• Nie Znaleziono Wyników

W pierwszych latach II RP patronat więzienny działał na podsta-wie statutu i uprawnień nadanych mu jeszcze przez władze carskie.

1  grudnia 1923  r. minister sprawiedliwości Stanisław Nowodworski zatwierdził nowy statut Towarzystwa Opieki nad Więźniami Zwol-nionymi z Więzień i ich Rodzinami „Patronat”. Na podstawie statutu mogły być tworzone zarówno samodzielne towarzystwa, jak i oddziały terenowe „Patronatu”. Statut określał cele i zadania Towarzystwa, do których przede wszystkim należały: poprawa stanu moralnego i bytu materialnego więźniów, opieka nad nieletnimi oraz nad uwolnionymi z więzień i wspieranie rodzin więźniów.

W latach międzywojennych używano nazwy „Patronat” Towarzy-stwo Opieki nad Więźniami. Działaczami i członkami „Patronatu”

byli przede wszystkim ludzie wywodzący się z inteligencji, często wykonujący zawody prawnicze, także pracujący w wymiarze sprawie-dliwości, co w oczywisty sposób wpływało zarówno na działalność, jak i na postrzeganie organizacji. Środki fi nansowe pochodziły ze składek członkowskich, różnych dotacji (największej – od Ministerstwa Sprawiedliwości) oraz dochodów z imprez.

„Patronat był zasadniczo organizacją apolityczną. Jednak znaczna część jego działaczy rekrutowała się spośród ludzi o poglądach postę-powych i liberalnych, niekiedy nawet skrajnie lewicowych”78 – pisała Zofi a Zbyszewska. Niewątpliwie tak było w stolicy, na prowincji sprawy układały się różnie, często koniunkturalnie.

Prezesem „Patronatu” był I Prezes Sądu Najwyższego Leon Su-piński, wiceprezesem – prokurator Stefan Frankenstein-Sieczkowski, a później Kazimierz Rudnicki. Dla „Patronatu” pracowali adwoka-ci: Leon Berenson (działający też aktywnie w Lidze Obrony Praw Człowieka i Obywatela [LOPCiO]), Wacław Barcikowski, Eugeniusz Śmiarowski, Mieczysław Szerer, Wacław Szumański i inni. Stani-sław Patek przeszedł do służby dyplomatycznej. Kierowniczką Biura

78 Z. Zbyszewska, op. cit., s. 39.

51

Patronaty więzienne

„Patronatu” była od 1909 r. Wanda Gąsiorowska. Biuro mieściło się przy ul. Marszałkowskiej 7479.

Zarząd „Patronatu” mianował kuratorów więziennych i okręgowych, którzy mieli prawo odwiedzania więzień, posiadali też głos doradczy w komisjach decydujących o przedterminowych zwolnieniach więźniów.

Mogli interweniować w sprawach opieki lekarskiej, organizowali na terenie więzień biblioteki, pogadanki, pracę kulturalno-oświatową80.

W latach 20. istniało 5 samodzielnych „Patronatów” i 40 oddziałów terenowych. W 1933  r. „Patronat” działał w 55 miejscowościach81. W 1939 r. „Patronat” prócz Warszawy miał jeszcze 5 samodzielnych ośrodków: Kraków, Lwów, Łódź, Lublin i Wilno oraz wiele oddziałów (stołeczny – aż 82!). Nie były to jednak organizacje liczne, największy, warszawski „Patronat” miał 463 członków82.

Na przykład na Wołyniu Towarzystwo Opieki nad Więźniami

„Patronat” powstało z inicjatywy grona adwokatów, prokuratorów i sę-dziów, pod auspicjami Sądu Okręgowego, wiosną 1924 r.83 Prasa pisała:

T-wo opieki nad więźniem „Patronat” w Łucku powstało z inicjatywy grona tutejszych adwokatów w kwietniu 1924  r. działa i to dość intensywnie, choć o nim mało wiadomości do społeczeństwa przenika. Pierwszym prezesem „Pa-tronatu” był obrany Prezes Sądu Okręgowego, p. Jełowicki, następnie przeszła ta godność w ręce p. Bełżyńskiego późniejszego prezesa S.O.

Wobec tego iż działalność „Patronatu” wymagała, jak o tem niżej będzie mowa, bezpośredniej styczności z władzami sądowemi i prokuratorskiemi, prezesura pp. Prezesów Sądu Okręgowego, jako najwyższych reprezentantów sądownic-twa, wchodziła w pewne kolizje z piastowanymi przez nich godnościami, to też w lecie 1925 r. na walnem zebraniu „Patronatu” prezesem łuckiego został obrany inż. P. Próchnik, skarbnikiem ks. J. Zwoliński, sekretarzem p. Edward Palczyński. Kuratorami więziennymi wybrani zostali pp. ks. J. Zwoliński i Eug.

Petrykowski.

Działalność fi nansowa polega na: zaopatrywaniu w odzież zwolnionego więź-nia po odbyciu kary, wydawaniu zasiłków na koszta podróży do rodziny,

79 Ibidem, s. 29, 46.

80 Ibidem, s. 47–48.

81 K. Pawlak, Więziennictwo polskie…, s. 108.

82 Z. Zbyszewska, op. cit., s. 36.

83 T-wo opieki nad więźniem „Patronat”, „Życie Wołynia” 1924, nr 10, s. 7.

wyszukiwaniu pracy, zatrudnianiu, w miarę możności fachowców w odpo-wiednich zakładach, dokarmianiu chorych więźniów na interwencję lekarza itp. Działalność moralna polega na utrzymywaniu biblioteki i czytelni dość dobrze prosperującej obecnie, pośredniczeniu pomiędzy rodzinami więźniów, pośredniczeniu i interwencji u władz śledczych i prokuratorskich względem więźniów prewencyjnych o przyspieszenie sprawy, lub zmianę środka zapobie-gawczego, wpływie moralnym i interwencji w sprawie do terminowego zwol-nienia więźniów karnych. […] Łucki „Patronat” liczy obecnie 50–60 członków i tu z przykrością zauważyć musimy, iż społeczeństwo nasze nie bardzo spieszy stanąć w szrankach tej ze wszech miar godnej poparcia placówki84.

W innych miastach z kolei zakładano oddziały warszawskiego To-warzystwa „Patronat”, np. w 1924  r. taki oddział powstał w Dub-nie i obejmował powiaty dubieński, krzemieniecki i ostrogski. W Dubnie kuratorami więziennymi z ramienia „Patronatu” (zatwierdzonymi przez Ministerstwo Sprawiedliwości) zostali: Maria Gniewoszowa, żona sędziego pokoju, Stanisław Kopernicki, prezes Syndykatu Rolniczego i Aleksander Majewski, adwokat85.

Odrębne organizacje „Patronatów” istniały w wielu miastach, np.

Towarzystwo Opieki nad Więźniami Uwolnionymi z Więzień i ich Rodzinami „Patronat-Białystok”86, „Patronat” Towarzystwo Opieki nad byłymi więźniami i rodzinami uwięzionych w Kielcach87, Patronat nad Więźniami w Siedlcach88 i inne.

W latach 20. kuratorzy z ramienia „Patronatu” mogli bez ograni-czeń odwiedzać więźniów w celach i rozmawiać z nimi bez obecności strażników. Pod koniec lat 20. nastąpiło obostrzenie warunków. Odtąd wymagana była obecność przedstawiciela administracji więziennej, a regulamin z 1931  r. nakładał obowiązek posiadania pisemnego zezwolenia z ministerstwa i uzgadniania dokładnych terminów wizyt z administracją więzienną89.

84 „Życie Wołynia”, 31 I 1926, nr 5 (103), s. 13.

85 Ogłoszenie Ministerstwa Sprawiedliwości, „Życie Wołynia” 1924, nr 26, s. 15.

86 Dokumenty w Archiwum Państwowym w Białymstoku, zesp. 868.

87 Dokumenty w Archiwum Państwowym w Kielcach, zesp. 1054.

88 Dokumenty w Archiwum Państwowym w Siedlcach, zesp. 501.

89 K. Pawlak, Więziennictwo polskie…, s. 108.

53