20. De- cyzja ta to efekt ciągłego spadku liczby pacjentów tego oddziału.

Wiele łóżek stało pustych. Śred- nio jednorazowo używanych jest jedynie 10 z nich.

Paszporty u starosty Prowadzeniem biura paszporto- wego już niebawem zajmie się starostwo. Obecnie robi to woje- woda. Jak twierdzi starosta Jan Materzok, gdyby władze powia- tu nie zgodziły się z przejęciem tych zadań, biuro mogłoby być przeniesione do Rybnika. Część pieniędzy związanych z prowa- dzeniem tego punkty przekaże wojewoda. Resztę zapłaci po- wiat. Rozpoczęło się już poszu- kiwanie nowych pomieszczeń, w których biuro mogłoby funk- cjonować. Obecnie znajduje się ono w budynku starostwa na parterze.

Dostali po milionie

Władze powiatu udzieliły po- życzki obu szpitalom znajdują- cym się na ich terenie. Każdy z nich otrzyma po 1 mln zł. ZOZ w Wodzisławiu ubiegał się o kwotę dwukrotnie większą. Pieniądze są potrzebne szpitalom by spła- cić część zobowiązań. W Wodzi- sławiu trafią do pracowników w ramach zaległych wypłat z tytułu tzw. ustawy 203, natomiast ZOZ w Rydułtowach spłaci część zale- głości względem ZUS.

Dyskusja nad sztuką

30 marca o godz. 11.00 w Wodzi- sławskim Ośrodku Kultury odbę- dą się warsztaty form teatralnych i parateatralnych „Babel 2006”.

Przedsięwzięcie połączone bę- dzie z dyskusją. Publiczność bę- dzie mogła także zobaczyć spek- takle teatrów wielojęzycznych oraz monodramy, wywiedzione ze słowa i recytacje prezentowa- ne podczas powiatowych elimi- nacji ogólnopolskiego konkursu recytatorskiego.

Andersen nocą

31 marca o godz. 18.00 w Biblio- tece Miejskiego Ośrodka Kultury w Radlinie rozpocznie się „Noc z Andersenem”. Impreza potrwa do ok. godz. 9.00 następnego dnia. Udział w imprezie wezmą klasy III Zespołu Szkół Sporto- wych w Radlinie. Na uczestników czeka wiele atrakcji, które póki co są tajemnicą.

Targi pracy

5 kwietnia o godz. 10.00 w budyn- ku Zespołu Szkół Ekonomicz- nych w Wodzisławiu rozpoczną się targi pracy organizowane przez Powiatowy Urząd Pra- cy. Oprócz ofert pracodawców przedstawione zostaną propozy- cje zatrudnienia w krajach Unii Europejskiej. Pracodawcy zainte- resowani uczestnictwem powinni się zgłosić do 31 marca w PUP, tel. 032 4554678 lub 4552275, e- -mail: kawo@praca.gov.pl.

n INFORMACJE n

REKLAMA

www.chevrolet.pl

CHEVROLET. WIĘCEJ NIŻ PLUS FIJAŁKOWSKI Rybnik, ul. Żorska 75,

tel. 032 42 39 700, www.fijalkowski.pl Jastrzębie Zdrój, ul. Armii Krajowej 70, tel. 47 67 000

Spark już od 25 400 zł

Właśnie teraz możesz kupić Chevroleta Spark z upustem 3500 zł, Aveo z upustem do 7000 zł, Lacetti z upustem 7500 zł, Rezzo z upustem 7000 zł, a model Evanda z upustem 8500 zł. Nasze samochody dostępne również w nowym programie kredytowym Wybór 1...2...3 z niską ratą miesięczną:

Spark tylko 455 zł. Spiesz się, wiadomości szybko się rozchodzą.

Infolinia 0 801 811 911.

Koszt połączenia to cena jednego impulsu połączenia lokalnego.

Podana cena Chevroleta Spark uwzględnia upust 3500 zł. Oferta obowiązuje od 1 stycznia 2006 r. i dotyczy samochodów wyprodukowanych w 2005 r. Liczba aut ograniczona. Szczegóły ofert u dystrybutorów marki Chevrolet. Okres kredytowania - 3 lata. Wpłata własna: Spark - 6148 zł, RRSO 12,69%. Zużycie paliwa (pomiar dokonany zgodnie z normą określoną w dyrektywie 1999/100/UE) dla wersji Spark z silnikiem 0,8 w cyklu mieszanym wynosi 5,2 l/100 km, emisji CO2 (1999/1000/UE) wynosi 127 g/km. Informacje na temat złomowania samochodu, przydatności do odzysku i recyklingu są dostępne pod adresem internetowym www.chvrolet.pl

POWIAT

Rzecznik pomaga

Bardzo szybko okazało się, że powołanie przez powiat swojego rzecznika praw konsumentów było strzałem w dziesiątkę. Dariusz Kalemba pełni tę funkcję od pół roku. Podjął pięciokrotnie więcej działań niż jego poprzedniczka w ciągu roku. Interweniował w 395 sprawach, a Kazimiera Lalik (była pani rzecznik obsługująca kilka powiatów) robiła to 72 razy.

Starosta zastanawia się nawet nad stworzeniem Biura Rzeczni-

ka Praw Konsumentów. Działa- nia Dariusza Kalemby wsparłaby druga osoba zatrudniona na pół etatu. Rzecznik Praw Konsu- mentów przyjmuje w Starostwie Powiatowym: w poniedziałek od 9.00 do 15.00, we wtorek od 10.00 do 16.00, w czwartek od 9.00 do 15.00. W środę rzecznik nie przyj- muje klientów. Jest to dzień pracy nad dokumentami.

(raj)

TECZKA INTERWENCJI

Jeżeli uważasz, że wokół Ciebie dzieją się rzeczy warte przedstawienia na naszych łamach skontaktuj się z dziennikarzami

Iza Salamon izis@nowiny.pl Rafał Jabłoński

raj@nowiny.pl

Marek Jakubiak jak@nowiny.pl

TEl. 032 455 68 66, 032 455 66 87

wew. 24 wew. 22 wew. 21

W miniony piątek sporo miesz- kańców osiedla Orłowiec przyszło na zebranie zorganizowane spon- tanicznie tuż przy ulicy Racibor- skiej. Obecni był m.in. komen- dant rydułtowskiego komisariatu, przedstawiciele Urzędu Miasta,

RYDUŁTOWY —

Około stu mieszkańców Orłowca przyszło wyrazić swoje poparcie dla przebudowy skrzyżowania ulicy Raciborskiej z ulicą Piecowską. Była to reakcja na wcześniejszy protest grupy handlowców, którzy byli przeciwni proponowanym rozwiązaniom.

Historyczna szansa

Zygmunt Murański z osiedla Orłowiec. „Dziwię się tym, co protestują, bo obecny stan tego skrzyżowania zagraża także ich klientom, którzy chodzą tam na zakupy od strony Orłowca.

Przyszedłem tutaj, żeby wyrazić całkowite poparcie dla modernizacji tego skrzyżowania”.

Czesław Mazurek, prezes SM „Orłowiec” stwierdził, że proponowana przebudowa skrzyżowania to wręcz życiowa szansa dla Rydułtów

rydułtowscy radni, a także Irena Pierchała, radna wojewódzka z Rydułtów. Zebranie zorganizo- wał i prowadził Czesław Mazurek, prezes Spółdzielni Mieszkanio- wej „Orłowiec”. Była to reakcja na artykuł „Handlowcy przyparci do muru”, który ukazał się w po- przednim numerze „Nowin Wo- dzisławskich”. Przypomnijmy, że

grupa handlowców i właścicieli prywatnych posesji z ulicy Racibor- skiej jest przeciwna proponowanej przebudowie pobliskiego skrzyżo- wania. Handlowcy obawiają się, że brak lewoskrętu na przebudo- wanej drodze narazi ich na straty.

Wysłali swoje pismo do Zarządu Dróg Wojewódzkich, co na Orłow- cu wywołało z kolei burzę.

CHCEMY PRZEBUDOWY Zebraliśmy się tutaj w sprawie protestu, który złożyli mieszkańcy prywatnych posesji od nr 403 do 419.

Mieszkańcy naszego osiedla od tylu lat walczą, żeby przebudowa tego niebezpiecznego skrzyżowania do- szła do skutku. Stoimy wręcz przed historyczną szansą i teraz mamy to zaprzepaścić? – mówił prezes Ma- zurek. Poparły go dziesiątki osób.

Tysiące osób ma cierpieć z powo- du kilku sklepów? - pytali wprost mieszkańcy, którzy uczestniczyli w piątkowym spotkaniu.

Prezes Mazurek twierdzi, że wcześniej mieszkańcy Orłowca wy- razili zgodę na nieodpłatne prze- kazanie na rzecz ZDW takiej ilości gruntu, ile trzeba będzie, a o pie- niądze na modernizację wystarała się właśnie radna Pierchała. Po- wiem szczerze, że po proteście mar- szałek Wiesław Maras nie wie teraz,

czy chcemy tej przebudowy, czy nie?

W końcu może te pieniądze dać w inne miejsce, bo jak wiadomo dróg do remontu w naszym wojewódz- twie nie brakuje. Mamy teraz jedną jedyną szansę, żeby po tylu latach ciężkiej pracy, po tylu staraniach to wykorzystać. I mamy to stracić? - dodała Irena Pierchała.

POJEDZIEMY DO MARSZAŁKA Jakie teraz będą działania po- pierające proponowaną moderni- zację? Po dzisiejszym spotkaniu, po zebraniu opinii mieszkańców osiedla Orłowiec, wybierzemy się do mar- szałka Marasa, który odpowiedzialny jest za komunikację i transport w na- szym województwie. Będziemy chcie- li, żeby na tym spotkaniu był dyrektor ZDW, żebyśmy mogli na miejscu tę sprawę rozstrzygnąć - odpowiedziała radna Irena Pierchała.

Iza Salamon

(4)

n INFORMACJE n

Póki co, cała krytyka skupia się na Wodzisławskim Ośrodku Terapii i Rehabilitacji, z którego pomocy korzysta większość nie- pełnosprawnych dzieci z naszego powiatu. Ośrodek ma zapisane w statucie świadczenia dla dzieci od pierwszych miesięcy aż do 16 roku życia. Rodzice oczekują, że statut się zmieni i placówka przyjmie również starszych podopiecznych.

Jest to najładniejszy tego typu obiekt w całym województwie. Zmieściłaby się tam jeszcze jedna grupa. Dlacze- go zamyka przed nami drzwi? – py- tają rodzice dzieci, które ukończyły 16 rok życia. Problemem są jednak finanse. Nie mamy na to pienię- dzy - odpowiada Dorota Jaromin, dyrektorka WORiT-u. Organem założycielskim placówki jest wo- dzisławska Rada Miasta. Kilka lat temu ośrodek został przekształco- ny w publiczny zakład opieki zdro-

Wiele emocji w gminie wywo- łały ostatnio kwestie wymiaru po- datków od nieruchomości. Część właścicieli nieruchomości zapłaci o około 200 zł więcej niż w po- przednich latach. Jak tłumaczą w Urzędzie Gminy, nie wynika to ze wzrostu stawek, lecz prawidło- wego namierzenia tzw. siedlisk na podstawie danych geodezyjnych.

Podczas ostatniej sesji radni mó- wili o tym, że niektórzy mieszkańcy

WODZISŁAW —

W powiecie wodzisławskim brakuje ośrodków rehabilitacji dla osób niepełnosprawnych powyżej 16 roku życia. Na wolne miejsce w Warsztatach Terapii Zaję- ciowej czeka długa kolejka. A co z tymi, którzy nie kwalifikują się do takiej pomocy? Ich rodzice czekają na pomoc.

Pomóżcie naszym dzieciom!

DOROTA JAROMIN, DYREKTOR WODZISŁAWSKIEGO OŚRODKA REHABILITACJI DZIECI I MŁODZIEŻY To nie jest walka, ale jednostronny konflikt, bo ja nie mam zamiaru z nikim wo- jować. Obojętnie co powiem, to i tak im się to nie podoba. Nie rozumiem, dla- czego rodzice potrafią usprawiedliwić wszystkie inne placówki, urzędy, a naszej nie. Skąd mamy wziąć pieniądze?

Nie ma na świecie takiej placówki, która by zapewniła opiekę wszystkim. Każda rządzi się swoimi prawami. Kiedy przystępowałam tutaj do konkursu, miałam swój plan działania, który mimo trudności udało mi się zrealizować. Nie chcę oceniać rodziców, bo wierzę, że jest to trudna dla nich sytuacja. Ale WORiT jest normalnym zakładem pracy, w którym obowiązują zasady i prawo pracy. Bez zagwarantowanych pieniędzy nie ma nawet co myśleć o poszerzeniu działalno- ści. Wiem, że brakuje na naszym terenie placówki dla osób głębiej upośledzo- nych. Jest taka luka, ale WORiT nie ma środków na to, żeby ją wypełnić.

Bogdan Figura z Rydułtów, ojciec niepełnosprawnej Zuzi. Pani dyrektor Jaromin z nami nie rozmawia, każde spotkanie kończy się awanturą. Niczego rodzicom nie wytłumaczy. Gdyby była z nami, gdyby stanęła po naszej stronie - byłoby zupełnie inaczej. To my 8 lat temu stanęliśmy za nią murem, kiedy walczyliśmy o pieniądze z gmin. Teraz nie chce z nami rozmawiać.

Uważamy, że skoro ten ośrodek został stworzony, skoro istnieje, to niech się rozwija. Był otwierany z wielką pompą, ma szczytną nazwę, czemu teraz zamyka przed nami drzwi? Ja nie wiem, czy ktoś w naszym powiecie zdaje sobie sprawę z tego, ile jest osób niepełnosprawnych, potrzebujących rehabilitacji po 16 roku życia? Jest ich coraz więcej. Gdzie one mają iść? Co my mamy robić? Nikt tego problemu nie widzi, jeśli go nie ma w domu. A większości ludzi nie stać na rehabilitację z własnego portfela

Z usług WORiT korzystają dzieci niepełnosprawne

wotnej. Miasto, co roku wykupu- je od WORiT-u świadczenia dla dzieci na kwotę 450 tys. zł. To i tak dużo, bo przecież w ogóle tego nie musimy robić - odpowiada Adam Krzyżak, prezydent Wodzisławia.

Dodaje, że opieka nad niepełno- sprawnymi to zadanie powiatu, a

nie miasta. Dlatego miejscy radni umywają od tego ręce. Na sesjach na pewno nie będziemy się tym zajmowali – ucina temat Wacław Mandrysz, przewodniczący wodzi- sławskiej rady.

Lech Litwora, szef rady społecz- nej WORiT-u, porównał ośrodek

dla niepełnosprawnych do konia ciągnącego ciężki wóz pod górę.

Nie dokładajcie mu, bo tego nie uciągnie – stwierdził. Dla ośrodka kontraktowane są świadczenia z NFZ. Jest to około 30 proc. bu- dżetu. Część pieniędzy przesyłają także okoliczne gminy i miasta.

WORiT cały czas wspiera Funda- cja Wspólnota Dobrej Woli, która kupiła cały sprzęt. Są też miesiące, kiedy płaci za media, dzięki temu możemy normalnie pracować, a nie zastanawiać się, czy ograniczyć

działalność, czy też zamknąć - do- daje dyrektor Jaromin.

W minionym tygodniu odby- ło się zebranie sprawozdawcze Fundacji Wspólnota Dobrej Woli.

Członkowie zebrania ustalili wstępnie, że należy się zająć pro- blemem i zastanowić, gdzie moż- na się starać o pieniądze. Z kolei Adam Krzyżak, prezydent Wodzi- sławia zastanawia się nad złoże- niem wniosku o zmianę w statucie WORiT. Sprawa jest w toku.

Iza Salamon

LUBOMIA

Finansowy szok

są zaszokowani wyższymi podatka- mi, które muszą płacić. Postulowa- li, by Urząd Gminy wytłumaczył im z czego wynikają te zmiany.

Nie bawmy się w piaskownicy, musimy doprowadzić do pewne- go porządku – denerwował się wójt Czesław Burek. Mieszkaniec czasami woli nie wiedzieć. Było to już tłumaczone na zebraniach i w gazetkach. Uważam, że nie mamy sobie nic do zarzucenia.

Wójt argumentuje, że podat- ki w gminie Lubomia należą do najniższych w powiecie, a część mieszkańców zaniżała ich wymiar podając nieprawdziwe dane. Te- raz sprawy trzeba uporządkować.

Do końca grudnia 2002 r. po- datnicy oświadczali na jakiej po- wierzchni stoi budynek mieszkalny i na podstawie tego oświadczenia wymierzano wysokość podatku.

Od 1 stycznia 2003 r. podatek od

nieruchomości wymierzany jest na podstawie ewidencji gruntów, a nie oświadczenia podatnika.

Zmiany ustawowe spowodowały, że tzw. siedliska są inaczej opo- datkowane – stawka jest wyższa od podatku rolnego. Okazało się, że w gminie około 250 podatników nie ma namierzonych siedlisk. Po- wstały więc dysproporcje w wy- sokości podatków między sąsia- dami o podobnych wielkościach działek. Siedliska to grunty pod budynkami mieszkalnymi oraz z nimi związane – drogi, ścieżki, trawniki, place zabaw, ogródki, oczka wodne itp. Władze gminy postanowiły namierzyć siedliska.

Wszyscy podatnicy zapłacą poda- tek na jednakowych zasadach.

Wzrost wymiaru podatku dla niektórych podatników wynika z ak- tualizacji nieprawidłowych danych znajdujących się w ewidencji grun- tów - tłumaczy wójt. Przez ostatnie dwa lata płacili oni zaniżone podatki a w przypadku gruntów V klasy nie płacili wcale. Sytuacja została ure- gulowana i teraz wszyscy płacą spra- wiedliwie – tyle ile powinni.

Wzrost wymiaru podatku od nie- ruchomości w tym roku szczególnie dotknął część mieszkańców Syryni.

W tej wsi dość powszechna jest V klasa użytków rolnych. Właścicie- le nieruchomości, którzy nie mieli namierzonych siedlisk podatku nie płacili wcale. Dla nich jest więc szo- kiem, że jednak płacić trzeba.

(jak)

(5)

997

Napad na lombard

24 marca ok. godz. 14.20 przy ul.

Plebiscytowej w Rydułtowach nie- znany sprawca zaatakował nożem 39-letnią sprzedawczynię znajdu- jącego się tutaj lombardu. Groził kobiecie nożem i zabrał z kasy 1,5 tys. zł. Przed wyjściem z lombardu napastnik ugodził nożem kobietę w głowę.

Wyrwał przewody

22 marca ok. godz. 16.00 w Wodzisławiu przy ul. Czarnieckie- go nieznany sprawca przez okno wszedł do domu jednorodzinnego (w budowie). Skradł 345 merów miedzianych przewodów, które sta- nowiły założoną niedawno instala- cję elektryczną. Poza tym zniknęły cztery przedłużacze (łącznie 100 metrów przewodu) i 15 hermetycz- nych puszek. Straty oszacowano na 2630 zł.

Jeden po drugim

21 marca ok. godz. 22.00 na os.

XXX-lecia nieznany sprawca wy- pchnął okno w drzwiach i wszedł sklepu z zabawkami. Skradł artyku- ły papiernicze i zabawki o wartości 1320 zł. Dzień później ok. godz.

17.00 na tym samym osiedlu w po- dobny sposób okradziono kolejny sklep. Tym razem złodziej zabrał 30 wierteł o wartości 300 zł.

Pirat złapany

23 marca ok. godz. 10.00 na targowisku przy ul. Targowej w Wodzisławiu policjanci zatrzymali 32-latka, który nielegalnie sprzeda- wał płyty DVD z filmami różnego rodzaju.

Uwaga na dokumenty

22 marca w Pszowie na parkingu przy sklepie „Biedronka” przy ul.

Traugutta ok. godz. 11.40 nieznany sprawca włamał się do fiata cinqu- ecento. Otworzył drzwi dopaso- wanym kluczem i z wnętrza zabrał saszetkę z dokumentami 52-latka.

Kolejne włamanie

23 marca ok. godz. 12.00 na ul.

Leszka w Wodzisławiu nieznany sprawca włamał się do garażu. Za- brał z niego prostownik o wartości 70 zł.

Wyczyścił magazyn

25 marca okradziono magazyn firmy komputerowej znajdujący się przy ul. Bogumińskiej w Wodzi- sławiu. Nieznany sprawca dostał się do pomieszczenia przez garaż znajdujący się na zapleczu. Zabrał sprzęt komputerowy, kamerę in- ternetową o wartości 400 zł, dłu- gopisy i 100 zł w gotówce. Ogólne straty to 8 tys. zł.

Łapówka nie przyjęta

Policjanci zatrzymali 47-let- niego mieszkańca Radlina pod zarzutem posiadania narkotyków, znęcania się fizycznego i psychicz- nego nad konkubiną i córką oraz dodatkowo o usiłowanie wręcze- nia łapówki policjantom. Już kilka dni wcześniej - 17 marca w czasie przeszukania jego mieszkania, policjanci znaleźli 2,1 kg słomy makowej. Wtedy też usiłował wrę- czyć policjantom 150 złotych za

„zapomnienie o całej sprawie”. Po złożeniu przez konkubinę i córkę obciążających go zeznań dotyczą- cych znęcania oraz grożenia przy użyciu noża zabójstwem, Sąd Re- jonowy w Wodzisławiu Śląskim za- decydował o zastosowaniu wobec zatrzymanego środka zapobie- gawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

n KRONIKA POLICYJNA n

Wodzisławska Prokuratura Rejonowa postawiła zarzuty sze- ściu członkom przestępczej gru- py z Pszowa, którzy dokonywali oszustw za pośrednictwem Inter- netu. Wobec dwóch prowodyrów i organizatorów zastosowany został areszt tymczasowy. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Podejrzanym do tej pory udo- wodniono około 30 oszustw, ale jak mówi prowadzący sprawę prokurator Piotr Zwierzyński, to tylko wierzchołek góry lodowej.

Napływają materiały dotyczące kolejnych przestępstw, pokrzyw- dzonymi są osoby z całej Pol- ski. Ponadto w zabezpieczonych komputerach wykryto nielegalne oprogramowanie, pirackie kopie utworów muzycznych, filmów i gier. Sprawcy podejrzani są rów- nież o podrabianie dokumentów.

Krąg uczestników przestępczego

Monitoring zastosowano w Ze- spole Szkół Ponadgimnazjalnych w Radlinie. Sześć kamer obserwu- je obejście budynku a jedna zosta- ła zainstalowana wewnątrz. Dy- rekcja szkoły przewiduje umiesz- czenie jeszcze dwóch kamer na korytarzach.

Powodem zastosowania kamer były akty wandalizmu, do których dochodziło w otoczeniu szkoły.

Wieczorami koło budynku zbie- Zdjęcia przestępców opubliko- waliśmy w Nowinach Wodzisław- skich 7 marca. Listy gończe poja- wiły się także w ogólnopolskich mediach. Przestępców zatrzyma- no w województwie zachodnio- pomorskim. Znaleziono przy nich karty płatnicze na wiele nazwisk oraz kilkanaście dokumentów tożsamości różnych osób, dzięki którym dokonywali oszustw. Za- trzymanym zarzuca się m.in. po- zbawienie wolności radlinianki i jej córki, narażenie ich na utratę zdrowia, a nawet życia, znęcanie się, oszustwa i wiele innych drob- niejszych przestępstw. Grozi im do 10 lat więzienia.

Przypomnijmy, że Bernadeta D. w marcu 2005 r. wyjechała na proponowane przez parę oszu- stów wczasy. Wróciła dopiero w listopadzie. Była w stanie skraj- nego wyczerpania. Ważyła zale- dwie 32 kilogramy. Radlinianka wraz z córką były przetrzymywa- ne w różnych miejscach na tere- nie północnej Polski. Kobieta była zmuszana do podpisywania Władysław Szymura

były instruktor nauki jazdy z 40-letnim stażem przekazuje praktyczne wskazówki dla kierowców.

ZA kółkiem

Wiosenne pułapki

Wraz z nastaniem wiosny znów prowadzenie samochodu stanie się zajęciem nader przyjemnym. Należy jednak zwrócić uwagę na kilka spraw pojawiają- cych się wraz ze znikającym śniegiem. Nagłe omijanie dziur w jezdni może powodować zajechanie drogi innym pojazdom. Poza tym, wjeżdżając w kałuże powstające z topniejącego śniegu powinniśmy zmniejszyć prędkość. Pod wodą może się znaleźć potężna dziura. Inną sprawą jest bezmyślne ochlapywanie brudami pieszych idących chodnikiem. Warto również dobrze się zastanowić nad podjęciem manewru wyprzedzania. Mogą na nas czyhać oblodzone fragmenty jezdni. O poślizg i tragedię nietrudno. Radziłbym sprawdzić czystość reflektorów.

Osadzona na nich maź ogranicza widoczność. Wystarczy wyczyścić światła, by szybko przekonać się, jaka to różnica w komforcie jazdy.

procederu wykracza poza osoby, którym do tej pory postawiono zarzuty.

Mechanizm przestępstwa był stosunkowo prosty, ale znalazło się wielu naiwnych, którzy dali się nabrać. Sprawcy obserwowali transakcje dokonywane za po- średnictwem internetowego ser- wisu aukcyjnego Allegro. Gdy au- kcja została zakończona, informo- wali sprzedawcę o zmianie adresu nabywcy – i podawali swój adres.

Natomiast nabywcę informowa- li, że zmienił się numer konta sprzedającego i podawali numer swojego rachunku jako tego, na który należy wysłać pieniądze.

Z kolei do osoby, która przegra- ła aukcję wysyłali informację, że zwycięzca zrezygnował z zakupu i oferowali sprzedaż licytowanego przedmiotu. Oczywiście podając numer swojego konta, na które

PSZÓW

Internetowi oszuści

należy przelać pieniądze. Na dzie- sięć przypadków udawało im się oszukać 1-2 osoby. Transakcje do- tyczyły głownie telefonów komór- kowych, ale także odtwarzaczy mp3, notebooków, anabolików i innych przedmiotów. Pszowska grupa swoją działalność prowa- dziła od maja ubiegłego roku.

Pokrzywdzeni zgłaszali oszustwa w swoich miejscach zamieszkania i nie zawsze udawało się zidentyfiko- wać z jakiego komputera dokonano oszustwa – tłumaczy prokurator Zwierzyński. Pszowska policja uzy- skała informacje o przestępczej dzia- łalności, obserwowała działalność grupy i w grudniu zabezpieczyła kom- putery z materiałami świadczącymi o dokonywanych przestępstwach. Jed- nak niektórzy z podejrzanych nadal prowadzili tę działalność, korzystając z komputerów innych osób lub ka- wiarenek komputerowych.

Sprawcy wyłudzone pieniądze szybko podejmowali z założonych przez siebie kont i wydawali. Są to młodzi ludzie w wieku około 17 lat. Inicjator tego przestępczego procederu wpadł na taki pomysł, gdyż sam został oszukany za po- średnictwem Internetu. Doszedł do wniosku, że może w ten sposób

„zarabiać” i zaczął wciągać w tę działalność innych. Sprawcy uzy- skiwali w ten sposób spore sumy, założyli kilka kont, na które wpły- wały pieniądze od oszukanych.

Jeden z nich kupił sobie nawet używany samochód. Część skra- dzionych przedmiotów udało się odzyskać. Obecnie trudno prze- widzieć, kiedy zostanie zakończo- ne śledztwo, gdyż z całej Polski wpływają informacje o kolejnych oszustwach dokonanych przez pszowską grupę.

(jak)

RADLIN

Szkoła pod nadzorem

rały się obce osoby – przeważnie młodzież, która kręciła się na te- renie szkolnym. Monitoring ma chronić obejście budynku ZSP, obraz z kamer jest obserwowa- ny przez portiera na monitorze.

Dzięki temu można wychwycić obce osoby kręcące się po terenie szkolnym oraz próbujące w spo- sób nieuprawniony wejść do bu- dynku.

(jak)

RADLIN —

Policjanci zatrzymali parę przestępców, którzy od marca do listopada ubiegłego roku przetrzymywali 32-letnią Bernadetę D. z Radlina i jej trzyletnią córeczkę. Kobietę także głodzili.

Przestępcy zatrzymani

WTOREK 24 stycznia 2006 Nr 4 (313) Rok VII Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820 cena 2 zł (w tym 7% VAT) nw@nowiny.pl www.nowiny.pl

REKLAMA

»2

  



04

»7

»2 Przez osiem mie

sięcy była więziona, głodzona i bita.

Bernadeta D. z Radlina oraz jej trzyletnia córecz- ka przeżyły koszmar. Kobieta opuściła już szpital i w szczegó- łach opowiedziała nam o tym co się stało.

»5

DRAMAT DRAMAT

WODZISŁAW

Dworzec sprzedany

W grudniu ubiegłego roku dru- gi przetarg wyłonił kupca wodzi- sławskiego dworca PKS. Jest nim Krzysztof Zając – przedsiębiorca z Poznania. Mężczyzna nie ukry- wa, że dworzec zami

erza sprzedać jednej z dużych sieci handlowych.

Czy będzie to „Lidl”? Jeszcze nie wiadomo. Jest natomiast pe

wne, że niewielki dworzec pows

tanie kilkadziesiąt metrów dalej – w po- bliżu parku miejskiego.

LUBOMIA

Kontrakt z rodzicami

W gminie trwa dyskusja na te- mat sposobu walki z narkomanią wśród młodzieży. Projekt zapro- ponowany Radzie Gminy przewi- dywał zobowiązanie szkół do pod- pisywania kontraktów z rodzicami, w których wyrażaliby oni zgodę na kontrolowanie swoich dzieci.

Sprawa wywołała sporo kontro- wersji. Część rajców twierdzi, że istnieją bardziej cywilizowane spo- soby załatwienia tej kwestii.

WODZISŁAW

Kontrola za kontrolą

Miejscowi policjanci w dalszym ciągu sprzeciwiają się praktykom stosowanym przez swojego szefa.

Gdy pojawiło się pismo popierające komendanta, trzeba było je znisz- czyć. Policjanci odmówili składania na nim swoich podpisów.

POWIAT

Odśnieżanie bez głowy

Przepisy są twarde: za śnieżanie chodnika odpowiadod- właściciel przylegając a

ej posesji.

Jeśli tego nie robi, może zostać ukarany mandatem

. W praktyce wygląda to tak, że jedni odśnieża- ją, a inni nie. Jedni są karani za zaniedbanie obowiązku, a innym szczęśliwie się upiecze.

»4 TURZA ŚLĄSKA

Śmierć w płomieniach

W pożarze jednego z domów zginął 58-letni mężczyzna. Zna- leziono go gdy sąsiedzi zauważyli wydobywającą

się z domu… wodę.

Okazało się, że ogień uszkodził in- stalację wodociągową

i po chwili woda ugasiła poża

r. Niestety zbyt późno. Wśród spalonych sprzętów znaleziono zwłoki Stanisława W . 5

uperbabcia »

uperbabcia Ze względu na awari ę jednej z sieci GSM przedłużamy konkurs

„Superbabcia” o tydzień. Jednocześnie informu jemy, że wszyst- kie sms-y wysłane do tej pory będą brane pod uwagę. Zliczymy wszystkie sms-y wysłane od 17 do 27

stycznia (do południa) i wyniki zamieścimy w następnym wydaniu naszego tygodnika.

Za kłopoty powstałe z przyczyn od nas niezależnych, wszystkich przepraszamy.

Redakcja

Jubileusze

Wygraj jedną z 5 książek

Wyślij SMS na 7101 wg wzoru NWF HP imię i nazwisko.

SMS kosztuje 1,22 zł z VAT.

Finał o północy 27/28 stycznia w Miejskiej Bibliotece w Rydułtowach

Nadzieja na cud»10 360

OGŁOSZEŃ DROBNYCH

Godów Gorzyce Lubomia Marklowice Mszana Pszów Radlin Rydułtowy Wodzisław

28 małżeństw z Gorzyc świętowało 50-lecie swojego ślubu.

Zdjęcia jubilatów na stronie 22, 23

różnych dokumentów, na pod- stawie których przestępcza para dokonywała licznych oszustw.

Głodowe racje żywnościowe, ja- kie dostawała, oddawała swoje- mu dziecku. Wypuszczono ją w Szczecinku, gdy była już skrajnie wycieńczona.

(raj) O tym dramacie pisaliśmy w grudniu 2005, a także 24 stycznia 2006 r.

Spadek cen paliw budzi sprze- ciw. Tym razem prywatnych wła- ścicieli stacji, którzy narzekają, że w hurcie kupują paliwo po takiej samej cenie jaką koncerny oferują klientom na swoich stacjach.

Gdy ceny paliw na stacjach spadły, kierowcy odetchnęli z ulgą. Jednak wywołało to sprze- ciw prywatnych właścicieli stacji.

Twierdzą, że nie są w stanie kon- kurować z koncernami, ponieważ te sprzedają paliwo z dystrybuto- rów w cenie, po jakiej oni muszą je kupić w hurtowni. O zysku nie ma mowy. Skierowali w tej spra- wie pismo do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Złożyli zawiadomienie o stoso- waniu praktyk monopolistycz- nych, nieuczciwej konkurencji oraz zmowie zaniżenia cen deta- licznych.

REGION

Nie mamy szans

Przedsiębiorcy twierdzą, że działania koncernów, przede wszystkim PKN Orlen, który dyk- tuje ceny na rynku, narażają ich na straty, a co gorsza, mogą do- prowadzić do likwidacji firm. Naj- gorzej sprawa wygląda przy cenie oleju napędowego. Podają przy- kładowe wyliczenia z marca. Na stacji PKN Orlen litr oleju napę- dowego sprzedawany był za 3,49 zł, podczas gdy koszty zakupu pa- liwa tego samego koncernu prze- kraczały 3,50 zł. A gdzie transport, nasza marża? Przecież prowadzi- my działalność gospodarczą, żeby na tym zarobić – mówi Krystyna Wicińska, właścicielka jednej ze stacji paliw. Sytuacja utrzymuje się już od pewnego czasu. Przed- siębiorcy wskazują, że dotyczy to wielu miast.

(Adk)

(6)

n GMINY n

Wieści

gminne

GORZYCE

q Rada Gminy pozytywnie za- opiniowała projekt uchwały Rady Powiatu Wodzisławskiego w spra- wie ograniczenia liczby łóżek na oddziale urologicznym ZOZ Wo- dzisław Śl. z 42 do 20.

q Wójt gminy ogłosił przetarg nie- ograniczony na usunięcie eternitu.

Zadanie polega na demontażu, oraz utylizacji pokrycia dachu lub pokrycia elewacji, wykonanego z eternitu. Termin wykonania okre- ślono na 30 października.

q W poniedziałek 10 kwietnia 2006 r. (poniedziałek) w godzi- nach od 10.00 do 16.00 w siedzibie Urzędu Gminy w Gorzycach uru- chomiony zostanie punkt obsługi podatnika, w którym pracownicy Urzędu Skarbowego w Wodzi- sławiu Śląskim przyjmować będą rocznie zeznania podatkowe za 2005 r. Punkt ten mieścić się będzie w korytarzu na II piętrze budynku Urzędu Gminy w Gorzycach.

GODÓW

q Również w Urzędzie Gmi- ny Godów wzorem lat ubiegłych Urząd Skarbowy w Wodzisławiu Śl.

utworzy dodatkowy punkt obsługi podatnika, w którym przyjmowa- ne będą rozliczenia podatkowe za 2005 rok. Będzie on czynny w śro- dę 12 kwietnia 2006 r. w godzinach 8.00 – 14.00.

q Podczas posiedzenia Komisji Rozwoju Gospodarczego i Budże- tu Rady Gminy omawiano wydatki związane z zimowym utrzymaniem dróg w poszczególnych sołectwach, przeprowadzona została również analiza dotycząca bieżącego utrzy- mania dróg gminnych i chodników.

Przedstawiona została informacja na temat stanu i wykorzystania bu- dynków komunalnych.

LUBOMIA

q Władze gminy ogłosiły przetarg na usunięcie wyrobów cementowo- -azbestowych w obiektach budow- lanych na terenie gminy. Chodzi o około 4200 metrów kwadratowych takich wyrobów zastosowanych jako pokrycia w obiektach na tere- nie gminy. Termin wykonania za- dania określono na 30 listopada.

REKLAMA

Duży sukces odnieśli ucznio- wie Szkoły Podstawowej w Lu- bomi podczas ogólnopolskiego konkursu Olimpus. Piątoklasiści Anna Szymiczek, Miłosz Lindner i Anna Jaszczyk zajęli czołowe lokaty w olimpiadzie z języka an- gielskiego, a Miłosz Lindner zo- stał również laureatem konkursu matematycznego.

Niektóre zadania były łatwe, ale część dotyczyła materiału z szó- stej klasy, wykraczając poza naszą wiedzę – opowiadają lubomscy uczniowie. – Ale jakoś sobie z tym poradziliśmy. Raz w tygodniu cho- dziliśmy na zajęcia kółka z angiel- skiego i matematyki, przed samą olimpiadą spotkań było więcej.

Uczestnicy konkursu rozwią- zywali testy z zadaniami wielo- krotnego wyboru, wymagało to umiejętności logicznego myślenia.

Nauczyciele oceniają, że konkurs był trudny, sukces jest więc tym cenniejszy.

Koleżanka Alina Polnik, która

LUBOMIA

Bierz z nich przykład

Uczniowie z Lubomi odnoszą ogólnopolskie sukcesy (od lewej): Miłosz Lindner, Anna Jaszczyk i Anna Szymiczek

uczy angielskiego cieszyła się bar- dzo z tych wyników – mówi Izabela Szczuka, nauczycielka matematy- ki. Mówiła jednak, że spodziewała

się tego, gdyż przy rozwiązywaniu zdań językowych trzeba było logicz- nie myśleć i ci uczniowie jako „ści- słowcy” powinni to dobrze zrobić.

Ściągnęliśmy z Internetu zadania z poprzednich lat i uczniowie mogli się z nimi zapoznać. Są bardzo uta- lentowani, zadania z podręczników szkolnych rozwiązują bez żadnej pomocy, dostają do wykonania do- datkowe zadania.

W konkursie z języka angiel- skiego Anna Szymiczek zajęła trzecie miejsce, Miłosz Lindner był siódmy a Anna Jaszczyk – dzie- wiąta. Natomiast w olimpiadzie matematycznej Miłosz Lindner zajął 5. miejsce. U biegłym roku wygrał ogólnopolski konkurs ma- tematyczny Kangur i w nagrodę wyjechał na wycieczkę do Lego- landu. Warto zaznaczyć, że Anna Szymiczek nie uczy się języka angielskiego prywatnie. Korzy- sta z książek szkolnych a czasa- mi ogląda angielskie programy w telewizji. Trenuje w Rydułtowach taekwon-do. Pasją Miłosza jest informatyka, a Anna Jaszczyk gra na keyboardzie.

(jak)

Oceniana będzie wielkość i różnorodność kompozycji kwiato- wych oraz wygląd drzew i krzewów ozdobnych. Komisja konkursowa wyłoniona przez wójta oceni tak- że uciążliwość i pracochłonność utrzymania roślin. Dodatkowe punkty przyznawane będę rów- nież za oczka wodne, altanki czy karmniki do ptaków. Właściciele gospodarstw mogą się zgłaszać do 31 maja u sołtysów i w Gminnym Centrum Informacji pod nr tel. 032 4759754. Przy zgłoszeniu należy podać imię i nazwisko, adres i nu- mer telefonu posesji zgłaszanej do

MSZANA —

Gmina ogłosiła kolejny konkurs. Tym razem liczyć się będzie wygląd posesji.

Pokaż swój ogród

konkursu. Ocena i przegląd ogro- dów i obejść odbędzie się w dwóch terminach: 9 czerwca i 11 sierpnia.

Podsumowanie konkursu oraz wrę- czenie nagród nastąpi na tegorocz- nych dożynkach, które odbędą się w Gogołowej w ostatni weekend sierpnia lub pierwszy weekend września. Nagrodami w konkursie są rośliny ozdobne (krzewy, drze- wa ozdobne, byliny, cebule kwia- towe), a także narzędzia i maszyny ogrodnicze. Patronat medialny nad konkursem objął tygodnik „Nowiny Wodzisławskie”.

(raj) Na budowę kanalizacji przy ul.

Akacjowej i Krótkiej gmina wydała blisko 940 zł. Starania o pozyskanie pieniądze z funduszu ZPORR za- kończyły się niepowodzeniem. W ubiegłym tygodniu okazało się, że Mszana może otrzymać refundację poniesionych wydatków. Chodzi o 75% wydanych pieniędzy, czyli nawet 70 tys. zł. Pracownik Urzę- du Marszałkowskiego w rozmowie telefonicznej zapytał tylko, czy na to przedsięwzięcie nie otrzymaliśmy innych dotacji. Całość wydatków pochodziła z naszego budżetu, dla- tego zaproponowano nam złożenie wniosku o refundację. Oczywiście z tego skorzystaliśmy – mówi wójt Jerzy Grzegoszczyk. Pieniądze

MSZANA —

Wszystko wskazuje na to, że gmina odzyska kilkaset tysięcy złotych wydanych na budowę kanalizacji. Pieniądze mają być przeznaczone na wykonanie koncepcji budowy hali sportowej.

Finansowy zastrzyk

prawdopodobnie wydane będą na stworzenie wstępnej koncepcji bu- dowy hali sportowej w sąsiedztwie Zespołu Szkół w Gogołowej.

Jesienią budowa kanalizacji ma się zakończyć na terenie całe- go sołectwa Mszana. Pozostanie jeszcze Połomia i Gogołowa. Do tej pory wydano na ten cel 7,5 mln zł. 386 tys. zł pochodzi z funduszu SAPARD, a kolejne 3 mln zł to po- życzka z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jeśli gmina osiągnie efekt ekologiczny, czyli podłączą się do kanalizacji mieszkańcy, to umorze- nie pożyczki może wynieść 1,5 mln.

(raj)

HALE ROSNĄ

LUBOMIA: Po okresie zimowym wznowione zostały prace przy budowie hal widowiskowo-sportowych w Lubomi i Syryni. W zeszłym roku wyko- nano fundamenty tych obiektów, teraz powstają budynki zaplecza hal. Wła- dze Lubomi liczyły, że na tę inwestycje pozyskają środki pomocowe z Unii Europejskiej, ale konkurs z funduszu ZPORR w końcu nie został ogłoszony.

Roboty finansuje więc gmina całkowicie z własnego budżetu, a w tym roku zgłoszony został wniosek o dotację z Urzędu Marszałkowskiego. (jak)

(7)

TO twoja PRZYSZŁOŚĆ Zainwestuj 40 zło % ty c h TO twój ZYSK TO twój KAPITAŁ

Biuro Reklam 032 455 68 66 w. 25

0606 698 903, gz@nowiny.pl Tylko tyle kosztuje 1 moduł reklamowy

o wymiarach 4,0 cm x 4,8 cm na stronach reklamowych Nowin Wodzisławskich

Aż tylu czytelników wybiera nasz tygodnik spośród innych gazet lokalnych w powiecie

wodzisławskim według lokalnych badań czytelnictwa

Tak wielu potencjalnych klientów

przeczyta reklamę twojej firmy w Nowinach Wodzisławskich w jednym wydaniu gazety

Nikt inny takich warunków Ci nie zaproponuje!

na reklamę modułową zamówioną do 31 marca 2006 roku*

Projekt reklamy

GRATIS!

!

* o szczegóły promocji pytaj w Biurze Reklamy

70 Dostaniesz % Zyskasz tys c y

REKLAMA

W ubiegłym roku każdy z miesz- kańców wymieniający stary piec na urządzenia ekologiczne mógł liczyć na wsparcie finansowe w wysokości tysiąca złotych. Obecnie kwota ta się podwoiła. Ponadto przy zastosowaniu baterii słonecznych, wiatraków czy domowego kominka stanowiącego jedyne źródło ciepła, można liczyć na dotację 4 tys. zł.

Poza tym mieszkańcy mają moż- liwość skorzystania z nieopro- centowanej pożyczki. Z funduszu amerykańskiego mogą otrzymać nawet 5 tys. zł. Spłata rozpoczyna się w trzecim miesiącu po otrzy- maniu pieniędzy i trwa dwa lata.

Fundusz amerykański dysponuje 50 tys. zł. Pieniądze są stale w obrocie.

Gdy spływają od pożyczkobiorców, natychmiast korzystają z nich inni.

Można powiedzieć, że przez 10 lat z tego funduszu może skorzystać na- wet 70 rodzin – mówi wójt Tadeusz Chrószcz.

Zmianie w tym roku uległa także lista urządzeń, których za-

kup jest dofinansowywany. W poprzednich latach dotacja była przyznawana, gdy w domu poja- wia się instalacja grzewcza opa- lana gazem, olejem, zastosowano ogrzewanie elektryczne, słonecz- ne czy wiatrowe. Tym razem do tej listy dodano piece węglowe z podajnikiem retortowym. Są to urządzenia posiadające wszelkie certyfikaty, opalane wyłącznie wę- glem. Koszt takiego urządzenia to to ok. 9 tys. zł. Komfort obsługi polega na tym, że podajnik sam dozuje ilość węgla. Jego załado- wanie jest konieczne nawet raz na kilka dni. Co ważne, właściciel ko- tła retortowego nie ma możliwości spalania w nim odpadów i innego materiału niż węgiel. Tym samym zanieczyszczanie środowiska jest niemożliwe. Zainstalowanie pieca retortowego nie wymaga zmiany całej instalacji grzewczej budyn- ku, co jest często niezbędne przy ogrzewaniu gazem czy olejem.

Mieszkaniec nie jest narażony na

MARKLOWICE —

Gmina dopłaci dwukrotnie więcej do zakupu ekologicznych kotłów.

Przyjdź po pieniądze

Przypomnijmy, że chodzi o ustawę, która obowiązuje od 2 marca. Zgodnie z jej brzmieniem osoby, które ubiegają się przed sądem o odszkodowanie za szko- dy górnicze muszą na wstępie zapłacić 5% wnioskowanej kwoty odszkodowania oraz przygotować kosztowne ekspertyzy budowlane i geologiczne. Przepis ten z inicja- tywy rządu Leszka Millera uchwa- lił Sejmw lipcu 2005 r.

O zmianę krzywdzącego prawa walczyli członkowie Stowarzysze- nia Gmin Górniczych i Stowa- rzyszenia Mieszkańców Terenów Górniczych z siedzibą w Marklo- wicach. Było zbieranie podpisów, spotkania z posłami oraz apele do

MARKLOWICE —

Do dzisiaj, 28 marca, ministerstwo zbiera opinię dotyczące zmiany ustawy w sprawie opłat sądowych. Jest szansa, że niekorzystne dla poszkodowanych przez szkody górnicze przepisy zostaną zmienione już w kwietniu.

Wreszcie są konkrety

najwyższych władz państwowych.

Z inicjatywą wyszli posłowie Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a głośno o tym w sejmie mówił poseł PO Henryk Siedlaczek. Początko- wo rządzący mówili o równości wszystkich obywateli i sprawę bagatelizowali. Upór gmin górni- czych poparty racjami mieszkań- ców - głównie Śląska - zmienił to nastawienie. Ostatecznie projekt zmiany ustawy stał się projektem rządowym. Nieważne czyj to będzie projekt. Najważniejsze by sprawę w końcu rozwiązać. Poproszono nas o wydanie opinii w sprawie pro- jektu tej ustawy, więc do 28 marca to przygotujemy - mówi Tadeusz

Chrószcz, prezes Stowarzyszenia Gmin Górniczych.

Wspomniany projekt zakłada zwolnienie osób poszkodowanych przez kopalnię z opłat sądowych wnoszonych przed rozpoczęciem postępowania. O tym, kto zapłaci pieniądze sąd zdecyduje po za- kończeniu sprawy. Jeżeli wystąpi oczywista bezzasadność doma- gania się odszkodowania przez mieszkańca, wówczas to on po- kryje koszty sądowe.

W 2004 r. przed sądami, po wyczerpaniu postępowania ugo- dowego, prowadzono 327 takich spraw. Rok później liczba ta wzro- sła do 410.

(raj)

Sukcesem zakończyły się sta- rania Społecznego Komitetu o rozbudowę Gimnazjum w Czy- żowicach. Gorzyccy radni podjęli uchwałę o przystąpieniu do tej in- westycji jeszcze w tym roku – zo- stanie opracowany projekt.

W ubiegłym roku do użyt- ku został oddany nowy budynek przedszkola a wcześniej rozbu- dowano szkołę dobudowując salę gimnastyczną i tzw. łącznik. W

CZYŻOWICE

Na dobry początek

Dyrektor Stefania Rodak może przystąpić do rozbudowy gimnazjum

tym właśnie łączniku w 1999 r., po wprowadzeniu reformy oświaty znalazło swoją siedzibę gimna- zjum. Dla potrzeb dydaktycznych urządzono jedną salę lekcyjną oraz małą pracownię komputero- wą. Dwie kolejne sale udostępniła szkoła podstawowa.

Mieściliśmy się na początku, gdy były tylko pierwsze klasy – opowia- da dyrektor Gimnazjum Stefania Rodak. – Jednak wraz z przybywa- niem kolejnych roczników, szkoła

stała się dwuzmianowa. Dlatego w 2002 r. powstał Społeczny Komitet Rozbudowy Gimnazjum. Począt- kowo była wersja stworzenia ze- społu szkolno-przedszkolnego, ale nie można było dokupić działki i ten pomysł upadł. Gdy we wrze- śniu 2005 r. otwarte zostało nowe przedszkole, to Społeczny Komitet wystosował petycję do władz gminy w sprawie rozbudowy gimnazjum.

Już w 1994 r., gdy rozbudowywano szkołę podstawową, przewidywa- ny był drugi etap tej inwestycji. Po wybudowaniu sali gimnastycznej miały powstać nowe sale dydak- tyczne.

Liczba sal lekcyjnych w gimna- zjum jest zdecydowanie zbyt mała na potrzeby 120 uczniów. W salach do późnych godzin popołudnio-

wych odbywają się lekcje.

Koncepcja rozbudowy gim- nazjum powstała pod nadzo- rem prof. Antoniego Motycz- ki – mówi dyrektor Rodak.

Przewiduje ona dobu- dowanie czterech sal

lekcyjnych, biblioteki, pracowni komputerowej i pokoju nauczycielskie- go. Zostanie zbudowane

nowe skrzydło od strony ul.

Nowej. Marzy nam się sto- łówka, która byłaby bardzo potrzebna. Stołów- ki nie ma także szkoła pod- stawowa a rośnie liczba dzieci, które korzystają z dożywiania.

Przewidywany koszt in- westycji wyniesie około 1 mln zł. Społeczny Komitet zebrał ponad 5,5 tys. zł na projekt i zwrócił się do Rady Gminy o prze- znaczenie w tegorocznym budżecie 50 tys. zł na ten cel. Rozbudowa gimnazjum jest bardzo oczekiwa- na przez miejscową społeczność.

Gdy zapadła decyzja o podjęciu tej inwestycji, uczniowie klas trze- cich podarowali dyrektor Stefanii Rodak kielnię. To dobry początek.

Przewiduje się, że budowa zakoń- czy się w 2008 r.

(jak) kolejne wydatki.

Aby mieszkańcy nie mieli pro- blemu z zakupem węgla (piece retortowe opalane są węglem o granulacji typu orzech), władze gminy zastanawiają się nad uru- chomieniem specjalnego punktu.

Tak aby w jednym miejscu na tere- nie Marklowic mieszkańcy mogli kupować workowany już węgiel.

Jesienią po wybudowaniu Gmin- nego Ośrodka Sportu zamierzamy utworzyć jednostkę o charakterze komunalnym, która zajmie się m.in. zarządzaniem gminnymi nie- ruchomościami. Jest ona niezbęd- na także w kontekście powstające- go parku rozrywki. Po ustaleniach z Kompanią Węglową jednostka ta mogłaby zająć się sprzedażą węgla- dodaje wójt Chrószcz.

Na terenie Marklowic znajdu- je się ok. 1,1 tys. budynków. W ubiegłym roku o dofinansowanie zwróciło się jedynie 8 osób. Być może tym razem będzie lepiej.

(raj)

n GMINY n

(8)

n INFORMACJE n

Pierwszym etapem konkursu był test pisemny z zakresu towa- roznawstwa i produkcji napojów.

Kolejne zadanie to przygoto- wanie drinków wylosowanych z listy. Przysłano nam ją wcześniej do szkoły. Musiałem się na pamięć nauczyć 20 receptur. Chodziło nie tylko o zapamiętanie składników, ale także form zastosowanego lodu, szkła i dekoracji. Wylosowałem BACARDI COCTAIL. Miałem

W zimowej scenerii odbyło się tradycyjne palenie marzanny, organizowane w pierwszy dzień wiosny przez Miejski Ośrodek Kultury w Radlinie. Dzieci głośno domagały się końca zimy i nadej- ścia wiosny, ale na prawdziwie wiosenną pogodę będziemy jesz- cze musieli poczekać.

WODZISŁAW —

Radosław Maciąg, uczeń Technikum Hotelarskiego, zajął 4 miejsce na V Olimpiadzie Młodych Barmanów. W imprezie zorganizowanej w warszawskim Hotelu Jan III Sobieski wodzisławianin wyprzedził ponad 50 zawodników.

Najlepiej robi… drinki

szczęście, ponieważ akurat tego drinka wykonywałem wcześniej wiele razy – mówi Radek.

Każdy z uczestników na bieżąco komentował postęp swoich prac w języku angielskim. Barmani mu- sieli wykonać także kompozycję własną. Najwyraźniej mój drink się spodobał, ponieważ miejsce, które zająłem jest bardzo wysokie. Przed rokiem byłem dopiero 21 – cieszy się wodzisławianin. Jego nauczy-

ciel - Jacek Sędek - nie ukrywa, że Radek to utalentowany i dobrze zapowiadający się barman. Wła- śnie dlatego w kwietniu ubiegłego roku zdecydowaliśmy o wysłaniu go na kurs barmański, organizowany w zaprzyjaźnionej szkole Kromeriz w Czechach. Tam pod okiem fachow- ców poznawał tajniki sztuki bar- mańskiej – dodaje Jacek Sędek.

Radosław Maciąg pracował już w wielu lokalach powiatu wodzi- sławskiego. Obecnie zatrudniony jest w hotelu „Jaskółka” w Ustro- niu, jednak swoją przyszłość wiąże z Włochami. Zawsze chciałem tam pracować. W tym roku kończę szkołę i w sierpniu zamierzam wyjechać do Mediolanu – mówi młody barman.

Warto dodać, że sukces Radka to nie jedyne osiągnięcie uczniów Zespołu Szkół Ekonomicznych.

Justyna Próżny, Andrzej Małucha, Jędrzej Kałuża i Wojciech Ga- bryszak to uczniowie prowadzeni przez Elżbietę Kaczmarek-Wiję, którzy zajęli I miejsce na „III Nor- dyckich Kulinariach”, zorganizo- wanych w październiku ubiegłego roku w Katowicach. Ponadto Ja- nusz Kozielski i Olga Łukasik to laureaci II miejsca „Małopolskie- go Konkursu Szkół Gastronomicz- nych”, który na początku marca odbył się w Krakowie.

(raj) Drink Radosława Maciąga otrzymał wysokie noty

Dwunastu uczniów z czterech szkół podstawowych starało się o tytuł „Rydułtowika z klasą”.

Wzięli oni udział w konkursie or- ganizowanym przez rydułtowską bibliotekę. Turniej ten odbywa się tutaj od kilku lat. Po dwóch pasjonujących i emocjonujących etapach do finału konkursu dosta- ły się trzy osoby: Alan Miśkowiec SP 4, Karolina Zbroszczyk SP 3 i Henryk Boldys SP 1. Żeby wyłonić trzech finalistów, potrzebna była dodatkowa runda, co świadczy o wysokim, wyrównanym poziomie.

Dla zwycięzców biblioteka ufun- dowała nagrody książkowe. Osta- tecznie I miejsce zajął Henryk Boldys, który w całym konkursie nie popełnił ani jednego błędu. II miejsce przypadło ubiegłoroczne- mu zwycięzcy Alanowi Miśkowi- czowi, zaś III miejsce zajęła Karo- lina Zbroszczyk.

Jesteśmy dumni z Heńka - mówi Kornelia Newy, dyrektor SP1 w Rydułtowach. Startuje w wielu konkursach, jest ciekawy świata i wiedzy, za wysoką średnią ocen 5,65 otrzymał stypendium. Zawsze chętny do wszystkiego: czy zamon- tować nagłośnienie, czy posprzątać dekoracje. Zawsze chętnie pomoże

RYDUŁTOWY —

„Rydułtowik z klasą” to ktoś, kto zna odpowiedzi na wiele pytań, jest ciekawy świata, ma rozległą wiedzę i potrafi ją wykorzystać. W tym roku tytuł ten otrzymał Henryk Boldys ze Szkoły Pod- stawowej nr 1.

Chłopak z klasą

Jesteśmy z niego dumni. Jest chlubą naszej szkoły - mówi o zdolnym uczniu Kornelia Newy, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Rydułtowach. Na zdjęciu wraz z „Rydułtowikiem z klasą” - Heńkiem Boldysem – dodaje .

Sam Heniek mówi o sobie bardzo skrom- nie. Bierze udział w wielu konkursach, żeby spróbować swoich sił z geo- grafii, matema- tyki, czy innych przedmiotów.

W wielu za- jął czołowe miejsca. Jest też wspania- łym szachistą.

Lubi rywalizo- wać z kolegami w formie zabawy. Jak słyszę w radiu czy w telewizji jakąś cie- kawostkę, zagadkę, to staram się rozwi- kłać. To jest moja pasja, chcę wyko- rzystywać wiedzę

w pożyteczny sposób – mówi uczeń szóstej klasy. W przyszłości chciał- by być…mechanikiem samochodo- wym. Dlaczego? Uwielbiam wyścigi samochodowe i skrycie marzę, że może kiedyś i mnie uda się w takim wyścigu wziąć udział – wyznaje He- niek. Tymczasem dużo jeździ na

rowerze. Do niedawna często to- warzyszył mu kolega Paweł, który niestety ciężko zachorował. Bardzo przeżywam jego chorobę, ciągle o nim myślę i współczuję mu - dodaje ze smutkiem Heniek Boldys.

(izis)

RADLIN

Zimo odejdź!

Marzanny spalone zostały wśród zalegających zwałów śniegu Już od kilku lat radliński MOK

organizuje konkurs na „Śląską Marzannę”. Jest on połączony z koncertem wiosennym, w którym biorą udział grupy przedszkola- ków i uczniów szkół podstawo- wych. Także tym razem na scenie udekorowanej kolorowymi ma- rzannami zaprezentowane zosta- ły występy o tematyce związanej z nadejściem wiosny. Tradycją jest, że w trakcie koncertu odby- wa się palenie marzanny na par- kingu obok Domu Kultury – pod czujnym okien strażaków-ochot- ników. Przedtem jednak dyrek- tor MOK-u Henryk Stiel ogłosił wyniki konkursu na marzannę.

Wśród przedszkolaków wygrała

grupa 5-6-latków z Przedszkola nr 1 w Radlinie. Drugie miejsce zajęła grupa VII, a trzecie grupa VIII z PP 3 w Radlinie. Wyróż- niono ognisko 6-latków z PP 1.

Wśród szkół podstawowych dru- gie miejsce zajęła klasa III a z Zespołu Szkół Sportowych nr 2 z Radlina, a trzecie dzieci ze Stowa-

rzyszenia „Radlińska Przystań”.

Wyróżniona została klasa II b z SP 3 w Radlinie. W kategorii prac indywidualnych wygrał Sebastian Wańczura, a drugie miejsce zajęła Nikola Żaliwska z klasy III b ZSS.

Przy ocenie komisja kierowała się względami estetycznymi, za- angażowaniem dzieci, sposobem wykonania i doborem materiałów oraz zgodnością z tradycją.

Po wręczeniu nagród nastąpiło oczekiwane podpalenie marzan- ny. Symbolizowaną przez nią zimę zmarznięci uczestnicy impre- zy starali się przegonić również okrzykami.

(jak) Z inicjatywą powołania Bloku

Organizacji Pozarządowych Ziemi Wodzisławskiej wystąpiło koło Pol- skiego Związku Niewidomych w Wodzisławiu. Takie porozumienie miałoby na celu integrację i współ- pracę stowarzyszeń działających na terenie powiatu, ułatwiłoby też pozyskiwanie pieniędzy na wspól- nie przygotowywane projekty.

Wyszliśmy z założenia, że łącząc potencjał organizacji pozarządo- wych bylibyśmy bardziej warto- ściowym partnerem dla samorządu - tłumaczy Alojzy Hanc. Chcemy wyłonić jednego reprezentanta śro- dowisk pozarządowych powiatu.

Dużo łatwiej byłoby pozyskiwać granty na działalność stowarzyszeń.

Takie porozumienie jest potrzebne, bo stare przysłowie mówi, że w jed- ności siła.

W styczniu została powołana

POWIAT

W jedności siła

grupa inicjatywna, w której skład weszli: Alojzy Hanc z PZN, Zyta Władarz z Bractwa Osób Niepeł- nosprawnych w Gorzycach, Jerzy Majer z Towarzystwa Miłośników Rydułtów, Zdzisław Barszcz z Bezpartyjnego Ruchu Społeczne- go, Maciej Rojowski z PTTK, To- masz Stoński ze Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego „Uff!”

w Wodzisławiu i Henryk Socha z Ruchu na rzecz Praworządności i Rozwoju Ziemi Wodzisławskiej.

Opracowują oni regulamin dzia- łania tego bloku a na 19 kwietnia zwołane zostało spotkanie organi- zacyjne. Odbędzie się ono o godzi- nie 16.00 w siedzibie PZN przy ul.

Kubsza 13. Inicjatorzy powołania Bloku zapraszają przedstawicieli wszystkich organizacji pozarządo- wych z całego powiatu.

(jak)

Cytaty

Powiązane dokumenty

nie przy- znał się do popełnienia przestęp- stwa i wyjaśnił, że cała sprawa jest kolejnym „hakiem” na jego osobę, zgłoszonym przez przewodniczą- cego Rady

Pamiętam, że w pewnym momencie otworzyłam drzwi wyjściowe z domu, a przed domem stało pełno samochodów, zjechały się media, dziennikarze i wszystko przybrało niesamowitego

„Epicentrum” w Jastrzębiu Zdro- ju zaprasza na otwarcie wystawy grafiki Łukasza Klisia „Portfolio Łukasza K.”, które odbędzie się 17 marca o godz. Łukasz Kliś, ur.

25 marca w sali sportowej Szko- ły Podstawowej nr 21 w Wodzisła- wiu Śląskim odbędzie się ostatni już turniej tenisa w ramach roz- grywek Grand Prix Wodzisławia

Najpierw były listy z imieniem i pierwszą literą nazwiska, teraz dłużnikom SM ROW odcina się prąd, wkrótce w rejestrze człon- ków spółdzielni znajdą się pełne dane

ç 30 kwietnia mija termin nadsyła- nia zgłoszeń do MOK Centrum na warsztaty gitarowe prowadzone przez Grzegorza Kapołkę, które od- będą się 6 maja w ramach

Jego firma zajmuje się nie tylko sprzedażą pomp, ale także arma- tury przemysłowej ciężkiej.. To- wary różnych producentów (m.in. zawory, zasuwy, przepustnice czy

Wniosek jest już zaakceptowany przez Unię Euro- pejską a prace mają się rozpocząć w tym roku.. Samorządy podjęły uchwały o całkowitej rezygnacji z podatku rurowego od