• Nie Znaleziono Wyników

Radykalizacja i psychologia ewolucyjna

W dokumencie Radykalizacja : konteksty psychologiczne (Stron 110-117)

Psychologowie ewolucyjni przyjmują w duchu rewolucji kognitywnej, że umysł jest systemem komputacyjno-reprezentacyjnym, wyposażonym w mechanizmy poznawcze, czyli systemy adaptacyjne wyspecjalizowane w realizacji określonych celów poprzez rozwiązywanie problemów, które były szczególnie istotne i powszechne w środowisku ewolucji ludzkiego umysłu (Cosmides, Tooby, 1997, Pinker, 2002). Mechanizm psychiczny jest wyspecjalizowanym systemem poznawczym; jest wrażliwy na ściśle określoną klasę bodźców, które pojawiają się na jego wejściu (na przykład na ludzką twarz), przetwarza je

w określony sposób (m.in. sprawdza, czyja jest to twarz i historię relacji z daną osobą), aby wygenerować określoną reakcję (np. pozytywną emocję oraz zachowanie polegające na udzieleniu pomocy).

Fundamentalną tezą psychologii ewolucyjnej, odróżniającą ją od socjobiologii, jest założenie, że ludzki umysł jest zespołem mechanizmów psychicznych stanowiących adaptację do warunków typowych dla grup łowiecko-zbierackich, w których zachodziła jego ewolucja.

Mechanizmy te działają w sposób mocno zautomatyzowany, poza kontrolą świadomości, i są wyczulone na określone sygnały pojawiające się na ich wejściach, co sprawia, że mogą generować zachowania nieadaptacyjne, w środowisku zmodyfikowanym kulturowo, odmiennym od tego, w którym wyewoluowały (Cosmides, Tooby, 1997, Buss, 2001, Pinker, 2002). Mogą np. generować reakcję strachu w odpowiedzi na widok węża na ekranie telewizora.

Jest to jedna z konsekwencji tzw. opóźnienia ewolucyjnego, polegającego na tym, że zmiany w genomie Homo sapiens zachodzą o wiele wolniej niż zmiany w środowisku, które jest przez ludzi nieustannie modyfikowane w toku ewolucji kulturowej, przebiegającej bardzo szybko (Buss, 2001). Opóźnienie ewolucyjne jest odpowiedzialne za szereg zjawisk niepożądanych, takich jak m. in. ksenofobia, pornografia, upodobanie do tłustych i słodkich potraw oraz substancji psychoaktywnych (Pinker, 2002).

Uwzględnienie czynników sytuacyjnych związanych z opóźnieniem ewolucyjnym umożliwia dokonanie bardziej kompletnego rozpoznania czynników warunkujących radykalizację od tego oferowanego przez teorie koncentrujące się na różnicach indywidualnych, takie jak np. teoria Kruglanskiego i współpracowników, które – jak wskazuje Bloom (2009) – upatrują przyczyn terroryzmu w jednostkach, w znacznej mierze ignorując znaczenie kontekstu środowiskowego.

Psychologia ewolucyjna stawia sobie za cel integrację ustaleń psychologii w ramach teoretycznych oferowanych przez biologię (por. Buss, 2001, Pinker, 2005). To ambitne zamierzenie wynika z przekonania, że nomotetyczne koncepcje psychologiczne wyjaśniające zachowania obserwowane w antroposferze nie mogą pozostawać w sprzeczności z bardziej ogólnymi teoriami odnoszącymi się do zjawisk zachodzących w biosferze. Jest to podejście uzasadnione relacjami zachodzącymi między takimi dyscyplinami jak fizyka, chemia i biologia. Trudno oczywiście oczekiwać, że możliwa będzie realizacja tego celu w odniesieniu do wszystkich ważnych koncepcji psychologicznych, a w szczególności tych zorientowanych idiograficznie.

Warto przy tym zauważyć, że uprawianie psychologii ewolucyjnej nie implikuje przyjęcia determinizmu ontologicznego lub epistemologicznego, czy też redukcjonizmu, zakładającego możliwość wyjaśnienia funkcjonowania ludzkiego umysłu w kategoriach czysto biologicznych. Przyjęcie tego podejścia nie musi też oznaczać kwestionowania zasadności uprawiania psychologii zorientowanej idiograficznie, ani deprecjonowania znaczenia psychologii humanistycznej, postulującej istnienie sfery duchowej i akcentującej jej znaczenie.

Trzeba również wspomnieć, że psychologia ewolucyjna, wbrew błędnemu, lecz niestety dość powszechnemu mniemaniu, wyjaśniając zachowania ludzi, nie koncentruje się wyłącznie na mechanizmach psychicznych wykształconych w procesie doboru naturalnego, których funkcjonowanie uwarunkowane jest przede wszystkim genetycznie, lecz istotną rolę przypisuje czynnikom sytuacyjnym oraz środowiskowym. W szczególności dotyczy to kulturowych modyfikacji środowiska, w tym środowiska społecznego.

Wyjaśnianie zjawiska radykalizacji w teoretycznych ramach psychologii ewolucyjnej, nie wiąże się z przekonaniem, że możliwe jest stworzenie teorii wyjaśniającej wszystkie przypadki tego fenomenu. Radykalizacja ma zbyt wiele różnych postaci i jest zjawiskiem tak nieprzewidywalnym, jak nieprzewidywalne są decyzje podejmowane przez ludzi.

Na epistemologiczny wymiar badania radykalizacji zwraca uwagę Cassam (2018), sceptycznie nastawiony do możliwości stworzenia satysfakcjonującego modelu radykalizacji i terroryzmu. W jego przekonaniu są to zjawiska wymagające każdorazowo uwzględniania indywidualnej, subiektywnej perspektywy, zbyt złożone, aby można było opisać je w ramach teorii naukowej.

Chociaż spostrzeżenia Cassama (2018) wydają się trafne, nie oznacza to jednak, że próba naukowego wyjaśnienia radykalizacji jest zabiegiem skazanym na niepowodzenie.

Wielość ujęć teoretycznych tego zjawiska może przecież sprzyjać zrozumieniu go w jego złożoności i wielowymiarowości. Dodanie do zbioru koncepcji psychologicznych wyjaśniających proces radykalizacji, omawianych w dwóch poprzednich częściach, propozycji teoretycznych zorientowanych ewolucyjnie, rzuca nowe światło na ten fenomen.

Ponieważ zagadnienie radykalizacji dyskutowane jest obecnie głównie w kontekście zjawiska terroryzmu, również w niniejszej części będzie ono przedmiotem wielu odniesień.

Uwzględniając definicje radykalizacji przedstawione w poprzednich częściach tej monografii (Trip i in. 2019), można przyjąć, że jest to pojęcie, którego desygnatem jest szeroka klasa procesów prowadzących do skrajnego nasilenia postaw w wymiarze poznawczym, emocjonalnym i behawioralnym. Radykalizacja będzie więc pojmowana jako

proces stopniowego formowania (1) dogmatycznych, sztywnych i nieskomplikowanych poznawczo przekonań i schematów poznawczych, które mogą przyjmować postać mniej lub bardziej spójnych ideologii oraz (2) stanów afektywnych towarzyszących tym przekonaniom, które motywują do (3) działań zmierzających do realizacji wartości (czy też osiągnięcia celów) ważnych w ramach danej ideologii.

Osadzając powyższą definicję w ramach ujęcia ewolucyjno-poznawczego można przyjąć, że realizacja celów, do których osiągnięcia jednostka świadomie dąży, będzie zazwyczaj sprzyjała realizacji fundamentalnego biologicznego celu, jakim jest zwiększenie dostosowania łącznego (Hamilton, 1964). Przetrwanie, reprodukcja i wspieranie osobników spokrewnionych są środkami do jego osiągnięcia.

Cele działania mogą mieć oczywiście nie tylko biologiczny, lecz również kulturowy charakter, np. pozyskanie zwolenników określonej ideologii, nabycie wiedzy na jakiś temat, stworzenie dzieła sztuki. Cele kulturowe mają często, jednak nie zawsze, charakter instrumentalny wobec celów biologicznych. Jest tak na przykład, gdy zdobycie wiedzy umożliwia lepsze radzenie sobie w środowisku, lub gdy ideologia, czy sztuka motywuje do określonego adaptacyjnego działania lub je ułatwia. Wydaje się, że to właśnie możliwość wzmacniania motywacji do działania, które zwiększa dostosowanie łączne, przy pomocy narzędzi kulturowych w postaci określonych ideologii, stanowi kluczowy czynnik zwiększający prawdopodobieństwo radykalizacji (por. Florek, Piotrowski, 2018).

Jeśli jednostka uznaje jakiś cel za ważny, dobiera określone środki jego realizacji na podstawie posiadanych przekonań na temat rzeczywistości i podejmuje określone działania, aby go osiągnąć. Zachowaniom tym zazwyczaj towarzyszy pobudzenie afektywne. Jeśli między aktualnym stanem a pożądanym stanem docelowym, spostrzegana jest rozbieżność, wystąpi – proporcjonalny do niej - negatywny afekt dynamizujący działanie nakierowane na eliminację rozbieżności. Jeśli mimo podjętych działań jednostka nie osiągnie pożądanego celu, wówczas może zmodyfikować środki służące jego realizacji lub doświadczy silnych negatywnych emocji, co zmotywuje ją do jeszcze silniejszej reakcji. Im mniejsze prawdopodobieństwo znalezienia alternatywnych sposobów działania, wynikające bądź z rzeczywistych ograniczeń, bądź z błędnej percepcji sytuacji, tym większe prawdopodobieństwo intensyfikacji zachowania dotychczas przejawianego, czyli radykalizacji w wymiarze behawioralnym.

Prawdopodobieństwo uświadomienia sobie możliwości alternatywnego działania jest z oczywistych względów negatywnie skorelowane z poziomem kompetencji poznawczych jednostki. Może to być przyczyną tego, że osoby, których myślenie cechuje sztywność

poznawcza, są szczególnie podatne na radykalizację, gdy dojdzie do frustracji ich potrzeb.

Działania takich jednostek można określić jako nieracjonalne w klasycznym rozumieniu racjonalności jako optymalnego doboru środków do realizacji celów jednostki (Spohn, 2002).

Uwzględnienie perspektywy psychologii ewolucyjnej skłania do przyjęcia hipotezy, że zagrożenie realizacji wartości, czy też celów, które w sposób bezpośredni powiązane są z przetrwaniem i reprodukcją, będzie w sposób szczególny sprzyjało radykalizacji, gdyż wywoła silniejsze emocje, co dodatkowo ograniczy zdolność do racjonalnego myślenia i prawdopodobieństwo szukania alternatywnych rozwiązań.

Wymiar afektywny, który w analizach procesu radykalizacji jest często pomijany (Crettiez, 2016, Cassam, 2018), odgrywa niezwykle istotną rolę. Szczególne znaczenie motywacyjne mają negatywne stany afektywne, takie jak złość, czy nienawiść. Ich źródłem – jak pokazano w poprzednich częściach tej monografii – jest często przekonanie jednostki, że ona lub grupa, do której należy, jest krzywdzona. Również przeżywanie awersyjnego pobudzenia, wywołanego przez nieznane dla podmiotu przyczyny, prowadzi do poszukiwania uzasadnienia tego doświadczenia. Gdy jednostkę cechuje niski poziom inteligencji poznawczej i emocjonalnej, wzrasta prawdopodobieństwo, że odwoła się ona do zrozumiałych dla niej, chociaż błędnych narracji dostarczanych przez ekstremistyczne ideologie, wyjaśniających przeżywany przez nią stan działaniem wrogich jednostek, grup lub nacji, które trzeba unicestwić.

Emocje stanowią filogenetycznie stare programy działania, uruchamiające się automatycznie i z reguły bezrefleksyjnie w sytuacjach, w których występuje możliwość pozyskania lub utraty zasobów. Wykształciły się one w wyniku istnienia biologicznych racji, które nie zawsze jesteśmy w stanie sobie uświadomić (Dennett, 1997). Jedną z przyczyn ich istnienia jest konieczność energicznego i szybkiego reagowania w sytuacjach zagrożenia, gdy podjęcie właściwej decyzji w drodze racjonalnej refleksji jest mało prawdopodobne ze względu na mocno ograniczone możliwości komputacyjne ludzkiego umysłu (por. Thagard, 1996). Szczególnie silne i łatwe do wzbudzenia są emocje związane z występowaniem zagrożenia dla jednostki, gdyż zignorowanie zagrożenia wiąże się z o wiele poważniejszymi negatywnymi konsekwencjami niż niedostrzeżenie szansy (por. Buss, 2001).

Pomijanie afektywnego wymiaru radykalizacji istotnie zawęża perspektywę opisu i wyjaśniania tego zjawiska. Van Stekelenburg (2017, s. 936) sądzi, że przywódcy/organizatorzy „używają swojej władzy, zasobów i kreatywności aby przekształcić jednostkowe pretensje i emocje w zbiorowe roszczenia”. Silne emocje towarzyszące

procesowi radykalizacji jednostek i grup społecznych sprawiają, że trudno wyjaśniać to zjawisko na gruncie modelu racjonalnego sprawcy.

Szczególnie jaskrawym przejawem radykalizacji są akcje terrorystyczne. Próby wyjaśniania terroryzmu w ramach modelu racjonalnego sprawcy (Rational Agent Model – RAM) krytykuje Cassam (2018). W modelu tym przyjmuje się, że akty terroru są wynikiem działania racjonalnych agentów, którzy w wyniku logicznego wnioskowania dochodzą do wniosku, że jest to skuteczny sposób osiągnięcia określonego celu politycznego. Jeśli istnieje duża dysproporcja sił, to strona ewidentnie słabsza, nie mogąc pozwolić sobie na bezpośrednie starcie, w którym nie miałaby żadnych szans, może próbować wymóc realizację swoich postulatów paraliżując wrogą społeczność strachem.

Grupa słabsza liczy na to, że w ten sposób doprowadzi silniejszego przeciwnika do uległości, gdyż nie może on pozwolić sobie na przedłużanie się stanu zagrożenia.

Długotrwały lęk i koszty ponoszone w związku z przeciwdziałaniem niespodziewanym atakom mogą być zbyt duże nawet dla bardzo zasobnych społeczności. Przykładem, w którym tego rodzaju strategia okazała się skuteczna, były ataki bombowe z wykorzystaniem ciężarówek na koszary armii amerykańskiej w Bejrucie, które doprowadziły do wycofania wojsk USA z Libanu (Cassam, 2018).

W wielu jednak przypadkach działań terrorystycznych nie sposób uznać za racjonalne, a ich podjęcie świadczy o nierozumieniu rzeczywistości politycznej przez sprawców.

Zdaniem Cassama (2018), było tak np. w przypadku ataków na World Trade Center. Atak nie miał szans na doprowadzenie do wycofania się Stanów Zjednoczonych z Bliskiego Wschodu;

wręcz przeciwnie – sprowokował działania odwetowe, których rezultatem była likwidacja Talibanu w Afganistanie i zabicie Osamy bin Ladena, który był jego organizatorem (Cassam, 2018).

Ze względu na to, że ataki terrorystyczne w wielu wypadkach mają dość irracjonalny charakter, popularność – szczególnie w odniesieniu do terroryzmu związanego z islamem (Cassam, 2018) – zyskuje alternatywny model wyjaśniania, odwołujący się do radykalizacji.

Model ten opiera się na założeniu, że niektórzy ludzie są podatni na radykalizację i w pewnych warunkach mogą ulec temu procesowi, w przeciwieństwie do ludzi, którzy nie wykazują takiej podatności, gdyż przemoc polityczna jest dla nich odrażająca.

Model radykalizacji, przyjmowany przez wiele rządów państw zachodnich, jest modelem, który określa się również jako model „zarażania” (contagion model), gdyż radykalizacja traktowana jest jak zakaźna choroba, którą zarażają się podatne na nią jednostki przez kontakt z nosicielami – radykałami, głosicielami ideologii (Cassam, 2018).

Cassam (2018) krytykuje również ten model, zwracając uwagę, że nie wyjaśnia on, dlaczego terroryści obierają takie, a nie inne cele. Przekonuje, też że radykalizacja jest raczej przyczyną, a nie skutkiem przemocy politycznej. O ile zarzuty Cassama dotyczące wyjaśniania aktów terroru przez teorię racjonalnego sprawcy wydają się zasadne, o tyle jego zastrzeżeń pod adresem teorii radykalizacji nie sposób uznać za trafne.

Drugi z nich łatwo odeprzeć, gdy zwróci się uwagę, że związki przyczynowo -skutkowe między dwoma zjawiskami często mają bardziej złożony charakter. Zjawisko A, które wywołało zjawisko B, może być również przez B intensyfikowane, co prowadzi do sprzężenia zwrotnego. Występowanie sprzężenia zwrotnego w przypadku radykalizacji jest ewidentne. Akty terroru prowadzą do represji wobec jednostki, czy społeczności, której przypisuje się odpowiedzialność za nią, co z kolei motywuje ją do kolejnych, często jeszcze bardziej okrutnych aktów terroru, co jest przyczyną jeszcze bardziej surowych represji.

Pierwszy zarzut Cassama (2018) jest bardziej interesujący i wymaga nieco szerszego omówienia. Chociaż w gruncie rzeczy nie ma powodów, aby przyjmować, że teoria radykalizacji powinna tłumaczyć cele radykalnych działań, to jednak możliwe jest dość ogólne ich określenie, przynajmniej w odniesieniu do motywów podejmowania działań terrorystycznych, w oparciu o teoretyczną syntezę modelu racjonalnego sprawcy i modelu radykalizacji dokonaną na gruncie ewolucjonizmu.

Odwołując się do Dennettowskiej idei „racji unoszących się swobodnie”, których działający podmiot zazwyczaj sobie nie uświadamia, można traktować radykalne zachowania jako cechujące się racjonalnością biologiczną (Florek, 2011c). Istotą racjonalności biologicznej jest podejmowanie przez jednostkę działań, które zwiększają jej dostosowanie łączne, chociaż niekoniecznie prowadzą do realizacji jej pragnień i poprawy jej dobrostanu.

Jednostka nie musi być przy tym świadoma faktu, że jej zachowania są w istocie nakierowane na osiągnięcie jakiegoś biologicznego celu (biologicznej wartości). Na przykład dążeniu do redukcji popędu seksualnego nie musi towarzyszyć, i zazwyczaj nie towarzyszy, przekonanie, że jest to warunek sine qua non „przetrwania” genów, które je warunkują. Dążenie to nie musi się też wiązać z pragnieniem znoszenia wyrzeczeń dla dzieci, które mogą narodzić się w wyniku jego realizacji.

Radykalnym działaniom nazistów polegającym na eksterminacji grup etnicznych, postrzeganych przez nich jako pasożytnicze, nie towarzyszyła świadomość, że odpowiadają za nią mechanizmy psychiczne, które wyewoluowały, bo motywowały do pozyskiwania zasobów dla osobników spokrewnionych kosztem tych niespokrewnionych. Byli przekonani, że realizują wzniosłe idee, podsuwane im przez propagatorów rasistowskiej ideologii. Ludzki

umysł potrzebuje uzasadnień, i – gdy nie jest w stanie dostrzec rzeczywistych motywów, często czysto biologicznych, swoich decyzji, ocen lub działań – akceptuje wyjaśnienia, które są dla niego – z różnych względów – wygodne i takie, które jest w stanie zrozumieć (Haidt, 2001).

W dokumencie Radykalizacja : konteksty psychologiczne (Stron 110-117)