• Nie Znaleziono Wyników

Proces profesjonalizacji działalności sektora pozarządowego w gospodarce ryn- ryn-kowej

Rozdział 2. Rozwój i funkcjonowanie organizacji pozarządowych w Polsce w latach 1989-2008 w latach 1989-2008

2.1. Rozwój sektora organizacji pozarządowych w ustroju gospodarki rynkowej w Pol- Pol-sce Pol-sce

2.1.3. Proces profesjonalizacji działalności sektora pozarządowego w gospodarce ryn- ryn-kowej

Obraz obecnego sektora pozarządowego znacząco różni się od tego jaki był on 20 lat temu. Czas ten wpłynął nie tylko na ilościowy wzrost, ale przede wszystkim jakościowe przemiany sektora. Licznie powstające nowe podmioty rozwijały się już bowiem w innej rzeczywistości, która oprócz tego, że umożliwiała wzrost społecznej aktywności, to jednak już nie wiązała się już ze wsparciem finansowym ze strony państwa w dotychczasowym wymiarze. Organizacje pozarządowe powstające po 1989 roku to zatem organizacje o wiele mniejsze od swoich po-przedników, lokalne, angażujące mniejsze grono osób, za to w sposób bardziej aktywny. W organizacjach tych, zakładanych spontanicznie jako rezultat zaobserwowanej w najbliższym otoczeniu potrzeby, często brakowało jasno określonego celu, pomysłu na finansowanie dzia-łalności czy sposobu funkcjonowania (Opaszowska, 2010). Ogólnemu chaosowi w zakresie działalności społecznej sprzyjał także brak regulacji legislacyjnych. Z czasem więc, coraz dobitniej, pojawiały się głosy sugerujące, że organizacje pozarządowe powinny się zmienić dążąc do profesjonalizacji i ekonomizacji swojej działalności.

69

Hasła te, mimo ponad dwóch dekad przemian sektora i jego dostosowywania się do funkcjonowania w gospodarce rynkowej, są nadal żywe, a równocześnie budzą wciąż kon-trowersje i są przyczynkiem do dyskusji zarówno wśród badaczy organizacji, jak i w środowi-sku praktyków. Podkreśla się, że działania obywatelskie z natury są spontaniczne i wynikają z oddolnej inicjatywy, a wszelka instytucjonalizacja przyczynia się do ich skostnienia. Ponad-to krytycy profesjonalizacji sekPonad-tora wskazują na Ponad-to, że organizacje podążając za tym nurtem zamieniają się w firmy lub urzędy i zatracają swoje wartości, sposób myślenia stawiający w centrum zainteresowania społeczne cele. Stąd zamiast realizacji szczytnych idei starają się po prostu przetrwać, rywalizując raczej z podobnymi organizacjami, niż współpracując z ni-mi. Co więcej, system finansowania organizacji najczęściej sprzyja ich uzależnieniu – najczę-ściej od instytucji publicznych (rzadziej grantodawców prywatnych) co skutkuje przesunię-ciem koncentracji działalności organizacji z obszarów będących w polu ich zainteresowania ku tym, na których zależy grantodawcy. Generalnie można więc stwierdzić, że w tej perspek-tywie profesjonalizacja sektora jest procesem bliższym źle pojętej biurokratyzacji i podpo-rządkowania innym podmiotom, a także procesem utraty swojej tożsamości. Największą obawą krytyków profesjonalizacji sektora jest kwestia celu popierania i przeprowadzania tych zmian, jako że w zwiększeniu sprawności wykonywania czynności biurowych, pozyskiwaniu większych środków finansowych czy prowadzeniu sprawnego PR-u nie widzą oni odniesienia do celów poszczególnych organizacji i sektora jako całości (por. Dudkiewicz, 2002, Graff, 2010, Wygnański, 2002, Gliński, 2002).

Jakkolwiek wskazane problemy są bardzo ważkie i z pewnością ich obecność można zaobserwować pośród organizacji pozarządowych, wydaje się, że to niekoniecznie profesjo-nalizacja jest przyczyną powstania tych trudności. Wielu badaczy twierdzi, że jest wręcz od-wrotnie, a profesjonalizacja jest drogą, która pozwala organizacjom działać lepiej, efektyw-niej i na większą skalę, stabilizując dodatkowo ich sytuację. Na proces profesjonalizowania działalności organizacji składa się wiele elementów, wśród których wymienia się np.:

 konieczność samoregulacji sektora, czyli ustanowienia przez środowisko organizacji za-sad, do których powinny się one odwoływać w trakcie prowadzonych działań (Skrzyp-czak, 2009, s. 7),

 wprowadzenie standaryzacji – a więc ustalenie minimalnych, zalecanych bądź optymal-nych zasad działania organizacji lub realizacji pewnego zadania (świadczenia usługi), co może być potwierdzane wydaniem certyfikatu stanowiącego warunek uczestnictwa w sieci (ibidem). Standaryzacja powinna objąć jakie obszary jak: zarządzanie strategiczne, zarządzanie wewnętrzne (szczególnie politykę zatrudnienia), jakość pracy, przepływ

in-70

formacji wewnątrz organizacji i zewnętrzny plan komunikacji, współpraca z innymi podmiotami – pozarządowymi w ramach sieci organizacji, jak i z innymi sektorami (part-nerstwo lokalne), zarządzanie finansami, monitoring i ewaluacja (Skrzypczak, op. cit, s. 12; Opaszowska, op. cit., s. 11-13). Standaryzacja pozwala także na zwiększenie społecz-nego zaufania do działań prowadzonych przez organizację. Zaufanie społeczne wydaje się być czynnikiem wyjątkowo istotnym dla organizacji pozarządowych, ponieważ ono legitymizuje niejako jej istnienie. Wśród innych podstawowych zasad pozwalających na utrzymanie poparcia społeczności lokalnej, partnerów, grantodawców i reszty otoczenia, wymienia się (Opaszowska, ibidem):

o jawność, która oznacza dostępność informacji na temat działalności organizacji dla wszystkich zainteresowanych. Informowanie np.: poprzez stronę interne-tową o podejmowanych działaniach oraz publikowanie rocznych raportów me-rytorycznych, a w przypadku posiadania środków publicznych upublicznienie również sprawozdań finansowych dotyczących wykorzystania tych środków; o rzetelność – realizowane zadania powinny być podejmowane zgodnie z

kom-petencjami i umiejętnościami organizacji a przy ich realizacji powinna być za-chowana odpowiednia jakość;

o przejrzystość działalności – działania realizowane przez organizacje nie po-winny wzbudzać wątpliwości co do zgodności z obowiązującym prawem.  ekonomizację działań organizacji pozarządowych, która stanowi, jak twierdzą B.

Jura-szek-Kopacz, A. Sienicka i T. Zagrodzka (2008), metodę budowania stabilności finanso-wej organizacji, utrzymania jej niezależności oraz zwiększania skali oddziaływania spo-łecznego. J. Wygnański podkreśla ponadto (2008, s. 9), że dla organizacji pozarządowych ekonomizacja nie musi oznaczać komercjalizacji działania. Jak stwierdza Autor: „Często

nie chodzi bowiem o zysk, ale o wypracowanie środków własnych pozwalających na uzy-skanie większej niezależności. Ekonomizację sektora pozarządowego można uznać za próbę „wymknięcia się” ze swoistej pułapki zależności od administracji publicznej i fi-lantropii”. W tym kontekście ekonomizację można potraktować jako szansę na

zdoby-wanie środków na działalność organizacji; odzyskanie możliwości samodzielnego okre-ślania celów i sposobów wydatkowania pozyskanych środków, co jest niemożliwe w sy-tuacji uzależnienia od publicznych i prywatnych donatorów. Ekonomizacja pozwala tak-że na uniknięcie sytuacji, w której organizacje upodabniają się do swoich grantodawców (działając zgodnie z ich wymaganiami) i stają się „przedłużeniem” instytucji publicznych albo zakładnikiem filantropijnej przychylności podmiotów prywatnych (ibidem).

Ekono-71

mizacja jest istotnym procesem w rozwoju organizacji, ponieważ m.in. umożliwia jej (Ju-raszek-Kopacz, Sienicka, Zagrodzka, op. cit.):

o zbudowanie niezależności programowej, o realizowanie działań innowacyjnych,

o planowanie finansowego rozwoju organizacji, o długoterminowe planowanie strategii,

o zwiększenie efektywności,

o dywersyfikację źródeł finansowania,

o budowanie partnerstwa z innymi sektorami (współpraca nieopierająca się o podwykonawstwo),

o zwiększenie trwałości efektów działania.

Ekonomizacja opierająca się na dywersyfikacji finansów postrzegana jest jako środek do zbudowania trwałego rozwoju organizacji (ang. sustainability) i jej samowystarczalności (Boschee, 2008, s. 209). Obejmuje ona takie źródła finansowania działalności jak: przy-chody z działalności gospodarczej, składki członkowskie, darowizny od osób prawnych i fizycznych oraz wszystkie inne przychody finansowe, które dają organizacji swobodę podejmowania decyzji o ich przeznaczeniu (ang. non-restricted funds) zgodnie z aktual-nie pojawiającymi się potrzebami. Spośród nich największe kontrowersje budzi działal-ność gospodarcza, ponieważ niebezpiecznie zbliża organizacje non profit do podmiotów biznesowych i wprowadza ryzyko zatracenia proporcji pomiędzy działalnością statutową a for profit, a także przenikaniem się ich, co może prowadzić do licznych patologii. Ak-tywność ta związana jest również ze wszystkimi utrudnieniami wynikającymi z sytuacją konkurowania z firmami komercyjnymi (Jarosiński, Kuczmierowska, 2007). Jednak eko-nomizacja organizacji pozarządowych nie sprowadza się jedynie do prowadzenia działal-ności gospodarczej sensu stricto (Juraszek-Kopacz, Sienicka, Zagrodzka, op. cit., s. 8). Oznacza ona także:

o przemianę wewnętrznego zarządzania – dążenie do zwiększenia efektywności działań sprzyja jednocześnie maksymalizacji zysków społecznych,

o zwiększanie wydajności pracy,

o bardziej efektywne wykorzystanie posiadanych zasobów,

o opracowanie standardów pracy i metod wiarygodnego mierzenia osiąganych rezultatów (audyt działalności społecznej).

72

Profesjonalizacja działań organizacji pozarządowych wydaje się niezbędna jeśli chcą one odgrywać znacząca rolę w przestrzeni społeczno-gospodarczej. Praca w grupie osób, ob-racanie środkami finansowymi, dążenie do realizacji celów powinno bowiem odbywać się w otoczeniu do tego przygotowanym. W innym wypadku organizacje pozarządowe pozostaną na marginesie wydarzeń i działalności publicznej, ponieważ nie będą w stanie udźwignąć cię-żaru związanego z funkcjonowaniem na szerszą skalę.

Warto w tym kontekście podkreślić, że rozwój jaki się w ostatnich latach dokonał w sektorze pozarządowym (w sensie jakościowym – zmiany standardów działania dostosowa-nych do wymagań grantodawców czy wielkości pozyskiwadostosowa-nych środków) jest w dużej mierze związany z rosnącym strumieniem środków europejskich płynących do samorządów i instytu-cji rządowych państwa oraz dobrego stanu gospodarki i relatywnie wysokiego PKB28

. Rów-nocześnie następuje zwiększenie podaży środków na realizację społecznych celów, w tym społecznych usług, a w konsekwencji – znaczące zwiększenie popytu na działalność organi-zacji tegoż sektora. Jest to zjawisko pozytywne, ponieważ pozwala organizacjom na rozsze-rzanie działalności i rozwój, jednak jednocześnie jest to rozwój oparty na tzw. tradycyjnym modelu biznesowym tj. pozyskiwaniu środków poprzez darowizny oraz dotacje z sektora pu-blicznego, co może prowadzić do utraty niezależności organizacji.

Podsumowując rozważania dotyczące przemian jakościowych w zakresie profesjona-lizacji sektora organizacji pozarządowych można stwierdzić, że profesjonalna działalność traktuje o dwóch różnych aspektach (Skrzypczak, op. cit. s. 21-22):

 ideologicznym – obejmującym wizję, misję i etos działania, zaangażowanie organizacji w lokalne życie publiczne, przedkładanie interesu publicznego lub całej wspólnoty lokalnej nad partykularny organizacji i jej beneficjentów;

 operacyjnym – związanym z posiadaniem pomysłu trafiającego w potrzeby społeczne, elastyczności w reagowaniu na pojawiające się wyzwania, wysokich standardach realiza-cji przedsięwzięć, zdolności do utrzymywania dobrej kondyrealiza-cji organizarealiza-cji, partnerskich relacje z otoczeniem oraz gotowości i umiejętności monitorowania i oceny prowadzonej działalności oraz uzyskiwanych efektów.

28

Dane Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, pochodzące z 2007 roku

http://www.pozytek.gov.pl/III,sektor,w,statystyce,publicznej,907.html?PHPSESSID=e4348d49ee91d9ae24ea0ef 971a58316 (20. 03. 2007).

73