• Nie Znaleziono Wyników

– zagadnienia podstawowe

1.3.3. Istota problemu pojawiającego się na gruncie płaszczyzny podmiotowej

1.3.4.4. Katalog Zabezpieczeń Akcesoryjnych

Powyższe długie rozważania zezwalają w końcu na zbudowanie katalogu Zabezpie-czeń Akcesoryjnych. Ciekawy wniosek, który się na ich podstawie nasuwa, jest taki, iż dopuszczalne jest postawienie tezy, że wszystkie zabezpieczenia są zasadniczo Zabez- pieczeniami Akcesoryjnymi, tj. w odniesieniu do każdego zabezpieczenia co do zasa- dy wymagane jest, aby tytuł do zabezpieczenia był przyznany temu samemu podmio-towi co ten, któremu przysługuje wierzytelność, która ma nim być zabezpieczona368.

361 Zob. T. Czech, Ogólne…, s. 66.

362 Zob. A. Szpunar, O zasadzie…, s. 28. Ale zob. też rozważania w podrozdziale 2.3.2.2.

363 Por. T. Czech, Ogólne…, s. 66. Bardziej szczegółowo i więcej na ten temat w podrozdziale 2.3.2.

364 Zob. podrozdział 1.3.4.3.3.1.

365 Zob. Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania…, s. 134.

366 Mogłaby być to czynność ustanawiająca zabezpieczenie albo dotycząca obrotu czy to zabezpiecze-niem, czy zabezpieczoną wierzytelnością.

367 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 sierpnia 2004 r., IV CK 589/03, Legalis: 77100. Więcej na te-mat kauzalności zob. podrozdział 3.2.2.4. i przywoływaną tam literaturę.

368 Por. T. Dąbrowski, W. Machała, Pozycja…, s. 338. Autorzy Ci piszą, że taki stan jest „jedynie postu-lowany”, ponieważ nie ma przepisu ogólnego, który by zakazywał separacji podmiotowej.

Jednak od tej zasady występują wyjątki, które mogą zezwalać na takie ukształto-wanie relacji prawnej, aby w konkretnym przypadku do dozwolonej separacji podmioto-wej doszło. Wydaje się, że w takim przypadku jednak nie tyle mielibyśmy do czynienia z Zabezpieczeniami Nieakcesoryjnymi, co z poluźnieniem akcesoryjności w jej płasz-czyźnie podmiotowej. Dopuszczalność rzeczonego „rozluźnienia” inaczej wygląda w przy-padku Zabezpieczeń Rzeczowych, a inaczej w przyprzy-padku Zabezpieczeń Osobistych.

W przypadku tych pierwszych przepis ustawy może zezwalać na takie ukształ-towanie tego rodzaju zabezpieczenia, aby w konkretnym przypadku, pod pewnymi warunkami, doszło do separacji podmiotowej369. Przykładami takiej dozwolonej sepa-racji podmiotowej są instytucje administratora hipoteki czy administratora zastawu370.

Natomiast w przypadku Zabezpieczeń Osobistych sytuacja wygląda nieco inaczej. Pomimo tego, że brak separacji podmiotowej powinien być regułą, to rozluźnić Akceso-ryjność jest dużo łatwiej. Dopuszczalność separacji podmiotowej w takim przypadku nie musi wynikać z przepisu ustawy. Aby rozluźnienie akcesoryjności było dozwolone, będą musiały być spełnione łącznie dwa warunki. Po pierwsze, strony, kształtując stosunek Zabezpieczenia Osobistego, nie powinny wykroczyć poza granice przyznanej im autono-mii woli. Po drugie, aby nie doszło do przekroczenia granicy swobody umów, jaką jest właściwość (natura) stosunku zabezpieczającego371. W przypadku separacji podmiotowej zwykle będzie można uniknąć przekroczenia tej drugiej granicy dzięki odpowiedniemu umownemu powiązaniu podmiotu, któremu przysługuje tytuł do zabezpieczenia z pod-miotem, któremu przysługuje zabezpieczona wierzytelność. Można to uzyskać np. przez wykorzystanie instytucji zastępcy pośredniego.

Powyżej, mimo separacji podmiotowej, mowa była jednak nie tyle o Nieakceso-ryjności, co o jej rozluźnieniu. Takie podejście wynika z następujących powodów. Po pierwsze, separacja podmiotowa w przypadku zarówno Zabezpieczeń Rzeczowych, jak i Zabezpieczeń Osobistych, zawsze była dozwolona jedynie na określonych warun-kach372. Ich niespełnienie powinno prowadzić do jej niedopuszczalności. Tym samym, „utrzymanie” Akcesoryjności w stosunku do zabezpieczeń, co do których, w konkretnym przypadku, do dozwolonej separacji podmiotowej doszło, ma na celu zapewnienie, aby, w przyszłości, nie doszło do naruszenia rzeczonych warunków. Po drugie, nawet w przy-padkach, w których tytuł do zabezpieczenia przysługuje podmiotowi innemu niż osoba,

369 Wydaje się, że podobnie T. Czech, Ogólne…, s. 66–67, choć autor ten unika podziału na zabezpie-czenia rzeczowe i osobiste.

370 Odpowiednio art. 682 u.k.w.h. i art. 4 u.z.r. Czy w tym przypadku dochodzi do separacji podmioto-wej jest jednak sporne i będzie o tym jeszcze mowa zwłaszcza w podrozdziale 2.3.1.5.1.

371 Ewentualnie granicy, jaką jest ustawa w przypadkach, w których występowałoby zabezpieczenie osobiste, które zawierałoby przepis zabraniający takiej separacji. Zob. np. rozważania dotyczące poręczenia w podrozdziale 2.3.2.

372 Wyglądały one inaczej w przypadku Zabezpieczeń Rzeczowych, a inaczej w przypadku Zabezpie-czeń Osobistych.

której przysługuje zabezpieczona wierzytelność, w ostatecznym rozrachunku, to tej drugiej powinny przysługiwać korzyści z zabezpieczenia.

Powyższe prowadzi do ciekawej tezy, że, co do zasady, katalog Zabezpieczeń Nieakcesoryjnych w polskim systemie prawnym jest pusty. Jedynie w konkretnym przypadku i przy spełnieniu określonych warunków, może dojść do sytuacji, że tytuł do zabezpieczenia będzie przysługiwał podmiotowi innemu niż ten, któremu przysługuje zabezpieczona wierzytelność. Jednak w takim przypadku, nie tyle należałoby mówić o Zabezpieczeniach Nieakcesoryjnych, co o dopuszczalnym „poluźnieniu” Akcesoryjności.

Na koniec niniejszego podrozdziału należy zauważyć, że rozważania w nim po-czynione nie są pozbawione kontrowersji. Można wskazać przytaczane już stanowisko T. Czecha, który uważa, że:

obowiązuje ogólna reguła, zgodnie z którą przeniesienie zabezpieczonej wierzytelności następuje niezależnie od przeniesienia zabezpieczenia373.

Wydaje się, że taka teza może prowadzić do odwrotnego wniosku, niż prezento-wany przez autora niniejszej pracy, czyli że zasadniczo wszystkie zabezpieczenia są Nieakcesoryjne374. Bardzo liberalne stanowiska w odniesieniu do akcesoryjności zabez-pieczeń osobistych można też spotkać w orzecznictwie375.

Niepełne uregulowania normatywne i wątpliwe zasady powodują, że powyższe jest zwykłą próbą szukania bardzo trudnego kompromisu „między zasadą autonomii woli a próbą ochrony dłużnika i zasadą bezpieczeństwa obrotu lub słuszności”376. Taki kom-promis buduje się, próbując z niekompletnych przepisów prawnych377 zbudować komplet-ne i spójkomplet-ne normy prawkomplet-ne378. T. Czech tworzy go, próbując lekko przechylać szalę na rzecz autonomii woli, którą to zresztą zasadę uważa za przewodnią379. Jednak autor niniejszej pracy wychodzi z założenia, że akcesoryjność stanowi bardzo istotny element ochrony dłużnika i choćby z tego względu nie może być oddana zupełnej swobodzie stron380. Dlatego niejasności i niespójności pojawiające się na gruncie płaszczyzny podmiotowej powinny być, przynajmniej zasadniczo, rozstrzygane na jej korzyść, a nie na korzyść

373 Zob. T. Czech, Ogólne…, s. 66. Jednak dyskusyjny jest wyrok, który wspomniany autor powołuje na uzasadnienie swojej ogólnej reguły, ponieważ jest to właśnie wyrok omawiany w niniejszej części pracy i moim zdaniem ciężko z niego wyciągnąć taki wniosek.

374 Jednak wywody T. Czecha są nie do końca jasne ze względu na przytoczenie choćby art. 509 § 2 k.c. na poparcie jego tezy, a artykuł ten ma przecież bardzo szeroki zakres zastosowania i zdaje się raczej prze-mawiać za tezą zaprezentowaną w niniejszej pracy.

375 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2010 r., I CSK 114/10, LEX: 784305. Sąd Najwyższy nie jest precyzyjny, co rozumie przez akcesoryjność i wydaje się, że odnosi się do płaszczyzny przedmioto-wej, a nie podmiotowej.

376 Tak T. Czech, Ogólne…, s. 55.

377 Np. zarówno w przypadku Zabezpieczeń Rzeczowych, jak i Zabezpieczeń Osobistych, brak przepi-su, który by zakazywał separacji podmiotowej przy ustanawianiu zabezpieczeń.

378 Zob. Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania…, s. 130.

379 Ibid.

autonomii woli, która pogarszałaby sytuację dłużnika i poprawiałaby zwykle sytuację wierzyciela, któremu przysługuje zabezpieczenie381. Im większa rezygnacja z akcesoryj-ności, tym większe ryzyko, że dłużnik może odpowiadać za coś za co, „słusznościowo”, nie powinien odpowiadać albo wręcz nawet ponosić „podwójną odpowiedzialność” za „ten sam dług”382. Mówiąc inaczej, rozstrzyganie jej na korzyść dłużnika powinno być, co do zasady, rozwiązaniem „słusznym” i dzięki wskazanym powyżej granicom autono-mii woli i swobody umów, powinno prowadzić też do większej pewności obrotu383. Pisa-nie jedyPisa-nie o „zasadzie” Akcesoryjności wszystkich zabezpieczeń jest też o tyle trafne, że przyjęcie takiego stanowiska nie zabrania wyjątków od niej lub, jak zostało przyjęte w niniejszej rozprawie, możliwości jej rozluźnienia. Jednak to na tym podmiocie, który będzie bronił Nieakcesoryjności/możliwości rozluźnienia Akcesoryjności danego zabez-pieczenia, będzie spoczywał ciężar udowodnienia, że w przypadku Zabezpieczeń Rze-czowych spełnił wymagania wynikające z przepisów, a w przypadku Zabezpieczeń Osobistych, że nie zostały przekroczone granice autonomii woli i swobody umów384.

1.4. Podsumowanie

Jak zostało zaznaczone we wstępie, opracowanie odnosi się jedynie do empirycz-nego modelu konsorcjum kredytowego, a zatem rozważania w niej mogą się nieco różnić od tych występujących w doktrynie, a mających wymiar bardziej teoretyczny. Omawia-ny rozdział wyjaśnił lub zdefiniował też takie pojęcia jak stosunek kredytu, stosunek organizacyjny, kredytowanie konsorcjalne, separacja podmiotowa, Zabezpieczenia Ak-cesoryjne, Zabezpieczenia NieakAk-cesoryjne, Zabezpieczenia Rzeczowe i Zabezpieczenia Osobiste. Terminy te będą pojawiać się w całej rozprawie, więc ich wyjaśnienie lub zdefiniowanie było kluczowe, aby prawidłowo zrozumieć i rozważyć problemy omawia-ne w niniejszej pracy.

Jednak głównym celem, który autor niniejszej rozprawy postawił sobie w odnie-sieniu do rozdziału 1, była próba odpowiedzi na pytanie, czy tytuł do zabezpieczonej wierzytelności i tytuł do zabezpieczenia powinny przysługiwać temu samemu podmio-towi. Teza, którą można postawić na podstawie powyższej analizy, jest następująca:

381 Ale już niekoniecznie wierzyciela, którego wierzytelność danym zabezpieczeniem miała być zabez-pieczona.

382 Problem ten pewien czas temu rzeczywiście powstał w przypadku niemieckiego Grundschuld i był określany jako double enforcement. Polegał on na tym, że brak dostatecznego powiązania zabezpieczenia (Grundschuld) z zabezpieczoną wierzytelnością mógł prowadzić np. do tego, że spłata zabezpieczonej wie-rzytelności nie prowadziła do wygaśnięcia Grundschuld i dłużnik mógł odpowiadać „drugi raz”, tj.

Grund-schuld mógł ciągle być w stosunku do niego egzekwowany. Szerzej na ten temat zob. L. Vliet, The

Ger-man…, s. 153–155.

383 Zwyczajnie bardziej „naturalnym” rozwiązaniem jest, gdy tytuł do zabezpieczenia i zabezpieczonej wierzytelności przysługuje temu samemu podmiotowi, a rozdzielenie tych tytułów może rodzić wątpliwości np. odnośnie do tego, czy doszło do ważnego przejścia samego zabezpieczenia.

Wszystkie zabezpieczenia należałoby, co do zasady, uznać za akcesoryjne z punktu widzenia płaszczyzny podmiotowej, tj. w odniesieniu do wszystkich za-bezpieczeń wymagane jest, aby tytuł do zabezpieczonej wierzytelności oraz tytuł do zabezpieczenia przysługiwały temu samemu podmiotowi. Tak rozumiana akce- soryjność może ulegać rozluźnieniu, jednak jego warunki wyglądają inaczej w przy-padku Zabezpieczeń Rzeczowych, a inaczej w przypadku Zabezpieczeń Osobistych. W przypadku tych pierwszych potrzebne jest wyraźne zezwolenie ustawodawcy, natomiast w przypadku tych drugich separacja podmiotowa będzie dopuszczalna pod warunkiem, że strony kształtując stosunek Zabezpieczenia Osobistego nie wy- kroczą poza granice przyznanej im autonomii woli oraz nie dojdzie do przekrocze-nia granic swobody umów wynikających z art. 3531 k.c.

Do takiej tezy doprowadziły następujące tezy cząstkowe postawione w pierwszym rozdziale, które w podsumowaniu należałoby uporządkować:

1) nie da się stworzyć powszechnie akceptowalnej definicji zabezpieczenia. Teza taka wynika z wielości i różnorodności instrumentów zabezpieczających385;

2) mimo że nie da się stworzyć powszechnie akceptowalnej definicji zabezpieczenia wierzytelności, właściwością każdego zabezpieczenia powinno być umocnienie zabezpieczonej wierzytelności lub, patrząc z perspektywy podmiotowej, pozycji prawnej wierzyciela. W przypadku nieposiadania tej cechy przez konkretny in-strument nie sposób uznać, że stanowi on zabezpieczenie;

3) płaszczyzna podmiotowa, przez którą należy rozumieć zależność pomiędzy pod-miotem, któremu przysługuje tytuł do zabezpieczonej wierzytelności, a podmio-tem, któremu przysługuje tytuł do zabezpieczenia, mieści się w pojęciu akceso-ryjności;

4) przypadek, w którym dochodzi do przyznania tytułu do zabezpieczenia innemu podmiotowi niż podmiot, któremu przysługuje zabezpieczona wierzytelność, należy określić mianem separacji podmiotowej;

5) z punktu widzenia płaszczyzny podmiotowej akcesoryjności za zabezpieczenia rzeczowe należałoby uważać wyłącznie takie, które zostały uznane za nie na podstawie kryterium normatywnego, tj. wyłącznie te, które, po pierwsze, są pra-wami rzeczowymi oraz, po drugie, ustawodawca wyraźnie w odniesieniu do nich wskazał, że prawa te stanowią zabezpieczenie wierzytelności;

6) z punktu widzenia płaszczyzny podmiotowej akcesoryjności zastaw finansowy stanowi zabezpieczenie rzeczowe;

7) ze względu na powyższą tezę do katalogu zabezpieczeń rzeczowych z punktu widzenia płaszczyzny podmiotowej należałoby zaliczyć wyłącznie: hipotekę,

385 W rozprawie zostało jednak wskazane, że na potrzeby niniejszego opracowania od tworzenia takiej definicji dużo ważniejsze jest wyraźne rozgraniczenie zabezpieczeń akcesoryjnych od nieakcesoryjnych.

zastaw zwykły, zastaw rejestrowy oraz zastaw finansowy (zdefiniowane w pracy jako Zabezpieczenia Rzeczowe);

8) za zabezpieczenia osobiste z punktu widzenia płaszczyzny podmiotowej akceso-ryjności należy uznać wszystkie zabezpieczenia, które nie stanowią Zabezpieczeń Rzeczowych (zabezpieczenia te w pracy zostały zdefiniowane jako Zabezpiecze-nia Osobiste);

9) przewłaszczenie na zabezpieczenie należy uznać za Zabezpieczenie Osobiste; 10) za zabezpieczenia akcesoryjne z punktu widzenia płaszczyzny podmiotowej

na-leżałoby uważać takie, które wymagają, aby tytuł do zabezpieczenia przysługiwał temu samemu podmiotowi, któremu przysługuje zabezpieczona wierzytelność (pojęcie zdefiniowane w pracy jako Zabezpieczenia Akcesoryjne);

11) za zabezpieczenia nieakcesoryjne należałoby uważać zabezpieczenia, które nie wymagają, aby tytuł do zabezpieczenia przysługiwał temu samemu podmiotowi, któremu przysługuje zabezpieczona wierzytelność (pojęcie zdefiniowane w pracy jako Zabezpieczenia Nieakcesoryjne);

12) wszystkie zabezpieczenia zasadniczo należałoby określić jako Zabezpieczenia Akcesoryjne;

13) dozwolone jest rozluźnienie Akcesoryjności, jednak jego dopuszczalność przed-stawia się inaczej w przypadku Zabezpieczeń Rzeczowych, a inaczej w przypad-ku Zabezpieczeń Osobistych;

14) rozluźnienie Akcesoryjności w przypadku Zabezpieczeń Rzeczowych wymaga wyraźnego zezwolenia ustawodawcy;

15) rozluźnienie Akcesoryjności w przypadku Zabezpieczeń Osobistych jest dopusz-czalne pod warunkiem, że strony kształtując stosunek Zabezpieczenia Osobistego nie wykroczą poza granice przyznanej im autonomii woli oraz nie dojdzie do przekroczenia granic swobody umów;

16) katalog Zabezpieczeń Nieakcesoryjnych w polskim systemie prawnym, co do zasady, jest pusty386.

Udowodnienie powyższej tezy głównej pozwala przejść do rozdziału drugiego i tym samym próby odpowiedzi na pytanie: czy takie ukształtowanie transakcji kredy-towania konsorcjalnego, że tytuł do zabezpieczeń przysługuje agentowi zabezpieczeń zamiast kredytodawcom, stanowi bardziej optymalne jej ustrukturyzowanie niż sytuacja, w której tytuł do nich przysługuje kredytodawcom?

Zabezpieczenie wierzytelności w przypadku

Outline

Powiązane dokumenty