• Nie Znaleziono Wyników

Poczucie koherencji a stan zdrowia

Rozdział II. Mechanizmy adaptacji psychologicznej w życiu z przeszczepionym sercem

4. Poczucie koherencji jako metazasób

4.6. Poczucie koherencji a stan zdrowia

Antonovsky (1995), powołując się na badania Cohen, wymienia pięć mechanizmów, za pośrednictwem których dobre radzenie sobie ze streso-rami wpływa pozytywnie na stan zdrowia. Trzy pierwsze mechanizmy mają charakter behawioralny („nawyki bezpośrednio wpływające na stan zdrowia, zachowania adaptacyjne zmniejszające nasilenie choroby, np. wczesne zgła-szanie się do lekarza, niezaprzeczanie objawom, zredukowanie szkodliwych nawyków oraz kontakty ze służbą zdrowia, przestrzeganie zaleceń lekarskich i reżimu terapeutycznego”), dwa pozostałe stanowią próbę nawiązania do mechanizmów o charakterze fizjologicznym („radzenie sobie podwyższa poziom hormonów, zwiększając odporność organizmu na choroby lub pro-wadząc do uszkodzenia tkanek, hart ducha i chęć życia wpływają pozytywnie na fizjologię”). Ich analiza pozwala zauważyć, że ludzie o silnym poczuciu koherencji zachowują się w sposób bardziej sprzyjający zdrowiu. Dzieje się tak dlatego, że trafniej oceniają charakter oraz zakres problemów i wybierają spośród bogatego wachlarza środków zaradczych najbardziej adekwatne i skuteczne. Antonovsky sądzi, że siła poczucia koherencji ma bezpośrednie konsekwencje fizjologiczne i przez to wpływa na stan zdrowia. Posiłkuje się badaniami z zakresu psychoneuroimmunologii, wyjaśniającymi związek między ośrodkowym układem nerwowym a układem odpornościowym.

Adekwatne radzenie sobie i odpowiednie zachowania zaradcze mogą po-zytywnie wpływać na fizjologię, podnosząc poziom odporności, co można określić jako „behawioralną immunologię” (Sęk, Ścigała, 1996).

W modelu zdrowia zaproponowanym przez Antonovsky’ego (1979, 184–185) do uogólnionych zasobów odpornościowych należą zasoby ge-netyczne, konstytucjonalne i psychospołeczne. Stan zasobów może zostać nadwerężony przez różnorodne stresory fizyczne, biochemiczne, ale także psychospołeczne (katastrofy, wypadki, krytyczne wydarzenia życiowe, kry-zysy rozwojowe, konflikty w relacjach społecznych, konflikty wewnętrzne).

W procesie radzenia sobie ludzie mobilizują za pośrednictwem ośrodkowego układu nerwowego zasoby neuroimmunologiczne i neuroendokrynne oraz zasoby poznawcze, emocjonalne, materialne, ale także korzystają z zaso-bów innych ludzi. W poczuciu koherencji zawiera się typowy dla danego człowieka wzorzec reakcji fizjologicznych organizmu, który w interakcji z przetwarzaniem informacji przez ośrodkowy układ nerwowy stanowi predyspozycję człowieka do dobrego radzenia sobie ze stresorami w

spo-sób, który zapobiega przerodzeniu się napięcia w stres, co w konsekwencji wpływa na stan zdrowia.

4.7. Badania weryfi kujące teorię salutogenezy

Większość badań potwierdziła związek między konstruktem badanym za pomocą SOC 29 a zdrowiem fizycznym, sprawnym funkcjonowaniem psy-chospołecznym oraz dobrym samopoczuciem psychosomatycznym. Teoria ta cieszy się dużą popularnością ze względu na swoją oryginalność, obiecujące wyjaśnienia, całościowy charakter, inspirujące oddziaływania i atrakcyjną formę opisu. Dla problematyki adaptacji do życia z przeszczepionym sercem szczególne znaczenie mają implikacje terapeutyczne koncepcji salutogenezy, wskazujące na możliwość wpływania w pewnym stopniu na poziom poczucia koherencji, podwyższania go lub zapobiegania jego obniżaniu w chorobie.

Zwłaszcza umiejętność elastycznego zawężania i poszerzania granic jest waż-na w chorobie, która uniemożliwia funkcjonowanie w wielu sferach życia.

Znaczenie poczucia koherencji dla zdrowia i przystosowania psycholo-gicznego weryfikowano w wielu badaniach.

Związki poczucia koherencji ze stanem zdrowia i samopoczuciem psycho-somatycznym

W większości badań potwierdzono pozytywny związek konstruktu mie-rzonego Kwestionariuszem Orientacji Życiowej Antonovsky’ego ze wskaź-nikami zdrowia, a negatywny ze wskaźwskaź-nikami choroby. Becker, Bös, Opper, Woll i Wustman (1996) (za: Bengel i in., 1999) w grupie osób o złym stanie zdrowia stwierdzili znacząco niższe poczucie koherencji niż w grupie o do-brym stanie zdrowia. W badaniach Langiusa i Björvella (1993) (za: Bengel i in., 1999) zaobserwowano związek między niższym poziomem poczucia koherencji a ogólnie gorszym stanem funkcjonalnym zdrowia oraz gorszym stanem zdrowia psychicznego badanych. Hood, Beaudet i Catlin (1996) (za:

Bengel i in., 1999) w badaniach osób, które przeżyły traumatyczne doświad-czenia, wykazali związki poczucia koherencji z funkcjonalnym poziomem zdrowia, z subiektywnym poziomem zdrowia, a negatywny z chroniczną chorobą. W badaniach Chamberlaina, Petrie’ego i Azariaha (1992) (za:

Bengel i in., 1999) wzięli udział pacjenci przed operacją chirurgiczną i po niej. Poziom poczucia koherencji był predyktorem pozytywnych miar zdro-wia (miał związek z lepszym samopoczuciem, większą życiową satysfakcją, lepszym stanem zdrowia), ale nie był predyktorem miar negatywnych (bólu, symptomów psychologicznych). Jednak istnieją także badania dowodzące, że poczucie koherencji (Bös, Woll, 1994, za: Bengel i in., 1999) nie ma związku z oceną stanu zdrowia przez lekarza, natomiast koreluje pozytyw-nie ze wskaźnikami zdrowia psychicznego, wewnętrznym umiejscowiepozytyw-niem

kontroli, samooceną zdrowia fizycznego. W badaniach Schmidt-Rathjens, Benz, Van Damme, Feldt i Amelang (1997) z Niemiec (za: Bengel i in., 1999) poziom poczucia koherencji różnicował grupy osób zdrowych, z chorobą nowotworową i ze schorzeniami układu krążenia. Badania osób z choro-bami układu krążenia (Tuomi, Seitsamo, 1999) dowiodły, że możliwość zarządzania stresem, szczególnie wysokie poczucie zaradności, chroni przed zapadalnością na choroby układu krążenia, podczas gdy brak satysfakcji z pracy był istotnym predyktorem choroby.

Związek poczucia koherencji z samopoczuciem psychosomatycznym po-twierdzają Anson, Paran, Neumann i Chernichovsky (1993) (za: Bengel i in., 1999), którzy badając osoby z umiarkowanym nadciśnieniem, stwierdzili, że osoby z wyższym poczuciem koherencji, zarówno mężczyźni, jak i kobiety, lepiej oceniały swój stan zdrowia i zgłaszały mniej objawów chorobowych.

Gebert, Broda i Lauterbach (1997) (za: Bengel i in., 1999) w badaniach pacjentów kliniki psychosomatycznej w porównaniu z osobami bez sympto-mów psychosomatycznych stwierdzili znaczące negatywne korelacje między poziomem poczucia koherencji a skargami somatycznymi i skargami o cha-rakterze psychologicznym. Pacjenci z symptomami psychosomatycznymi mieli znacząco niższy poziom poczucia koherencji.

Związki poczucia koherencji z adaptacją do choroby i inwalidztwa Znaczenie poziomu poczucia koherencji dla adaptacji do choroby i inwa-lidztwa osób chorych i ich opiekunów potwierdzono w badaniach Callahana i Pincus (1995) (za: Bengel i in, 1999), którymi objęto osoby z chorobą reumatyczną. Stwierdzono, że chorzy z większymi trudnościami w codzien-nej życiowej aktywności, z bardziej nasilonym bólem, z gorszym ogólnym stanem zdrowia, bardziej bezradni w obliczu choroby, charakteryzowali się niższym poczuciem koherencji. Dangoor i Florian (1994) (za: Bengel i in., 1999) wykazali, że ani diagnoza medyczna, ani stopień uciążliwości nie były predyktorami adaptacji do choroby, lecz właśnie poziom poczucia koherencji okazał się decydujący. Badanie Coe, Miller i Flaherty (1992) (za:

Bengel i in., 1999) objęło opiekunów osób starszych i przewlekle chorych, w większości ich współmałżonków. Okazało się, że opiekunowie z wyż-szym poczuciem koherencji czuli się mniej zestresowani z powodu choroby partnera w porównaniu z tymi o niższym poczuciu koherencji, odczuwali większe wsparcie ze strony osób bliskich, potrzebowali mniej pomocy, ich stan psychiczny był lepszy, a poziom depresji niższy. Badanie Gallaghera, Wagenfelda, Baro i Haepersa (1994) (za: Bengel i in., 1999) objęło opiekunki osób chronicznie chorych i dementywnych. Z wyższym poziomem poczucia koherencji wiązało się mniejsze poczucie przeciążenia pełnioną rolą, większa możliwość nadawania sensu aktywności opiekuńczej. Natomiast negatyw-ny związek stwierdzono między poziomem poczucia koherencji a takimi strategiami radzenia sobie, jak wycofanie społeczne, palenie papierosów,

nadużywanie leków. Margalit, Ravin i Ankonina (1992) (za: Bengel i in., 1999) stwierdzili, że rodzice dzieci niepełnosprawnych mieli niższy poziom poczucia koherencji niż rodzice dzieci zdrowych. Niepełnosprawność po-wodowała, że świat był spostrzegany przez rodziców jako mniej zrozumiały i w mniejszym stopniu poddający się kontroli. U osób sparaliżowanych i ich bliskich stwierdzono (Rena, Moshe, Abraham, 1996, za: Bengel i in., 1999) znaczącą korelację między poziomem koherencji a lękiem, skarga-mi psychosomatycznyskarga-mi i akceptacją niepełnosprawności. Rezultaty były podobne u inwalidów i ich zdrowych krewnych. Autorzy stwierdzili, że poziom poczucia koherencji jest lepszym predyktorem adaptacji do choroby niż rodzaj schorzenia. Antonovsky i Sourani (1988) (za: Bengel i in., 1999) objęli badaniem rodzinnego poziomu poczucia koherencji niepełnospraw-nych mężczyzn i ich rodziny. Rodziny z wyższym poczuciem koherencji spostrzegały siebie jako lepiej zaadaptowane do sytuacji niepełnosprawności członka rodziny, a środowisko rodzinne przynosiło im większą satysfakcję.

Związki poczucia koherencji z negatywnym afektem

Na negatywny związek poczucia koherencji z poziomem lęku zwraca uwagę wiele badań. Sammallahti, Holi, Komulainen i Aalberg (1996) (za: Bengel i in., 1999) wyodrębnili dwa czynniki poczucia koherencji. Pierwszy z nich to poczucie sensowności, drugi to „uczucia” i łączy on pytania ze skali poczucia zaradności i zrozumiałości. Niższy poziom poczucia koherencji korelował negatywnie ze wskaźnikami zdrowia psychicznego, zwłaszcza z depresją, lę-kiem, gniewem, wrogością, psychotyzmem i somatyzacją, niedojrzałym stylem obronnym. Petrie i Brook (1992) z Nowej Zelandii (za: Bengel i in., 1999), badając osoby po próbach samobójczych, wykazali ujemny związek poczucia koherencji z takimi zmiennymi jak depresja, poczucie beznadziejności, tenden-cje suicydalne, a pozytywny z samooceną. Skala poczucia sensowności okazała się najlepszym predyktorem tendencji suicydalnych podczas hospitalizacji, lepszym niż poziom depresji. Hart, Hitter i Paras (za: Bengel i in., 1999) stwierdzili wysoką ujemną korelację między poziomem poczucia koherencji a lękiem. Badania Antonovsky’ego i Sagy (1986, za: Bengel i in., 1999) oraz Sagy (1998) wykazały, że poczucie koherencji, a także rodzinne i społeczne po-czucie koherencji są negatywnie powiązane z przeżywanym lękiem i gniewem.

Negatywny związek poczucia koherencji z depresją potwierdzono w licznych badaniach (Mroziak, Czabała, Wójtowicz, 1997; Hittner, 2000; Carstens i in., 1997). Szczególnie niskie poczucie zaradności i sensowności stanowiło istotny predyktor depresji, co odpowiada koncepcjom wiążącym depresję z bezradnością, bezsilnością i brakiem kontroli. Carstens i Spangenberg (1997) traktują depresję jako załamanie poczucia koherencji.

Kravetz i Drory, Florian (1993) (za: Bengel i in., 1999) badali chorych z chorobą niedokrwienną serca. Zidentyfikowali dwa czynniki – tendencje zdrowotne (odporność, poczucie kontroli) i negatywny afekt (złość, depresję,

lęk). Oba czynniki były negatywnie skorelowane z sobą. Autorzy skonstato-wali, że Kwestionariusz Orientacji Życiowej Antonovsky’ego zawiera wiele aspektów lęku, depresji i złości, co można stwierdzić na poziomie analizy itemów adresowanych do negatywnych emocji. Powyższe badanie można odnieść do bardzo silnego negatywnego związku poczucia koherencji i stylu radzenia sobie skoncentrowanego na emocjach, wykazanego w niniejszej pracy, można jednak również interpretować jako przeciwstawianie poczu-ciu koherencji Wzoru Zachowania A, którego zasadniczą charakterystyką psychologiczną jest wysoki poziom wrogości. Langius, Björvell i Antonov-sky (1992) (za: Bengel i in., 1999) w badaniach osób zdrowych, chorych i pielęgniarek wykazali powiązanie niższego poziomu poczucia koherencji ze wzrostem lęku i wrogości.

Związek poczucia koherencji z odpornością psychiczną i radzeniem sobie ze stresem

Znaczenie poczucia koherencji dla odporności potwierdzają Smith i Meyers (1997), którzy stwierdzili, że osoby o wysokim poczuciu koherencji były bar-dziej odporne psychicznie, spostrzegały zmiany jako normalną część swego życia, doceniały swój wpływ na bieg wydarzeń, w mniejszym stopniu zacho-wywały się bezradnie, miały bardziej wewnętrzne umiejscowienie kontroli, wyższe poczucie własnej skuteczności, relacjonowały mniej codziennych uciążliwości, niższy poziom stresu, a w ostatnim okresie przechodzili mniej poważnych chorób.

Na adaptacyjne znaczenie poczucia koherencji w sytuacjach krytycznych wskazują Carmel, Anson, Levenson, Bonneh i Maoz (1991) (za: Bengel i in., 1999), którzy stwierdzili słabą, ale istotną negatywną korelację ko-herencji z obecnością krytycznych wydarzeń życiowych. Autorzy dwojako interpretują nikły charakter zaobserwowanej zależności. Wyższy poziom poczucia koherencji może zapobiegać krytycznym wydarzeniom życiowym lub obecność krytycznych wydarzeń życiowych mogła obniżyć jego poziom.

Znaczenie poczucia koherencji dla radzenia sobie ze stresem potwierdzają badania wskazujące, iż wyższy poziom poczucia koherencji wiąże się z mniej-szym nasileniem parametrów fizjologicznych zarówno na początku, jak i na końcu sytuacji stresowej (McSherry, Holm, 1994, za: Bengel i in., 1999).

Rimann i Udris (1998) (za: Bengel i in., 1999) stwierdzili umiarkowane związki między poczuciem koherencji a poczuciem kontroli sytuacyjnej oraz stosowaniem paliatywnych strategii radzenia sobie. Jelonkiewicz i Kosińska--Dec (2001) dokonały empirycznej analizy kierunku zależności między poczu-ciem koherencji a stylem radzenia sobie ze stresem. Zgodnie z interpretacją Antonovsky’ego przyjęły kierunek zależności między poczuciem koherencji a radzeniem sobie, wskazując, iż poczucie koherencji decyduje o doborze strategii radzenia sobie. Badania nie dały jednoznacznej odpowiedzi na

pyta-nie o kierunek zależności. Styl radzenia sobie i poczucie koherencji okazały się zmiennymi, z których żadna nie jest skutkiem drugiej. Ujawniono jedynie zależność między poczuciem koherencji a unikowym stylem radzenia sobie polegającym na poszukiwaniu kontaktów towarzyskich u badanych kobiet.

Kierunek zależności wskazywał, że poczucie koherencji jest determinowane przez wskazany styl radzenia sobie, co autorki wyjaśniają następująco. Po pierwsze, kontakty społeczne pozwalają na przeformułowanie oceny sytuacji stresowej, a takie doświadczenie prowadzi do wzrostu poczucia zaradności;

po drugie, kontakty społeczne dostarczają doświadczenia aprobaty własnych wyborów przez innych oraz ułatwiają podejmowanie decyzji, wpływając na poczucie sensowności; po trzecie, poszukiwanie kontaktów towarzyskich właśnie przez kobiety wiąże się z ich ogólnie większym zapotrzebowaniem na wsparcie społeczne, a doświadczenie spójności prowadzi do wzmocnienia poczucia zrozumiałości.

Związek poczucia koherencji ze sposobami radzenia sobie podejmo-wano wielokrotnie. Badania Siwak-Kobayashi i Dakowskiej (za: Mroziak i in., 1997) wykazały, że z głębszym poziomem psychopatologii pacjentów było związane większe nasilenie stylu unikowego, a słabsze stylu skoncen-trowanego na problemie. W trakcie psychoterapii zachodziły korzystne zmiany. W innych badaniach Mroziak (1994) wykazała, że u młodych ludzi podejmujących pracę zawodową z wyższym poziomem poczucia koherencji wiązał się styl skoncentrowany na problemie, a z niższym styl skoncentro-wany na emocjach. Styl skoncentroskoncentro-wany na emocjach przynosi doraźną ulgę w przeżywanych napięciach, jednak w dłuższej perspektywie może wzmóc stres, spowodować brak realnych efektów działania, skutkować nasileniem lęku i depresji. Jednak we wspomnianych już badaniach osób z choroba-mi układu krążenia (Tuochoroba-mi, Seitsamo, 1999) wskazano, że unikowe, a nie aktywne strategie radzenia sobie chronią przed zapadalnością na choroby układu krążenia.

Związki poczucia koherencji z zasobami osobistymi oraz z zasobami sieci społecznej

Stwierdzono (Adams, Bezner, 2000), iż poczucie koherencji i optymizm mają charakter pośredniczący dla realizacji życiowych planów i satysfakcji z ich osiągnięcia. Optymizm i poczucie koherencji stanowią wewnętrzne zasoby, które umożliwiają niezależność w formułowaniu celów życiowych, co jest trudne w epoce celów narzuconych przez obecną „cywilizację sukcesu”.

Autorzy podkreślają znaczenie celów życiowych dla poczucia sensu życia, nawiązując do koncepcji Frankla. Na kluczowe znaczenie postawy wobec własnego życia wskazują badania Kulety (2002), w których „wizje własnego życia” miały podstawowe znaczenie dla postawy wobec zmian, poczucia kontroli, postawy wobec przyszłości i satysfakcji z życia.

Lepsze funkcjonowanie psychospołeczne osób o wyższym poczuciu koherencji potwierdza wielu autorów (Lundberg, Nynström, Peck, 1994;

Lundberg, 1997, za: Bengel i in., 1999). W wieku dorosłym poziom po-czucia koherencji i status społeczny są z sobą związane. Szerokie badania prospektywne nad wpływem warunków wychowawczych w dzieciństwie na funkcjonowanie w pracy zawodowej przeprowadzili Kalimo i Vuori (1991).

Znaczenie systemowych zasobów rodziny dla kształtowania się poczucia koherencji potwierdzają badania Zwolińskiego (2000b). W wieku doro-słym zauważono związek wyższego poczucia koherencji z wyższą pozycją w hierarchii zawodowej (Rimann, Udris, 1998, za: Bengel i in., 1999). Wiele badań potwierdziło możliwość wykorzystania poziomu poczucia koherencji jako istotnego predyktora problemu alkoholowego (Midanik, Soghikian za:

Mroziak, 1997).

Możliwości modyfikowania poczucia koherencji

Zgodnie z przekonaniem Antonovsky’ego, iż poczucie koherencji ma stabilny charakter i może ulegać jedynie nieznacznym zmianom w związku z ważnymi doświadczeniami życiowymi, wykazano możliwość wpływania na poziom poczucia koherencji przez postępowanie terapeutyczne (psychotera-pię, próby modyfikowania Wzoru Zachowania A), co wykazało wiele badań.

Scherwitz i Ornish (1994) (za: Bengel i in., 1999) stwierdzili, iż dokonanie interwencji polegającej na modyfikowaniu Wzoru Zachowania A w grupie osób skutkowało po roku wyższym poziomem poczucia koherencji w po-równaniu z grupą, w której nie dokonywano interwencji. Wyniki badań do-tyczących zmian poziomu poczucia koherencji u pacjentów kardiologicznych poddanych kompleksowej rehabilitacji nie są jednak jednoznaczne. W bada-niach Zespołu Psychologów Szpitala Rydygiera w Krakowie (Bogutyn i in., 1998) zauważono spadek poczucia koherencji w trakcie rehabilitacji, co jest związane z coraz pełniejszym uświadamianiem sobie własnych ograniczeń oraz konieczności dokonania zmian życiowych po przebytym zawale. Wzrost poczucia koherencji u osób uzależnionych od alkoholu (Mroziak, 2001), poddanych psychoterapii, był zależny od wyjściowego poziomu poczucia koherencji. Największy przyrost zauważono u osób o niskim wyjściowym poziomie poczucia koherencji. U osób z silnym wyjściowym poczuciem ko-herencji był on stabilny lub obniżał się, co autorka tłumaczy urealnieniem spojrzenia na świat w trakcie terapii i spadkiem nieadekwatnie wysokiego poczucia zaradności i zrozumiałości.

Wszystkie powyżej przywołane badania wskazują na związki poczucia ko-herencji z zasobami psychologicznymi, adaptacją psychologiczną i w pewnym stopniu również ze stanem zdrowia somatycznego, a przynajmniej z samopo-czuciem psychosomatycznym oraz potwierdzają możliwość modyfikowania poczucia koherencji dzięki interwencjom terapeutycznym.

5. Przegląd innych zasobów przydatnych w radzeniu sobie ze stresem

W literaturze przedmiotu spotyka się różne klasyfikacje zasobów, roz-szerzające koncepcję Hobfolla. Sheridan i Radmacher (1998) wymieniają zasoby materialne (pieniądze i wszystko, co można za nie nabyć), fizyczne (zdrowie, atrakcyjność fizyczną, sprawność), intrapersonalne (dyspozycje wewnętrzne, takie jak pozytywna samoocena, samoakceptacja, poczucie tożsamości), informacyjne i edukacyjne oraz kulturowe (tradycje, rytuały, zwyczaje, dające poczucie ciągłości i uporządkowania). Szerokie ujęcie za-sobów jako „wszystkiego, co jednostka pociąga za sobą, aby radzić sobie ze stresem”, jest zgodne z definicją Lazarusa i Folkman (1984). Zasoby osobiste to wszystkie wewnętrzne i zewnętrzne możliwości, jakie posiada jednostka i które wpływają na jej funkcjonowanie. Poprawa (2001) podkreśla, że zasoby osobiste w radzeniu sobie ze stresem stanowią złożone mechanizmy funkcjonowania osobowości, wyrażające się w specyficznym przebiegu pro-cesów psychicznych, które człowiek dostrzega jako przydatne i wartościowe dla zmagania się ze stresem, potrafi i chce je uruchomić oraz wykorzystać.

Wśród istotnych zasobów autor umieszcza poczucie koherencji, otwartość i umiejętność swobodnej ekspresji emocji, dojrzałość emocjonalną, niską reaktywność związaną z cechami temperamentalnymi, poczucie kontroli osobistej i własnej skuteczności, wolę życia, zdolność odnajdywania sensu życia, samoakceptację, asertywność, optymizm, styl radzenia sobie i styl obrony, poczucie kompetencji społecznych, styl poznawczy, inteligencję i zdolność rozwiązywania problemów, zainteresowania, wiarę w nadprzyro-dzone moce, pozwalającą oddać się w opiekę siły wyższej, niefrasobliwość i poczucie humoru. Humor jest przez wielu autorów traktowany jako istotny zasób. Stanowi rozładowanie napięcia, oczyszcza, wyzwala, odpręża, po-zwala zdystansować się do trudnych problemów, jest reakcją o charakterze społecznym. Luban-Plozza (1998) podkreśla, iż za pośrednictwem aktywno-ści układów fizjologicznych śmiech pobudza wydzielanie endorfin, łagodzi ból i wzmacnia system odpornościowy.

Wskazując za Poprawą (2001) na istnienie zasobów o charakterze tem-peramentalnym i uwzględniając znaczenie biologicznego wyposażenia czło-wieka, stanowiącego podłoże indywidualnych różnic temperamentalnych kształtujących odporność, można dzięki nim wyjaśnić istniejące różnice indywidualne. Strelau (2000) w koncepcji temperamentu jako czynnika decydującego o odporności traktuje temperament jako moderator relacji między wymaganiami sytuacji a możliwościami człowieka. Jego zdaniem cechy temperamentalne przejawiają się we wszelkich formach zachowania człowieka, kształtując ich przebieg energetyczny i czasowy. Ich działanie wiąże się z modelowaniem siły stresu, gdyż cechy temperamentalne,

zwią-zane z niskim stopniem aktywacji i reaktywności, wchodząc w interakcję z wydarzeniami życiowymi o niskiej wartości stymulacyjnej, powodują nara-stanie stanu stresu; odwrotnie, cechy temperamentalne związane z wysokim stopniem aktywacji i reaktywności w sytuacjach, które mają wysoką wartość stymulacyjną, nasilają stan stresu. Czynniki temperamentalne decydują o wy-borze najodpowiedniejszego poziomu stymulacji i wiążą się z dążeniem do zachowania jej optymalnego poziomu. W procesie radzenia sobie intensyw-ność, zasięg podejmowanych prób radzenia sobie, wytrwałość oraz wysiłek włożony w zmaganie się z konfrontacją stresową są w dużym stopniu zależne od indywidualnych predyspozycji o charakterze temperamentalnym. Rów-nież skutki konfrontacji stresowej zależą od temperamentalnych czynników ryzyka. Takie cechy temperamentalne, jak powolna adaptacja do zmian w otoczeniu, nieregularność funkcji biologicznych, przewaga negatywnych emocji w interakcji z niekorzystnym środowiskiem doświadczanym jako stresogenne, prawdopodobnie doprowadzą do zaburzeń zachowania. Tem-peramentalny czynnik ryzyka odgrywa specyficzną rolę w etiologii zaburzeń zachowania z uwagi na swą małą podatność na modyfikacje. Jego udział w powstawaniu psychofizjologicznych konsekwencji stresu jest natomiast znaczący. Jeśli temperamentalne wyposażenie człowieka nie jest zgodne z je-go stałymi wzorami zachowania, może to stanowić dodatkowe obciążenie dla osoby zmuszonej (przez aktualne uwarunkowania sytuacyjne) do funk-cjonowania niezgodnego z posiadanymi predyspozycjami. Mała podatność na zmiany cech temperamentalnych wymaga zatem uwzględnienia w dzia-łaniach służących wspomaganiu odporności psychofizycznej ich zgodności z cechami temperamentalnymi, co zmniejsza koszty osobiste ponoszone w trakcie realizacji tych oddziaływań.

Szerszej analizy wymaga znaczenie poczucia zachowania kontroli nad sytuacją dla procesów adaptacyjnych. W koncepcji umiejscowienia kon-troli Rottera (1966) poczucie konkon-troli to stała cecha osobowości. Osoby wewnątrzsterowne sądzą, że wydarzenia są skutkiem ich własnych działań, podczas gdy osoby zewnątrzsterowne ujmują je jako wynik splotu niezależ-nych okoliczności, skutek działania sił losowych, szczęścia lub działań inniezależ-nych

Szerszej analizy wymaga znaczenie poczucia zachowania kontroli nad sytuacją dla procesów adaptacyjnych. W koncepcji umiejscowienia kon-troli Rottera (1966) poczucie konkon-troli to stała cecha osobowości. Osoby wewnątrzsterowne sądzą, że wydarzenia są skutkiem ich własnych działań, podczas gdy osoby zewnątrzsterowne ujmują je jako wynik splotu niezależ-nych okoliczności, skutek działania sił losowych, szczęścia lub działań inniezależ-nych