KALENDARZ EWANGELICKI
N A
R O K P R Z E S T Ę P N Y
1936
DRUKARNIA ADAMA WAŁACHA w USTRONIU ::
Do Czytelnika.
Po 55 raz wstąpi w progi naszych ewangelickich domów dobry przyjaciel. Przypomni się jako dawny znajomy naszych ojców, ofiarując dzieciom i wnukom stałą przyjaźń i wierne towarzystwo. Przyjdzie po żniwach i jesiennej pracy, kiedy słota i chłód pozbawią zagrody i altanki przyjemności pobytu a długie zimowe wieczory szykować będą dla samotnych na
pój nudów. Wtedy przyjdzie, pogawędzi, opowie, pouczy, za
interesuje, rozweseli. Tam, gdzie mu mało poświęcą uwagi i przyjmą go chłodno, usunie się w kąt domu, by nikomu nie przeszkadzał. A gdzie go przyjmą uprzejmie i okażą życzli
wość, tam gotów jest odwiedzać każdego członka domu zosob- na. Z każdym będzie mówił szczerze i serdecznie. Niczego z domu nie w yniesie i plotek nie rozsieje. Tajemnic w ysłucha, ale ich nie zdradzi. Nikogo nie obmówi. Kto go zaprosi na niedzielę i święta, do tego zjawi się w szacie świątecznej.
A kto przyjmie w dzień roboczy i poda rękę od pracy, obok tego usiądzie w szarej bluzce robotnika. Przyjaciel ten m e li
czy na żadne gościny, połączone z wydatkami, gdyż nie przy
wykł do w ygody ani nie szuka dla siebie uciechy. Pragnie on służyć tym wszystkim, których ukochał. Tym przynosi swoje dobre serce i gotów jest nawet swe życie poświęcic dla nich. Ma pamięć fenomenalną.rj Gdzie już raz był, tam nie
chybnie pragnie zajrzeć. A jego natura towarzyska i cieka
wość wciąga go w e w szystkie zbory i domy, rozsiane od W isły do Gdyni, od Cieszyna do Wilna, ba — nawet między robotników do Francji pragnie się przedostać i między w y chodźców do Ameryki przelecieć. W szystkich kocha, w szyst
kich ceni, nikim nie gardzi. Pragnąłby swemi ramionami ob
jąć wszystkich, którzy rozumieją jego m owę i chciałby do swego serca przycisnąć wszystkich, którzy wyznają wiarę w Boga według niezm iennych zasad Chrystusa. Tylko jednych unika, mianowicie ludzi, którzy nań szkalują. Tym nadzwy
czajnym, zacnym, serdecznym i miłym przyjacielem jest nasz Kalendarz Ewangelicki . . . Kiedy Ci Czytelniku, poda rą ę, przyjmij go.
W Ustroniu, dnia 15 sierpnia 19B5.
Redaktor.
K A L E N D A R Z
EWANGELICKI
na rok p rzestęp n y
❖ 1936*
Wydany przez grono ks, pastorów
R ocznik p ię ć d z ie sią ty piąty
Q 0 0 i
2. (dU S T R O Ń
N a k ł a d e m T o w. E w a n g e l i c k i e g o w C i e s z y n i e O d b i t o c z c i o n k a m i d r u k a r n i f l d a m a W a ł a c h a
J a m Ci ę uw ielbił na z ie m i;
spełniłem dzieło, któreś Mi kazał spełnić.
Ty zaś. O jcze, uw ielb Mnie teraz u Siebie tą chw ałą, któ rą m iałem u C iebie, zanim św iatjp o w stał,
J a n XVII, 4 , 1 .
B ib lio tek a
I V . . - x C . , I T j C y L T T T
Rok 1936 jest rokiem przestępnym o 366 dniach i będzie według przepowiedni rokiem żeńskim.
W i o s n a rozpocznie się dnia 20 marca, l a t o dnia 21 czerwca, j e s i e ń dnia 23 września, z i m a dnia 22 grudnia.
Planetą panującą je s t księżyc.
Kalendarz stuletni pisze: Kiedy Bóg stw orzył Słońce i Ziemię, Ziemia była jak dorodna niewiasta, matka karmicielka, bogata w pokarm dla miljonów dusz. Lecz gdy zaszło słońce, opuściła się na ziemię ciemna noc, noc chuda, głodna sprag
niona. Ułożyła się na łonie ziemi, szukając chciwemi usty piersi Żywicielki. Oburzyło to do żyw ego naszą matkę. Prze
jęta szałem niewiasty, którą ktoś okrada, powstała i precz na dalekie niebo odrzuciła złośliw ego intruza. Lecz ten zer
wał jej pierś lew ą i uniósł na niebo. Odtąd nasza Ziemia nie ma więcej hojności pokarmu dla wszystkich, ale nas karmi chlebem i głodem. A odtąd na niebie nocną porą jaśnieje Księżyc. Nierozerwalnie złączony z ziemią, tow arzyszy||jej na drodze około słońca. Wschodzi po lewej a zachodzi ,po jej prawej stronie. Rzucony w bezkresną dal, jeszcze się chwieje i raz bliżej a następnie dalej od ziemi biegnie. Gdy stanie między ziemią a słońcem, widzimy jego ciemną, a gdy stanie za nami, widzimy jego jasną tarczę. Gdy ustawi się od nas w bok, widzimy połowę jasnej a połowę ciemnej tarczy. Stąd ustawiczna zmiana w jego postaci. Z małego cienkiego różka rośnie do „pełni“, a z pełni maleje do „nowiu“. Jego średnica w ynosi 3480 km, a masa mniejwięcej 1/50 m asy ziemi. Blask który od niego do nas przychodzi równa się 1/619.000 sile światła słonecznego.
W pływ księżyca na ziemię jest bardzo znaczny pod w ie
lu względami, szczególnie na morzu, gdzie oddziałuje na przy
pływ i odpływ, w powietrzu, gdzie oddziałuje na pogodę.
Stwierdzono w pływ księżyca na barometr, na temperaturę, na zachmurzenie, opady i burze. W czasie nowiu i podczas I.
kwadry są na ziemi burze częstsze aniżeli na pełni księżyca.
Ale najgłębszy pono w pływ wywiera księżyc na niewiasty.
1*
Podobnie jak tow arzyszy ziemi, toczącej się około słońca, tak towarzyszy niewieście, toczącej się około męża, a mianowicie przez ca 40 lat, a zwłaszcza na środkowej i najpiękniejszej części jej drogi życia. A podobnie jak krąży około ziemi, tak krąży swym wpływ em około niewiasty, dotrzymując ściśle tego samego terminu 4 tygodniowego. Ziemię darzy blaskiem, niewiastę krasą, mierząc tę krasę rozwojem ku pełni i uby
waniem ku nowiu. W żywiołach ziemi wyw ołuje zaburzenia, w przyrodzonych żywiołach niewieścich głębokie wstrząsy.
Zapowiada dojrzałość, zwiastuje macierzyństwo, wyznacza kres odstawienia dzieci od piersi. Czują ten w pływ niewiasty głębo
ko i respektują, nie chcąc nawet do ślubu iść „na now iu“. Męż czyznę ignoruje dumna bogini-księżyc. Ale jak to niewiasty zawsze miewają pewne figle w głowie, tak i ona. Gdy kogo chce utra- pićj to mu zaświeci przez okno do łoża a potem go, snem związanego, wyprowadza na niebezpieczne drogi po gzym sach i dachach. Nazajutrz zbiera około niego ludzi, wskazują
cych nań palcem i w ołających: to lunatyk. A jak kogo posta
nowi mocniej udręczyć, to w yw oła w pew nych komórkach m ózgowych zaburzenia i rzuca nim o ziemię i dręczy i trapi, łamie i hańbi, piętnując go przezwiskiem epileptyka. Pod tym względem lepiej z nią nie zadzierać. A jest taka sprytna, że u m ężczyzn może dotrzymywać sw ych czasokresów, lub je też może zupełnie zmieniać. Nawet pod względem częstoti- wości odwiedzin jest kapryśną i niestałą wobec m ężczyzn.
Tylko względem narzeczonych i kandydatów na narzeczonych jest łaskawą. Tych lubi wprowadzać w jasne noce pełnoksię- życow e, z domów pod szczere niebo, do ogrodów, wabiąc ich do altanek lub w cień w onnych krzewów na szczególną nau
kę pieszczot. A czego ich raz nauczy, to zagrzebie głęboko w serce, że nikt nie w ytrze i zabierze. Stąd znaną jest jako szczególnie zdolna bogini miłości. Gdzie ona łączy, tam nic nie wskórają protesty ojca lub dąsy matki. Niejeden już wpadł w jej sidła. Niejeden był za nie wdzięczny, inni żałowali i cierpieli.
Pogańscy w ieszcze przedstawiali ją jako boginię, o pię
knych dużych oczach w szystko widzących, pięknem pełnem jasnem obliczu. W ręku trzyma pochodnię płonącą i jedzie na wozie po sklepieniu nieba. Głowę otoczoną ma koroną pro
mieni lub}’ ozdobioną rożkiem now ego księżyca. Wóz ciągną konie lub byki.- A bogini błogosławi ludziom zdrowiem i zrzu
ca choroby. Na role i łąki rozsiewa rosę. W lasach w pływ a na krążenie soków i jakość włókna drzew, także mahometań-
— 5 -
scy rybacy tną pręty do wędek tylko nocą przy pełni księ
życa. Wiadomą też jest rzeczą, że niektóre choroby skuteczniej zwalczać można w czasie, kiedy księżyca ubywa.
Szczególnem przywiązaniem darzą tę boginię magicy i komedjanci. Ona to bowiem czyni, że oczy ludzkie nie widzą wszystkiego, co się między palcami komedjanta dzieje. Ta Bo
gini, ten Księżyc, ten Miesiączek będzie rządził rokiem 1936!
Co o tych rządach można zapowiedzieć? Słuchajcie uważnie, bo powiem prawdę.
Rok 1936 będzie rokiem wybitnie żeńskim. Będzie rokiem kochliwym i urodzajnym. Wojny prawdziwej nie będzie, bo jej niewiasty nie zrobią. Ale szwargotania będzie dość dużo wszędzie i o wszystkiem . Będą różne zaburzenia na niebie i na ziemi i mogą być gdzieś nawet m anewry z ostremi nabo
jami. Mimo w szystko między ludźmi ustalać się będą stosunki prawdziwej wzajemnej miłości i życzliw ości. Nawet na starsze panny i staropachołki ześle Selene* błogie sny i poruszy ich osierdziem. Ale kto z nich w samotności przetrwa rok 1936, już chyba do śmierci samotnym pozostanie. Plony będą obfi
te i pełne, dzieci czerstwe, niewiasty błogosławione. Pod w zglę
dem, prawości i sprawiedliwości rok 1936 nie będzie dniem ale też nie będzie ciemną nocą, gdyż noc oświecać będzie złotym blaskiem panujący księżyc.
W roku, którym rządzi księżyc, trzeba być powściągli
wym, by być zdrowym, unikać gier i strzec się przed oszus
tami i obłudnikami.
Dwanaście znaków niebieskich.
Znaki w iosenne : Znaki letnie : Z naki jesienne : Znaki zim owe :
W B aran H E Rak W aga K oziorożec
Byk Lew I*#£ N iedźw iadek j}& W odnik
(Ul B liźnięta f P a n n a Strzelec Ryby
Suche dni w roku 1936.
W iosenne dn. 4, 6, 7 marca. Letnie dn. 3, 5, 6 czerwca.
Jesienne dn. 16, 18, 19 września. Zimowe dn. 16,18,19 grudnia.
Rok żydowski 5696
który rozpoczął się w sobotę, dnia 28 września, jest rokiem zw ykłym o 354 dniach, będzie miał święto Paschy (Wielka
nocne od 6. IV. — 13. IV., Zielone Święta dnia 26 i 28 maja.
Nowy Rok 5697 rozpocznie się dnia 16 września, będzie miał Sądny Dzień dnia 25 września, Święto Kuczek 1 i 8 paździer
nika a Radość z Prawa dnia 9 października.
*) po grecku: księżyc.
(Januarius)
Styczeń
Ma dni 31Dnie Święta
ewangelickie
Święta rzym.-katolickie
Słońca
Znaki Księżyca wsch. zach. nieb.
wsch Izach.
1 Śr. Nowy Rok J) Nowy Rok y4G1538& ^Q34 00 2 Czw. Abla i Seta Makar.ego J461584 W 10 0 * 3 Piąt. Enocha G enowefy y45 158b& n iB 2oi 4 Sob. Izabeli Tytusa 745 158t!P & l l 44 323
1 Tydzień — Ew. Mat. 2, 1-12. Lekcj a Izaj. 60. 1-6. 1 » g 16 5 N. po N. Roku po N. Roku 744 1587 1223 442 6 Pon. Epifanji Sw. 3 Króli 7441589 m 1314 5b2 7 Wt. Izydora W alentego 744154U m I41B &48
8 Sr. Erharda Sew eryna 743 154i 15-‘ 730
9 Czw. Marcjanny Juljana 743 1548■his 164“ 802 10 Piąt. Pawła pust. Pawła pust. 742 1544 l 7bb 8“b
11 Sob. Matyldy Hygina 742 154b l y 08 848
2 Tydzień — Ew. Luk. 2, 41-52. Lekcja Rzym. 12, 1-6. 8 ® g 19
12 N. 1 po Epifanji 1 po 3 Król. 74I 1546 S f 2018 8bB 13 Pon. Hilarego Hilarego 741 1548 2 1 2‘ 913 14 Wt. Feliksa Feliksa J i O 154W # 22do 927
15 Śr. Maura Maura 7301561 A 2344 941
16 Czw. Marcelego C Marcelego 73815&- ł i __00 955
17 Piąt. Antoniego Antoniego pust. 73715b4 S4! U">1014 18 Sob. Pryski Pryski 73615bb H E 2ub10"°
3 Tydzień — Ew. Jana 2, 1-11. Lekcj« 12. 7-16. 16 c g. 21
19 N. 2 po Epifanji 2 po 3 Król. 7861558 315 l l 06 20 Pon. Fab. i Sel. Fab. i Seb. 73515bw 424114‘
21 Wt. Agnieszki Agnieszki 7341601 #■ 5“4 1241 22 Śr. W incentego W incentego 7381&03 6ib 13oU 23 Czw. Emerencji Zaśl. N. M. P. 7 di 16u4 6b415n 24 Piąt. Tym oteusza © Tymoteusza 73016uti 728168b 25 Sob. Nawróć. Pawła Nawr. św. Pawła 72816U8 A • j a 18uó
4 Tydzień — Ew. Mat. 8, 1-13. Lekcj Rzym. 12, 17-21. 24 © g- 8 26 N. 3 po Epifanji 3 po 3 Król. 7271610 A 8 °71931 27 Pon. Jana Z. Jana Z. 7261612^ 8 2b20“' 28 Wt. Karola W. Juljana 7251613l^ 5 842 22a- 29 Śr. Waler jana Franc. Salez, 723I615(mf 900 234y 30 Czw. Adelajdy Martyny 722 161G Qnp 922__00 31 Piąt. Wirgiljusza ) Piotra N. 720 1618jp5g 949 l 11
Styczeń 1936.
Stojąc w podw ojach now ego roku. Twej w ięc opiece się póriiCzamy, W znosim, o Boże dziękczynne głosy, Ty racz o d uszę mieć sam staranie^
Ż eś m iał w opiece dzieci sw ych losy, W zdrow iu i ciało utrzym aj. P a n ie ! Ż eś był nam ojcem na każdy czas. I b roń od złego, od nieszczęść dni.
Tyś, Stw órco św iata, na każdym kroku N iechaj i w now ym roku doznam y Był dla nas źródłem obfitem życia, O p iek i Twojej, w raz ze w szystkim i, W odzem na dro g ach nie do przebycia K tórzy m iłem i dziatkam i Twemi, Stróżem broniącym od przygód nas. K tórzy na zaw sze chcą służyć Ci.
Gdzieżeś był, kiedym ja zakładał grunty ziem i? Po*
wiedz, jeżeli m asz rozum! Ijob. 38, 4.
Przestrzeń i czas pełne są cieni tego, co było, a już nie jest.
C z y t a j c i e b i b l j ę!
1. 1 Mojż. 11,31-32. 12, 11. Psalm 37, 23-34. 22. 1 Mojż. 41, 14—24 1-10. Żyd. 11, 8. 12. Psalm 34, 1 11. 23. 1 Mojż. 41, 25-36 2. 1. M ojż. 13, 1-9 13. Psalm 34, 12-23 24. 1 Mojż. 41, 37-45.
3. 1 Mojż. 13, 10-18. 14. 1 Mojż. 39,1-6. 19-23 25. 1 Mojż. 41, 46-57 4. Psalm 37, 1-11 15. 1 Mojż. 40, 1-11. 26. 1 Mojż. 42, 1-13 5. Psalm 105, 1-15. 16. 1 Mojż. 40, 12-23. 27. 1 Mojż. 42, 14-28 6. Żyd. 11, 1-10. 17. Przyp. Sal. 16, 1-13. 28. 1 Mojż. 42, 29-38 7. 1. Moj. 37, 1-11 18. Przyp. Sal. 16, 14-25 Mat. 5, 43-44 8. 1 Mojż. 37, 12-20. 19. Filem. w. 10-21. 29. 1 Mojż. 43, 1-14.
9. 1 Mojż. 37, 21-28 20. Psalm 116, 1-14 30. 1 Mojż. 43, 26-34.
10. 1 Mojż. 37, 29-36 21. 1 Mojż. 41, 1-13 31. 1 Mojż. 44, 14-22
PRZYPOM NIENIA NA STYCZEŃ.
Sprow adzać hiacenty, tulipany, kam elje, azalje, prim ule, bzy, kon- w alje, sto rczy k i, hodow ać fijołki alpejskie. M łócić zboże, zw łaszcz*
koniczyny i czyścić ziarno do siewu. W czasie odw ilży przegarniać zatory śnieżne na polach i oczyszczać zagony, by w ody spływ ały do row ów . Na zeszkloną skorupę śnieżną puszczać inw entarz, by ją p o łam ał, co zapobiega w yparzeniu ozim in. W okresie bezśnieżnym rozsiew ać trudniej rozpuszczalne naw ozy sztuczne, obornik lepiej trzym ać do czasu, gdy go będzie m ożna roztrząść i n atychm iast przy- orać. G dy koniecznie trzeba naw óz usunąć, należy go w ozić na dw ie kupy, ubić i przykryć ziem ią. Żw ozić lód, budulec i opał. Z akupić sztuczne naw ozy, now e odm iany ziem niaków i zbóż. Rem ontow ać na
rzędzia rolnicze, potrzebne na w iosnę. Ź rebne klacze odżyw iać d o brze i przeprow adzać je codziennie. Dbać o drób, poniew aż zaczyna nieść jaja. B ydło dobrze karm ić, krow om i ow com daw ać soli. O b ej
rzeć m łode i stare drzew a, czy niem a uszkodzeń, poobcinać suche i zbyteczne gałęzie, skrobać korę i bielić drzew a. Strzec pszczoły od m yszy, w yrąbyw ać przeręble, w dom u napraw ić b ieliznę i sprzęty dom ow e, skubać pierze i prząść kądziel. Polow ać w olno na łosie, je lenie i sarny samce, zające, dziki, zw ierzęta drapieżne, głuszce i cietrzew ie sam ce i sam ice, k uropatw y, przepiórki, gołębie, kw iczoły, kaczki, p tactw o błotne i w odne.
Styczeń.
Kiedy styczeń najostrzejszy, Tedy roczek najpłodniejszy.
Zgniła zima, zgniłe lata Przepow iada stary tata.
Na Nowy Rok pogoda Będzie w polu uroda.
M iesiąc styczeń — czas do życzeń, A w ięc życzę pom yślności,
Boga, chleba, dobrych gości.
Na naw rócenie Paw ła m roźno, jasno [ i cicho, N ie b ędzie u chłopa licho.
Jaki będzie czas ?
Stuletni kalendarz p rz e p o w ia d a : S tyczeń będzie stały, z śniegiem śmiały i na nartach nie zaw iedzie i łyżw dzieciom n ie odbierze. W górach z za pieca chłop i b aba ruszą w k o p y c a : Z p o czątk u śniegi, 7 —14 jasno i mroźno, 20 odw ilż. 24—28 pochm urno.
O d arta brzózka z letniej szaty, C hw iejąc w arkocz swój ku d łaty , W yśpiew yw a p ieśń niedoli, Że, słuchając serce b o l i ;
„Biały śniegu, poco było Wiać na głow ę na p ochyłą 1 obciążać bardziej jeszcze Że w ierzchołki w ysokiem i Giąć się m uszą aż do ziem i ?
W iosna przyjdzie, lód pokruszy, O na w arkocz mój o s u s z y : Z młodyc^i pączków try sn ą liście, L iście w onne i m ajowe,
A le naw et w iosny przyjście N ie p o d n iesie uroczyście Skaleczoną m oją głow ę".
Wł. Syrokom la.
ZJAWISKA N IEBIESK IE:
S ło ń c e : p rie c h o d z i w Z odjaku dn. 21 sty czn ia ze znaku K oziorożca do W odnika.
ZKsieżuc: pierw sza kw adra 1-go godz. 16, pełnia 8-g o godz. 19, o statn ia k w a
dra 16-go godz. 21, nów 24-go godz. 8, pierw sza kw adra 31-go godz. 1.
Z a ć m ie n ie księżyca całkow ite dnia 8 stycznia, w idoczne w Polsce.
Q w ia zd y sp a d a ją ce: 1 — 4 stycznia K w adrantydy.
(Februarius)
Luty
ma dni 29.Święta Święta Słońca Znak Księżyca
ewangelickie | rzym.-katolickie wsch Izach. nieb
wsch I zach.
l| Sob. Brygidy Ignacego 719 1 620£Sg !io2' 231
5 Tydzień Ew. Mat. 8, 23-27. Lekcja Rzym. 13, 8-10. stycz. 31 i g. 1 c
C 4 5 7 8
SN.
Pon.
Wt.
Śr.
Czw.
Piąt.
Sob.
Ocz. M. P.
Błażeja Weroniki Agaty ' Doroty'
Ryszarda © Salomona
N. M. P. Gromn.
Błażeja Weroniki Agaty Doroty Romualda Jana z M.
7r 7U 7U 718 7u yof 707
1622 1624 1626 1628 1630 1682 1634
i ś m
• « m m m
U°6 12°t 14251318 1540 165218°3
344
^44
*29 603630 65°
7O6
6 Tydzień — Ew. Mat. 20, 1-16. Lekca 1 Kor. 9, 24-10,5. 7 9 g. 12 9
10 11 12 13 14 15
N.
Pon.
Wt.
Śr.
Czw.
Piąt.
Sob.
Starozapustn.
Gabriela Eufrozyny Eulalji Kastora W alentego Faustyna ^
Sept. Apolonji Scholastyki Eufrozvnv Eulalji Katarzyny W alentego Faustyna
700 704 702 700 658 656 654
1686 1638 1640 1641 1648 164B 1647
i i i?
A
* I913 2021 2129 2287 2348 O00 o57
720 784 788 802glB 839906
7 Tydzień - Ew. Łuk. 8, 4-15. Lekcja2 Kor. 11, 19-12, 9. 15 e g . 17 16
17 18 19 20 21 22
N.
Pon.
Wt.
Śr.
Czw.
Piąt.
Sob.
Mięsopustna Konstancji Zuzanny Gabina Eucharji Eleonory Kat. Piotra ©
Sex. Justjanny Konstancji Zuzanny Konrada Eleuterji Eleonory Kat. św. Piotra
ó52 650 648 646 644 642 64°
1648 16511653 1655 1657 1659 1700
&
# •
ćk A
205908 403 446 52° 547 6°9
940 10271127 124°
1408 15801658
8 Tydzień -- Ew. Łuk. 18, 31-43. Lekcja 1 Kor. 13. 22 © g. 20. 23
24 25 26 27 28 29
N.
Pon.
Wt.
Śr.
Czw.
Piąt.
Sob.
Zapustna Dzień przest.
Macieja Popielec *) Bogumiła Leandra
Romana J
Quinqu. Piotra Dzień przest.
Macieja Popielec Aleksandra Leandra Romana
688 6B6 688 681 629 627 625
17°2 17°8 170517°7 17°9 1711 1713
3K
&
73$
&
628 647705 727 758 g25 9O8
18271956 2125 2200 O53 O17184
*) D zień p o k u tn y w K ongresów ce.
Luty 1936.
Wzleć, duchu, wzleć, by chw alić nie- [bios P a n a ! Wzleć szybkim lotem , nie ociągaj się ! N iech tw a isto ta w zbije się św ietlana Ku Bogu, co nam b laski słońca śle.
Jehow ie ty lk o chw ały, hołdu, czci Po w szystkie czasy przynależy dań, Więc niechaj głos tw ój trium falnie brzmi W św iątyni Jego z dziękczynieniem stań!
Sam niew idzialny, lecz cielesnym w zro
k ie m W dziełach stw orzenia snadnie poz- [nasz Go.
D zień Go sw em św iatłem , noc chwali [swym m rokiem . W ielbi Go cnota, lęka Go się zło, N iebiosa głoszą Stw órcy sw ego cześć, P ow ietrze, ziem ia, fale korzą się, A w szystko pragnie tem u hołd swój
[nieść, Co się Jehow ą, Panem naszym zwie.
Dobra rzecz je st, w ysław iać Pana i śpiewać Imieniowi Twemu, o N ajw yższy! Opowiadać z poranku m iłosierdzie Twoje i prawdę Twoją na każdą noc. Psalm 92, 1, 2.
Ach, jakże trudno zapomnieć, że człowiek ze świata jest z gliny ziem skiej!
C z y t a j c i e b i b l j ę !
1. 1 Mojż. 44, 23-34 Mat. 5, 23-34 2. 1 Mojż. 45, 1-15 3. 1 Jan 3, 13-24 4. 1 Mojż. 45,16-28 5. 1 Mojż. 46,28-34 6. 1 M ojż. 4 7 ,1 -1 2 7. 1 Mojż. 50,14-21 8 . 5 Mojż. 5, 6-21 9. Efez. 6, 1-13.
10. Przyp. Sal. 10, 1-12
PRZYPOM NIENIA NA LUTY.
W ody z roztopów kierow ać na w łasne łąki, gdzie pozostaw iają cenny osad, w art w ięcej, niż naw óz. W ałować żyta i darnie. G runta piaszczyste po ciepłych dniach w łóczyć, co ułatw ia szybkie w sch o dzenie chw astów . W o grodzie i przy inw entarzu te sam e zabiegi, co w styczniu. Pod koniec m iesiąca siać nasienie k apusty, kalarepy, ka- lafjoru, sałaty. B ydło robocze,-paść obficie, klacze prow adzić do o g ie rów, czyścić źrebięta, obcinać im ko p y ta. O w ce na latow e jagnięta dopuszczać do barana. D rób dobrze odżyw iać, by uzyskać w czesny lęg Nie dopuszczać handlarzy do obm acyw ania zw ierząt, przeznaczo
nych na sprzedaż. P rzeb ierać zboże, zw łaszcza gdy nieco w ilgotne.
Ziem niaki przebierać w dni c ie p łe : nasienne przenieść z piw nicy do m iejsca przew iew nego i suchego. O tw ierać okna w śpichrzach w dni suche. O bejść w yloty drenow e. G ęsiom przygotow ać gniazda, bo te-
J raz znoszą jaja. Polow ać w olno ty lk o na zw ierzęta drapieżne.
11. Izaj. 42, 1-9 12. Rzym 10, 1-15 13. 2 Kor. 4, 1-10 14. Mat. 10, 1-1 l j , 15. Izaj. 60, 1-11 -i 16. Izaj. 60, 12-22^
17. Izaj. 62, 1-12 i 18. Izaj. 42, 10-21 ' 19. Psalm 33, 1-11 20. Psalm 33, 12-22
21. Psalm 98, 1-9 22. Psalm 66, 1-13 23 Psalm 47, 1-9 24. Psalm 67, 1-8 25. Psalm 107, 1-21 26. Jerem . 1, 1-10 27. Jerem . 1, 11-16 28. P s j 1m 107, 21-49 29. D zieje 27, 1-14
Luty.
G dy na G rom nicę jasno i mróz, G dy na grom nicę taje, G otuj sobie, chłopie na lato, dob ry wóz. Rzadkie będą urodzaje.
Jeśli mróz w św ięto M acieja, C zasem luty o stro kuty, C zterdzieści dni tegoż nadzieja. Czasem luty sam e pluty.
Luty stały Latem upały.
Jaki będzie czas ?
S tuletni kalendarz p rz e p o w ia d a : Luty przyjdzie jako żenich, u stro jo ny w kw iaty, m alow ane ręką m rozu na szybach sp o k o jn y ch chat a odejdzie z brzękiem m uszek, rozw eselonych życzliw em s ło n e c z k ie m : Do 7 mroźno, 8 —12 śniegi, 25—29 pogodnie.
Jest leśny ptaszek zw any kw iczołem , Potem , gdy głębiej sw e w łókna za-
Co w naszych ucztach ma rolę niem arną [szczepią,
Ten na gałązkach zasiadając społem ° aJ. P « o ż y tn y na drzew ie w ykw ita.
„ t , . . . i X . Zwie się jem ioła — roślina kleista, Sam sobie sieje niefortunne ziarno. / żółtą ło d y g ą i jag ó d k ą bladą.
Ziarnko nasienne za korę się w lepia, W ieśniak z jej lepu i jagód korzysta Ssie cudze soki, karm i się do s y t a ; B ° t am ugrzęza całe p tasząt stado. —
Klonowicz.
ZJAWISKA N IEBIESK IE:
S ł o ń c e : przechodzi dn. 19 lu teg o ze znaku W odnika do Ryb.
ZKsiężyc: pełnia 7-go godz. 12, o statn ia kw adra 15-go godz. 17, nów 22-go godz. 20, pierw sza kw adra 29-go godz. 10.
(Martius)
Marzec
Ma dni 31.Dnie Święta
ewangelickie
Święta Słońca Księżyca
r z y m . -katolickie vysch. j lach. nieb.
wsch. | zachi
9 Tydzień —
1 N.
2 Pon.
3 Wt.
4 Sr.
5 Czw.
6 Piąt.
7 Sob.
10 Tydzień
81 N.
9 Pon.
10 Wt.
11 Śr.
12 Czw.
13 Piąt.
14 Sob.
Ew. Mat. 4, 1-11. Lekcja 2 Kor. 6, 1-10. 29 lu t ® g. 10
1 P. W stępna Symplicjusza Kunegundy Adrjana Fryderyka Frydolina Felicyty______
- Ew. Mat. 15, 21-28. Lekcja 1 Tes. 4, 1-7.
1 Inv. Alb.
Symplicjusza Kunegundy Kazimierza Euzebjusza Fryderyka Tomasza z A.
2 P. Sucha @ Pondencjusza Aleksandra Herakljusza Grzegorza W.
Ernesta Zacharjasza
2 Rem. Jana B.
Franciszki 40 Męczen.
Herakljusza Grzegorza W.
Rozyny Matyldy _____
11 Tydzień — Ew. Łuk. 11, 14-23. Lekcja Efez. 5, 1-9.
15 N.
16 Pon.
17 Wt.
18 Śr.
19 Czw.
20 Piąt.
21 Sob.
12Tydzień 22 N.
23 Pon.
24 Wt.
25 Śr.
26 Czw.
27 Piąt.
28 Sob.
3 Post. Głucha Cyrjaka C Gertrudy Anzelma Józefa Ruperta Benedykta
3 Occ.
Herberta Gertrudy Edwarda Józefa Obi.
Niceta Benedykta
D ł u g
—- Ew. Jana 6, 1-15. Lekcja Gal. 4, 11-31.
4 P. Środopust.
Eberharda © Gabrjela SZwiast ZM. £P.
Emanuela Huberta Malchusa
4 Laet. Okt.
Otona
Gabrjela arch.
S jw iast 3VL. 2?-
Emanuela Ruperta Guntrama
13 Tydzień — Ew. Jana 8, 46-59. Lekcja 9. 11-15.
29 N. 5. P. Czarna 30 Pon. Gwidona 31; Wt. Amosa pr.
5 Jud. Cyryla Kwiryna Amosa pr.
6 2S
621 618
1 7 15 10 02 2 87 1717 1 1 05 3 28 l 7 i 8 1 2 16 405
1720 132B 434
1722 m I441 ^.55 1724m 1531 518 1728 'M 1701 5 28
8 ® g. 6 6081727
śa 1809 542 6051729 <$ęt 1917 5“e 6°21781 2025 611 6001788 2130 6 20 55s 1785 fh 2244 &4B 5561736 HK 23B1 ylO 5531738HK — 74O
16 c g 10 5511740 #■ o56 821 54S 1742 & 152 915 5461744 ^3810 20 544 1745 315 1 13G 54'21747 śŁ 3451258 54° 1748 A 400 1423 53S 17B0 * 4291551
23 © g. 5 535 1 7 52 449 5 88 1 7 54 5 07 53° 1756
Mrtp 528 5 28 1757 5 52 5 26 1759 6 28 5 23 1 8 01 703 5 2S 1 8 02
m 766
29 * g 22 5 18| l 8 04 m 8 57
5 16l l 8 06 1 0 ° ‘ 5 14|1 8 08 1120
2318
O26
J23
2052 8(!
Marzec 1936.
G dy się poczęły, Jezu, Twe katusze, D opóki czuję serca m ego bicie, D okoła ziem ię ciem ność o g a rn ę ła ; N iech dusza m oja krzyż Twój nosi w so- Ź yw ota dzień zaś te ośw iecał dusze, N iech Tobie służę całe m oje życie [bie ; Na których boska łask a Twa spoczęła. A usta nucą pieśń pochw alną Tobie.
Z Twym O jcem Tyś pojednał mię, o Mój grzech, co na Cię w tłoczył te cięża- Panie ! P otępiać b ęd ą i w ypleniać w szędzie, [ry, W niebiesiech zg o to w ałeśm i m ieszkanie, A w szystkie za mnie poniesione kary G olgoty szczyt je st w ieńcem Twjej sławy Ma dusza, Jezu ! zaw dzięczać Ci będzie.
I dla w ierzących niem a już obaw y.
A gdy było o godzinie szóstej, sta ła się ciemność po w szystkiej ziemi aż do godziny dziewiątej. Mar. 15, 33.
Gdzie jest taka wierna szala, na którejby zważyć można cierpienie jawne i cierpienie ukryte ?
1. D zieje 27, 15-32.
2. D zieje 27, 33-44 3. Psalm 109, 21-35 4. Psalm 72, 1-11 5. Psalm 72, 12-19 6. Psalm 90, 1-9 7. Psalm 90, 10-17 8. Psalm 135, 1-9 9. Psalm 135, 10-24 10. Psalm 105, 1-13
11. Łuk. 4, 14-15. 5,1 Fil. 2, 15.
12. Łuk. 4, 16-27 13. Jan 1, 35-46 14. Jan 2, 1-11 15. Jan 2, 12-25 16. Izaj. 55, 1-13 17. Izaj. 65, 17-25 18. Łuk. 5, 12-19.
19. Łuk. 5, 20-26.
20. Mar. 7, 31-37
11. 21. Mar. 8, 5-17 22. Psalm 103, 1-12 23. Psalm 103,13-22 24. D zieie 10, 34-43 25. Łuk. 8, 22-31.
26. Łuk. 8, 32-40 27. Łuk. 12, 1-12 28. Psal 20, 1-9 29. Psalm 56, 1-13 30. Żyd. 12, 18-29 31. 1 Jan 4, 7-21
PRZYPOM NIENIA NA MARZEC.
R ozpoczynać siew y jare, zw łaszcza tak ie ziarno, które potrzebuje dużo w ilgoci, jak groch, fasolę, bób, w ykę, m ieszanki, ow ies, jęczm ień dw urzędow y. Siać koniczynę m iędzy ozim inę, pod koniec m iesiąca siać m archew i buraki. G dzie ty lk o można, siać w yłącznie po bronie, by zaoszczędzić zim owej w ilgoci. Z bierać kam ienie, rów nać kretow iny, usuw ać m ech i m row iska, karczow ać krzaki. Pr*eoryw ać o bornik pod ziem niaki. Rozsiew ać saletrę na żyto, D rzewa czereśniow e, lipy, akacje sadzić nad drogam i. Z akładać sady. Ziem niaki p su jące się w ybrać z kopców i spaść, lecz kopce trzym ać pod giubszem nakryciem , bo u j
m ow anie ziem i w o kresie cieplejszego pow ietrza sprzyja szybszem u ich porastaniu. Jag n ięta z lu teg o oczyszczać w końcu m iesiąca, p o d kładać ogierki czteroletnie. C zyszczenie drzew kończyć, ostrożnie od
kryw ać w inogrona, brzoskw inie i m orele, rozpocząć szczepienie drzew ow ocow ych, najpierw w isien i śliw ek. D rzew ka podlew ać gnojów ką rozcieńczoną, podcinać krzew y agrestu. U pszczół przew ietrzać ste b niki. Dla staw ów ry b n y ch sprow adzać narybek. Polow ać nie w olno, jak w poprzednim m iesiącu, ty lk o na zw ierzęta drapieżne.
Marzec.
Kiedy w marcu deszczu w iele, Suchy m arzec m okry maj, Nieurodzaj zboże ściele. B ędzie żyto jako gaj.
Jeśli na św. K azim ierza pogoda, K iedy w m arcu deszczu w iele, To na ziem niaki w oda. N ieurodzaj zboża ściele.
K to sieje w m arcu, Będzie w arzył w g a rn c u ; Kto w maju, te n w jaju.
M gły w marcu, zapow ia
d a j ą deszcz w czerw cu.
Jaki będzie c z a s?
S tuletni kalendarz p rz e p o w ia d a : M arzec będzie jako pobożny dom w dzień niedzielny, niery ch ło do w staw ania, ale gdy się w zbudzi i rozrusza, tern pilniej nakryje s tó ł: O d 4— 7 chłodno, 9— 23 zm ienna pogoda, od 29 ciepło.
Z niebieskich najrańszą piosnek Zaw cześnie kw iatku, zaw cześnie, Ledwie zadzw onił skow ronek, Jeszcze północ m rozem dm ucha, N ajrańszy kw iatek, pierw iosnek Z gór białe nie zeszły pleśnie, B łvsnął ze złotych obsłonek. D ąbrow a jeszcze nie sucha,
J ^ M ickiew icz.
ZJAW ISKA N IEBIESK IE:
S ło ń c e : dnia 20-go m arca przechodzi w Z odjaku ze znaku Ryb do Barana.
ZKsieżuc: pełnia 8-go o godz. 6, o sta tn ia kw adra 16-go o godz. 10, nów 23-go o godz. 5, pierw sza kw adra 29-go o godz. 22.
(Aprilis)
Kwiecień
Ma dni 30Dnie Święta Święta Słońca Znak Księżyca
ewangelickie rzym.-katolickie wsch. zach. nieb.
wsch zach.
1 2 3 4
Śr.
Czw.
Piąt.
Sob.
Teodora Amalji Darjusza Ambrożego
Hugona Franciszka Ryszarda Izydora
512
508 5 07 5 °4
1 8 ° 9
1811 1812 18u
1282 134‘- 1452 1600
Q00 319 335 35°
14 Tydzień — Ew. Mat. 21, 1-9. Lekcja Filip 2, 5-11. 6 ® g 24
5 6 7
8 9
10 11
N.
Pon.
Wt.
Śr.
Cz.
Piąt.
Sob.
6 P. Kwietnia Ireneusza © Hegezypa Apolonji cffl. C zw artek Wielki Piątek Leona
6 Palm.
Syksta Hilarego Dionizego W. Czwartek W. Piątek W. Sobota
5 02 5 0° 458 455 4*53 40O 4-Ł8
1818 1818 1819 18211 8 22
18241826 m
ł i ł i 1*1 Hf£
# 17°7 1815
I923 2088 2141 2247 2345
404 419 434 453
515
Ę44
622
15 Tydzień — Ew. Marka 16, 1-8. Lekcja 1 Kor. 5, 6-8. 14 c g 22 12
13 14 15 16 17 18
N.
Pon.
Wt.
Śr.
Cz.
Piąt.
Sob.
Wielkanoc Pon. Wielkan.
Tyburcego Olimpji Charyzjusza Rudolfa Flawjana
W ielkanoc Pon. Wielkan.
Tyburcego Andrzeja Turybjusza Rudolfa A polonji
446 444 442 440 438 435 433
1828
183°
18811833
1 8 35 1 8 36
1838
lils ! n
A A
__00 0 34
l18
144
209 230 250
710 8 io 920 1037 l l38
I322 I447
16 Tydzień — Ew. Jana 20, 19-31. Lekcja 1 Jana 5, 4-10. 21 © g- 14
19 20 21 22 23 24 25
N.
Pon.
Wt.
Śr.
Cz.
Piąt.
Sob.
1 p. Wielk. Biała Sulpicjusza Adolara ©
Sotera i Kaja Albrechta Jerzego Marka
Quas. Ger.
Sulpicjusza Anzelma Sotera i Kaja Wojciecha Jerzego Marka
431 429 427 425 422 420 4I8
1 8 4 0
1848 1844 1845 1847 1849 1851
W 7 mfjgig
m m
009 32S Q51 419 456
543
6 43
1615
1 7 4 4 I9 15 2048 2203 2309 2359
17 Tydzień — Ew. Jana 10, 12-16. Lekcja 1 Piotra 2, 21-25. 28 » g. 12 26
27 28 29 30
N.
Pon.
Wt.
Śr.
Cz.
2 p. Wielk.
Anastazji Witalisa $ Sybilli
Eutropjusza
2 Mis. K.
Peregryna Witalisa Piotra
Katarzyny S.
416 414 412 4IO 4O8
1852 1854
1 8 5 5
1857
1859
752 907 1020
H 3 2
1242
__00 O85 103
l24 l41
Kwiecień 1936.
Do grobu tw ego się zbliżam y, Gdzie niegdyś ciało Twe złożono, O zjaw się zjaw się nam, błagam y, Byśmy Cię, Panie; ta k w idzieli, Jak niegdyś zacnych niew iast grono ! Patrz, my sieroty — pociesz w sm utku, Bo złamie nas ta k w ielka strata...
O głoś się nam, ogłoś się nam, Bym w Tobie mieli O jca, B r a ta !
K to kam ień nam odw alić w stan ie ? K to zw ierzyć nam klucz od bram m ogiły?
K to w żyłach skrzepłych rozpędzi [krew zsiadłą ? K to da, by serca nam znów ożyły ? Ty Sam, o P anie. Ty ty lk o , Zbawco,
Do serca piew ną w lew asz nadzieję...
O roznieć ją w nas, niech z m roków nocy D zień chw ały w ielkiej nam zajaśnieje!
A pierwszego dnia po sabacie bardzo rano przyszły do grobu, niosąc rzeczy wonne, które były nagotow ały i
niektóre inne z niemi. Łuk. 24, 1.
Życia bez w yższych dążeń niechcę, i wolałbym umrzeć wcześnie z wielkim ogniem w piersi, niźli kamieniem, lub
mętną wodą żyć na wieki.
C z y t a j c i e b i b l j ę !
1 ł u k 6 1-11 8. Łuk. 19, 28-36 1‘5. Jan 14, 1-14. 23. D zieje 9, 1-5 i Łuk" 13 10-17 Łuk. 19, 37-48. 16. Jan 14, 15-25 24. D zieje 9, 10-20
Z. Łuk. ia, Jan 26 31 25 D zieje 16 5 15
3 Mat 12 9 21 19-20 18. Łuk. 23, 13-25 26. Filip. 1 1-14 A M V 19 99 30 11 I/ai 40 1-11 19 Łuk. 23, 39-47 27. D zieje 17, 1-12 t Dan 3 8-18 2 P siim 24 -10 20. Łuk. 23 48-56 28. 1 Tes. 1 1-10 6 ?oz 1 1-9 13 2 Sam. 5 1-19 21. Łuk. 24, 1-12. 29. D zieje 14 1-12 7 M at 14, 1-12. 14. 2 Sam. 6 ,11-19 22. D zieje 4,31-47 30. D zieje 14 13-21.
PRZYPOM NIENIA NA KW IECIEŃ.
Sprow adzać i hodow ać fljołki, rododendrony, narcyzy, spira- noidv lilie róże, bzy, aurykuły. We w czesne zasiew y g rochu i m ie
szanek strączkow ych podsiew ać go-rczycę białą, by była z niej p o d pora przeciw w ylęganiu, ta k sam o b o b ik na zw ięzłej szy ch ziem iach K ończyć zasiew y jare, sadzić ziem niaki, zasiać p od koniec marchew ,
b u r a k i pastew ne i cukrow e. P rzygotow ać grunt pod k ap u stę Ziem
n i a k i zasilać solą p o taso w ą prócz obornika. N iszczyć n a zasiew ach
buraków i m archw i tw orzącą się po deszczach sk o ru p ę N a jarzyny puszczać o stre b ro n y dla zniszczenia w schodzącej ogm chy i pobudzę K r z e w i e n i a . W siew ać koniczynę i. traw ę. Krowy
wać stopniow o zieloną paszę. O bcinac r a c i c e u m łodego bydła. Jagnię
U l u t o w e odłączać od m atek. Św inie sz c ie p ić p r « c .w c « m o M e
Drób chronić od w ilgoci. Z akładać w ogrodach gniazda dla ptactw a śpiew ającego, odpędzać koty, nie tępić kretów i jeży, które^ tęp ią
o w a d y K ończyć przecinanie drzew w sadzie, szczepienie Kończyc do
połowy miesiąca. P rzekopać traw ę obok pm. Sadzie sałatę w ysianą w
inspektach. U praw a lasu. W ynieść ule ze stebnika. Pora na kupow anie
i przewożenie pszczół.