• Nie Znaleziono Wyników

Prawa członkostwa w spółkach handlowych 279

Rozdział III: Wst ą pienie spółki przejmuj ą cej w prawa

2. Zakres nast ę pstwa prawnego w stosunkach prywatnoprawnych

2.1.2 Prawa majątkowe

2.1.2.4 Prawa członkostwa w spółkach handlowych 279

Ze względu na swoją doniosłość praktyczną szczegółowego rozważenia wymaga sytuacja, w której spółka przejmowana jest wspólnikiem innej spółki handlowej. Istotne jest ustalenie, jaki wpływ na możliwość nabycia przez spółkę przejmującą udziałów, akcji

278

P. Kostański, /w:/ Prawo własności przemysłowej. Komentarz, pod red. P. Kostańskiego, s. 91 i 348; zob. także S. Sołtysiński, System prawa prywatnego, t. 14a, Prawo własności przemysłowej, pod red. R. Skubisza, Warszawa 2012, s. 701-705.

279 Na temat charakteru prawnego praw korporacyjnych, jako jakościowo różnych od praw na dobrach niematerialnych, wierzytelności lub praw rzeczowych, zob. A. Herbet, /w:/ System…, t. 17a, s. 245-246.

lub ogółu praw i obowiązków może mieć treść statutu lub umowy spółki, której wspólnikiem jest spółka przejmowana. Kwestia przejścia praw członkostwa w spółkach handlowych, zwłaszcza osobowych, może bowiem budzić w niektórych sytuacjach wątpliwości. Umowa spółki lub statut mogą uzależniać możliwość przeniesienia omawianych praw od zgody określonych podmiotów albo wskazywać na określone cechy podmiotowe, które powinien posiadać nabywca. Jednocześnie wymaga analizy, czy prawa członkostwa, nabywane przez spółkę przejmującą, zawsze będą miały taką samą postać jak prawa, które przysługiwały spółce przejmowanej. Kwestie te zostaną omówione najpierw w odniesieniu do spółek kapitałowych, a następnie osobowych.

Rozważania w omawianym zakresie należy rozpocząć od przypomnienia, że udział lub akcja, rozumiane jako prawa podmiotowe, składają się z wiązki uprawnień wspólnika wynikających ze statusu członkostwa. Część z tych uprawnień jest typowa dla stosunków zobowiązaniowych, a pozostałe mają charakter korporacyjny. Nie ulega wątpliwości, że udział lub akcja, jako majątkowe prawa podmiotowe są prawami zbywalnymi280 i z punktu widzenia ich charakteru prawnego nie ma żadnych przeszkód, aby mogły one wchodzić w zakres sukcesji uniwersalnej. Artykuł 182 § 1 oraz art. 337 § 2 KSH stanowią jednak, że możliwość nabycia udziałów lub akcji imiennych przez osoby trzecie może zostać ograniczona. Pozostawiając poza zakresem szczegółowych rozważań skutki naruszenia takich postanowień umowy spółki lub statutu, można poprzestać na przytoczeniu najbardziej powszechnego poglądu w tej kwestii. Zgodnie z nim czynność rozporządzająca jest bezskuteczna wobec spółki oraz w stosunkach między stronami czynności281.

Zasadnicze zagadnienie rodzące się na tym tle dotyczy tego, czy omawiane postanowienia statutu mogą odnosić się tylko sukcesji singularnej, czy także uniwersalnej. Rozstrzygnięcie omawianej kwestii wyłącznie w oparciu o wykładnię językową jest trudne. Z jednej strony art. 182 § 1 oraz art. 337 § 2 KSH posługują się pojęciami „zbycia” oraz „rozporządzenia” sugerującymi, że odnoszą się tylko do czynności prawnych pod tytułem szczególnym. Z drugiej jednak strony, art. 337 § 3 i § 4 KSH stanowią już o „przeniesieniu” akcji, które skłaniałoby raczej do wniosku, że ograniczenia mogą dotyczyć także sukcesji uniwersalnej. Konieczne jest zatem oparcie rozumowania na innych przesłankach.

280 Zob. art. 180 oraz art. 337 § 1 KSH.

281 Zob. S. Sołtysiński, M. Mataczyński, Kodeks spółek handlowych , t. III: Komentarz do artykułów301-490, s. 294-296.

W przypadku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością istotnego argumentu dostarcza art. 183 § 1 KSH, dotyczący możliwości ograniczenia lub wyłączenia wstąpienia do spółki spadkobierców zmarłego wspólnika. Gdyby art. 182 § 1 KSH obejmował także sytuacje następstwa prawnego pod tytułem ogólnym, art. 183 § 1 KSH w części dotyczącej dopuszczalności ograniczenia wstąpienia spadkobiercy do spółki stanowiłby ustawowe

superfluum. Wyraźnie wskazuje to zatem, że art. 182 § 1 KSH powinno się odnosić tylko

do czynności prawnych pod tytułem szczególnym. Jednocześnie stosowanie per analogiam art. 183 § 1 KSH do likwidacji osób prawnych, należy uznać za niedopuszczalne.

Decydującego znaczenia w odniesieniu do obu spółek kapitałowych należy jednak nadać argumentom natury systemowej. Przede wszystkim, art. 182 § 1 oraz art. 337 § 2 KSH stanowią wyjątki od zasady zbywalności praw majątkowych wyrażonej w art. 57 § 1 KC. Wyjątek ten znajduje swoje uzasadnienie w przypadku dokonywania czynności prawnych pod tytułem szczególnym. Zachowanie kontroli nad składem osobowym wspólników może być uzasadnione zasługującym na ochronę prawną interesem spółki bądź dotychczasowych wspólników. Jednocześnie interes podmiotu chcącego zbyć udziały lub akcje jest chroniony treścią przepisów art. 182 § 4 i 5 oraz art. 337 § 4 KSH. Regulacja ta istotnie ogranicza ryzyko, że ktokolwiek zostanie faktycznie zmuszony do pozostania wspólnikiem spółki kapitałowej.

Sytuacja przedstawia się odmiennie w przypadku łączenia się spółek. Ograniczenie możliwości przeniesienia udziałów lub akcji w drodze sukcesji uniwersalnej oznaczałoby w praktyce zmuszenie wspólnika lub akcjonariusza albo do ich zbycia, albo zaniechania procesu restrukturyzacyjnego. Tylko w ten sposób można by uniknąć sankcji w postaci bezskuteczności przeniesienia udziałów lub akcji wobec spółki. Takie konsekwencje byłyby znacznie bardziej dotkliwe aniżeli te mające miejsce w przypadku następstwa prawnego pod tytułem szczególnym. Z tego względu wydają się one trudne do zaakceptowania. Ponadto, istotne wątpliwości konstrukcyjne budziłoby kształtowanie zakresu sukcesji uniwersalnej przez osoby trzecie.

Wniosek, że ograniczenia, o których mowa w art. 182 § 1 oraz art. 337 § 2 KSH, nie mają zastosowania w przypadku łączenia się spółek, znajduje także potwierdzenie w tezach doktryny i orzecznictwa. Zdaniem S. Sołtysińskiego, poza zakresem art. 337 KSH pozostają przypadki przejścia akcji imiennych w drodze połączenia spółek i innych zdarzeń stanowiących przykłady sukcesji uniwersalnej282. Na tle odmiennego stanu

282

faktycznego i prawnego wypowiedział się w tej kwestii Sąd Najwyższy283. Stwierdził, że niedopuszczalne jest w umowie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością uzależnienie wstąpienia do spółki – w miejsce zlikwidowanego przedsiębiorstwa państwowego – Skarbu Państwa jako jego następcy z mocy prawa, od zgody pozostałych wspólników wyrażonej w formie uchwały. Tezę tę można odpowiednio zastosować do przypadku łączenia się spółek.

Biorąc pod uwagę powyższe, należy uznać, że postanowienia umowy spółki lub statutu oparte na art. 182 § 1 lub art. 337 § 2 KSH nie mogą ograniczyć zakresu sukcesji uniwersalnej w sytuacji łączenia się spółek. Tym samym, dla skuteczności przejścia praw członkostwa w spółkach kapitałowych na spółkę przejmującą nie jest wymagane wyrażenie zgody przez podmioty trzecie. Spółka przejmująca stanie się wspólnikiem, nawet jeśli nie posiada cech wymaganych statutem lub umową spółki. Nie jest także wymagane składanie jakiegokolwiek oświadczenia woli o przystąpieniu do spółki. Zgodnie jednak z treścią art. 187 KSH spółka przejmująca powinna o przejściu udziałów zawiadomić spółkę przedstawiając postanowienie sądu rejestrowego o połączeniu, jako dowód przejścia udziałów. W przypadku, gdy przedmiotem sukcesji są akcje imienne, spółka przejmująca może żądać wpisu do księgi akcyjnej zgodnie z art. 341 § 2 i 5 KSH.

Oczywiście, powyższe stanowisko rodzi ryzyko posłużenia się procesami restrukturyzacyjnymi w celu obejścia ograniczeń w zakresie swobody dysponowania udziałami lub akcjami. Tym niemniej należy zauważyć, że istnieją metody wyeliminowania tego ryzyka i zapobieżenia uczestnictwu w spółce podmiotu nieakceptowanego przez pozostałych wspólników. W szczególności za dopuszczalne należy uznać postanowienia o automatycznym umorzeniu udziałów lub akcji wspólnika w przypadku jego połączenia z innym podmiotem bez uprzedniego uzyskania zgody spółki (art. 199 § 4 i art. 359 § 6 KSH). Zdarzeniu temu można także przypisać konsekwencje w postaci rozwiązania spółki (art. 270 pkt 1 i art. 459 pkt 1 KSH). We wskazanych przypadkach nie dochodzi do ograniczenia zakresu sukcesji uniwersalnej, ale do nadania określonych skutków prawnych zdarzeniu, jakim jest połączenie. Z punktu widzenia konstrukcji prawnych jest to zasadnicza różnica.

Stwierdzenie, że na spółkę przejmującą przechodzą prawa podmiotowe w postaci członkostwa w spółkach kapitałowych nie zamyka jeszcze całości problematyki. Rozważenia wymaga, czy zakres uprawnień, w które wstępuje spółka przejmowana

283

odpowiada zawsze zakresowi uprawnień, które przysługiwały spółce przejmowanej. Jest to istotne zwłaszcza w kontekście uprawnień osobistych, o których mowa w art. 246 § 3 i art. 354 § 1 KSH. W odniesieniu do spółki akcyjnej, art. 354 § 4 KSH wyraźnie stanowi, że uprawnienia te wygasają najpóźniej z dniem, w której uprawniony przestaje być akcjonariuszem spółki.

W omawianej kwestii wypowiedział się M. Rodzynkiewicz stwierdzając, że na spółkę przejmującą przechodzą także osobiste uprawnienia korporacyjne przyznane spółce przejmowanej w związku z jej uczestnictwem w innej spółce284. Pogląd ten został oparty na treści art. 494 § 1 KSH, który nie wprowadza ograniczenia analogicznego do art. 922 § 2 KC285. Wobec tego należy uznać, że sukcesja w sytuacji łączenia się spółek obejmuje także prawa i obowiązki ściśle osobiste. Spółka przejmująca wstępuje w całość sytuacji prawnej spółki przejmowanej. Zdaniem tego Autora następuje substytucja spółki przejmującej w prawa spółki przejmowanej 286.

Podzielając wniosek M. Rodzynkiewicza co do przejścia na spółkę przejmującą także uprawnień osobistych przysługujących spółce przejmowanej, należy nieco zmienić i rozwinąć jego uzasadnienie. Trzeba w tym zakresie oprzeć się na prezentowanych już wcześniej argumentach dotyczących charakteru sukcesji uniwersalnej w prawie spółek. Zasadnicze elementy decydujące o tożsamości akcjonariusza będącego osobą prawną nie ulegają w wyniku połączenia zmianie. Spółka przejmująca po dniu połączenia będzie dysponowała całym majątkiem, do którego prawo miała spółka przejmowana, a biorąc pod uwagę fakt, że aktywa determinują w znacznym stopniu cel działalności, ten ostatni pozostanie zazwyczaj również niezmieniony. Z tego względu należy uznać, że – co do zasady – prawo członkostwa w spółce kapitałowej przechodzi na spółkę przejmującą bez zmian w jego treści.

Trudniejsze do rozstrzygnięcia jest zagadnienie wstąpienia przez spółkę przejmującą w ogół praw i obowiązków przysługujących spółce przejmowanej w spółce osobowej. W tym typie spółek osoba wspólnika ma z reguły bardzo istotne znaczenie, a pozostali wspólnicy mogą być przeciwni przystąpieniu nowego podmiotu do spółki. Rozważania w tym zakresie należy rozpocząć od przypomnienia, że zgodnie z art. 10 § 1 KSH przeniesienie praw i obowiązków wspólnika spółki osobowej na inny podmiot jest możliwe tylko w sytuacji, gdy stanowi tak umowa spółki. Ponadto, w braku odmiennego

284 M. Rodzynkiewicz, Łączenie…, s. 46. 285 Tak również K. Oplustil, op. cit., s. 1095. 286

postanowienia, wskazane następstwo wymaga uzyskania pisemnej zgody wszystkich pozostałych wspólników (art. 10 § 2 KSH). Należy zatem rozstrzygnąć kwestię, czy ogół praw i obowiązków w spółce osobowej przechodzi w drodze sukcesji uniwersalnej, w sytuacji, gdy takiej możliwości nie przewiduje umowa spółki albo nie ma zgody pozostałych wspólników. W tym kontekście należy także rozstrzygnąć, czy ustanie bytu spółki przejmowanej jako skutek połączenia stanowi przyczynę rozwiązania spółki osobowej (zastosowanie art. 58 pkt 4 KSH per analogiam do wspólników nie będących osobami fizycznymi).

Wskazany problem był już przedmiotem szczegółowych rozważań doktryny prawa287. Zdaniem M. Rodzynkiewicza art. 10 KSH nie może być stosowany do przypadków sukcesji uniwersalnej, gdyż prowadziłoby to do uzależnienia nastąpienia skutku majątkowego połączenia od zgody osób trzecich. Zdaniem tego autora wydaje się to trudne do pogodzenia z istotą sukcesji uniwersalnej288. Podobnie A. J. Witosz, opierając się częściowo na argumentach M. Rodzynkiewicza, stanął na stanowisku, że art. 10 KSH nie stoi na przeszkodzie nabyciu przez spółkę przejmującą praw członkowskich w spółce osobowej na podstawie art. 494 § 1 KSH. Wskazał on, że zasada stałości składu wspólników spółek osobowych ma charakter względny i nie wydaje się, aby względnej niezbywalności praw i obowiązków należało przyznać pierwszeństwo nad dopuszczalnością łączenia się spółek. Nie można jego zdaniem wyprowadzać z art. 10 § 1 KSH zasady petryfikującej skład osobowy spółki w każdym przypadku, w którym brak jest wyraźnego zezwolenia w umowie spółki289.

Podzielając pogląd obu wskazanych wyżej Autorów co do tego, że art. 10 KSH nie stanowi przeszkody do nabycia praw członkowskich w spółce osobowej przez spółkę przejmującą, należy sprostować częściowo błędną argumentację w tej kwestii. Należy odrzucić podgląd A. J. Witosza, że zastosowanie art. 10 KSH do przypadków sukcesji generalnej oznaczałoby ograniczenie zdolności łączeniowej spółek poza enumeratywnie wskazane w przepisach przypadki. Niezależnie bowiem od sposobu interpretacji tego przepisu nie ulega wątpliwości, że fakt uczestnictwa spółki przejmowanej w spółce osobowej nie stanowi żadnej przeszkody do dokonania połączenia.

Wydaje się, że rozstrzygnięcie omawianego zagadnienia należy oprzeć na analogicznych przesłankach, jak te, które uzasadniają przejście w drodze sukcesji

287 Zob. zwłaszcza A. J. Witosz, Wpływ podziału lub połączenia wspólników spółki osobowej na członkostwo w tej spółce, PPH 2009, nr 1, s. 23-32.

288 M. Rodzynkiewicz, Kodeks…, s. 43. 289

uniwersalnej praw niezbywalnych. Cechy indywidualne – mające duże znaczenie w odniesieniu do osób fizycznych i stanowiące istotny argument przeciwko przenoszeniu praw i obowiązków w spółkach osobowych – trudno jest odnosić do osób prawnych, których dotyczy proces łączenia. Jeśli zmiany składu organów spółki przejmowanej, zmiany jej wspólników, czy zbycie przez nią swojego przedsiębiorstwa nie mają wpływu na członkostwo w spółce osobowej, to trudno jest przyjąć, że wpływ taki powinno mieć połączenie z inną spółką. Przyjęcie, że prawa i obowiązki w spółce osobowej nie przechodzą na spółkę przejmującą byłoby sprzeczne z samą istotą tego procesu restrukturyzacyjnego. Cel łączenia spółek nakazuje przyjęcie możliwie najszerszego zakresu następstwa prawnego. Warto też wziąć pod uwagę, że przyjęcie braku sukcesji w zakresie praw i obowiązków w spółce osobowej byłoby również, co do zasady, niekorzystne dla wierzycieli łączących się spółek.

W tym kontekście należy także poprzeć – jak się wydaje – dominujący w doktrynie pogląd, że art. 58 pkt 4 KSH nie znajduje odpowiedniego zastosowania w sytuacji ustania bytu prawnego podmiotów niebędących osobami fizycznymi. Rację ma A. J. Witosz wskazując, że ochrona wspólników przed wstąpieniem do spółki osobowej nowego podmiotu w miejsce zmarłego wspólnika ma swoje uzasadnienie jedynie w przypadku osób fizycznych. W odniesieniu do nich istotną rolę odgrywają cechy osobiste, które nie występują w przypadku jednostek organizacyjnych. Słusznie sprzeciwia się stosowaniu analogii pomiędzy śmiercią osoby fizycznej, a ustaniem bytu prawnego jednostki organizacyjnej w związku z restrukturyzacją, w wyniku której całość aktywów i pasywów przechodzi na następcę prawnego290. Z tego względu za niewłaściwy należy uznać pogląd J. Szwaji, że do oceny skutków ustania osoby prawnej będącej wspólnikiem spółki osobowej należy stosować odpowiednio przepisy o śmierci wspólnika291. Jest on dotknięty błędem antropomorfizacji jednostek organizacyjnych. Tymczasem śmierć osoby fizycznej – zdarzenie naturalne (fakt), któremu zapobiec nie można – jest czymś zupełnie innym od rozwiązania i likwidacji osoby prawnej – zdarzenia uzależnionego do woli określonych podmiotów i nakierowanego na uzyskanie pewnych skutków prawnych. Z tych samych względów nie przekonuje także przedstawiona przez M. Rodzynkiewicza możliwość interpretacyjna, zgodnie z którą spółka osobowa, której wspólnikiem była spółka przejmowana, powinna co do zasady ulec rozwiązaniu z dniem połączenia, ale pozostali

290 Ibidem, s. 26.

291 J. Szwaja, /w:/ S. Sołtysiński, A. Szajkowski, A. Szumański, J. Szwaja, Kodeks spółek handlowych, t. I: Komentarz do artykułów 1 – 300, Warszawa 2012, s. 543-544.

wspólnicy mogliby postanowić o dalszym istnieniu spółki osobowej. W takim przypadku spółka osobowa trwałaby tylko pomiędzy pozostałymi wspólnikami, a spółka przejmująca uzyskałaby spłatę udziału kapitałowego, jaki posiadała spółka przejmowana292.

Przeprowadzone rozważanie prowadzą do wniosku, że ogół praw i obowiązków w spółce osobowej przechodzi na spółkę przejmującą nawet w sytuacji, gdy umowa spółki osobowej nie przewiduje takiej możliwości albo brak jest zgody pozostałych wspólników. Należy również przyjąć, że – podobnie jak w spółkach kapitałowych – przejście praw i obowiązków w spółce osobowej na spółkę przejmującą nie powoduje, co do zasady, zmiany uprawnień składających się na prawo członkostwa w tej spółce. Jednocześnie ustanie bytu prawnego spółki przejmowanej w związku z połączeniem nie powoduje rozwiązania spółki osobowej, której była ona wspólnikiem. Osiągnięcie skutku rozwiązania spółki w związku z połączeniem jej wspólnika z inną spółką wymagałoby wyraźnego postanowienia o tej treści w umowie spółki osobowej.