• Nie Znaleziono Wyników

Wymiary socjologii starości

Z dotychczasowych rozważań wiem y już, jak socjologia starości została przez piszącego te słowa umiejscowiona wśród innych dyscyplin naukowych.

Przyjrzyjmy się obecnie bardziej szczegółowo niż w przedstawionym wcześniej ujęciu definicyjnym autorskiej propozycji określającej podstawowe elementy składowe tej subdyscypliny socjologicznej oraz przykładowym możliwościom zastosowania jej osiągnięć w praktyce (tabela 2.1.). Tabelę tę skonstruowałem analizując m.in. zakres i tematykę polskich badań poświęconych ludziom sta­

rym oraz kwestiom związanym z tą zbiorowością, ja k również rozważając po­

trzeby i oczekiwania, które w mojej opinii stają obecnie przed socjologią staro­

ści. Umieszczone w tabeli propozycje można potraktować jako punkt wyjścia do tego, aby w przyszłości poszerzać tematycznie czy rozwijać w inny sposób wyróżnione przeze mnie wymiary (inaczej - działy) socjologii starości.

Omawianie treści zaprezentowanych w tabeli 2.1. rozpoczynam od tych, które zostały wyróżnione w górnej części tej tabeli. Odwzorowane zostały tam trzy z czterech wymiarów współtworzących socjologię starości (czwartym zaj­

mę się w dalszej części tych rozważań). Każdy z wymiarów został wyróżniony ze względu na zróżnicowane zagadnienia, które stanowią jego istotę. W śród wymiarów, które scharakteryzuję obecnie, znajduje się wym iar teoretyczny, metodologiczny i badawczy socjologii starości.

W ramach pierwszego z nich, określonego mianem teoretycznego, uwzględnione zostały teoretyczne koncepcje odnoszące się do szeroko rozu­

mianego życia ludzi starych oraz związanych z nimi zagadnień. Celem, do któ- rego należałoby dążyć, jest wypracowanie takich ujęć teoretycznych, które po- zwolą w miarę jednoznacznie wyjaśnić między innymi to, w jaki sposób generalnie rzecz biorąc funkcjonują osoby stare w społeczeństwie czy w

rodzi-Tabela 2.1. W ymiary współtworzące socjologię starości

W ym iar badaw czy (wybrane kierunki badań)

Zastosowanie

Jak jednak okazuje się (zob. podrozdział 2.4. zatytułowany: Ludzie starzy 1116 nektywie teorii socjologicznych), część istniejących obecnie teorii, ta­

li’ h ' k teoria aktywności i teoria wyłączania, w zdecydowanie odmienny spo­

sób tłumaczy sposoby zachowania ludzi w okresie starości. W ramach wymia- teoretycznego socjologii starości należałoby zatem poszukiwać koncepcji, które w części mogłyby bazować na tych wcześniejszych dokonaniach, aby zna­

leźć rozwiązania niejako kompromisowe, w większym stopniu przystające do wielowymiarowej sytuacji społecznej osób zaawansowanych wiekiem. Kom­

promis taki miałby polegać na usuwaniu pewnych skrajności czy unikaniu zbyt dużych generalizacji poprzez wskazanie, że zbiorowość ludzi starych jest jednak zróżnicowana i to, co się w niej dzieje, ulega - zwłaszcza w ostatnich czasach - licznym modyfikacjom. W trakcie dokonywania analiz teoretycz­

nych należałoby również rozpoznawać to, na ile tworzone za granicą teorie przystają do warunków występujących WPolsce.

W wymiarze teoretycznym mieszczą się również próby zrozumienia funk­

cjonowania ludzi starych poprzez zaadaptowanie teorii, które były tworzone nie z myślą o osobach zaawansowanych w latach, ale z myślą o odmiennych od nich pod względem wieku zbiorowościach. Jako przykład można podać tu teo­

rię grup rówieśniczych, którą wcześniej uwzględniano głównie w rozważa­

niach poświęconych najmłodszemu pokoleniu. Ujęcie to w zmodyfikowanym kształcie służy obecnie do wyjaśniania przyczyn wzrostu znaczenia kontaktów rówieśniczych w życiu ludzi starych, o czym będzie mowa w podrozdziale po­

święconym przeobrażeniom zachodzącym we współczesnych rodzinach. Chcę podkreślić, że w ramach działu socjologii starości ukierunkowanego na kw e­

stie teoretyczne staramy się kreować również nowe koncepcje, które byłyby w stanie w pełniejszym stopniu uwzględnić to, że starość jest procesem w du­

żym stopniu zindywidualizowanym i wielopłaszczyznowym, a więc niełatwym do jednoznacznej interpretacji.

Niektóre z teorii socjologicznych analizowanych w omawianym obecnie wymiarze pozwalają zrozumieć zagadnienia związane nie tylko z tym, co dzie­

je się w samej zbiorowości ludzi starych, ale również z tym, ja k ci ludzie odbie­

rani są przez społeczeństwo. Za przykład wykorzystania dorobku teoretyczne­

go socjologii w odniesieniu do problematyki związanej ze starością może posłużyć teoria naznaczenia społecznego. W tym przypadku miałaby ona tłu­

maczyć kwestie związane z uprzedzeniami kierowanymi pod adresem ludzi nie ze względu na ich kolor skóry czy płeć, ale w szczególności z uwagi na ich zaawansowany wiek (zobacz podrozdział 4.2. poświęcony stereotypowi stare­

go człowieka, a w szczególności ageismowi jako formie uprzedzenia wobec osób starych). Uogólniając można zatem przyjąć, że w wymiarze teoretycznym zajmujemy się ustalaniem istniejących prawidłowości w funkcjonowaniu całe­

go starzejącego się społeczeństwa.

W ramach wymiaru teoretycznego powinniśmy również dokonywać pew­

nych podstawowych ustaleń terminologicznych. Nie jest to zadanie proste, gdyż optyka przyjmowana przez rozmaite dyscypliny naukowe

niejednokrot-nie jest odmienna. Za czytelny przykład mogą posłużyć w tym względzie wciąż występujące problemy związane z trudnością w ustaleniu umownego progu starości (kwestie te omawiam szczegółowo w podrozdziale 3.1. zatytułowa­

nym: Wiek ja ko kryterium starości i doboru prób do badań). Przyjęcie pew­

nej jednolitej granicy starości na podstawie wieku kalendarzowego ułatwiłoby porozumienie w odniesieniu do tego, kogo bez dodatkowych wyjaśnień można by nazywać ludźmi starymi, ograniczając w ten sposób występowanie różnego rodzaju niejasności. Warto przy proponowaniu pewnych ustaleń związanych z wiekiem pójść jeszcze dalej i zwrócić uwagę na potrzebę ujednolicenia pod­

stawowych przedziałów wieku, które wyszczególniamy zwłaszcza podczas pre­

zentacji wyników z badań, co umożliwiłoby dokonywanie czytelnych porów­

nań. Nie ulega wątpliwości, że starość nie jest jednorodnym okresem życia, dlatego poszukujemy zróżnicowań występujących wśród samych ludzi starych - chociażby w odniesieniu do ich stanu zdrowia czy aktywności społecznej - które mogą wyglądać odmiennie w poszczególnych fazach wyróżnionych w okresie starości. Jestem przekonany, że przyjęcie w badaniach socjologicz­

nych ludzi starych pewnych podstawowych standardów ułatwiłoby w dużej mierze realizację projektów badawczych.

Drugi z wymiarów wyróżnionych w tabeli 2.1. został nazwany metodolo- gicznyrrr Głównym celem prowadzonych w jego ramach prac jest wyspecjali­

zowanie się w rodzajach i metodach badań, które w optymalny sposób będą sprawdzały się w badaniach ludzi starych oraz w rozpoznawaniu zróżnicowa­

nych zagadnień odnoszących się do tej zbiorowości. Zauważmy, że zbiorowość osób zaawansowanych wiekiem posiada swoją specyfikę i niejednokrotnie w y­

różnia się na tle innych zbiorowości. Ta specyfika ma wiele wymiarów i odno­

si się do wielu zagadnień. Wystarczy tu wspomnieć o często odmiennej od tej spotykanej współcześnie obyczajowości ludzi starszych, wyrażającej się cho­

ciażby innymi standardami ich zachowań czy bardziej tradycyjnym językiem.

Poza kwestiami kulturowymi trzeba wziąć pod uwagę to, że wraz z upływem lat niejednokrotnie pogarsza się stan zdrowia starszych osób czy zmienia się ich sytuacja rodzinna związana chociażby z utratą partnera życiowego. Prowa­

dząc badania możemy więc spotykać się z ludźmi ciężko chorymi, mającymi nierzadko poważne problemy z pamięcią czy przeżywającymi okres bolesnej żałoby. Zasygnalizowane sytuacje wskazują, że w ramach obszaru metodolo­

gicznego należy wypracować taki warsztat badawczy, który będzie wystarcza­

jąco „wrażliwy” na przemiany dokonujące się w funkcjonowaniu coraz dłużej żyjących ludzi oraz na konsekwencje wynikające z tego typu zmian. Co więcej, na przykład w związku z opracowywaniem narzędzi do badania osób demen- tywnych czy członków ich rodzin wskazana byłaby współpraca socjologów sta­

rości z przedstawicielami innych dyscyplin naukowych, takich jak geriatria czy Psychologia starości.

W wymiarze metodologicznym dokonuje się również poszukiwanie inno­

wacyjnych podejść i metod badawczych przydatnych do diagnozowania sytu- acJi najstarszych pokoleń (rozważania na ten temat znajdują się między inny­

mi w podrozdziale 3.2.2. poświęconym wywiadowi ilościowo-jakościowemu).

Nie mniej ważne staje się też dostosowywanie warsztatu badawczego do naj­

nowszych tendencji pojawiających się w badaniach gerontologicznych, takich ja k chociażby prowadzenie badań wśród ludzi starych przez samych ludzi sta­

rych, o czym będzie z kolei mowa w podrozdziale 2.5. przybliżającym metody i typy badań wykorzystywanych w rozpoznawaniu sytuacji ludzi starych.

Kolejną ważną sprawą, którą należy wiązać z wymiarem metodologicz­

nym socjologii starości, jest rozstrzyganie rozmaitych problemów związanych z warsztatem badawczym ukierunkowanym na osoby stare. Za ilustrację tego, na jakie trudności może natrafić badacz chcący rozpoznawać trudno wym ier­

ne odczucia człowieka i jakie rozwiązania warto takiemu badaczowi zapropo­

nować, może posłużyć podrozdział 3.3. poświęcony dylematom teoretycznym i metodologicznym w badaniu samotności i osamotnienia ludzi starych.

Opracowując w ramach socjologii starości kwestie metodyczne warto tak­

że pamiętać o tym, że dokonania z tego zakresu powinny być przydatne dla ba­

daczy wywodzących się z innych dyscyplin naukowych. W niosek, który płynie z tego spostrzeżenia, jest taki, aby wypracowane metody były możliwie czytel­

ne i użyteczne nie tylko dla socjologów badających ludzi starych, ale również - przynajmniej w części - przystosowane do potrzeb pozostałych gerontologów.

Brak stosownego przygotowania do prowadzenia badań w zbiorowości osób zaawansowanych wiekiem, wyrażający się chociażby nieumiejętnością odpo­

wiedniego posługiwania się narzędziami badawczymi, może doprowadzić do niepowodzenia w realizacji zamierzeń badawczych. Współpraca czy konsulta­

cje z socjologami starości mogą stanowić istotne ułatwienie na tym polu.

Trzeci z wyróżnionych przeze mnie wym iarów socjologii starości okre­

ślony został mianem badawczego (inaczej mówiąc - empirycznego, po­

znawczego czy diagnostycznego). Obejmuje on swoim zakresem kierunki ba­

dań prowadzonych w ramach tej subdyscypliny socjologicznej lub przez przedstawicieli tej nauki - w tym drugim przypadku na przykład przy współ- realizacji badań interdyscyplinarnych. W ym ienione w tabeli 2.1. kierunki badań należy potraktować jedynie jako główne pola zainteresowań socjologii starości, a granice pomiędzy nimi jako czysto umowne. Niektóre z tem atów badań można bowiem przypisać do kilku obszarów badawczych, gdyż w ystę­

pują pom iędzy nimi liczne związki. Dla przykładu, stereotypowe postrzega­

nie człowieka starego ma wpływ na to, jak jest postrzegany w społeczeństwie, a to z kolei rzutuje na jakość jego życia. Nie trzeba chyba dodawać, że liczba tych kierunków badań może być bez wątpienia większa. Część z nich nie zm ienia się od lat, chociażby tych, które służą diagnozowaniu sytuacji ro­

dzinnej czy opiekuńczej osób zaawansowanych wiekiem. Rozpoznania pro­

wadzone w tym zakresie um ożliwiają dokonywanie ciekawych porównań w skali regionalnej, krajowej czy m iędzynarodowej111. W arto również nad­

mienić, że w omawianym obszarze badawczym mieszczą się rozważania na 111 Z uwagi na to, że problem atyka poświęcona sytuacji rodzinnej i opiekuńczej dosko­

nale wpisuje się w pole zainteresowań socjologii starości, a zarazem należy do

najważniej-temat tego, w jakich kierunkach mogą rozwijać się badania odnoszące się dc kwestii związanych ze starością. Niektóre z tych kierunków zaczynają się bo­

wiem dopiero pojawiać, stanowiąc niejako nowości w poszerzaniu wiedzy na temat sytuacji ludzi starych. Do tych nowych kierunków poszukiwań em pi­

rycznych zaliczyć można na przykład badania nad rolą technologii kom pute­

rowej i Internetu w życiu najstarszego pokolenia. W edług szwajcarskich ba­

daczy112, którzy realizowali Narodowy Program Badań nad Starzeniem (NRP 32) pod egidą Szwajcarskiej Narodowej Fundacji N auki113, najważniejsze będą w najbliższej przyszłości badania rozpoznające - ja k to nazywali - efekt pokoleniowy (ang. cohort effects), uzupełnione o badania przekrojowe i ba­

dania wzdłuż czasu. Taki kierunek przyszłych badań nad ludźm i starymi uza­

sadniają tym, że zarówno sytuacja społeczna i ekonomiczna, ja k również oso­

bista oraz zdrowotna tych ludzi nieustannie zm ienia się, i to nie tylko jednostkowo, ale w wym iarze całego pokolenia. Należy zatem wziąć pod uwa­

gę to, że nowe, kolejne pokolenia ze swoimi stylami życia oraz sposobami za­

chowań, które są pochodną zróżnicowanych uwarunkowań historycznych i społeczno-kulturowych, też się starzeją. Bardzo ważne są również badania o charakterze praktycznym („interwencyjnym ”) i badania studialne (pilota­

żowe). Ich rola nabiera coraz większego znaczenia, ponieważ najnowsza w ie­

dza sugeruje, że istnieje „wielom odelowy” proces starzenia. Oznacza to, że możemy oddziaływać na przykład na przyrost m asy kości czy mięśni nawet u ludzi w podeszłym wieku. Jak bowiem okazuje się, starzenie człowieka może być kształtowane w bardzo dużym stopniu w zależności od dokonywa­

nych przez nas życiowych wyborów. Oczywiście istotną rolę wciąż odgrywa­

ją tu czynniki genetyczne, ale wraz z upływem lat ich znaczenie w życiu czło­

wieka zmniejsza się, na co wskazują wyniki badań nad bliźniętam i.

Pomimo sporej pracy wykonanej w ramach Programu NRP 32 jego twór­

cy wskazali na istniejące luki w badaniach gerontologicznych. Do najistotniej­

szych niedostatków w obszarze wiedzy zaliczyli te, które odnoszą się do: prze­

mocy i nieodpowiedniego traktowania osób starszych, wpływu religijności lub życia duchowego na starzenie się, rozwoju praw ludzi starych, opieki długoter­

minowej oraz udziału ludzi starych w międzygeneracyjnym przekazie warto­

ści. Kolejne tematy warte głębszego rozpoznania to modyfikacje systemów emerytalnych oraz - ze względu na przedłużającą się przeciętną długość życia

~ sytuacja osób najstarszych w społeczeństwie. Autorzy szwajcarskiego opra­

cowania bardzo wyraźnie podkreślali, że niezależnie od wybranego tem atu ba- awczego kluczową sprawą jest to, aby brać pod uwagę ogromną liczbę je d ­ nostkowych różnic występujących pomiędzy osobami w tym samym wieku.

Część z zasygnalizowanych wyżej luk badawczych występujących na prze- i XXI wieku powoli udaje się usuwać - jako przykład można podać 7auiteresowań badawczych piszącego te słowa, problem atyce tej zostały poświęcone 3 uf 7 C*vva ostatnie rozdziały książki.

113 ^ ; ^ Stuckelberger, F. Hópflinger, 2000, Ageing..., op. cit., s. 49.

tion National Research Program on Ageing (NRP 32). Swiss National Science

Founda-'ciel spotykane międzynarodowe114 i krajowe“ 5 diagnozy poświęcone c o ra z c v stoSOWanej wobec zaawansowanych wiekiem członków społeczeń-przemocy ^ -wykluczenia społecznego“6. Wiedza pozyskana w ramach stwa cZ^ asygna]izOWanych powyżej tematów badawczych może posłużyć za w ie lu z ^ wyjścia do poszukiwania realnych rozwiązań ułatwiających

funk-^•° ^wanie najstarszego pokolenia w szybko zmieniającym się świecie. Zo-cjono w zastosowaniach znajduje odzwierciedlenie ostatni

baczmy J

c z t e r e c h wyrozmonych przeze mnie wymiar socjologu starosci, a mianowicie

e ' wymiar aplikacyjny. Został on odwzorowany w dolnej części tabeli 2.1.

ze względu na chęć przejrzystego zaprezentowania licznych możliwości prak­

ty c z n e g o zastosowania dorobku socjologii starości. Dzięki takiemu um iejsco­

wieniu wymiaru aplikacyjnego łatwiej można zauważyć związki występujące pomiędzy tym wymiarem socjologii starości a pozostałymi trzema wymiarami wyróżnionymi w ramach tej nauki. Ponieważ socjologię starości traktuję jako naukę stosowaną, za kluczową rzecz uznaję więc możliwość zastosowania jej osiągnięć w konkretnych sferach życia społecznego. Tym samym moje pojm o­

wanie socjologii starości wykracza poza węższe ujęcia tej nauki spotykane w nie­

których opracowaniach przybliżających tę dyscyplinę naukowTą. Uważam bo­

wiem, że nauka ta powinna obejmować swoimi horyzontami nie tylko prace o charakterze etnograficznym, związane z doświadczeniami ludzi starych czy z rozpoznawaniem specyfiki pojęcia „starość” w różnych kulturach i epokach historycznych, jak to zostało zaprezentowane w Słowniku socjologii i nauk społecznych (s. 334). Rola socjologii starości nie powinna być też ograniczana do dostarczania wiedzy na tem at ludzi starych jedynie socjologii w wymiarze ogólnym czy gerontologii społecznej, jak to przedstawiły L. Morgan i S. Kun- kel (1998, s. 18 i s. 471). Moim zdaniem możliwości zastosowania wiedzy po­

zyskanej w ramach socjologii starości są liczniejsze. Zauważm y bowiem, że to dzięki informacjom pozyskanym w ramach tej socjologii empirycznej jeste­

śmy w stanie prognozować - przynajmniej w jakim ś wymiarze - kierunki roz­

woju społecznego, poprawniej kształtować politykę społeczną ukierunkowaną na ludzi starych (zwłaszcza w jej lokalnym wymiarze, który częściej uwzględ­

nia zdiagnozowane i konkretne potrzeby takiej zbiorowości), z odpowiednim 114 Zob. na przykład: Projekt „Przełamując tabu” (ang. Breaking the taboo) realizowa­

ny w latach 2007-2009, a współfinansowany przez Kom isję Europejską. W projekcie brały udział: Austria, Finlandia, W łochy, Polska i N iem cy przy współpracy z partneram i z Fran­

cji, Belgii i Portugalii (na podstawie broszury: Breaking the taboo. Violence against older women in fam ilies: recognizing and acting).

115 Zob. na przykład: Człowiek dorosły i starszy w sytuacjach przem ocy, 2009, M. Ha­

licka, J. Halicki, A. Sidorczuk (red.); Przem oc wobec osób starszych, 2009, B. Tobiasz- -Adam czyk (red.); Przem oc wobec ludzi starych, 2010, M. Halicka, J. Halicki (red.); Prze­

moc w rodzinie wobec osób starszych i niepełnosprawnych. Poradnik dla pracow ników pierwszego kontaktu, 2010, D. Jaszczak-Kuźm ińska, K. M ichalska (red.).

116 Zob. na przykład P. Kubicki, 2011, Ubóstwo i wykluczenie osób starszych, [w:] Pol­

ski Raport Social Watch 2010: Ubóstwo i wykluczenie społeczne w Polsce. Dodam, że rok 2010 decyzją Parlamentu i Rady UE nr 1098/2008/W E z dnia 22 10 2008 roku ustanowio­

ny został Europejskim Rokiem Walki z Ubóstwem i W ykluczeniem Społecznym.

76

wyprzedzeniem reformować system y emerytalne poznając poglądy osób, któ­

re mają z nich korzystać, umiejętnie wspierać w organizowaniu czasu wolne­

go te osoby, które tego potrzebują, rozwijać pomoc rodzinną oraz systemy wsparcia, czy to w ramach społeczności lokalnych, czy też w oparciu o sektor pomocy społecznej, doskonalić gerontologiczną pracę socjalną oraz systemy poradnictwa czy też uświadamiać konieczność tak zwanego całościowego po­

dejścia do pacjentów na szpitalnych oddziałach geriatrycznych. Jak z powyż­

szych propozycji jasno wynika, nie brakuje obszarów, w których socjologia starości może zostać praktycznie wykorzystana117, tak więc aplikacyjny w y­

miar tej nauki doskonale uzupełnia jej całościowy obraz w zaproponowanym przeze mnie kształcie.

2.4. Ludzie starzy w perspektywie teorii