• Nie Znaleziono Wyników

Choroby nerwów obwodowych

D. Porażenie kończyn górnych Porażenie porodowe n. sprychouego

Porażenie porodowe kończyn górnych było opisane przez Duchenne’a (Traite d’electricite 1872). Nadaud‘a (Pa- ris 1872), Erb’a (Kongres, Heidelberg 1874), Boulland’a (Paris 1877), Comby (Soc. med. des hóp. 1891).

Przyczyny. Jacąuem ier i Polaillon spostrzegali wy­

stępowanie porażenia n. barkowego bez użycia kleszczy lub obrotu, ale w tych razach szybko następowało wyzdro­

wienie. Porażenia barku zazwyczaj jednak wywołują:

kleszcze (Smelie, Danyau, Guenist, Biot, Depault) i obrót.

Sprowadzenie rączek jest niekiedy bardzo trudne, szcze­

gólniej przy porodzie nóżkami po obrocie lub przy poło­

żeniu pośladkowem, wreszcie po wyrżnięciu się główki, gdy lekarz wprowadzić musi palce w postaci haka pod pachy. Nawet doświadczonym akuszerom zdarza się, że następnie pewna część mięśni pozostanie porażoną i ule­

gnie później zanikowi w różnym stopniu, skutkiem uci­

sku lub wyciągnięcia nerwu lub splotu barkowego. Spo­

strzegane. przezemnie trzy przypadki, zupełnie dadzą się w ten sposób objaśnić. Pierwsze dwa miały za przyczy­

nę obrót trudny, drugi nastąpił po porodzie pośladko­

wym, we wszystkich przypadkach, energiczne pociąga­

nia wywołały porażenie splotu barkowego.

Według Roulland’a, pochodzenie porażeń porodowych da się streścić jak następuje: 1. W wyjątkowych przy­

padkach samoistnego porażenia ramionka płodu są zbyt szerokie, odległość bowiem obu wyrostków ramiennych wynosi 13 cm., w czasie porodu następuje ucisk obojczy­

108 Biblioteka lekarska.

ków w kierunku kręgosłupa i ucisk na splot w punkcie Erb’a. Ten sam wynik może dać u dorosłych upadek na ramię. 2. Przy użyciu kleszcze mogą same przez się spo­

wodować toż samo. 3. Przy użyciu haka lub palca, wpro­

wadzonych pod paszkę, następuje zepchnięcie obojczy­

ka ku szyi i ucisk n. szyjnych. 4. Tam, gdzie nastąpi okrę­

cenie szyi pępowiną, oczywiście ucisk na nerwy będzie bezpośredni, jak to bywa z porażeniem u tragarzy (Bern­

hard). 5. Zastosowanie palców, obejmujących kark, w kształcie widelca, może wywołać porażenie skutkiem uci­

sku bezpośredniego na punkt Erb’a. 6. Pociąganie za ra ­ mię powoduje wyciąganie splotu barkowego.

Anatomia patologiczna. Niezmiernie rzadko możemy dokonać sprawdzenia anatomicznego, w przypadku Da- nyau (śmierć po 8 dniach skutkiem zgorzeli, wywołanej przez ucisk kleszczy na m. czworoboczny) stwierdzono wylew krwi naokoło splotu i nastrzyknięcie nerwów. Nie­

wątpliwie w niektórych przypadkach znajdujemy zgnie­

cenie oraz zwyrodnienie następcze nerwów w cfbwodowym

ich końcu. •

Objawy. Porażenie występuje zwykle po jednej stro­

nie, wyjątkowo po obu stronach. W ciągu pierw­

szych dni po urodzeniu, zauważyć można bezwład ramie­

nia przy zachowaniu czucia, pobudliwość na prąd prze­

rywany, zależnie od stopnia porażenia, zachowana lub znie­

siona, w tym ostatnim razie rokowanie jest złe.

Aczkolwiek większość porażeń korzeni kończy się pomyślnie w krótkim stosunkowo czasie, zdarza się wszak­

że, iż porażenie nie ustępuje, a następstwem tego będzie zanik mięśni. W czterech przypadkach Duchenrte’a, po­

rażenie wystąpiło w mięśniach naramiennym, podgrzebie- niowym, dwugłowym i ramiennym wewnętrznym, skut­

kiem czego kończyna ma układ swoisty: kończyna zwi- śnięta, przyciśnięta do tułowia, ramię skręcone ku we­

wnątrz, przedramię leży na ramieniu, a dłoń na

przedrą-Comby. Choroby dzieci—Choroby nerwów obwod- 109 mieniu. Według Erb’a, t. z. porażenia korzeni zależą od porażenia nerwów splotu barkowego na wysokości nim.

pochyłych głowy (scaleni), 2—3 cm. powyżej obojczyka, nazewnątrz brzegu tylnego m. mostkosutko-bojczykowe- go w pobliżu guziczka na wyrostku poprzecznym VI krę­

gu s z y i; drażniąc punkt ten wyjścia V i VI pary. n. szyjnych (punkt Erb’a) wywołujemy skurcz jednoczesny m. nara- miennego, dwugłowego, grzebieniowych i kruczoramienio- wego, poza niemi jednak obejmować może jak w mojem trzeciem spostrzeżeniu, wszystkie nerwy nawet po obu stronach, w tych razach następuje i zniesienie czucia.

Rokowanie w większości przypadków jest dobre, cho­

roba może nie pozostawić żadnych po sobie śladów, na­

leży jednak wcześnie rozpocząć leczenie. W przypadkach ciężkich leczenie jest bezskuteczne. Niedawno ponownie widziałem dziecko, które dwa lata temu leczyłem z po­

wodu obustronnego porażenia. Dziecko trzyletnie, rozwi­

nięte dobrze pod względem umysłowym i fizycznym, z wy­

jątkiem obu kończyn górnych, które nieruchomo zostają w pronacyi bez ruchu wzdłuż tułowia. Skutkiem braku tego naturalnego czynnika równowagi, dziecko nie ma dobrze rozwiniętych kończyn dolnych, nie może chodzić bez po­

mocy. W kończynie górnej prawej zaburzenia naczynio- ruchowe' (sinica stała i zimno), mięśnie barku, ramie­

nia i przedramienia zanikłe.

Rozpoznanie. Porażenie porodowe rozpoznać łatwo, dzięki przyczynom wywołującym, ułożeniu kończyny i umiejscowieniu w pewnych mięśniach. Porażenia ośrod­

kowe rzadko występują w tej kończynie, częściej są poło­

wiczne, porażenia zanikowe nigdy nie zdarzają się zaraz po urodzeniu i obejmują różne mięśnie bez określonego ła­

du, szczególniej w kończynie dolnej. Porażenie rzekomo przymiotowe (choroba P arro fa), aczkolwiek w tych sa­

mych występuje mięśniach, rozpoczyna się po 1—3 m.

po urodzeniu równocześnie z innymi objawami

przymio-110 Biblioteka lekarska.

tu oraz ze zmianami w kościach (trzeszczenie, narośla).

Co się za.ś tyczy porażeń skutkiem złamania lub zwichnię­

cia ramienia przy porodzie wykluczy je badanie dokładne.

Leczenie. Prócz kąpieli słonych, rozcierań, stosować przedewszystkiem należy bardzo wcześnie elektryzacyę, której Duchenne zawdzięcza dobre wyniki. Świeżo zale­

cano prąd stały (10—20 M.A.): biegun dodatni powy­

żej punktu Erb’a, ujemny na mięśnie porażone. Nie nale­

ży zniechęcać się zbyt wcześnie, gdyż polepszenie może się opóźniać.