• Nie Znaleziono Wyników

Celem pracy było przeanalizowanie urazowo-ści w badanej grupie, określenie najbardziej nara-żonych na uszkodzenia części ciała, poszukiwanie przyczyn występowania urazów i zależności przy-czynowo-skutkowych, które powodują powstawanie urazów.

Precyzując cel pracy postawiono poniższe pyta-nia badawcze:

1. W obrębie jakich części ciała zlokalizowane są najczęściej występujące urazy wśród badanej grupy?

2. Jaki charakter urazów dominuje w badanej grupie?

3. Czy warunki w jakich pływają osoby rekre-acyjnie uprawiające windsurfing (akwen i siła wiatru) mogą mieć wpływ na częstość urazów?

4. Czy sposób w jaki badani stawiali swoje pierw-sze kroki na desce z żaglem ma wpływ na czę-stość doznawania przez nich urazów w póź-niejszym pływaniu?

5. Czy preferowany styl pływania ma wpływ na wstępowanie urazów w badanej grupie?

6. Czy większa liczba doznawanych obrażeń jest efektem pomijania rozgrzewki przed pływa-niem przez badanych?

Materiał i metody

Do przeprowadzenia badań posłużył autorski kwestionariusz ankiety skierowany do osób rekre-acyjnie uprawiających windsurfing, składający się z wstępnych informacji dla respondentów oraz 20 pytań (6 otwartych, 11 zamkniętych i 3 mieszane, w tym 6 pytań wielokrotnego wyboru oraz 8 pytań jednokrotnego wyboru). Dotyczyły one informacji na temat: danych społeczno-demograficznych an-kietowanego, uprawianej dyscypliny sportowej,

po-dejmowania aktywności fizycznej innej niż wind-surfing, przygotowania do sezonu, rozgrzewki przed pływaniem, urazów, leczenia. Badania przeprowa-dzono w okresie letnim, tj. lipiec i sierpień 2011 r.

Ankiety dostarczono do szkół windsurfingowych zlokalizowanych na Półwyspie Helskim oraz nad Zalewem Zegrzyńskim (19 szkół). Gromadzenie wyników trwało 60 dni.

Analizie poddano odpowiedzi 126 osób - instruk-torów prowadzących szkolenia windsurfingowe, w tym 18,3% (23 osoby) stanowiły kobiety, a 81,7%

(103 osoby) mężczyźni. Wiek badanych wahał się w granicach 17-54 lata, średnia wieku wynosiła 26 lat, przy czym 60% próby stanowiły osoby do 26.

roku życia. Osoba z najdłuższym stażem, uprawia windsurfing od 33 sezonów, z najkrótszym 2 sezony.

Najwięcej badanych pływa od 10 lat (17 osób).

Do analizy danych użyto programu statystycz-nego SPSS. Ze względu na moc większości ujętych w analizie zmiennych (zmienne nominalne i po-rządkowe) zastosowano test chi-kwadrat Pearsona.

Podczas analizy przyjęto minimalny poziom istot-ności p < 0,05.

Wyniki

Spośród 126 badanych, niemal połowa doznała urazu, najczęściej 1-2 razy (ryc. 1). Łącznie zanoto-wano 136 urazów, co daje średnio 2,38 urazów na 1 osobę.

Rycina 1: Odsetek osób rekreacyjnie uprawiających windsur-fing, które doznały urazu

Topografię lokalizacji obrażeń ciała badanych osób wyrażoną w procentach przedstawia tabela 1. Wynika z niej, iż najczęstszym obrażeniom ule-ga staw skokowy i staw kolanowy, następnie staw

nadgarstkowy. Pozostałe urazy zanotowano prawie dwukrotnie rzadziej niż w miejscu najbardziej ura-zowym.

Tabela 1: Lokalizacja doznanych urazów

Lokalizacja urazów Liczba urazów Procent

Głowa 14 10%

Kręgosłup 7 5%

Staw nadgarstkowy 17 13%

Staw łokciowy 12 9%

Staw ramienny 13 10%

Staw skokowy 25 18%

Staw kolanowy 23 17%

Staw biodrowy 9 7%

Inne 16 12%

Suma 136 100%

Analizując dane zawarte w tabeli 2, przedstawiają-cej rodzaje obrażeń, zauważyć można, że najczęściej mamy do czynienia ze stłuczeniami i skręceniami.

Tabela 2: Rodzaje obrażeń

Charakter urazu Liczba

przypadków Procent

Stłuczenie 64 47%

Skręcenie 28 21%

Złamanie/uszkodzenie kości 7 5%

Zwichnięcie 12 9%

Urazy mięśni lub więzadeł 14 10%

Inne 11 8%

suma urazów 136 100%

Ponad połowa ankietowanych nie korzysta-ła z żadnej pomocy po doznanym urazie, co może wskazywać na to, że nie były to ciężkie obrażenia.

15% respondentów skorzystało z porady lekarskiej, a dwukrotnie więcej zaistaniałych wypadków wy-magało interwencji chirurgicznej, co wskazuje na ostre urazy (ryc. 2).

0%

10%

20%

30%

40%

50%

60%

radziłem sobie

sam porada lekarska interwencja chirurgiczna 55%

15%

30%

Rycina 2: Pomoc otrzymana po urazie

Badani mieli również określić na jakich akwe-nach i w jakich warunkach są w stanie żeglować na desce. Do wyboru mieli akweny zamknięte (np.

jeziora, sztuczne zbiorniki wodne, rzeki) i otwarte (morza, oceany). Odpowiedzi do wyboru to warun-ki wiatrowe do 3 st. w skali Beauforta, do 5 st.Bft, do 7 st.Bft oraz powyżej 7 st.Bft. W przypadku wód zamkniętych badani najczęściej wybierali odpo-wiedź powyżej 7 st. Bft, a najrzadziej - do 3 st. Bft.

Pokrywają się one mniej więcej z odpowiedziami na pytanie „W jakich najtrudniejszych warunkach uprawiałeś windsurfing?” (ryc. 3, ryc. 4).

0%

10%

20%

30%

40%

50%

60%

Do 3 st.Bft Do 5 st.Bft Do 7 st.Bft Powyżej 7 st.Bft

2% 6%

33%

60%

Rycina 3: Warunki wiatrowe w jakich respondenci są w sta-nie pływać na desce na akwenach zamkniętych

0%

10%

20%

30%

40%

50%

60%

70%

Do 3 st.Bft Do 5 st.Bft Do 7 st.Bft Powyżej 7 st.Bft

3% 5%

29%

63%

Rycina 4: Najtrudniejsze warunki wiatrowe w jakich respon-denci uprawiali windsurfing na akwenach zamkniętych

Inaczej jest w przypadku wód otwartych, gdzie bardzo często panują dużo trudniejsze warunki.

Ankietowani na pytanie „ Przy jakich warunkach wiatrowych jesteś w stanie pływać na desce?”, naj-częściej zaznaczali odpowiedź powyżej 7 st. Bft.

Najmniej osób zaznaczyło odpowiedź do 5 st. Bft, natomiast w odpowiedziach na pytanie „Przy jakich najtrudniejszych dla Ciebie warunkach uprawiałeś windsurfing?” proporcja deklaracji była odwrotna.

Najwięcej osób zaznaczyło, że najtrudniejsze wa-runki w jakich pływali na desce to właśnie do 5 st.

Bft (ryc. 5, ryc. 6).

0%

10%

20%

30%

40%

Do 3 st.Bft Do 5 st.Bft Do 7 st.Bft Powyżej 7 st.Bft 23%

14%

26%

37%

Rycina 5: Warunki wiatrowe w jakich respondenci są w sta-nie pływać na desce na akwenach otwartych

0%

10%

20%

30%

40%

50%

60%

Do 3 st.Bft Do 5 st.Bft Do 7 st.Bft Powyżej 7 st.Bft 30%

60%

18%

45%

Rycina 6: Najtrudniejsze warunki wiatrowe w jakich respon-denci uprawiali windsurfing na akwenach otwartych

Wśród badanych, którzy pierwsze swoje kroki na windsurfingu stawiali pod okiem instruktora, procent urazów jest niższy niż pośród tych, którzy naukę zaczynali samodzielnie, bądź przy pomocy kolegi lub członka rodziny (nie będących instrukto-rami). Różnica ta jest istotna statystycznie (p=0,012) (ryc. 7).

Biorąc pod uwagę staż w ostatnim sezonie, w grupie respondentów, którzy pływali 31 dni i wię-cej występowanie urazów było najczęstsze. Niewie-le rzadziej urazy występowały w grupie osób, która pływała najkrócej, tj. od jednego do dziesięciu dni.

Najmniejszą częstotliwość urazów wykazała grupa, która pływa od jedenastu do trzydziestu dni. Zróż-nicowanie międzygrupowe osiąga poziom tendencji (p = 0,098) (ryc.8).

0%

10%

20%

30%

40%

50%

60%

70%

80%

instruktor jestem samoukiem, kolega, członek rodziny 54%

30%

46%

70%

brak urazu uraz

Rycina 7: Sposób nauki pływania na windsurfingu a wystę-powanie urazów

0%

10%

20%

30%

40%

50%

60%

70%

1-10 dni 11-30 dni 31 i więcej dni 47%

63%

40%

53%

37%

60%

brak urazu uraz

Rycina 8: Liczba dni spędzonych na desce w ostatnim sezonie a występowanie urazów

Z uzyskanych informacji dotyczących średniego czasu spędzanego w ciągu roku na pływaniu wyni-ka, że osoby pływające powyżej miesiąca wykazu-ją istotnie wyższą urazowość do osób pływawykazu-jących średnio w roku do miesiąca czasu (p=0,027), (ryc. 9).

Wśród badanych największą urazowością wyka-zała się grupa osób pływających dziennie średnio 6 h i więcej, najmniej urazów doznały te osoby, które pływały 1-3 h. To zróżnicowanie nie jest istotne sta-tystycznie (p=0,103) (ryc. 10).

0%

10%

20%

30%

40%

50%

60%

70%

do miesiąca dłużej niż miesiąc 60%

40% 40%

60%

brak urazu uraz

Rycina 9: Średni czas w roku spędzany na pływaniu a wystę-powanie urazów

0%

10%

20%

30%

40%

50%

60%

70%

1-3 h 4-5 h 6 i więcej h

67%

49%

33% 39%

51%

61%

brak urazu uraz

Rycina 10: Średnia liczba godzin pływania a występowanie urazów

Na ryc. 11 przedstawiono występowanie urazów w zależności od preferowanych stylów pływania (freeride, slalom/racing, freestyle, wave, speed).

Największą urazowością wykazały się osoby, które preferują wave, a najmniejszą ci, którzy wolą sla-lom/racing, jednak różnica nie osiągnęła poziomu istotności (p=0,461).

0%

10%

20%

30%

40%

50%

60%

70%

Freeride Slalom/Racing Freestyle Wave Speed

52% 57%

48%

32%

48% 43% 52% 47%

68%

53%

brak urazu uraz

Rycina 11: Doznawane urazy a preferowany styl pływania badanych osób

Wśród badanych, którzy zawsze bądź czasem wykonywali rozgrzewkę przed pływaniem, częściej dochodziło do urazów niż wśród badanych, którzy pomijali ją przed zejściem na wodę, jednak różnica nie była istotna statystycznie (p=0,192), (ryc. 12).

0%

10%

20%

30%

40%

50%

60%

Tak, zawsze / czasem Nie 41%

53%

59%

47%

brak urazu uraz

Rycina 12: Wykonywanie rozgrzewki a częstość występowa-nia urazów

Najczęściej zaznaczanymi przyczynami urazów były: nieodpowiednio dobrany sprzęt do warun-ków pogodowych, zderzenie z innym windsurfe-rem / obiektem, utrata kontroli nad deską. Można było również podać inne przyczyny, były to: brak odpowiednich umiejętności, brawura, brak przygo-towania sprawnościowego, głupota, alkohol, niezna-jomość wodnego prawa drogi, uszkodzony sprzęt, brak rozgrzewki, przecenianie własnych możliwości czy brak koncentracji.

Dyskusja

Zagadnienie urazowości we współczesnym spo-rcie spotyka się z coraz większym zainteresowa-niem. „Ilość urazów oraz ich charakter w różnych dyscyplinach sportowych są zależne od wielu czyn-ników i konkretnego spojrzenia na nie, dlatego też ich klasyfikacja jest różna” [14].

Prawie połowa badanych przez nas osób dozna-ła urazu podczas pływania na windsurfingu, więk-szość doznała jednego lub dwóch urazów; w sumie zanotowano 136 urazów, co na 1 osobę oznacza średnio 2,38 urazy. Nathanson i Reinert [7] podają, że średnio na 1000 dni pływania przypada 1 uraz, natomiast McCormick i Davis [8] ustalili, że na 1000 godzin pływania przypada średnio 0,22 urazu.

Obrażenia będące skutkiem urazów najczęściej dotyczyły kończyny dolnej; rzadziej kończyny gór-nej i głowy, najrzadziej urazy dotyczyły kręgosłupa.

Wyniki częściowo potwierdzają badania przeprowa-dzone w 2002 roku przez Rosenbauma i Dietza [13].

Wynika z nich, że podczas pływania na windsur-fingu urazom najczęściej ulegają kończyny dolne, przede wszystkim staw skokowy i śródstopie, częste są także uszkodzenia więzadeł w stawie kolanowym na skutek uwięzienia stopy w footsrapie (uchwyt na stopę) podczas upadku do wody. Kończyn gór-nych dotyczy mniej wszystkich ostrych obrażeń.

Najczęściej są to zwichnięcia stawu ramiennego spowodowane „zawiśnięciem” na bomie podczas upadku. Jeszcze rzadziej mają miejsce urazy głowy i szyi oraz tułowia. Inne badania przeprowadzone w 1999 przez Prymka i współautorów [12] po czę-ści pokrywają się z powyższymi wynikami. Według nich urazy najczęściej dotyczą kończyny dolnej, na-stępnie głowy. Nathanson i Reinert [7] jako miejsce najbardziej narażone na urazy podczas pływania na windsurfingu wskazują staw skokowy.

Obrażenia najczęściej miały charakter stłuczeń, następnie skręceń; rzadziej występowały urazy mięśni lub więzadeł, zwichnięcia i złamania bądź uszkodzenia struktur kostnych. Inaczej przedsta-wiają się wyniki badań przeprowadzonych przez Nathansona i Reinerta [7] - dopiero na trzecim miej-scu znajdują się stłuczenia, a złamania stanowią istotnie niższy odsetek wszystkich urazów.

Z innych badań nad urazowością windsurfingu przeprowadzonych przez Prymka z zespołem [12]

wśród osób uprawiających tę dyscyplinę sportu

re-kreacyjnie jak i zawodniczo wynika, iż najczęst-szymi urazami są skręcenia, zadrapania, otarcia i rozcięcia skóry, pęcherze, stłuczenia, złamania i nadwerężenia mięśni, które najczęściej dotyczą prostownika dolnego odcinka kręgosłupa, bardzo obciążanego podczas podnoszenia pędnika z wody, głównie wśród początkujących żeglarzy.

Badane osoby miały określić na jakich akwe-nach i w jakich warunkach są w stanie żeglować na desce. W przypadku wód zamkniętych badani najczęściej wybierali odpowiedź powyżej 7 st. Bft, a najrzadziej - do 3 st. Bft. Pokrywają się one z od-powiedziami na pytanie „W jakich najtrudniejszych warunkach uprawiałeś windsurfing?”, co świadczyć może o tym, że w przypadku wód zamkniętych, instruktorzy nie przeceniali swoich możliwości.

Jako najtrudniejsze warunki, przy których żeglo-wali, wskazali te, o których wcześniej powiedzieli, że są w stanie przy nich pływać. Może to zmniej-szać ryzyko występowania urazów. Inaczej ma się w przypadku wód otwartych. Ankietowani na py-tanie „ Przy jakich warunkach wiatrowych jesteś w stanie pływać na desce?”, najczęściej zaznaczali odpowiedź powyżej 7 st. Bft, najmniej osób zazna-czyło odpowiedź do 5 st. Bft, natomiast w odpo-wiedzi na pytanie „Przy jakich najtrudniejszych dla Ciebie warunkach uprawiałeś windsurfing?” dekla-racje były odwrotne. Deklarowane możliwości były więc zawyżone w stosunku do podanych najtrud-niejszych warunków, co może świadczyć o przece-nianiu swoich możliwości i podejmowaniu ryzyka pływania na wodach otwartych, co może zwiększać ryzyko doznawania urazów.

Z badań osób uprawiających rekreacyjnie wind-surfing wynika, że ci, którzy pierwsze swoje kroki na desce z żaglem stawiali pod okiem instruktora, rzadziej doznawali urazów niż ci, którzy naukę za-czynali samodzielnie bądź przy pomocy kolegi lub członka rodziny (niebędących instruktorami). Są-dzić zatem można, że mniejsze ryzyko urazu daje nauka windsurfingu pod nadzorem wykwalifiko-wanego instruktora. Początkujący dostaje informa-cje o sposobie korzystania ze sprzętu, poprawnej technice oraz o popełnianych przez siebie błędach, co zmniejsza ryzyko urazów wynikających z nie-wiedzy. Taka nauka jest o wiele szybsza, efektyw-niejsza a przede wszystkim bezpieczefektyw-niejsza niż sa-modzielne dochodzenie do prawidłowych zachowań metodą prób i błędów.

Badania wykazały, że w badanej grupie urazów najczęściej doznawali ci, którzy w ostatnim sezonie pływali 31 dni i więcej. Jednak z kolejnych informa-cji dotyczących średniego czasu spędzanego w cią-gu roku na pływaniu wynika, że badani pływają-cy powyżej miesiąca wykazują wyższą urazowość w porównaniu do badanych pływających średnio w roku do miesiąca czasu, co informuje o tym, że zależność ta jest znamienna. Jako że staż pływania na windsurfingu w ciągu roku jest bardziej obiek-tywnym wskaźnikiem niż liczba dni spędzanych na pływaniu w ciągu sezonu można przypuszczać, że im więcej się pływa, tym większe jest ryzyko wy-stępowania urazów. Deskarz doskonali swoje umie-jętności, jak również stale uczy się nowych rzeczy, tym samym stwarzanych jest więcej sytuacji, w któ-rych mogą wystąpić obrażenia.

Analiza wyników badań pokazuje, że najwięk-szym procentem urazów charakteryzowała się gru-pa pływających dziennie średnio 6 godzin i więcej.

Na drugim miejscu pod względem częstości wy-stępowania urazów była grupa pływająca od 4 do 5 godzin, najmniej urazów występowało w grupie osób, które dziennie pływają najkrócej, czyli od 1 do 3 godzin. Mimo, że nie zachodzi tutaj zależność istotna statystycznie, sądzić można, że im dłużej się pływa, tym organizm jest bardziej zmęczony, mię-śnie są rozluźnione, żeglarz mniej się koncentruje na wykonywanych ruchach, co może zwiększać ryzy-ko wystąpienia urazu.

Przeprowadzone badania pokazały, że najwięk-szą urazowością wykazali się ci, którzy preferują wave, najmniejsza zaś zwolennicy slalomu/racin-gu. Sądzić można, iż wynika to ze specyfiki tych dwóch stylów. Wave jest dyscypliną, w której panu-ją trudne warunki pogodowe (silny wiatr, wysokie fale, uprawiany jest na akwenach otwartych), wy-konuje się trudne skoki i akrobacje w powietrzu, co w dużym stopniu może przyczyniać się do wystę-powania urazów. W przypadku stylu slalom/racing żeglowanie odbywa się często w łagodniejszych warunkach (możliwe jest żeglowanie także przy słabszym wietrze, akwen nie musi być zafalowa-ny), pływa się stabilniej, nie wykonuje się trudnych ewolucji i dużej liczby zwrotów, przepływa się dłu-gie odcinki po ustalonej trasie - to wszystko może znacznie zmniejszać ryzyko doznawania obrażeń.

Wyniki te pokrywają się z badaniami przeprowa-dzonymi w 2005 r przez Buchanana z zespołem [3].

Informują one o tym, że osoby uprawiające race są mniej narażone na występowanie urazów niż wind-surferzy preferujący styl wave. Ci pierwsi doznają zmian zachodzących wskutek przeciążenia głów-nie w odcinku lędźwiowym kręgosłupa, ci drudzy zaś bardziej narażeni są na skręcenia i uszkodzenia więzadeł. Inne badania przeprowadzone przez Mc-Cormicka i Davisa [8] na amerykańskich zawod-nikach windsurfingu także pokazują, że styl wave jest tym, w którym najczęściej dochodzi do urazów.

Następnie wymieniają slalom, który w naszych ba-daniach cechował się najniższą urazowością. Mimo że zależności między preferowanym stylem pływa-nia a częstością występowapływa-nia urazów nie osiągnęły poziomu istotności, po zestawieniu z zagranicznymi badaniami, można zauważyć tendencję do zwięk-szonego ryzyka występowania urazów u zwolenni-ków stylu wave oraz mniejszego ryzyka doznawania obrażeń u windsurferów uprawiających styl race.

Przeprowadzone badania pokazały, że częściej do urazów dochodziło u badanych, którzy zawsze bądź czasem wykonywali rozgrzewkę przed pływa-niem, co wskazuje na to, że wykonywanie rozgrzew-ki przed pływaniem na windsurfingu nie zapobiega urazom w stopniu znamiennym. Przypuszczać jed-nak można, że większość bardziej doświadczonych osób pływających na desce z żaglem, które wcze-śniej wysoko oceniły własny poziom zaawansowa-nia, podejmujących ryzyko pływania w trudnych warunkach (takich jak niska temperatura wody, sil-ny wiatr, czy duże zafalowanie akwenu), co zwięk-szało ryzyko doznania urazów, z racji posiadanej wiedzy i doświadczenia związanego z uprawianiem różnych dyscyplin sportowych, wykonywała roz-grzewkę przed pływaniem, zawyżając wynik wy-stępowania urazów w tym zestawieniu.

Według badanych najczęstsze przyczyny wy-stępowania urazów to: nieodpowiednio dobrany do warunków pogodowych sprzęt, zderzenie z innym windsurferem / obiektem, utrata kontroli nad deską.

Inne przyczyny, podawane przez respondentów to:

brak odpowiednich umiejętności, brawura, brak przygotowania sprawnościowego, głupota, alkohol, nieznajomość wodnego prawa drogi, uszkodzo-ny sprzęt, brak rozgrzewki, przecenianie własuszkodzo-nych możliwości czy brak koncentracji. Petersen i współ-autorzy [11] na podstawie własnych badań podają, że warunki w jakich najczęściej dochodzi do urazów to duże zafalowanie akwenu i wiatr o sile 5-6 w skali

Bft. po około 2 h pływania; najczęściej wskutek błę-du technicznego, trudnego skoku bądź uszkodzone-go sprzętu. Według badań przeprowadzonych przez Prymka z zespołem [12] do wielu urazów dochodzi z powodu przyżeglowania (zbyt duży pędnik w sto-sunku do siły wiatru), niedoceniania warunków pa-nujących podczas pływania oraz niedbalstwa osoby pływającej na desce z żaglem.

Petersen i współautorzy [12] do sposobów profi-laktyki powstawania urazów w windsurfingu zali-czają: wykonywanie rozgrzewki przed pływaniem, robienie przerwy na odpoczynek po każdych 60 minutach pływania, unikanie wykonywania trud-nych manewrów po godzinie pływania bez prze-rwy, stosowanie odpowiedniej wielkości żagla oraz właściwej deski do panujących warunków, a także używanie kasku ochronnego. Rosenbaum i Dietz [13] w przeciwdziałaniu powstawania urazów wy-mieniają także istotność stosowania się do zasad bezpiecznego używania i przenoszenia sprzętu, używanie odzieży ochronnej (pianki) podczas że-glowania oraz stosowanie kremów przeciwsłonecz-nych. Odpowiednie ustosunkowanie się do wyżej wymienionych zaleceń dotyczących profilaktyki i przeciwdziałania występowaniu urazów oraz do przedstawionych w pracy zasad bezpieczeństwa, może znacznie zmniejszyć ryzyko występowania urazów w windsurfingu

.

Podsumowanie

Niniejsza praca pokazała, że nawet rekreacyjne uprawianie żeglarstwa deskowego powoduje różne-go rodzaju urazy. Połowa respondentów nie miała żadnych problemów z aparatem ruchu w czasie pły-wania na desce, informacje uzyskane od pozostałych wskazują, że kończyna dolna i górna są najbardziej narażone na występowanie uszkodzeń mechanicz-nych, a stłuczenia i skręcenia to najczęstsze obra-żenia. Miejsce pływania i warunki atmosferyczne okazały się dość istotnym powodem występowania urazów, ponieważ respondenci pływający w bardzo trudnych warunkach z założenia ponosili duże ry-zyko, co przyczyniło się do występowania uszko-dzeń ciała. Jedynie akweny otwarte powstrzymy-wały niektórych z respondentów przed pływaniem, co również może świadczyć o respekcie jaki badani mają przed morzem.

Dość istotnym powodem występowania urazów jest uczenie się samodzielnie bez pomocy wykwali-fikowanej kadry instruktorskiej. Wynik ten uzasad-nia konieczność nauki pod opieką instruktora i po-winien być wskazówką dla wszystkich przyszłych adeptów tej dyscypliny sportu, by rozpoczynali na-ukę z wykwalifikowaną kadrą.

Liczba dni spędzonych w sezonie na wodzie na desce z żaglem i liczba godzin dziennego pływa-nia nie wpływa znamiennie na liczbę występowa-nia urazów. Wiele zależy tu od samego respondenta i zdrowego rozsądku. Zrozumiałe jest to, że dłuższy czas spędzony na wodzie zwiększa ryzyko wystą-pienia urazu. Styl pływania okazał się nieistotnym czynnikiem. Natomiast wnikliwa analiza pokazuje, że pływanie na falach na wodach otwartych powo-duje najwięcej możliwości wystąpienia problemu z narządem ruchu. Wynikać to może z tego, iż wa-runki w jakich pływa się „wave” są najtrudniejsze i nawet niewielki błąd może spowodować dość po-ważne problemy zdrowotne.

Ciekawym spostrzeżeniem jest fakt występo-wania urazów wśród osób, które deklarują, że roz-poczynają pływanie od wykonywania rozgrzewki.

Można by stwierdzić, że rozgrzewka jest nieistotna, ale specyfika dyscypliny i warunki w jakich się pły-wa mają istotny wpływ na występopły-wanie urazów, a rozgrzewka przed każdą formą aktywności rucho-wej jest niezbędna, by pobudzić organizm do pracy, mobilizacji i przebywania w ciągłej gotowości do przeciwdziałania siłom zewnętrznym oddziaływu-jącym na deskarza podczas pływania.

Piśmiennictwo:

1. Baszkirow W.F. 1990: Przyczyny powstawania urazów i ich profilaktyka. Trening, 1: 88-93.

2. Bornhoft S. 2003: Windsurfing. Wydaw. G+J Gruner+Jahr Polska, Warszawa.

3. Buchanan M., Cunningham P., Dyson R.J, Hurrion P.D.

1996: Electromyographic activity of beating and reaching during simulated boardsailing. Journal of Sports Scien-ces, , 14: 131 – 137.

4. Dunkelman N. R., Collier F., Rook J.L., Nagler W., Bren-nan M.J. 1994: Pectoralis major muscle rupture in wind-surfing. Arch. Phys. Med. Rehabil., , 75: 819-821.

5. Fibak J. 1974:Traumatologia sportu. Monografie, podręcz-niki, skrypty, AWF Poznań.

6. Gheluwe B.V., Huybrechts P., Deporte E. 1988:Electromy-ographic evaluation of arm and torso muscles for diffrent postures in windsurfing. International Journal of Sport Biomechanics, , 4: 156-165.

7. Nathanson A.T., Reinert S.E. 1999: Windsurfing injuries:

results of a paper- and Internet-based survey. Wilderness Environ Med. Winter,10:218-25.

8. McCormick D.P., Davis A.L. 1988: Injuries in sailboard enthusiasts. British Journal of Sports Medicine, 22: 95-97.

9. Malanowicz-Celban J., Zemła .P. 2002: Urazowość stu-dentów na zajęciach z wychowania fizycznego w latach 1994-2000. Wychowanie Fizyczne i Zdrowotne, 10:. 16-18.

10. Parnicki F. 1998: Nowa metoda nauczania żeglarstwa de-skowego. Sport Wyczynowy, 5-6:.59-67.

11. Petersen W., Rau J., Hansen U, Zantop T., Stein V. 2003:

Mechanisms and prevention of windsurfing injures. Spor-tverletz Sportschaden. 17: 118-122.

12. Prymka M, Plötz GM, Jerosch J. 1999: Injury mecha-nisms in windsurfing regatta. Sportverletz Sportscha-den.13:107-11.

13. Rosenebaum D.A. , Dietz T.E. 2002: Windsurfing injuries:

added awareness for diagnosis, treatment and prevention.

Physician & Sportmedicine, 30: 15-24.

14. Rzepka J., Przybyła E., Imiołczyk E. 1992: Urazowość w hokeju na lodzie. Wychowanie Fizyczne i Sport, 36: 69-15. Stańkowska K., Błacha R. 2000: Żeglarstwo jako forma 78.

treningu zdrowotnego. Medycyna Sportowa, 11: 25-27.

16. Widuchowski J. 1997: Kolano – urazy i obrażenia sporto-we. Wydawnictwo G Kwadrat, Katowice.

17. Wirga Z. 2001: Windsurfing dla wszystkich. Oficyna Wy-dawnicza Alma-Press, Warszawa .

18. Wysocki T. 2008: Przygotowanie do sezonu windsurfingo-wego – czynniki warunkujące bezpieczeństwo. Wychowa-nie Fizyczne i Zdrowotne, 8: 28-34.

Anna Wilkońska

Akademia Wychowania Fizycznego w Krakowie

Wydatki turysty-kibica w Krakowie podczas EURO 2012

W dokumencie Józefa Piłsudskiego w Warszawie (Stron 84-92)