• Nie Znaleziono Wyników

emancypacja w warunkach demokratycznych

W dokumencie Moc sprawcza ludzi i organizacji (Stron 157-167)

Marksistowskie tezy na temat rewolucji jako metody emancypacyjnej mogą być dobrą podstawą teoretyczną do badań praktyk politycznych w późnym kapitalizmie, gdzie analizuje się m.in. źródła sprawstwa emancypacyjnego i przyszłość samej emancypacji w warunkach demo-kratycznych. Z jednej strony mowa o obywatelskim uprawomocnieniu klasy rządzącej w społeczeństwach postkapitalistycznych (postindu-strialnych), które przez fakt oddolnej wybieralności stanowią swoisty „bufor bezpieczeństwa” dla gwałtownych zmian społecznych. Z dru-giej zaś strony to kwestia instytucjonalizacji konfliktów politycznych w obrębie państw liberalno-demokratycznych, która wiąże się z bra-kiem gwałtownych zmian strukturalnych (elaboracji strukturalnej), a co ważniejsze – z łagodzeniem samej emancypacji oraz jej skutków. W pierwszym przypadku mowa o procesie legitymizacji w reżimie demokratycznym, gdzie mechanizm selekcji, wyboru oraz kontroli rządzących (przedstawicieli) realizuje się w pluralistycznej przestrzeni publicznej. Oznacza to, że rzeczywistość publiczno-polityczna jest w gruncie rzeczy sferą aktywności obywatelskiej, ściślej – sprawstwa różnych podmiotów, w tym instytucji i organizacji bazujących na

podmiotach (zarówno sformalizowanych, jak i niesformalizowanych), gdzie w warunkach wielości, równości i wolności – w sensie konstytu-cyjnym – sprawowana jest ostateczna władza polityczna. W państwach liberalno-demokratycznych oznacza to sytuację, używając argumen-tacji Johna Rawlsa, w której uprawomocnienie do rządzenia bazuje na regule wzajemności:

Aby uczynić rolę kryterium wzajemności wyrażonego w publicznym rozumie bardziej wyraźną, wskazujemy, że polega ona na określaniu natury relacji politycznej w demokratycznym ustroju konstytucyjnym jako ustroju przyjaźni obywatelskiej. Kryterium to, kiedy funkcjona-riusze państwowi kierują się nim w publicznym rozumowaniu, a inni obywatele je wspierają, kształtuje formę fundamentalnych instytucji (Rawls, 2001, s. 196).

W praktyce to sytuacja, w której w demokratycznej wspólnocie następuje wyznaczenie tzw. publicznego rozumu, przez który określa się podstawowe wartości moralne i polityczne określające relację po-między konstytucyjnym rządem demokratycznym oraz obywatelami (rozum publiczny to synonim obowiązującej kultury politycznej w da-nym państwie, co wiąże się m.in. z wypracowaniem i przyjęciem ogól-nospołecznych standardów i/lub kanonu norm, wartości, zachowań czy zwyczajów, w tym wobec kandydatów na urzędy publiczne) (Rawls, 2001. s. 196). Wyznaczenie kanonu elementarnych i niepodważalnych wartości moralnych oraz politycznych nie jest przy tym żadnym formal-noprawnym gwarantem zachowania, po pierwsze, faktycznego równoś-ciowego pluralizmu w sferze publicznej, po drugie – utrzymania ładu ogólnospołecznego.

Jeżeli chodzi o wymóg równego traktowania wszystkich potencjal-nych oraz realpotencjal-nych podmiotów polityki w grze o „udział we władzy”, to okazuje się, że w praktyce demokracja przedstawicielska często od-biega od modelowych założeń. Mowa tutaj o obserwowalnych odstęp-stwach chociażby od zasady reprezentatywności czy idei równych szans/możliwości odnośnie do podmiotowej eksterioryzacji w przestrzeni publiczno-politycznej. Okazuje się, że w demokratycznym procesie politycznym otrzymanie legitymacji do rządzenia przysługuje podmio-tom nie tyle najliczniejszym (np. klasom społecznym, wielkim grupom społecznym), ile mającym duże zasoby i dobrą infrastrukturę organi-zacyjną. W tym ujęciu marksowska klasa społeczna może przestać być

źródłem emancypacji w sensie politycznym, ponieważ współcześnie cechują ją apatia, dyletantyzm, przeciętność, zmienność nastrojów, płaski utylitaryzm (Szostak, 1998, s. 111)7. Oczywiście, taki stan rze-czy w porządku demokratycznym wiąże się m.in. z: niskim poziomem zaufania obywateli do instytucji publicznych i elit rządzących; niskim poziomem wiedzy i kompetencji na temat świata polityki; ambiwalent-nym stosunkiem rządzonych do rządzących, co przejawia się znikomym zaangażowaniem klas społecznych w przestrzeń publiczną; fragmen-taryzacją życia społecznego, gdzie indywidualne strategie życiowe są wyżej cenione od wymiaru wspólnotowego-kolektywnego myślenia, zespołowego działania, samoorganizowania, sprzeciwu itp. – co prze-kłada się wprost na niską świadomość przynależności do danej klasy społecznej; zanikiem oraz deficytem osobowych wzorów politycznych, co oznacza brak budowania legitymizacji społecznej na autorytecie.

Dodatkowo niski poziom mobilizacji podmiotów polityki, zwłaszcza tych zbiorowych, wiąże się pośrednio z fenomenem medialnej misty-fikacji reprezentacji i przywództwa w warunkach liberalno-demokra-tycznych, gdzie dostrzega się coraz większy wpływ i znaczenie narzędzi socjotechnicznych oraz strategii manipulacyjnych w życiu zbiorowym:

Zauważmy, że rola obywatela (sprawcy, podmiotu wywierającego wpływ – F.P.) coraz częściej redukowana jest do roli widza, który ma co naj-wyżej przywilej głosowania w plebiscytach publiczności. Za paratea-tralną grą rytualną i popisową, obsługiwaną repertuarem retoryki, symboliki i konwencjonalnych gestów społeczeństwo przestaje dostrze-gać – skutecznie tym przysłanianą – grę interesów, realny układ sił społecznych (który nie jest tym samym co proporcje obsady miejsc w parlamencie i stanowisk rządowych) oraz faktyczne źródła decyzji, działań, wydarzeń, zmian (Karwat, 2012, s. 618–619).

Innymi słowy, praktyczne łamanie bądź pomijanie formalnopraw-nych zasad równości w demokracji i coraz większa medializacja sfery polityki sprzyjają dezorganizacji aktorów politycznych w podejmowa-niu wysiłków emancypacyjnych. Wypracowanie oraz przestrzeganie

7 Współcześnie coraz częściej mowa o ponownym samoorganizowaniu się nowych klas społecznych, które będąc w pełni świadome swojego położenia, roli, funkcji w danych warunkach demokratycznych, zaczynają mówić językiem sprawstwa emancypacyjnego. Więcej na ten temat w: Standing (2014).

warunków brzegowych (demokratycznych zasad ładotwórczych) w prze-strzeni publicznej na temat podejmowania zróżnicowanego w formie i treści sprawstwa paradoksalnie osłabiają natomiast inicjatywy o cha-rakterze emancypacyjnym. Chodzi tu o formalnie zagwarantowaną możliwość dokonania zmiany społecznej przez podmiot – w sensie ak-tywnego, refleksyjnego czynu – która wpływa demotywująco na spraw-ców, wręcz skutkuje faktycznym brakiem oporu czy buntu społecznego (zgodnie z empiryczną regułą: czym precyzyjniej zagwarantowane w sensie konstytucyjnym prawa wolnościowe obywateli – np. prawo do strajku, manifestacji, partycypacji politycznej – tym mniejszy rze-czywisty udział tychże obywateli w życiu zbiorowym). Nie mniej ważną tendencją w praktyce demokratycznej jest krzyżowanie się sfery publicznej z obszarami prywatności, gdzie, w ramach społecz-nego dyskursu znaczeniowo-symboliczspołecz-nego, przestrzeń polityczna to nic innego jak równoczesny proces uspołecznienia państwa i upań-stwowienia społeczeństwa na zasadzie do ut des („daję, abyś i ty dał”) (Habermas, 2007, s. 279–306). Oznacza to moment, w którym porzą-dek demokratyczny jednocześnie stwarza warunki oraz zapewnia prywatną autonomię własnym obywatelom (idea samostanowienia, samodecydowania w duchu wolności obywatelskich), jak również po-przez urzeczywistnienie tejże autonomii dokonuje instytucjonalizacji danych praktyk, funkcjonujących zasad, reguł czy wartości, z którymi w jakiś sposób utożsamiają się członkowie tejże wspólnoty8. Należy pamiętać, że powyższy mechanizm sprzyja „rozmiękczaniu” odśrod-kowych sił oporu, obywatelskiego niezadowolenia czy grupowej walki. Przez mechanizm jednoczesnej gwarancji i legalizacji obywatelskiego niezadowolenia w ramach obowiązujących zasad konstytucyjnych oraz praktyczną deliberację pomiędzy instytucjami publicznymi a człon-kami wspólnoty politycznej (instytucja dialogu społecznego; konsul-tacje na styku władza publiczna–obywatele; instrumenty demokracji bezpośredniej) dochodzi do systematycznego obniżania potencjału eman-cypacyjnego w społeczeństwie.

Innymi słowy, przez próbę wszechstronnego i wielopłaszczyznowego zaangażowania obywateli w sprawy ogółu oraz promowanie dialogu

8 Jak stwierdził J. Habermas, w demokracji: „autonomia prywatna i publiczna wzajemnie się nakładają, nie jest zaś tak, by prawa człowieka mogły żądać pierw-szeństwa wobec suwerenności ludu, ani na odwrót”. Więcej w: Habermas (2009, s. 257).

i/lub równoprawnej dyskusji wszystkich ze wszystkimi, elity rządzące neutralizują różne formy sprzeciwu czy podmiotowej partykularności. Ta neutralizacja ze strony rządzących przyjmuje najczęściej formę pragmatycznej prowokacji, tzn. manipulacyjnej metody korygowania układu sił oraz kontroli przebiegu gry politycznej między równopraw-nymi podmiotami polityki. Chodzi o celowe działania wybieralnych elit rządzących, które służą potwierdzaniu i utrwalaniu władzy w warun-kach demokratycznych przy równoczesnym wyłączaniu tejże władzy spod kontroli społecznej, a ściślej – obezwładnieniu potencjalnych prze-ciwników (sprawców) politycznych z ich aktywności emancypacyjnej. Dla demokratycznej przestrzeni publicznej oznacza to korzystanie m.in. z takich metod walki politycznej jak:

1. Blokowanie i torpedowanie inicjatyw, wysiłków czy przedsięwzięć danych podmiotów polityki, które stoją w opozycji do danej władzy politycznej.

2. Zniechęcanie potencjalnego podmiotu emancypacyjnego do po-dejmowania określonych działań poprzez: uwypuklanie ryzyka, zagrożeń, przeszkód, kosztów itp.; wzbudzanie nieuzasadnionych wątpliwości; podważanie słuszności; osłabianie motywacji. 3. Absorbowanie uwagi i energii opinii publicznej tematami

zastęp-czymi, drugorzędnymi i marginalnymi, co prowadzi do demobi-lizacji potencjalnych oponentów politycznych, a w konsekwencji osłabia ich podmiotową energię emancypacyjną.

4. Powodowanie dezintegracji grup, zespołów, wspólnot czy klas społecznych poprzez: wzniecanie konfliktów międzypodmioto-wych; podsycanie nieporozumień i nieufności; wspieranie ten-dencji odśrodkowych i rozkładowych w danych całościach spo-łecznych.

5. Zniechęcanie do decyzji i działań, w tym aktów emancypacji, niewygodnych dla danego sprawcy/podmiotu polityki, gdzie dochodzi do lekceważenia, ośmieszania i wzbudzania poczucia zagrożenia czy lęku odnośnie do danych inicjatyw podmiotowych (Karwat, 2007, s. 200–202).

Należy przy tym pamiętać, że mówimy tutaj o wygaszaniu party-kularności, która jest równoznaczna z buntem politycznym z użyciem przemocowych metod działania, gdzie emancypacja to rewolucyjny zwrot i/lub radykalne obalenie istniejącego porządku społeczno-poli-tycznego. W przypadku demokracji tym „buforem bezpieczeństwa”

jest prawnie zagwarantowana możliwość podmiotowej partycypacji w przestrzeni politycznej przy jednoczesnej aprobacie i braku repre-sji ze strony elit rządzących (wyjątkiem od takiej reguły jest złamanie obowiązujących przepisów prawa, co jest równoznaczne z sankcjami wysuwanymi przez władzę państwową w stosunku do obywateli).

Z pewnością dopełnieniem takiego stanu rzeczy jest mechanizm instytucjonalizacji konfliktów politycznych we współczesnych pań-stwach postkapitalistycznych, gdzie, używając argumentów Ralfa Da-hren dorfa, dochodzi do inercji marksistowskiej walki klasowej przez: faktyczne, formalnoprawne i zarazem polityczne uznanie rywalizują-cych podmiotów (aktorów politycznych) za pełnoprawne grupy inte-resu; regulację oraz rutynizację tychże konfliktów w obrębie porządku państwowego na zasadach wypracowania i powszechnego uznania ustro-jowych reguł gry oraz procedur; społeczną akceptację dla permanent-ności i nieuchronpermanent-ności konfliktów w wymiarze klasowym (Dahrendorf, 2008, s. 66–68, 268–273). Powyższe czynniki de facto niwelują gwał-towny i rewolucyjny charakter zmiany społecznej, co oznacza absorpcję idei radykalnej emancypacji politycznej do demokratycznych reguł gry. Z punktu widzenia sprawstwa podmiotowego oznacza to wypracowy-wanie nowych form refleksyjnej aktywności w demokracji XXI wieku, gdzie na pierwszy plan wysuwają się m.in. takie fenomeny jak:

1. Zanik tradycyjnie pojmowanej obywatelskości – pod wpływem postępu naukowo-technicznego oraz rozwoju i komercjalizacji narzędzi infokomunikacyjnych następuje zjawisko multiobywatel--skości (multiple citizenship) (Kalekin-Fishman i Pitkänen, 2007), gdzie formalnoprawna relacja obywatel ↔ władza pań-stwowa nie jest jurydycznym i stałym wzorcem (modelem) za-chowania, lecz staje się zmiennym w czasie, wielopoziomowym układem wzorców identyfikacji (lojalności) dla jednostki. Taki stan rzeczy skutkuje zanikiem tradycyjnych więzi i zobowiązań społecznych – w tym współodpowiedzialności obywatelskiej, świadomości klasowej, grupowego współodczuwania, kolektyw-nego myślenia itp. – czy zdematerializowaniem się zbiorowych projektów ideowo-wspólnotowych, będących przesłanką do fak-tycznej emancypacji polifak-tycznej.

2. Wzrost popularności działań slaktywistycznych – poprzez rozwój Internetu w państwach demokratycznych coraz częściej do głosu dochodzą elektroniczne i/lub wirtualne formy zaangażowania oraz walki politycznej (e-partycypacja; e-demostracje; flashmob)

(Pierzchalski, 2013, s. 545–564; Mider, 2008). Prowadzi to do redefinicji partykularności czy emancypacji określonych podmio-tów w realnym świecie polityki na rzecz cyberaktywizmu użyt-kowników sieci. W tym ujęciu można stwierdzić, że kształtuje się „generacja leni”. Jest to zbiór osób i/lub podmiotów, których refleksyjność czy działania emancypacyjne to aktywizm wymaga-jący tak mało zaangażowania, jak to tylko możliwe (Więckiewicz, 2013, s. 133–154). Innymi słowy, przestrzeń wirtualna znacząco wpływa, w sensie negatywnym – osłabia wszelką emancypację polityczną, co oznacza zanik radykalnych, często przemocowych, inicjatyw i projektów w ramach demokracji przedstawicielskiej. W tej interpretacji slaktywizm jest narzędziem zaanektowanym przez demokrację, który służy jedynie wprowadzaniu korekt czy mało znaczących przesunięć do obowiązujących reguł i zasad w obrębie demokratycznego porządku.

Reasumując można stwierdzić, że nie ma emancypacji bez podmio-towego sprawstwa, wręcz warunkiem sine qua non do urzeczywistnie-nia się aktu emancypacyjnego w danym otoczeniu politycznym jest zawsze policzalna i obserwowalna aktywność jednostkowa bądź zbio-rowa. Sprawstwo przy tym to nie bezmyślna, konformistyczna, machi-nalna i odtwórcza aktywność określonych aktorów politycznych, lecz refleksyjna działalność, związana ściśle ze stopniowalnym uświadomie-niem własnego statusu, funkcji czy roli w społeczeństwie. Dlatego eman-cypacja jest partykularnością, kiedy to podmiot w przestrzeni publicznej, przeciwstawiając się własnemu położeniu, zaczyna realizować okreś-lone interesy, potrzeby czy cele o charakterze politycznym.

W przypadku demokracji mechanizm emancypacji – politycznego upodmiotowienia się w duchu walki i wyrażonego werbalnie sprzeciwu – zostaje „stępiony” przez liczne „bufory bezpieczeństwa” wypracowane w ramach reguł i zasad obywatelskiego współżycia. Równie ważne jest zjawisko medializacji, coraz większe oddziaływanie socjotechniki i na-rzędzi manipulacyjnych na rzeczywistość polityczną oraz wirtualne zaplecze aktywności obywatelskiej. Wszystkie te czynniki powodują, że częściowa emancypacja, rewolucja polityczna w rozumieniu Karola Marksa, staje się współcześnie typem idealnym – modelem, który czeka na swoje urzeczywistnienie. Pomimo ponadczasowości logiki kapita-listycznej, co w tym przypadku oznacza generowanie obiektywno-su-biektywnych sprzeczności i antagonizmów w obrębie społeczeństw

późnego kapitalizmu prowadzące do licznych nierówności, dysproporcji, biedy, ubóstwa itd., na tę chwilę nie zanosi się na radykalną zmianę społeczną. Demokracja XXI wieku, pomimo licznych wad, słabości, ryzyk i zagrożeń, wygenerowała sama z siebie konstytucyjne mecha-nizmy legalizujące oraz instytucjonalizujące konflikt polityczny, co skutkuje polityczną „pacyfikacją” wszelkich aktów emancypacyjnych, zwłaszcza tych całościowych w rozumieniu marksowskim. Współcześ-nie czyn emancypacyjny to sprawstwo Współcześ-nieprzemocowe, raczej konkretna interwencja podmiotowa, będąca formą korekty i poprawy określonego fragmentu (obszaru) ładu demokratycznego, a nie synonim obalania czy zniesienia porządku formalno-prawnego.

Bibliografia

Alexander, J.C. (1988). Action and Its Environments: Toward a New

Syn-thesis. New York: Columbia University Press.

Archer, M.S. (1995). Realist Social Theory: The Morphogenetic Approach. Cambridge: Cambridge University Press.

Archer, M.S. (2000). Being Human: The Problem of Agency. Cambridge: Cambridge University Press, Cambridge.

Archer, M.S. (2007). Making our Way through the World: Human

Refle-xivity and Social Mobility. Cambridge: Cambridge University Press.

Babecki, M. i Pierzchalski, F. (red.) (2013). Transformacje rzeczywistości.

Przejawy aktywizmu w kulturze, mediach i polityce. Kraków: Libron.

Brzechczyn, K. i Nowak, M. (red.) (2007). O rewolucji. Obrazy radykalnej

zmiany społecznej. Poznań: Wydawnictwo Naukowe Instytutu Filozofii

Uniwersytetu Adama Mickiewicza.

Borch, C. (2012). The Politics of Crowds. An Alternative History of Sociology. Cambridge: Cambridge University Press.

Buckley, W. (1967). Sociology and Modern Systems Theory. New Jersey. Canetti E. (1996). Masa i władza. Warszawa: Czytelnik.

Carlyle, T. (2006). Bohaterowie. Cześć dla bohaterów i pierwiastek

boha-terstwa w historii. Kraków: Zielona Sowa.

Cruickshank, J. (red.) (2003). Critical Realism: The Difference That it Makes. New York: Routledge.

Dahrendorf, R. (2008). Klasy i konflikt klasowy w społeczeństwie

Elder-Vass, D. (2010). The Causal Power of Social Structures. Emergence,

Structure and Agency. Cambridge: Cambridge University Press.

Giddens, A. (2003). Stanowienie społeczeństwa. Zarys teorii strukturacji. Poznań: Zysk i S-ka.

Habermas, J. (2007). Strukturalne przeobrażenia sfery publicznej. War-szawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.

Habermas, J. (2009). Uwzględniając Innego. Studia do teorii politycznej. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.

Iwińska, K. (2008). „Theory of agency” w socjologii światowej i polskiej.

Rocznik Lubuski, 34(2).

Kalekin-Fishman, D. i Pitkänen, P. (red.) (2007). Multiple Citizenship as

a Challenge to European Nation-States. Rotterdam: Sense Publishers.

Karwat, M. (2007). Teoria prowokacji. Analiza politologiczna. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.

Karwat, M. (2012). O karykaturze polityki. Warszawa: Muza.

Karwat, M. (2014). Podstawy socjotechniki dla politologów, polityków i nie

tylko. Warszawa: Difin.

Kofta, M. (1991). Człowiek jako przyczyna zdarzeń. W: M. Kofta i T. Szu-strowa (red.), Złudzenia, które pozwalają żyć: szkice z psychologii

spo-łecznej. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.

Kotarbiński, T. (1972). Abecadło praktyczności. Warszawa: Wiedza Po-wszechna.

Kotarbiński, T. (1973). Traktat o dobrej robocie. Wrocław – Warszawa – Kraków – Gdańsk: Zakład Narodowy im. Ossolińskich.

Laclau, E. (2004). Emancypacje. Wrocław: Wydawnictw Naukowe Dolno-śląskiej Szkoły Wyższej Edukacji.

Lipiec, J., Wolność i podmiotowość. Kraków: Fall.

Lukács, G. (1988). Historia i świadomość klasowa. Studia o marksistowskiej

dialektyce. Warszawa: PWN.

Manterys, A. (2008). Sytuacje społeczne. Kraków: Nomos.

Marks, K. (1981). Przyczynek do krytyki heglowskiej filozofii prawa. W: K. Marks i F. Engels, Dzieła wybrane, tom I. Warszawa: Książka i Wiedza. Marks, K. (1958). Rękopisy ekonomiczno-filozoficzne z 1844 r. Warszawa. Mącior, W. (1990). Czyn ludzki i jego znaczenie w prawie karnym.

Zagad-nienia podstawowe. Warszawa: Wydawnictwa Prawnicze.

Mider, D. (2008). Partycypacja polityczna w Internecie. Studium

politolo-giczne. Warszawa: Dom Wydawniczy Elipsa.

Mrozowicki, A., Nowaczyk, O. i Szlachcicowa I. (red.) (2013). Sprawstwo.

Teorie, metody, badania empiryczne w naukach społecznych. Kraków:

Nomos.

Pacewicz, P. (1983). Pomiędzy myślą a rzeczywistością. Rewolucja

spo-łeczna jako zjawisko psychologiczne. Wrocław: Ossolineum

Pierzchalski, F. (2013). Morfogeneza przywództwa politycznego. Pomiędzy

strukturą a podmiotowością sprawczą. Bydgoszcz: Wydawnictwo

Uniwer-sytetu Kazimierza Wielkiego.

Pierzchalski, F. (2015, w druku). Realizm krytyczny w badaniach polito-logicznych. Środkowoeuropejskie Studia Polityczne.

Rancière, J. (2008). Na brzegach politycznego. Kraków: ha!art.

Rasiński, L. (2010). Dyskurs i władza. Zarys polityki agonistycznej. Wrocław: Wydawnictw Naukowe Dolnośląskiej Szkoły Wyższej Edukacji. Rawls, J. (2001). Prawo ludów. Warszawa: Fundacja Aletheia.

Sawyer, R.K. (2014). Social Emergence. Societies as Complex Systems. Cam-bridge: Cambridge University Press.

Standing, G. (2014). Prekariat: Nowa niebezpieczna klasa. Warszawa: Wydaw-nictwo Naukowe PWN.

Szostak, W. (1998). Problem „ciężaru państwa”. Optymalizacja roli państwa

liberalno-demokratycznego. Kraków: Księgarnia Akademicka.

Sztompka, P. (2005). Socjologia zmian społecznych. Kraków: Księgarnia Akademicka.

Ziembiński, Z. (1972). Analiza pojęcia czynu. Warszawa: Wiedza Powszechna. Zacher, L.W. (red.) (2013). Wirtualność. Problemy – wyzwania – skutki.

War-szawa: Poltext.

Zoll, A. (1982). Okoliczności wyłączające bezprawność czynu. Warszawa: Wydawnictwo Prawnicze.

Żuk, P. (2007). Struktura a kultura. O uwarunkowaniach orientacji

emancy-pacyjnych w społeczeństwie polskim. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe

W dokumencie Moc sprawcza ludzi i organizacji (Stron 157-167)