• Nie Znaleziono Wyników

Instytucja powoda w procesie karnym

W dokumencie Szkoda i jej kompensacja w prawie karnym (Stron 173-181)

1. Powództwo adhezyjne

1.2. Instytucja powoda w procesie karnym

Instytucja powoda w procesie karnym była nazywana powództwem lub procesem adhezyjnym. Pokrzywdzony w ramach postępowania karnego mógł wystąpić z powództwem cywilnoprawnym, czyli dochodzić roszczeń cywilnoprawnych związanych ze szkodą poniesioną w wyniku przestępstwa. Szkoda musiała mieć oczywisty związek z czynem zabronionym, który był przedmiotem postępowania karnego, ponieważ w innym wypadku kłóciłoby się to z istotą tego procesu (por. art. 62 in fine i art. 65 § 1 pkt 2 k.p.k.).

Przepis art. 62 k.p.k. stanowił, że pokrzywdzony mógł aż do rozpoczęcia przewodu sądowego na rozprawie głównej wytoczyć przeciw oskarżonemu powództwo cywilne w celu dochodzenia w postępowaniu karnym roszczeń majątkowych wynikających bezpośrednio z popełnienia przestępstwa. Przyjmuje się, iż powództwo adhezyjne miało charakter uboczny, a samo postępowanie w dalszym ciągu stanowiło proces karny, a nie cywilny – w ramach tego procesu orzekało się jedynie o roszczeniach cywilnoprawnych614. Wracając do stanowiska S. Stebelskiego, zaprezentowanego we wstępie niniejszego rozdziału, na temat tego, że w przypadku procesu adhezyjnego zastosowanie powinny mieć przepisy postępowania karnego, należy zauważyć, że w piśmiennictwie zastrzegano, iż chociaż przy rozpoznawaniu powództwa adhezyjnego następowało połączenie procesowe sprawy karnej i cywilnej, to każda z tych spraw powinna być traktowana zgodnie z zasadami procesowymi dla niej właściwymi. W przypadku natomiast, gdy zastosowanie cywilnych rozwiązań procesowych było sprzeczne z zasadami postępowania karnego – to te drugie wyłączały pierwsze615. Odzwierciedlenie tego stanowiska znalazło się w art. 70 k.p.k., który stanowił, że w kwestiach dotyczących powództwa cywilnego, a nieunormowanych przez przepisy Kodeksu postępowania karnego, stosowało się odpowiednio przepisy obowiązujące w postępowaniu cywilnym. Właśnie odpowiednie – a nie wprost – stosowanie przepisów postępowania cywilnego wskazywało na to, że nie mogły one być sprzeczne z zasadami postępowania karnego. Słowo „odpowiednie” nakazywało w takim przypadku stosowanie przepisów postępowania cywilnego wprost, jeżeli te nie stały w ogóle w sprzeczności z regulacjami

614 Oprócz wskazanych stanowisk we wstępnie por. także: A. Kafarski, Akcja cywilna w procesie karnym, Wydawnictwo Prawnicze, Warszawa 1972, s. 25.

615 S. Glaser, Wstęp do nauki procesu karnego ze szczególnem uwzględnieniem ustaw obowiązujących tymczasowo w Polsce oraz polskiego kodeksu postępowania karnego i polskiego prawa o ustroju sądów powszechnych, Wyd. Gazeta Administracji i Policji Państwowej, Warszawa 1928, s. 21.

procesu karnego, bądź ze zmianami, jeżeli ich zastosowanie dało się pogodzić z przepisami Kodeksu postępowania karnego, bądź wcale, jeżeli ich zastosowanie stałoby w sprzeczności z zasadami i formułą postępowania karnego. Taka regulacja ponadto chroniła proces karny przed ewentualnymi zmianami legislacyjnymi postępowania cywilnego, przy których wprowadzaniu pominięto by instytucję powództwa adhezyjnego.

Jak wskazano powyżej, w ramach procesu adhezyjnego pokrzywdzony mógł dochodzić jedynie roszczeń majątkowych wynikających bezpośrednio z przestępstwa.

„Bezpośredniość”, o której mowa w art. 62 k.p.k., „zachodzi, gdy pomiędzy czynem zawierającym przedmiotowe znamiona przestępstwa a naruszeniem lub zagrożeniem dobra danego podmiotu nie ma ogniw pośrednich, tzn. gdy czyn uderza wprost w jego dobro, nie jest natomiast konieczne, by szkoda nastąpiła lub mogła nastąpić w stanie majątkowym już istniejącym w chwili popełnienia przestępstwa, może to być także pozbawienie korzyści spodziewanej. Roszczenia majątkowe dochodzone w trybie postępowania adhezyjnego obejmują więc zarówno straty, które pokrzywdzony poniósł (damnum emergens), jak i utracone korzyści, które mógł osiągnąć, gdyby nie poniósł straty (lucrum cessans)”616. O ile dochodzenie naprawienia szkody majątkowej rzeczywistej w ramach procesu adhezyjnego nie wymaga dyskusji, to już problematyczne dla sądu karnego mogło być rozpoznanie powództwa w zakresie szkody niemajątkowej (krzywdy) oraz utraconych pożytków. Wydaję się, że orzekanie w tym zakresie często mogło być powodem pozostawienia sprawy cywilnej bez rozpoznania, ponieważ wymagało przeprowadzenia złożonego postępowania dowodowego, co z kolei przyczyniało się do przewleczenia sprawy karnej (głównej). Niemniej nie można uznać, że z zasady było wykluczone wytoczenie powództwa adhezyjnego o utracone pożytki, gdyż brak możliwości dochodzenia tego rodzaju szkody w ramach tego samego procesu karnego kłóciłby się z podstawowymi założeniami instytucji powoda, czyli intencjom ustawodawcy przyspieszenia i ułatwienia dochodzenia roszczeń wynikłych z przestępstwa – bez konieczności występowania na drogę procesu cywilnego. Stanowiłoby to zatem znaczną uciążliwość dla powoda cywilnego, który w takim przypadku w procesie adhezyjnym mógłby dochodzić wyłącznie roszczeń tytułem naprawienia szkody wynikłej z poniesionych strat rzeczywistych, natomiast w celu

616 R. Suwaj, Powództwo adhezyjne jako środek dochodzenia roszczeń cywilnych w ramach procesu karnego [w:] Sądowa ochrona przed bezczynnością administracji publicznej, LEX 2014 [dostęp: LEX]; w kwestii

„bezpośredniości” zob. także J. Grajewski, S. Steinborn [w:] L.K. Paprzycki (red.), Komentarz aktualizowany do art. 1-424 Kodeksu postępowania karnego, Sopot 2015, komentarz do art. 62 k.p.k., teza 5 [dostęp: LEX].

realizacji roszczeń z tytułu utraconych pożytków musiałby odrębnie występować z powództwem na gruncie odrębnego postępowania cywilnego617. Do tych samych wniosków należy dojść w zakresie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (szkody niemajątkowej) w wyniku przestępstwa i to niezależnie od tego, że art. 62 k.p.k. nie stanowił o tym wprost.

Przedmiotowy przepis posługiwał się jednak zwrotem „roszczeń majątkowych”, a w zakres tego pojęcia wchodzi zarówno szkoda majątkowa (szkoda rzeczywista, utracone pożytki), jak i szkoda niemajątkowa618. W kwestii tej ostatniej czynnikiem przemawiającym jest to, iż szkody niemajątkowej nie można zasadniczo naprawić inaczej niż przez zasądzenie kwoty pieniężnej tytułem zadośćuczynienia. Natomiast upierając się przy tym, że szkodę niemajątkową można naprawić również inaczej, to wystarczającą podstawą do jej zaliczenia w zakres roszczeń majątkowych jest możliwość przyznania zadośćuczynienia pieniężnego, a tym samym mogła być ona przedmiotem powództwa adhezyjnego619. Należy wszakże odróżnić pojęcie „roszczenia niemajątkowego” od „szkody niemajątkowej”. Wynika to z tego, że szkodę niemajątkową można naprawić poprzez uwzględnienie roszczenia majątkowego (zadośćuczynienie na rzecz poszkodowanego), jak i poprzez uwzględnienie roszczenia niemajątkowego (np. przeprosiny). Przedmiotem procesu adhezyjnego stosownie do art. 62 k.p.k. mogły być wyłączenie te pierwsze620. Niemniej w doktrynie przeważało raczej stanowisko, że powództwo adhezyjne nie obejmowało roszczeń o naprawienie szkody niemajątkowej621.

Niezależnie od złożonego powództwa, sąd przed rozpoczęciem przewodu sądowego odmawiał jego przyjęcia w następujących przypadkach (art. 65 § 1 k.p.k.):

617 W. Daszkiewicz, Kilka uwag o powództwie adhezyjnym w wojskowym procesie karnym, Wojskowy Przegląd Prawniczy, 1/1962, s. 21-22.

618 Zob. także Z. Gostyński [w:] J. Bratoszewski, L. Gardocki, S. M. Przyjemski, R. A. Stefański, S. Zabłocki, Z. Gostyński, Kodeks postępowania karnego. Komentarz. Tom I, Warszawa 1998, komentarz do art. 62 k.p.k.

[dostęp: LEX]; K. Sychta, Zakres przedmiotowy procesu adhezyjnego [w:] P. Hofmański (red.), M. Jeż-Ludwichowska (red.), A. Lach (red.), System Prawa Karnego Procesowego. Tom IV. Dopuszczalność procesu, Warszawa 2015 [dostęp: LEX].

619 Zob. także M. Gabriel-Węglowski, Powództwo adhezyjne [w:] Przestępstwa przeciwko humanitarnej ochronie zwierząt, LEX 2009 [dostęp: LEX].

620 Zob. G. Jędrejek, Dochodzenie zadośćuczynienia na drodze procesu adhezyjnego [w:] Mobbing. Środki ochrony prawnej, ABC, 2007 [dostęp: LEX]; na temat wyłączenia roszczeń niemajątkowych spod zakresu procesu adhezyjnego zob.: S. Glaser, Wstęp do nauki procesu karnego ze szczególnem uwzględnieniem ustaw obowiązujących tymczasowo w Polsce oraz polskiego kodeksu postępowania karnego i polskiego prawa o ustroju sądów powszechnych, Wyd. Gazeta Administracji i Policji Państwowej, Warszawa 1928, s. 21.

621 Tak m.in.: J. Grajewski, S. Steinborn [w:] L.K. Paprzycki (red.), Komentarz aktualizowany do art. 1-424 Kodeksu postępowania karnego, Sopot 2015, komentarz do art. 62 k.p.k., teza 5 [dostęp: LEX];

T. Grzegorczyk [w:] Kodeks postępowania karnego. Tom I. Artykuły 1-467. Komentarz, Warszawa 2014, komentarz do art. 62 k.p.k., teza 2 [dostęp: LEX]; F. Prusak, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Warszawa 1999, komentarz do art. 62 k.p.k., teza 5 [dostęp: LEX].

− powództwo cywilne było z mocy przepisu szczególnego niedopuszczalne,

− roszczenie nie miało bezpośredniego związku z zarzutem oskarżenia,

− powództwo zostało wniesione przez osobę nieuprawnioną,

− to samo roszczenie było przedmiotem innego postępowania lub o roszczeniu tym prawomocnie orzeczono,

− po stronie pozwanych zachodziło współuczestnictwo konieczne z instytucją państwową, samorządową lub społeczną albo z osobą, która nie występowała w charakterze oskarżonego,

− złożono wniosek, o którym mowa w art. 46 § 1 k.k.

Jeżeli nie zachodziła którakolwiek z powyższych okoliczności, a pozew odpowiadał warunkom formalnym, to sąd przyjmował powództwo do rozpoznania (art. 65 § 2 k.p.k.).

Pomimo przyjętego powództwa sąd karny pozostawiał je bez rozpatrzenia, jeśli po rozpoczęciu przewodu sądowego ujawniły się okoliczności, o których mowa art. 65 § 1 k.p.k. (art. 65 § 3 k.p.k.). Celem tej regulacji było zapewnienie priorytetu rozstrzygania kwestii odpowiedzialności karnej oskarżonego, natomiast zagadnienie związane odpowiedzialnością cywilną nie mogło tamować toku postępowania karnego622. W sytuacji kiedy sąd odmówił przyjęcia powództwa lub pozostawił bez rozpoznania z uwagi na okoliczności je wyłączające, pokrzywdzonemu lub innej uprawnionej osobie nie przysługiwało zażalenie (art. 65 § 4 k.p.k.).

Oprócz pokrzywdzonego z powództwem adhezyjnym mogły wystąpić osoby najbliższe. Uprawnienie to przysługiwało, jeżeli w wyniku przestępstwa pokrzywdzony zmarł. Osoby najbliższe mogły również wstąpić w prawa pokrzywdzonego i dochodzić roszczeń, jeżeli w toku postępowania powód cywilny zmarł. W przypadku braku wstąpienia tych osób do postępowania, sąd wydając orzeczenie kończące postępowanie pozostawiał powództwo bez rozpoznania. Warto zauważyć, że powyższe rozwiązanie nie było novum, gdyż zmiany po stronie podmiotowej w ramach osób uprawnionych do wytoczenia powództwa adhezyjnego przewidywał już Kodeks postępowania karnego z 1928 r.623 624

622 J. Grajewski, S. Steinborn [w:] L.K. Paprzycki (red.), Komentarz aktualizowany do art. 1-424 Kodeksu postępowania karnego, Sopot 2015, komentarz do art. 65 k.p.k, teza 9 [dostęp: LEX].

623 Kodeks Postępowania Karnego z dnia 19 marca 1928 r. (Dz. U. z 1928 r. Nr 33 poz. 313 , z późn. zm.).

624 J. Nowińska, Osoby najbliższe pokrzywdzonego w roli powoda cywilnego [w:] Status prawny powoda cywilnego w procesie karnym, Oficyna 2007 [dostęp: LEX].

Przepisy Kodeksu postępowania karnego nie definiują „osób najbliższych”, dlatego przy ustalaniu osób uprawnionych, o których mowa w art. 63 k.p.k. należało posłużyć się art. 115 § 11 k.k., który stanowi, że osobą najbliższą jest małżonek, wstępny, zstępny, rodzeństwo, powinowaty w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia oraz jej małżonek, a także osoba pozostająca we wspólnym pożyciu. W kwestii wstąpienia osób najbliższych w prawa zmarłego podnoszono problem dziedziczenia. Mianowicie do samego wytoczenia powództwa prawo nie wymagało legitymowania się przez osobę uprawnioną postanowieniem o stwierdzenie nabycia spadku (ewentualnie aktem poświadczenia dziedziczenia). Natomiast było to istotne do wydania rozstrzygnięcia. Brak załatwienia sprawy spadkowej zmuszał sąd karny do pozostawienia powództwa adhezyjnego bez rozpoznania625.

Powództwo cywilne w ramach postępowania karnego na rzecz pokrzywdzonego lub osób najbliższych mógł wytoczyć także prokurator, jeżeli wymagał tego interes społeczny.

Prokurator mógł także popierać już wytoczone powództwo. W przypadku wytoczenia powództwa przez prokuratora nie była wymagana zgoda pokrzywdzonego lub osoby najbliższej626, sąd winien był jednak poinformować te osoby o wytoczonym powództwie doręczając im odpis pozwu627. W ramach powództwa adhezyjnego prokurator miał takie same prawa jak powód, jednak nie stawał się stroną postępowania. W sytuacji wytoczenia powództwa przez prokuratora lub popierania przez niego już wytoczonego powództwa uznawało się go za „pomocnika procesowego”628. Prokurator działał jedynie jako organ państwa w imieniu i interesie społecznym na rzecz materialnie poszkodowanych.

Można natomiast odnieść się do relacji prokurator-pokrzywdzony w sytuacji kiedy do powództwa wytoczonego przez prokuratora przystępuje pokrzywdzony.

W piśmiennictwie629 wskazuje, że w takim przypadku zastosowanie miały odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania cywilnego o współuczestnictwie jednolitym w związku z art.

70 k.p.k. Podkreśla się przy tym, że nie było to zupełne współuczestnictwo jednolite – na co zresztą zezwalało odpowiednie zastosowanie przepisów Kodeksu postępowania

625 K.Z. Eichstaedt [w:] D. Świecki (red.), Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Warszawa 2013, komentarz do art. 63 k.p.k., teza 2 [dostęp: LEX].

626 Por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 października 1984 r. sygn. akt IV KR 240/84, LEX nr 20037.

627 L. K. Paprzycki [w:] J. Grajewski, L. K. Paprzycki, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Tom I i II, Kraków 2003, komentarz do art. 64 k.p.k., teza 9 [dostęp: LEX].

628 Por. Z. Jarocki, F. Kruszewski, Uprawnienia prokuratora wynikające z art. 54 k.p.k. a interes pokrzywdzonego, Palestra, 7/1976, s. 34.

629 J. Nowińska, Prokurator jako powód cywilny w procesie adhezyjnym [w:] Status prawny powoda cywilnego w procesie karnym, Oficyna 2007 [dostęp: LEX].

cywilnego. W ramach procesu adhezyjnego wydany wyrok nie dotyczył niepodzielnie prokuratora i pokrzywdzonego, gdyż nawet jeśli prokurator wytoczył powództwo, to roszczenie nie przestawało być roszczeniem pokrzywdzonego, a prokurator nie mógł nim samodzielnie rozporządzać. Oznaczało to, że relacje między prokuratorem a pokrzywdzonym objawiały się w ten sposób, że „czynności współuczestników działających, są skuteczne wobec niedziałających, ale do czynności dyspozytywnych takich jak zrzeczenie się roszczenia, zawarcie ugody, czy uznanie powództwa, konieczna jest zgoda wszystkich współuczestników”630. W związku z tym wspomnianą relację określono mianem quasi-współuczestnictwa jednolitego631.

Zgodnie z art. 66 k.p.k. powód cywilny mógł dowodzić istnienia tylko tych okoliczności, na których opierał swoje roszczenie. Oznaczało to, że powód nie mógł podnosić okoliczności, które dotyczyły odpowiedzialności karnej sprawcy. Przedmiotowe ograniczenie nie dotyczyło prokuratora, który występował z powództwem adhezyjnym, gdyż działał on w procesie jednocześnie jako oskarżyciel publiczny, który może dowodzić wszelkich okoliczności dotyczących dokonanego czynu632.

W razie odmowy przyjęcia powództwa przez sąd karny lub pozostawienia go bez rozpoznania, powód mógł nadal dochodzić swojego roszczenia na drodze postępowania cywilnego (art. 67 § 1 k.p.k.). W takim przypadku powód mógł również wnieść w terminie 30 dni o przekazanie sprawy właściwemu sądowi cywilnemu, a za dzień zgłoszenia roszczenia uznawano dzień wniesienia pozwu w postępowaniu karnym (art. 67 § 2 k.p.k.).

Podobnie powód mógł żądać przekazania sprawy sądowi cywilnemu, jeżeli postępowanie karne uległo zawieszeniu – przy czym nie było to uzależnione jakimkolwiek terminem (art. 68 k.p.k.). Przekazanie sprawy sądowi cywilnemu nie oznaczało w żadnym wypadku wszczęcia nowej sprawy – następowała jedynie zmiana sądu rozpoznającego z sądu karnego na sąd cywilny, a tym samym z procesu karnego na cywilny633. Wyraźnie jednak trzeba podkreślić – choć jest to oczywiste z samej istoty – że sąd cywilny nie uzyskiwał w ten sposób jakichkolwiek uprawnień do dokonywania ustaleń w zakresie odpowiedzialności karnej sprawcy. Wręcz przeciwnie, sąd cywilny był związany ustaleniami sądu karnego

630 Tamże.

631 Tamże.

632 W. Daszkiewicz, Proces adhezyjny na tle prawa polskiego, PWN, Warszawa 1961, s. 126.

633 Por. F. Zedler, Postępowanie cywilne - odrzucenie pozwu - zawieszenie postępowania - powództwo adhezyjne. Glosa do postanowienia SN z dnia 30 października 2013 r., V CSK 582/12, OSP, 12/2014/12, s.

1631.

na podstawie art. 11 k.p.c., jeżeli doszło do prawomocnego skazania.

Powództwo cywilne w ramach postępowania karnego mogło być zgłoszone nie tylko na etapie sądowym, ale także już w postępowaniu przygotowawczym. Stanowił o tym art. 69 k.p.k. W takim przypadku organ prowadzący postępowanie przygotowawcze załączał pozew do akt sprawy, które przekazywał wraz z aktem oskarżenia. Po wpłynięciu aktu oskarżenia wraz z aktami sprawy sąd wydawał postanowienie o przyjęciu albo odmowie przyjęcia powództwa. Za dzień zgłoszenia roszczenia uznawano dzień zgłoszenia powództwa.

Prokurator natomiast samodzielnie orzekał w przedmiocie zabezpieczenia, jeżeli taki wniosek został złożony wraz ze złożonym pozwem. Na postanowienie prokuratora przysługiwało zażalenie. Zażalenie przysługiwało zarówno na postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia, jak i jego odmowę634. Postanowienie o zabezpieczeniu mogło być wydane już od momentu przyznania danej osobie statusu podejrzanego i mogło trwać jedynie do zakończenia postępowania sądowego635. Z kolei, jeśli postępowanie przygotowawcze zostało umorzone lub zawieszone, to pokrzywdzony w terminie 30 dni od dnia otrzymania postanowienia w tym przedmiocie mógł żądać przekazania sprawy sądowi cywilnemu. W razie przekroczenia tego terminu ewentualne zabezpieczenie powództwa upadało, a pozew nie wywoływał skutków prawnych. Upadek zabezpieczenia następował z mocy prawa, a tym samym nie było potrzeby wydawania jakiegokolwiek postanowienia o jego uchyleniu636 – zresztą takie postanowienie należałoby uznać za wydane bez podstawy prawnej.

Stosownie do art. 69a k.p.k. właściwym w sprawach o roszczenia majątkowe był sąd karny orzekający o odpowiedzialności karnej. Zasadę tę stosowano odpowiednio do prokuratora orzekającego w sprawie zabezpieczenia powództwa.

Warte zaznaczenia jest to, iż do czasu uchylenia z polskiej procedury karnej instytucji powoda, w ogólnych założeniach nie różniła się znacznie od powództwa adhezyjnego uregulowanego w niemieckiej procedurze karnej637. Zgodnie z § 403 Strafprozeßordnung638 pokrzywdzony lub jego spadkobierca może dochodzić przeciwko oskarżonemu roszczenia

634 A. Bulsiewicz, D. Kala, Zabezpieczenie majątkowe jako środek służący wykonalności przyszłego orzeczenia o przedmiocie procesu, GSP, 2/2003, teza 1 [dostęp: LEX].

635 Tamże, teza 2.

636 K. Polit-Langierowicz, Zabezpieczenie roszczeń odszkodowawczych, kar majątkowych i środków karnych w postępowaniu karnym, Palestra, 5-6/2007, s 77.

637 E. Kowalewska-Borys, D. Kużelewski, Postępowanie adhezyjne w polskim i niemieckim procesie karnym – zarys problematyki na tle prawnoporównawczym [w:] Z. Ćwiąkalski (red.), G. Artymiak (red.), Karnomaterialne i procesowe aspekty naprawienia szkody: w świetle kodyfikacji karnych z 1997 r. i propozycji ich zmian, Wolters Kluwer, Warszawa 2010, s. 444-456.

638 https://www.gesetze-im-internet.de/stpo/ [dostęp: 17.08.2021 r.].

majątkowego wynikającego z popełnienia przestępstwa, które należy do właściwości sądów powszechnych i nie zostało jeszcze wytoczone przed sądem miejscowym, bez względu na wartość przedmiotu sporu. To samo prawo przysługuje również innym, którzy dochodzą takiego roszczenia. Wniosek o wszczęcie powództwa adhezyjnego może zostać wniesiony pisemnie lub ustnie do protokołu, aż do chwili rozpoczęcia mów końcowych. Należy w nim określić precyzyjnie przedmiot i powód roszczenia oraz wskazać dowody na jego poparcie.

Natomiast w przypadku, gdy wniosek został wniesiony poza rozprawą główną, należy go doręczyć oskarżonemu. Wniosek z chwilą złożenia wywołuje takie same skutki, jak wniesienie pozwu cywilnego oraz możliwe jest jego cofnięcie aż do chwili ogłoszenia wyroku.

W dokumencie Szkoda i jej kompensacja w prawie karnym (Stron 173-181)