• Nie Znaleziono Wyników

Rozdział IV: Uwarunkowania reform sektora bezpieczeństwa w Afganistanie

3. Uwarunkowania ekonomiczne

3.2 Potencjał surowcowy

Dramatyczna sytuacja ekonomiczna kraju kontrastuje z jego ogromnym potencjałem surowcowym, który, jeśli zostałby właściwie wykorzystany, mógłby wpłynąć w sposób zasadniczy na poprawienie się kondycji gospodarczej państwa poprzez znaczące wpływy do budżetu pochodzące z eksportu surowców, opłat z przyznanych licencji na ich wydobycie itp.

Wiedza o potencjale Afganistanu w tej sferze datuje się nawet na początek XIX wieku, kiedy Brytyjczycy poczynili pierwsze badania geologiczne na terenie dzisiejszego Afganistanu.

Splot czynników politycznych zadecydował jednak o tym, że inwestycje w potencjał surowcowy kraju nigdy nie osiągnęły większej skali82. Tradycyjnie, Afganistan kojarzony jest głównie z wydobyciem kamieni szlachetnych (kopalnia lapis azuli w prowincji Badakshan czy szmaragdów i rubinów w Jegdalek, na wschód od Kabulu83), jednak zgodnie z danymi

80 W samym Afganistanie popyt na opiaty regularnie rośnie. Wg danych UNDOC w Afganistanie narkotyki zażywa regularnie niemal milion osób, z czego 700 tys. nie ma żadnego dostępu do terapii odwykowych.

Narkotyki są także podawane dzieciom przez 50 % rodziców. Za: Afghan Drug Survey 2009, UNODC, na http://www.undoc.org . O tradycji uzależnienia od narkotyków patrz też patrz m.in. wywiad P. Balcerowicza z Ahmadem Szahem Masudem pt. „Sen o demokratycznym Afganistanie”, op.cit.

81 Oprócz opiatów w szarej strefie handlu pozostają także: drewno (rabunkowa eksploatacja lasów prowadzi do gwałtownej deforestacji), kamienie szlachetne, marmur, granit itp.

82 Szerzej na ten temat zob. S.H. Ali and J.F. Shroder, Afghanistan’s Mineral Fortune: Multinational influence and development in a post-war economy, Research Paper Series: C: 1: 2011 (1), Institute for Environmental Diplomacy and Security, s. 5-10.

83 Oprócz nich w Afganistanie wydobywa się również wiele innych rodzajów kamieni szlachetnych, w tym akwamaryny, kryształów granatu itp. w prowincjach Badakshan i Nuristan. Fundusze zdobywane z ich

zaprezentowanymi przez U.S. Geological Survey oraz afgańskie Ministerstwo Przemysłu i Wydobycia (Afghan Ministry of Mines and Petroleum) szacuje się, że na terytorium Afganistanu znajdują się bogate zasoby węglowodorów oraz złóż mineralnych i niemineralnych, które są ulokowane w wielu prowincjach kraju84.

Raporty publikowane przez ww. instytucje wskazują, że w Afganistanie znajdują się ogromne pokłady złóż złota, miedzi, węgla, rud żelaza, a także ponad 1,400 różnego rodzaju minerałów (cynk, chrom, uran, kobalt, tzw. metale ziem rzadkich85) oraz złoża niemineralne, takie jak: celestyt, talk, marmur, wapień itp. Poza tym, odnotowuje się również spore zasoby węglowodorów, chociaż nie weryfikowano jak do tej pory możliwości wydobywania niektórych z tych zasobów. Zgodnie z szacunkami Banku Światowego, jeśli chodzi np. o węgiel kamienny jego produkcja ma ogromny potencjał wzrostowy z obecnych 140 tys. ton rocznie nawet do 800 tys. ton, a przychody z tego tytułu mogłyby wzrosnąć czterokrotnie (z obecnych 10 mln dolarów rocznie do 40 mln). Jeśli chodzi o ropę naftową i gaz ziemny, ich złoża szacuje się na poziomie prawie 16 bln stóp sześciennych (gaz) i 1,6 mld baryłek (ropa), co, zdaniem ekspertów, mogłoby całkowicie uniezależnić Afganistan od dostaw zewnętrznych. Nie dziwi zatem, że wg ekspertów Banku Światowego, przemysł wydobywczy jest uznawany za potencjalną afgańską drogę do sukcesu ekonomicznego86.

W ciągu ostatnich lat rząd afgański rozpoczął już poważne przygotowania do wydobycia niektórych surowców. W roku 2008 Chiny (China Metalurgical Group)87 uzyskały koncesje na wydobycie miedzi w Anyak w prowincji Logar, a szacowane z tego tytułu wpływu do budżetu (m.in. opłaty licencyjne, podatki) określa się na poziomie 1,2 mld

sprzedaży zasilały m.in. konta mudżahedinów, przede wszystkim A. Szaha Masuda, w okresie późniejszym ich znaczenie zmalało. Obecnie skala wydobycia nie jest duża, a obróbka kamieni szlachetnych ma miejsce poza Afganistanem (głównie w pakistańskich Peszawarze), co sprawia, że skala dochodu z ich sprzedaży jest dużo mniejsza niż mogłaby być. Zob. np. U. Markus, Minerals key to Afghan development, International Security Network, August 2007 na http://www.isn.ethz.ch/isn/Security-Watch/Articles/Detail/?lng=en&id=53618 . Patrz też: T. Hicks, „U.S. Identifies Vast Riches of Minerals in Afghanistan”, New York Times z 13 czerwca 2010 r.

84 Szczegółowe dane patrz na oficjalnej witrynie internetowej U.S. Geological Survey na http://afghanistan.cr.usgs.gov/minerals .

85 Niektórzy badacze twierdzą nawet, iż możemy określić Afganistan jako „Arabię Saudyjską litu”.

86 Zob. opracowania Banku Światowego na temat potencjału surowcowego w Afganistanie na:

http://web.worldbank.org/WBSITE/EXTERNAL/TOPICS/EXTSDNET/0,,menuPK:64885113~pagePK:727866 7~piPK:64911824~theSitePK:5929282~contentMDK:22718722,00.html

87 Zakup kopalni w Anyak nie przebiegł jednak bez poważnego skandalu, który świadczy o skali natężenia zjawiska korupcji w tym kraju. Okazało się, że za sprzedaż koncesji dla Chin odpowiedzialny za realizację przetargu minister Mohammad Ibrahim Adel uzyskał ok. 30 mln dolarów korzyści majątkowej, za co został później zdymisjonowany. Zob. J. Partlow, „Afghan minister accused of taking bribe”, The Washington Post z 18 listopada 2009 r., na

http://www.washingtonpost.com/wp-dyn/content/article/2009/11/17/AR2009111704198.html .

dolarów rocznie w ciągu najbliższych 30 lat (potencjalna wartość kontraktu dla Chin to 3,5 mld dolarów)88. Szacuje się również, że pracę przy wydobyciu miedzi znajdzie ok. 3 tys.

Afgańczyków. Ponadto, poważnym inwestorem w potencjał surowcowy Afganistanu są także Indie, które skoncentrowały się m.in. na wydobyciu rud żelaza w kopalni Hajigak, od momentu uzyskania koncesji w 2011 roku89.

4. Podsumowanie

Jednym z najważniejszych wniosków, jakie nasuwają się z powyższych rozważań to fakt, iż Afganistan nigdy w swojej historii nie mógł polegać na dochodach własnych (pomimo ogromnego potencjału surowcowego, którego istnienie odkryto już w XIX wieku) i pozostawał niejako „na utrzymaniu” donatorów zewnętrznych, czy to Związku Radzieckiego przez niemal cały XX wiek, czy później, po roku 2001, korzystając z pomocy społeczności międzynarodowej. Jak podaje B. Rubin, w latach 1958-1968 oraz od połowy lat 70., ok. 40 % wydatków państwa pokrywano z pomocy zagranicznej (wydatki na sektor bezpieczeństwa pokrywano niemal w 100 % ze źródeł zewnętrznych). Było to, jego zdaniem, możliwe dzięki uwarunkowaniom politycznym czyli statusowi „państwa buforowego”, co uczyniło Afganistan „państwem rentierskim” i zwalniało rządzących od odpowiedzialności przed społeczeństwem, lecz uzależniało od donatorów zewnętrznych90. Z drugiej strony, ZSRR oraz Wielka Brytania są przez ekspertów wskazywani jako główni hamulcowi rozwoju gospodarczego Afganistanu, właśnie ze względu na poleganie kolejnych rządów tego kraju od pomocy zagranicznej. Niewielkie możliwości uzyskania dochodu przez państwo afgańskie, a także splot uwarunkowań społecznych (zróżnicowanie etnicznie, społeczności budujące swoją tożsamość i lojalność wokół klanów lub „grup solidarności”) miały dwojaki wpływ na proces budowy sił zbrojnych. Z jednej strony, napływ funduszy z zewnątrz niewątpliwie popychał kolejne rządy w Kabulu w zależność od mocarstw, z drugiej jednak pozwalał im zrównoważyć wpływy plemion, których lojalność pozostawała w przeważającej mierze na poziomie lokalnym, a których fizyczne wyizolowanie (uzyskiwane dzięki skomplikowanemu

88 Zob.: China: Afghan Investment Reveals Larger Strategy, June 2, 2008; na http://www.eurasianet.org/departments/insight/articles/pp060308f.shtml .

89 E. Najafizada, Indian Group Wins Rights to Mine in Afghanistan’s Hajigak, Bloomberg News, 6 December 2011, dostępny na: http://www.businessweek.com/news/2011-12-06/indian-group-wins-rights-to-mine-in-afghanistan-s-hajigak.html .

90 B. Rubin, The Search for Peace in Afghanistan: From Buffer State to Failed State, Yale University, 1995, s.

22, 159.

ukształtowaniu terenu, braku sieci transportowych i komunikacyjnych) sprzyjało pozostawaniu w izolacji bądź wręcz otwartej kontestacji wobec rządu centralnego.

Różnorodność etniczna oraz używanie przez lokalne społeczności miejscowych języków i dialektów (w połączeniu z brakiem umiejętności pisania i czytania wśród większości poborowych; nawet w chwili obecnej jedynie 30 % Afgańczyków posługuje się tą umiejętnością) również utrudniało budowę formacji zbrojnych we współczesnym tego słowa znaczeniu91. Dodatkowym czynnikiem hamującym możliwość harmonijnej współpracy pomiędzy żołnierzami pochodzącymi z różnych grup etnicznych były niewątpliwie lata trudnej historii, obfitującej w incydenty o charakterze etnicznym (dominacja polityczna Pasztunów jako elit władzy, masakra Hazarów dokonana przez talibów w Bamjan w 1998 roku czy prześladowania oraz izolowanie Pasztunów „w odwecie” za rządy Talików po tym, kiedy w 2001 r. władzę w kraju przejęli głównie przywódcy z Sojuszu Północnego, w przeważającej mierze Tadżycy). Pozostają one żywe w świadomości tych społeczności i wpływają na ich ideologiczne motywacje i chęć (a w zasadzie jej brak) do współpracy z grupami, które uznają za wrogo nastawione. Na poziomie lokalnym zjawisko to jest niewątpliwie łagodzone przez poczucie wspólnoty (qawm) niezależne od więzi etnicznych.

Jednak na poziomie centralnym, kiedy poborowi byli oddelegowywani do służby z różnych regionów kraju do Kabulu bardzo często prowadziło to do poważnych konfliktów i napięć.

Lata konfliktów zbrojnych osłabiły również do prawdziwego ekstremum tkankę społeczną, z której naturalnie mieliby wywodzić się kandydaci do sił zbrojnych. Niska przewidywana długość życia, brak dostępu do opieki medycznej, emigracja rzesz milionów uchodźców to niewątpliwie czynniki utrudniające budowanie sił zbrojnych, ich trwałość oraz możliwość efektywnego działania. W najbliższych latach czynnikiem ułatwiającym formowanie sił bezpieczeństwa może być jednak fakt, iż, jak już wspomniano, niemal połowa społeczeństwa afgańskiego to ludzie młodzi, poniżej 15 roku życia. Poprawa warunków ich życia (coraz korzystniejsze wskaźniki dotyczące długości życia, dostępu do opieki medycznej, stopnia scholaryzacji) przy jednoczesnym słabym tempie przyrastania miejsc pracy pozwala postawić hipotezę, iż przynajmniej część tej populacji będzie zainteresowana zasilaniem szeregów sił zbrojnych, jeśli nie z powodów ideologicznych, to z powodów ekonomicznych, co niekoniecznie musi oznaczać niższą motywację do efektywnej służby.

91 Afghan authorities tackle country's high illiteracy rate, UNAMA, komunikat z 8 września 2013 r., na:

http://unama.unmissions.org/Default.aspx?ctl=Details&tabid=12254&mid=15756&ItemID=37242 .

Choć wiele wskaźników wskazuje na to, że sytuacja ekonomiczno-społeczna w Afganistanie ulega stopniowej poprawie, co powinno ułatwiać jego władzom także działania w zakresie reform sektora bezpieczeństwa, skala wyzwań, przed jakimi stoi to państwo wciąż pokazuje, że utrzymanie tych pozytywnych efektów będzie niezwykle trudne92. Ogromne nadzieje rząd afgański pokłada oczywiście w eksploatacji potencjału surowcowego, jednak należy pamiętać, że jest to przemysł niezwykle energo- i kapitałochłonny, a zanim dojdzie do eksploatacji surowców choćby na małą skalę, w kraju muszą zostać zrealizowane inwestycje infrastrukturalne (elektrownie, drogi dojazdowe itp.). Niepewna sytuacja bezpieczeństwa w Afganistanie sprawia także, że ryzyko inwestycyjne w Afganistanie wciąż pozostaje wysokie.

Niektórzy eksperci twierdzą wręcz, że odkrycie potencjału surowcowego może zagrozić stabilności państwa. Jeśli po wycofaniu się sił koalicji międzynarodowej rząd centralny w Kabulu ulegnie osłabieniu, a do głosu dojdą ugrupowania skupione wokół byłych komendantów wojskowych, mogą oni podjąć próbę odbudowania swojej pozycji poprzez przejęcie kontroli nad obszarami, gdzie zlokalizowane są surowce, a potem czerpać zyski z ich eksploatacji.

Dynamiczny rozwój gospodarki afgańskiej, który w dłuższej perspektywie będzie warunkiem sine qua non utrzymania efektywnych sił zbrojnych przez rząd afgański, hamuje również wszechobecna (na każdym szczeblu administracji państwowej, w biznesie oraz na styku tych dwóch światów93) korupcja, która dramatycznie zwiększa koszty prowadzenia biznesu w tym kraju. Zgodnie ze wskaźnikiem Transparency International’s Corruption Perceptions Index (CPI), w 2011 roku Afganistan znajdował się na 180 (na 182) miejscu pod względem najbardziej skorumpowanych państw świata 94 (w 2014 – na 172 wobec przebadanych 175 państw)95. Dzieje się tak pomimo regularnej presji wywieranej na władze Afganistanu przez społeczność międzynarodową, w tym samego prezydenta Stanów Zjednoczonych B. Obamę. W 2009 r. wystosował on list do Hamida Karzaja, który został ponownie wybrany na urząd prezydenta Afganistanu. Domagał się w nim, by władze

92 Wywiad z Alfredem Grannasem, Zastępcą Szefa Delegacji Unii Europejskiej w Afganistanie, Kabul, czerwiec 2013, archiwum własne.

93 Wśród największych skandali korupcyjnych ostatnich lat można wymienić ujawnienie niejasnych transakcji finansowych i defraudacji w Banku Kabulskim (Kabul Bank), których skala doprowadziła go na krawędź bankructwa. Patrz np. Afghanistan: Kabul Bank chiefs arrested in fraud probe na:

http://www.bbc.co.uk/news/world-south-asia-13981478 .

94 Wyniki ranking patrz na oficjalnej witrynie internetowej Transparency International:

http://www.transparency.org/research/cpi/overview .

95 Ibidem.

afgańskie poświęciły więcej uwagi zjawisku korupcji, włączając w to pociągnięcie do odpowiedzialności osób odpowiedzialnych za największe skandale korupcyjne w kraju96. Prośby Amerykanów nie spotkały się ze zrozumieniem Karzaja, który w zamian za wsparcie w kampanii prezydenckiej pozwolił generałowi Dostumowi powrócić z emigracji (przebywał w Turcji) w roku 2009.

Wg Raportu Banku Światowego “Doing Business 2015: Doing business in a more transparent word”, Afganistan plasował się dopiero na 183 miejscu wśród 189 krajów pod względem udogodnień dla prowadzenia biznesu97. Wskazuje się w nim na takie czynniki jak nieuregulowane kwestie własności ziemi (częstokroć uzyskiwane dzięki prywatnym koneksjom) czy trudności w dostępie do kapitału98. Korupcja jest z kolei wymieniana jako jedna z najpoważniejszych przeszkód dla swobodnego prowadzenia działalności biznesowej w innym Raporcie Banku Światowego – „The Investment Climate in Afghanistan: Exploiting Opportunities in an Uncertain Environment” – w którym podkreśla również, że zjawisko to ulega nasileniu, a są na nią narażone przede wszystkim firmy prywatne oraz Afgańczycy powracający do kraju99. W Raporcie podano także dane, z których wynika że ok. 8 % z każdego kontraktu sprzedażowego trzeba poświęcić na łapówki. W przyszłości będzie to zniechęcaćinwestorów z zewnątrz, a także państwa dostarczające pomoc dla Afganistanu100. Wielu ekspertów twierdzi również, że słabość instytucji państwa, które nie są w stanie egzekwować swojej władzy w niektórych prowincjach (także tam, gdzie znajdują się potencjalnie atrakcyjne złoża surowców) jest czynnikiem, który, przynajmniej na chwilę

96 Wg dziennikarzy z New York Times, choć w liście Obamy nie podano konkretnych nazwisk, administracji Stanów Zjednoczonych chodziło m.in. o Ahmeda Wali Karzaja (brat H. Karzaja) i Muhammada Quasima Fahida (obaj zaangażowani w handel opium) oraz gen. Dostuma, oskarżanego o dokonanie masakr na ludności pusztuńskiej w r. 2001. Patrz: H. Cooper, Obama Warns Karzai to Focus on Tackling Corruption, „The New

York Times” z 2 listopada 2009 r. na kolejny pakiet środków pomocowych dla Afganistanu w wysokości 16 mld dolarów. Zaznaczono jednak, że jej wydatkowanie będzie uzależnione od ograniczenia zjawiska korupcji przez rząd afgański. Patrz np. J. Perlez,

$16 Billion in Civilian Aid Pledged to Afghanistan, With Conditions, „The New York Times” z 9 lipca 2012, s.

A4. Patrz też: Small investors struggle while Afghanistan hopes for big deals, Reuters z 20 października 2011 r.

na: http://in.reuters.com/article/2011/10/20/idINIndia-60009920111020 .

obecną, powinien być brany pod uwagę przez inwestorów i zachęcać ich raczej do obserwowania sytuacji, niż szybkich decyzji o lokowaniu w Afganistanie swojego kapitału101.

Jak wynika z powyższego, Afganistan daleki jest jeszcze od tego, by stać się centrum Nowego Szlaku Jedwabnego (New Silk Road), jak proponowali niektórzy politycy i eksperci102. Miałby on, korzystając z tranzytowego położenia Afganistanu, wykorzystać jego możliwości w dziedzinie handlu, tranzytu surowców energetycznych itp. Problemem pozostaje jednak skomplikowana sytuacja polityczna i bezpieczeństwa, która jeszcze długo nie pozwoli na realizację tego śmiałego projektu. W najbliższych latach głównym problemem, z jakim będą musiały zmierzyć się afgańskie władze po roku 2014 jest możliwy gwałtowny odpływ inwestycji (związany z wycofaniem się sił międzynarodowych i zamknięciem działalności niektórych organizacji cywilnych), co może wyhamować notowaną w ostatnich latach dynamikę wzrostową i doprowadzić Afganistan do recesji. Problemem pozostaje również struktura inwestycji (głównie wydatki publiczne, usługi, komunikacja) oraz brak wsparcia dla rodzimych małych i średnich przedsiębiorstw. Niewątpliwie odbije się to niekorzystnie na możliwości rządu w sferze finansowania instytucji sektora bezpieczeństwa.

Jak szacują autorzy Raportu Banku Światowego, rząd Afganistanu będzie musiał przeznaczyć ok. 17, 5 % PKB na finansowanie instytucji sektora bezpieczeństwa, zakładając, że wydatki na ten cel powinny być utrzymane w granicach 4 mld dolarów rocznie103.

101 J Jeganaathan, Afghanistan and Foreign Investments: A Bridge Too Far?, Institute of Peace and Conflict Studies, z 6 lipca 2012 r., na: http://www.ipcs.org/article/india/foreign-investments-in-afghanistan-a-bridge-too-far-3668.html .

102 Więcej na ten temat patrz M. G. Weinbaum, The Regional Dimension in Afghan Stability, [w:] B. Górka-Winter, B. Wiśniewski (red.), Afghanistan in Transition. Crafting a Strategy for Enduring Stability, PISM 2012, s. 81-91. Także: wywiad z Abdulem Ghafoorem Liwalem, Dyrektorem Regional Studies Center of Afghanistan, Warszawa, listopad 2011, archiwum własne, wywiad z dr Ashrafem Ali, Dyrektorem FATA Research Centre, Warszawa, listopad 2011, archiwum własne oraz wywiad z Davoodem Moradianem, głównym doradcą politycznym w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Afganistanu, szefem Centre for Strategic Studies w MSZ Afganistanu, Warszawa, listopad 2011, archiwum własne.

103 R. Hogg, C. Nassif, C. Osorio, W. Byrd, A. Beath, Afghanistan in Transition: Looking Beyond 2014.., op.cit., s. 1-21.

Rozdział V

Koncepcje budowy armii afgańskiej po 2001 roku

Najważniejszy kontekst polityczny dla stworzenia koncepcji reform sektora bezpieczeństwa, w tym reformy sił zbrojnych w Afganistanie wyznaczyła bez wątpienia interwencja sił koalicyjnych, która w ciągu kilku miesięcy doprowadziła do upadku rządu talibów i ustanowienia administracji tymczasowej w kraju (tzw. Afghan Interim Administration, a później Afghan Transitional Authority1). Oprócz powołanych struktur formalnych, naturalnym partnerem politycznym dla Stanów Zjednoczonych oraz ich sojuszników w przeprowadzaniu reform stali się początkowo głównie liderzy Sojuszu Północnego (w tym tak prominentne postaci jak Burhanuddin Rabbani, Abdullah Abdullah czy Mohammad Fahim itp.), za którymi stało wówczas ok. 50 tys. bojowników2. Oczywistym celem politycznym i najważniejszym impulsem dla działań podjętych przez społeczność międzynarodową była odbudowa integralności terytorialnej kraju oraz uzyskanie przez afgańską administrację tymczasową, a później przez wybrany w demokratycznych wyborach rząd afgański, kontroli nad wszystkimi prowincjami kraju. Podkreślano przy tym, iż należy zapobiec nawrotowi sytuacji sprzed okresu rządów talibów, kiedy rywalizujące pomiędzy sobą poszczególne frakcje komendantów wojskowych przyczyniły się de facto do wybuchu wojny domowej i rozpadu państwa oraz jego instytucji.

Pomimo naglącej potrzeby odbudowy sektora bezpieczeństwa, całościową ich wizję przestawiono jednak relatywnie późno, a koncepcja sformułowana przez rząd afgański i społeczność międzynarodową od początku w wielu aspektach odbiegała od przyjętych schematów teoretycznych. Po raz pierwszy wzmianka o tym, że w Afganistanie istnieje potrzeba zbudowania „sektora bezpieczeństwa” pojawiła się w raporcie ONZ z 18 marca 2002 r., w którym podkreślano, że sektor bezpieczeństwa musi zostać stworzony zgodnie z normami międzynarodowego prawa humanitarnego i praw człowieka, a siły zbrojne powinny być wieloetniczne i apolityczne. W raporcie wymieniono również kilka warunków, jakie

1 Pierwsza została powołana po konferencji w Bonn w grudniu 2001 r. (na jej czele stanął Hamid Karzaj), drugą ustanowiono na mocy postanowień Nadzwyczajnej Rady (Emergency Loya Jirga), która zebrała się w 2002 roku. Wówczas mianowano również H. Karzaja głową państwa afgańskiego. Więcej na temat politycznego procesu w tamtym okresie patrz: A. Suhrke, K.B. Harpviken, A. Strand, Conflictual Peacebuilding: Afghanistan Two Years after Bonn…, op.cit., s. 27-28.

2 Zob. np. S. Tanner, A Military History…, op.cit., s. 289–309.

należy spełnić przystępując do reform w sektorze bezpieczeństwa (zawarcie porozumienia politycznego, włączając w to uzgodnienia dotyczące wielkości sił zbrojnych, kontroli ponad politycznymi podziałami, równoległego procesu demobilizacji, rozbrojenia i integracji etc.)3. Zadecydowano bowiem, iż zakres reformy sektora bezpieczeństwa w Afganistanie obejmie działania w pięciu dziedzinach: (1) tworzenie sił zbrojnych (2) tworzenie sił policyjnych, (3) organizacja wymiaru sprawiedliwości, (4) zwalczanie produkcji narkotyków i handlu nimi, (5) demobilizacja, rozbrojenie i reintegracja bojowników. Założenia reformy nakreślono w porozumieniu z Bonn z grudnia 2001 r. oraz w trakcie spotkania G8 w kwietniu 2002 r., a zaktualizowano w tzw. pakcie afgańskim, przyjętym na konferencji w Londynie 31 stycznia 2006 r. Co istotne w kontekście post-konfliktowym założono iż główną rolę w procesie przeprowadzania ww. reform odegra społeczność międzynarodowa, a odpowiedzialność za każdą z wymienionych dziedzin powierzono innemu państwu: odpowiednio Stanom Zjednoczonym, Niemcom, Włochom, Wielkiej Brytanii i Japonii. Całość wysiłków koordynacyjnych spoczęła na Misji Wsparcia ONZ w Afganistanie (United Nations Assistance Mission in Afghanistan - UNAMA), która rozpoczęła swoją działalność w marcu 2002 r.4 Rolę istotnego partnera administracji afgańskiej, a następnie demokratycznie wybranego rządu we wdrażaniu reform sektora bezpieczeństwa pełniły również siły ISAF (International Security Assistance Force), a także powołana specjalnie w tym celu w 2009 r.

misja NATO – NTM-A (Nato Training Mission – Afghanistan)5.

Skala reformy, szczególnie w wymiarze wojskowym, była ogromna i stanowiła niezwykle ambitne wyzwanie zarówno dla administracji afgańskiej, jak i jej partnerów zewnętrznych. Jak już wspomniano, wedle różnych szacunków, w 2001 r. w Afganistanie pod bronią pozostawało nawet 800 tys. ludzi, z których wielu nie zamierzało porzucić działań zbrojnych. Nie dziwi zatem, że na przestrzeni kolejnych lat, zarówno ogólne, jak i szczegółowe założenia reform podlegały istotnym modyfikacjom, głównie pod wpływem

3 Zob. UN Secretary-General, Report on the situation in Afghanistan and its implications for international peace and security, A56/875/ - S/2002/278, 18 March 2002.

3 Zob. UN Secretary-General, Report on the situation in Afghanistan and its implications for international peace and security, A56/875/ - S/2002/278, 18 March 2002.