• Nie Znaleziono Wyników

Role dla dzieci

1. Dzieci jako uczestnicy

Kategoria dzieci jako uczestników opisuje sytuację, w której traktu-je się dzieci jako podmiot biorący udział w interakcji. Oznacza to, że dzieci są zauważane; są częścią spotkań; mają swoje potrzeby i zwy-czaje, które bierze się pod uwagę w planowaniu gościny; w ich stro-nę kierowane są określone gesty i zachowania. Tak jak wskazałam wcześniej, akcentowanie dziecięcego sprawstwa czy podmiotowości nie należało do najczęstszych perspektyw prezentowanych przez re-spondentów. Mimo to istnieje jeden wątek, do którego odwoływała się ponad 1/3 wszystkich respondentów. Bezdyskusyjnie dominują-cym kontekstem, w którym dzieci stają się „stroną” w ramach gości-ny – niezależnie od tego, czy dagości-ny rozmówca jest rodzicem, czy nie – był temat związany z prezentami. Na pytanie o to, komu i w jakich okolicznościach wręcza się prezenty, w większości pada odpowiedź wskazująca dzieci jako jedynych adresatów, odbiorców prezentów.

179 Czynnik dziecięcy – o dziecięcych rolach i statusach

Ten sposób nawiązywania interakcji z rodziną poprzez dziecięcego pośrednika wydaje się niezwykle istotny w kontekście podtrzymywa-nia czy nawiązywapodtrzymywa-nia relacji przy pomocy wymiany darów:

Tak, dla dzieciaków zawsze coś jest, jakaś kolorowanka, kredki, balony na sznurku. Dzieciaki się zawsze z tego cieszą. (K40wyższe)

Tylko dla dzieci. I zazwyczaj to są słodycze. (K40średnie)

Tak, no wiadomo, że jeżeli idziemy gdzieś, gdzie jest dziecko, to dla tego dziecka też coś zawsze mam. (K31wyższe)

Pogląd ten jawi się jako wyrazista reguła, do której odwołuje się wielu respondentów niezależnie od wykształcenia, wieku czy płci. Jedna z wypowiedzi wskazuje na wyjątkowo silne ukorzenienie tej tradycji, co sprawia, że staje się ona czymś „naturalnym” i w nie-wielkim stopniu urefleksyjnionym:

Szczególnie dla dzieci. I bynajmniej ja, jak idę do kogoś gości i wiem, że tam jest dziecko, to staram się chociaż tę czekoladę kupić, nie? No bo wiadomo, to są dzieci, tak? Zresztą to jest już chyba tak przyjęte u nas, naprawdę. To już się na tyle tak utarło, że to jest takie oczywiste takie. Automatyczne po prostu. (K20-30studiuje)

Dzieci uczestnicy pojawiają się zdecydowanie najczęściej w kontek-ście tego, że zajmują się sobą albo że „mają nie przeszkadzać”. W sytu-acjach. gdy dorośli goszczą siebie nawzajem, najlepiej jest, kiedy dzie-ci bawią się same, a rodzice i inni niedziedzie-cięcy uczestnicy spotkania mogą ze sobą porozmawiać. W takim scenariuszu dzieci mają osobne miejsca do siedzenia, swoje krzesła, kąciki zabaw, odrębne menu (np. „rosołek”). Są jednak takie domy i sytuacje, w których dzieci – nieza-leżnie od wieku – uczestniczą w przygotowaniach do przyjęcia gości. Innymi słowy wchodzą w rolę pomocnika albo współgospodarza:

Oni muszą pomagać, bo tak, bo ja bym po pierwsze się nie wyrobiła, a po drugie ja nie mogę się patrzeć, że ja robię, a oni nie. (K42zawodowe)

180 Zofia Małkowicz-Daszkowska

Jeśli chodzi o przygotowywanie? One się zawsze tutaj krzątają, naj-częściej pomagają w nakryciu do stołu albo żeby podać coś, jak czegoś brakuje. One w ogóle lubią pomagać. (Kok.40wyższe)

Teraz maluchy potrafią do stołu przyszykować, więc to jest fajne. Noszą naczynia i sztućce, to co mogą, i ustawiają. (Kok.40wyższe)

Podczas kilku wywiadów dzieci domownicy chciały uczestniczyć w goszczeniu badacza – przychodziły, podsuwały ciastka, pokazywa-ły rysunki, zabawki, zagadywapokazywa-ły i zapraszapokazywa-ły do zabawy. W zależno-ści od stopnia samodzielnozależno-ści, dzieciom zdarza się wchodzić w peł-noprawne role gości i gospodarzy. Dzieci, nawet te młodsze, goszczą się samodzielnie najczęściej u rodziny, np. u babci czy dziadka albo kuzynki/kuzyna, ale także u swoich kolegów czy koleżanek:

No więcej ja mam dzieci jako gości niż dorosłych! [śmiech] Do syna też przychodzą koledzy, to też goście… (K38średnie)

Kiedy przyjmują albo przejmują role gospodarzy, mają swoich gości, na których przyjście się przygotowują:

Moje dzieci tutaj się goszczą i moje dzieci tutaj goszczą swoich znajo-mych [���] Ale nauczyłam ich, sprzątają po sobie. W domu jest czysto. Oni nawet podłogi pomyją. (K42zawodowe)

Oczywiście ich gościnność uzależniona jest od wieku, a także decyzji oraz dyspozycyjności rodziców, ale zdarza się, że posiadają dużą dozę autonomii, w której rodzice ich wspierają:

Jak młodsze pokolenie tutaj bywa, jak tutaj dzieci były w domu i one or-ganizowały swoje przyjęcia, to myśmy się wynosili na górę, albo w ogóle i koniec. Żeby nie przeszkadzać, nie krępować. (Kpowyżej70wyższe)

Szczególnie w sytuacji, w której dzieci są młodsze, rodzice udzie-lają wsparcia w organizowaniu atrakcji, pomagają wymyślić zabawy,

181 Czynnik dziecięcy – o dziecięcych rolach i statusach

przygotowują posiłki czy zamawiają torty i biorą na siebie inne kwe-stie organizacyjne związane nawet z zabawianiem „obcych” rodzi-ców. Ważny przykład stanowią tutaj wszelkiego rodzaju kinderparty organizowane zarówno w domu, jak i w kręgielniach, salach zabaw lub restauracjach, gdzie rodzice starają się stwarzać okazje do tego, by dzieci mogły wdrażać się do roli gospodarza czy gościa i nawiązywać własne interakcje. Oczywiście, niezwykle ważnym momentem – ry-tuałem przejścia pomiędzy „dziecięcymi” a „dorosłymi” porządkami gościny – są „osiemnastki”. Mogą one przyjmować formę pierwszej poważnej imprezy bez rodziców, ale również przyjęcia wydawane-go dla rodziny, którewydawane-go wchodzący w dorosłość jubilat jest wydawane- gospoda-rzem. Często zdarza się, że z okazji osiemnastych urodzin organizuje się np. dwa przyjęcia – jedno dla rówieśników, a drugie dla rodziny, choć zdarzają się sytuacje, w których przyjęcie skierowane jest równo-cześnie do jednej i drugiej grupy gości.