• Nie Znaleziono Wyników

Kultura duchowa, materialna i społeczna

Kultura i tożsamość kulturowa

2.3. Kultura duchowa, materialna i społeczna

Charakterystykę kategorii kultury rozpoczynamy od rozważenia tych aspektów, które zdecydowały i decydują o tym, że daną sferę działalności ludzkiej możemy nazwać kulturą, od wytworów ducha. Kultura duchowa nie poddaje się łatwo de-fi nicjom słownikowym, gdyż zdaniem niektórych teoretyków, nie można wyraź-nie oddzielić kultury duchowej od materialnej, ze względu na wzajemne przepla-tanie się obu kategorii. Kulturę duchową często określa się jako kulturę znaczeń (czyli kulturę semiotyczną), obejmującą wartości, znaczenia i symbole takie, jak: język, sztuka, wiedza, moralność, religia i ideologia. Traktowana jest ona zarów-no jak szczytowe osiągnięcie człowieka, jako emanacja wszystkiego, co wybitne w ludzkim dorobku twórczym, jednocześnie zaś jako kategoria społeczna.

W tym drugim aspekcie kultura duchowa byłaby kolektywnym zespołem umiejętności i intelektualnym dziełem każdego społeczeństwa, bez względu na to, czy tworzenie kultury jako zjawiska społecznego odbywało się drogą ewolu-cjonizmu (jako swoista droga „od dzikości do szczytów cywilizacji”), czy też, co podkreślają socjologowie – jako synteza tego „co ludzie robią zbiorowo na różne sposoby, w różnych miejscach i czasie”. Obie te drogi dały początek dwóm, róż-nym teoriom: teorii wzorów kulturowych i teorii struktury społecznej, a skutkiem były różne treści, jakie przedstawiciele tych teorii przypisują pojęciu „kultura”19.

Teoria wzoru kulturowego opiera się na założeniu, że na kulturę (duchową) składają się wzory sposobów myślenia, odczuwania i reagowania, nabyte i przeka-zywane głównie przez symbole stanowiące, wraz z ich wcieleniami w wytworach ludzkich – znamienne osiągnięcia grup ludzkich; zasadniczy trzon kultury stano-wią tradycyjne idee, a szczególnie zstano-wiązane z nimi wartości. Teoria ta ewoluowała i w późniejszym okresie (prace Sapira, Benedict, White’a, Batesona) podkreślano, że tylko część kultury składa się z norm lub standardów zachowań. Inna część zawiera ideologie uzasadniające określone sposoby zachowań.

Teoria struktury społecznej swój najpełniejszy wyraz znalazła w brytyjskiej antropospołecznej postaci funkcjonalizmu. Wywarła ona ogromny wpływ na an-tropologię kultury (a także socjologię), nie była jednak jednorodna. Jeden z jej twórców, pochodzący z Polski Bronisław Malinowski zakładał, że człowiek posiada pewną liczbę wrodzonych predyspozycji, „podstawowych potrzeb”, na których nad-budowuje się dopiero kultura. Jest ona w ostatecznym rachunku jakby „ogromnym aparatem do zaspokajania potrzeb”, zespołem reakcji na te potrzeby. Opisać kulturę to jego zdaniem opisać „warunki, jakie muszą być spełnione, by zbiorowość była w stanie przetrwać”.

19 Omówienie tych dwóch szkół antropologii i socjologii w: J. Szacki, Historia myśli socjologicznej, t. 2, Warszawa 1983, s. 669–730.

W tych warunkach kultura służy przekształcaniu potrzeb (biologicznych) w potrzeby pochodne, w imperatywy kultury20. W innej odmianie funkcjonalizmu, reprezentowanej przez Redcliff a-Browna, kultura służy nie tyle zaspokajaniu po-trzeb biologicznych jednostki (i społeczności), ile umacnianiu struktury społecznej. Następcy obu prekursorów, w tym m.in. Evans-Pritchard, usiłowali wyjaśnić zjawi-skowe cechy kultury i społeczeństwa poprzez analizę czynników subiektywnych, aktywność jednostki ludzkiej i przez to dokonać rekonstrukcji świadomości spo-łecznej. Zaczęto prowadzić badania wewnętrznej logiki takich zjawisk, jak: religia, wierzenia, marzenia, ideologia. W odmianie amerykańskiej, w koncepcjach formu-łowanych przez W.I. Th omasa, zakładano całościowe ujmowanie kultury, głosząc, że w każdym procesie kulturowym doniosłą rolę grają czynniki psychologiczne: nie

ma wartości bez postaw, kultury bez przeżywających ją jednostek. Odpowiedzią na to

był swoisty neoewolucjonizm White’a, który twierdził, że: wprowadzając człowieka

do naszych rozważań nie wzbogacimy w niczym procesu rozwoju kultury. To kultura, przez wszystkie swoje cztery aspekty (techniczny, społeczny, ideologiczny i psychologicz-ny) determinuje zachowanie się człowieka, a nie człowiek sprawuje kontrolę nad kul-turą. W koncepcjach White’a kultura ducha była całkowicie przemieszana z kulturą

materialną, społeczną, a przede wszystkim techniczną, do której przykładał najwięk-szą wagę21.

Do rozważań nad kulturą, i to zarówno w kategorii kultury duchowej, jak i społecznej, należy włączyć pojęcie kapitału kulturowego. Jak podkreśla S. Ko-zyr-Kowalski kapitał kulturowy jest względnie trwałym elementem osobowości ludzkiej, częścią habitus, który czyni człowieka zdolnym (lub niezdolnym) do działania, do wytwarzania dóbr materialnych i duchowych. Obejmuje on

dyna-mis osobowości (siłę osobowości) i ergodynadyna-mis – zdolność pracową (siłę

robo-czą). Obie własności składają się na cechy człowieka pojętego jako byt biofi zycz-ny. Dynamis osobowości determinuje siły duchowe, intelektualne i fi zyczne22. Kapitał kulturowy, zwłaszcza w  postaci kapitału lingwistycznego (językowego) posiadają członkowie, co prawda wszystkich grup społecznych, ale grup uprzy-wilejowanych w znacznie wyższym stopniu. Reprodukuje to stosunki klasowe i nierówności społeczne, tworzy kastowość, owocuje ponadto lepszymi decyzjami inwestycyjnymi (np. wybór kierunku studiów, dostęp do elitarnych szkół), daje większe szanse na sukces życiowy i udział w tworzeniu kultury duchowej. Suma tych zdolności, zasobów rzeczywistych i możliwych, które przypadają w udziale jednostkom lub grupom i wynikają z tych mniej lub bardziej instytucjonalnych kontaktów i powiązań – tworzy kapitał społeczny. Bywa ona podstawą tych zaso-20 B. Malinowski, Narodowa teoria kultury, [w:] Szkice z teorii kultury, tł. H. Buczyńska, Warszawa 1958, s. 29.

21 L.A. White, Th e Science of Culture. A Study of Man and Civilization, New York 1949, s. 19.

bów duchowych (i materialnych), które mają decydujące znaczenie dla rozwoju kulturowego, materialnego, gospodarczego – a także fi nansów – społeczeństw23.

Dotychczasowe nasze rozważania pokazują jak głębokie jest wzajemne prze-nikanie różnych kategorii kultury i jak trudne są próby ich wydzielenia. Z tego też względu celowe jest mówienie generalnie o kulturze. Z drugiej jednak strony często – nie tylko przy okazji wizyty turystycznej – spotykamy i możemy podzi-wiać dobra kultury materialnej: antyki, obrazy, zbiory z różnych dziedzin sztuki, rękopisy, stare książki, pałace, zamki, wyjątkowe budowle itp. Są to niewątpliwie wyrazy kultury materialnej i noszą one nazwę dóbr kultury. Ponieważ dobra kul-tury podlegają międzynarodowej ochronie prawnej, o czym powiemy w dalszej części tej pracy, pojęcie to zostało zdefi niowane na gruncie prawa międzynarodo-wego, przez Konwencję haską o ochronie dóbr kultury w razie konfl iktu zbrojne-go (z 1954 r.). W artykule 1 za dobra kultury konwencja ta uznaje:

a) dobra ruchome lub nieruchome, które posiadają wielką wagę dla dziedzic-twa kulturalnego narodu, z przykładowym ich wymienieniem, np. zabytki archi-tektoniczne, sztuki lub historii zarówno religijne, jak i świeckie, stanowiska arche-ologiczne, dzieła sztuki, rękopisy, książki i inne przedmioty;

b) gmachy, których zasadniczym i stosowanym w praktyce przeznaczeniem jest przechowywanie lub wystawianie dóbr kulturalnych ruchomych;

c) ośrodki obejmujące znaczną ilość dóbr kulturalnych24.

Polska ustawa o ochronie dóbr kultury z 15.02.1962 r. w art. 2 stanowi, że:

Dobrem kultury [...] jest każdy przedmiot ruchomy lub nieruchomy, dawny lub współczesny, mający znaczenie dla dziedzictwa i rozwoju kulturalnego ze względu na jego wartość historyczną, naukową lub artystyczną25.

Obydwa akty prawne wprowadzają ważny dla pojęcia „dobra kultury” ter-min „dziedzictwa kulturalnego” (w innych aktach prawnych także „dziedzictwo narodowe”). Pojęcie dziedzictwa wiąże się z jednej strony z dobrami kultury szczególnie cennymi dla narodu (ze szczególnym praetium aff ectionis), z drugiej – z przekazywaniem następnemu pokoleniu tradycyjnych wartości i idei w społe-czeństwie. Tradycja jest nośnikiem wartości społecznych, tak długo istniejących w świadomości, jak długo mają aktualne znaczenie, upadających, gdy przestają być potrzebne. Nie wszystkie źródła, dokumenty, przedmioty materialne mają do spełnienia tę samą funkcję społeczną i kulturalną26.

Defi nicje kultury materialnej nie utożsamiają jednak tej kategorii kultury z materialnymi dobrami kultury. Najlapidarniej oddaje to jedna z defi nicji ency-23 „Kapitał społeczny” przypomina – jak zauważa S. Kozyr-Kowalski – pojęcie crony capitalism, kro-nizm – kapitalizm bliskich przyjaciół, wielkich kapitalistów i menagerów.

24 Pełny tekst konwencji w: Cz. Lewandowski, Międzynarodowe stosunki kulturalne. Wybór

doku-mentów i literatury, Wrocław 2001, s. 32–46.

25 Dz.U. z 2.02.1962, Nr 10, poz. 48. Późniejsze zmiany w ustawie nie zmieniły defi nicji dobra kultury.

klopedycznych mówiąca, że: Kultura materialna to ogół dóbr materialnych oraz

środków i umiejętności produkcyjno-technicznych społeczeństwa w danym okresie historycznym27.

Czynniki gospodarczo-fi nansowe, techniczne, zdolności wytwórcze zawar-te w defi nicjach kultury mazawar-terialnej stanowią stały element kultury jako takiej, są wręcz niezbędne do jej tworzenia, funkcjonowania i ochrony. I choć UNE-SCO powstrzymuje się obecnie od wyrażania preferencji co do modelu kultu-ry, jak to było jeszcze w początkach drugiej połowy XX wieku, gdy próbowano zalecać taki model, to nie ulega wątpliwości, że istnieje ważna, stabilizująco--rozwojowa rola państwa i jego instytucji fi nansowo-gospodarczych dla rozwoju kultury i ochrony dziedzictwa kulturowego. Służy temu kultura społeczna, okre-ślana niekiedy jako całokształt życia społecznego danej zbiorowości, lub – jako zbiór reguł postępowania i organizacji dotyczących rodziny, ustroju państwa, ustroju gospodarczego, prawa i moralności, obrzędów, zwyczajów, igrzysk (co wielką nowością nie jest), wychowania, systemu opieki społecznej i zdrowia.