• Nie Znaleziono Wyników

Kondycja armii afgańskiej po zakończeniu interwencji radzieckiej (1989-1996). 93

Rozdział III: Armia afgańska w XIX i XX wieku – koncepcje funkcjonowania,

5. Kondycja armii afgańskiej po zakończeniu interwencji radzieckiej (1989-1996). 93

Jak pisze A. Saikal, tuż po wycofaniu się Rosjan z Afganistanu, „gubernatorzy prowincji, różni komendanci wojskowi oraz dowódcy polowi zajęci byli zdobywaniem autonomii, wchodzili w dogodne dla siebie sojusze bez względu na różnice ideologiczne

45 Jak twierdzi A. Giustozzi, siłę armii w tamtym okresie osłabiło dodatkowo utworzenie w 1981 r. straży granicznej. Narodowy Dyrektoriat Bezpieczeństwa, który także podlegał Ministerstu Obrony, miał za zadanie monitorować ruch na granicy pod kątem przepływu nielegalnych bojowników. Z drugiej strony, wielu badaczy uznaje te siły jako jedne z bardziej efektywnych, choć podkreśla się, że monitorowanie całej granicy państwa pozostawało poza ich możliwościami. Zob.: A. Giustozzi Antonio, Re-building the Afghan army, [w:] State reconstruction and international engagement in Afghanistan, Joint CSP/ZEF (Bonn) Symposium, 30 May - 1 June 2003, Bonn, Germany (dostępny na: http://eprints.lse.ac.uk/28363/).

pomiędzy nimi. Życie polityczne zdegenerowało się w kierunku prostego targowania się przez najsilniejsze grupy i egzekwowanie przez nie swej siły militarnej”. Pozbawiony pomocy z zewnątrz (po wyjściu ZSRR także Stany Zjednoczone niemal automatycznie wycofały swoją pomoc, ograniczyły ją również państwa takie jak Arabia Saudyjska i Pakistan) rząd Najibullaha zdołał przetrwać do roku 1992. Ceną za pozostanie przy władzy było m.in. zaakceptowanie faktu, iż lokalni przywódcy (ich liczbę Saikal szacuje na ok. 354 osoby z ok. 140 tys. „armią” ludzi pod bronią) sprawowali władzę na terytorium stacjonowania46. Wg szacunków A. Giustozziego, tylko pod wodzą jednego z komendantów - Abdula Rashida Dostuma było w 1992 r. ok. 45 tys. ludzi, a on sam został mianowany głównodowodzącym 53 Dywizji Piechoty w armii afgańskiej. W kraju pozostało dziesiątki niezależnych od rządu grup zbrojnych o różnym zasięgu oddziaływania, sile bojowej i skomplikowanym układzie zależności i sympatii politycznych. W Kabulu trwały walki pomiędzy rywalizującymi o władzę ugrupowaniami mudżahedinów, zasilanych dochodami z nielegalnie nakładanych podatków, handlu opium, grabieży, ale także subsydiów. W tym okresie do najbardziej wpływowych komendantów należeli 47 - Ahmad Szach Masud, Abdul Rashid Dostum, Ismail Khan, Sayyed Naderi, Rasul Pahlawan, Abdul Samad, Jabar Khan.

Kontrolowali oni ogromne obszary kraju - wpływy samego Dostuma obejmowały nawet 4 prowincje48. Więszość z nich miała zazwyczaj silne polityczne i finansowe powiązania z krajami sąsiednimi (Iranem, Pakistanem)49. Na południu Afganistanu władza wojskowa była bardziej rozproszona, a politycznie pieczę nad nią sprawowało, w mniejszym lub większym zakresie, około siedmiu grup o orientacji sunnickiej. Do tego dochodziła bardzo popularna grupa G. Hekmatjara z ugrupowania Hezb-e Islami, która była nieprzerwanie od lat sponsorowana przez pakistański wywiad wojskowy50.

Niemożność porozumienia się pomiędzy głównymi komendantami spowodowała, że instytucje państwa afgańskiego, w tym te zaliczane do sektora bezpieczeństwa, praktycznie

46 A. Saikal, Modern Afghanistan…, op.cit., s.205-206.

47 W literaturze anglosaskiej okresla się ich mianem „warlordów” – „panów wojny” lub „komendantów wojskowych” (patrz rozdział II niniejszej pracy).

48 Szczegółowy zasięg wpływów mudżahedinów w poszczególnych prowincjach w tym okresie patrz m.in. A.

Saikal, Modern Afghanistan…, op.cit., s. 207-209.

49 A. Giustozzi, War and Peace Economies of Afghanistan’s Strongmen, „International Peacekeeping”, Vol.14, No.1, January 2007, s. 76. Więcej na ten temat patrz też A. Saikal, Modern Afghanistan…, op.cit., s. s.208 i nn.

50 Wcześniej udał się on na emigrację do Pakistanu z powodu represyjnej polityki prezydenta Dauda, jaką prowadził m.in. wobec studenckiego ruchu islamistycznego. W okresie interwencji radzieckiej w Afganistanie był on wspomagany przez Stany Zjednoczone poprzez ISI i dysponował siłą ok. 30 tys. ludzi pod bronią.

przestały funkcjonować, a w Afganistanie doszło ostatecznie do wybuchu wojny domowej51. Część jednostek początkowo lojalnych wobec rządu, w tym dywizja podlegająca dowództwu generała Dostuma wymówiła posłuszeństwo rządowi Najibullaha i przystąpiła do mudżahedinów, co ostatecznie zakończyło się zdobyciem Kabulu przez siły antyrządowe i obaleniem rządu. W 1992 roku władzę w Kabulu przejęły siły tzw. Sojuszu Północnego (National Islamic United Front for the Salvation of Afghanistan), czyli kilku ugrupowań zjednoczonych wokół Ahmada Szaha Masuda, który proklamował Islamską Republikę Afganistanu (Islamic State of Afghanistan)52. Nowym prezydentem został Burhanuddin Rabbani z partii Jamiat-e Isalmi.

Po wycofaniu się Rosjan z Afganistanu i upadku rządu M. Najibullaha w 1992 roku, wielu bojowników zdecydowało się na powrót do swoich prowincji, jednak żołnierze profesjonalni służący do tej pory w armii początkowo decydowali się w niej pozostać ze względu na korzyści finansowe. Wielu z nich dość szybko zrezygnowało jednak ze służby i udało się na emigrację lub zajęło stanowiska doradców, gdyż trudno było się im dostosować się do nowych okoliczności. Częstokroć proponowano im stanowiska poniżej kwalifikacji, a wyższe pozycje w armii przypadały mudżahedinom, według klucza lojalności, odniesionych zasług w okresie interwencji radzieckiej. Na południu kraju afgańskie siły zbrojne uległy całkowitemu rozpadowi, a wielu bojowników przystąpiło do zdominowanych etnicznie przez Pasztunów grup, w których wpływy utrzymywało m.in. Hizb-e Islami (w tym ugrupowaniu dominowali Pasztuni – mieszkańcy miast z południowego oraz częściowo północnego Afganistanu).

Główne podziały wśród ugrupowań mudżahedinów poczęły kształtować się coraz silniej wzdłuż linii etnicznych. W okolicach Kabulu większość oddziałów (także ze służb wywiadowczych), głównie Tadżyków z pochodzenia, przeszła na stronę Jamiat-i Islami i została inkorporowana do sił Ahmada Szaha Masuda. W prowincjach północnych kilku komendantów zjednoczyło się i utworzyło tzw. Front Narodowy (Jumbish-i Milli) pod wodzą A.R. Dostuma, z pochodzenia Uzbeka, który pomimo wystąpienia wraz z nimi przeciwko

51 Na temat konliktów w środowisku mudżahedinów i jego następstw patrz m.in. wywiad P. Balcerowicza z Ahmadem Szahem Masudem pt. „Sen o demokratycznym Afganistanie”, „Rzeczpospolita” z dnia 22 września 2011 r. na http://archiwum.rp.pl/artykul/354381-Sen-o-demokratycznym-Afganistanie.html. Pełny tekst wywiadu także na: http://balcerowicz.prv.pl/ (archiwum prywatne prof. Piotra Balcerowicza).

52 Choć, jak zaznacza A. Saikal, pomimo faktu, iż jego siły były zdecydowanie lepiej zorganizowane, Masudowi nie udało się zdobyć kontroli nas całym Kabulem, który był wówczas podzielony na 12 sektorów. Patrz tenże [w]: Modern Afghanistan…, op.cit., s. 213-214.

rządowi Najibullaha, nie ufał mudżahedinom popierających Szaha Masuda (poza Uzbekami Front Narodowy przyciągnął także bojowników narodowości Tadżyckiej i Pasztunów)53.

Narastające konflikty pomiędzy poszczególnymi ugrupowaniami politycznymi i wojskowymi oraz mniej lub bardziej bezpośredniej ingerencji krajów sąsiadujących (głównie Pakistanu i Iranu, a także Arabii Saudyjskiej54), które realizowały swoje interesy poprzez sponsorowane przez siebie ugrupowania doprowadziły w efekcie do nasilenia walk wewnętrznych. Pomimo zawartego w roku 1992 porozumienie w Peszawarze (Pakistan), do którego przystąpiły główne siły polityczne, nie udało się zapanować nad narastającym chaosem w kraju. W pierwszej kolejności od porozumienia odstąpił G. Hekmatjar, który pomimo nominacji na premiera, nie był zadowolony z panującego układu sił. W 1995 r.

podjęto kolejne próby zjednoczenia pięciu ugrupowań politycznych wokół prezydenta B.

Rabbaniego i jego partii - Jamiat-i Islami – oraz zjednoczenia kilku ugrupowań zbrojnych w armię narodową, ale spełzły one na niczym ze względu na spory o charakterze politycznym.

Najwększe animozje (głównie o charakterze ideologicznym i etnicznym), które ostatecznie przerodziły się w krwawe walki (już w roku 1990 doszło pomiędzy nimi do poważnych starć w Parwanie) odnotowano pomiędzy popularnymi na północy i w zachodniej części kraju ugrupowaniami szacha Masuda (które pozostawały w luźnym związku z Jamiat-i Islami) a grupą G. Hekmatjara. Sytuację komplikowały dodatkowo poczynania Dostuma, którego podejrzewano o zamiary dokonania secesji prowincji, które kontrolował (dobrze prosperujące ekonomicznie prowincje północne). Dostum nawiązał również doskonałe relacje polityczne i handlowe z Rosją, Uzbekistanem i Turcją. W 1994 roku zjednoczył się z Hekmatjarem i w 1994 r. przypuścili oni wspólny atak na Kabul, rozpoczynając de facto wojnę domową pomiędzy komendantami i stojącymi za nimi ugrupowaniami, która pogrążyła Afganistan w kompletnym chaosie i przyczyniła się do całkowitego upadku jego instytucji, z instytucjami sektora bezpieczeństwa włącznie55.

53 Do podobnych podziałów doszło w ramach sił powietrznych. Tylko Jumbish-e Mili and Jamiat-e Islami miały jednak możliwości utrzymania tych oddziałów.

54 Arabia Saudyjska wspierała np. Abdula Rasoula Sayyafa, przywódcę Ittehad-e Islami (zdominowana przez Pasztunów), by osłabić wpływy Iranu, który wspierał z kolei, zwłaszcza po 1982 r. organizację Sazman-e Nasr pod przywództwem Abdula Ali Mazari, który w 1990 r. stanął na czele wpływowej Hezb-e Wahdat. Wiele ugrupowań zbrojnych operowało pod jej dowództwem i było bezpośrednio związanych z irańskim wywiadem.

Jak podaje Sakal, warlordzi z grupy etnicznej Hazarów w latach 1992-1996 często ścierali się z mudżahedinami.

W marcu 1995 r. Mazari został zabity przez talibów, co znacznie osłabiło wpływy Iranu w Afganistanie. Patrz, A. Saikal, Modern Afghanistan…, op.cit., s. 211.

55W literaturze przedmiotu często podkreśla się także pozytywne aspekty działaności warlordów, szczególnie w sytuacji upadku instytucji państwowych, kiedy biorą oni pod ochronę loklane społeczności i stanowią siłę dostarczającą jej podstawowe, konieczne do przeżycia usługi. W warunkach afgańskich uwydatnia się jednak ich

6. Próby odbudowy afgańskich sił zbrojnych w Islamskim Emiracie Afganistanu (1997-2001)

Upadek władz państwowych i fragmentacja sił bezpieczeństwa powodowały dramatyczne pogarszanie się bezpieczeństwa obywateli afgańskich. Z tego też powodu na znaczeniu zaczął zyskiwać ruch talibów, wspierany finansowo i materialnie przez władze Pakistanu i Arabii Saudyjskiej56. Do połowy 1998 r. talibom udało się pokonać siły Sojuszu Północnego, w ramach którego zjednoczyli się walczący z talibami byli mudżahedini i opanować niemal całe terytorium Afganistanu (ok. 95 %). Już w 1997 roku ponownie doszło do zmiany ustrojowej w kraju - ustanowiono Islamski Emirat Afganistanu. W Kabulu formalnie władzę sprawowała sześcioosobowa Rada, lecz wszystkie decyzje były de facto podejmowane przez przywódcę talibów - mułłę Mohammada Omara, wywodzącego się z Kandaharu.

Na oddziały talibów składały się głównie koalicje milicji zbrojnych (od kilkudziesięciu do kilkuset żołnierzy w oddziale, które jednoczyły się dla osiągnięcia określonego celu militarnego). Wiele kontyngentów do walk zostało wystawionych przez plemiona pasztuńskie popierające talibów, ich oddziały były również zasilane przez ochotników z zagranicy, w tym elitarnych bojowników szkolących się w szkołach religijnych (madrasach, głównie z nurtu Deobandi stowarzyszonej z partią Jamiat-e-Ulema Islami, która miała ścisłe związki z talibami), ulokowanych głównie po pakistańskiej stronie granicy.

Szacuje się, iż ogółem w walkę zaangażowanych było od 25 tys. do 40 tys. bojowników (w czasie głównych kampanii zbrojnych organizowano masowy pobór). Na najwyższym poziomie były one dowodzone mułłów, a na niższych szczeblach przez dowódców wojskowych, którym nierzadko doradzali byli oficerowie armii afgańskiej57. Niektórymi oddziałami dowodzili byli mudżahedini, weterani walk z okresu wojny z armią radziecką.

działania wpływające na destrukcję życia społecznego i przyczyniania się do permanentnego kryzysu państwa afgańskiego (rabunkowa polityka wobec społeczności lokalnych, czerpanie zysków z handlu opium i nakładanych nielegalnie podatków, grabieże gwałty, ignorowanie miejscowego prawa, kodeksów honorowch i obyczajów). To właśnie te zachowania przyczyniły się ostatecznie do wzrostu popularności ruchu talibów, w którym, mimo radykalności proponowanych przez nich rozwiązań, pokładano nadzieje na zaprowadzenie porządku w państwie.

56 Więcej na temat ruchu talibów, jego genezy oraz wyznawanej ideologii patrz np. A. Rashid, Talibowie.

Wojujący islam, ropa naftowa i wojujący fundamentalizm w Azji Środkowo Wschodniej, Wydawnictwo Znak 2001. Patrze też R.D. Crews, A. Tarzi (red.), The Taliban and the Crisis of Afghanistan, 2008 oraz D. Edwards, Before Taliban: Genealogies of the Afghan Jihad, Berkeley, University of California Press, 2002.

57 O tym, że w szeregach tej armii znalazło się wielu byłych oficerów armii afgańskiej z frakcji Chalk świadczy wg ekspertów fakt, iż żołnierze ci umieli się posługiwać zaawansowanym technologicznie sprzętem (pojazdami opancerzonymi itp.).

Grupy te prezentowały bardzo zróżnicowany poziom lojalności i zaangażowania, wyszkolenia, wyposażenia w sprzęt bojowy i spójności organizacyjnej (w tym struktury dowodzenia). W prowincjach, gdzie talibowie nie napotykali znaczącego oporu – powoływano jako siły bezpieczeństwa lokalne formacje plemienne.

Wśród ochotników spoza Afganistanu istotne znaczenie miały grupy wyznające ideologię jihadu – świętej wojny (ich liczbę szacuje się na ok. 8-12 tys, co stanowiło drugi co do wielkości po siłach stricte afgańskich kontyngent), sponsorowane m.in. przez przywódcę al-Kaidy Osamę bin Ladena, który po wydaleniu przez władze Sudanu już w 1996 r. osiedlił się w Afganistanie. Dysponując odpowiednimi środkami finansowymi zdołał on przekupić wielu komendantów stojących na czele lokalnych milicji, co w znacznej mierze przyczyniło się do zwycięstwa talibów. Sam bin Laden zajmował się również szkoleniem bojowników, którzy mieli opinię najbardzie agresywnych i zdeterminowanych do walki – np. 55 brygada w sile początkowo 400 - 600 żołnierzy, która od r. 1996 operowała w północnym Kabulu.

Wśród sił talibów przeważały lekkie oddziały zmotoryzowane, które łatwo poruszały się w trudnym terenie i były nastawione na błyskawiczne ataki przeciwko sfragmentowanym siłom opozycji. Większe oddziały dysponowały także pojazdami opancerzonymi, artylerią itp.

Po zdobyciu Kabulu, rząd talibów próbował, przy pomocy Pakistanu, stworzyć formację zbrojną, która miała mieć status armii państwowej58. Ustanowiono korpus centralny oraz brygadę zmechanizowaną a także trzy korpusy regionalne w Kandaharze, Paktii i Heracie. Jak oceniają eksperci, talibom nigdy nie udało się jednak stworzyć rozwiniętej struktury instytucjonalnej dla sił zbrojnych, dlatego przypominały one raczej siły regionalne i lokalne milicje funkcjonujące w okresie rządów komunistycznych. Podkreśla się, iż były one mobline, wydolne logistycznie i komunikacyjnie oraz dysponowały doskonałym rozpoznaniem w terenie. Co istotne – na czele poszczególnych oddziałów stali zazwyczaj charyzmatyczni przywódcy, lojalni wobec talibów, co, nawet przy luźnej strukturze dowodzenia zapewniało efektywność. We wrześniu 2001 r., w przeddzień inwazji wojsk koalicji antytrrorystycznej, siły te liczyły ok. 45 tys. ludzi (w jej szeregach wciąż pozostawali ochotnicy spoza kraju, głównie pochodzenia pakistańskiego). Podkreśla się także, iż choć wiele lokalnych milicji w momencie ataku koalicji szybko przeszło jednak na stronę sił

58 Jak podkreślał Ahmad Szah Masud, lider opozycji antytalibskiej, talibowie byli całkowicie uzależnieni od Pakistanu, który kontrolował strukturę instytucjonalną ich sił zbrojnych, ich zaplecze oraz ośrodki szkoleniowe.

Patrz wywiad z A.Sz. Masudem „Sen o demokratycznym Afganistanie…”, op.cit.

opozycyjnych, równie liczne oddziały pozostały wierne talibom i długo walczyły po ich stronie.

Zdaniem ekspertów, fakt iż talibowie zdecydowali się oprzeć strukturę sił zbrojnych na wzorcach („feudalna w strukturze, wsparta elementami modernistycznymi”59) przyjętych w okresie, gdy rządy komunistyczne próbowały poradzić sobie z topniejącymi szeregami armii świadczy o tym, iż w realiach afgańskich jest to formuła najbardziej możliwa do zrealizowania. Koszty utrzymania takich sił pozostają relatywnie niewielkie w stosunku do efektywności na polu walki. Istotny jest także czynnik polityczny, w którym bierze się pod uwagę siłę zależności na poziomie lokalnym i akceptuje wpływy, jakie mają w danym regionie lokalni komendanci. Nawet na początku XX wieku, kiedy armia afgańska była już zorganizowana w nowoczensej strukturze dywizyjnej, wciąż zasilana była kontyngentami plemiennymi, co mogłoby jej dać, w razie wojny, siłę ok. 300-400 ludzi pod bronią.