• Nie Znaleziono Wyników

1.6 Opatrzność Boża, czyli dynamika Ducha

1.6.5 Istota Opatrzności

Boska Opatrzność skorelowana jest ze stworzeniem, ponieważ stworzenie w każdej chwili swojego istnienia zależy od Boga. Jednak Bożej Opatrzności nie można sprowadzać do korygowania, raczej Boska Opatrzność wyraża się w tym, że Bóg, po powołaniu świata do istnienia, nieustannie pomaga swoim stworzeniom, aby osiągnęły cel, dla którego je stworzył, czyli komunię z Nim samym456.

(będącej motywem stworzenia) i jej manifestacją. Ta ludzka zdolność związana jest z wolnością, której podstawowym wyrazem jest wybieranie dobra w celu wyrażania, a tym samym doskonalenia siebie”.

452 Tamże, s. 85: „Sam akt stworzenia człowieka jako uzdolnionego do potwierdzania i dobrowolnego rozwijania swojej doskonałości jawi się niemal jako pierwotne dzieło miłosierdzia Bożego. Historyczne urzeczywistnianie przez człowieka tej zdolności to konkretna manifestacja miłosierdzia Bożego obecnego w stworzeniu […] Dobroć świata jest koniecznym warunkiem […] miłosierdzia i pewną jego potencjalnością, gdyż pozwala człowiekowi wyrażać swoją zdolność czynienia dobra, a więc się doskonalić”.

453 Por. Tamże, s. 85. 454 Por. STh I-II, q. 94. 455 Por. Laborem Exercens 6.

456 G. Strzelczyk, Bóg od zawsze miłosierny, s. 9: „Rodzicielska aktywność Boga wobec świata nie wyczerpuje się jednak w powołaniu do istnienia i podtrzymywaniu w nim. Bóg świat wciąż «opatruje» – tak działa w dziejach, aby te zmierzały ku zamierzonej przez Niego pełni doskonałości stworzenia”.

Stworzenie daje niezasłużony pierwszy dar istnienia, odkupienie natomiast stanowi niezasłużony drugi dar: szczęście lub doskonałość, którą dla ludzi jest komunia z Bogiem i bliźnim. W miłosierdziu Bożym można więc rozróżnić dwa podstawowe akty: powołanie stworzenia do istnienia w pierwszej chwili (pierwsza doskonałość stworzeń) i prowadzenie całego stworzenia do właściwego celu (drugiej doskonałości, czyli uczestnictwa w Bożym życiu miłości). Kiedy stworzenie nie osiąga swojej drugiej doskonałości, pozbawia się także i tej pierwotnej. Nędza, zdaniem Akwinaty, ma miejsce, gdy stworzeniu brakuje czegoś, co jest mu potrzebne do osiągnięcia jego celu. Miłosierdzie ma w ten sposób podwójną rolę uzdrawiania tego, co złamane czy zniszczone przez nędzę i grzech, i dawania siły do wytrwania w osiągnięciu drugiego celu.

Stworzenie ma więc swoją własną dobroć i doskonałość, ale nie jest jeszcze pełne w swojej doskonałości. Przeciwnie, stworzenie istnieje w statu viae (w stanie drogi) do najwyższej doskonałości, ustanowionej przez Boga. Boska Opatrzność jest tym, w jaki sposób Bóg kieruje swoim stworzeniem do tej ostatecznej doskonałości457. W ten sposób człowiek potrzebuje nie tylko Boga dla swojego istnienia, ale całkowicie zależy od Boga za jego zdolność do osiągnięcia szczęścia, to jest komunii z Bogiem. Miłosierdzie jest objawieniem Bożym, że stworzenie istnieje w Synu, w synowskiej relacji z Ojcem. W stworzeniu bowiem najpierw wyraża się ojcostwo Boga458. Bez tego związku z Bogiem jako Ojcem stworzenie sprowadza się do niewoli, do związku sługi-pana, „na zewnątrz” Boga jako Monarchy. Miłosierdzie jest zatem pełnią pierwotnego daru w postaci stosunku człowieka do Ojca. Zadaniem człowieka było kierowanie całego stworzenia do relacji z Bogiem poprzez ofiarowanie go Mu. Ta komunia wszelkiego stworzenia przez człowieka z Bogiem jest zapowiedzią Kościoła, w którym człowiek i całe stworzenie istnieją w komunii z Ojcem jako Ciało Chrystusa i Świątynia Ducha Świętego.

1.7 Podsumowanie

Powyższe rozważania pozwalają na następujące wnioski dotyczące pneumatologicznej interpretacji Bożego Miłosierdzia.

1. Wśród autorów chrześcijańskich (katolickich czy niekatolickich) właściwie nikt nie pisze o Duchu Miłosiernym w stworzeniu. Można łatwo znaleźć artykuły czy książki o Duchu Świętym, które opisują Jego działanie podczas stworzenia, szczególnie w nawiązaniu do opisów biblijnych. Można też znaleźć artykuły czy książki o miłosierdziu Bożym w stworzeniu. Niestety

457 „Stworzenie ma właściwą sobie dobroć i doskonałość, ale nie wyszło całkowicie wykończone z rąk Stwórcy. Jest ono stworzone «w drodze» (in statu viae) do ostatecznej doskonałości, którą ma dopiero osiągnąć i do której Bóg je przeznaczył. Bożą Opatrznością nazywamy zrządzenia, przez które Bóg prowadzi swoje stworzenie do tej doskonałości”. KKK 302.

istnieje jednak brak dyskusji teologicznej o Duchu w stworzeniu jako Duchu Miłosiernym. Trzeba zatem zgłębiać i prawdę o miłosierdziu Bożym w stworzeniu, i naukę o Duchu Świętym w stworzeniu, aby znaleźć pewne idee czy tezy o roli Ducha Miłosiernego w stworzeniu. Badając działanie Ducha Świętego w stworzeniu, można wnioskować, w jaki sposób Jego działanie objawia Go jako Ducha Miłosiernego. Zachowując aksjomat Akwinaty, że w każdym dziele Bożym można znaleźć miłosierdzie, warto przyjrzeć się tym dziełom Ducha Świętego, aby badać, w jaki sposób Duch objawia się jako miłosierny.

2. Święty Tomasz twierdzi, że Duch Święty zapewnia to, iż stworzenie jest czystym darem miłości Boga, albowiem Bóg niczego nie potrzebuje od stworzeń. Duch Święty jako Osoba-Miłość jest uosobioną wzajemną więzią miłości między Ojcem i Synem, a zatem jest także źródłem czy przyczyną stworzenia. Ojciec miłuje Syna i całe stworzenie Duchem Świętym. Miłować zatem znaczy stworzyć czy zrodzić, w taki sam sposób, jaki Ojciec rodzi Syna w wieczności. Ojciec rodzi niejako całe stworzenie w tym samym akcie, w jakim rodzi Syna. Ojciec miłuje całe stworzenie tą samą miłością, jaką miłuje Syn, czyli Duchem Świętym. Syn jako Logos stanowi strukturę świata, a Duch wypełnia świat jako treść, jako miłość. Stworzenie zatem jest darem czystej miłości, darem pochodzący od Ojca w Duchu. Jeśli stworzenie stanowi akt miłosierdzia, to znaczy, że miłosierdzie oznacza czysty dar miłości, jaką jest Duch.

3. Akwinata identyfikuje miłosierdzie Boże wyłącznie według efektów działania Bożego w świecie ad extra. Istnieje zatem pewien podział pomiędzy immanentną a ekonomiczną Trójcą. Według Rahnera z kolei w świetle misterium Chrystusa nie istnieje różnica czy podział pomiędzy ekonomiczną a immanentną Trójcą. W tej perspektywie działanie Boże jest samym Bogiem, a jeśli miłosierdzie Boże jest działaniem Boże dla dobra stworzenia, to znaczy, że miłosierdzie Boże jest samym Bogiem, działającym w świecie. Według Durrwella takie działanie Boże utożsamia się z Duchem Świętym, który jest i mocą, i działaniem Bożym, zarówno wewnątrz Trójcy, jak i w świecie. A moc Tomasz utożsamia z miłosierdziem, która jest największym wyrazem wszechmocy Bożej. Zatem Duch jako moc czy dynamis Boża jest zarazem miłosierdziem Bożym, które powołuje świat do istnienia poprzez intymną relację z Bogiem.

4. W Duchu Świętym nie ma podziału pomiędzy miłością w Trójcy a miłosierdziem w świecie. Duch Święty zatem jest Miłosierdziem w świecie, tak jak w Trójcy jest Osobą-Miłością. Duch Święty zatem jest nexus pomiędzy Trójcą a światem, będąc więzią pomiędzy Ojcem a Synem oraz Trójcą a światem. Nie istnieje w Bogu podział pomiędzy zewnętrznym miłosierdziem oraz wewnętrzną miłością. To co nazywa się „miłosierdziem” w świecie, jest „Miłością” w Trójcy, która się wylewa na świat w Duchu Świętym. Miłosierdzie nie jest czymś wyłącznie zewnętrznym (ad extra), ale i jest czymś wewnętrznym w Bogu.

4. Święty Tomasz z Akwinu identyfikuje stworzenie jako akt samego Boga, który zakłada pewną relację czy więź stworzenia do Boga. To znaczy, że po stronie Boga akt stworzenia jest samym Bogiem; stworzenie zatem jest tą relacją, którą jest Duch Święty w Trójcy. Miłosierny Duch wyprowadza zatem człowieka z nicości do istnienia poprzez relację z Ojcem. Ta relacja stworzenia do Boga ma swoje źródło w Duchu Świętym, który jest relacją w Trójcy pomiędzy Ojcem a Synem. Dar istnienia zatem jest darem relacji do Boga jako do Ojca; innymi słowy, dar istnienia oznacza, że stworzenie istnieje w miejscu czy w osobie Syna, w Jego synowskiej relacji do Ojca, którą jest Duch Święty. Ta relacja, która jest sam Duch Święty po stronie Boga, podtrzymuje zatem stworzenie w istnieniu, nie tylko na początku czasu, ale ciągle.

5. Stworzenie jako czysty dar miłości objawia, że miłosierdzie Boże nie polega jedynie na odpuszczeniu grzechów, ani wybawieniu człowieka z nędzy czy ze zła. Miłosierny Duch w stworzeniu objawia, że stworzenie samo jest czystym darem od Ojca do Syna w Duchu. Grzech stanowi tylko tło, na którym można zobaczyć jaśniej, że miłość, którą Bóg ma ku człowiekowi, nie jest czymś, na co człowiek może zasłużyć. Miłość od zawsze jest miłością miłosierną, to znaczy miłością darmową. Grzech uwydatnia to, że nawet kiedy człowiek przestaje mieć relację z Bogiem, Bóg podtrzymuje swoją relację z człowiekiem poprzez to, że podtrzymuje człowieka w istnieniu. Bóg Ojciec ciągle stwarza człowieka w Duchu miłosiernym, zatem Duch ciągle obdarza samym sobą jako miłosierdziem człowieka, aby ten w ogóle istniał. Odpuszczenie grzechów oznacza zatem przywrócenie tej relacji synowskiej do Ojca.

6. W swoich katechezach Jan Paweł II pokazuje, że akt stworzenia nigdy nie ustaje. Stworzenie jako dzieło miłosierdzia nie kończy się w czasie, ale ciągle towarzyszy stworzeniu. Duch Święty ciągle czuwa nad stworzeniem, aby nie upadło znowu w niebyt. Dar istnienia nie jest zatem „czymś”, co stworzenie posiada w samym sobie. Dar istnienia jest efektem żywej obecności Ducha Świętego w stworzeniach. Miłosierny Duch stwarza człowieka (creatio prima) i podtrzymuje człowieka (creatio secunda), a przez to Duch w każdej chwili obdarza człowieka miłosierdziem przez to, że go stwarza i podtrzymuje. Stworzenie nie jest bowiem czymś ograniczonym czasem, jest jednym ciągłym aktem wraz z odkupieniem oraz spełnieniem człowieka. Bez stworzenia miłosierdzie w odkupieniu staje się wyłącznie negatywne, w świetle stworzenia natomiast można rozumieć odkupienie oraz spełnienie jako przywrócenie czy pełnię tej pierwotnej relacji człowieka i świata w Duchu Świętym do Ojca.

7. Duch miłosierny jest zatem środowiskiem czy milieu życia, w którym człowiek żyje i może znaleźć wszystko, czego potrzebuje w świecie i w Bogu. Duch zaspokaja wszystkie potrzeby stworzeń, dając im samego siebie. Jak to pokazuje Strzelczyk, Bóg jest miłosierny od zawsze, na wzór matki, która poświęca samą siebie dla dobra dziecka, aż do oddania życia. Duch miłosierny

zatem ma charakter kobiecy (rahamim), że czuwa i unosi się nad stworzeniem, aby poświęcać się stworzeniom. Miłosierny Duch także objawia się poprzez hojność czy szczodrość daru życia, co określa się jako viriditas. Duch miłosierny obdarza człowieka więcej niż tylko tym, czego potrzebuje do życia na ziemi.

8. Miłosierny Duch zachowuje stworzenie od zła poprzez prowadzenie go do pełni, zło jest bowiem brakiem właściwej stworzeniu pełni. Duch obdarza miłosierdziem nie tylko po to, aby naprawić zło oraz błędy, ale i obdarza miłosierdziem, aby zachować od zła poprzez pełnię szczęścia w Bogu. Duch miłosierny uwydatnia i aktualizuje działanie Opatrzności Bożej w świecie, aby towarzyszyć stworzeniom, ochronić je przed złem oraz doprowadzić każde z nich do własnego celu czy spełnienia. W Duchu miłosiernym Bóg Ojciec towarzyszy każdemu stworzeniu w czasie jego trwania, aby dać mu wszystko, co potrzebne do życia w pełni.

9. Stworzenie stanowi początek samo-udzielania się Ojca człowiekowi. Ojciec zatem nie tylko obdarza człowieka darami stworzonymi, ale i obdarza człowieka samym Duchem Świętym. Dar istnienia w Duchu miłosiernym zakłada uczestnictwo w życiu Trójjedynego Boga. Miłosierdzie Boże w Duchu oznacza więc, że stworzenie nie ma tylko „jakiejś relacji” do Ojca, ale tę relację, jaką ma Syn do Ojca. Albowiem ta osobowa relacja, którą stworzenie ma do Boga, jest tą samą relacją, jaką ma Syn do Ojca w wieczności, a jest nią po prostu Duch Święty. Miłosierdzie, rozumiane w świetle obecności Ducha Świętego w stworzeniu, stanowi najbardziej czysty dar relacji z inną osobą. Zatem miłosierdzie nie jest wyłącznie czymś, ale także kimś: miłosierdzie samo w sobie jest Duchem Świętym, który w swojej osobie w Trójcy jest „relacją” czy więzią pomiędzy Ojcem a Synem. Miłosierdzie Boże zatem stanowi tę więź oraz podstawę, jaką Ojciec daje stworzeniom: więź miłości, która daje im istnienie, zapewnia im wszystko, czego potrzebują, oraz daje siebie samą człowiekowi. Człowiek został więc stworzony nie na „zewnątrz” Trójcy, ale we wnętrzu Trójcy przez Ducha.

10. Miłosierdzie Boże nie jest zwykłym aktem woli, by dać istnienie bytom stworzonym. Dar istnienia nie jest zatem skutkiem sprawczej przyczynowości (rozumianej w sposób mechanistyczny), jak gdyby stworzenie było jedynie skutkiem woli Boga rozumianej niezależnie od relacji trynitarnych. Oznacza to, że stworzenie istnieje nie jako efekt oddzielny od Boga, ale raczej poprzez relację z Duchem. Sam dar istnienia ma relacyjny charakter, miłosierdzie także zatem ma charakter relacyjny w Duchu. Co więcej, dzieło stworzenia dokonuje się poprzez relacyjną przyczynowość. Dar istnienia, podobnie jak istnienie Boskich Osób, jest z natury relacyjny, ponieważ Duch stwarza zgodnie ze właściwością osobową: wszystkie stworzenia w Nim istnieją w więzi miłości między Ojcem a Synem. Stworzenia zatem uczestniczą poprzez Ducha w istnieniu Bożym, co jest miłością wzajemną w komunii. Miłosierdzie Boże w stworzeniu

polega na tym, że Trójjedyny Bóg otwiera swe intymne życie ludziom przez Ducha Świętego. Miłosierdzie jest zatem darem istnienia rozumianym jako dar relacji człowieka do Trójjedynego Boga.

11. Miłosierdzie Boże wyraża się w ten sposób jako uczestnictwo w komunii trynitarnej: albowiem istnienie jest życiem w komunii, uczestnictwem w istnieniu Trójcy Świętej, która jest samą komunią. Samo stworzenie stanowi początek przymierza Boga z człowiekiem, czyli uczestnictwa człowieka w życiu Trójcy. Także przymierze uzewnętrznia relację głęboką każdego stworzenia z Bogiem oraz daje reguły i prawa, w jaki sposób żyć w komunii z Bogiem w życiu na świecie. Duch Święty uzdalnia człowieka do odpowiedzi Ojcu oraz do posłuszeństwa Słowu Bożemu. Duch, jak to czynił na początku, unosi się nad człowiekiem, czyniąc go uległym i posłusznym Bożemu Słowu. Treścią przymierza stanowi hesed, słowo hebrajskie tłumaczone często jako miłosierdzie. Miłosierdzie opisuje w ten sposób jakość czy treść tej relacji, jaka powstaje między Stwórcą a stworzeniem: to jest relacją miłości i miłosierdzia, a nie obojętnością, złością czy nienawiścią.

12. Człowiek zatem nie tylko otrzymuje cały świat i samego siebie jako dary od Ojca; człowiek, jako capax Dei, umie posiadać i cieszyć samego Ducha miłosiernego. W darze Ducha Świętego dla człowieka, Ojciec zapewnia także wszystkie stworzone dary, które są skutkiem pierwotnego daru Ducha Świętego. Dając dar Ducha, Ojciec daje wszystko, czego stworzenie potrzebuje, aby istniało i było podtrzymywane. Stworzenie jest jedynym miejscem czy środowiskiem, w którym człowiek może rozwijać się i posiadać Ducha Świętego. Dar miłosierdzia zatem nie jest statyczny czy stworzony, ale jest darem samego Ducha Miłosiernego w sercu człowieka. Ojciec uzdolnił człowieka do otrzymania takiego Daru Niestworzonego, gdy stworzył go na Jego obraz i podobieństwo, a tym samym do przymierza (czyli do świadomej relacji) ze sobą. Duch stwarza wszelkie stworzenia, ale człowiek wyłączne został wezwany do świadomego uczestnictwa w życiu Trójcy. To, że człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boże, oznacza, że człowiek może świadomie żyć w relacji z Bogiem oraz z innymi.

9. Celem ruchu miłosiernego Ducha w Opatrzności Bożej jest Jezus Chrystus jako ten, który w pełni uczestniczy w życiu Trójcy w swoim człowieczeństwie, a zatem ma życie (istnienie) w pełni. To znaczy, że Duch Święty nie tylko daje początek istnienia, ale i daje pełnię istnienia w komunii z Ojcem w Chrystusie Jezusie. Duch stwarza zatem człowieka według wzoru Jezusa Chrystusa oraz prowadzi człowieka do tego zjednoczenia przez łaskę, jakie istnieje w Chrystusie między Bogiem a człowiekiem. To stanowi miłosierdzie w pełni Ducha Świętego, to znaczy, pełne uczestnictwo w życiu Trójcy poprzez wolny dar siebie samego jako pełną odpowiedź Ojcu. Rolą Ducha jest zatem doprowadzenie człowieka do Chrystusa, aby przez Chrystusa mógł być

zjednoczony z Ojcem. Boska Opatrzność jest w ten sposób ukierunkowana przez predestynację, czyli boskie synostwo w Chrystusie, który poprzedza stworzenie i grzech. Grzech dodaje tylko dodatkowy element do Boskiej Opatrzności – pierwotny plan pozostaje jednak ten sam.

10. Grzech nie jest początkiem czy przyczyną miłosierdzia. Gdyby tak było, grzech byłby potrzebny, aby Bóg okazał miłosierdzie. Ale grzech uwydatnia właśnie to, jak wielki był pierwotny dar Boży, utracony przez człowieka. Oznacza to, że człowiek nie zasługuje się na miłość Bożą, to ona, a więc Duch Święty, zawsze ma pierwszeństwo. Owo pierwszeństwo miłości Bożej przed odpowiedzią człowieka staje się najbardziej klarowne w odkupieniu, z powodu braku odpowiedzi oraz posłuszeństwa ludzi wobec Boga. Odpuszczenie grzechów, jak mówi Strzelczyk, oznacza to, że odnawia się więź stworzenia ze Stwórcą, aby człowiek stał się uległym Słowu Bożemu. Grzech uwydatnia, że oryginalna więź Ducha między Ojcem a stworzeniem w Synu jest silniejsza od wszelkiego grzechu.