• Nie Znaleziono Wyników

Główne raporty na temat marnotrawstwa żywności: metodologia i podstawowe definicje

Część II. Marnotrawstwo żywności w badaniach i dyskursie publicznym

Rozdział 6. Dominujący dyskurs interpretacyjny na temat marnotrawstwa żywności: dekonstrukcja

6.1. Główne raporty na temat marnotrawstwa żywności: metodologia i podstawowe definicje

Najczęściej cytowane raporty, które prezentują marnotrawstwo żywności w skali globalnej to Global Food Losses and Food Waste, napisany przez FAO oraz Global food, Waste not, Want not, zrobiony przez Institution of Mechanical Engineers (dalej jako IME). FAO podaje, że jedna trzecia żywności produkowanej na potrzeby ludzi jest marnowana, co daje 1,3 mld t5. Według szacunków IME na świecie marnuje się około 30-50% żywności, co odpowiada 1,2-2 mld t żywności6. Liczba ta jest rezultatem szacunków opartych na analizie danych zastanych, a w szczególności danych z poziomu państw narodowych. W raporcie FAO w sytuacji braku badań w danym państwie i/lub sektorze, używano danych z „podobnych regionów, grupy towarów lub etapu łańcucha żywnościowego”7. Taka metodologia badania powoduje duży stopień niepewności wyników. Jest on dodatkowo wzmacniany przez fakt korzystania z różnego typu badań, niespójnych pod względem metodologicznym i definicyjnym.

Problematyczne jest również stosowanie analogii do państw, które są „podobne” do siebie.

Pomimo makrostrukturalnych wspólnych cech, mogą one znacznie się różnić w odniesieniu do czynników wpływających na marnotrawstwo żywności takich jak klimat, wartości i normy społeczne, specyfika lokalnej kuchni, które determinują sposób organizacji logistyki żywnościowej. Takie niepewne, szacunkowe i zróżnicowane dane stanowią słaby fundament, na którym nadbudowują się kolejne tezy opisywanych raportów.

W raporcie FAO państwa grupowano według położenia geograficznego (regionów) oraz stopnia rozwoju gospodarczego (państwa „rozwijające się” i „rozwinięte”). Analiza porównawcza wymaga takich podziałów, niemniej jednak w tym przypadku warto zwrócić uwagę na dominację języka teorii modernizacji, dzielącego państwa na „rozwinięte” i

„rozwijające się”. Słownictwo takie zostało skrytykowane za swoją ideologiczność, która

5 FAO 2011, Global Food Losses and Food Waste, str. V.

6 Institution of Mechanical Engineers 2013, Global food, Waste not, Want not, str. 2.

7 FAO 2011, Global Food Losses and Food Waste, str. 3.

czasami jest określana mianem rasizmu kulturowego8. Można byłoby uznać ten problem za nieznaczący z racji łatwego przełożenia pojęć teorii modernizacji na perspektywę teorii zależności, w której w przybliżeniu kraje rozwinięte przynależą do centrum, a kraje rozwijające się to półperyferie i peryferie. Podział ten jednak prowadzi wprost do przypisania określonej specyfiki marnotrawstwa żywości do krajów „rozwiniętych” „rozwijających się”.

„Państwa rozwinięte” ma cechować wydajne rolnictwo, nowoczesne technologie, dobra infrastruktura i kultura organizacji, które pozwalają na znaczne ograniczenie marnotrawstwa na etapie produkcji, transportu oraz magazynowania. Wysoki dochód per capita, którym cechują się te kraje ma sprzyjać marnotrawstwu na etapie indywidualnej konsumpcji, na którym zgodnie z danymi wytwarza się najwięcej odpadków żywnościowych, zazwyczaj nadających się do spożycia9. Natomiast w krajach „rozwijających się” występuje odwrotna sytuacja. Zacofanie gospodarcze, brak podstawowych technologii oraz uboga infrastruktura powodują, że traci się najwięcej żywności przed momentem sprzedaży i indywidualnej konsumpcji. W odróżnieniu od ludności krajów zachodnich konsumenci z krajów

„rozwijających się” są bardziej oszczędni. Potwierdzają to porównania dwóch wyodrębnionych regionów geograficznych, Europy i Azji południowo-wschodniej. W tej pierwszej konsumenci mają wyrzucać 95-115 kg żywności na rok. Natomiast w tej drugiej 6-11 kg żywności na rok10. Ten dualizm geograficzno-ekonomiczny jest również odzwierciedlony w definicjach marnotrawstwa (waste) i strat (losses) żywności. Straty to

„ubytki jadalnej masy żywności” na etapie produkcji, przetwarzania. Natomiast marnotrawstwo odnosi się do „zachowań konsumentów i sprzedawców”11. Do strat i marnotrawstwa wlicza się niezaplanowane wykorzystanie niespożytej żywności do innych celów niż konsumpcja, takich jak bioenergia, karmienie zwierząt, kompostowanie. Jak widać ten podział nie uwzględnia możliwości konceptualizacji pojęcia marnotrawstwa poprzez odniesienie go do pewnego kontekstu społecznego oraz praktyk, niekoniecznie bezpośrednio związanych z przestrzenią geograficzną oraz grupą społeczną. Zamiast tego kategoria strat i marnotrawstwa jest łączona wprost z danym etapem biografii żywności. Ten podział nie jest neutralny i może powodować tendencyjne wartościowanie oraz percepcję stanu niezużytej żywności w zależności od momentu łańcucha żywnościowego oraz obszaru geograficznego.

Producenci, przetwórcy i transportowcy „tracą” żywność, natomiast sprzedawcy i konsumenci

8 Blaut J., Teoria rasizmu kulturowego, http://www.turowski.uni.wroc.pl/blaut-rasizm.htm, (dostęp 01.04.2016).

9 FAO 2011, Global Food Losses and Food Waste, str. 6.

10 Tamże, str. 5.

11 Tamże, str. 2.

ją „marnują”. Podobnie żywność jest „tracona” przede wszystkim w krajach „rozwijających się”, natomiast jest „marnowana” w krajach „rozwiniętych”. Kraje „rozwijające się” mają

„nierozwiniętą infrastrukturę” i wzorcowych konsumentów, kraje „rozwinięte” mają nowoczesny system produkcji żywności, ale za to rozrzutnych, nieoszczędnych i przyzwyczajonych do wygody konsumentów. Taki sztuczny podział na „straty” i

„marnotrawstwo” może prowadzić do przypisania winy „technologiom”, „infrastrukturze”,

„systemowi” w przypadku „strat”, oraz „sprzedawcom” i „konsumentom” w przypadku

„marnotrawstwa”. W języku tym implicite zawarta jest Goffmanowska rama naturalna dla pojęcia „strat” oraz rama społeczna dla „marnotrawstwa”. Również sposoby zaradzenia stratom żywnościowym i marnotrawstwu są inne dla różnych krajów. W krajach

„rozwijających się” potrzebne są reformy oraz modernizacja, podczas gdy w krajach

„rozwiniętych” najważniejsze są kampanie „uświadamiające”, które powodują zmianę praktyk konsumentów - głównego źródła marnotrawstwa. W raportach brakuje ujęcia relacyjnego12, które zakładałoby, że marnotrawstwo niekoniecznie jest cechą immanentną poszczególnych państw, regionów, etapów łańcucha żywnościowego, ale kwestią stosunków pomiędzy nimi. Zacofanie rolnictwa w krajach „rozwijających się” może być tłumaczone nie tylko jako rezultat złej sytuacji wewnętrznej, ale również braku możliwości konkurowania na równych warunkach z rolnictwem z krajów centrum. Wyrzucanie żywności przez konsumentów w krajach zachodnich byłoby drugą stroną medalu tego samego procesu. W tych państwach można byłoby przypuszczać, że jest ono uwarunkowane nadwyżkami oraz relatywnie niższą ceną żywności. Podobne relacyjne ujęcie można zastosować w odniesieniu do analizy źródła marnotrawstwa w poszczególnych momentach produkcji, dystrybucji oraz konsumpcji. Wyrzucanie żywności przez konsumentów może być spowodowane zastosowaniem promocji przez supermarkety. W takiej sytuacji można postawić pytanie, gdzie jest źródło negatywnie ocenianej praktyki wyrzucania. Czy jest ono tożsame z podmiotem wyrzucającym (gospodarstwo domowe), czy jest pośrednio zaprogramowane w innych miejscach obrotu żywnością (promocja w supermarkecie), czy też jest rezultatem relacji pomiędzy poszczególnymi podmiotami?

Raporty na temat globalnego marnotrawstwa żywności są oparte na niepewnych danych, które są używane do analizy różnorodnych kontekstów społeczno-kulturowych. Taki stan rzeczy jest podkreślany niemal we wszystkich raportach. Problematyczny jest również zastosowany w nich dualizm „strat” i „marnotrawstwa”, odpowiadający dualizmowi typów

12 Por. Gille Z., From Risk to Waste: Global Food Waste Regimes, [w:] Waste Matters: New Perspectives of Food and Society, Evans E., Campbell H., Murcott M. (red.), „Sociological Review”, vol. 60, 2013.

państw oraz dwubiegunowemu podziałowi łańcucha żywnościowego. Dokładna analiza opisywanych raportów zmusza do uznania, że tego typu pojęcia i ich definicje są zdroworozsądkowe. Nie jest to jednak zazwyczaj dostrzegane przez osoby, które je cytują i bezrefleksyjnie powielają.

Najczęściej cytowanym materiałami, opisującymi marnotrawstwo żywności na terenie danego kraju, są badania brytyjskiej organizacji WRAP. Należy uznać, że są to najdokładniej przeprowadzone badania marnotrawstwa, których celem jest zmierzenie ilości wyrzucanej żywności przez gospodarstwa domowe w obrębie granic jednego państwa. Badania te polegały na zbieraniu danych o przepływie odpadków komunalnych i mierzeniu ilości odpadków żywnościowych i napojów, które były utożsamiane z kategorią „odpadków kuchennych”. Dzięki temu ustalono tonaż odpadków żywnościowych. Następnie przeprowadzono wywiad kwestionariuszowy z 2715 gospodarstwami domowymi, który dotyczył postaw i zachowań wobec odpadków żywnościowych i wylewanych napojów.

Zapytano również o możliwość analizy koszów na śmieci, która miała polegać na klasyfikacji odpadków żywnościowych jako określonego produktu spożywczego, sprawdzeniu jego stopnia zużycia oraz zważeniu. Aby uniknąć wpływu badania na praktyki konsumentów, nie została podana informacja, kiedy śmieci będą poddawane analizie. Miało to miejsce po minimum czterech tygodniach od momentu uzyskania zgody. Odpadki żywnościowe były segregowane w odniesieni do artykułu spożywczego, z jakiego pochodzą. Następnie produkt był przypisywany do pewnej szerszej grupy (na przykład ananas do „owoców”). Po tym badaniu zrobiono dwa badania uzupełniające, które polegały na prowadzeniu dzienniczków.

W każdym z nich uczestniczyło 300 gospodarstw domowych. Pierwsze próbowało uchwycić ilość wyrzucanych odpadków żywnościowych poprzez ścieki. W drugim natomiast celem było zmierzenie ilości odpadków, które były przeznaczone dla zwierząt lub wykorzystywane jako kompost.

Oprócz tonażu generalnej ilości odpadków żywnościowych dokonano zliczenia odpadków „do uniknięcia”, „prawdopodobnie do uniknięcia” oraz „nie do uniknięcia”. Te ostatnie miały odnosić się do odpadków powstałych w wyniku przygotowywania żywności, która „nie jest jadalna w normalnych warunkach”13. Należą do nich „skorupki ananasów, ogryzki od jabłek, kości od mięsa, torebki od herbaty, fusy od kawy”14. Są to rzeczy, które

„bez określonego przygotowania nie są uważane za smaczne przez większość populacji”15.

13 WRAP 2009, Household Food and Drink Waste in the UK, str. 23.

14 Tamże.

15 Tamże.

„Odpadki prawdopodobnie do uniknięcia” to „żywność i napoje, które pewni ludzie lubią, a inni nie (na przykład skórka od chleba) lub które mogą być jedzone, gdy są przygotowane w jeden określony, a nie inny sposób (skórki od ziemniaka)”16. „Straty do uniknięcia” są najszerszą kategoria i obejmują wszystkie pozostałe rzeczy jadalne, które są powszechnie konsumowane. Jest to „żywność i napoje, które zostały wyrzucone, ponieważ nie były już chciane albo którym pozwolono utracić swoją przydatność”. Należą do nich artykuły

„uważane za jadalne przez większą część populacji”. Rzeczy te do pewnego momentu były jadalne, pomimo że to, co znaleziono w koszu częściowo nie nadawało się do spożycia (na przykład z powodu pleśni)17. Jest to główny podział definicyjny w raportach WRAP, który jest stosowany w kontekście wszystkich danych, dotyczących ilości wyrzuconych produktów.

W ten sposób dowiadujemy się, że do uniknięcia było 64% wszystkich odpadków żywnościowych i napojów, 69% odpadków od jabłek oraz 27% od bananów i tak dalej18. Podział ten sugeruje, że nie wszystko, co jest wyrzucane na poziomie indywidualnej konsumpcji może być oceniane negatywnie jako marnotrawstwo (odpadki „nie do uniknięcia”). Z drugiej strony to, co może być ewaluowane negatywnie, czyli straty „do uniknięcia”, zawiera w sobie normatywizm, który pomija złożoność życia codziennego.

Odpadek znaleziony w śmietniku, może zostać oceniony jako coś, czego można było uniknąć.

Niemniej jednak w rzeczywistości domowej pojawia się wiele dylematów, konfliktów wartości oraz nieprzewidzianych sytuacji, które nie są dostępne dla analityków zawartości śmietnika. Czy nieudana potrawa, której nikt nie chce zjeść była nie do uniknięcia? Czy konieczność pozostania po godzinach w pracy i jedzenia poza domem, powodująca niezjedzenie tego, co jest w domu, jest do uniknięcia? Takich przykładów można byłoby mnożyć. Dzięki nim można poddać w wątpliwość zaproponowane definicje. Prezentowanie wyników badań z podziałem na trzy wyróżnione kategorie nie jest bez znaczenia dla szerszego rozumienia i prezentowania zjawiska marnotrawstwa żywności. Pojęcia te są używane w innych raportach, które sugerują, że w innych państwach straty żywnościowe do uniknięcia też mogą stanowić większość. Dochodzi wówczas do zapośredniczenia uproszczeń z badań z Wielkiej Brytanii i użycia ich do opisu innego, lokalnego kontekstu, w którym społeczne definicje jadalności i niejadalności mogą się znacząco różnić od rzeczywistości Zjednoczonego Królestwa.

16 Tamże.

17 Tamże

18 Tamże, str. 27,47.

Badania WRAP w odróżnieniu od badań FAO i IME są oparte na solidniejszym materialne empirycznym. Niemniej jednak definicje, które są zastosowane w przypadku analizy tych danych, są w podobny sposób problematyczne jak kategoria „straty” i

„marnotrawstwa”. Zawierają one określone wartościowanie, które wynika z uproszczonego sposobu wyjaśniania przyczyn marnotrawstwa wśród konsumentów. Schemat ten jest stosowany w znacznej większości raportów badawczych. Marnotrawstwo konsumentów jest wyjaśniane „złym” przechowywaniem, „brakiem” odpowiednych umiejętności kulinarnych i świadomości o konsekwencjach marnotrawstwa i tym podobne. Jest to wizja wyizolowanej jednostki, która wchodzi w relacje z żywnością. Logiczną konsekwencją takiego ujęcia jest wnioskowanie o przyczynach marnotrawstwa jako brakach kompetencyjnych jednostek i ich nieprawidłowych praktykach. Nie jest w tym przypadku uwzględniony szerszy kontekst społeczno-kulturowy, który może mieć ważniejsze znacznie niż bezpośrednie zachowanie powodujące marnotrawstwo żywności. Przykładowo codzienne komunikaty na temat znaczenia zdrowego odżywiania, opartego na jak najlepszej jakości produktach, może być decydujące dla aktu wyrzucenia. W raportach WRAP i innych brakuje również uwzględnienia oczywistego faktu, że jednostki wchodzą w relacje ze sobą, komunikują się i negocjują. Skład rodziny, niejednorodność gustów oraz pozarodzinne źródła ich kształtowania, mogą powodować liczne napięcia, dotyczące tego, co jest jedzone, a co wyrzucane. W raportach ten aspekt nie jest uznawany za znaczący. Decydującą rolę odgrywa relacja aktywny człowiek-pasywna żywność.