• Nie Znaleziono Wyników

Rola i zadania PSz na zachodzie przewidywane na wypadek III wojny światowej (maj 1945–styczeń 1946)

Koniec II wojny światowej w Europie nie oznaczał dla żołnierzy PSZ osiągnięcia celów politycznych i militarnych, a nawet osobistych. Polska po spotkaniach tzw. wielkiej trójki, sygnalizujących gorzki smak zdrady sprzymierzonych, znalazła się w strefie wpływów Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (ZSRR), a nasi żołnierze nie wyzwalali ziem polskich. Wielu obawiało się powrotu do ojczyzny o zmienionym ustroju i kształcie te-rytorialnym. Uważali, że nie mogą do niej powrócić, ponieważ nie o taką ojczyznę przele-wali swoją krew. Byli jednak i tacy, którym tęsknota za dawno niewidzianymi bliskimi pod-powiadała powrót do kraju bez względu na panującą w nim sytuację.

Dla wielu żołnierzy PSZ były to czasy o wiele trudniejsze niż te, kiedy bezpośrednio brali udział w walkach na froncie, w których często poświęcali życie. 5 lipca 1945 roku Brytyjczycy, podobnie jak Amerykanie, wycofali swoje uznanie dla rządu polskiego w Londynie. Należy podkreślić, że ten rząd przez całą wojnę lojalnie i ze wszystkich sił wy-wiązywał się ze zobowiązań sojuszniczych. Podczas spotkania w Foreign Office przedsta-wiciele Wielkiej Brytanii wydali oświadczenie w sprawie utworzenia Specjalnego Komitetu Skarbu do Spraw Polskich, który miał nadzorować działania zmierzające do zlikwidowania polskich organów władzy w Londynie. Pierwsze symptomy narastającego kryzysu

uwidocz-7 M. Trubas: Koncepcje mobilizacyjnego rozwinięcia Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie w okresie powojennym. W: Władza ludowa w Polsce wobec Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie po II wojnie światowej. J. Smoliński (red.). Wydawnictwo Wyższej Szkoły Menedżerskiej, Warszawa 2010, s. 163.

niły się już pod koniec grudnia 1944 roku, gdy pojawiła się kwestia uznania Rządu Tymczasowego Rzeczypospolitej Polskiej przez rządy ZSRR, Jugosławii i Republiki Czechosłowackiej. Bardziej wymowne świadectwo narastającego konfliktu stanowią doku-menty konferencji w Jałcie. W komunikacie z jej przebiegu legalnie istniejący rząd polski w Londynie nawet nie został wspomniany.

Cofnięcie uznania dla rządu Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie bezpośrednio skutkowało wygaśnięciem umowy z 5 sierpnia 1940 roku i zniesieniem suwerenności rzą-du polskiego. Postanowiono zachować jedynie niewielką część przysługujących rządowi uprawnień dowodzenia PSZ, przy czym stwierdzono, że panowie Prezydent Raczkiewicz i gen. Bór-Komorowski nie sprawują żadnej władzy nad PSZ, które są pod dowództwem brytyjskim […]. Decyzja rządu JKM jest pod tym względem ostateczna8.

W dokumencie określono sposób rozwiązania Polskich Sił Zbrojnych stacjonujących na Zachodzie. Zamierzano najpierw przeprowadzić demobilizację jednostek według zasad okre-ślonych przez Brytyjczyków, a następnie aktywnie włączyć się w organizację życia cywil-nego żołnierzy, którzy podjęli decyzję o demobilizacji. Zgodnie z przyjętymi postanowie-niami pierwszeństwo w demobilizacji mieli żołnierze i ochotnicy legitymujący się obcym obywatelstwem oraz ci, którzy uzyskali zapewnienia innych krajów o chęci przyjęcia ich na swoje terytorium. Blisko 17% żołnierzy opowiedziało się za natychmiastowym powrotem do Polski9. Strona polska, pragnąc w ramach instytucjonalnych sprawować kontrolę nad prze-biegiem demobilizacji i repatriacji, powołała przy sztabie Naczelnego Wodza wyspecjalizo-wany Oddział Demobilizacji. Dzięki uzyskanym uprawnieniom dysponował on danymi o in-tensywności akcji prowadzonej wśród oddziałów PSZ, a także gromadził informacje o ochotnikach – obywatelach z różnych krajów, repatriantach i jeńcach obozów niemiec-kich10. Szacuje się, że chęć pozostania na emigracji wyraziła więcej niż połowa żołnierzy PSZ. Nieco mniej żołnierzy zdecydowało się powrócić do kraju.

Rozwiązanie PSZ rzutowało na działalność dyplomatyczną władz Polski i Wielkiej Brytanii.

Po uznaniu Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej przez mocarstwa zachodnie uważa-no, że wszystkie polskie jednostki wojskowe powinny podlegać naczelnemu dowódcy Wojska Polskiego w Warszawie, ponieważ to on był uważany za jedynego prawnego suwerena tych-że formacji. Od początku starano się więc objąć zwierzchnictwo nad wszystkimi jednostka-mi. Jednocześnie nalegano, żeby żołnierze powrócili na polskie ziemie jak najszybciej w spo-sób zorganizowany i w możliwie zwartych szeregach. W tej skomplikowanej sytuacji strona brytyjska starała się zadbać o powojenne losy żołnierzy PSZ. Uważała, że tak zasłużeni w bo-ju powinni być oni odpowiednio potraktowani i przyjęci w swoim krabo-ju. Kwestia PSZ stała się przedmiotem długich i uciążliwych rokowań polsko-brytyjskich.

Już podczas wojny mówiono o rychłym konflikcie zbrojnym między ZSRR a Zachodem.

Ponieważ założono, że czynny w nim udział wezmą PSZ, powiększano ich stan liczebny.

Premier Tomasz Arciszewski twierdził wręcz, że głównym zadaniem w 1945 roku będzie roz-budowa wojska i utrzymanie go w gotowości bojowej, tak by mogły one wesprzeć Brytyjczyków.

8 Ibidem, s.164.

9 M. Utnik: Obrona utopijnych planów. Pokój czy III wojna światowa. „Wojskowy Przegląd Historyczny” 1986 nr 1, s. 155.

10 Ibidem.

Myśl wojskowa...

O wybuchu III wojny światowej zaczęto mówić w kręgach naczelnych władz wojskowych na przełomie 1944 i 1945 roku. Wskazywały na to imperialne dążenia ZSRR, które mógł zahamować jedynie nowy konflikt. Również politycy uwierzyli, że taki pogląd jest uzasad-niony i że utrzymanie PSZ w zwartych szeregach może być atutem w walce o odzyskanie pełnej niepodległości. Generał Kazimierz Sosnkowski w listopadzie 1944 roku z zapałem prawie młodzieńczym perorował i twierdził z uporem, że siły zbrojne polskie na obczyźnie, na Zachodzie muszą być zachowane i utrzymane w stanie nienaruszalnym, ponieważ wojna przeciwko Rosji Sowieckiej musi nastąpić już wkrótce11. Dalsze wydarzenia, stawiające na przegranej pozycji sprawę Polski, dla wielu polityków rządu Arciszewskiego i oficerów sta-ły się bodźcem do poparcia stanowiska generała Sosnkowskiego.

Aktywny był zwłaszcza generał Władysław Anders, który systematycznie otrzymywał po-parcie swojego Korpusu. Wierzył, że konflikt może przynieść ojczyźnie upragnioną wolność – ukształtuje powojenną sytuację społeczno-polityczną Polski zgodnie z oczekiwaniami wszystkich walczących o wolny, demokratyczny kraj. Z oświadczenia, które generał Anders wydał 2 maja 1945 roku, wynikało, że PSZ pod jego dowództwem mogły wywalczyć sobie drogę do Polski. Trzy dni później dowódca 2 Korpusu Polskiego przedstawił Komitetowi Obrony Państwa zamierzenia dotyczące rozbudowy sił zbrojnych, ich konsolidacji oraz wcie-lenia do szeregów maksymalnej liczby poborowych pozyskanych w Niemczech i krajach okupowanych. Mimo podjętej w lipcu przez Brytyjczyków decyzji o wstrzymaniu naboru do jednostek PSZ, do końca września 1945 roku udało się wcielić w ich szeregi 21 000 żoł-nierzy z obszaru Niemiec i około 35 000 poborowych z Włoch. Stan osobowy 2 Korpusu Polskiego wyniósł 105 000 żołnierzy.

Decyzja władz brytyjskich o wstrzymaniu rozwoju liczebnego PSZ spowodowała, że pol-scy dyplomaci musieli zmodyfikować dotychczasową koncepcję egzystencji wojskowego wychodźstwa. Ze względów strategicznych ważniejsze stały się oddziały polskich jednostek wojskowych stacjonujące w Niemczech, Włoszech, Wielkiej Brytanii i Francji. Wojsko mia-ło stanowić argument uzasadniający istnienie i funkcjonowanie rządu emigracyjnego. Strona brytyjska nie zaakceptowała tego rozwiązania. 15 maja 1945 roku przedstawiciele rządu i Imperialnego Sztabu Generalnego, z marszałkiem Alanem Brookiem i generałem Dwightem Eisenhowerem na czele, negatywnie odnieśli się do propozycji przedstawionej przez pol-skich dowódców, a pięć dni później przesłali szefowi Sztabu Naczelnego Wodza generało-wi Stanisławogenerało-wi Kopańskiemu harmonogram likgenerało-widacji PSZ, określający czas trwania te-go procesu na dwa lata. Do dokumentu dołączono zarządzenia wstępne o rozbrojeniu polskich oddziałów i ich koncentracji na terenie Wielkiej Brytanii oraz o przeprowadzeniu ankiety na temat indywidualnych decyzji żołnierzy co do ich dalszych losów12.

Rozwiązanie PSZ oznaczało dla żołnierzy duże kłopoty, i to zarówno dla tych, którzy pozostali na emigracji, jak i dla tych, którzy wrócili do ojczyzny. Ci, którzy zdecydowali się zamieszkać w Wielkiej Brytanii, najczęściej utwierdzali się w przekonaniu, że III woj-na światowa – z Brytyjczykami jako zwoj-naczącą siłę antykomunistyczną – byłaby woj-

najlep-11 L. Mitkiewicz: W najwyższym sztabie zachodnich aliantów 1943–1945. Katolicki Ośrodek Wydawniczy Veritas, Londyn 1971, s. 229.

12M. Utnik: Obrona utopijnych planów…, op.cit., s. 152–153.

szym sposobem wyzwolenia Polski spod politycznych i wojskowych wpływów ZSRR.

Powojenne realia nie złagodziły stanowiska grupy nieprzejednanych polityków i wojsko-wych. Wydaje się nawet, że ich poglądy pozostały niewzruszone. Był to rezultat splotu różnych okoliczności: poczucia zagrożenia niesprawiedliwymi decyzjami aliantów, nie-przyjaznych posunięć władz warszawskich oraz sprzeczności narastających w łonie koali-cji antyhitlerowskiej. Już 14 grudnia 1945 roku szef Sztabu Głównego Wojska Polskiego generał Stanisław Kopański wydał Wytyczne dla Sił Zbrojnych, w których stanowczo wy-powiedział się na temat sposobu załatwienia sprawy polskiej. Do obowiązków oficerów i żołnierzy należało karne oczekiwanie w zwartych szeregach za granicą, dopóki sprawa polska nie zostanie do końca wyjaśniona. Czas ten PSZ miały efektywnie spożytkować, między innymi wykonując zadania stawiane im podczas szkolenia i kursów dokształcają-cych. Bezpośrednim komentarzem do Wytycznych stał się projekt listu generała Mariana Kukiela z października 1945 roku, w którym zostały uwzględnione zadania PSZ na wy-padek wybuchu konfliktu zbrojnego: W razie, gdyby doszło do konfliktu zbrojnego, weź-miemy w nim udział wszystkimi siłami, jakie mamy na obczyźnie i możemy uruchomić poza krajem, unikając jednak wystawienia Kraju na dalszą eksterminację. Gdyby do-szło do ostatecznego appeasement z poświęceniem naszej sprawy, wtedy dopiero stanąć może na porządku dziennym sprawa osiedlenia się na obczyźnie tych, którzy nie zdecy-dują się wrócić do Kraju i przechowania na dalszą przyszłość tego cennego elementu13. Z kolei w wytycznych dla sił zbrojnych z 1946 roku przewidywany okres przetrwania na obczyźnie uzależniono od rozwoju sytuacji międzynarodowej, zapisano bowiem, że okres trwania może być skrócony przez wybuch konfliktu międzynarodowego, którego teraz nikt nie jest w stanie przewidzieć14.

Polskie wychodźstwo niepodległościowe na emigracji w Założeniach do planu MOB. „E”

Przedstawione w zarysie plany funkcjonowania polskiej emigracji, wśród której liczną gru-pę stanowili żołnierze PSZ, były atutem w polityczno-wojskowych planach jej rozległej i pręż-nej egzystencji. Próbą sprawnego określenia tak rozumianych zadań stały się Założenia do planu MOB. „E”, opracowane w lutym 1946 roku15. Dokument ten zawierał wiele wskazó-wek co do działalności polskiego wychodźstwa. Podstawą zaproponowanych rozwiązań by-ły wciąż żywe w pamięci autorów dokumentu doświadczenia wojny i rozwoju stosunków kształtujących powojenny świat. Według ich oceny, niekorzystne rozwiązania sprawy pol-skiej postrzegane w sferze wielopłaszczyznowej zagrażały rozwojowi narodu polskiego, a na-wet mogły doprowadzić do jego zagłady. W obliczu tak pojętego niebezpieczeństwa precy-zyjnie określono cele emigracji jako:

– prowadzenie dalszej walki na arenie wolnej części świata o niepodległość narodu polskiego,

13 Cyt. za: A. Friszke: Druga Wielka Emigracja 1945–1990. T.1. Życie polityczne emigracji. Wydawnictwo Biblioteka Więzi, Warszawa 1999, s. 30–31.

14 Cyt. za: A. zaćmiński: Polskie Siły Zbrojne wobec możliwości wojny. Wstęp. „Wojskowy Przegląd Historyczny” 1996 nr 3, s. 192.

15 IPMS w Londynie, sygn. A.XII.3/91, Założenia do planu MOB. „E”.

Myśl wojskowa...

– reprezentowanie, podtrzymywanie oraz realizowanie wszelkich dążeń i linii rozwojo-wych: politycznych, kulturalno-cywilizacyjnych, jak również myśli wojennej, które ulegną bądź zahamowaniu, bądź wytępieniu w Kraju pozostającym w niewoli,

– mobilizowanie środków dla wsparcia i zasilania Kraju w okresie niewoli,

– mobilizowanie wolnościowych sił politycznych w świecie dla walki o niepodległość, – zachowanie w całym swym składzie gotowości powrotu do Kraju, gdy tylko zaistnieją w nim warunki dla skutecznej akcji wyzwoleńczej16.

W 1946 roku, w sytuacji względnej stabilizacji powstałego układu stosunków politycz-nych, autorzy Założeń uważali, że nie jest możliwy aktywny opór na terenie kraju. Emigracja miała być czynnym i żywym organizmem, przypominającym o krzywdzie narodu polskie-go. Tak rozumiana płaszczyzna funkcjonowania wychodźstwa miała obejmować czynną walkę niepodległościową, prowadzoną we współdziałaniu z państwami demokracji zachod-nich. Tylko dzięki takiej postawie i jednoczesnej konieczności zapobieżenia restytucji Niemiec jako podmiotu polityki międzynarodowej byłoby możliwe uwolnienie Polski, a z nią całej strefy środkowo-wschodnio-europejskiej z niewoli sowieckiej17.

Autorzy Założeń dowodzili, że polityka państw Zachodu w stosunku do oczekiwań pol-skiego wychodźstwa nie pozwalała pokładać w nich dużych nadziei, ponieważ los Polaków jest rozstrzygany jednostronnymi decyzjami czynników obcych. Czynniki te, w wyniku obec-nej koniunktury dla ich własobec-nej polityki, usiłują się wyzbyć niewygodnych dla nich zobowią-zań, zaciągniętych w stosunku do narodu polskiego18. W konkluzji wysnuli wniosek, że przyszła strategia aliantów będzie polegała na działaniach nastawionych na zlikwidowanie tzw. problemu polskiego bez zachowania jakichkolwiek względów dla polskich priorytetów.

Jednym z elementów, który realnie mógł działać, były PSZ. Ich los miał się niebawem rozstrzygnąć w wyniku niekorzystnych postanowień władz brytyjskich. Dopóki jednak PSZ politycznie istniały i stanowiły liczący się argument, powinny zapewnić sobie moż-liwość przyszłego współdecydowania o swoim losie. W przyszłości naczelne władze PSZ miały stworzyć zdemobilizowanym żołnierzom dogodne warunki do rozpoczęcia stabilnej egzystencji oraz zaoferować im możliwość prowadzenia skutecznej walki nie-podległościowej.

Potencjał wynikający z zadań postawionych PSZ był rezultatem, jak słusznie zauważyli autorzy opracowania, ich struktury, ponieważ P.S.Z. skupiają w swych szeregach najlicz-niejszą i najwartościowszą część masy wychodźstwa wojennego, od warunków więc, w ja-kich ta część wychodźstwa znajduje się (po likwidacji P.S.Z. przez czynniki obce), będzie zależała skuteczność całości wysiłku wychodźczego w rozstrzygającym stopniu. Jednak zagadnienie dalszego losu P.S.Z. jako całości (względnie zagadnienia żołnierzy czy by-łych żołnierzy P.S.Z.) nie należy wyodrębniać w całokształcie zagadnienia organizacji i rozmieszczenia wychodźstwa polskiego do paroletniej walki o niepodległość19. Niewątpliwie przyjęte koncepcje stanowiły podstawę do rozwoju potencjału polskiego wychodźstwa,

16 Ibidem, s. 3.

17 Ibidem, s. 2.

18 Ibidem, s. 3.

19 Ibidem.

by jak najsilniej pobudzić miarodajne czynniki do uintensywnienia skoordynowanego wy-siłku na odcinku planowania zadań organizacji i rozmieszczenia wychodźstwa20.

Dokonując oceny politycznej, autorzy Założeń skonstatowali, że międzynarodowy układ sił nie ma wyraźnie ukształtowanych cech stabilizacji. Pozwalało to przypuszczać, że w per-spektywie dwóch–dziesięciu lat dotychczasowy stan równowagi ulegnie załamaniu. Jak wska-zano, do nowego kryzysu doprowadzi imperialistyczna polityka ZSRR. Przewidywano, że ekspansja ta będzie prowadzona w trzech kierunkach: Zatoki Perskiej i basenu Morza Śródziemnego, obszarów Dalekiego Wschodu oraz w rejonie państw Europy Zachodniej. Za najbardziej prawdopodobny uznano wybuch konfliktu zbrojnego w obszarze śródziemno-morskim oraz bliskowschodnim. Konflikt taki mógłby poważnie zagrozić korzyściom bry-tyjskim. Taki obrót sprawy byłby korzystny dla strony polskiej. Główne siły polityczne i mi-litarne Polski u boku Wielkiej Brytanii przyjęłyby bowiem czynną postawę przeciwko ZSRR.

W sprzyjających warunkach byłoby możliwe odtworzenie PSZ na bazie brytyjskich sił zbroj-nych i tym samym porzucenie biernej taktyki czynników krajowych na rzecz aktywnej wal-ki o przywrócenie wolności narodowi polswal-kiemu21.

W związku z tym duże znaczenie przypisywano zdolności do szybkiego odtworzenia PSZ.

Czynnikiem sprzyjającym sprawnej remobilizacji miało być odpowiednie zorganizowanie i rozmieszczenie polskiego wychodźstwa w państwach demokratycznych. Takie ośrodki za-mierzano zlokalizować przede wszystkim na terenach Brytyjskiej Wspólnoty Narodów, co wynikało z obowiązujących jeszcze zobowiązań polsko-brytyjskich. Autorzy odrzucili moż-liwość powstania jednego „polskiego rezerwatu”. Wskazali na jego nienaturalne ukształto-wanie pod względem struktury społecznej osób w nim zamieszkujących. Koncepcja „pol-skiego rezerwatu” byłaby niekorzystna dla wychodźstwa również pod względem gospodarczym, ponieważ nie pozwalałaby na swobodny rozwój ekonomiczny. Uważano, że zwarte i dobrze zorganizowane, oparte na chrześcijańskiej etyce i zasadach demokracji ośrodki emigracyjne będą skutecznie reprezentowały interesy narodu, a zwłaszcza nie dopuszczą do odsunięcia na dalszy plan kwestii jego niepodległości. Przewidywano, że strukturę społeczną reprezen-tującą polskie wychodźstwo powinna cechować równowaga. W poszczególnych ośrodkach nie mogło zabraknąć tzw. wychodźstwa starego, które miało umacniać więź młodszego pokolenia z kulturą narodową oraz czynnie wzmocnić jego zainteresowanie sprawą polską.

Nowo tworzone ośrodki powinny powstawać w krajach o sprzyjających warunkach politycz-nych, gwarantujących bezpieczeństwo i swobodę rozwoju kulturalno-gospodarczego. Polski ośrodek kierowniczy znalazłby się na terenie neutralnej Irlandii. Tak rozumiane zadania pol-skiego wychodźstwa, według autorów, miały pozwolić w przyszłości na rozwój kraju i za-szczepianie wypracowanych osiągnięć na płaszczyźnie narodowej.

Ze względu na potrzeby przyszłej remobilizacji polskie wychodźstwo miało być kierowa-ne przez naczelkierowa-ne władze państwowe, z prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej na czele, a także z rządem, polityczną reprezentacją wychodźstwa oraz naczelnymi władzami wojsko-wymi. Szeroko rozumiany ośrodek kierowniczy kierowałby działaniem politycznym zgod-nie z nadrzędnym interesem polskim. Swoją działalność rozwijałby w ramach:

20 Ibidem, s. 4.

21 Ibidem, s. 6–7.

Myśl wojskowa...

– przeciwdziałania utrwalaniu się w świecie układu sił politycznych oraz zakłamania i oportunizmu politycznego,

– głoszenia tez polityki wolnościowej i demokratycznego uniwersalizmu w skali europejskiej, – utrzymywania łączności i współpracy z ośrodkami politycznymi krajów pozbawionych wolności,

– wydawania dyrektyw politycznych uwzględniających politykę przetrwania Kraju z ak-tualną sytuacją międzynarodową,

– kierowania akcją polityczną skupisk polskich poza Krajem22.

Jeśli prace ośrodka kierowniczego nie zostałyby wykonane zgodnie z jego założeniami, to istotną rolę odegrałyby organy zastępcze o charakterze społecznym, które uzyskają prawo występowania na zewnątrz w imieniu polskiego wychodźstwa.

Wymownym symbolem ciągłości istnienia polskiego bytu państwowego miały być siły zbroj-ne. W tym celu należało zachować tzw. jądro sił zbrojnych. Jednym z głównych zadań, które autorzy Założeń przypisali „jądru”, była konieczność utrzymania idei walki o niepodległość całego wychodźstwa poza granicami kraju. Systematyczny rozwój polskiej myśli wojskowej był możliwy dzięki bacznej obserwacji postępów techniki i myśli wojskowej Zachodu oraz bez-pośrednich kontaktów kadry dowódczej PSZ z wyższymi oficerami sił zbrojnych obcych państw.

Założono, że część zadań będzie wykonywana przez jednostki wojskowe, które mogłyby powstać na statucie zaciągów w obcych siłach zbrojnych. Zaciągi takie byłyby prowadzone głównie w siłach zbrojnych Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. W przypadku ko-rzystnych rozstrzygnięć polskie jednostki powstałyby także we Francji, w Brazylii, Argentynie i w innych państwach. Jako warunki prowadzenia polskiego zaciągu przyjęto:

– obsadę tworzonych jednostek polską kadrą i utrzymanie w nich komendy oraz zewnętrz-nych odznak polskich,

– utrzymanie możliwości oddziaływania zgodnego z polską racją stanu,

– stworzenie i utrzymanie we wszystkich warunkach służby zwartych jednostek polskich jak najwyższego rzędu (samodzielna brygada, wzgl. dywizja, skrzydło, wzgl. grupa),

– zapewnienie możliwości wyższego szkolenia wojskowego zarówno kadrze, jak i szerego-wym (szkoły: podoficerskie i oficerskie, techniczne, broni i służb, W.S.Woj.),

–- zapewnienie możliwości szkolenia się, oraz stażów dla jak najwyższego procentu kadry ponadetatowej w różnych broniach i służbach oraz sztabach jednostek sił zbrojnych kontrak-tującego państwa,

– zapewnienie żołnierzom wszystkich stopni, służącym w jednostkach zaciężnych, szkole-nia do zawodów cywilnych w czasie pełnieszkole-nia służby oraz maksymalnie dobrych warunków zatrudnienia we właściwym zawodzie natychmiast po opuszczeniu szeregów,

– uzyskanie uprawnienia dla wszystkich żołnierzy do nabycia obywatelstwa kontraktują-cego państwa na własną prośbę po ukończeniu służby,

– przyjęcie terminu kontraktu trzy do pięcioletniego,

– zachowanie warunku natychmiastowego rozwiązania kontraktu z chwilą zaistnienia re-alnych możliwości powrotu do Kraju (możliwość zabrania pełnego sprzętu i wyposażenia)23.

22 Ibidem, s. 10.

23 Ibidem, s. 11.

Spełnienie wymienionych warunków miało doprowadzić do skutecznego zaciągu w sze-regi Polskich Sił Zbrojnych. Ochotniczy przebieg rekrutacji miał dostarczyć także szerego-wych urodzonych przed 1920 rokiem i oficerów urodzonych przed 1905 rokiem, a w szcze-gólnych przypadkach nawet do 1900 roku.

Integralnym elementem działalności polskiego wychodźstwa niepodległościowego miała się stać budowa zorganizowanej sieci informacyjno-propagandowej. Podstaw sprawnego funkcjonowania tej „uniwersalnej” sieci autorzy Założeń upatrywali we właściwym doborze osób przyjętych do pracy, i to zarówno pod kątem najważniejszych niezbędnych kwalifika-cji, jak i pod kątem ustawienia ich w środowiskach obcych, oraz posiadanej już własnej sa-modzielności i niezależności materialnej24. Przewidziano także współpracę z sojuszniczymi służbami specjalnymi oraz możliwość delegowania własnych agentów do pracy w ich szeregach25.

Doniosłym celem, jaki wytyczono emigracji, był aktywny rozwój kulturalno-naukowy spo-łeczności polskiej. Czynnikiem integrującym miały być liczne ośrodki i stowarzyszenia, w których w sprzyjających warunkach upowszechniano by wiedzę o Polsce i Polakach. W roz-wiązywaniu problemów związanych z adaptacją Polaków w społeczeństwie brytyjskim mia-ły być pomocne ośrodki naukowe-badawcze. Taką funkcję miałby pełnić Instytut Polski –

Doniosłym celem, jaki wytyczono emigracji, był aktywny rozwój kulturalno-naukowy spo-łeczności polskiej. Czynnikiem integrującym miały być liczne ośrodki i stowarzyszenia, w których w sprzyjających warunkach upowszechniano by wiedzę o Polsce i Polakach. W roz-wiązywaniu problemów związanych z adaptacją Polaków w społeczeństwie brytyjskim mia-ły być pomocne ośrodki naukowe-badawcze. Taką funkcję miałby pełnić Instytut Polski –