• Nie Znaleziono Wyników

Przestrzeń życia jest kluczową kategorią dla moich rozważań. Dla poradnic-twa kariery została ona odkryta przez Donalda Supera, który zauważył, że ludzkie życie ma nie tylko „długość”, ale i pewną „szerokość”. Doskonale przedstawił to w postaci tęczowego modelu kariery (life-career rainbow), w który wpisał zarówno kolejne stadia rozwoju jednostki (wzrost, eksploracja, zaj-mowanie pozycji, utrzymanie status quo, schyłek), jak i role, jakie najczęściej realizuje ona w swoim życiu. Są to: rola dziecka, ucznia, pracownika, oby-watela, rodzica i wreszcie osoby bawiącej się. Nie są one przypisane do określonego wieku i pojawienie się kolejnej nie zamyka wcześniej już przyję-tych. W każdym wieku jednak jednostka może nadać odmienne znaczenia dla każdej z ról.

Rozwój jednostki dokonuje się nie tylko linearnie w biegu jej życia, ale również dzięki współistnieniu w tym samym czasie różnych ról, które mogą

________________

2 Zmiany w wymaganiach stawianych doradcom zawodowym zatrudnionym w publicz-nych służbach zatrudnienia są zaznaczone w znowelizowanej Ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy z dnia 14 marca 2014 roku, Dz. U. poz. 598.

3 Por. V. Drabik-Podgórna, Tranzycja – nowa kategoria w poradnictwie zawodowym, „Edukacja Dorosłych” 2010, nr 1, s. 91–104.

Doradca, coach czy „architekt życia”? 97 być realizowane synchronicznie, mogą się wzajemnie i elastycznie uzupeł-niać i przenikać. Zazwyczaj jedna z ról zajmuje centralną pozycję, stanowiąc rdzeń, wokół którego konstytuuje się tożsamość jednostki. Ta rola organizuje funkcjonowanie ról pozostałych, które zajmują miejsca peryferyjne. Bardzo często centralną pozycję zajmuje praca zawodowa, czasami jednak to miejsce zajmuje aktywność obywatelska lub rola rodzicielska. Role mogą również ze sobą konkurować – jedna z nich może zdominować lub wykluczyć pozosta-łe, a przez to doprowadzić do życia jednowymiarowego. Sposób zorganizo-wania ról odgrywanych przez jednostkę w danym momencie jej egzystencji stanowi przestrzeń lub strukturę życia (life structure). Ta przestrzeń nie ma kształtu niezmiennego, lecz spajając różne wymiary i zasoby, cechuje się własną dynamiką. Jak pisze Jean Guichard i Michel Huteau, „cykl życia po-lega na zmienianiu – w trakcie tranzycji – ustalonych wcześniej stosunków równowagi między poszczególnymi rolami”4. Tym samym kształtuje się obraz siebie, a nawet całe konstelacje obrazów siebie5, a każdy z tych obra-zów dostarcza „wizerunku siebie w określonej roli, sytuacji lub pozycji, w trakcie wykonywania określonych czynności lub w związku z przebywa-niem w określonym układzie relacji”6.

Ludzkie życie w wymiarze przestrzennym ujmuje także koncepcja Urie Bronfenbrennera7, który zwrócił uwagę na ekologię ludzkiego rozwoju i twierdził, że funkcjonowanie ludzi dokonuje się jednocześnie w systemie wielu miejsc i interakcji społecznych. Kontekst funkcjonowania człowieka jest wielopoziomowy i tworzą go cztery główne systemy: mikrosystem, me-zosystem, egzosystem oraz makrosystem. Mikrosystemy to systemy, w któ-rych jednostka jest bezpośrednim uczestnikiem interakcji, jak na przykład rodzina, szkoła, grupa rówieśnicza, miejsce pracy itp. Mezosystemy to ze-społy „wzajemnych relacji pomiędzy dwoma lub kilkoma różnymi środowi-skami lub otoczeniami, w których rozwijająca się jednostka aktywnie działa”8. Jednostka podejmuje aktywność w wielu środowiskach (np. dom i szkoła, praca, grupa przyjaciół, hobby itp.) i w każdym z nich może zajmować od-mienne pozycje (np. nieśmiały uczeń w nowej klasie i zaradny starszy brat w domu). Egzosystem tworzą „środowiska, których jednostka nie jest

ak-________________

4 J. Guichard, M. Huteau, Psychologia orientacji i poradnictwa zawodowego, Impuls, Kraków 2005, s. 167.

5 Por., tamże, s. 171.

6 D. Super, Self-concepts in vocational developement, [w:] Career Development: Self – Concept Theory, eds. D. Super, R. Starishevsky, N. Matlin, J.P. Jordaan, College Entrance Examination Board, New York 1963, s. 18.

7 Por. U. Bronfenbrenner, The Ecology of Human Development, Harvard University Press, Cambridge 1979.

8 Tamże, cytuję za: J. Guichard, M. Huteau, dz. cyt., s. 186.

tywnym uczestnikiem, lecz które mogą na nią wpływać poprzez to, co w nich zachodzi, lub same mogą znaleźć się pod wpływem jednostki”9. Two-rzą go: system ekonomiczny, polityczny lub edukacyjny (np. miejsce pracy rodziców nie jest bezpośrednim środowiskiem funkcjonowania dziecka, ale fakt zwolnienia ojca z pracy może zmusić całą rodzinę do przeprowadzki i zmiany sposobu życia; doświadczenia szkolne starszego brata, mogą młod-szemu pomagać w nauce, i choć bezpośrednio ten młodszy nie mógł w szkolnej drodze brata towarzyszyć, to może uda mu się uniknąć błędów, które starszy popełnił). Mikro-, mezo- i egzosystemy tworzą makrosystem.

Odnosi się on – z jednej strony – do kontekstów ekonomicznych, społecz-nych i techniczspołecz-nych, które determinują pewne możliwości zawodowe, z drugiej zaś – oznacza całą tzw. „oprawę ideologiczną”10, wartości i wie-rzenia, zapewniającą trwałość kultury i społeczeństwa. Makrosystem tworzy najszerszy kontekst ludzkiej egzystencji, ponieważ składa się na niego cały kulturowy kontekst – religia, ideologie, język, powszechnie podzielane po-glądy i zbiorowe wyobrażenia i reprezentacje świata. Powyżej przedstawio-ne systemy tworzą strukturę koncentryczną, w której poszczególprzedstawio-ne relacje się wzajemnie przenikają i zazębiają11.

Kolejną próbą uchwycenia przestrzeni ludzkiej egzystencji jest koncepcja J. Guicharda. Uważa on, że tożsamość jest dynamiczną wielopłaszczyznową przestrzenną konstrukcją, zbudowaną z wielu subiektywnych form tożsamości (SIF)12. Wielość owych form nie wyklucza poczucia, że wciąż jest się tą samą osobą. Subiektywne formy tożsamości to całokształt sposobów bycia w świecie, działania i współdziałania w powiązaniu z wyobrażeniami siebie w danym kontekście; to interakcje i odniesienia do przedmiotów, do samego siebie oraz do innych osób13. Jednostka tworzy siebie jako otwarty system, wrażliwy na zmieniające się społeczne konteksty. Poszczególne subiektywne formy tożsamościowe są zakotwiczone w przeszłości i jako takie mogą wpływać na funkcjonowanie jednostki, przybierając pewną postać w teraź-niejszości, jak również mają antycypacje (wyobrażenia i odpowiedzi na spo-łeczne oczekiwania dotyczące zajmowanych pozycji i pełnionych ról, czyli

________________

9 Tamże, cytuję za: J. Guichard, M. Huteau, dz. cyt., s. 187.

10 J. Guichard, M. Huteau, dz. cyt., s. 188.

11 Por. tamże, s. 182.

12 Por. J. Guichard, Se faire soi, „Orientation Scolaire et Professionnelle” 2004, no 33 (4), s. 499–533.

13 Seminarium monograficzne J. Guicharda pt. Jak pomagać jednostkom w rozwijaniu kompe-tencji koniecznych do pokierowania sobą w społeczeństwie późnej nowoczesności? Spotkanie doradcze w perspektywie konstruktywistycznej, Instytut Pedagogiki Uniwersytetu Wrocławskiego, 9–

–11.06.2010.

Doradca, coach czy „architekt życia”? 99 jaka/i będę w przyszłości?, na przykład dziś narzeczona, później żona i matka; dziś uczeń, kiedyś pracownik itp.). Innymi słowy, jak twierdzi au-tor, jednostka tworzy różne narracyjne JA, które są ze sobą powiązane i two-rzą pewną dynamiczną strukturę14.

Podobnie Magdalena Piorunek, koncentrując się na badaniu biegu ludz-kiego życia, akcentuje jego wielowymiarowość. Biografia jednostek jest

„przeżywana i konstruowana i konkretnych realiach społecznych, powstaje w dynamicznych relacjach jednostki ze światem zewnętrznym, […] na styku obiektywnych warunków życia społecznego i subiektywnej percepcji, na styku świata zewnętrznego i wewnętrznego jednostki. Jest pojmowana jako epizod znajdujący się w obrębie obiektywnej historii społeczeństwa”15. Oznacza to, że nie może być analizowana w oderwaniu od kontekstu, w któ-rym się toczy, lecz zrozumienie jej działania możliwe jest tylko poprzez do-strzeganie licznych związków z otaczającym światem. Jak pisze dalej: „mo-żemy patrzeć na życie ludzkie przez pryzmat obiektywnych sekwencji zdarzeń i przez pryzmat ich subiektywnego doświadczania”16. Biografia ma zatem swój wymiar obiektywny i subiektywny, może być bezstronnie zrela-cjonowana i osobiście przeżywana i interpretowana. Może być rozpatrywana jako sekwencja lub przestrzeń zdarzeń, ale może również być postrzegana przez pryzmat tego, co tę sekwencyjność zaburza i przerywa, a przestrzeń dezorganizuje, każąc jednostkom na nowo stawiać czoła nowym sytuacjom i wyzwaniom, zarówno obiektywnie istniejącym, jak i tym, subiektywnie odbieranym i przeżywanym.

Specjaliści od pomagania coraz częściej dostrzegają to wielowymiarowe zakorzenienie człowieka, jego istnienie w wielu konfiguracjach, zależno-ściach i sieciach relacji. Zatem, aby w pełni zrozumieć życie jednostki, ko-nieczne jest przyjrzenie się, w jaki sposób funkcjonuje ona w różnych kon-tekstach, jak zmienia się jej pozycja i zaangażowanie w różne systemy, jak próbuje sprostać wielu – często rozbieżnym – oczekiwaniom i wymaganiom, jakie znaczenia nadaje poszczególnym rolom i jak je organizuje, co przeżywa i czego doświadcza. Innymi słowy, należy spojrzeć na życie w horyzoncie jego całości.

________________

14 J. Guichrad, Dialogi konstruujące życie, Wykład wygłoszony w czasie dyskusji panelowej pt. Kariera w płynnej nowoczesności, Instytut Pedagogiki Uniwersytetu Wrocławskiego, 3.06.2014.

15 M. Piorunek, Bieg życia zawodowego człowieka. Kontekst transformacji kulturowych, Wy-dawnictwo Naukowe UAM, Poznań 2009, s. 11.

16 Tamże.