• Nie Znaleziono Wyników

Objawienie w wizjach Jehowy widziane przez Williama Blake'a

Do LORDA BYRONA na Puszczy:

Co ty tu robisz, Elijahu?

Czy Poeta może wątpić w Wizje Jehowy? Natura nie ma konturu, Lecz ma go Wyobraźnia. Natura nie ma Harmonii, lecz Wyobraźnia ją ma.

Natura nie ma Nadprzyrodzoności i roztapia się; Wyobraźnia jest Wiecznością.

Scena - Skalisty Krajobraz. Ewa leży zemdlona nad martwym ciałem Abla, Które leży blisko Grobu. Adam klęczy obok niej. Ponad nimi stoi Jehowa.

Jehowa Adamie!

Adam

Nie będę cię dłużej słuchać, Duchowy Głosie.

Czy to śmierć?

Jehowa Adamie!

Adam

To jest obłęd: nie będę już cię słuchał

Odtąd! Czy to twoja Przepowiednia, że Nasienie Kobiety Wybije głowę Węża? Czy to ten Wąż? Ach!

Siedem razy, O Ewo, zemdlałaś nad Zmarłym. Ach! Ach!

Ewa powraca do życia.

Ewa

Czy to Przepowiednia Jehowy? Och, to wszystko jest szaleńczym

Jest to jeden z dwóch dramatów Blake'a (pierwszy został zamieszczony w „Poetical Sketches"). Wymyślo-ny w 1788, napisaWymyślo-ny w 1822 r. pod wpływem lektury „Caina" Lorda Byrona (1821). Zachował się czterech kopiach.

116 William Blake

Złudzeniem, ta Śmierć i to Życie i ten Jehowa!

Jehowa

Kobieto, podnieś swe oczy!

Słychać nadchodzący Głos.

Głos

O Ziemio, nie pokrywaj mej Krwi! nie pokrywaj mej Krwi!

Wchodzi Duch Abla.

Ewa

Tyś Przywidzianą Zjawą, ty nie jesteś prawdziwym Ablem!

Abel

Pomiędzy Elohimami',ja Ludzka Ofiara się błąkam. Jestem ich Domem, Księciem Powietrza, a wymiary nasze wyznacza Zenit i Nadir2.

Obłęd jest twym Przyrzeczeniem, O Jehowo! Jestem Oskarżycielem i Mścicielem krwi. O Ziemio, nie pokrywaj sobą Krwi Abla.

Jehowa

Jakiej Zemsty żądasz?

Abel

Życie za Życie! Życie za Życie!

Jehowa

Kto odbierze Kainowi życie również musi umrzeć, O Ablu!

A kto nim będzie? Adamie, czy ty, lub Ewo, zrobicie to?

Adam

To wszystko jest Szaleńczym złudzeniem wszechstwórczej Wyobraźni.

Ewo, odejdźmy, nie wierzmy tym szaleńczym złudzeniom.

Abel nie żyje, Kain go zabił. My także umrzemy jakąś Śmiercią,

a potem, co będzie potem? będziemy jak biedny Abel, Myślę, lub jak To!

O, jak mam cię nazwać, Boską Ideą, Ojcem Litości,

który ukazuje się w mej Duchowej Wizji? Ewo, czy ty też widzisz?

Ewa

Widzę go jasno swym Okiem duszy. Widzę także żyjącego Abla, lecz dotkniętego straszną chorobą, jaką i My dotknięci jesteśmy, lecz jednocześnie Jehowa widzi go żywego i nie umarłego: czy nie lepiej wierzyć Wizji całą naszą mocą i siłą, pomimo iż jesteśmy upadli i zgubieni?

Adam

Ewo, wyrzekłaś prawdę: klęknijmy przed jego stopami.

Klękają przed Jehową.

Abel

Czy to są Ofiary Wieczności, O Jehowo: Złamany Duch i Skruszone Serce? O, nie mogę Przebaczyć! Oskarżyciel weszedł we mnie jak do swego domu, a ja nienawidzę twych Świątyń. Jakeś powiedział, tak się stanie: Me pożądanie jest do Kaina, a on Mną władał; dlatego Dusza Ma w oparach Krwi woła Zemsty, Ofiary na Ofierze, Krwi na Krwi!

Duch Abla 117

Jehowa

Spójrzcie, jako Zadośćuczynienie dałem wam Jagnię zamiast Grzesznika i Ciała i Ducha, jakie mogły kiedykolwiek żyć.

Abel

Zmuszony płaczę „O Ziemio, nie pokrywaj sobą Krwi Abla!"

Abel tonie w Grobie, z którego wynurza się Szatan Z błyszczącymi łuskami na rękach, z Koroną i Włócznią.

Szatan

Będę mieć Ludzką Krew a nie Krew Byków czy Kozłów i nie Zadośćuczynienie, o Jehowo! Elohimowie żyją na Ofierze z Ludzi: dlatego jestem Bogiem Ludzi: Tyś Człowiekiem, O Jehowo!

Przy Skale i Dębie Druida3,pełzająca Jemioło i Cierniu,

Miasto Kainowe zbudowane z Ludzkiej Krwi, nie Krwi Byków i Kozłów, tyś Sam powinien złożyć się w Ofierze przede Mną, twym Bogiem, na Kalwarii.

Jehowa

Taka jest Moja Wola Pioruny Że Ty Sam pójdziesz na Wieczną Śmierć

W SamoZniweczeniu, nawet dopóty, dopóki Szatan Samo-pokonany wyrzuci Szatana w Bezdenną Otchłań, gdzie tortury udręczą na wieki wieków.

Po każdej stronie Chór Aniołów wchodząc śpiewa co następuje:

Elohimowie Pogaństwa Przeklinają Zemstę za Grzech! Wtedy Ty Nastaniesz, O Elohimie Jehowo! W czasach mroków Przekleństwa, Wszystko Ubrane w Twe Przyrzeczenie Przebaczenia Grzechów: Śmierć.

O Świętym jest to Braterstw!

Elohimowie widzieli swe Przekleństwo Wiecznego Ognia: trzęsąc się osobno stoczyli się na Siedzenie Litości, każdy w swej pozycji przytwierdzony do Nieba Pokojem, Braterstwem i Miłością.

Kurtyna opada.

Od tłumacza:

Pisma Blake"a pisane są specyficznym, często niezrozumiałym przy pierwszym zetknięciu, językiem. Stosunkowo najłatwiejsze do przetłumaczenia są więc jego wier-sze, chociaż niektórzy twierdzą, że i one są niemal „nieprzetłumaczalne". Daję tu czy-telnikowi polskiemu próbkę swoich tłumaczeń, przy czym nadmieniam, że przed ich dokonaniem nie czytałem innych polskich przekładów. Przy pracy korzystałem z kilku źródeł tekstów: najlepszej (podobno) angielskiej edycji pism Blake'a - "Complete pro-se & poetry of William Blake edited by Geoffrey Keynes", The Nonesuch Press,

Lon-118 William Blake

don, 1989; "Poems and Prophecies", Everyman's Library, London, 1991; "Oxford Poetry Library; a selection of his finest poems", Oxford University Press, Oxford, 1994; "Selected poems", Penguin Books, London, 1996. Opublikowane tu tłumaczenia nie uwzględniają różnych wariantów tekstów, przy ewidentnych różnicach starałem się kierować zasadą największej czytelności. Tłumaczenia powstawały od maja 1997 do marca 1998 r.

Piotr Sobolczyk

Przypisy:

| Elohim - hebr., odpowiednik słowa Bóg w Starym Testamencie, używany niezależnie od słowa Jahwe.

2 Zenit - punkt znajdujący się pionowo nad głową człowieka, najwyższy punkt; Nadir - arab., niewidoczny punkt na niebie, przeciwległy Zenitowi.

3 Druidowie - w starożytnej Brytanii, Galii i Irlandii kasta poetów, mędrców, magów i kapłanów.