• Nie Znaleziono Wyników

albo karaniu (cpt)

4.10. Sądowy nadzór penitencjarny

1. Wzmocnienie statusu prawnego osób uwięzionych (praw i obowiązków) w k.k.w. z 1997 roku powinno być następstwem zbudowania systemu monito-ringu i ochrony, w szczególności praw im przynależnych. W polskim systemie penitencjarnym jednym z organów ochrony praw osób pozbawionych wolności jest sędziowski nadzór penitencjarny, którego funkcjonowanie reguluje art. 32–36 k.k.w. W opinii T. Szymanowskiego, nadzór penitencjarny sprawowany przez sędziów jest najważniejszy, ponieważ gwarantuje on praworządne i humanitarne wykonywanie kary pozbawienia wolności i tymczasowego aresztowania151. Nad-zór penitencjarny sprawowany przez sędziego penitencjarnego jest wyrazem nad-rzędnej roli sądu nad postępowaniem wykonawczym. Sędzia penitencjarny jest wyposażony w szereg uprawnień, m.in. wydawanie zarządzeń (art. 18 § 3 k.k.w.),

149 http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/Interpelacjetresc.xsp?key:37C7D661 – dostęp: 12.09.2012 r.

150 http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/Interpelacjetresc.xsp?key:098AOFPC – dostęp: 12.09.2012 r.

151 T. Szymanowski, Przemiany systemu penitencjarnego w Polsce. Fakty i próba oceny, Instytut Wymiaru Sprawiedliwości, Warszawa 1994, s. 72.

badanie skarg organów postępowania wykonawczego w zakresie ich zgodności z prawem oraz podejmowanie odpowiednich czynności (art. 34 k.k.w.), włącz-nie z wnioskowawłącz-niem do właściwego ministra o zawieszewłącz-nie działalności, bądź likwidację w części lub w całości określonego zakładu (art. 35 § 3 k.k.w.). Insty-tucja sądowego nadzoru penitencjarnego sprawowanego przez sędziego peniten-cjarnego posiada szczególne możliwości i predyspozycje skuteczności kontroli przestrzegania praw i obowiązków osób uwięzionych. Przepisy art. 33 § 1 k.k.w. dają sędziemu penitencjarnemu prawo wizytowania miejsc izolacji. Sędziowie penitencjarni mają szczególne prawo polegające na możliwości wstępu w każdym czasie, bez ograniczeń do miejsc pozbawienia wolności, poruszania się po ich te-renie, przeglądania dokumentów i żądania wyjaśnień od administracji izolującej te osoby. Ponadto sędzia penitencjarny ma prawo przeprowadzania podczas nie-obecności innych osób rozmów z osobami pozbawionymi wolności oraz badania ich wniosków, skarg i próśb (art. 33 § 2 k.k.w.).

Sądowy nadzór penitencjarny wśród różnych form monitoringu i kontro-li przestrzegania praw i obowiązków osób pozbawionych wolności powinien mieć ogromną skuteczność. Sędzia penitencjarny został wyposażony w bardzo dobre instrumenty sprawowania tego nadzoru. Częściej niż CPT przeprowadza okresowe wizytacje (nie rzadziej niż raz do roku)152, na co dzień współpracuje z administracją więzienną, ponieważ sędzia penitencjarny sprawujący nadzór pe-nitencjarny wydaje postanowienia w ramach orzecznictwa sądu penitencjarnego, co najmniej raz w tygodniu uczestniczy w wyjazdowej wokandzie na terenie ZK, czy AŚ153. Sędzia może podejmować wiele decyzji mających wpływ na modyfiko-wanie wykonywania kary pozbawienia wolności, w tym również respektomodyfiko-wanie praw osób pozbawionych wolności.

2. Powstaje pytanie, czy sądowy nadzór penitencjarny, opierając się na ure-gulowaniach zawartych w k.k.w. z 1997 roku, wpływa na ochronę praw osób pozbawionych wolności, w tym również na ochronę prawa do powierzchni mieszkalnej w okresie narastającego przeludnienia więziennego. Odpowiedź na tak sformułowane pytanie jest dosyć trudna. Wydanie oceny wymagałoby badań empirycznych na temat efektywności nadzoru penitencjarnego, a takie pojawi-ły się dopiero w 2010 roku154 i dotyczyły okresu uregulowań prawnych k.k.w. z 1997 roku. Oceny wcześniejsze są negatywne. P. Sobota stwierdza, że do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich co roku wpływa ponad 4000 skarg i próśb osób

152 § 4 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie sposo-bu, zakresu i trybu sprawowania nadzoru penitencjarnego (Dz.U. Nr 152, poz. 1496).

153 Zdaniem T. Szymanowskiego, sędzia nadzorujący zakład karny powinien wyłączyć się od orze-kania w sprawach dotyczących zakładu, por. T. Szymanowski, Z. Świda, Kodeks karny

wyko-nawczy. Komentarz, Wyd. LIBRATA Sp. z o.o., Warszawa 1998, s. 73.

154 T. Kalisz, Sędziowski nadzór penitencjarny, Polski model nadzoru i kontroli nad legalnością

i prawidłowością wykonywania środków o charakterze izolacyjnym, Wydawnictwo

pozbawionych wolności, przy czym co najmniej 90% tych skarg dotyczy kwestii objętych nadzorem penitencjarnym, takich, co do których sędziowie penitencjarni mają uprawnienia zarówno zbadania sprawy, jak i wydania decyzji wiążących administrację zakładów karnych. Zadając sobie pytanie, dlaczego skarżący w tak dużym stopniu nie korzystają z przysługującej im najprostszej drogi rozwiązania ich problemów, należałoby wyjaśnić postępowanie pozbawionych wolności dwie-ma hipotezami. Pierwsza hipoteza: autorzy skarg chcą zwiększyć ich rangę przez zainteresowanie organu centralnego. Druga hipoteza: sędziowie są zbyt obciążeni pracą, co utrudnia im szybkie i dogłębne badanie spraw, a tym samym zniechęca pozbawionych wolności do zwracania się do nich155. Słuszna wydaje się druga hipoteza z dodaniem, iż rozstrzygnięcia sędziów penitencjarnych są rutynowe, ugodowe wobec administracji więziennej, podatne na zmienne tendencje polityki penitencjarnej, na którą wpływ mają partie rządzące.

Miarą nieskuteczności ochrony i gwarantowania praw więźniów do po-wierzchni mieszkalnej w latach przeludnienia polskich więzień jest brak aktyw-ności sędziów penitencjarnych, brak z ich strony inicjatywy rozwiązania tego problemu, podejmowania działań niestandardowych, odważnych. Sędziowie penitencjarni nie wykorzystali swoich prerogatyw prawnych, które pozwoliłyby zwrócić uwagę państwa na problem przeludnienia i spowodowały, że przez dłu-gie lata trzeba było czekać na rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego, które wpłynęło na nowe, skuteczniejsze ukształtowanie ochrony prawa więźniów do powierzchni mieszkalnej, gwarantowanej przez art. 110 § 2 k.k.w.

Nic nie stało na przeszkodzie, by sędzia penitencjarny, powiadomiony przez dyrektora zakładu karnego, który w trybie art. 248 § 1 k.k.w. osadza więźnia na czas określony w warunkach, gdzie powierzchnia celi na jedną osobę wynosi mniej niż 3 m², zastanowił się, co znaczy „czas określony”. Jeśli ustawodaw-ca użył takiego sformułowania, to miał jakiś cel. „Czas określony” to na pewno nie czas zbyt długi, to na pewno nie czas odbywania kary w przeludnionej celi do końca kary. Zatem o jaki tu chodzi czas? Sędzia penitencjarny powiadomio-ny o osadzeniu więźnia w przeludnionej celi mógł zweryfikować czas pobytu w przeludnionej celi, bądź nie zgodzić się na takie odstępstwo od zasady wyra-żonej w art. 110 § 2 k.k.w. Sędzia penitencjarny miał prawo mieć wątpliwości, co znaczy „czas oznaczony”, jak go zdefiniować. Żaden sędzia penitencjarny w Polsce nie wystąpił do właściwego organu o wykładnię tego przepisu.

Z badań empirycznych, które przeprowadził T. Kalisz156, wynika, że 75,5% badanych sędziów penitencjarnych uznało, iż przeludnienie jednostek penitencjar-nych stanowi barierę oddziaływania penitencjarnego, i to największą. Zatem mia-ło świadomość, że zjawisko to należy oceniać negatywnie, bo negatywnie wpływa

155 P. Sobota, Nadzór penitencjarny, [w:] Stan i węzłowe problemy polskiego więziennictwa, cz. II, „Biuletyn. Materiały” 1997, nr 32, s. 337–339.

na realizację podstawowych celów kary pozbawienia wolności. W 45,5%157 spra-wozdań powizytacyjnych sędziowie nie formułowali żadnych zaleceń, w tym za-leceń dotyczących przeludnienia więziennego, a przecież wówczas ten problem występował, bowiem przedmiotem badań były sprawozdania z przebiegu wizy-tacji z lat 2004–2008158. W pozostałych sprawozdaniach zalecenia były formuło-wane w sposób abstrakcyjny, np. „należy dążyć do zmniejszenia przeludnienia”. Sądowy nadzór penitencjarny zatem nie odcisnął wyraźnego piętna na ochronie praw więźniów do powierzchni mieszkalnej.

Outline

Powiązane dokumenty