• Nie Znaleziono Wyników

Zapalenie rozlane około-oponowo-mózgowe lub też porażenie postępujące zdarza się przeważnie u dorosłych, prace jednak Regis’a, Charcofa i Dutila, Moussous’a, Haushalter’a i in. dowodzą, że zdarzyć się może u dzieci starszych (12—15 i.), wobec czego mamy prawo mówić bądź o młodzieńczem porażeniu postępującem, a nawet o porażeniu postępującem dziecięcem (Moussous).

Przyczyny. W większości przypadków znajdujemy dziedziczność, ale nie prostą, gdyż u wstępnych znajdu­

jemy skazę nerwową, pijaństwo, przymiot. Pierwsi cho­

rzy Moussous mieli przymiot nabyty lub dziedziczny. Pier­

wszy miał owrzodzenie pierwotne na wardze z wyraźne- mi objawami wtórnymi i trzeciorzędnymi. Porażenie wy­

stąpiło w 4 :lata po zakażeniu. Trzynastoletnia dziew­

czynka z oddziału Kraft Ebing’a, którą Zappert pokazy­

wał w Wien. med. KI. 1897 roku, przechodziła przymiot dziedziczny w 6 tygodniu życia, Kassowitz leczył ją z powodu nieżytu nosa i wysypek. Jak widzimy przy­

miot jest główną przyczyną niezależnie od wieku. Choro­

ba zdarza się równie często u chłopców jak u dziewcząt, nieraz u kilku członków danej rodziny.

Anatomia patologiczna. Zmiany u dzieci są takież same jak u dorosłych: opony zgrubiałe i unaczynione przyrosłe do istoty korowej, od której bez uszkodzenia oddzielić ich nie można, ośrodek jajowaty punkcikowaty, wyściółka komór nierówna, na powierzchni komór ziar­

nistość włóknista, zapalenie opony twardej, zanik mózgu.

Pod mikroskopem—unaczynienie nadmierne, zanik komó­

rek nerwowych, bujanie komórek śródmiąższowych i gleju.

52

Objawy. Zazwyczaj brak u dzieci zwiastunów ta­

kich jak u dorosłych: bredzenia, megalomanii, podniece­

nia. Głównie spotykamy przygnębienie, apatyę, mniej lub więcej wyraźny zanik pamięci, stopniowy zanik czyn­

ności mózgowych, sprowadzający zupełne niedołęstwo.

Niekiedy już w początkach występuje niedowład lub po­

rażenie kończyn dolnych oraz bezwład. W krótce widzi­

my drżenie warg i języka, mowę utrudnioną, zaburzenia wzrokowe i źrenicowe etc. Na dnie oka znajdujemy za palenie naczyniówki i nerwu. Powolny przebieg choroby przerywają napady drgawek lub udary i śpiączka. W koń­

cu dzieci nie opuszczają łóżka, nie trzymają moczu i kału.

Po 2 — 3 latach śmierć z wyniszczenia. Rokowanie złe.

Rozpoznanie tem trudniejsze, im dziecko jest młodsze, wykluczyć należy niedołęstwo, porażenie kurczowe, ate- tozę.

Leczenie mieszane (jodek potasu i rtęć), izolacya, żywienie obfite, w ten sposób udaje się przedłużyć fatal­

ną egzystencyę.

T Obłąkanie.

Obłąkaniem nazywamy zaburzenia psychiczne wy­

raźne i trwałe u dzieci przedtem zdrowych. Granice obłędu, szczególniej u dzieci, są bardzo trudne do rozpo­

znania.

Przyczyny. Obłąkanie zdarza się bardzo rzadko u dzieci, psychiatrzy jednak spostrzegali u dzieci star­

szych obłęd ostry, śledzienictwo, omamy, skłonność do samobójstwa lub zabójstwa i t. p., z czego wynika, że i u dzieci zdarzyć się mogą choroby umysłowe, właściwe dorosłym, nabyte lub dziedziczne. W dziele Moreau (De la folie chez les enfants, Paris 1888) znajdujemy wzmiankę, że pierwszorzędni psychiatrzy zeszłego wieku stwierdzili u dzieci choroby umysłowe. Esąuirol leczył

Comby. Choroby dzieci.—Choroby mózgu. 53

54 Biblioteka lekarska.

3 dzieci z szaleństwem ostrem (8, 9 i 14 lat) i z zadumą.

(11 lat). Aubanel i Thore w Bicćtre widzieli 8 przypad­

ków szaleństwa i 1 zadumy u dzieci 8 — 10 lat (1839).

Obłęd samobójczy i zabójczy, a nawet omamy mogą wy­

stępować bardzo wcześnie. Po chorobach zakaźnych ostrych, gośćcu, zapaleniu płuc, płonicy, róży, a szcze­

gólniej po durzę brzusznym nawet u dzieci małych (3 le­

tnich) mogą wystąpić objawy obłędu chwilowo lub też trw ać czas dłuższy.

Przyczyny przypadkowe są różne, prócz chorób za­

kaźnych, wywołać mogą obłęd silne wyniszczenia moral­

ne, przepracowanie umysłowe, przestrach, urazy, złe ob­

chodzenie się, samogwałt, pijaństwo i udar słoneczny.

Przyczyny te działają jednak tylko na ustrój usposobio­

ny dziedzicznie, na osobników zwyrodniałych, dziecko bowiem zawsze dziedziczy obłęd i zawsze znajdujemy śród wstępnych obłęd, pląsawicę, histeryę, padaczkę, su­

choty, pijaństwo i t. p. Dziedziczność może być prosta, identyczna lub też pośrednia.

Niepodobna nie zwrócić uwagi i na wywiady u dzie­

ci, mam tu na myśli podrażnienie mózgu u dzieci małych, które jest preludium do nerwic u dzieci starszych. Po za tem znajdujemy w wywiadach pląsawicę, drgawki, nietrzymanie moczu, ruchy mimowolne, obgryzanie pa- znogci, lunatyzm, strachy nocne, samogwałt, nimfoma- nię, śmiech lub płacz bez przyczyny, zazdrość, gniew etc.

Objawy. Obłąkanie występuje u dzieci w różnych postaciach. Znamy np. popędy niepowstrzymane, zmusza­

jące dzieci do gwałtu, samobójstwa, zabójstwa, podpaleń;

samobójstwo u dzieci starszych zdarza się często z przy­

czyn błahych: nagana, gniew, toż samo da się powiedzieć o zabójstwach: 4, 5, 6 letnie dzieci zabijały braci z zim­

ną krwią, zupełnie nieświadomie. Niekiedy zabójstwo jest instynktowne, inne dzieci stają się podpalaczami (pyromania), zawsze jednak w tych razach stwierdzić można obarczenie dziedziczne.

Comby. Choroby dzieci.—Choroby mozga. 55 Omamy zdarzają się u dzieci często, są zwykle straszne (zwierzęta dzikie, ludzie uzbrojeni) i są nietyl- ko wzrokowe, ale słuchowe, węchowe, smakowe i doty­

kowe. Są one często następstwem opowiadań, ceremonii religijnych lub też zatrucia (wilcza jagoda). Omamy w y­

stępują niekiedy w przebiegu chorób ostrych (pląsawica, płonica, zapalenie płuc, dur brzuszny).

Trzyletnie dziecko, które przedstawiłem 20/XI 1896 roku w Soc. m. d. hop., przybyło na 8 dzień duru brzu­

sznego z bredzeniem, na 17 dzień gorączka spadla. Od początku okresu zdrowienia wystąpiło silne podniecenie, bredzenie i krzyk, dziecko chce wyskoczyć z łóżka, trze­

ba je ciągle pilnować, wzrok błędny, nie poznaje rodzi­

ców, wyraz twarzy taki, jakby widziało straszne zwie­

rzęta, od których chce uciekać. Podawałem trional kilka razy (0,25), oraz zaleciłem odżywianie wzmożone (mleko, rosoły, zupy), łaknienie złe. Po 15 dniach wyzdrowienie.

Weisse (1878) opisał niemotę przejściową, niemocie tej, występującej po durzę, przeważnie u dzieci starszych nie towarzyszy porażenie, kończy się zaś ona wyzdro­

wieniem. D’Espine i Picot zwrócili uwagę nagłupowaty wyraz twarzy w okresie zdrowienia. S. Adams (Arch.

of Ped. 1896) p. n. „Temporary insanity following typhoid fever“ opisuje podobne objawy (2 przypadki) u 7 i 9 le­

tnich dzieci; Crandal zaś omamy straszne u dziewczynki.

Objawy powyższe lekarze amerykańscy przypisują wyni­

szczeniu. Opisywano: niemotę przejściową, omamy, za­

dumę, szaleństwo.

Pomieszanie ogólne (parauoia) zdarza się u dzieci rzadziej, opisywano wszakże u dzieci obłęd rozprawczy, zadumę bierną i t. p. Delasiauve opisał u dzieci obłęd z małomówriością, podnieceniem, ciągłymi ruchami; dzieci te, mówi Moreau, krzyczą, biegają, śmieją się, śpiewają, lamią i drą, rozbierają się bez końca i celu, siły mięś­

niowe są jakby podwojone, dziwnem nam się wydaje pod­

noszenie ciężarów, przewyższających siły dziecka.

Ozu-56 Biblioteka lekarska.

cie osłabione, dziecko nie zwraca uwagi na uderzenia, rany, gorąco i zimno, często występują napady szaleń­

stwa. Po kilku dniach dziecko uspokaja się, występuje przerwa jasna, przerwy są coraz częstsze i w końcu na­

stępuje wyzdrowienie. Bardzo często spotykamy postać zachwytową z odpowiedniemi omamami. W każdym razie, niezależnie od postaci, obłęd ostry jest wyleczalny, ale ulega nawrotom, po wyzdrowieniu dzieci są zawsze nadmiernie pobudliwe, wrażliwe, ruchliwe i wymagają opieki starannej. W każdym przypadku wykluczyć na­

leży napady bredzenia w zapaleniu opon (gorączka, ce­

chy tętna, zaburzenia wzrokowe), toż samo dotyczy za­

palenia płuc i duru (objawy swoiste).

Śledziennictwo, obłęd prześladowczy występują u dzieci bardzo rzadko, zaduma prosta i bierna dopro­

wadza dzieci do samobójstwa; osłupienie z milczeniem, folie a double formę oraz podróżomanię spotykamy ró­

wnież u dzieci.

Co się tyczy rokowania wogóle, zaznaczamy, iż na­

pady ostre i wyraźne bredzenia kończą się pomyślnie;

również pomyślnie kończy się obłęd przejściowy po cho­

robach zakaźnych, ale nawet w przypadkach pomyśl­

nych na razie niepodobna przewidzieć następstw. Na­

leży nadto zważyć wywiady osobiste i wstępnych, dzie­

dziczność, oznaki zwyrodnienia, skrzywienie twarzy, asy- metryę czaszki, zez, ruchy mimowolne, jąkanie, zębowa- nie wadliwe, zniekształcenie podniebienia i uszu, potwor­

ności narządów płciowych i t. p. Dziecko, nie obarczone dziedzicznie, może wyzdrowieć, dziecko zaś obarczone może ulegać nawrotom, a nawet przejściu sprawy w stan przewlekły.

Leczenie ostrego obłędu, obłędu napadowego polega na stosowaniu kąpieli ciepłych (3—4 godzinnych) codzien­

nie, z oblewaniem głowy zimną wodą, 2 razy na tydzień lawatywy silne, chloral i bromek potasu na sen, unikać makowca, naparstnicy, blekotu i wilczej jagody.

Dela-Comby. Choroby dzieci.—Choroby mózgu. 57 siauve zalecał jednocześnie lód na głowę i siarczan Chi­

ny w lawatywach, co jest szczególniej wskazane w prze­

stankowych postaciach obłędu.

W każdym przypadku obłędu dziecko usunąć nale­

ży z dotychczasowego otoczenia i umieścić w zakładzie śpecyalnym, zabraniając rodzinie odwiedzania chorego.

'Tu należy unikać leków, stosować natomiast leczenie wo­

dą (natryski, oblewania, prześcieradła, kąpiele długo­

trwałe), nadto zalecić ćwiczenia na wolnem powietrzu, gimnastykę, jazdę na rowerze, szczególniej w zadumie.

W ostrych przypadkach należy unikać pracy umysłowej, w innych natomiast trzeba zwracać uwagę dziecka na literaturę, sztuki piękne i dawać zajęcie umysłowe, uni­

kając jednak przepracowania. Obarczeni dziedzicznie powinni ulegać śpecyalnym przepisom hygieny, mieszkać na wsi i głównie zwracać uwagę na rozwój sił fizycznych.