• Nie Znaleziono Wyników

Rozdział V Postulat prywatyzacji funkcji śledczej państwa w obszarze przestępczości

5. Istota prywatyzacji funkcji śledczej państwa

5.1 Instytucja sędziego śledczego

Jeśliby, znana wielu różnym jurysdykcjom, instytucja sędziego śledczego była zupeł-nie obca prawu polskiemu, trudnym było by przekonazupeł-nie tradycjonalistów, iż jest ona zgodna z jego duchem. Nawet wtedy byłbym zwolennikiem jej wprowadzenia, i nie jako ozdobnika bynajmniej, ale ważnego elementu niezbędnej, zwiększającej skuteczność zwalczania prze-stępczości gospodarczej, reformy funkcji śledczej państwa w owym obszarze. Tym bardziej postulat wprowadzenia do współczesnego systemu prawa polskiego instytucji sędziego śledczego wydaje się słusznym ze wszech miar dlatego, iż w istocie byłoby to jej reaktywacją, albowiem istniała ona i była pożyteczną w systemie prawa polskiego przed II wojną świato-wą.369

Słusznym wydaje się kierunek współcześnie wprowadzanych zmian w prawie, których celem było, a rezultatem jest, przekazanie sądom prerogatywy rozpoznawania zażaleń na po-stanowienia prokuratora wydawane w postępowaniu przygotowawczym. Czy jednakowoż tendencja ta nie powinna stanowić impulsu do pogłębienia działań w tym kierunku, poprzez wyodrębnienie ze stanu sędziowskiego sędziów śledczych, którzy dysponując atrybutami nie-zawisłości sędziowskiej, byliby wysoce wyspecjalizowanymi w problematyce specyficznej dla postępowania przygotowawczego. Trwa obecnie w gronie teoretyków i praktyków prawa dyskusja nad potrzebą specjalizacji dotyczącej głównie poszczególnych gałęzi, dziedzin i ob-szarów prawa. Warto jednakowoż pamiętać o potrzebie pogłębionej specjalizacji w gronie sędziów działających na niwie prawa karnego. Idąc za przykładem Europy i świata, dostrze-gamy potrzebę z jednej strony konsolidacji świadczenia pomocy prawnej i jej kompleksowo-ści, w łonie kancelarii większych rozmiarów, podzielonych na zespoły, obszary praktyki lub departamenty370. Winniśmy również dostrzec potrzebę specjalizacji w gronie sędziów karni-stów, odpowiadającej również, choć nie będącej odzwierciedleniem, specjalizacji wśród pro-kuratorów, ze szczególnym uwzględnieniem obszarów przestępczości zorganizowanej

369

Tak: Waltoś S., Sędzia śledczy – rys historyczny [w:] publikacja z konferencji pt. Nowy model postępowania przygotowawczego – sędzia śledczy, Warszawa 2010, s. 19.

370 Pozytywnie o sędzim śledczym: Janowski A., Powrót sędziego śledczego czy złudzeń? [w:] Rzeczpospolita Prawo, wydanie 12.01.2012 r., źródło: World Wide Web: http://prawo.rp.pl/artykul/790190.html?p=2 [dostęp: 17.05.2013 r.].

166 i gospodarczej właśnie. Sędzia śledczy winien w postępowaniu przygotowawczym wydawać postanowienia i zarządzenia w kluczowych kwestiach, takich jak przedstawienie zarzutów, zastosowanie środków zapobiegawczych, skierowanie do sądu aktu oskarżenia lub umorzenie postępowania, ewentualnie warunkowe, o podjęciu na nowo lub wznowieniu postępowania. Sędziowie śledczy powinni również rozstrzygać w kwestii zażaleń na postanowienia podmio-tów prowadzących postępowanie przygotowawcze, wśród których nie było by prokuratury.

W mojej opinii, sędzia śledczy nie powinien mieć możliwości wpływu na kierunek postępowania przygotowawczego, nie powinien mieć prawa wydawania poleceń podmiotom prowadzącym je ani prawa nadzoru nad jego przebiegiem, poza wydawaniem postanowień, które wyżej wskazałem oraz w innych kluczowych dla przebiegu postępowania kwestiach, takich jak na przykład postanowienie o dokonaniu przeszukania czy oględzin ciała. W pozostałym zakresie decyzje w postępowaniu przygotowawczym powinny podejmować w formie postanowienia lub zarządzenia podmioty prowadzące je. Oczywistym jest, iż wymagałoby to głębokiej ingerencji legislacyjnej w przepisy postępowania karnego. Ko-nieczna byłaby nowelizacja przepisów kodeksu postępowania karnego, głównie w zakresie dotyczącym postępowania przygotowawczego, ale nie tylko. Proponowana reforma i związana z nią konieczna nowelizacja prawa w dziedzinie procedury karnej, powinny zmie-nić model postępowania przygotowawczego w polskiej procedurze karnej z inkwizycyjnego na kontradyktoryjny. W obszarze przestępczości gospodarczej należałoby też zastąpić zasadę legalizmu w ściganiu przestępstw, zasadą oportunizmu z wyraźnymi elementami legalizmu, o czym szerzej w podrozdziale na temat poszerzenia kręgu przestępstw ściganych również z oskarżenia prywatnego poniżej.

Głoszona przeze mnie teza o potrzebie reaktywowania w systemie prawa polskiego in-stytucji sędziego śledczego, nie znajduje jak dotychczas szerokiego poparcia371. Żywię na-dzieję, że, jako element pewnej spójnej koncepcji będącej swoistym novum na rynku pomy-słów reformatorskich, dotyczących szeroko rozumianego wymiaru sprawiedliwości i uspraw-niania jego funkcjonowania, poparcie takie zyska. Zdaniem przeciwników koncepcji reakty-wowania instytucji sędziego śledczego tendencja rozwojowa w Europie w tej materii jest jed-noznaczna372. Od lat sędzia śledczy ustępuje pola prokuratorowi i policji w prowadzeniu po-stępowania przygotowawczego373. Mówi się nawet o Kette von Vorverlagerungen, czyli łań-cuchu oddawania pola organom usytuowanym niżej w hierarchii. Nie ma sędziego śledczego już w Niemczech, Portugalii i Włoszech, co chwilę wysuwa się propozycję zniesienia go w Austrii i Francji374. W żadnym z krajów Europy posowieckiej nie przywrócono go, mimo

371

Sobczak K., Czy wymiar sprawiedliwości potrzebuje sędziego śledczego? [w:] Lex.pl, 23.03.2010 r., źródło: World Wide Web: http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/czy-wymiar-sprawiedliwosci-potrzebuje-sedziego-sledczego [dostęp: 17.05.2013 r.].

372

Waltoś S., Sędzia śledczy – rys historyczny [w:] publikacja z konferencji pt. Nowy model postępowania przy-gotowawczego – sędzia śledczy, Warszawa 22.03.2010, Wydawcnictwo Sejmowe, Warszawa 2010, s. 63. Por. także Kruszyński P., Warchoł M., Sądowa kontrola postępowania przygotowawczego w Polsce i za granicą – uwagi praktyczne na tle instytucji sędziego śledczego, [w:] Aneks do publikacji z konferencji nt. Nowy model postępowania przygotowawczego – sędzia śledczy, Warszawa, 22.03.2010 r., Wydawnictwo Sejmowe, Warsza-wa 2010, s. 72.

373 Kruszyński P., Warchoł M., Sądowa kontrola postępowania przygotowawczego w Polsce i za granicą – uwa-gi praktyczne na tle instytucji sędziego śledczego, op. cit., s. 74.

374 Waltoś S., Sędzia śledczy – rys historyczny [w:] publikacja z konferencji pt. Nowy model postępowania przy-gotowawczego – sędzia śledczy, Warszawa 22.03.2010, Wydawcnictwo Sejmowe, Warszawa 2010, s. 63

167 wielu takich postulatów. Przeciwnicy tej instytucji uważają, że szybkość działania lepiej za-pewnia prokuratura, w której zastępowanie jednego prokuratora przez innego z reguły nie powinno być problemem, a kontrolę nad legalnością postępowania i wydawanie decyzji istot-nie ograniczających prawa człowieka, można z powodzeistot-niem przekazać sądom (sędziom). „Usądowienie” postępowania przygotowawczego w wyniku przekazywania sądom (sędziom) kontroli legalności postępowania przygotowawczego oznacza zawężenie roli prokuratora w tym studium. Kasowanie instytucji sędziego śledczego otwiera drzwi prokuratorowi do fak-tycznego kierowania całym postępowaniem przygotowawczym, a sytuacja w której jeden podmiot posiada prerogatywy w tej dziedzinie jest właściwą i pożądaną.375

Polemizując z zaprezentowanymi wyżej poglądami pragnę zauważyć, co następuje. Instytucja sędziego śledczego od lat ustępuje pola prokuratorowi, ale pomimo upływu czasu trwa i ma się dobrze. Nawiązując do wcześniej już w niniejszej rozprawie podnoszonej kon-wergencji, tworząc mechanizmy ścigania przestępczości gospodarczej specyficzne dla naszej jurysdykcji, powinniśmy czerpać pełnymi garściami z doświadczeń innych, na pozór lub rze-czywiście, odległych nawet systemów prawnych. Byleby przyjęte i wdrażane rozwiązania były wewnętrznie spójne i konsekwentne, a przede wszystkim skuteczne. Rzecz w tym, by mechanizm jako całość był składową harmonijnie współpracujących mechanizmów jednost-kowych. Stawiam tezę, iż kontradyktoryjność postępowania przygotowawczego z niezbęd-nymi elementami inkwizycyjności jest wartością samą w sobie, służącą finalnie przyśpiesze-niu i usprawnieprzyśpiesze-niu jego toku, co winno stanowić wartość nadrzędną.

Na marginesie, wydaje mi się, iż sędziego śledczego nie przywrócono w krajach post-komunistycznych przede wszystkim ze względu na stopień trudności przeprowadzenia tej operacji i konieczności dokonania zbyt głębokich, wręcz fundamentalnych zmian, w prawie, by miała ona szansę powodzenia. Istotniejszym wydaje mi się, dlaczego został on usunięty z systemów prawnych tych państw. Odpowiedź wydaje się być stosunkowo prosta. Jest to instytucja służąca znakomicie demokracji i praworządności, ale tylko tym bez dookreślenia „ludowa”. Ta ostatnia wymagała centralizacji i hierarchizacji, również w dziedzinie ścigania przestępstw. Charakterystycznym jest, że w krajach Europy posowieckiej pojawiają się liczne postulaty przywrócenia tej instytucji. Zgłaszają je reformatorzy, a nie osoby i podmioty petry-fikujące stan będący jeszcze cały czas w dużej mierze wynikiem zaszłości z okresu komuni-zmu lub jak kto woli realnego socjalikomuni-zmu.

Pogląd, iż prokuratura działa szybciej nie wytrzymuje krytyki. Nikt nie zbadał tego naukowo. Twierdzę, że prokuratura popełnia tak wiele błędów o dalekosiężnych skutkach, że ich niwelowanie ewentualny zysk czasowy w krótkiej perspektywie zastępuje długookresową stratą czasu. Skuteczność wiąże się z szybkością, ale nie jest z nią tożsama. Lepiej nawet nie-co wolniej, a rzetelnie, wnikliwie i w rezultacie bezbłędnie niż szybciej, a przez to pobieżnie, bez przywiązania należytej wagi do szczegółów i ostatecznie z rezultatem obciążonym istot-nymi błędami. Argument o możności zastępowania jednych prokuratorów inistot-nymi jest niebez-pieczny. Może to otwierać drogę do nadużyć, na przykład zastępowanie prokuratorów nieza-leżnych prokuratorami uległymi. Nie widzę przeszkód dla stworzenia mechanizmów zastę-powania, w razie konieczności, sędziego śledczego zajmującego się sprawą innym sędzią.

375 Waltoś S., Prokuratura – jej miejsce wśród organów władzy, struktura i funkcje [w:] Prokuratura i prawo, nr 4/2002, s. 10.

168 Należy natomiast podkreślić, że bezproblemowo można przekazać sądom kontrolę legalności postępowania w pełnym wymiarze. W istocie, wcale nie oznacza to zawężenia roli prokurato-ra w postępowaniu przygotowawczym. Przeciwnie - otwieprokurato-ra to prokuprokurato-ratorowi drzwi do fak-tycznego kierowania tym stadium postępowania karnego, także w sprawach, w których po-przednio sędzia śledczy pełnił taką właśnie kierowniczą rolę. Czy tak być jednak powinno z punktu widzenia realizacji wartości nadrzędnej procesu ścigania przestępstw, jaką jest jego skuteczność? Moim zdaniem nie.

By wartość tę zrealizować w maksymalnym stopniu, należy zapewnić kontradyktoryj-ność postępowania przygotowawczego, co nie jest możliwe, gdy centralną jego postacią jest prokurator. Kontradyktoryjność nie jest celem samym w sobie, choć jest niezaprzeczalną war-tością samą w sobie. Ma ona służyć skuteczności, między innymi przez poszerzenie kręgu osób przygotowanych i wyspecjalizowanych w wykonywaniu funkcji śledczej w postępowaniu przygotowawczym, szczególnie w obszarze przestępczości gospodarczej. Lepiej, by wątpliwości pojawiały się wcześniej, gdy istnieją zdecydowanie większe możliwo-ści dochodzenia prawdy obiektywnej, a więc już w stadium postępowania przygotowawcze-go. Zgodnie z prawem prokurator, prowadząc postępowanie, ma co prawda obowiązek brać pod uwagę również okoliczności przemawiające na korzyść podejrzanego czy osoby podej-rzanej lub podejrzewanej o popełnienie przestępstwa. W rzeczywistości prokuratorzy postrze-gają swoją rolę odmiennie i stosowanie powyższej zasady w praktyce jest bardzo rzadkie, wręcz incydentalne. Tendencja jest odwrotna – działać w kierunku ustalenia okoliczności obciążających i resztę pozostawić sądowi.

Wskazanym wyżej ułomnościom zapobiegałaby kontradyktoryjność postępowania przygotowawczego, oczywiście z koniecznymi elementami inkwizycyjności. Stawiam tezę, że prokurator nie powinien kierować postępowaniem przygotowawczym, co więcej nie powi-nien w nim w ogóle uczestniczyć.