• Nie Znaleziono Wyników

Co wtedy państwo zamawiają?

Kontrola terytorium gospodarza

B: Co wtedy państwo zamawiają?

126 Marta Skowrońska

To też wygląda bardzo różnie. Na przykład kolega, który mieszka w [nazwa wsi], jest przecudownym kucharzem. [���] Więc to on coś robi. Albo każdy coś przynosi. [���] Zazwyczaj jest tak, że każdy sobie sam przywozi piwo. Alkohol sami. A co się wydarzy, kto coś weźmie, kto nie weźmie, nie ma jakiegoś większego znaczenia. (K34wyższe) Po prostu jak mam ochotę, nie wiem, otwieram lodówkę, otwieram szaf-kę. Ja bardzo lubię coś takiego, że kogoś goszczę u siebie, kto jest np. też moim przyjacielem, to też działa w dwie strony, tak? No, bo czuj się jak u siebie w domu. No dobra, no, ale jak zjesz to pozmywaj, nie [śmiech

osoby mówiącej]. (K38wyższe)

Dyskusja

Zaproponowane przeze mnie osie analizy z pewnością nie wyczer-pują wszystkich aspektów gościnności. Niewiele miejsca poświę-ciłam przygotowywaniu Goffmanowskiej sceny i fasady osobistej przez gospodarza, które to aspekty nie do końca wpisują się w pro-blem a/symetryczności gościny. Propro-blematyczne może być również nachodzenie na siebie pewnych elementów obu osi – władzy w for-mie sprawowania kontroli terytorialnej i w forfor-mie opieki. Mimo to wydaje mi się, że prezentowany tu schemat analizy może być bar-dzo pomocny w interpretowaniu praktyki przyjmowania gości.

Jeśli skrzyżować ze sobą dwie opisywane przeze mnie osie, po-wstanie matryca składająca się z czterech pól:

A) Asymetria kontroli nad terytorium

+ asymetria opieki B) Asymetria kontroli nad terytorium + symetria opieki C) Symetria kontroli nad terytorium +

asymetria opieki D) Symetria kontroli nad terytorium + symetria opieki

Model A to sytuacja, w której gospodarz silnie kontroluje swoje terytorium oraz roztacza opiekę nad gościem – jest Rodzicem za-równo Kontrolującym, jak i Opiekuńczym (np. nie pozwala palić

127 Czuj się jak u siebie, ale bez przesady

i do późnej nocy piecze i gotuje, by gość nie wyszedł głodny). In-nymi słowy jest to sytuacja najbardziej hierarchiczna, w której uwi-daczniają się oba aspekty władzy gospodarza.

Model B to sytuacja, w której gospodarz silnie kontroluje swoje terytorium, ale nie roztacza opieki nad gościem – jest rodzicem kon-trolującym, ale nie opiekuńczym (np. ogranicza przestrzeń gościny do jednego pomieszczenia, ale nie angażuje się w praktyki okazywa-nia troski, takie jak szykowanie jedzeokazywa-nia).

Model C to sytuacja, w której gospodarz dzieli się z gościem kon-trolą nad terytorium i roztacza opiekę nad gościem – jest rodzicem opiekuńczym, ale nie kontrolującym (np. pozwala gościowi szperać po szafkach i palić w salonie, a zarazem wmusza w niego kolejną porcję jedzenia).

Model D to sytuacja, w której gospodarz dzieli się z gościem kontrolą nad terytorium i nie roztacza opieki nad gościem – nie jest ani rodzicem opiekuńczym, ani kontrolującym (pozwala gościowi robić, co chce i zachowuje się tak, jakby go nie było). Jest to zatem sytuacja antygościny (zrzeknięcie się władzy – paradoks opisywany przez Derridę).

Sytuacja gościny może być szczególnie trudna interakcyjnie, kie-dy przyswojone przez gościa i gospodarza modele gościnności są od siebie mocno oddalone na skali symetrii/asymetrii. Podtrzymywa-nie relacji szacunku i uznania kosztuje wówczas dużo obie strony.

Najbardziej interesującym mnie pytaniem, jakie wypływa z przeprowadzonej tu analizy, jest klasowe, pokoleniowe i biogra-ficzne zróżnicowanie modeli gościny. Badania realizowane przez nasz zespół badawczy miały po pierwsze charakter jakościowy, po drugie zaś znacznie nadreprezentowane były w nim osoby z wy-kształceniem wyższym. Trudno zatem wysnuć wnioski dotyczące preferencji poszczególnych modeli w zależności od położenia kla-sowego, wieku czy płci. Na podstawie tych i innych prowadzonych przeze mnie badań mogę jedynie wysnuć bardzo ogólne przypusz-czenia. Model A może okazać się powszechniejszy w przypadku starszych pokoleń i niższej klasy średniej. Model B może okazać się powszechniejszy w klasie średniej. Model C może okazać się

po-128 Marta Skowrońska

wszechniejszy w klasie ludowej i w środowiskach wiejskich (roz-różnienie miasto/wieś to kolejny istotny czynnik, który należałoby wziąć pod uwagę, budując modele gościny). Model D wyraża zaś ideę domu otwartego – raczej dziś nieobecnego, ale charaktery-stycznego raczej dla środowisk awangardowych, dawniej dla ary-stokracji.

Interesujące jest również międzykulturowe porównanie modeli gościny, takie, jakie przeprowadziły Dorota Rancew-Sikora z Mag-daleną Żadkowską (2017). Przekładając kategorie używane przez badaczki na te, które zaproponowałam w tymże tekście, można by zaryzykować tezę, że polska kultura – przynajmniej w porównaniu do norweskiej – dość mocno opiera się na asymetrycznych relacjach Rodzica i Dziecka. Badania gościny przeprowadzone przez nas ze-spół wskazały na wyraźne preferowanie goszczenia innych u siebie, a więc raczej możliwość sprawowania kontroli niż oddawania jej gospodarzowi.

Interpretując zaproponowane modele, należy wziąć pod uwagę relacyjność i kontekstowość sytuacji gościny. Choć pewne pokolenia czy środowiska społeczne mogą bardziej ciążyć ku określonym mo-delom, na poziomie jednostkowym analiza staje się bardziej złożo-na. Ta sama osoba może (1) przejawiać zróżnicowane podejścia do gościny, będąc w roli gościa i gospodarza, (2) przejawiać zróżnico-wane podejścia do gościny w zależności od sytuacji, okazji, partne-rów interakcyjnych, konwencji spotkania, (3) doświadczać napięcia pomiędzy przekonaniami o dobrej gościnie a faktyczną praktyką, której doświadcza.

Trzeba także zauważyć, że przedstawiony wyżej czteropolowy schemat gościny jest mocno uproszczony. Po pierwsze, dotyczy sy-tuacji skrajnych, a różnicowanie przebiegać będzie w sposób grada-cyjny, nie binarny. Po drugie, każde z czterech pól dalej się różnicu-je – co opisałam szczegółowo wcześniej (oś kontroli terytorium – na kontrolę progu, przestrzeni i zachowań, oś opieki jako formy wła-dzy – na dawanie uwagi i zapewnianie jedzenia). Mimo to sądzę, że zaproponowany schemat stanowi dobry punkt wyjścia do dyskusji o zróżnicowaniu praktyk przyjmowania gości.

129 Czuj się jak u siebie, ale bez przesady

Bibliografia

Berne, E. (2011), W co grają ludzie. Psychologia stosunków międzyludzkich, Warszawa: PWN.

Brown, P., Levinson, S. C. (2004), Politeness: Some universals in language usage. Cambridge: Cambridge University Press.

Candea, M., da Col, G. (2012), The return to hospitality, „Journal of the Royal Anthropological Institute”, tom 18, nr 1, S1-S19.

Derrida, J. (2000), Of Hospitality, Stanford: Stanford University Press.

Eichstaedt, J. (red.) (2000), Smak biesiady. Antropologiczne szkice o kulturze szlacheckiej i współczesnej, Ożarów: Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Wnętrz Dworskich w Ożarowie.

Foucault, M. (2019), Bezpieczeństwo, terytorium, populacja, Warszawa: PWN. Goffman, E. (2006), Rytuał interakcyjny, Warszawa: PWN.

Horolets, A. (2016), Badacz jako gość, „Przegląd socjologii jakościowej”, tom 12, nr 3, 54-69.

Mauss, M. (2001), Socjologia i antropologia, Warszawa: Wydawnictwo KR. Pitt-Revers, J. (2012), The law of hospitality, “HAU: Journal of Ethnographic

Theory”, tom 2, nr 1, 501-517.

Rancew-Sikora, D., Żadkowska, M. (2017), Receiving Guests at Home by Natio-nally Mixed Couples: The Case of Polish Females and Norwegian Males, „Studia Migracyjne – Przegląd Polonijny”, tom 43, nr 4, 61-86.

Selwyn, T. (2000), An Anthropology of Hospitality, [w:] Lashley, C. i Morrison, A. (red.), In search of hospitality, Oxford: Buterworth Heinemann, 18-37. Simmel, G. (2005), Socjologia, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN. Skowrońska, M. (2014), Przyjmowanie gości w przestrzeni domowej jako

pro-blem granicy między publicznym a prywatnym, [w:] Łukasiuk, M., Jewdo-kimow, M., Socjologia zamieszkiwania. Narracje, Dyfuzje, Interwencje, Warszawa: Sub Lupa, 153-178.

Skowrońska, M. (2015), Jak u siebie. Zamieszkiwanie i komfort, Kraków: No-mos.

Szromba-Rysowa, Z. (1985), Z problematyki biesiad wiejskich, „Etnografia pol-ska”, t. XXIX, z.3, 99-103.

Wichowa, M. (2002), O różnych aspektach staropolskiej biesiady w świetle re-lacji literackich, „Acta Universitatis Lodziensis”, Folia Literaria Polonica, nr 5, 3-12.

131 Akrobatyczny wymiar gościnności albo kilka uwag o tańcu na linie