• Nie Znaleziono Wyników

Kultura i bezpieczeństwo. Płaszczyzny przenikania

Kulturowy wymiar bezpieczeństwa. Aspekty pojęciowe i metodologiczne

3.1. Kultura i bezpieczeństwo. Płaszczyzny przenikania

Na pozór styk i związki kultury z bezpieczeństwem – a zwłaszcza brak bezpie-czeństwa, wojny i konfl ikty – to dla kultury nic dobrego. Szczególnie dla dóbr kultury, majątku i dziedzictwa kulturowego i innych wartości, które z kulturą są związane. Chodzi także o klimat i warunki dla rozwoju kultury, a to war-tość, która wiąże się z pozytywną warstwą bezpieczeństwa. W rzeczywistości związki te są znacznie bardziej rozbudowane a oddziaływanie i uwarunkowa-nia bardziej złożone. Rozważauwarunkowa-nia rozpoczęliśmy od stanu obiektywnego braku bezpieczeństwa, ale w dużym stopniu to kultura decyduje o subiektywnym po-strzeganiu bezpieczeństwa oraz o warunkach jego tworzenia, w wymiarze naro-dowym i międzynaronaro-dowym. W odniesieniu do bezpieczeństwa narodowego mamy do czynienia ze skutkami swoistej bifurkacji. Z jednej strony to szeroko pojęta kultura, a więc historia i tradycje, symbole i wartości narodowe, pamięć i patriotyczny duch narodu, decydują o politycznych i doktrynalnych aspektach bezpieczeństwa narodowego, z drugiej – pojawia się problem ochrony własnej kultury i to nie tylko w odniesieniu do kultury materialnej, lecz także ducho-wej. W przypadku kultury symbolicznej, jest to o tyle trudne, że przenikalność zjawisk kulturowych i wzajemny styk kultur trwa od wieków a nawet tysięcy lat i bardzo często miał efekt zapładniający, rodząc nowe dzieła i wartości. Równie często bywało jednak inaczej a przypadków takich jak adaptacja przez staro-żytnych Rzymian greckich wzorców piękna, architektury, fi lozofi i i ustroju pu-blicznego było niewiele.

Teoretycznie problem dla bezpieczeństwa narodowego pojawia się wtedy, gdy napływ nowych faktów i nowe zjawiska kulturowe negatywnie wpływają a nawet zagrażają tożsamości kulturowej społeczności lokalnych i narodowych, rodząc różne reakcje i postawy, z objawami wrogości wobec otoczenia międzynarodowe-go włącznie. Coraz częściej ten trudny do skontrolowania napływ wiąże się z pro-cesem ekonomizacji kultury i jej komercjalizacji, tworząc kulturę konsumencką, zwaną też kulturą globalną. Jest to produkt ostatnich 10–15 lat, wiąże się integral-nie z procesem globalizacji a jej wpływ na kultury lokalne i tożsamość kulturową jest dopiero obserwowany i badany, co nie znaczy, że badacze nie dysponują już wnioskami i uogólnieniami.

Potencjalny wzrost wpływu czynników kulturowych na stosunki międzyna-rodowe oraz bezpieczeństwo namiędzyna-rodowe i międzynamiędzyna-rodowe był już wyczuwalny w pierwszych dniach po upadku świata dwubiegunowego i kresu zimnej wojny. Przewidywali to Alvin i Heidi Toffl erowie i Samuel Huntington, choć każde z nich w innym układzie i koncepcji1. Podkreślali to także przedstawiciele dwóch głów-nych nurtów w badaniach nad stosunkami międzynarodowymi, choć neoliberaliści liczyli, że będzie to czynnik budujący nowe relacje, zaś neorealiści, że niewiele to zmieni, ponieważ czynniki kulturowe, obok władzy, siły politycznej i militarnej oraz pieniądza zawsze prowadziły do sprzeczności, konfl iktów i wojen2.

Nie ulega wątpliwości, że świat po zimnej wojnie to świat ogromnej rewaloryza-cji czynników kulturowych, tworzących nowe uwarunkowania, ale wskrzeszających także stare. Niektóre z nich skłaniały państwa do lepszej współpracy, wykorzystania historycznej szansy, jaką stworzył upadek komunistycznego systemu – do budowy nowych form międzynarodowych powiązań. Inne stawały się podłożem nowych konfl iktów bądź odżywały jako źródło konfl iktów, przez lata zamrożone były przez totalitarne struktury państw. Dawały o sobie znać szeroko pojęte kulturowe uwa-runkowania regionalne i lokalne, zadawnione spory etniczne, religijne i rasowe, tkwiące w pamięci grup narodowościowych i tożsamościowych. Odżywała świado-mość różnic kulturowych i zagrożeń z nich wypływających. To spowodowało, że kwestie kulturowe i ich wpływ na bezpieczeństwo zaczęły na stałe być rozważane w teorii stosunków międzynarodowych i bezpieczeństwa. Stały się one też przed-miotem analiz resortów spraw zagranicznych i obrony narodowej, a także gospo-darki z różnych punktów widzenia: jako obiektywne, zmienne ale niezależne od państw środowisko (cywilizacyjno-kulturowe, religijne) i jako regulacje i procesy poprzez które państwa oddziałują na siebie, tworząc nowe porozumienia, zasady i reżimy postępowania (np. w zakresie ochrony praw człowieka)3.

Coraz częściej odniesienie do czynników kulturowych można znaleźć w dok-trynach i strategiach bezpieczeństwa narodowego i obronności. Tak poszerzony został przedmiotowy katalog bezpieczeństwa o nowy kulturowy wymiar, co wcale nie znaczy, że uprzednio kulturowe aspekty bezpieczeństwa nie były uświadamia-ne i omawiauświadamia-ne, a problem bezpieczeństwa kulturowego, choć inaczej nazywany i nie poddawany konceptualizacji, towarzyszył wojnom, podbojom a także mniej dramatycznym spotkaniom kulturowym.

Współcześnie mówimy o wymiarze kulturowym bezpieczeństwa z kilku dają-cych się metodologicznie uzasadnić powodów. Przede wszystkim trzeba zauwa-1 A.J. Toynbee, Studium historii, Warszawa 2000.

2 R. Keochane, L. Martin. Th e Promise in of Institutionalist Th eory, „International Security” 20, nr 1,

s. 39 i nast.; J. Mearsheimer, Back to the…, op. cit.

3 A.W. Ziętek ujmuje to w kategoriach zmiennych zależnych i niezależnych, patrz: A.W. Ziętek,

żyć, że sam termin „wymiar” ma w badaniach nad bezpieczeństwem i próbach jego kategoryzacji ugruntowane miejsce. Operują nim zarówno koncepcje dok-trynalne bezpieczeństwa, jak również badacze zagadnień bezpieczeństwa. Ter-minem „wymiar bezpieczeństwa” posługuje się Biała Księga Bezpieczeństwa RP. Używa ona terminu „wymiar” przede wszystkim jako kryterium podziału bez-pieczeństwa przestrzennego, dzieląc je na wymiary: globalny, regionalny i krajo-wy. Samo pojęcie „wymiaru”, występujące przede wszystkim w naukach ścisłych, zostało zapożyczone przez nauki społeczne i używane jest w naukach prawnych przede wszystkim na określenie sądownictwa, jako „wymiar sprawiedliwości” lub „organy wymiaru sprawiedliwości”. W ten sposób termin ten z pierwotne-go przestrzennepierwotne-go znaczenia w matematyce4, zachował je w układzie rzeczowo--przestrzennym, nabierając jednocześnie znaczenia przedmiotowego i niekiedy podmiotowego. Termin „wymiar sprawiedliwości” jest bowiem pojęciem pod-miotowym, ale łatwo staje się ujęciem przedpod-miotowym, na przykład gdy mówi się o niezawisłych sądach czy sądach karnych, administracyjnych, cywilnych. Podobnie terminu „wymiar” używa się w teorii stosunków międzynarodowych (teorii bezpieczeństwa) zazwyczaj przedmiotowo – jako kryterium przedmioto-wego podziału na kategorie (subkategorie) bezpieczeństwa5. Jednak stosowany jako kryterium przedmiotowe „wymiar” przyjmuje formę podmiotową, stając się „wymiarem polityczno-militarnym”, „wymiarem ekonomicznym”, „wymiarem społecznym”, czy też „wymiarem kulturowym” bezpieczeństwa. Każda kategoria bezpieczeństwa jest wtedy rozpatrywana podmiotowo i dzielona na różne subka-tegorie według kryterium przedmiotowego.

Spuścizną po matematycznym rodowodzie „wymiaru” jest także stosowanie tego terminu na określenie odrębnego poziomu organizacji, jakby wejście na inny (niekoniecznie wyższy) poziom zorganizowania, będący efektem skali – skali zjawiska. Może to być także podkreślenie znaczenia faktów i częstotliwości ich następowania, w taki sposób, że następuje ich zmiana jakościowa, nabierają one „nowego wymiaru”. Skojarzenia z naturą, a w tym przede wszystkim z naukami ścisłymi: fi zyką, chemią i matematyką są daleko idące, ale czy nie takich związ-ków z naukami ścisłymi poszukiwali badacze nauk społecznych, w tym analitycy i kreatorzy różnych teorii stosunków międzynarodowych6. Wymiar może rów-nież oznaczać układ czasowy i często termin ten występuje także w takim ujęciu w odniesieniu do bezpieczeństwa7.

4 Encyklopedia Powszechna PWN, t. 4., Warszawa 1976, s. 735 – określała „wymiar” jako liczbę wymiaru fi gury geometrycznej, w uproszczeniu, jeśli fi gura jest płaszczyzną lub położoną na płasz-czyźnie.

5 Tak używa tego terminu M. Pietraś, op. cit., s. 333, podobnie B. Buzan, People, states…, op. cit., s. 31–35.

6 L.W. Zyblikiewicz. Stosunki międzynarodowe…, op. cit., s. 18–19.

Zanim zajmiemy się elementami składowymi wymiaru kulturowego trzeba też pkreślić, że tylko niektóre koncepcje doktrynalne traktują ten zespół zagadnień jako od-dzielny, samoistny sektor bezpieczeństwa, nie wszyscy też analitycy bezpieczeństwa są skłonni uznawać ten wymiar za ważny dla ogólnego bezpieczeństwa. Negacja dotyczy nie tyle braku uznania, że czynniki kulturowe odgrywają taką czy inną rolę (jaką?) w bez-pieczeństwie narodowym, czy międzynarodowym, ale jest wyrazem sceptycyzmu co do ugruntowanego miejsca w teorii bezpieczeństwa takiego pojęcia jak bezpieczeństwo kul-turowe, czy w szerszej międzynarodowej skali – wymiar kulturowy.

Skala rozbieżności w podejściu do tych kwestii zdaje się być nieco podobna do traktowania kwestii praw człowieka, które są też – jako ważna wartość human

security – częścią dziedzictwa i dorobku kulturalnego świata, kategorią, której

przestrzeganie staje się nadrzędną kwestią prawa międzynarodowego i stosunków międzynarodowych, a wręcz można powiedzieć – miarą ucywilizowania społe-czeństw. Mimo to co najmniej jedna trzecia państw, obejmująca jeszcze większy procent ludzkości, ma z ich przestrzeganiem ogromny problem8. Na obszarze tym prawa człowieka, zwłaszcza jednostkowe, w praktyce nie są przestrzegane, choć z pewnością są zapisane nawet w konstytucjach tych państw.

Mimo więc że w wielu miejscach na świecie czynniki kulturowe są nie tyle nie-dostrzegane, co niedoceniane, to jednocześnie rodzą się teorie wynikające z oglądu świata, przez pryzmat czynników kulturowych. Dla Huntingtona i Fukuyamy czynni-ki kulturowe stały się podstawą do głoszenia nowych paradygmatów: w teorii bezpie-czeństwa i w zakresie cywilizacyjnego, polityczno-ustrojowego i gospodarczego roz-woju świata. Krzysztof Malinowski i Jerzy Stańczyk sugerują, że dualizm podejścia do związków kultury i bezpieczeństwa wynika z rozwoju różnych nurtów w badaniach nad stosunkami międzynarodowymi9. Nurty te, to konstruktywizm i racjonalizm. Uznanie kultury za jeden z czynników, który determinuje stosunki międzynarodo-we charakterystyczne jest dla nurtu konstruktywistycznego, który uznając strukturę międzynarodową za anarchistyczną bierze pod uwagę różne czynniki, materialne (siła militarna) i niematerialne takie jak nacjonalizm, konfl ikty etniczne, religijne i aspekty kulturowe10. Czynniki te różnie oddziaływają, ale to struktura systemu międzynaro-dowego determinuje ich zachowanie. Dużo zależy także od czynników kulturowych, w tym od kultury narodowego bezpieczeństwa i kultury strategicznej11.

8 Mniej więcej taka grupa państw uznawana jest za niedemokratyczne, co także wiąże się z nieprze-strzeganiem praw człowieka.

9 K. Malinowski, Kultura bezpieczeństwa narodowego: koncepcja i możliwości zastosowania, [w:]

Kul-tura bezpieczeństwa narodowego w Polsce i w Niemczech, red. K. Malinowski, Poznań 2003, s. 15 i nast.

10 John J. Mearsheimer, Th e false promise of International Institutions, „International Security” Winter

1994/1995, Vol. 19, nr 3, s. 9 i nast. J. Stańczyk, Konceptualizacja kategorii bezpieczeństwa w perspektywie

wzrostu znaczenia tożsamości kulturowych, „Bezpieczeństwo. Teoria i Praktyka” 2009, nr 3–4[II], s. 86.

11 Na ten temat: P. Kowert, J. Legro, Norms, Identity and their limits, [w:] Th e Culture of National Security. Norms and Identity in World Politics, ed. P. Katzenstein, New York 1996. Cyt. za: J.

Stań-Racjonalizm, który jest próbą pogodzenia jeśli nie syntezy wszystkich odła-mów realizmu z pewnym dodatkiem neorealizmu sprowadza czynniki kulturowe (tożsamość, kultura bezpieczeństwa, ideologia) do aspektów czysto symbolicz-nych, w żadnym wypadku nie decydujących o grze aktorów międzynarodowych, gdyż są nimi siła, interesy, władza. To w kręgu tych oddziaływań, interakcji, de-cydują się najważniejsze dla bezpieczeństwa kwestie. Kultura sama w sobie ma dla racjonalizmu mniejsze znaczenie, często jest też traktowana instrumentalnie.

Wydaje się, że lokalizowanie zjawisk kulturowych w stosunkach międzynaro-dowych, a szczególnie w zakresie oddziaływania na bezpieczeństwo tylko w ob-rębie wspomnianych nurtów, których klasyfi kacja nie grzeszy przejrzystością, nie porządkuje też metod badań nad tymi kwestiami. Każdy z nurtów dostrzega zja-wiska kulturowe mające związek z bezpieczeństwem, jednak linia podziału w oce-nie skutków, jakie kultura wywiera na bezpieczeństwo narodowe i międzynaro-dowe mieści się w obrębie tradycyjnych podejść charakteryzujących neorealistów i neoliberałów.

Współcześnie kulturowy wymiar bezpieczeństwa obejmuje trzy płaszczyzny stosunków kulturowych. Są nimi: bezpieczeństwo kulturowe w obrębie bezpie-czeństwa narodowego każdego państwa, kulturowe czynniki i uwarunkowania bezpieczeństwa międzynarodowego oraz kultura bezpieczeństwa narodowego i ściśle z nią związana kultura strategiczna.