• Nie Znaleziono Wyników

Historyczne konteksty niewykorzystywania żywności na rzecz konsumpcji ludzkiej

Część II. Marnotrawstwo żywności w badaniach i dyskursie publicznym

Rozdział 5. Marnotrawstwo żywności: badania, historyczne konteksty oraz polityki zapobiegania marnotrawstwu

5.2. Historyczne konteksty niewykorzystywania żywności na rzecz konsumpcji ludzkiej

Historia praktyk, które można by określić mianem marnotrawstwa żywności jest słabo zbadanym tematem. Brakuje pozycji literaturowych, które byłyby poświęcone temu zagadnieniu. W książkach na temat historii praktyk żywnościowych i życia codziennego można natknąć się na krótkie wzmianki o sytuacjach, kiedy żywność była niezużywana.

Często są tam też ogólne stwierdzenia typu „w czasach przeszłych nic się nie marnowało”.

Być może ten stan rzeczy wnika z tego, że przez wieki marnotrawstwo żywności było zagadnieniem tabu, o którym rzadko wspominano w źródłach. Inną możliwością jest brak uznawania jako czegoś nagannego powszechnych sytuacji niezużywania żywności. Takie tezy są o tyle uzasadnione, o ile założymy, że nie jest możliwe, aby w ogóle nie było problemów logistycznych w zarządzaniu żywnością. Powyższe zastrzeżenia sprawiają, że cel tego podrozdziału jest skromny i dotyczy przede wszystkim próby pokazania, że nie tylko obecnie żywność jest nieefektywnie zużywana i że pewne wzory tego zjawiska powtarzają się w różnych okresach historycznych. Taka perspektywa sprawia, że po pierwsze, zjawisko niewykorzystywania żywności będzie prezentowane możliwe szeroko, oraz po drugie, jego

opis nie będzie miał formy chronologicznej i będzie ogniskował się na wybranych zagadnieniach, których przykłady można znaleźć w przytaczanej literaturze.

W odróżnieniu od historycznych analiz marnotrawstwa żywności, można znaleźć więcej pozycji na temat praktyk zapobiegania i konserwowania żywności. Dzięki nim można pośrednio próbować wydedukować newralgiczne momenty, prowadzące do psucia się, niszczenia lub też marnotrawstwa żywności. Jednym z najstarszych sposobów konserwacji żywności było suszenie. Indianie Ameryki Północnej dzięki tej technice robili Pemican7. Przygotowywało się go z wysuszonych cienkich kawałków mięsa, które były miażdżone i następnie mieszane z tłuszczem oraz dzikimi wiśniami lub żurawiną. Technika suszenia jest w szczególności przydatna podczas mobilnego trybu życia. Była ona między innymi stosowana przez Hunów, którzy suszyli zawinięte mięso podczas jazdy konnej, oraz Wikingów, którzy zawieszali je na własnych łodziach. W przypadku ludności osiadłej suszono zazwyczaj poprzez zawieszanie żywności na okapach dachów własnych budynków lub innych nadających się do tego fragmentach infrastruktury podwórkowej. Pokrewnym sposobem suszenia jest wędzenie. Między innymi Biskupin jest podawany jako udokumentowany przykład centrum wędzenia ryb8. W przypadku wędzenia efekt suszenia jest wzmacniany poprzez dym oraz lekkie podwyższenie temperatury otoczenia. W czasach średniowiecza do wędzenia wykorzystywano domowe piece i paleniska. Własne wędzone wyroby stawały się częścią wystroju wnętrza oraz powodowały, że panował w nich specyficzny zapach.

Do XIX wieku najbardziej rozpowszechnionym sposobem radzenia sobie z rozkładem mięsa było solenie w beczkach. Solone mięso po jakimś czasie wypuszczało soki i tworzyło środowisko, w którym rozwój mikroorganizmów był utrudniony. Warto jednak zaznaczyć, że konsumpcja solonego mięsa nie należała do przyjemności. Przed zjedzeniem musiało być ono dokładnie umyte i wypłukane z dużej ilości soli. Następnie po ugotowaniu wyglądało jak nieapetyczna „papka”. Niemniej jednak w tamtym czasie nie było skuteczniejszych alternatyw dla tej metody. Nie zawsze i nie każdy mógł pozwolić sobie na ten sposób konserwacji żywności. Pojawiały się okresy, kiedy sól była dobrem rzadkim, co sprawiało że była określana „białym złotem”. Oprócz braków miejsc jej pozyskiwania, dostęp do niej ograniczały podatki rządowe nakładane na ten cenny surowiec. Taka sytuacja najbardziej

7 Shephard S., Pickled, Potted and Canned. The Story of Food Preserving, Headline, London 2000, str. 18-19, Schuchat M.G., Camping Food in America: Finding Nature in Food?, [w:] Food conservation. Ethnological Studies, Riddervold A., Ropeid A. (red.), Prospect Books, London 1988, str. 159.

8 Dembińska M., Methods of Meat Fish Preservation in the Light of Archaeological and Historical Studies, [w:]

Food conservation. Ethnological Studies, Riddervold A., Ropeid A. (red.), Prospect Books, London 1988, str.

16-17.

doskwierała najuboższym warstwom społecznym, które często musiały sprzedawać najatrakcyjniejsze części zabitej świni, służące na produkcję szynki9. Dopiero dzięki zdobytym w ten sposób pieniądzom można było zakupić sól i zakonserwować resztkę zwierzęcia. Niedobory soli potrafiły prowadzić do konfliktów militarnych oraz niepokojów społecznych czego najbardziej radykalną postacią były tak zwane powstania lub zamieszki solne10.

Warto zaznaczyć, że udoskonalenie technik konserwacji dokonywało się nie tylko poprzez zwiększanie trwałości mięsa zwierząt, ale również ciała władców politycznych.

Sukcesy w spowalnianiu rozkładu mięsa ludzkiego, dokonywane dzięki zatapianiu ich w miodzie, suszeniu na słońcu, soleniu, były również wykorzystywane w praktykach konserwacji mięsa innych zwierząt. Większość wyróżnionych technik konserwacji dotyczy mięsa, które wraz z chlebem przez wieki było najcenniejszym produktem żywnościowym.

Mięso wymagało największej ilości wysiłku, związanego z przedłużeniem trwałości. O wysokiej wartości mięsa świadczy to, że przeważnie z zabitych zwierząt zjadało się wszystko lub niemal wszystko. Dzisiaj niepopularne podroby były bardzo wysoko cenione. Do momentu umasowienia uboju zwierząt oraz wynalezienia nowoczesnych technik konserwacji wszystkie stany poza szlachtą rzadko miały okazję jeść świeże mięso. W czasach biblijnych jedzono go bardzo mało. Wówczas wyjątkami od tej reguły były święta. Brak rozwiniętych technik konserwacji powodował, że w czasie świąt mięsem dzielono się ze wspólnota lokalną11. Dlatego też moment uboju był wydarzeniem społecznym wzmacniającym więzi społeczne. W średniowieczu zabijanie zwierząt hodowlanych dokonywano zazwyczaj pod koniec jesieni lub wczesną zimą. Był to drugi okres nadwyżki żywności po letnich żniwach.

Wtedy też przez krótki czas można było jeść świeże mięso. Niespożytą resztę konserwowano.

Przyjemność płynąca z konsumpcji świeżego mięsa była dzielona z sąsiadami i bliskimi znajomymi, którzy następnie odwzajemniali się tym samym podczas uboju w ich gospodarstwie. Daty zabijania były tak aranżowane, aby w domostwach, uczestniczących w tego typu wymianach społecznych, nie dochodziło do ich nakładania się. Dzięki temu zwiększano częstotliwość możliwości konsumpcji niepoddawanego zabiegom konserwacji mięsa. W Polsce zwyczaj zapraszania sąsiadów na zabijanie utrzymywał się do początku XX

9 Stead J., Necessities and Luxuries. Food Preservation form Elisabeth to Georgian Era, [w:] „Waste not, Want not”. Food Preservation form Early Times to the Present Day, Wilson A. (red.), Edinburgh University Press, Edinburgh 1991, str. 76-77.

10 Stomma L., Dzieje smaku, Sens, Poznań 2003, str. 86-87.

11 Szczepanowicz B., Kuchnia biblijna. Czyli co jak i kiedy spożywano w czasach biblijnych, jak ucztowano, wyd. Benedyktynów, Kraków 2008, str. 13, Rosiński F.M., Jedzenie w ujęciu biblijnym, [w:] Pokarmy i jedzenie w kulturze. Tabu, dieta, symbol, Łeńska-Bąk K. (red.), wyd. Uniwersytetu Opolskiego, Opole 2007.

wieku. W tamtym czasie na takie okazje wysyłano specjalne listy do gości, co świadczyło o randze tego wydarzenia12.

Pozostałymi ważnymi metodami przedłużania przydatności żywności były: kiszenie, zakopywanie w ziemi, fermentowanie, zalewanie smalcem, używanie zalewy octowej, przykrywanie słomą, tworzenie kopców oraz chłodnych piwnic. Jako środków przedłużania ważności żywności używano czynników naturalnych (wiatr, słońce, temperatura), środków konserwacji (sól, dym, kwas) oraz biologicznych mikroorganizmów i enzymów, niezbędnych przy zastosowaniu fermentacji13. Regionalna kultywacja określonych technik konserwacji często była uwarunkowana przez klimat. W krajach, w których występowały surowe zimy wykorzystywano niską temperaturę do mrożenia. To rozwiązanie nie dotyczyło jednak społeczności, w których zimy były relatywnie łagodne. W literaturze podaje się, że najbardziej charakterystyczną metodą stosowaną w Polsce było kiszenie kapusty. Warto dodać, że powszechność spożywania kapusty kiszonej, wraz z innymi szeroko rozpowszechnionymi potrawami w kuchni dawnej polski14 takimi jak żur i barszcz, sprawiała, że kwaśność była jedną z jej cech charakterystycznych. Kapusta dzięki dużej ilości witamin pozwalała redukować ich niedobory, które wynikały z małej ilości spożywanych surowych warzyw i owoców poza sezonem letnim. Kiszenie kapusty było rytuałem o charakterze wspólnotowym odbywającym się późną jesienią15. Podobnie jak w przypadku innych technik konserwacji wymagało to ciągłej uważności i cyklicznie dokonywanych praktyk utrwalania.

Ostatnie dwa stulecia przyniosły rewolucję w dziedzinie konserwacji żywności.

Pierwszy ważnym krokiem było odkrycie metody wekowania przez Nicolasa Apperta na początku XIX wieku. Z dzisiejszego punktu widzenia ta prosta metoda była w tamtym czasie wynalazkiem, który fundamentalnie zmienił kształt życia społecznego. Na początku nikt nie znał mechanizmów naukowych skuteczności wekowania. Dopiero około 50 lat później

12 Bockenheim K., Przy polskim stole, wyd. Dolnośląskie, Wrocław 1999. Więziotwórcza rola zabijania zwierząt utrzymywała się w niektórych miejscach przez większą część XX wieku. Por. Straczuk J., Cmentarz i stół.

Pogranicze prawosławno-katolickie w Polsce i na Białorusi, Wyd. UMK, Toruń 2013.

13 Riddervold A., On the Documentation of Food Preservation, [w:] Food conservation. Ethnological Studies, Riddervold A., Ropeid A. (red.), Prospect Books, London 1988, str. 220.

14 Na temat kuchni w Polsce przed czasami rewolucji przemysłowej patrz: Badura M., Rola roślin w jadłospisie Gdańszczan w okresie XIII-XVIII w. – przesłanki archeobotaniczne, [w:] Historie kuchenne. Rola i znaczenie pożywienia w kulturze, Stolična R., Drożdż A. (red.), wyd. Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, Cieszyn-Katowice-Brno 2010, Pińska K., Rola badań archeobotanicznych. W poszukiwaniu śladów pożywienia roślinnego w obrzędach i rytuałach magicznych. Na terenie średniowiecznej słowiańszczyzny, [w:] Historie kuchenne. Rola i znaczenie pożywienia w kulturze. Stolična R., Drożdż A. (red.), wyd. Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, Cieszyn-Katowice-Brno 2010, Wieczorek K., W średniowiecznej kuchni, [w:] Kultura jedzenia, jedzenie w kulturze, Błaszkowa M. i in. (red.), Kraków 2014.

15 Kowalska-Lewicka A., The Pickling of Vegetables in Traditional Polish Peasant Culture, [w:] Food conservation. Ethnological Studies, Riddervold A., Ropeid A. (red.), Prospect Books, London 1988, str. 34.

odkrycia Ludwika Pasteura dały naukowe wyjaśnienie procesu rozkładu żywności, jako rezultatu działania drobnoustrojów. Drugim przełomem w dziedzinie konserwacji było zapoczątkowanie produkcji żywności w puszkach. Produkt ten rozpowszechnił się w drugiej połowie XIX wieku. Początkowo wzbudzał nieufność. Jego przyczyną było psucie się konserw, wynikające z jeszcze niedopracowanych odpowiednio metod produkcji16. Dostęp do konserw na początku był ograniczony ze względu na wysoką cenę, co powodowało, że były one produktem statusotwórczym17. Wraz z udoskonaleniem technik zamykania, wynalezieniem otwieracza do puszek (początkowo były otwierane za pomocą młotka i dłuta) oraz umasowieniem ich produkcji stały się towarami masowymi. Trzecim przełomem, który podobnie mocno oddziałuje na życie społeczne po dziś dzień, było okrycie techniki sztucznego mrożenia. Zaowocowało ono wynalezieniem chłodziarek oraz lodówek.

Technologia ta została zaadoptowana do transportu żywności i globalizacji handlu, które obniżyły znacznie idei samowystarczalności gospodarek państwowych. Jeden z pierwszych takich rejsów odbył się w roku 1881, kiedy przewieziono mięso z Nowej Zelandii do Wielkiej Brytanii18. Wpływ nowych technologii dynamicznie zmieniał gospodarkę. Już w roku 1900 Wielka Brytania sprowadzała prawie połowę kalorii żywnościowych z zagranicy.

Równie rewolucyjnym elementem zmian stały się lodówki domowe, które już w latach trzydziestych XX wieku były powszechnie używane w miastach w Stanach Zjednoczonych.

Ankieta z 1936 roku przeprowadzona w szesnastu miastach środkowego zachodu dowodziła, że 60% gospodarstw domowych posiadało lodówki. Dziewięć lat wcześniej tym urządzeniem mogło pochwalić się tylko 0,5% domostw19. W Związku Radzieckim proces upowszechniania lodówek dokonał się znacznie później. Przyczyną tego była mniejsza zamożność społeczeństwa oraz niechęć władz. Stalin początkowo twierdził, że nie są one potrzebne, ponieważ można chłodzić potrawy na dworze, co zważywszy na długą zimę w Rosji po części mogło brzmieć racjonalnie20. Opór ten jednak był czasowy i po drugiej wojnie światowej lodówki coraz częściej zaczęły pojawiać się w bloku wschodnim. W Polsce na dobre

16 Shephard S., Pickled…, dz.cyt., str. 246-248.

17 Techniki konserwacji w momencie, kiedy korzystanie z nich jest ekskluzywne, są wskaźnikami statusu. Tak było na początku z konserwami z lodem w Starożytnym Rzymie, który był sprowadzany z daleka dla ówczesnej elity.

18 Muller H.G., Industrial Food Preservation in Nineteenth and Twentieth Centuries, [w:] „Waste not, Want not”. Food Preservation form Early Times to the Present Day, Wilson A. (red.), Edinburgh University Press, Edinburgh 1991, str. 119-121.

19 Strasser S., Waste and Want…, dz.cyt., str. 209.

20 Głuszczenko I., Sowiety od kuchni…, dz.cyt., str. 78.

upowszechniły się na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku21. Sukcesy w sferze konserwacji żywności były możliwe dzięki zaangażowaniu nowoczesnej myśli naukowej. W czasach przed odkryciem Apperta konserwacja żywności raczej była domeną eksperymentu i działania na zasadzie „prób i błędów”, czemu towarzyszyły spekulatywne próby wytłumaczenia skuteczności określonych metod. Współcześnie nad nowymi sposobami przedłużania przydatności żywności pracują naukowcy. Innowacje i zmiany nie oznaczają, że część z przedstawianych wcześniej tradycyjnych metod konserwacji nie jest skuteczna. W literaturze przytacza się przypadki jedzenia ponad stuletnich konserw oraz bulionów. W tym kontekście znana jest również historia naukowca, który podał swoim gościom mięso znalezionego w lodach Syberii mamuta i po posiłku stwierdził: „drodzy przyjaciele, właśnie zjedliście stutysiącletnie mięso”22. W odróżnieniu od tradycyjnych metod konserwacji ideałem nowych projektów jest maksymalna trwałość żywności bez ingerencji w jej walory. Jednym z nich była próba zastosowania promieniowania gamma23. Po początkowym optymizmie szybko jednak zaczęto podważać tę metodę za to, że psuje walory smakowe potraw oraz może negatywnie wpływać na zdrowie. Współcześnie ucieleśnieniem tego typu utopijnych wizji konserwacji są eksperymenty z żywnością genetycznie modyfikowaną, której rezultatem są takie rośliny jak pomidor, który nie ulega zepsuciu po 150 dniach24.

Zmiany, które pojawiły się na przestrzeni ostatnich dwustu lat wpłynęły również na tradycyjne sposoby konserwacji. Część z nich zanikła z powodu niepraktyczności (solenie mięsa) lub też podważenia walorów zdrowotnych (wędzenie, solenie). Inne natomiast nadal są stosowane zarówno w przemyśle, jak i gospodarstwach domowych. Zmieniła się jednak motywacja ich użycia. Nie mają już na celu zapewnienia przetrwania w okresach niedoboru, ponieważ żywność dzisiaj jest dostępna przez cały rok. Są nadal ważne przede wszystkim ze

21 Szpakowska M., Lodówka z zawartością, [w:] Obyczaje polskie. Wiek XX w krótkich hasłach, Szpakowska M., (red.), W.A.B., Warszawa 2008, str. 189.

22 Shephard S., Pickled…, dz.cyt., str. 2.

23 Buchanan N., The Atomic Meal: The Cold War and Irradiated Foods, 1945–1963, „History and Technology”

Vol. 21, 2/2005, str. 4-5.

24 Smith J., Nasiona kłamstwa, czyli o łgarstwach przemysłu i rządów na temat żywności genetycznie modyfikowanej, Oficyna Wydawnicza 3.49, Poznań 2007, str. 203. Na temat protestów przeciwko żywności GMO we Francji, w której określano je jako coś „nienaturalnego” patrz: Chaia H., Risky Science and Savoir-faire: Peasant Expertise in the French Debate over Genetically Modified Crops, [w:] The Politics of Food, Lien M.E., Nerlish B. (red.), Berg, Oxford, New York 2004. Na temat historii ruchu przeciwko GMO patrz: Munro W.A., Schurman R.A., Sustaining Outrage: Cultural Capital, Strategic Location, and Motivating Sensibilities in the Ani-Genetic Engineering Movement, [w:] The Fight Over Food. Producers, Consumers, and Activists Challenge the Global Food System, Middendorf G., Wright W. (red.), The Pennsylvania University Press, Pennsylvania University Park 2008.

względu na określony smak, który nadają potrawom, oraz kultywowanie tradycji i symboliki, która jest z nimi związana25.

Zabezpieczenie żywności przed psuciem się jest powiązane z szerszym zagadnieniem efektywności produkcji i wykorzystania żywności, czyli kryterium pozwalającego odnieść się do ekonomicznego rozumienia marnotrawstwa. Zdaniem Richarda Wranghrama ten czynnik pozwolił człowiekowi osiągnąć ewolucyjną przewagę nad innymi gatunkami zwierząt. Główną rolę w tym procesie spełniła obróbka cieplna żywności, dzięki której zwiększyła się liczba kalorii przyswajanych przez człowieka z danej jednostki pożywienia oraz zmniejszył się czas pozyskiwania i trawienia pokarmu, co pozwoliło na bardziej dynamiczny rozwój mózgu26.

Równie ważną rolę spełniło przejście od społeczeństw myśliwsko-zbierackich do rolniczych, które zmieniło uwarunkowania wyrzucania i psucia się żywności. W tych pierwszych żywność była wyrzucana z dwóch powodów. Pierwszym z nich była niemożność przenoszenia jej zbyt dużej ilości. Udane i obfite polowania powodowały, że część żywności musiała być porzucona27. Drugim czynnikiem warunkującym wyrzucanie była mała ilość ludzi, niezagrażająca odnawialności populacji zwierząt. Powodowało to, że w pewnych okresach zwierzyny i jadalnych roślin było tak dużo, że można było sobie pozwolić na niespożywanie wszystkiego oraz wybieranie pokarmów, które były wyżej cenione. Odwrotnie było w przypadku przejścia do osiadłego trybu życia. Wówczas utrudnienia logistyczne powodował brak mobilności. Taka sytuacja umożliwiała i zarazem wymuszała robienie zapasów żywnościowych. Umożliwiała, ponieważ można było przygotować miejsca, gdzie składowano żywność, której nie trzeba było nosić ze sobą. Wymuszała, ponieważ brak ruchliwości ograniczał elastyczność adaptacyjną i możliwość reagowania na zmieniające się warunki, które daje mobilność (podążanie za źródłami żywności). Społeczności osiadłe mogły zwiększać swoje możliwości reagowania tylko dzięki posiadaniu nadwyżek żywności, które pozwalały przeżyć okresy niedoborów.

Następnym momentem przełomowym w sferze zwiększania efektywności produkcji żywności było przejście od rolnictwa ekstensywnego (tradycyjnego), cechującego się małą wydajnością produkcji na powierzchnię oraz wieloma małymi gospodarstwami rolnymi, do rolnictwa intensywnego (przemysłowego), które charakteryzowało się dużą wydajnością,

25 Aka Ch., The Change in Rural Food Storing in Village in North West Germany, [w:] Food conservation.

Ethnological Studies, Riddervold A., Ropeid A. (red.), Prospect Books, London 1988, str. 87.

26 Wrangham R., Walka o ogień. Jak gotowanie stworzyło człowieka, CiS, Stare Groszki 2009.

27 Sahlins M.D., Pierwotne społeczeństwo dobrobytu, [w:] Badanie kultury. Elementy teorii antropologicznej, Kempny M., Nowicka E. (red.), PWN, Warszawa 2003, str. 300.

wysokim stopniem mechanizacji, dużymi gospodarstwami rolnymi. Zmiana ta zakończyła się w XX wieku wraz z tak zwaną „zieloną rewolucją”. Można stwierdzić, że zgodnie z kryteriami ekonomicznymi zwiększenie efektywności spowodowało ograniczenie marnotrawstwa nakładu sił ludzkich28, które mogły zostać przesunięte do innych sfer gospodarki. Z drugiej strony znaczenie zmniejszyła się różnorodność hodowanych roślin, co pociągnęło za sobą dużą wrażliwość na nieurodzaj spowodowany szkodnikami i chorobami upraw. Zmiany te oznaczały, że większa część społeczności została odseparowana od zagadnień produkcji żywności, co było równoznaczne ze spadkiem wiedzy na jej temat.

Obecnie podkreśla się, że to zjawisko wraz z łatwiejszą dostępnością do żywności jest przyczyną obniżenia znaczenia żywności, w szczególności w bogatych państwach centrum globalnej gospodarki.

Marnotrawstwo żywności rozumiane jako nieefektywność pojawiało się zarówno w systemie realnego socjalizmu, jak i kapitalizmu. Symbolem niewydolności gospodarki żywnościowej państw bloku sowieckiego były wspomniane wcześniej problemy z opakowaniami, zła dystrybucja, skutkująca utylizacją przeterminowanej żywności, oraz produkty złej jakości takie jak szybko psujący się chleb29. Niedobór mięsa kontrastował z doniesieniami o zdechłych świniach w chlewach o niskim standardzie sanitarnym30.

Marnotrawstwo zrodziło wiele patologii, a lata osiemdziesiąte i kres socjalizmu w Polsce w 1989 roku dają ponury obraz gospodarki PRL. Gospodarki, w której mimo nieustannych braków w zaopatrzeniu w żywność, występowały takie przypadki niegospodarności, jak na przykład zakopywanie przeterminowanych konserw mięsnych31.

Niszczenie niesprzedanej żywności nie tylko dotyczyło PRL. Takie sytuacje pojawiały się tam, gdzie sprzedaż nie mogła wygenerować zysku ekonomicznego. Wszystkie znalezione przeze mnie wzmianki o tego typu marnotrawstwie żywności miały miejsce w okresie funkcjonowania kapitalizmu, którego początek rozwoju zgodnie z analizami Immanuela Wallersteina rozpoczął się w Europie w XIV wieku32. W XV wieku palono zepsute śledzie w

28 Por. Robbins R.H., Globalne problemy a kultura kapitalizmu, Pro Publico, Poznań 2008, str. 224-232.

29 Chwalba A., (red.), Obyczaje w Polsce. Od średniowiecza do czasów współczesnych, PWN, Warszawa 2004, str. 372.

30 Głuszczenko I., Sowiety od kuchni…, dz.cyt., str. 98.

31 Romański M., Marnotrawstwo w PRL. Studia nad gospodarką państwową, „Przegląd Nauk Historycznych”

2/2012, str. 205.

32 Wallerstein I.,, Nowoczesny system – świat, [w:] Współczesne teorie socjologiczne T.2, Jasińska Kania A., Nijakowski L.M., Szacki J., Ziółkowski M. (red.), Scholar, Warszawa 2006, str. 747-754.

Ratyzbonie w Niemczech, które były sprzedawane na targu33. Podobne sytuacje miały miejsce, gdy sprzedawano chleb, który nie miał wymaganej wagi. Było on konfiskowany i oddawany do szpitali34. W wieku XVII statki holenderskie zatapiały duże ilości przypraw,

Ratyzbonie w Niemczech, które były sprzedawane na targu33. Podobne sytuacje miały miejsce, gdy sprzedawano chleb, który nie miał wymaganej wagi. Było on konfiskowany i oddawany do szpitali34. W wieku XVII statki holenderskie zatapiały duże ilości przypraw,