• Nie Znaleziono Wyników

Badania nad głosowaniem podzielonym w Stanach Zjednoczonych

1. Uwagi wprowadzające

Początki pogłębionej naukowej refleksji nad fenomenem głosowania podzielonego w Stanach Zjednoczonych przypadają na przełom lat 50-tych i 60-tych XX w. Okres ten to nie tylko dynamiczny rozwój badań nad zachowaniami wyborczymi amerykańskiego elektoratu (zwłaszcza za sprawą naukowców z Uniwersytetu w Michigan), ale również zwiększenie częstotliwości, z jaką wyborcy rozdzielali przysługujące im głosy.

Wykres 4. Podzielone glosowanie w USA w wyborach prezydenckich i kongresowych w latach 1952-2008 (w %)

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych ANES.

Od tego czasu amerykańska nauka wypracowała imponujący wręcz dorobek dedykowany fenomenowi głosowania podzielonego. Przyjęcie za kryterium przedmiotu badań pozwala na wyróżnienie dwóch głównych kierunków zainteresowań amerykańskich naukowców: pierwszy, poszukujący odpowiedzi na pytanie o przyczyny głosowania podzielonego w Stanach Zjednoczonych oraz drugi, koncentrujący się na konsekwencjach tego fenomenu dla funkcjonowania amerykańskiego systemu politycznego. W dorobku badawczym poświęconym wyjaśnianiu przyczyn głosowania podzielonego możliwym jest wyróżnienie 3 zasadniczych grup teorii:

y strukturalne — poszukujące przyczyn głosowania podzielonego w konstrukcji amerykańskiego systemu konstytucyjnego;

> celowościowe — zgodnie, z którymi wyborcy udzielają poparcia przedstawicielom różnych sił politycznych, licząc na powołanie po wyborach podzielonego rządu; oraz

> traktujące głosowanie podzielone jako efekt uboczny czynników oddziałujących na wyborców w trakcie kampanii wyborczych.

Z kolei zagadnieniem, które w największym stopniu rozgrzewa debatę na temat konsekwencji głosowania podzielonego, jest podzielony rząd. W dyskusji tej ścierają się przekonania zdeklarowanych przeciwników tej formy rządu, z poglądami umiarkowanych analityków starających się, na drodze empirycznych testów, dociec prawdy o tym zjawisku.

W tej części pracy przedstawiony zostanie dorobek amerykańskiej nauki 0 polityce poświęcony zagadnieniu głosowania podzielonego. Pamiętać bowiem należy, iż stanowi on fundament badań nad głosowaniem podzielonym również w mieszanych systemach wyborczych. Wielu badaczy zajmujących się tym zagadnieniem czerpało inspirację z dorobku amerykańskiej politologii, wykorzystując wypracowane przez nią narzędzia badawcze oraz aparat pojęciowy. Będąc świadomym tego faktu, autor niniejszej rozprawy stoi na stanowisku, iż punktem wyjścia dla kompleksowego badania, którego ambicją jest poznanie przyczyn oraz konsekwencji głosowanie podzielonego w mieszanych systemach wyborczych, powinna być analiza dorobku amerykańskich badaczy, którzy jako pierwsi uczynili ten fenomen przedmiotem pogłębionych i powtarzalnych badań. Niemniej jednak ze względu na obfitość materiału, nie jest możliwa jego całościowa prezentacja. W związku z tym autor ograniczy swój wywód jedynie do zreferowania zagadnień i problemów najbardziej reprezentatywnych oraz najistotniejszych z punktu wiedzenia niniejszej rozprawy.

2. Wyjaśnienia strukturalne

„Wiele spośród prób wyjaśnienia głosowania podzielonego zwraca uwagę na strukturalne cechy amerykańskich wyborów, które ułatwiają obywatelom rozdzielanie głosów pomiędzy główne partie polityczne” 1. Większość z nich wskazuje na

1 B.C. Burden, D.C. Kimball, Why Americans Split Their Ticket. Campaign Competition, and Dmded Govemment, The University of Michigan Press, Ann Arbor 2002, s. 17.

konstytucyjną zasadę separacji władz oraz wynikające z niej przeprowadzanie odrębnych wyborów do egzekutywy i legislatywy. Nie bez znaczenia pozostają również zróżnicowane okresy urzędowania (kadencji) prezydenta, członków Izby Reprezentantów i Senatu, których konsekwencją jest m.in. przeprowadzanie wyborów do obu izb Kongresu w połowie kadencji urzędującego prezydenta (ang. mid-term elections). Niektórzy badacze wskazują na różnice w procedurze nominacji kandydatów na urząd prezydenta przez krajowe konwencje wyborcze obu partii, a w szczególności na większą zdolność Republikanów do manifestowania swojej jedności oraz zapobiegania wewnętrznym konfliktom mogącym pojawić się na tym etapie procesu wyborczego2. Z kolei wśród sporej części komentatorów oraz polityków (zwłaszcza związanych z Great Old Party) popularnym jest zarzucanie Demokratom manipulacji granicami okręgów wyborczych do Izby Reprezentantów faworyzującej kandydatów ubiegających się o mandat z ich ramienia3.

Z punktu widzenia niniejszej rozprawy szczególnego znaczenia nabiera zagadnienie wpływu, jaki na rozdzielanie głosów przez wyborców wywiera format karty do głosowania. Jak bowiem zauważają autorzy The American Voter Jakakolwiek próba wyjaśnienia dlaczego wyborcy oddają spójny bądź też podzielony głos, musi brać pod uwagę fizyczne właściwości karty do głosowania”4. Przeprowadzone przez Jerrolda G. Ruska badania nad zachowaniami wyborczymi amerykańskiego elektoratu na przełomie XIX i XX wieku, dostarczają dowodów potwierdzających trafność tego sformułowania5. Według tego badacza wprowadzenie tzw. australijskiego formatu karty wyborczej (ang. australian ballot lub official ballot) było katalizatorem wzrostu

2 D. McKay, Divided and Govemed? Recent Research on Dmded Govemment in the United States,

„British Journal of Political Science” 1994, vol. 24, nr 4, s. 523.

3 Część polityków Partii Republikańskiej przywykła do regularnych zwycięstw w wyborach prezydenckich, zdaje się liczyć na równie dobre wyniki w wyborach do Izby Reprezentantów. Zamiast tego Great Old Party przegrywa kolejne elekcje do izby niższej Kongresu, obsadzając w niej nieproporcjonalnie mniejszą, w porównaniu do zdobytych głosów, liczbę mandatów. W związku z tym część Republikanów podnosi zarzut, iż jest to efekt manipulacji granicami okręgów wyborczych. Ten typ argumentacji nie znajduje jednak potwierdzenia w faktach. Morris P. Fiorina w zdecydowany sposób podkreśla, iż pomimo swojej popularności, jest on wysoce nieuzasadniony. Jego zdaniem przyczyn tego stanu rzeczy należy upatrywać przede wszystkim w silnych deformacjach wyników wyborów, charakterystycznych dla większościowego systemu wyborczego. Patrz szerzej: M.P. Fiorina, An Era of Divided Goremment, „Political Science Quarterly” 1992, vol. 107, nr 3, s. 390-301; M.P. Fiorina, Divided Government, Macmillan Publishing Company, Nowy Jork, Maxwell Macmillan Canada, Toronto, Maxwell Macmillan International, Nowy Jork, Oxford, Singapur, Sidnej 1992, s. 14-18 oraz rozdział I niniejszej pracy.

4 A. Campbell, P.E. Converse, W.E. Miller, D.E. Stokes, The American Voter, John Wiley & Sons Inc., Nowy Jork, Londyn 1960, s. 275.

5 J.G. Rusk, The Effect o f the Australian Ballot Reform on Split Ticket Voting: 1876-1908, „The American Political Science Review” 1970, vol. 64, nr 4, s. 1220—1238.

głosowania podzielonego w Stanach Zjednoczonych na przełomie wieków. Przed wprowadzeniem tej karty do głosowania wyborcy wyrażali swoje poparcie za pomocą tzw. partyjnych kart wyborczych (ang. party strip ballot lub unofficial ballot) przygotowywanych oraz dystrybuowanych nie przez władze stanowe lecz przez partie polityczne. Każde ugrupowanie sporządzało własną kartę umieszczając na niej nazwiska swoich kandydatów na poszczególne stanowiska. Co więcej, każda karta miała inny format oraz kolor, by w ten sposób zapewnić nie tylko ich rozpoznawalność wśród wyborców, ale również by umożliwić aktywistom partyjnym łatwiejsze zorientowanie się co do sposobu głosowania przez wyborców wrzucających je do urny.

W praktyce zabieg ten pozbawiał amerykańskich obywateli prawa do tajności głosowania, ale co gorsza stwarzał liderom partyjnym szereg okazji do nadużyć, z kupowaniem głosów na czele. W konsekwencji Amerykanie znacznie chętniej decydowali się na głosowanie za pomocą jednej karty, co było równoznaczne z oddaniem spójnego głosu popierającego wszystkie umieszczone na niej kandydatury.

Nie oznacza to jednak, że partyjna karta do głosowania całkowicie wykluczała możliwość głosowania podzielonego. Oczywiście nie umieszczano na niej adnotacji o możliwości dokonania podziału głosu. Trudno też oczekiwać by obywatel uzyskał tego rodzaju informację od aktywistów partyjnych dyżurujących w każdym lokalu wyborczym. Pomimo tych niesprzyjających okoliczności wyborcy nadal posiadali możliwość podzielenia swoich głosów. Mogli tego dokonać w dwojaki sposób: po pierwsze, dopuszczalnym było usunięcie z karty (poprzez zdrapanie, wykreślenie lub przyklejenie specjalnej naklejki (tzw. paster) nazwiska kandydata zgłoszonego przez jedno ugrupowanie i wpisanie w jego miejsce reprezentanta innej partii politycznej6. Po drugie możliwym było oddanie głosu za pomocą kilku kart złączonych ze sobą przed umieszczeniem ich w umie7. Pamiętać jednak należy, że ze względu na format karty wyborczej, jak również okoliczności towarzyszące głosowaniu, dzielenie głosów pomiędzy przedstawicieli różnych partii politycznych wymagało od wyborców nie tylko nie lada wysiłku oraz wiedzy, ale również determinacji. Dlatego nie powinien dziwić

6 Przykład wykorzystania tej techniki w celu podzielenia głosów widoczny jest na rysunku 10, prezentującym partyjną kartę do głosowania przygotowaną przez Demokratów na wybory prezydenckie 1888 r. w New Hampshire. Na tej karcie wyraźnie widać, że w miejsce pierwotnie zgłoszonej przez Demokratów kandydatury na komisarza hrabstwa (County Commissioner), wyborca, za pomocą tzw.

pastera, wprowadził kandydaturę Hirama N. Haywarda.

7 I. McAllister, R. Darcy, Sources o f Split-Ticket Voting in the 1988 American Elections, „Political Studies” 1992, XL, s. 706; J.G. Rusk, The Effect of the Australian Ballot Reform on Split Ticket Voting:

1876-1908..., s. 1223 oraz M.P. Wattenberg, Ticket Splitting in the United States [hasło w:]

International Encyclopedia of Elections, red. R. Rose, Washington 2000, s. 312-314.

niski poziom głosowania podzielonego w okresie stosowania kart wyborczych przygotowywanych przez partie polityczne.

Rysunek 9. Partyjna karta wyborcza przygotowana przez Demokratów (New Hampshire, USA, 1888 r.)

Źródło: http://americanhistory.si.edu/vote/paperballots.html [dostępność: 23.05.2012].

Wprowadzenie australijskiego formatu karty do głosowania nie tylko dało wyborcom nieskrępowaną możliwość wyrażania własnych preferencji politycznych (w tym również poprzez dzielenie głosów), ale przede wszystkim znacząco ograniczyło wszelkiego rodzaju nadużycia wyborcze. Po raz pierwszy ten format karty zastosowano w 1888 r. w stanie Massachusetts. W ciągu kolejnych 8 lat był już wykorzystywany w 90% amerykańskich stanów. W odróżnieniu od swojej poprzedniczki, karta ta była

przygotowywana oraz rozprowadzana wśród wyborców przez administrację stanową.

Wszystkie karty wyborcze miały identyczny kolor i kształt oraz zawierały nazwiska kandydatów zgłoszonych do rywalizacji wyborczej przez poszczególne ugrupowania.

Dzięki temu zagwarantowano wyborcom tajność głosowania. Dodatkowo na każdej karcie zamieszczano informację instruującą o możliwości głosowania podzielonego.

W przypadku dalszych wątpliwości co do techniki głosowania, obywatele mogli liczyć na asystę niezależnego i apolitycznego urzędnika.

Źródło: J.G. Rusk, The Effect o f the Australian Ballot Reform on Split Ticket Voting: 1876—1908..., s. 1226.

Jerrold G. Rusk łączy wzrost poziomu głosowania podzielonego z wprowadzeniem w Stanach Zjednoczonych australijskiego formatu karty do głosowania. Jego zdaniem dopiero wtedy wyborcy otrzymali realną możliwość pełnego i swobodnego wyrażania swoich preferencji politycznych. Faktem jest jednak, iż wzrost ten nie dokonał się natychmiast po przeprowadzeniu reformy, co wynikało z faktu, iż elektorat potrzebował czasu by nie tylko nauczyć się korzystać z nowej karty wyborczej, ale również by przełamać stare nawyki.

Jerrold G. Rusk zwraca uwagę na jeszcze jedną niezmiernie interesującą zależność zachodzącą pomiędzy formatem karty wyborczej a decyzją o oddaniu podzielonego głosu. Po wprowadzeniu nowego formatu stanom pozostawiono swobodę w zakresie wewnętrznej kompozycji (układu) karty. Stąd w amerykańskiej praktyce wyborczej ukształtowały się dwa jej modele: zastosowany po raz pierwszy w stanie

Massachusetts tzw. office bloc ballot, oraz zaprojektowany w stanie Indiana tzw. party column ballot. Pierwszy z nich w większym stopniu kieruje uwagę wyborcy na kandydata oraz urząd, o który się ubiega, niż na jego przynależność partyjną. Dlatego też podkreśla się jego apolityczny charakter. Karta podzielona jest na rubryki, z których każda odpowiada stanowisku publicznemu, o które toczy się rywalizacja.

W poszczególnych rubrykach, nazwiska kandydatów umieszczane są w kolejności alfabetycznej. Zupełnie odmienny charakter ma natomiast party column ballot, na której nazwiska kandydatów pogrupowane zostały w oddzielnych rubrykach zgodnie z ich partyjną przynależnością. W zasadzie karta ta nie jest niczym innym, jak połączeniem w całość kilku poprzednio stosowanych partyjnych kart do głosowania. Dlatego w większym stopniu zwraca uwagę wyborców na afiliację partyjną kandydatów.

Porównując poziom głosowania podzielonego notowany w stanach wykorzystujących wyżej scharakteryzowane odmiany australijskiego formatu karty do głosowania, Jerrold G. Rusk dowodzi, że mają one całkowicie odmienny wpływ na częstotliwość, z jaką występuje ten rodzaj zachowania wyborczego. Spore podobieństwo party column ballot do stosowanych w przeszłości partyjnych kart wyborczych powoduje, że posługujący się nimi wyborcy znacznie rzadziej decydują się na oddanie podzielonego głosu. Z kolei przesuniecie akcentu z przynależności partyjnej kandydata na jego nazwisko oraz urząd, o który się ubiega powoduje, że wyborcy wyrażający swoje preferencje polityczne za pomocą office bloc ballot znacznie chętniej dzielą przysługujące im głosy8.

Również inny amerykańscy badacze zwracali uwagę na wpływ kształtu karty wyborczej na poziom głosowania podzielonego. Badając wyniki przeprowadzonych w 1956 r. wyborów prezydenckich, grupa naukowców z Michigan na czele z Angusem Campbellem zwróciła uwagę, że wyborcy rzadziej dzielili swoje głosy w stanach, w których mogli udzielić poparcia wszystkim kandydatom zgłoszonym przez jedno ugrupowanie, poprzez postawienie znaku „X” tylko w jednej kratce9. W stanach, w których format karty ułatwiał wyborcom

8 Patrz szerzej: J.G. Rusk, The Effect o f the Australian Ballot Reform on Split Ticket Voting: 1876- 1908..., s. 1223 i nast.

9 A. Campbell, P.E. Converse, W.E. Miller, D.E. Stokes, The American Voter..., s. 275—276 oraz A. Campbell, W.E. Miller, The Motivational Basis o f Straight and Split Ticket Yoting, „The American Science Review” 1957, vol. 51, nr 2, s. 299-300.

Źdło: http://americanhistory.si.edu/vote/reform.htinl [dostępność: 23.05.2012].

oddanie spójnego głosu, z możliwości tej skorzystało 59% wyborców Dwighta D.

Eisenhowera oraz 69% wyborców popierających Demokratę Aldaia Stevensona. Z kolei w stanach, w których wyborcy chcący poprzeć wszystkich kandydatów jednego ugrupowania musieli postawić znak „X” w różnych miejscach na karcie wyborczej, częstotliwość spójnego głosowania wyniosła 50% wśród zwolenników Dwighta D. Eisenhowera oraz 40% wśród wyborców Aldaia Stevensona10.

3. Teorie celowościowe

Zdefiniowany w amerykańskiej konstytucji system hamulców i równoważenia (ang. checks and balance) powoduje, że współpraca pomiędzy prezydentem a większością w Kongresie staje się koniecznością. Oczywiście współdziałanie tych organów jest o wiele łatwiejsze w sytuacji, gdy prezydent oraz większość w obu izbach wywodzą się z tego samego ugrupowania. W kontekście amerykańskiego systemu politycznego stan ten określa się mianem zjednoczonego rządu (ang. united government). Sytuacja przeciwna, w której lokator Białego Domu musi współrządzić z posiadającą większość w co najmniej jednej izbie Kongresu opozycją określana jest jako rząd podzielony (ang. divided govemment).

Amerykański system wyborczy, który przewiduje przeprowadzanie odrębnych elekcji do egzekutywy i legislatywy, daje obywatelom możliwość opowiedzenia się za zjednoczonym lub podzielonym charakterem przyszłego rządu. Udzielenie poparcia wszystkim kandydatom zgłoszonym przez jedno ugrupowanie (tzn. oddanie spójnego głosu), można bowiem interpretować jako opowiedzenie się za zjednoczonym rządem.

10 Problem wpływu formatu karty wyborczej na głosowanie podzielone jest przedmiotem rozważań wielu amerykańskich badaczy. Dla przykładu warto wskazać na analizę wyników wyborów prezydenckich z 1988 r. przeprowadzona lana McAllistera i Roberta Darcy, która dostarcza kolejnych dowodów potwierdzających wpływ karty wyborczej na głosowanie podzielone. Z ich ustaleń wynika, że w stanach, gdzie wyborca mógł udzielić poparcia wszystkim kandydatom zgłoszonym przez jedno ugrupowanie poprzez zaznaczenie tylko jednej kratki na karcie wyborczej, poziom głosowania podzielonego był o 6%

niższy, niż w stanach, w których wyborcy musieli wyrażać swoje poparcie osobno dla każdego spośród zgłoszonych kandydatów. Zależność pomiędzy formatem karty wyborczej, a głosowaniem podzielonym kwestionują z kolei Walter De Vries oraz Lance Tarrance Jr, którzy powołują się na wyniki wyborów przeprowadzonych w 1964 r. w stanie Michigan oraz w 1966 r. w stanie Texas. Przyjęty w tych stanach sposób głosowania za pomocą maszyny ułatwiał wyborcom oddawanie spójnych głosów (możliwość jednoczesnego udzielenia poparcia dla wszystkich kandydatów danego ugrupowania). Pomimo tego w obu przypadkach częstotliwość, z jaką wyborcy dzielili swoje głosy pomiędzy Demokratów i Republikanów była znaczna. To skłoniło obu badaczy do stwierdzenia, że technika, za pomocą, której wyborcy wyrażają swoje preferencje polityczne w niewielkim tylko stopniu wpływa na ich motywacje oraz możliwości dzielenia głosów. W. De Vries, L. Tarrance Jr., The Ticket-Splitters. A New Force in American Politics, William B. Eerdmans Publishing Company, Grand Rapids, Michigan, 1972, s. 34-36;

I. McAllister, R. Darcy, Sources o f Split-Ticket Yoting in the 1988 American Elections..., s. 707.

Z kolei rozdzielenie głosów pomiędzy kandydatów różnych partii politycznych, może być traktowane jako dążenie do powołania rządu podzielonego. Jak trafnie skonstatował to redaktor waszyngtońskiego tygodnika Roli Cali:

„Pomimo przestróg przed politycznymi impasami, Amerykanom zdaje się odpowiadać idea powierzenia Kongresu w ręce jednej partii, zaś urzędu prezydenta w ręce innej, jako swego rodzaju uzupełnienie konstytucyjnego systemu hamulców i równoważenia” .

Teorie wyjaśniające głosowanie podzielone w kontekście dążenia wyborców do stworzenia podzielonego rządu, określane są mianem celowościowych12. U ich podstaw leży założenie, iż instytucjonalna struktura amerykańskiego rządu cieszy się uznaniem części wyborców, którzy biorą ją pod uwagę podejmując decyzje o udzieleniu poparcia.

W związku z tym w dokonywanym przez nich podziale głosów można doszukać się elementów intencjonalności, wyrażających się w dążeniu do osiągnięcia najkorzystniejszego z ich punktu widzenia układu sił na powyborczej scenie politycznej, gwarantującego im realizację określonych celów politycznych13. O ile reprezentanci tego nurtu zgadzają się, iż dla rozdzielaczy głosów najkorzystniejszym rozstrzygnięciem elekcji jest powołanie podzielonego rządu, o tyle brak wśród nich zgody odnośnie ich oczekiwań wobec tej formy amerykańskiego rządu. Wśród motywacji pchających wyborców do podziału głosów pomiędzy Demokratów i Republikanów poszczególne teorie celowościowe wskazują na:

11 M.P. Fiorina, An Era o f Dirided Govemment..., s. 399.

12 B.C. Burden, D.C. Kimball, Why Americans Split Their Ticket..., s. 23; M.P. Fiorina, An Era of Divided Government..., s. 399.

13 W literaturze przedmiotu wiele wątpliwości wzbudza kwestia stopnia świadomości, z jaką wyborcy podejmują decyzję o podzieleniu swoich głosów by dzięki temu spowodować powstanie podzielonego rządu. Jeden z czołowych przedstawicieli tego nurtu Morris P. Fiorina podkreśla, że ,^założenie, że pewna część elektoratu podejmuje decyzje, których konsekwencją jest rząd podzielony, nie jest równoznaczne z przyjęciem stwierdzenia, iż miliony wyborców podzielają następujący pogląd: „Głosowałem na Gorgea Busha ponieważ wydawał mi się lepszym kandydatem niż Mike Dukakis, ale jednocześnie poprałem kandydata Demokratów do Izby Reprezentantów, gdyż w ten sposób chciałem uwiązać kulę u nogi Busha”. Jest mało prawdopodobnym by było wielu wyborców myślących w ten sposób. Nie oznacza to jednak, że elektorat nie może postępować w sposób mniej świadomy”. Dalej Morris P. Fiorina podkreśla, że chociaż wyborcy nie wybierają rządu podzielonego w całkowicie świadomy sposób, nie wyklucza to możliwości, że posiadają oni pewne mgliste wyobrażenie, które wpływa na ich sposób głosowania.

Ludzie mogą bowiem głosować jak gdyby (ang. as if) świadomie wybierali rząd podzielony, nawet jeśli u podstaw ich indywidualnych decyzji leżą nie do końca uświadomione motywacje i przesłanki. Dlatego też zbiorowe decyzje elektoratu mogą sprawiać wrażenie, jak gdyby były wyrazem świadomych indywidualnych decyzji podejmowanych przez poszczególnych wyborców. M.P. Fiorina, Divided Govemment..., s. 65.

> pragnienie osiągnięcia umiarkowanego modelu polityki;

> chęć dopasowania instytucjonalnych wymagań związanych z pełnieniem poszczególnych urzędów i stanowisk publicznych do walorów ugrupowań;

> alienację oraz brak zaufania do polityków.

3.1. W poszukiwaniu umiarkowania

Jedną z najbardziej wpływowych, a jednocześnie wzbudzającą najwięcej kontrowersji, propozycji wyjaśniania głosowania podzielonego w Stanach Zjednoczonych jest stworzony przez Morrisa P. Fiorinę model równoważenia polityki (ang. policy balancing). Opiera się on na założeniu, że amerykańscy wyborcy dzielą swoje głosy, ja k gdyby (ang. as if) mieli na celu zbalansowanie różnych (nierzadko przeciwstawnych) polityk oraz ideologii. Dlatego dążą do powierzenia najważniejszych organów w państwie w ręce różnych sił politycznych.

W przestrzennym modelu Morrisa P. Fioriny ugrupowania zostały rozmieszczone wzdłuż jednowymiarowego spektrum, na którego lewym krańcu znajdują się Demokraci, zaś na prawym Republikanie. Pozycje zajmowane przez partie polityczne stanowią istotną przesłankę dla wyborców podejmujących decyzję 0 udzieleniu poparcia. Głosują oni bowiem na te z nich, od których na osi lewica — prawica dzieli ich najmniejszy ideologiczny dystans. W ten sposób wyborcy starają się doprowadzić do powstania takiego układu sił na powyborczej scenie politycznej, który będzie realizował najbardziej przez nich pożądany model polityki. Innymi słowy indywidualne preferencje wyborców odnośnie modelu polityki kształtowane są nie tylko przez zajmowane przez nich pozycje wzdłuż jednowymiarowego spektrum lewica

— prawica, ale również przez sposób, w jaki postrzegają oni ideologiczne pozycje zajmowane przez partie polityczne.

System dwupartyjny oraz przeprowadzanie odrębnych wyborów prezydenckich 1 kongresowych, powodują, że amerykański elektorat dokonuje wyboru pomiędzy 4 modelami polityki:

DD — zjednoczony rząd Partii Demokratycznej;

DR — rząd podzielony: demokratyczny prezydent i republikańska większość w Kongresie;

RD — rząd podzielony: republikański prezydent i demokratyczna większość w Kongresie;

RR — zjednoczony rząd Partii Republikańskiej.

Rysunek 11. Modele polityki dostępne w amerykańskim systemie politycznym

Źródło: M.P. Fiorina, Divided Govemment..., s. 76.

Zgodnie z założeniami omawianego modelu, elektorat, który na powyższym grafie zajmuje pozycje pomiędzy punktami „m*” podzieli swoje głosy, przy czym

Zgodnie z założeniami omawianego modelu, elektorat, który na powyższym grafie zajmuje pozycje pomiędzy punktami „m*” podzieli swoje głosy, przy czym