• Nie Znaleziono Wyników

Najważniejsza hipoteza sformułowana w niniejszej rozprawie dotyczy istnie-nia niepamięciowych mechanizmów efektu dezinformacji. Mówiąc technicz-nie i z punktu widzenia zaproponowanej procedury czteroetapowej, mechani-zmy niepamięciowe zdiagnozować należy u tych osób, które:

1) w teście efektu dezinformacji odpowiedziały zgodnie z dezinformacją, oraz:

2) w teście pamięci źródła, dotyczącym filmu, odpowiedziały zgodnie z fil-mem, oraz:

3) w teście pamięci źródła, dotyczącym tekstu, odpowiedziały zgodnie z tek-stem.

Pierwsza i druga przesłanka są warunkiem koniecznym dla zdiagnozowa-nia mechanizmu niepamięciowego, to jest sytuacji, że ktoś zapytany o film od-powiada zgodnie z tekstem, lecz zapytany o ten film ponownie, po „odkłama-niu” odpowiada jednak zgodnie z filmem. Przesłanka trzecia wydaje się

oczy-139

wista i niewymagająca badania, ponieważ pozornie jest oczywiste, że jeśli ktoś w teście efektu dezinformacji odpowiedział zgodnie z nią, to, skoro użyta procedura uniemożliwia skuteczne zgadywanie, musiał ją w czytanym tekście dostrzec. Jednak niezupełnie, z powodu na przykład tak trywialnego jak wza-jemne odpisywanie przez osoby badane odpowiedzi w teście efektu dezinforma-cji. Dodanie przesłanki trzeciej czyni całą procedurę do pewnego stopnia pre-cyzyjniejszą.

Osoby świadome rozbieżności, to jest ujawniające w etapie czwartym po-prawną pamięć filmu i tekstu, mogły w teście efektu dezinformacji zachować się dwojako: odpowiedzieć w nim zgodnie z dezinformacją lub odpowiedzieć zgodnie z informacją oryginalną. Te pierwsze nazywam osobami świadomymi ulegającymi, a te drugie – świadomymi odpornymi. Istnienie tych pierwszych jest treścią postawionej hipotezy głównej.

Następna z grup hipotez testowanych w planowanych badaniach dotyczyła wpływu wyrazistości informacji oryginalnej na mechanizmy efektu dezinforma-cji. Wyrazistość tę rozumiałem jako ogół czynników wpływających na prawdo-podobieństwo zauważenia danej informacji.

W zgodzie z danymi istniejącymi w literaturze przedmiotu przyjąłem, że wielkość efektu dezinformacji będzie się zmniejszała wraz ze wzrostem wyrazi-stości informacji oryginalnej. Powinno dziać się tak dlatego, że wraz ze wzro-stem tej wyrazistości rośnie proporcja osób świadomych rozbieżności, a należy oczekiwać, iż spośród osób świadomych rozbieżności tylko część zdecyduje się na odpowiedź zgodną z dezinformacją. U osób niepamiętających oryginału, lecz pamiętających dezinformację, można natomiast oczekiwać, że w dużej części dojdzie do uzupełnienia luki pamięciowej, dotyczącej materiału oryginalnego, poprzez dezinformację.

Po drugie, oczekiwałem, że większa wyrazistość informacji oryginalnej związana będzie z większą proporcją osób świadomych rozbieżności między informacją oryginalną a dezinformacją. Hipoteza ta wydaje się intuicyjnie oczywista, ponieważ niezbędną przesłanką dla powstania świadomości rozbież-ności jest zauważenie informacji oryginalnej (oraz oczywiście zauważenie dez-informacji).

Trzecia hipoteza stwierdza, że im bardziej wyrazista będzie informacja ory-ginalna i dezinformacja, tym większa będzie proporcja osób ulegających dez-informacji z powodów niepamięciowych. Hipoteza ta tylko z pozoru brzmi paradoksalnie, ponieważ jej sens jest w gruncie rzeczy taki, że aby niepamię-ciowe mechanizmy dezinformacji mogły się pojawić, muszą istnieć w próbie badawczej osoby świadome rozbieżności między informacją oryginalną a de-zinformacją. Tymczasem zdanie sobie sprawy z tych rozbieżności jest praw-dopodobniejsze, kiedy informacja oryginalna i dezinformacja są wyraziste i dobrze widoczne. Kiedy szczegół oryginalny (i/lub dezinformacja) jest przez badanego przeoczony, trudno mówić o świadomości rozbieżności. Zatem w wypadku informacji oryginalnej wyrazistej ogólna liczba osób ulegających dezinformacji będzie mniejsza, lecz wśród tej mniejszej liczby proporcja osób

świadomych rozbieżności będzie większa niż w wypadku informacji oryginal-nej mało wyrazistej.

Oba analizowane rodzaje mechanizmów: pamięciowe i niepamięciowe, wykluczają się u jednej i tej samej osoby, ponieważ nie można jednocześnie rozporządzać i nie rozporządzać wolnym od błędów i pełnym zapisem pamię-ciowym. Inaczej mówiąc, nie można jednocześnie być i nie być świadomym rozbieżności między materiałem oryginalnym a dezinformacją. Nie wyklu-czają się one natomiast na poziomie próby badawczej. Jest możliwe, że w jed-nej i tej samej próbie istnieją osoby, które uległy dezinformacji z różnych przy-czyn: pamięciowych i niepamięciowych. W skrajnym przypadku u wszystkich osób, które uległy dezinformacji, mogły wystąpić mechanizmy pamięciowe;

w innym skrajnym przypadku wszystkie osoby mogły ulec dezinformacji z po-wodu mechanizmów niepamięciowych. Ta pierwsza skrajność może pojawić się w szczególności wtedy, kiedy nikt z badanych nie spostrzegł danego szczegółu oryginalnego. W takiej sytuacji, rzecz jasna, nie można oczekiwać pojawienia się mechanizmów niepamięciowych, ponieważ aby móc być świa-domym rozbieżności między informacją oryginalną a dezinformacją, trzeba najpierw jedną i drugą spostrzec.

Postawiłem również hipotezę, że wyrazistość informacji oryginalnej jest czynnikiem wpływającym na skuteczność ostrzeżenia przed dezinformacją.

Skuteczność ta powinna być dodatnio powiązana z wyrazistością, ponieważ im większa wyrazistość informacji oryginalnej, tym większa jest szansa na powsta-nie świadomości rozbieżności między oryginałem a dezinformacją. Ostrzeżenie zaś powinno być najskuteczniejsze w wypadku osób świadomych rozbieżności, ponieważ dostarcza im dla tych rozbieżności uzasadnienia. Tym samym, badany świadomy rozbieżności i ostrzeżony, że w tekście mogą istnieć błędne informa-cje, nie ma już powodu odpowiadać z dezinformacją. Z drugiej strony, w wy-padku małej wyrazistości informacji oryginalnej, ostrzeżenie odgrywa znacznie mniejszą rolę, ponieważ wobec braku świadomości rozbieżności, wynikającego z niezauważenia oryginału, badany nie wie, której informacji z tekstu się wy-strzegać. Rzecz jasna, mowa tu o ostrzeżeniu sformułowanym w sposób ogólny, a nie o informującym dokładnie, które szczegóły w materiale zawierającym dezinformację są błędne.

Reasumując, w tej grupie hipotez oczekiwałem, iż większa wyrazistość in-formacji oryginalnej oraz dezinin-formacji sprawi, że: (1) większa będzie świado-mość rozbieżności między informacją oryginalną a dezinformacją; (2) mniejsza liczba osób ulegnie dezinformacji; (3) wśród osób ulegających dezinformacji większa będzie proporcja osób ulegających jej z powodu działania mechani-zmów niepamięciowych i (4) zwiększy się skuteczność ostrzeżenia.

Następna grupa postawionych hipotez dotyczyła korelatów ulegania vs od-porności na dezinformację u osób świadomych rozbieżności. Osoby świadome rozbieżności mogły bowiem albo ulec dezinformacji, albo być odporne na nią.

Oczekiwano, że te dwie grupy będą zróżnicowane pod względem cech indywi-dualnych związanych z różnymi rodzajami podatności na wpływy i odporności

141

na wieloznaczność, oraz z podatnością na sugestie, w tym sugestie niezwiązane z pamięcią. Oczekiwano też, że osoby ulegające będą miały wyższy lęk przed negatywną oceną.

Analizując podatność na sugestie, uwzględniono zarówno podatność na su-gestie jawne, jak i niejawne. Podział ów, datujący się od Sidisa (1989), jest związany z tym, czy badanemu mówi się otwarcie, czego się od niego ocze-kuje, czy też się tego nie mówi. W wypadku sugestii jawnej czytelny i oczywi-sty jest cel sugestii oraz sam fakt, że testowana jest podatność na sugestie, natomiast w wypadku sugestii niejawnej, ani cel sugestii, ani nawet fakt jej wywierania nie są badanemu znane (por. Gheorhgiu, 1989). Przykładem suge-stii jawnej mogą być zadania zawarte w skalach podatności hipnotycznej, na przykład prośba o wyciągnięcie przed siebie przez badanego ręki i powtarza-nie sugestii, iż ręka jest ciężka i opada w dół. Przykładem sugestii niejawnych może być współczesna wersja Testu Sugestialności Cieplnej (Gheorghiu, Pol-czyk i Kappeler, 2003), w którym jeden z itemów polega na tym, że badany kładzie rękę pod urządzenie emitujące światło na coraz mniejszą powierzchnię dłoni, a zadaniem jest danie sygnału, skoro tylko poczuje ciepło. W rzeczywi-stości żadne ciepło nie jest emitowane, a „spostrzeżenie” go przez badanego traktowane jest jako przejaw podatności na sugestie. Podział na podatność na sugestie jawne i niejawne nie jest wprawdzie wolny od problemów, zarówno teoretycznych, jak i empirycznych (Gheorghiu, 1966; Polczyk i Pasek, 2006), lecz mimo to w planowanych badaniach uwzględniono oba testy dla obu tych rodzajów podatności na sugestie. Oczekiwano, że osoby świadome ulegające będą miały od świadomych odpornych wyższe wyniki w testach mierzących podatność na oba rodzaje sugestii.

Oczekiwano również, że osoby świadome ulegające będą miały od osób świadomych odpornych wyższe natężenie podatności na wpływ społeczny oraz uległości. Związek tego rodzaju jest logiczny, ponieważ rezygnowanie w sytu-acji niezgodności informacji z własnej wiedzy i opieranie się na wiedzy za-czerpniętej skądinąd jest przejawem podatności na wpływ oraz uległości.

Kolejna hipoteza tego rodzaju dotyczyła lęku przed negatywną oceną. Ocze-kiwano, że osoby świadome ulegające będą miały od świadomych odpornych wyższy lęk społeczny, ponieważ oparcie się na własnej pamięci może wymagać większej odwagi niż oparcie się na „informacjach bezpiecznych, bo dostarczo-nych przez eksperymentatora”.

Dodatkowo, osoby świadome ulegające i świadome odporne porównano pod kątem absorpcji, potrzeby poznawczego domknięcia oraz potrzeby aprobaty społecznej. Absorpcję uwzględniono, ponieważ w niektórych eksperymentach okazywała się ona powiązana z podatnością na efekt dezinformacji (por. pod-rozdział 3.1.7). Potrzeba poznawczego domknięcia natomiast wydawała się interesująca w tym kontekście dlatego, że odnosi się ona do preferowania po-rządku i nietolerowania wieloznaczności (Webster i Kruglanski, 1994). Ponie-waż wykrycie różnic między informacją oryginalną a dezinformacją stwarza sytuację wieloznaczną i nieuporządkowaną, możliwe jest, że osoby decydujące

się w takiej sytuacji na własną wiedzę i na wiedzę zaczerpniętą z innych źródeł, niż własna pamięć, różnią się pod względem tej cechy.

Pomiar potrzeby aprobaty społecznej traktowałem natomiast jako pewną procedurę kontrolną. Gdyby się na przykład okazało, że osoby świadome ule-gające mają od świadomych odpornych wyższe nasilenie potrzeby aprobaty spo-łecznej, to mógłby to być powód do podejrzeń, iż przeniknęły one cel ekspery-mentu i postanowiły potwierdzić poprawnie przez siebie postrzegane hipotezy, w celu uzyskania aprobaty społecznej. W wypadku absorpcji, potrzeby po-znawczego domknięcia i potrzeby aprobaty społecznej nie stawiano hipotez, traktując tę część analiz jako eksploracyjne.

Wykonałem też eksperymenty replikujące wyniki uzyskiwane w teście stan-dardowym oraz zmodyfikowanym, stawiając hipotezy, że w tym pierwszym efekt dezinformacji wystąpi, a w tym drugim nie. W eksperymentach tych prze-testowałem też pewne dodatkowe elementy procedury, w tym zwłaszcza sposób wprowadzania dezinformacji i przeprowadzania testu końcowego za pomocą komputera, umożliwiającego między innymi rejestrowanie czasu udzielania odpowiedzi przez badanego.

Komentarza wymaga próba zreplikowania braku efektu dezinformacji w wy-padku testu zmodyfikowanego. Replikowanie braku efektu jest zawsze zaj ę-ciem ryzykownym, ponieważ wyniku nieistotnego statystycznie nie można oczywiście traktować jako argumentu na rzecz nieistnienia efektu. Problem ten rozwiązano w taki sposób, że zadbano o odpowiednio dużą moc procedury, czyli wysokie prawdopodobieństwo uzyskania wyniku istotnego statystycznie w wypadku rzeczywiście istniejącego efektu (patrz szczegółowy opis ekspe-rymentu 2.).

Dodatkowo, w eksperymencie 1. sprawdzono wpływ pozytywnej lub nega-tywnej informacji zwrotnej na wielkość efektu dezinformacji, a w eksperymen-cie 2. – wpływ odstępów czasu między dezinformacją a testem końcowym na efekt dezinformacji uzyskiwany w teście zmodyfikowanym. Tę część analiz potraktowano jako analizy dodatkowe i eksploracyjne, bez stawiania w odnie-sieniu do nich hipotez.

Postawione hipotezy badawcze można streścić następująco:

1. Hipotezy związane z replikacjami:

1.1. W procedurze wykorzystującej test standardowy wystąpi efekt dezin-formacji.

1.2. W procedurze wykorzystującej test zmodyfikowany efekt dezinformacji nie wystąpi.

2. Hipoteza główna: Istnieją niepamięciowe mechanizmy efektu dezinfor-macji, to znaczy, wśród osób odpowiadających na pytanie dotyczące in-formacji oryginalnej zgodnie z dezinformacją istnieją takie, które znały odpowiedź poprawną wynikającą z informacji oryginalnej.

3. Hipotezy dotyczące wyrazistości informacji oryginalnej:

3.1. Im większa wyrazistość informacji oryginalnej, tym mniejszy efekt de-zinformacji.

143 3.2. Im większa wyrazistość informacji oryginalnej, tym większa jest pro-porcja osób świadomych rozbieżności między informacją oryginalną a dezinformacją.

3.3. Im większa wyrazistość informacji oryginalnej, tym większa jest w grupie osób ulegających dezinformacji proporcja osób świado-mych rozbieżności. Inaczej mówiąc, im większa jest wyrazistość in-formacji oryginalnej, tym większa jest w grupie osób ulegających dezinformacji proporcja osób, u których wystąpiły niepamięciowe mechanizmy efektu dezinformacji.

3.4. Im większa jest wyrazistość informacji oryginalnej, tym większa sku-teczność ostrzeżenia przed dezinformacją.

4. Osoby świadome ulegające odznaczają się, w porównaniu z osobami świa-domymi odpornymi:

4.1. większą podatnością na sugestie jawne i niejawne, 4.2. większą podatnością na wpływ społeczny,

4.3. większą uległością.

Najważniejsze z punktu widzenia tematu tej rozprawy są hipotezy 2. oraz 3.3, zaznaczone pogrubionym drukiem. W celu weryfikacji tych i pozostałych hipotez, zaprojektowano serię sześciu eksperymentów:

Eksperymenty replikujące podstawowe zjawiska dotyczące efektu dezin-formacji:

1. Replikacja efektu dezinformacji badanego za pomocą testu standardowego (Loftus i in., 1978), lecz w wersji z wszczepianiem wspomnień, czyli sugerowa-niem istnienia nieistniejących szczegółów. Dodatkowo zbadano w tym ekspery-mencie wpływ informacji zwrotnej na efekt dezinformacji. Zbadano też przydat-ność komputerowego rejestrowania czasu udzielania odpowiedzi przez badanych.

2. Replikacja braku efektu dezinformacji badanego za pomocą testu zmody-fikowanego (McCloskey i Zaragoza, 1985a). Dodatkowo zbadano wpływ odst ę-pów między dezinformacją a testem efektu dezinformacji na wyniki w tym te-ście; testowano też, podobnie jak w eksperymencie 1., przydatność kompu-terowego rejestrowania czasu udzielania odpowiedzi przez badanych.

3. Badania wstępne, wykorzystujące uproszczoną procedurę czteroetapową, zbliżoną do zastosowanej przez Blanka (1998). Porównano również w tym eks-perymencie osoby świadome ulegające i świadome odporne pod kątem suge-stialności jawnej i niejawnej, absorpcji, lęku przed negatywną oceną i potrzeby aprobaty społecznej.

Eksperymenty główne

4. Eksperyment czteroetapowy, weryfikujący, czy istnieją osoby świadome ulegające.

5. Eksperyment weryfikujący hipotezy dotyczące wpływu wyrazistości in-formacji oryginalnej na świadomość rozbieżności, wielkość efektu

dezinforma-cji i proporcję mechanizmów pamięciowych i niepamięciowych wśród osób ulegających dezinformacji. Dodatkowo, w eksperymencie tym porównano oso-by świadome ulegające i świadome odporne pod kątem różnych rodzajów po-datności na wpływ, uległości oraz potrzeby poznawczego domknięcia.

6. Eksperyment weryfikujący hipotezę dotyczącą zróżnicowanej skuteczno-ści ostrzeżenia przed możliwoskuteczno-ścią rozbieżnoskuteczno-ści między informacją oryginalną a dezinformacją.

Procedura i wyniki uzyskane w tych eksperymentach przedstawione są w ko-lejnych rozdziałach tej pracy.

Rozdział 6

EKSPERYMENTY REPLIKACYJNE