• Nie Znaleziono Wyników

Transfer międzypokoleniowy dziś, czyli dziadkowie na wagę złota

W dokumencie Społeczne wymiary starzenia się (Stron 37-41)

Rola ludzi starych i posiadanej przez nich wiedzy zmniejszała się wraz z upowszech-nianiem się słowa pisanego. Jednak dynamika zmian, jakie dokonały się w ubiegłym

1

P. Szukalski pojęcie podwójnego starzenia się ludności definiuje jako znaczący wzrost, w ramach starzenia się po-pulacji, udziału osób bardzo starych, przynajmniej 80, 85-letnich (2009, s. 18).

Międzypokoleniowy transfer wiedzy 37 ku, moŜliwości uzyskane w ciągu ostatnich lat jeszcze wyraźniej podwaŜyły rolę senio-rów jako mędrców. Łatwy dostęp do ksiąŜek, a jeszcze szybszy i tańszy do Internetu, sprawił, Ŝe dotychczasowe źródła wiedzy okazały się zawodne, mniej wydajne, omylne. Jednocześnie, na skutek migracji wewnętrznych i zewnętrznych, kontakt między młodym pokoleniem a seniorami rodu znacznie się rozluźnił. Bardzo powszechne emigracje za-robkowe, czy to ze wsi do miast, czy teŜ za ocean, a później do krajów Unii Europejskiej, sprawiły, Ŝe w wielu przypadkach dziadkowie jedynie sporadycznie kontaktują się z wnukami. Trendy te nałoŜyły się na zmiany obyczajowe, skutkujące zwiększoną swo-bodą rozwiązywania małŜeństw, czego konsekwencją często bywa utrata kontaktu dziec-ka z rodziną jednego z rodziców.

Mimo utrudnionego kontaktu i powiększającej się róŜnicy między najmłodszym a najstarszym pokoleniem, rola dziadków nie straciła znacząco na swej wartości. Z badań Co zawdzięczamy swoim babciom i dziadkom? przeprowadzonych w 2008 r. przez CBOS (www.cbos.pl) dowiadujemy się, Ŝe dziadkowie przede wszystkim obdarowują miłością i dają wnukom poczucie bycia kochanymi (61%), przekazują wiarę w Boga (59%) oraz wpajają im zasady moralne (58%). Ponadto jako straŜnicy tradycji relacjonują wnukom dzieje rodzinne (55%) i wiedzę o niektórych wydarzeniach historycznych (46%), a jako stróŜe wartości patriotycznych, przekazują je młodszym pokoleniom (49%). 53% bada-nych babciom i dziadkom zawdzięcza takie cechy jak: obowiązkowość, pracowitość, silną wolę, samodyscyplinę. TakŜe blisko połowa respondentów (47%) wdzięczna jest rodzi-com swoich rodziców za opiekę i wychowanie, a 40% zyskało dzięki nim praktyczne umiejętności związane z prowadzeniem domu lub gospodarstwa rolnego. Co piąta osoba (21%) postrzega swoich dziadków jako inspiratorów własnego hobby lub zainteresowań.

Autorzy sondaŜu zauwaŜyli takŜe silny związek pomiędzy poziomem zaangaŜowania ankietowanych w praktyki religijne a wdzięcznością wobec dziadków za przekazaną wia-rę, zasady moralne oraz patriotyzm. Potwierdza to interpretację, zgodnie z którą tradycyj-ny model rodzitradycyj-ny znacząco wpływa na rolę kulturowego przekazu międzypokoleniowego. Autorzy badań CBOS wyciągają jeszcze jeden istotny wniosek. Okazuje się bowiem, Ŝe inaczej niŜ przed siedmiu laty, w połowie kategorii, w tym dotyczących opieki i wycho-wania oraz poczucia bycia kochanym, najwięcej badanych dostrzegających rolę dziadków w tym zakresie stanowią nie najmłodsi poniŜej 25 roku Ŝycia, ale osoby w przedziale 25-34 lata. Obserwacja ta stoi w sprzeczności z tezą z poprzedniej edycji badań (Co zawdzię-czamy swoim babciom i dziadkom? 2001), iŜ „w Polsce – inaczej niŜ w państwach za-chodnich – z pokolenia na pokolenie umacnia się rola dziadków w wychowaniu wnuków” Autorzy badania z 2008 r. upatrują zmiany trendu w coraz powszechniejszych migracjach Polaków, utrudniających międzypokoleniowy kontakt, a co za tym idzie i wpływ star-szych pokoleń na młodsze oraz zwracają uwagę na pluralizm moŜliwości. Nie zawsze wartości oferowane przez dziadków mają szanse przebicia wobec propozycji lansowa-nych w nowoczeslansowa-nych środkach przekazu.

TakŜe niedawne badania „Polacy wobec ludzi starych i własnej starości” pokazują, Ŝe zdecydowana większość Polaków dostrzega znaczenie ludzi starszych (2009, www.cbos.pl). W badaniach tych jedynie 9% wyraziło przekonanie, Ŝe stanowią oni ob-ciąŜenie dla społeczeństwa, podczas gdy 87% respondentów wskazało na odpowiedź, Ŝe seniorzy są społeczeństwu potrzebni. Warto podkreślić, Ŝe tę pierwszą odpowiedź często wybierały osoby, które ukończyły 65 rok Ŝycia. Zapytani o pola uŜyteczności społecznej osób starszych respondenci wskazali przede wszystkim na pełnioną przez starsze

pokole-nie rolę dziadków; 97 % badanych wybrało odpowiedź, Ŝe to właśpokole-nie dziadkowie mają czas dla wnuków, podczas gdy rodzice intensywnie pracują. Niewiele mniej – 95% od-powiedziało, Ŝe zasadniczym atutem seniorów jest ich doświadczenie i wiedza, których brakuje ludziom młodym. Analizując role babć i dziadków, naleŜy jednakowoŜ pamiętać, iŜ kulturowe postrzeganie tych ról nie jest toŜsame – babcia utoŜsamiana jest zazwyczaj z tradycją, religijnością i przymiotami opiekuńczymi, dziadek zaś to przekaźnik wiedzy i doświadczenia, nauczyciel i świadek historii.

Wyniki najnowszych badań są zbieŜne z nieco odleglejszymi konstatacjami geronto-logów. Jak zauwaŜał Leon Dyczewski, „Dziadkowie – szczególnie babcia – jako opieku-nowie i wychowawcy wnuków wcale się nie przeŜyli, jak sądzono, wręcz przeciwnie, moŜna powiedzieć, Ŝe właśnie w tej roli przeŜywają swój renesans” (1994, s. 65). Mimo zwiększonych moŜliwości korzystania z opieki instytucjonalnej, czy to z powodów eko-nomicznych, czy teŜ ze względu na bezpieczeństwo dzieci, popyt na usługi dziadków nie zmalał. Nie wyparły ich profilowane przedszkola z coraz bogatszą ofertą edukacyjną, Ŝłobki, ani teŜ powszechność korzystania z usług wykwalifikowanych bądź niewykwali-fikowanych opiekunek. Większość młodych rodziców, mających moŜliwość skorzystania z pomocy własnych rodziców bądź teściów, ima się tej sposobności, chociaŜby dlatego, Ŝe wynagrodzenie opiekunki pochłonęłoby na ogół połowę lub większą część pensji po-wracającej do aktywności zawodowej młodej matki. Wydaje się, Ŝe jest to rozwiązanie optymalne zarówno dla dziecka, jak i jego rodziców, choć zdarza się, Ŝe ci ostatni zapo-minają o potrzebach drugiej strony układu. Wielu z dziadków rzeczywiście z duŜą rado-ścią i zaangaŜowaniem przyjmuje obowiązki opiekuńcze, jednak nie brak takŜe przypad-ków, kiedy ich potrzeby są bagatelizowane, uznawane za mniej waŜne niŜ oczekiwania pozostałych stron.

Warto wspomnieć takŜe o udziale opiekunek, rekrutujących się często spośród emery-tek i rencisemery-tek, w międzygeneracyjnym przepływie wiedzy. Kobiety te dysponują wolnym czasem, zachowały sprawność psychofizyczną, wychowały juŜ własne dzieci a często takŜe wnuki, a zatem mogą wiedzą i doświadczeniem posłuŜyć młodym rodzicom. Dla takich kobiet jest to szansa dorobienia do emerytury (bardzo często „na czarno”), ale tak-Ŝe moŜliwość pozostawania w kontakcie z młodszymi pokoleniami, podtrzymania aktyw-ności zawodowej oraz poczucia uŜyteczaktyw-ności. Między opiekunką a dzieckiem często po-wstaje silna więź emocjonalna bliska tej, jaka łączy babcię z wnukiem, czego dowodem jest zwracanie się do niani „babciu” oraz traktowanie jej niemal jak członka rodziny.

Kontakty z najmłodszymi są bardzo cenne równieŜ dla osób starszych, atrakcyjniejsze wręcz niŜ z przedstawicielami własnego pokolenia. Dzięki nim seniorzy zyskują nową energię, chęć do Ŝycia, bowiem dziecko jest niewyczerpanym źródłem bodźców, skłania-jących osoby starsze do aktywności. Stąd seniorzy pełniący funkcje opiekuńczo-wychowawcze, czy to względem własnych wnuków, czy w ramach pracy zarobkowej, są na ogół zdrowsi i rzadziej niŜ pozbawieni takiej roli odwiedzają lekarzy. Poczucie uŜy-teczności zwiększa ich zadowolenie z Ŝycia, a obcowanie z młodszym pokoleniem dobrze wpływa nie tylko na sferę emocjonalną, ale i intelektualną (Dyczewski 1994, s. 66). Po-nadto, jak podkreślają autorzy Podręcznika gerontologii społecznej, „człowiek, który ma dla kogo Ŝyć, Ŝyje dłuŜej” (Szatur-Jaworska, Błędowski, Dzięgielewska 2006, s. 98).

Niejednokrotnie wnuki właśnie od dziadków zyskują wiedzę o otaczającym świecie. Seniorzy pełnią bowiem role nieprofesjonalnych wychowawców i nauczycieli, przy czym wpływy wychowawcze są najbardziej widoczne w Ŝyciu małego dziecka, zaś role

na-Międzypokoleniowy transfer wiedzy 39 uczycielskie uwidaczniają się raczej w stosunku do dzieci starszych (Szatur-Jaworska, Błędowski, Dzięgielewska 2006, s. 104). Trzeba takŜe pamiętać, Ŝe dziadkowie obecnych 30-40-latków byli świadkami wielkiej historii, zatem poza wiedzą podręcznikową przeka-zują wnukom i prawnukom takŜe subiektywny komentarz i unikalny, osobisty obraz świa-ta, czy to ogarniętego wojną, czy teŜ uwikłanego w skomplikowane układy polityczne. W badaniach przeprowadzonych przez CBOS w 2007 r. (Historia rodzinna, pamięć, tra-dycja, 2007 r.) na pytanie, czy w rodzinie badanego są osoby, które uczestniczyły w waŜ-nych wydarzeniach historyczwaŜ-nych, twierdząco odpowiedziało 39% respondentów, prze-cząco – 49%, zaś odpowiedzi „trudno powiedzieć” udzieliło 12% respondentów. Wśród osób, które udzieliły odpowiedzi twierdzącej, 85% wskazało, Ŝe takim waŜkim wydarze-niem był okres II wojny światowej i okupacji, a następnie (29% wskazań) – czasy I woj-ny. Co siódmy badany deklarował, Ŝe jego przodek uczestniczył w wojnie polsko-bolszewickiej w 1920 r., a niewiele mniej wskazało na powstania narodowe i niepodle-głościowe w czasie zaborów (12%). Na znacznie bliŜsze historycznie wydarzenie – zaan-gaŜowanie w działalność opozycyjną po II wojnie światowej zwróciło uwagę stosunkowo niewielu badanych (11%).

Trzeba podkreślić, Ŝe rodzinny przekaz wiedzy ma nieco inny walor niŜ relacje pod-ręcznikowe, poniewaŜ „Dziadkowie przekazują młodym całą historię rodzinną, wiąŜąc ją ze środowiskiem lokalnym i wydarzeniami ogólnymi” (Dyczewski 1994, s. 77). Mówią o relacjach, obyczajach, wydarzeniach, okraszając je nie tylko archaicznym nieraz języ-kiem, ale przede wszystkim własną interpretacją, systemem wartości albo wręcz ideolo-gią. Dziadkowie wraz z wiedzą przekazują własny obraz świata, który oprócz aspektów wzniosłych i szlachetnych zawiera takŜe stereotypy i uprzedzenia zgromadzone w trakcie Ŝycia. Opowieści, czasem ilustrowane starymi fotografiami, są dla młodych niepowta-rzalną lekcją historii, geografii (perypetie rodów), obyczajów. Obraz ten dopełniają ludo-we czy patriotyczne pieśni, rymowanki, przysłowia. Dzięki takim przekazom młodzi od-najdują swoje miejsce w dziejach rodziny, wspólnoty, kraju, budują własną toŜsamość i poczucie przynaleŜności do grupy społecznej, czy nawet szerzej – narodu. Opowieści dziadków to takŜe lekcja patriotyzmu, próba odniesienia własnych wartości do poglądów prezentowanych przez ugrupowania społeczne i polityczne. Zderza się w nich wielka hi-storia, której dzieci są nauczane w szkole, z historią, perypetiami, bohaterstwem (albo tchórzostwem) zwykłych ludzi, zamieszkujących małe miejscowości, omijane przez wiel-kie wydarzenia, w zamian wzbogacające historię perspektywą lokalną, pomnikami boha-terów nieodnotowanych w podręcznikach, a Ŝyjących w zbiorowej, lokalnej świadomości, prawdziwymi emocjami. Przez, jak to określa L. Dyczewski, poznawanie historii „małego zasięgu, ale z duŜym ładunkiem osobistym, oŜywionej bliskimi postaciami i miejscowo-ściami” (1994, s. 77), w młodych ludziach rozwija się osobisty stosunek do przeszłości i dokonuje świadome usytuowanie na kontinuum czasu. Na tym właśnie polega wyjątko-wość roli dziadków jako straŜników transmisji kulturowej (por. Szatur-Jaworska, Błę-dowski, Dzięgielewska 2006, s. 103-104).

L. Dyczewski widzi jeszcze jedną bardzo istotną funkcję ludzi starych. Za jedno z ich zasadniczych zadań uznaje przekazywanie młodym własnego rozumienia człowieka i świata oraz dróg dochodzenia do niego, zasad współŜycia z innymi ludźmi, sposobów rozwiązywania codziennych i trudnych problemów (1994, s. 73). Dalej stwierdza, Ŝe wtłaczanie takich umiejętności, rysowanie wyrazistego szlaku, jest szczególnie waŜne w czasach pluralizmu wartości, moralności i moŜliwości. „(…) młodzi od swych dziad-ków uczą się męstwa, wytrwałości, spokojnego spojrzenia na ludzi i sprawy,

wyrozumia-łości dla ludzkiego błędu, opanowania i cierpliwości w znoszeniu dolegliwości, cierpień i chwilowego osamotnienia” (Dyczewski 1994, s. 74). W związku ze wzrostem liczby rozwodów, niejednokrotnie dziadkowie bardziej niŜ rodzice stanowią przykład trwałości związku dwojga ludzi, przezwycięŜania konfliktów i róŜnic charakterologicznych w mał-Ŝeństwie. Oczywiście, naleŜy pamiętać, aby relacje dziadkowie/wnuczęta nie zastąpiły re-lacji rodzice/dzieci, gdyŜ kaŜde z nich ma swoją specyfikę, moŜliwości i ograniczenia, płynące czy to z róŜnicy wieku, czy z właściwych tylko dla nich stosunków ze środowi-skiem społecznym.

TakŜe A. Zych zwraca uwagę na uniwersalne wartości, których naturalnymi nośni-kami są seniorzy. Przytacza wiekowe juŜ badania na temat sytuacji Ŝyciowej osób star-szych, przeprowadzone w Polsce oraz w Stanach Zjednoczonych wśród Polonii zamiesz-kującej Chicago. Na podstawie pytania, jakie doświadczenia/rady badani chcieliby prze-kazać swoim bliskim, zaobserwował, Ŝe wielu z nich chciałoby uwraŜliwić młodą genera-cję na podstawowe zasady człowieczeństwa. Badani apelowali do młodszych pokoleń: „bądźcie ludźmi”, „bądź dobrym człowiekiem”, „szanuj innych ludzi”, „Ŝyj dla ludzi i pomagaj im”, „bądź uczciwym człowiekiem”, „ciesz się Ŝyciem”, „czyń dobro”. Badani podkreślali takŜe wagę pracy, jej sumiennego i uczciwego wykonywania, przestrzegali przed zaniedbywaniem zdrowia i naduŜywaniem alkoholu i papierosów, zachęcali do przestrzegania norm moralnych i dbania o rodzinę (1999, s. 90-91). W tę dyskusję wpisu-je się takŜe głos J. Szczepańskiego (1987). W wpisu-jego opinii, seniorzy powinni przekazać młodemu pokoleniu zwłaszcza najwaŜniejsze tezy o naturze ludzkiej, z uwzględnieniem roli cierpienia w Ŝyciu kaŜdego człowieka.

W dokumencie Społeczne wymiary starzenia się (Stron 37-41)