• Nie Znaleziono Wyników

Poszerzanie granic podróżowania – praca, wolontariat

Rozdział III. PERSPEKTYWY ODCZYTYWANIA

4. Poszerzanie granic podróżowania – praca, wolontariat

Wydaje się oczywiste, że codzienność jest związana z różnego rodzaju obowiązkami, natomiast niecodzienność z turystyką. Jednakże dychotomię czas wolny vs. czas pracy coraz częściej zastępuje przenikanie się tych pozornie przeciwstawnych sfer życia. Mimo że turystyka zorientowana jest na czas wol-ny, dosyć płynne są granice pomiędzy nią a aktywnościami edukacyjnymi, spo-łecznymi i zawodowymi. Dotyczy to szczególnie backpackingu jako turystyki indywidualnej, długoterminowej, dającej dużo swobody oraz wiele możliwości podejmowania rozmaitych działań. Przemieszczanie się backpackersów, tym-czasowe zamieszkiwanie, podejmowanie dorywczej pracy lub włączanie się w wolontariat przeplatają się i dopełniają. Backpacking jest związany nie tylko

107 z podziwianiem odwiedzanych miejsc, ale i nieustannym ruchem związanym z pracą, czasem wolnym, edukacją oraz społeczną mobilnością. Praca, studio-wanie i podróżostudio-wanie warunkują się wzajemnie i w zależności od sytuacji zmieniają się proporcje związane z tymi obszarami aktywności.

Potwierdzeniem tej tezy są badania Richardsa i Wilson (2003, s. 14-37). Wskazują, że około 95% młodzieży poniżej 26 roku życia zarabia podczas wy-jazdów, a 90% studiuje. Ciekawym spostrzeżeniem badaczy jest zależność po-między rodzajem działalności backpackersów a ich pochodzeniem. Według ich analiz podróżowanie jest łączone przede wszystkim ze studiowaniem i dotyczy głównie młodzieży pochodzącej z Afryki Południowej i Czech. Aktywności kulturalne, związane z dziedzictwem narodowym, interesują przede wszystkim młodzież ze Słowenii, Meksyku i Kanady. Natomiast Europejczycy, szczegól-nie z Czech i Słowenii, wykazują duże zainteresowaszczegól-nie wszystkim, co się wiąże z naturą i dziką przyrodą. Najmniej popularne jest uczenie się języków obcych w trakcie podróży, a wynika to zapewne z faktu, iż kompetencje językowe są warunkiem samodzielnie projektowanego wyjazdu. Konieczność znajomości języków obcych jest weryfikowana przez różnorodne sytuacje związane z orga-nizowaniem środków transportu, noclegów i wszelkiego typu aktywności re-kreacyjno-sportowych.

Długi czas spędzany w drodze backpackersi przeznaczają częściowo na wolontariat albo pracę zarobkową, by uzyskane pieniądze przeznaczyć na dal-sze podróżowanie. Nie wszystkie jednak kraje, ze względu na prawne czy orga-nizacyjne wymogi, stwarzają obcokrajowcom możliwość podjęcia pracy.

R. Bushell i K. Anderson (2010, s. 187-200) stwierdzili, że doskonałym przykładem otwartości na turystykę indywidualną jest Australia, która charakte-ryzuje się bardzo dobrze rozwiniętym rynkiem pracy sezonowej. Czynnikiem, który sprzyja dłuższemu pobytowi w tym kraju jest formalne pozwolenie na pracę dzięki możliwości uzyskania wizy. Liczba międzynarodowych backpac-kersów podróżujących po Australii wzrasta znacznie szybciej aniżeli inne formy turystyki. Dlatego backpacking jest traktowany jako ważny segment na austra-lijskim rynku turystycznym. Przeszło połowa (66%) odwiedzających Sydney backpackersów ma zgodę na zatrudnienie. Najczęściej podejmują oni pracę w rolnictwie oraz usługach związanych z przemysłem i służbą zdrowia. Ich współudział w rozwoju przemysłu lokalnego zależy nie tylko od istniejących udogodnień dla tej kategorii turystów, ale także ich zaangażowania na rzecz danego regionu. Badania rynku turystycznego w Sydney wykazały, że 47% mieszkańców uznało uprawianie backpackingu w powiązaniu z pracą za cenny wkład w rozwój ich miasta. Potwierdziły to także sondaże prowadzone na przedmieściach Sydney, odwiedzanych corocznie przez dużą grupę backpacker-sów. Ich wkład w rozwój lokalnej ekonomii doceniło 64% Australijczyków, w przeciwieństwie do 21% nie stwierdzających żadnych korzyści. Społeczności takie, jak Bondi w Sydney coraz częściej zauważają zależności pomiędzy ryn-kiem pracy i usługami a rozwojem backpackingu. Przyjeżdżający licznie do

108

Australii wspierają funkcjonowanie kawiarni, barów, sklepów z artykułami spożywczymi czy sportowymi. Sprzyja to niewątpliwie rozwojowi infrastruktu-ry oraz przynosi określone korzyści finansowe mieszkańcom. Wraz ze wzro-stem mobilności backpackersów można dostrzec zmianę relacji między Austra-lijczykami a turystami, charakteryzującą się wzajemnym pozytywnym nasta-wieniem. Dodatkowy aspekt wcześniej przywołanych badań pokazuje wpływ pracy i podróżowania na umiejętność samookreślania się badanych. Długość wyjazdu i intensywność aktywności mają związek z tym, czy granice między pracą a podróżowaniem są płynne, czy też bardzo wyraźnie wydzielone. Uczestnicy badań oddzielali czas podróżowania i pracowania, ponadto rozgra-niczali role związane z odmiennymi aktywnościami, co miało wpływ na proces samoidentyfikacji. Z relacji uczestników badań R. Buszell i K. Anderson wyni-kało, że w okresie, kiedy nie podróżowali, tylko zarabiali, czuli się jak w co-dziennym rytmie zawodowych obowiązków, a jedyną różnicę, którą dostrzegli była ograniczona liczba ubrań i inne otoczenie. Określali się oni raczej jako typ backpackersów przemieszczających się przez pewien czas dla odpoczynku, aby potem pracować w celu zdobycia środków finansowych na dalsze podróżo-wanie.

Możliwość wydłużania czasu podróży i ograniczony budżet determinują podejmowanie pracy podczas wyjazdu. Natomiast brak ograniczeń finansowych i swoboda w dysponowaniu czasem może być jednym z czynników skłaniają-cych backpackersów do podjęcia pracy społecznej w odległych krajach. Cieka-wych spostrzeżeń dotyczących działalności charytatywnej na rzecz krajów od-wiedzanych przez backpackersów dostarczyły analizy K. Laythorpe (2010, s. 140-152). Wolontariat umożliwia tymczasowe zanurzenie się w życie lokal-nej społeczności i poznawanie jej w naturalnych sytuacjach. Obserwowanie sposobu życia mieszkańców daje szanse doświadczania autentyczności, która jest często celem turystycznych wypraw. Backpackersi mają różne priorytety oraz proporcje pracy społecznej i podróżowania. Uwarunkowane jest to czynni-kami osobowościowymi, dotychczasowym doświadczeniem podróżniczym oraz etapem w cyklu życia. Jedną z zasadniczych motywacji wolontariuszy jest altruizm, chęć niesienia bezinteresownej pomocy osobom potrzebującym. Część backpackersów jest nastawionych głównie na wolontariat, któremu poświęcają większość czasu spędzanego w odległych krajach. Pozostali wybierają waka-cyjne aktywności, przeznaczając tylko niewielką część wyjazdu na wolontariat. Mimo że społeczna działalność nie jest aktywnością priorytetową, to okazuje się najciekawszym doświadczeniem podczas podróży. K. Laythorpe zauważyła, że wśród osób wybierających tę formę turystyki dominują kobiety, przeważnie poniżej 30 roku życia. Decydują się one najczęściej na roczną przerwę po za-kończeniu szkoły średniej i przed rozpoczęciem studiów lub pomiędzy ukoń-czeniem studiów a rozpoczęciem pełnoetatowej pracy. Wśród tej kategorii zde-cydowanie przeważali Anglicy, zapewne ze względu na popularną w Wielkiej Brytanii formę spędzania czasu tzw. gap year. Nieliczną grupę

wolontariu-109 szy/backpackersów tworzyły osoby starsze. Niezależnie od wieku, badani mie-li za sobą mie-liczne doświadczenia w indywidualnym podróżowaniu, m.in. po Australii czy Ameryce Południowej. Jednak żaden z nich nie był wcześniej w Afryce, co miało wpływ na decyzję o wyborze wolontariatu na tym konty-nencie. Różne były refleksje backpackersów na temat pracy społecznej i podró-żowania. Niektórzy czerpali znacznie większą radość i satysfakcję z bycia wo-lontariuszem niż z poznawania Afryki. Udział w projekcie i wolontariat dawał im satysfakcję i radość, mimo że wiązał się z rutyną i trudnymi warunkami by-towymi. Inni krytycznie oceniali doświadczenia związane z pracą społeczną. Badania K. Laythorpe ukazują, że wolontariusze mieli czasami poczucie roz-czarowania, że tak niewiele ważnych rzeczy mogą zrobić w ramach projektu. Jednocześnie praca zwiększała ich poziom energii i pomysłowości w planowa-niu scenariuszy zajęć oraz pomogła zrozumieć sposób życia miejscowej lud-ności.

Wolontariat wiąże się ze ściśle określoną i żmudną pracą, w przeciwień-stwie do pozbawionego sztywnego planu i elastycznego stylu podróżowania charakterystycznego dla backpackingu. Jest to połączenie altruizmu, wkładu w rozwój lokalnej społeczności oraz możliwości spędzenia czasu z osobami podzielającymi podobne wartości. Rejony Tanzanii oferują przestrzeń, w której można odkrywać i doświadczać lokalnej kultury znacznie intensywniej w po-równaniu z możliwościami przeciętnych turystów w innych krajach. Dualizm praca vs. czas wolny pokazuje, że pozornie wykluczające się aktywności można łączyć, przeplatać, zmieniając proporcje i poziom zaangażowania w każdej z nich.

W swoich analizach K. Laythorpe odkrywa, iż badani, obawiając się po-dróży po Afryce, postanowili rozpocząć pobyt na tym kontynencie od wolonta-riatu, który był okazją do nawiązania nowych kontaktów interpersonalnych. Działalność charytatywna i możliwość spędzenia czasu z osobami podobnie myślącymi była dla jednych podstawą budowania więzi społecznych podtrzy-mywanych po zakończeniu projektu, a dla innych kontakty te miały charakter przejściowy. Większość badanych przemieszczała się po Afryce w małych gru-pach tworzonych w trakcie wolontariatu. Grupa dawała wsparcie i poczucie bezpieczeństwa, zwłaszcza tym, którzy po raz pierwszy poruszali się po tym kontynencie.

Laythorpe wskazuje, że nie wszyscy wybierali bezpieczniejszą opcję po-dróżowania. Sporo kobiet decydowało się na samotny wyjazd. Okazało się, że większy niepokój wzbudzała nieznajomość lokalnego języka, aniżeli podróżo-wanie w pojedynkę. Kilka miesięcy spędzonych w pracy dla miejscowej ludno-ści i spotkania z nimi w czasie wolnym były najlepszą okazją uczenia się lokal-nego języka, niezwykle przydatlokal-nego w backpackingu. W odczuciu badanych wolontariat dawał ogromne korzyści, które można było wykorzystać nie tylko w dalszym podróżowaniu. Oprócz zysków językowych, przekładających się na większą łatwość w kontaktach z miejscową ludnością, istotne było mentalne

110

przygotowanie do spotkań o różnym charakterze. W porównaniu z innymi kra-jami oceniali oni podróżowanie po Afryce jako doświadczenie unikalne, długie i zarazem trudne. Wolontariat był postrzegany przez badanych jako połączenie altruizmu oraz osobistych korzyści, realizacji swoich potrzeb, m.in. zrobienia dla innych czegoś mającego wartość i sens. Szansa angażowania się w pomoc lokalnej społeczności przekładała się na tworzenie więzi z mieszkańcami oraz pomagała w zrozumieniu ich kultury. Po powrocie do kraju doświadczenia z projektu zwiększały możliwość zdobycia pracy zawodowej. W porównaniu z osobami, które również starały się o zatrudnienie, backpackersi mieli umiejęt-ności weryfikowane często w nietypowych warunkach. Połączenie obydwu aktywności – wolontariusza i backpackersa – jeszcze bardziej zwiększyło za-dowolenie i satysfakcję z pobytu w Afryce (Laythorpe 2010, s. 140-152).

Najbardziej charakterystycznymi cechami było płynne przechodzenie z jednej aktywności w drugą: od backpackingu do wolontariatu i ponownie od wolontariatu do backpackingu. Pragnienie przygody związanej z poznawaniem świata to jedna z przyczyn dopełniania społecznej działalności backpackingiem. Jeszcze innym motywem podjęcia wolontariatu był kryzys wieku średniego, w wyniku którego pojawiła się altruistyczna potrzeba zrobienia czegoś wymier-nego dla innych i świata. Większość doświadczeń zdobytych dzięki podróżo-waniu i pracy wpływa na stosunek do własnego społeczeństwa, na wybory do-tyczące aktywności zawodowej, rozwoju kompetencji oraz bliskich, intymnych relacji.

Wszystkie przywołane w tym podrozdziale badania związane z poszerza-niem granic podróżowania przez pracę czy wolontariat pokazują jak różne ak-tywności przeplatają się z backpackingiem. Trudno niekiedy wyraźnie wyzna-czyć granice między tymi wszystkimi działaniami, które przenikają się i warun-kują wzajemnie. Praca i wolontariat przynoszą korzyści nie tylko podejmują-cym je osobom, lecz także społecznościom lokalnym, na rzecz których są wy-konywane.