• Nie Znaleziono Wyników

3. Skala zjawiska występowania osobowości dyssocjalnej i stopień skuteczności pomocy

3.3. Wiek pacjentów

Należy wskazać, że wg klasyfikacji DSM-IV zdiagnozowanie osobowości antyspołecznej nie jest dopuszczalne przed 18 rokiem życia pacjenta. Z kolei klasyfikacja ICD-10 jako „niewłaściwe” określa diagnozowanie osobowości dyssocjalnej przed 16-17 rokiem życia. Jakkolwiek dla postawienia diagnozy osobowości dyssocjalnej w klasyfikacji tej nie jest wymagane wcześniejsze zdiagnozowanie zaburzeń zachowania, to jest to pożądane401.

Badania psychofizjologiczne, których przedmiotem są związki pomiędzy funkcjami psychologicznymi, a wskaźnikami fizjologicznymi, wykazały, że system nerwowy osób z zaburzeniami dyssocjalnymi różni się od tego systemu u osób niezaburzonych. Badania EEG

Treatment and Rehabilitation of the Chronic Alcoholic, Tom V, Nowy Jork NY 1977, s. 12.

398D.J. Cooke, Psychopathic personality in different cultures: What do we know? What do we need to find out?

„Journal of Personality Disorders”, 1996 nr 10; za: D.J. Cooke, Cross-Cultural Aspects..., s. 280.

399D.J. Cooke, Psychopathic personality in...,.; za: W.-S. Tseng, E. Griffith, P. Ruiz, A. Buchanan, Culture and

Psychopathy in Forensic Context, [w:] A. Felthous, H. Sass (red.), International Handbook of Psychopathic Disorders and the Law, Hoboken NJ 2012, s. 483; J. Paris, Personality disorders..., s. 465.

400D.W. Gregory, Unmasking financial psychopaths. Inside the the minds of investors in twenty-first century, Basingstoke 2014, s. 42.

401P. Rich, Juvenile Sexual Offenders..., s. 81. W publikacji wskazano na różnicę między definicjami w klasyfikacjach DSM-IV, to jednak uznano je za ekwiwalentne. Wskazano również na wyróżnianie pojęcia psychopatii przez R. D. Hare jako podtypy osobowości antyspołecznej, jednak podkreślono wiele podobieństw między tymi zaburzeniami-tamże, s. 81-82.

wykazały, że wśród 50 % osób z osobowością dyssocjalną wykryto niskofalową aktywność, która częściej występuje u dzieci niż u dorosłych. Niektórzy badacze interpretują to jako dowód na niedojrzałość mózgu u osób dyssocjalnych, wskazując przy tym, że badania EEG wykazują aktywność mózgu charakterystyczną również dla stanów senności albo znudzenia. Teoria o opóźnieniu w dojrzewaniu mózgu u osób z tym zaburzeniem może tłumaczyć spadek zachowań agresywnych u osób dyssocjalnych w późnych latach trzeciej dekady życia402.

Jednakże odnotowuje się również przypadki wystąpienia osobowości dyssocjalnej w starszym wieku. Opisany przypadek dotyczył 71-letniej kobiety, która co prawda przejawiała nietypowe zachowania już w młodszym wieku (roszczeniowość, apodyktyczność, oziębłość wobec dzieci), jednakże zainteresowanie lekarzy wzbudziła dopiero po 60. roku życia, kiedy to ujawniły się u niej zachowania niebezpieczne i agresywne (w tym autoagresywne), które-po wykluczeniu demencji i depresji-określono jako świadczące o osobowości dyssocjalnej. W opracowaniu powyższym wskazano, że wystąpienie zaburzeń dyssocjalnych w starszym wieku jest rzadkością, ponieważ z reguły wraz z wiekiem zaburzenie to słabnie, w późniejszym wieku, mniejsze są również możliwości wdrożenia odpowiedniego leczenia403.

3.4. „Psychopatia” i „socjopatia” jako pojęcia kultury

masowej

Należy wskazać, że termin psychopatia cieszy się popularnością w kulturze masowej. Wskazuje się, że niedokładny obraz psychopatologii przedstawiany w mediach prowadzi do mylnego wyobrażenia opinii publicznej o tym zjawisku404. Za niepożądane uznać należy nadużywanie pojęcia „psychopata”, również w pozytywnym kontekście, gdzie „psychopatia” występuje jako atrakcyjna właściwość pozwalająca lepiej sobie radzić we współczesnym świecie. Istnieje również moda na szacowanie jak bardzo „psychopatyczni” są politycy405. 402D.W. Black, C.L. Larson, Bad Boys, Bad Men: Confronting Antisocial Personality Disorder, Nowy Jork NY

1999, s. 115.

403R. Howard, D. Bandyopadhyay, M. Cook, Dissocial Personality Disorder in Elderly: A Case History, „Internationl Journal of Geriatric Psychiatry”, tom 7 (1992), s. 527-532.

404M.E. Kessler, Pop-Culture psychopathy: How Media and Literature Exposure Relate to Lay Psychopathy

Understanding, Drexler University 2013, s. 16.

405Przykładem takich trendów jest publikacja K. Duttona pt. „Odkryj w sobie psychopatię i osiągnij sukces”, czy badanie stopnia psychopatii u kandydatów na prezydenta USA, polegające na uzyskaniu kwestionariuszy na temat cech osobowości tych kandydatów od jednego z korespondentów BBC, który zna ich od wielu lat; wyniki „badań” wskazały, że Donald Trump osiągnął wysokie wskaźniki psychopatii-zob. Rządzą nami

Jak się wydaje zjawisko powyższe sprzężone jest z eksploatacją tematu psychopatii i osobowości antyspołecznej na gruncie kinematografii. Wśród bohaterów „psychopatycznych” wymienia się takie postaci jak: Anton Chigurh z To nie jest kraj dla starych ludzi (2007), Patrick Batemman z American Psycho (2000), Hannibal Lecter z Milczenia owiec (1991), Kurt Dussander z Ucznia szatana (1998), Alex z Mechanicznej Pomarańczy (1971). Z kolei jako bohaterów „antyspołecznych” wymienia się postaci takie jak: Alieen z Monster (2003), Frank Abagnale ze Złap mnie jeśli potrafisz (2003). Cechą odróżniającą „psychopatę/socjopatę” od osoby „antyspołecznej” jest tutaj fakt, że ta ostatnia, pomimo skłonności do manipulacji, czy impulsywności, odczuwa jednak wyrzuty sumienia406.

Niektóre z postaci występujących w hollywoodzkich produkcjach, choć potocznie nazywane są psychopatami, nie spełniają jednak kryteriów diagnostycznych. Do takich postaci zaliczyć można np. wspomnianego już wyżej Hannibala Lectera. Należy on do tzw. „elity psychopatów”, ponadprzeciętnie inteligentnych, bardzo przebiegłych. Ma więc przyciągającą uwagę osobowość, jednak nie jest to realistyczny obraz psychopatii407, albowiem bohater ten potrafi planować, nie ma kłopotów finansowych, jest opanowany, co nie zdarza się prawdziwym psychopatom408. Jednocześnie jest to przykład w jaki sposób żonglowanie terminami medycznymi w kulturze masowej może wypaczać sens tych pojęć. Nie oznacza to jednak, że każda postać „psychopatyczna” prezentowana w kulturze masowej odbiega swoimi cechami od rzeczywistych psychopatów. Za przykład wiernie sportretowanego psychopaty uznawany jest wymieniony już wyżej Anton Chigurh. Nie odczuwa emocji takich jak miłość, wstyd, wyrzuty sumienia, czy empatia, nie wyciąga wniosków z przeszłości, jest zdeterminowany409. Warto jednak zauważyć, że jako postać drugoplanowa, z komercyjnego punktu widzenia nie musi przyciągać widzów, funkcję tę pełnią bowiem inne postaci zaprezentowane w tym filmie410. Z pewnością A. Chigurh nie jest postacią, z którą większość z widzów chciałaby utrzymywać bliższe relacje, trudno z tą postacią się utożsamiać, w odróżnieniu od postaci Hannibala Lectera, który, choć jest mordercą i kanibalem, zdradza też szereg cenionych społecznie skłonności, takich jak troska o Clarice Starling, czy wręcz nawiązanie z nią quasi-ojcowskiej relacji. Lecter wyznaje też 406D. Wedding, M.A. Boyd, R.M. Niemiec, Kino i choroby psychiczne. Filmy, które pomagają zrozumieć

zaburzenia psychiczne, Warszawa 2014, s. 78-79, 84-89.

407S.J. Leistedt, P. Linkowski, Psychopathy and the Cinema: Fact or Fiction, „Journal of Forensic Sciences”, 2014, tom 59, nr 1, s. 171.

408M. Gawrońska (rozmowa z K. Kiehlem), Zaklinacz psychopatów..., s. 18. 409S.J. Leistedt, P. Linkowski, Psychopathy and the..., s. 171.

410Spostrzeżenia autora niniejszej rozprawy na podstawie filmu: „To nie jest kraj dla starych ludzi”, reż E. Coen, J. Coen, 2007.

swoistego rodzaju zasady postępowania, zaś osoby które pozbawia życia albo same są złe, albo w najlepszym razie ich obraz jest neutralny411. Wydaje się więc, że jeśli dana „psychopatyczna” postać ma pełnić funkcję watchbait, to psychopatia tej postaci musi zostać z jednej strony odpowiednio okrojona o te elementy schorzenia, które mogłyby negatywnie nastawiać widza, z drugiej strony należy jej dodać cechy nietypowe dla psychopatii, które sprawią, że widz będzie się z tą postacią utożsamiał, a przynajmniej uzna ją za postać pozytywną.

Powyższe, artystyczne „uatrakcyjnienie” wizerunku psychopaty i przedstawianie go jako kogoś w gruncie rzeczy sympatycznego, a nawet pod pewnymi względami godnego naśladowania może odciskać piętno również na pograniczu świata nauki i poradnictwa psychologicznego. Przykładem takiego wpływu może być wspomniana już książka K. Duttona i A. McNabba412.

Również na gruncie prasy popularnej i popularnonaukowej pojawiają się materiały przybliżające czytelnikom zjawisko „psychopatii”, czy „socjopatii”. Tutaj, w odróżnieniu od niektórych dzieł kinematografii, opisy nie stanowią fantazji twórców, zaś autorzy prezentują to zjawisko w sposób dostosowany do zdolności postrzegania przeciętnego odbiorcy, jednak z powołaniem się na wypowiedzi autorytetów z dziedziny psychologii, czy psychiatrii, co należy ocenić jako pozytywny wkład w popularyzację wiedzy o omawianym zjawisku i nie należy wykluczać poznawczej wartości tego rodzaju artykułów413.