• Nie Znaleziono Wyników

3.2. Relacja Kościoła do świata

3.2.1. Religia a polityka

Kościół nie jest obojętny wobec spraw polityczno-społecznych, w których uczestniczą Jego wierni. Tym bardziej, że postawa pasterskiej troski wynika z Fundamentu, którym jest Pasterz i Bogoczłowiek, Jezus Chrystus. Wobec tego, Kościół ze swoim duchowym przesłaniem pozostaje

447Tamże, s. 112.

448Tamże, s. 127.

449Tamże, s. 130.

104

nieustannie obecny w publicznej przestrzeni życia państwa i ludu. Wychodząc z takiego założenia, rosyjski Hierarcha opiniował aktualne wydarzenia z życia rosyjskiego społeczeństwa. Teolog skupiał swą uwagę na wybranych publikacjach naukowych z tego zakresu, których autorami byli: Nikołaj Jezierskij (1870-1938)451, Siergiej Bułgakow (1871-1944)452 oraz Nikołaj Bierdiajew (1874-1948)453.

Św. Iłarion nie tylko interpretował przywołane treści, ale również komentował główne założenia publikacji i ich społeczne przesłanie. Szczególne znaczenie w obszarze twórczej działalności Hierarchy miała ówczesna sytuacja polityczno-społeczna Rosji. Napięcie rewolucyjne, załamanie absolutystycznej polityki caratu, bunty robotnicze oraz inkorporacja myśli socjalistycznej to tylko niektóre czynniki budujące obraz rosyjskiego narodu na początku XX stulecia454.

Działalność polityczna zawsze w jakiś określony sposób odnosiła sie do religii. Poszczególne okresy historyczne pokazują szeroki wachlarz sposobów oddziaływania tych dwóch sfer życia publicznego. Od teokratycznego państwa z uprzewilejowaną rolą Kościoła, aż po negację Boga i pełną sekularyzację życia państwowego. W tym zakresie możemy zauważyć swoistą ewolucję jaka dała znać o sobie na przełomie XIX i XX wieku. Negacja religii w obszarze nauk politycznych była supozycją powszechną, a trwale obecną w pracach socjologów religii z początku XX wieku. Swoistym przewrotem w tym względzie jest działalność Jose Casanovy (ur. 1951). Naukowiec przeprowadził „pogłębioną krytykę tezy sekularyzacyjnej w łonie socjologii religii, otwierając przestrzeń dla podobnego przemyślenia jej roli na gruncie nauk politycznych”455.

Św. Iłarion zwracał szczególną uwagę na uniwersalne zainteresowanie religią wśród partii i działaczy politycznych na początku XX wieku. Hierarcha pisał: „Rzeczywiście, nie można nie zauważyć nawet przy powierzchownym spojrzeniu na współczesne życie, że często słyszy się o religijnych motywacjach. [...] Można powiedzieć więcej: pytaniom religijnym nie tylko poświęca się uwagę, ale i się nimi pozytywnie interesuje”456. Sam fakt zainteresowania religią był optymistycznym zjawiskiem w dobie istniejącej dopiero w zalążku rewolucji i sekularyzacji. Jednakże cel tego zainteresowania był odmienny od przewidywanego: postulował otwartą formę profanacji religii i jej treści. Św. Iłarion tak się do tego faktu ustosunkowywał: „Prawdą jest, że

451N. Jezierskij, Religija i polityka, w: Russkaja mysl, Moskwa 1907, s. 106-126.

452S. Bułgakow, Sriedniewiekowyj idieał i nowiejszaja kultura, w: Russkaja mysl, Moskwa 1907, s. 95-104.

453N. Bierdiajew, Anarchizm, w: Russkaja mysl, Moskwa 1907, s. 26-45; N. Bierdiajew, Socjalizm i religija, w:

Woprosy fiłosofii i psichologii, Moskwa 1906, s. 508-545.

454Por. K. Zinowiew, Rosja w przeddzień rewolucji, Warszawa 1986, s. 18-49; A. Achmatowicz, Podłoże dziejowe i

warianty rewolucji rosyjskiej, w: Rosja XIX i XX wieku. Studia i szkice, J. Sobczak (red.), Olsztyn 1998, s. 121.

455P. Burgoński, M. Gierycz, Politologia i religia. Wprowadzenie, w: Religia i polityka, P. Burgoński, M. Gierycz (red.), Warszawa 2014, s. 21.

105

leżące na innym biegunie tendencje polityczne starają się wykorzystać religijny autorytet i na te odczuciach, które wzbudzają w człowieku religijny zapał. Jest on wykorzystywany do zwiększenia efektu politycznej demonstracji”457.

Olbrzymim problemem było niewłaściwe odwoływanie się do faktycznie nierozumianych lub rozumianych błędnie treści religijnych. Efektem tego działania było znaczące zniekształcenie obrazu ewangelicznej prawdy na rzecz potrzeb partyjnej propagandy. Zjawisko takie można nazwać herezją. Cechowała ją wybiórczość zagadnień i treści z Pisma Świętego, które miały być przydatne aktualnym celom politycznym. Hierarcha pisał: „Profanując religijne rytuały, jedni uświęcają polityczne znaki, zaś inni pragną nieustannie odprawiać panichidy458 za swoich politycznych wspólników, przy tym nie wierząc w Boga i w ogóle w życie pozagrobowe”459 W opinii św. Iłariona, religia posiada o wiele szersze pole oddziaływania aniżeli polityka. Religia wchodzi do wnętrza człowieka, przemienia je oraz wymaga absolutnej współpracy w wolności. Teolog pouczał: „Religia i polityka są w istocie odmienne. Religia całościowo ogarnia człowieka, swoje potrzeby przedstawia w kategorycznej formie, zwraca się ku człowiekowi jako osobie, wszystkie swoje cele wprowadza przez osobę, dotykając przy tym głębokich strun osobowości”460. Analizując publikację N. Jezierskiego, Hierarcha zwracał uwagę na trzy zagrożenia płynące z połączenia religii i polityki. Po pierwsze, w tej ścisłej relacji, religia traci swoją eschatologiczną misję, która sprowadzana jest do historycznych regulacji, aktów i realizacji politycznego konceptu. Po drugie, problem rozpatrywany jest w działaniach mających na celu finalizację hipotez politycznego ładu. W tym momencie, na podstawie głębokiej konfrontacji leży przeniesienie polemiki z oręża słowa na oręż bezpośredniego nacisku, z użyciem odpowiednich narzędzi prewencyjnych państwa. Trzecia uwaga św. Iłariona koncentruje się na pojmowaniu osoby w religii i systemie partyjnym. Hierarcha komentował następująco: „W religii ludzie są przemieniani, tam [tj. w polityce – JS] są materiałem, z którego polityk stara się zbudować dom w jak największym stopniu odpowiadający państwowym potrzebom i społecznym konstrukcjom”461. Św. Iłarion wskazywał na pewną możliwość współpracy religii i polityki, a w szerszym kontekście państwa i Kościoła, podkreślając w kontekście tej współpracy, iż środowisko eklezjalne nie stanowi konkurencji dla państwa, ale jest organizmem gotowym do rozwiązywania konfliktów i budowania harmonii społecznej. Św. Iłarion, podkreślając słowa N. Jezierskiego, kategorycznie zaznaczał bezwzględną bezkompromisowość Kościoła w sprawach fundamentalnych, takich jak dogmatyka, moralność oraz przesłanie Zbawiciela. Religia jest

457Tamże.

458Nabożeństwo za zmarłych.

459Św. Iłarion Troicki, Religija i politika, s. 6.

460Tamże.

106

„instrumentem naprawczym” oraz głosem ostatecznej rewizji działań politycznych. W przytoczonych fragmentach publikacji św. Iłarion postulował swoistą metapolityczną współpracę państwa i Kościoła. Oba elementy, znajdując się w przestrzeni innych paradygmatów, tworzą swoistą antynomię. Z jednej strony niezwykle cenne jest współdziałanie na rzecz społeczeństwa, z drugiej strony jednak kooperacja może relatywizować cele i środki działania obu „stron”. Dla św. Iłariona szczególnie niebezpieczne było obniżenie autorytetu religii w społeczeństwie: „Religia może wpływać na całe życie ludzkości, a wpływa nieodparcie i korzystnie, lecz mieszanie się z partią jest dla religii wrzuceniem swego ideału w nieczystości”462. Bazując na publikacjach naukowych S. Bułgakowa i N. Bierdiajewa, św. Iłarion wskazywał na niekorzystny wpływ na życie religijne światopoglądu humanistycznego i anarchistycznego. W jego opinii humanizm zakłada indywidualizację osoby oraz stworzenie „boga-człowieka”. W wyniku tego człowiek staję się sam dla siebie początkiem i końcem, a w konsekwencji swoim celem ostatecznym463.

Humanizm prezentowany był w oparciu o myśli S. Bułgakowa, który wskazywał na głęboką negację Boga i Kościoła w dobie reformacji i odrodzenia. Autor doszukiwał się źródła tych zjawisk w średniowiecznej teokracji464: „Humanistyczna epoka instynktownie czuje swoją słabość i niepokonane rozdrobnienie. Nie lepiej sprawa wygląda z osobą ludzką. Próba indywidualizacji pozbawiona kontekstu relacji z Bogiem polega na przekształceniu człowieka w człowieka-boga, a następnie zderza się z faktem niewątpliwej obecności w nim człowieka-bestii oraz niebezpieczeństwem przekształcenia go nie tyle w człowieka-boga, co w boga (lub boga w sobie)”465.

Oceniając anarchizm, św. Iłarion wskazywał na pewną niekonsekwencję w przesłaniu publikacji N. Bierdiajewa. W opinii Hierarchy, autor z jednej strony uczy o pokornym i cichym reformowaniu struktur państwowych, od decentralizacji władzy po federalizację i wewnętrzną harmonię, z drugiej zaś brakuje mu dostatecznego podkreślenia chrześcijańskiej pokory i cichości jako zalążka zgodności społecznej. Rosyjski Pasterz pouczał: „Z chrześcijańskiego punktu widzenia, z zadowoleniem należy przyjąć fakt, że w artykule przyznano łagodności [cichej pokorze – JS] siłę, która nieporównywalnie przekracza siłę pychy, przemocy i wszelkiej kultury. [...] Aczkolwiek siła łagodności jest proklamowana nie do końca. Sam artykuł nie wyróżnia się bowiem siłą łagodności, gdyż są w nim przekleństwa adresowane do państwa. [...] Gdy chrześcijanin przenika świat duchem łagodności Chrystusowej, nie ma konieczności w

462Tamże, s. 11.

463Por. A. Posacki, „Humanizm ateistyczny” – zjawisko areligijne, antyreligijne czy religijne?, „Roczniki Teologii Duchowości”, 5(60) 2013, s. 127-149.

464Por. S. Kowalczyk, Relacja państwo-Kościół w ujęciu Jacquesa Maritaina, w: Religia chrześcijańska a idee

polityczne, B. Grott (red.), Kraków 1998, s. 77.

107

dwuznacznych sposobach nazywać go anarchistą. Jest on chrześcijaninem i tyle. Chrześcijanin nie chce anarchizmu, bowiem oczekuje przyszłego miasta, oczekuje Niebiańskiej Jerozolimy na ziemi”466.

Polemika w zakresie oddziaływania polityki i religii nie mogła nie dotknąć kwestii obecności duchowieństwa w życiu partii politycznych. Kwerenda tego zagadnienia była szczególnie istotna w dobie demokratyzacji państwa (m.in. manifest październikowy z 1905 roku), a przede wszystkim w ordynacji wyborczej do Dumy Państwowej467. Z biegiem czasu pytanie stawało się tym bardziej nurtujące, że w składzie Rady Państwa (ros. Gosudarstwiennyj Sowiet) przewidywano sześć mandatów dla przedstawicieli hierarchii kościelnej. Św. Iłarion opowiadał się za oddzieleniem działalności duchowieństwa od Dumy i partii politycznych.: „Działając na swoim polu duchowieństwo przyniesie o wiele więcej korzyści państwu, niżeli w działalności politycznej”468. Rola duchownego de natura rei nie jest jednakże całkowicie odizolowana od polityki, gdyż stanowi część życia jego wiernych. W związku z tym, prawidłowa i świadoma obecność wiernych Kościoła w życiu politycznym jest obszarem działalności pasterskiej hierarchii kościelnej. W ujęciu Hierarchy jest to nie tylko głos doradczy, ale i głos niosący pokój i pokorę w nieuniknionej walce partyjnej. W tym wypadku, brak przynależności politycznej kapłana jest jak najbardziej pożądana, gdyż podkreśla jego duchowe i apolitycznie zamiary. W tym aspekcie św. Iłarion nauczał: „Prócz tego, kapłan zobowiązany jest do walki z wrogością, złem, nienawiścią, z tym wszystkim, co powstaje podczas politycznej walki i to właśnie wymaga jego bezpartyjności”469.

Działalność i postawa duchowieństwa jako zewnętrznego autorytetu była niezwykle cenna w budowaniu jedności i odpowiedzialności za państwo. Św. Iłarion postulował o wiele większe oddziaływanie religii na zachodzące ówcześnie procesy polityczno-społeczne: „Można byłoby dla religii przygotować więcej miejsca w polityce. Kościół powinien oddziaływać na politykę swoim autorytatywnym słowem, i według nas wszelka polityka, jeśli szczerze pragnie służyć dobru, powinna podporządkować się dyrektywom religii”470. Powyższe treści artykułów z pogranicza teologii i polityki miały na celu nakreślenie ówczesnego dyskursu polityczno-społecznego w Rosji. Św. Iłarion wskazywał nie tylko na zasadnicze zarysy bieżącej polemiki, ale i na obligatoryjność zachowania tożsamości Kościoła z Jego soteriologicznym nauczaniem.

466Tamże, s. 17.

467Por. K. Pietkiewicz, Historia Państwa Rosyjskiego, w: Wprowadzenie do studiów wschodnioeuropejskich, T. 3.

Rosja, A. Mironowicz (red.), Lublin 2013, s. 34; L. Bazylow, Dzieje Rosji 1801-1917, Warszawa 1977, s. 443-575;

R. Pipes, Rosja carów, Warszawa 1995, passim; Historia ZSRR, Rosja w XIX wieku, M. W. Nieczkina (red.), Warszawa 1954, s. 645.

468Św. Iłarion Troicki, Religija i politika, s. 28.

469Tamże.

108

Podsumować należy, że obszar powyższej problematyki pojawił się jedynie incydentalnie w pracy naukowej Hierarchy.

Powiązane dokumenty