• Nie Znaleziono Wyników

prokrastynacja i bezdecyzyjność – nowe wzory racjonalizacji siły sprawczej w erze informacyjnej społeczeństwa wiedzy

W dokumencie Moc sprawcza ludzi i organizacji (Stron 117-122)

Niestabilność, nieciągłość i nieprzewidywalność („3N”) współczesnych form życia w społeczeństwie wiedzy oznacza, że sprawczość jest za-programowana podmiotowo i sytuacyjnie. Te dwa programy muszą być cyklicznie synchronizowane. Pasja i nicnierobienie jako źródła mocy sprawczej oraz integracji osobowości wymagają uruchamiania przez jednostkę umysłowych technik pozwalających na płynne przechodzenie od programowania sytuacyjnego (przedmiotowego) do programowania wewnętrznego podmiotowego i na odwrót. Takim umysłowym środkiem działania pozwalającym na synchronizację programów przedmioto-wych i podmiotoprzedmioto-wych jest prokrastynacja (Kuhl, 1984). Jest to cecha lub dyspozycja do postponowania, odkładania zadań oraz decyzji na

później. Prokrastynacja jest techniką spowalniania osobistego życia, znajdującą szerokie zastosowanie szczególnie w sytuacji ogromnego tempa zmian środowiskowych ery informacyjnej (Eriksen, 2001).

Prokrastynacja definiowana jako celowe jawne lub ukryte odkła-danie na później decyzji i działań jest intuicyjnie wybieranym przez ludzi spowalnianiem tempa, niejako na przekór obowiązującej, choć dysfunkcjonalnej, efektywnościowej normie kulturowej społeczeństwa wiedzy nakazującej stałe podkręcanie tempa i przyspieszanie. W tej sytuacji powstaje konflikt między zewnętrznym standardem spraw-czości a standardem wewnętrznym, co w rezultacie prowadzi do tego, że prokrastynacja jest zawsze związana z subiektywnym dyskomfor-tem (Ferrari, 2001, s. 281) i poczuciem dysfunkcjonalnej adaptacji psychicznej do zmiany, tempa, nieprzewidywalności, niestabilności. Syndrom ten dotyka obecnie już ponad 25% dorosłych w ogólnej popu-lacji (Ferrari i in., 2005). Jak z tego wynika, prokrastynacja jest ge-neralnie zjawiskiem kontrproduktywnym w życiu człowieka, chociaż coraz częściej, między innymi w rozwijającym się nurcie badań psycho-logii nicnierobienia, wskazuje się na funkcjonalne aspekty odkładania decyzji i unikania (Schraw i in., 2007; Vandepas, 2015). Ogólnie jednak przeważa opinia, że prokrastynacja ma więcej wspólnego z chorobą niż pozytywnym przystosowaniem. Wskazuje się, że prokrastynacja jest coraz częściej wybieraną strategią działania mimo świadomości, jaka towarzyszy ludziom ją stosującym, iż odkładanie decyzji lub unikanie zadań niczego nie rozwiązuje (Steel, 2007).

Oczywiście znaczenie prokrastynacji w społeczeństwie wiedzy ma bardziej złożony obraz, proporcjonalnie do stopnia komplikowania się planowania, rozwoju i skutecznego działania w warunkach „3N”. Przy-kładem specyficznej prokrastynacji jest prokrastynacja rozwojowa związana z tworzeniem planów życiowych, a przejawiająca się w nie-zdolności do podjęcia na czas decyzji związanych z realizacją zadań rozwojowych i zadań życiowych na wszystkich etapach życia. Prokra-stynacja rozwojowa to w społeczeństwach wiedzy zarówno problem odkładania na później konsolidacji statusu dorosłości (Schwartz, 2007; Côté, 2005), jak i odkładania na później zadania życiowego, jakim jest konieczna zmiana kariery zawodowej przez jej dezaktywację w jednym polu i aktywację w innym (Fouad i Bynner, 2008). Siła sprawcza dzia-łania w społeczeństwie wiedzy, w przeciwieństwie do społeczeństwa industrialnego, zanika wraz z dezaktualizacją wiedzy. Dlatego też wybór prokrastynacji czy to w rozwoju osobistym, czy w działaniu codziennym

streszcza się w dramatycznym pytaniu: „Postęp czy prokrastynacja?” (Fletcher-Campbell, 1998). Kultura nakazuje postęp, ale z kolei intuicja i realne warunki podpowiadają ludziom prokrastynację.

Dylemat ten jest aż tak trudny psychicznie, że w efekcie rodzi zjawisko określane mianem bezdecyzyjności (indecisiveness) (Bańka, 2014b). Jest to zbiór afektywnych, poznawczych i behawioralnych re-akcji nicnierobienia w odpowiedzi na trudności, jakie jednostka napo-tyka w ekspresji swojej tożsamości w rzeczywistości „3N”. Bezdecy-zyjność jako niezdolność do koordynacji celów życiowych związanych z karierą zawodową była znana i badana od dawna (Super, 1972), ale w erze informacyjnej społeczeństwa wiedzy nabrała nowego znaczenia (Iellatchitch i in., 2003; Fouad, Bynner, 2008), jako że dotyka ludzi w każdym wieku i w każdej dziedzinie.

Podejmowanie decyzji życiowych w rzeczywistości chaotycznej „3N” jest coraz bardziej obarczone ryzykiem porażki w ocenie stawianych celów, poszukiwanych wartości i w realizacji wybranych celów. Poten-cjalne ryzyko niewłaściwej oceny i złych wyborów, jak też ryzyko po-rażki w realizacji wybranych celów jest obarczone wielkim stresem, wymagającym uruchomienia specjalnych strategii samoregulacji chro-niących tożsamość jednostki przed negatywnymi skutkami nieodwra-calnej dezintegracji. Jednym z mechanizmów autoregulacyjnych, uruchamianych w sytuacji zagrożenia niewłaściwymi wyborami jest właśnie bezdecyzyjność (Spunt i in., 2009). Bezdecyzyjność jest naj-prostszym z możliwych mechanizmów racjonalizacji mocy sprawczej i radzenia sobie z realnym lub potencjalnym zagrożeniem dezintegra-cji osobowości w sytuacjach wieloznacznych, ponieważ sprowadza się do uczynniania umysłowych mechanizmów obronnych nicnierobienia (Anderson, 2003). Nicnierobienie nie ma w tym kontekście negatywnej konotacji, ponieważ jako mechanizm umysłowego funkcjonowania w wa-runkach niepewności zabezpiecza cały system psychiczny jednostki przed dezintegracją. Ten mechanizm funkcjonowania umysłu można porównać do awaryjnego trybu funkcjonowania różnego rodzaju urządzeń elektronicznych. W codziennym funkcjonowaniu psychologii nicnierobienia odpowiada filozofia życia polegająca na uciekaniu na jakiś czas od obsesyjnego zaangażowania w różnego rodzaju zajęcia w skrajne spowolnienie, które jest jakby uprawianiem mentalnego ugoru. Dzięki wyhamowaniu tempa życia i wycofaniu się z przyspie-szającego biegu spraw codziennych czy zawodowych umysł odnajduje wartości życia dotychczas niezauważalne.

Bezdecyzyjność jako decyzyjna prokrastynacja, to wzór radzenia sobie w sytuacjach stresu, który odnosi się do kilku źródeł, a więc cechy osobowości jako nadmiernego samokrytycyzmu w odniesieniu do posiadanych kompetencji z powodu cechy lęku, nieśmiałości czy depre-sji (Saka i Gati, 2007; Bańka, 2014b), braku lub nadmiaru środowi-skowych zasobów działania (jak w przypadku wyboru ścieżki rozwoju zawodowego przy braku poczucia powołania) (Duffy i Sedlacek, 2007), oraz problemów poznawczego rozpoznania gwałtownie zmieniającego się otoczenia życia i zdefiniowania w nim najbardziej elementarnych możliwych trendów ewolucyjnych (Palatano i Wengrovitz, 2007).

Stąd też bezdecyzyjność przybiera w kontekście siły sprawczej po-dwójną naturę, a mianowicie funkcjonalną i dysfunkcjonalną (Guay i in., 2006). Pierwsza, jako prokrastynacja rozwojowa, jest racjonalną ścież- ką przygotowującą do nowego ekwilibrium i mocy sprawczej, a druga destrukcyjną formą petryfikacji negatywnego nicnierobienia w formie patologicznej osobowości. Zachodzi tu częściowa analogia do prokra-tynacji funkcjonalnej i dysfunkcjonalnej z tą jednak różnicą, że o ile prokrastynacja koreluje z pewnymi cechami osobowości (Millgram i Tenne, 2000; Bańka i Hauziński 2014), o tyle, w przeciwieństwie do bezdecyzyjności, nigdy nie jest cechą osobowości. Bezdecyzyjność jako patologiczna cecha i osobowość (Rassin i in., 2007) uniemożliwia na stałe podejmowanie przez jednostkę trudnych decyzji w podstawowych domenach życia, takich jak biznes, praca, edukacja, mieszkanie czy małżeństwo, niezależnie od tego, czy jednostka znajduje się w sytuacji silnie stresowej, czy też nie. Bezdecyzyjność funkcjonalna jako odmia- na prokrastnacji jest z kolei adaptacyjnym mechanizmem racjonali-zacji siły sprawczej w warunkach „3N”, dzięki któremu jednostka ma czas na znalezienie optymalnych rozwiązań i planów na przyszłość (Guay i in., 2006).

Warunkiem przezwyciężenia bezdecyzyjności patologicznej jako źródła utraty mocy sprawczej jest poczucie samoskuteczności w ka-rierze (Wolfe i Betz, 2004; Bandura, 1997; Bańka, 2013b). Jest nim dążenie skierowane na eksplorację środowiska odzwierciedlające się w pięciu kompetencjach związanych z wyborem kariery: 1 – dokład-ności samooceny, 2 – zbierania informacji zawodowej, 3 – selekcji celów, 4 – tworzenia planów, 5 – rozwiązywania problemów. W tym ujęciu pojęcie samoskuteczności wiąże się z cyklicznym wypracowywaniem, na bazie różnych kompetencji społecznych i tożsamościowych, nowego ekwilibrium osobowościowego, jakim jest „dojrzałość” (maturity) do

zawodu, kariery, małżeństwa czy roli polityka. Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że dojrzałość do kariery w czasach nieciągłości, niestabil-ności i nieprzewidywalniestabil-ności (3N) nie jest ostatecznym osiągnięciem rozwojowym, tak jak kilka dekad temu (Super, 1972), ale procesem cyklicznie ponawianym w formie czy to procesu kapitalizacji przewag (Judge i Hurst, 2007), czy budowania kapitału kariery (Inkson i Arthur, 2001; Bańka, 2006).

Moc sprawcza działania i nicnierobienia w rozmytej rzeczywistości społeczeństwa wiedzy (Schneider, 2001) zmienia w problematyce bez-decyzyjności akcenty racjonalności i braku racjonalności dążeń do osią-gania i sprawowania mocy sprawczej. W przeciwieństwie do XX wieku znacznie wydłużają się obecnie okresy buforowe zachowań adaptacyj-nych, wykorzystujących mechanizm czasowej bezdecyzyjności do racjo-nalizacji działań w długiej perspektywie. A zatem to, co w epoce indu-strialnej było synonimem wadliwego rozwoju, dzisiaj jest normą, a nie wyjątkiem. Wraz z nowymi tendencjami zmian na rynkach pracy, za-wodów i zatrudnienia, w wyniku których pojawiło się ostatnio nowe zjawisko wojny o pracę (Anderson, 2004; Clifton, 2011), we wszystkich społeczeństwa wiedzy pojawił się nowy okres rozwojowy nazwany „wy-łaniającą się dorosłością” (Arnett, 2000). Jest to okres między 18. a 20. rokiem życia, przejawiający się prokrastynacją we wszystkich niemal domenach życia, w którym bezdecyzyjność czasowa jest jedynym słusz-nym sposobem racjonalizacji mocy sprawczej planowanej w perspek-tywie całego życia. Ponadto chaotyczna rzeczywistość postępu w społe-czeństwach wiedzy zwiększa systematycznie proporcję osób dotkniętych syndromem prokrastynacji i bezdecyzyjności w każdym wieku. Zjawisko to jest efektem pogłębiającego się rozziewu między czynnikami, na podstawie których jednostki budują swoją dojrzałość na daną chwilę a dojrzałością jako cechą struktury osobowości obowiązującą przez całe dorosłe życie. Czynniki, na podstawie których jednostki budują swoją tymczasową dojrzałość jako dopasowaną do aktualnej chwili, różnią się od tych, które decydują o dojrzałości w przekroju całego życia. Bezdecyzyjność zawsze jednak oznacza poczucie braku skuteczności własnej, niepodejmowanie trwałych i długookresowych zobowiązań życiowych, słabość poczucia przywiązania do określonej ścieżki po-stępowania oraz słabość zobowiązań oraz odpowiedzialności (Tokar i in., 2003). Wskazuje się, że bezdecyzyjność, jako poczucie niedojrza-łości, związana jest z brakiem jasnych perspektyw zajęcia wymarzone- go miejsca w życiu (Bynner i Parsons, 2002) oraz niepewnością co do

rozwoju wypadków, prowadzi do nieinwestowania długookresowego w siebie (Crowford, 2009), co jest dzisiaj podstawową bolączką nowo-czesnych społeczeństw, których organizacja i moc sprawcza są oparte na wiedzy. Gdy w społeczeństwach wiedzy systematycznie rośnie klasa prekariuszy, a więc ludzi dobrze wykształconych i wyposażonych w wie-dzę, a mimo to zbędnych na rynku pracy, jak mantra powtarzane jest pytanie, co należy robić, gdy wiedza nie gwarantuje ani sukcesu, ani uniknięcia ryzyka porażki. Innymi słowy: jak wyjść z pułapki chwili ery informacyjnej społeczeństwa wiedzy, aby zachować sens życia, możliwość działania i więź ze strukturami społecznymi.

kapitalizacja przewag i proaktywność

W dokumencie Moc sprawcza ludzi i organizacji (Stron 117-122)