• Nie Znaleziono Wyników

Najkorzystniejszym sposobem zwiększenia potencjału państwa w celu za-pobieżenia zewnętrznemu zagrożeniu jest mobilizacja własnych sił. Aktor unika w ten sposób uzależnienia od innych oraz dysponuje dużą swobodą wykorzystania tego potencjału12. Z kilku powodów metoda ta bywa jednak dla państw – i innych aktorów – niedostępna, i wtedy dążą oni do zwięk-szenia potencjału przez zawarcie sojuszu. Owe powody – łącznie pięć – to jednocześnie hipotezy tłumaczące powstawanie sojuszy warunkami środo-wiska wewnętrznego państw.

Po pierwsze, określony kraj może dysponować niewystarczającymi za-sobami wewnętrznymi do przeciwstawienia się zagrożeniu. Nawet pełna mobilizacja zasobów militarnych, gospodarczych i populacyjnych nie

po-11 Pomijam tu dyskusję, na ile behawioralizm jest odrębnym paradygmatem w teorii stosunków międzynarodowych, a na ile metodologicznym wariantem klasycznego real-izmu.

12 M. N. Barnett, J. S. Levy, Domestic Sources of Alliances and Alignments: Th e Case of Egypt, 1962–73, „International Organization”, 1991, nr 3, s. 369–395.

zwoli zrównoważyć potęgi ewentualnego przeciwnika. Jest to najbardziej oczywisty i najczęstszy powód poszukiwania sojuszników. I trudno tutaj doszukiwać się jakiejś odkrywczości teorii sojuszy. Powód ten musi jednak zostać wskazany, by uczynić teorię kompletną.

Po drugie, nawet jeśli kraj dysponuje wystarczającymi zasobami, które – zmobilizowane – mogłyby zagwarantować mu militarne bezpie-czeństwo, to politycy muszą brać pod uwagę zdolności obronne państwa w długiej perspektywie. Zadziałać przy tym może bardzo niebezpieczny mechanizm: mianowicie mobilizacja zasobów militarnych na bardzo dużą skalę może odbić się niekorzystnie na kondycji ekonomicznej państwa, zwłaszcza gdy będzie trwać przez stosunkowo długi okres. Pogarszający się stan gospodarki w długiej perspektywie mógłby z kolei osłabić poten-cjał militarny państwa, uniemożliwiając mu ponoszenie kosztów związa-nych z utrzymaniem i rozwojem sił zbrojzwiąza-nych. W ten sposób w długoter-minowej perspektywie wysoka mobilizacja zasobów militarnych może się przyczynić – paradoksalnie – do zmniejszenia potencjału militarnego danego kraju. Tego typu sytuacja panowała w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku w Związku Radzieckim, zmuszo-nym polityką administracji Ronalda Reagana do prowadzenia bardzo wyczerpującego jakościowego wyścigu zbrojeń. Trwające obecnie żywe dyskusje dotyczące polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych, ogni-skujące uwagę polityków i środowisk analitycznych, za jeden z głównych swoich przedmiotów mają długoterminowe konsekwencje ekonomiczne utrzymywania rozbudowanego potencjału militarnego przez to mocar-stwo. Skoro wskazana tu prawidłowość mogłaby stanowić zagrożenie nawet dla najbogatszych państw, tym bardziej może się stać powodem poszukiwania sojuszników zewnętrznych przez państwa o mniejszym potencjale.

Po trzecie, rosnące wydatki państwa, mające na celu zwiększenie jego bezpieczeństwa, zmniejszają zdolność elity rządzącej do podtrzymania podstawowego poparcia politycznego dla własnych działań. Bezpieczeń-stwo jest bowiem zapewniane dzięki wykorzystaniu zasobów, które mo-głyby być skierowane do grup popierających reżim rządzący w postaci nagrody za owo poparcie. Brak tego rodzaju zapłaty w oczywisty sposób osłabia pozycję rządzących. Są oni zatem skłonni do szukania poparcia politycznego na zewnątrz kraju. Tego typu sytuacja najwyraźniej była i jest

widoczna w krajach Trzeciego Świata13. Elity polityczne w tych państwach często nie mają legitymizacji na tyle silnej, by móc stabilnie sprawować władzę. To sprawia, że muszą opierać swą władzę na kruchych koalicjach, utrzymywanych przede wszystkim metodą nagród materialnych, nie zaś na wspólnym systemie wartości lub konsensusie jako fundamencie sys-temu politycznego, jak w krajach wysoko rozwiniętych. Tego rodzaju „strategia przeżycia” zmusza elity rządzące do realizacji doraźnej polityki zwiększającej konsumpcję społeczną, co dodatkowo hamuje szanse roz-woju gospodarczego i pogłębia oddziaływanie analizowanego tu czynnika. Przywódcy kraju stają zatem w obliczu niebezpieczeństwa polegającego na tym, że równoważenie zagrożenia zewnętrznego pozostawi niezrównowa-żone wewnętrzne zagrożenie ich przetrwania. Z tego względu zasoby, któ-rymi dysponują, starają się kierować na utrzymanie poparcia wewnętrzne-go, na zagrożenia zewnętrzne odpowiadając próbami formowania sojuszy międzynarodowych14.

Po czwarte, struktury polityczne i ekonomiczne w danym kraju mogą ograniczać elicie rządzącej dostęp do zasobów. Ograniczenie to może być trudne do ominięcia, jeśli uzyskanie dostępu do zasobów pociągałoby za sobą wysokie koszty polityczne. Trzy rodzaje zasobów mają, zdaniem Sa-muela Huntingtona, szczególne znaczenie dla zagwarantowania państwu bezpieczeństwa15. Są to: ludność, pieniądze, dobra materialne. Państwa różnią się między sobą nie tylko wysokością tych zasobów, ale również zdolnością do ich wykorzystania. Charakterystyczna jest pod tym wzglę-dem sytuacja krajów słabo rozwiniętych. Ich infrastruktura administracyj-na jest często bardzo nieefektywadministracyj-na – między innymi z powodu korupcji, partykularyzmów, niskiego poziomu wykształcenia. Podobne problemy dotyczą infrastruktury fi nansowej i logistycznej. W rezultacie elity poli-tyczne dysponują bardzo skromnymi możliwościami penetracji zasobów społeczeństwa, nawet jeśli nie są one najniższe. Doskonałym przykładem jest sytuacja Rosji przed pierwszą wojną światową. Zasoby ludnościowe tego państwa z wojskowego punktu widzenia były niemal nieograniczone,

13 Z zastrzeżeniem archaiczności tego określenia.

14 S. R. David, Explaining Th ird World Alignment, „World Politics”, 1991, nr 2, s. 233– –256.

15 S. Huntington, Th e Common Defense: Strategic Programs in National Politics, New York 1961, s. 1.

lecz mobilizację i wykorzystanie armii bardzo utrudniała słabo rozwinięta sieć komunikacyjna. W analogicznej sytuacji jest wiele współczesnych kra-jów (zwłaszcza w Afryce). W związku z tym ich elity polityczne, dążąc do zwiększania potencjału państwa, muszą stosować pośrednie metody wy-korzystywania dostępnych zasobów. Metody pośrednie oferują podwójną korzyść: są mniej widoczne dla społeczeństwa i dzięki temu w mniejszym stopniu generują społeczny opór, a ponadto nie godzą w interes klasy rzą-dzącej przez zmniejszanie zasobów wykorzystywanych przez nią w sposób bezpośredni. Przykładem stosowania metod pośrednich do zwiększania krajowego potencjału są umowy zawierane przez rządy wielu państw afry-kańskich. Uzyskują one środki na zwiększenie własnego bezpieczeństwa – często drogą zakupu uzbrojenia – udzielając międzynarodowym korpo-racjom licencji na eksploatację własnych zasobów naturalnych. Elita rzą-dząca nie jest w stanie wykorzystać potencjalnego bogactwa ze względu na niedorozwój infrastrukturalny kraju16. Tego typu strategie pośrednie są jednak dostępne w ograniczonym stopniu. Wewnętrzne ograniczenia polityczne i gospodarcze wpływają zatem na podejmowanie przez liderów decyzji o zawarciu sojuszu międzynarodowego w celu uzyskania gwarancji bezpieczeństwa.

Po piąte, w niektórych krajach elity rządzące utrzymują się przy wła-dzy głównie dzięki zdolności do zbrojnej pacyfi kacji opozycji wewnętrz-nej. Ta zdolność do pacyfi kacji, będąca podstawowym warunkiem prze-trwania rządzących, jest bardzo często kosztowna. W związku z tym elity polityczne znaczną część dostępnych zasobów wykorzystują do utrzyma-nia się przy władzy. Bezpieczeństwo zewnętrzne państwa elity te starają się natomiast zapewnić przez zawieranie sojuszy z mocarstwami, na które cedują zadanie równoważenia zagrożeń. W takiej sytuacji znajdował się na przykład Egipt w 1967 roku17, a także Francja i – w mniejszym stopniu – Wielka Brytania w okresie rozpadu ich imperiów kolonialnych (wojny w Algierii, Indochinach).

Wymieniony wyżej katalog wewnątrzpaństwowych przyczyn zawie-rania sojuszy międzynarodowych wydaje się wyczerpywać – przynajmniej obecnie – ten rodzaj determinantów zachowań państw. Należy przy tym mieć na uwadze, że często decyzje o zawarciu sojuszu są podejmowane

16 S. R. David, op.cit., s. 237–240.

w wyniku jednoczesnego wystąpienia więcej niż jednego ze wskazanych powodów. Laboratoryjna czystość i przejrzystość teorii ulega oczywiście zatarciu w trakcie analizy konkretnych sojuszy międzynarodowych. Jest to jednak zjawisko towarzyszące operacjonalizacji każdej teorii.