• Nie Znaleziono Wyników

Odróżnienie zewnętrznych i wewnętrznych czynników skłaniających pań-stwo do zawarcia sojuszu nie wydaje się czynnością trudną. Nie zawsze jasne jest natomiast, czy mamy do czynienia z przyłączaniem, czy też rów-noważeniem. Mylące jest kryterium, wedle którego przyłączanie to tworze-nie sojuszu z państwem siltworze-niejszym, równoważetworze-nie zaś to alians z krajem słabszym lub równym siłą. W celu odróżnienia obu form wygodnie jest posłużyć się trzema innymi kryteriami.

Po pierwsze, przyłączanie implikuje nierówną wymianę między sojusz-nikami, podczas gdy równoważenie zakłada względnie sprawiedliwy po-dział kosztów i zysków sojuszników. Państwo wrażliwe czyni asymetryczne koncesje na rzecz kraju dominującego i akceptuje rolę aktora podporząd-kowanego. Wydaje się – na podstawie ofi cjalnie dostępnych informacji – że z tego typu sytuacją mamy do czynienia obecnie w relacjach Polska – Stany Zjednoczone.

22 P. Calvocoressi, Polityka międzynarodowa po 1945 roku, Warszawa 1998.

Po drugie, przyłączanie jest formą przystosowania się do presji; przy-stosowanie to może mieć charakter wyraźny lub ukryty. Równoważenie z kolei implikuje wzajemne uznanie swych interesów przez tworzących so-jusz aktorów. Przykładem przyłączania jako formy przystosowania się do presji może być podporządkowanie Czechosłowacji Niemcom przed wy-buchem drugiej wojny światowej.

Po trzecie, przyłączanie sugeruje skłonność słabszego sojusznika do poparcia nielegitymizowanej akcji dominującego kraju. W przeciwieństwie do niego, sojusz równoważący prawdopodobnie rozpadłby się, jeśliby któ-ryś z jego członków starał się wykorzystać go dla partykularnych celów24. Ponownie nasuwa się tu jako przykład współpraca Polski ze Stanami Zjed-noczonymi w związku z agresją na Irak w 2003 roku.

Kiedy państwa są skłonne do praktyk równoważących, kiedy zaś pre-ferują przyłączanie?

Równoważenie jest zjawiskiem powszechnym w stosunkach międzyna-rodowych. Przyłączanie natomiast występuje bardzo rzadko i tylko w bar-dzo specyfi cznych okolicznościach. Jak pisałem wyżej, przyłączanie wyma-ga zaufania, pewności co do zachowania drugiego aktora. Ponieważ takiej pewności w stosunkach międzynarodowych mieć nie można – co jest konse-kwencją anarchii – przyłączanie występuje niezwykle rzadko. Bywa ono re-zerwową strategią stosowaną wówczas, gdy niemożliwe jest równoważenie. Ze względu na liczbę aktorów w stosunkach międzynarodowych i bardzo często sprzeczne interesy względnie łatwo można znaleźć partnera do soju-szu równoważącego, stąd ta praktyka jest znacznie bardziej powszechna.

Na wybór między przyłączaniem a równoważeniem wpływają również inne, mniej istotne zmienne.

Im państwo słabsze, tym bardziej jest skłonne do przyłączania, gdyż jego wkład do sojuszu równoważącego byłby bardzo niewielki. Słabe państwa zatem, wybierając sojusz, często przyłączają się do strony, której szanse na zwycięstwo postrzegają jako większe. Ponadto państwa słabe są zainteresowane przede wszystkim rozwojem sytuacji w ich bezpośrednim otoczeniu, przyłączają się więc do najbliższego (w sensie geografi cznym) mocarstwa. Z tej perspektywy można zadać pytanie o racjonalność polityki zagranicznej Polski zakładającej bliski sojusz ze Stanami Zjednoczonymi.

24 S. M. Walt, Testing Th eories of Alliance Formation: Th e Case of Southwest Asia, „In-ternational Organization”, 1989, nr 2, s. 282.

Przyłączanie jest strategią wybieraną wtedy, gdy brakuje potencjalnych sojuszników, z którymi można by utworzyć alians równoważący. Stwierdzenie to nie ma charakteru tautologii, ponieważ dane państwo ma jeszcze możliwość mobilizacji własnych zasobów, nie jest zatem w sposób konieczny skazane na związek z innym aktorem. Przykładu tego typu sytuacji dostarcza polityka Finlandii. Zawierając sojusz z Niemcami w wojnie przeciwko ZSRR, Finlandia pozbawiła się potencjalnych sojuszników w postaci Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. W obliczu dominacji Związku Radzieckiego w 1945 roku nie była więc w stanie wejść do sojuszu równoważącego z tymi mocarstwami i w konsekwencji była zmuszona do pogodzenia się z zajęciem części jej tery-torium przez ZSRR.

Czynnikiem wpływającym na decyzję o przyłączaniu lub równowa-żeniu jest również ogólna sytuacja międzynarodowa. Zgodnie z obser-wowaną generalną tendencją duże prawdopodobieństwo wybuchu wojny skłania państwa do przyłączania, natomiast w okresach spadku napięcia międzynarodowego znacznie chętniej prowadzą one politykę równoważe-nia. Rumunia i Bułgaria w początkowym okresie drugiej wojny światowej przyłączyły się do Niemiec, lecz gdy nastąpił przełom w wojnie na korzyść państw alianckich, porzuciły dotychczasowego sojusznika i zawarły sojusz ze zwycięską koalicją.

Teorię sojuszy w jej wymiarze dotyczącym formowania sojuszy można przedstawić w postaci schematu 1.

Schemat 1. Teoria sojuszy w wymiarze dotyczącym formowania sojuszy

Źródło: Opracowanie własne.

CZYNNIKI WEWNĘTRZNE CZYNNIKI ZEWNĘTRZNE

UKŁAD SIŁ NA WEWNĘTRZNEJ SCENIE POLITYCZNEJ NISKIE ZASOBY WŁASNE PAŃSTWA PRZYŁĄCZANIE DO PAŃSTWA DOMINUJĄCEGO RÓWNOWAŻENIE ZAGROŻENIA ZEWNĘTRZNEGO KREACJA SOJUSZU

Oceniając wartość teorii powstawania sojuszy lub też aplikując ją do konkretnych badań, należy pamiętać o trzech kwestiach. Po pierwsze, wszystkie ustalenia teoretyczne mają charakter typów idealnych. W prak-tyce stosunków międzynarodowych tworzenie sojuszu jest uwarunkowane wieloma czynnikami, nie zaś tylko jednym z wyżej wymienionych. W związ-ku z tym przedstawiona analiza daje dopiero podstawę do budowy modeli wyjaśniania genezy konkretnych sojuszy w historii stosunków międzyna-rodowych. Po drugie, omówione koncepcje wyjaśniania kreacji sojuszy międzynarodowych są wobec siebie komplementarne. Wybór jednej z nich nie oznacza, że pozostałe czynniki nie odegrały żadnej roli w powstaniu da-nego sojuszu. Po trzecie, analizy akademickie mogą być całkowicie błędne ze względu na ograniczony dostęp badacza do informacji w dziedzinie tak wrażliwej jak polityka zagraniczna i bezpieczeństwo państwa.