• Nie Znaleziono Wyników

Stanowisko św. Iłariona wobec schizmy odnowicielskiej

3.5. Schizma odnowicielska (ros. obnowlenczestwo) w Rosyjskim Kościele

3.5.2. Stanowisko św. Iłariona wobec schizmy odnowicielskiej

Św. Iłarion był aktywnym obrońcą jedności cerkiewnej. Działalność ruchu odnowicielskiego stanowiła dlań nie tylko eklezjologiczną dewiację, ale w głównej mierze wprowadzała głęboką, wewnętrzną schizmę w RKP. W tym wymiarze, wszelkie działania organizatorów i członków ŻK były grzechem przeciwko Kościołowi. Hierarcha w sposób jednoznacznie krytyczny wypowiadał się na tematy związane z ruchem odnowicielskim. Jego klarowna postawa wybrzmiała w licznych listach, które pisał podczas rocznej zsyłki w Archangielsku.

Ruch odnowicielski rozwijał się przy szczególnej agitacji ze strony władz komunistycznych. Z jednej strony sformułowano dekret o oddzieleniu Cerkwi od państwa, z drugiej zaś realizowano projekt kościelno-państwowego „tworu” w opozycji do RKP. Okres cerkiewnej schizmy związanej z omawianym ruchem św. Iłarion określał mianem „cerkiewnego zamętu” (ros. cerkownaja smuta): „W związku z cerkiewnym zamętem, prócz głupoty i skandalu, niczego innego nie widzę. Tylko niewygodnie jest pisać szczegółowo... Znam i ja niektórych nowych ‘działaczy’. Oczekiwać od nich dobra to tak jakby pójść w miejsce gdzie rośnie pokrzywa i szukać tam malin. Od tych działaczy będzie wiele zła. I wielu też będzie musiało cierpieć z ich powodu, bowiem mają władzę kaźni. I to w sytuacji oddzielenia Cerkwi od państwa. Myślę, że w moim prywatnym życiu obecne położenie jest tylko początkiem boleści, gdyż zapewne wiele lat minie w zamknięciu, podczas tułaczki, w potrzebie i nędzy. Aczkolwiek znając kościelną historię niczym się nie martwię, lepiej bowiem wybrać ‘cierpienie z ludźmi Bożymi’, niżeli nazywać się ‘synem córki Faraona’[...]”814.

Hierarcha wielokrotnie wyrażał swoją głęboką troskę o Kościół. Wydarzenie związane z narodzinami ŻK, postanowieniami i kierunkami działalności schizmy rodziły niezrozumienie i budziły zdziwienie. Szczególnie wyraziste jest zdumienie nad łatwością, z jaka odstępowano od Tradycji Kościoła. Święty pisał: „Dochodzą do mnie wieści o moskiewskim zamęcie i jestem zdziwiony ludzką nikczemnością i skrajnym tchórzostwem, bowiem za swój dobry byt [ludzie – JS] są w stanie wszystko podpisać, nawet tego, czego nie aprobują. Oznacza to, że nie ma w ludziach żadnych przekonań. Ja zaś mam nadzieję w tym, że do mnogości swoich grzechów nie dodam jeszcze odstępstwa, nawet gdyby przyszło jeszcze wiele podróżować [...]”815.

814Cyt. za: Ihumen Damaskin (Orłowskij), Muczeniki, ispowiedniki, s. 410.

184

Zdziwienie potęgowała nie tylko jakość organizacyjna ruchu odnowicielskiego, lecz także całkowity brak kontroli nad jej wystąpieniami, co generowało żądania antykościelne i zafałszowane rewolucyjnym liberalizmem. Św. Iłarion z całą bezwzględnością piętnował takie działania: „W Moskwie już całkowicie postradano rozum. Zbierze się trzydziestu-czterdziestu przypadkowych ludzi z ulicy: ‘Nuże Żywą Cerkiew budować! Dalejże! Gotowe!’. Czy nie głupcy? A przecież i Żywa Cerkiew składa sie z samych aferzystów”816. W ocenie św. Iłariona, ruch odnowicielski rozwijał się tylko i wyłącznie w przestrzeni państwowego protekcjonizmu. Struktury administracyjne, niekanoniczne zebrania i sobory oraz działalność propagandową umożliwiała jedynie lojalność i całkowite posłuszeństwo wobec komunistów. ŻK był de facto narzędziem politycznym potrzebnym jedynie do skrupulatniej prowadzonej ateizacji społeczeństwa. Demagogiczne i socjotechniczne oddziaływania budowano w oparciu o kontrast dwu istotnych dla życia społecznego kategorii: rozbitej podziałami Cerkwi i Partii jednoczącej cały naród.

Św. Iłarion szczególnie potępiał mistyfikację władzy w zakresie realizacji dekretu o oddzieleniu Cerkwi od państwa: „Oczywiście, wszystkiemu winna jest Wasza umiłowana władza sowiecka, której Wy tak ślepo się kłaniacie. Ona sztucznie stworzyła rozpad cerkiewnej administracji i aresztowała ludzi nie mających żadnego związku z polityką. Czyniła to na przekór swojemu własnemu prawu, pod agitację grupy gołowotiapow817... A gdzie jest prawo o oddzieleniu Cerkwi od państwa? Przecież cały czas utwierdzają w tym prawie. Jaka to dwulicowość, jaki brak sumienia! Jest to jawne prześladowanie tych, którzy są wierni świętemu Prawosławiu!”818. Dodawał również: „Wasi umiłowani twierdzą i trąbią po całym świecie: jest u nas najpełniejsza wolność sumienia, jest oddzielenie Cerkwi od państwa. Faktycznie zaś tak to wygląda: nie chcecie się podporządkować Kraśnickiemu, proszę bardzo do aresztu, na zsyłkę. Wystarczyłoby tylko dać wolność sumienia, a Żywa Cerkiew by umarła, lecz na razie wolności tej nie ma”819.

Wolność sumienia wynikająca z dekretu o oddzieleniu Cerkwi od państwa była tylko mirażem. Realnie prawo egzekwowano tak, by służyło aktualnym potrzebom politycznym, a nie dobru obywateli. A listy św. Iłariona pozwoliły władzy potwierdzić kontrrewolucyjną i monarchistyczną działalność Hierarchy. Analizowana korespondencja dotyczyła również odnowicielskich aktywistów. Jeszcze przed bezpośrednimi spotkaniami w czasie dysput, Hierarcha piętnował zbłądzenie i samozakłamanie agresorów kościelnych wchodzących w skład ŻK: „Teraz widzę tylko jedno: diabeł pracuje bez wytchnienia i zakręcił nawet mądrymi ludźmi.

816Tamże, s. 410.

817 Gołowatiap – osoba nieporadnie prowadząca daną sprawę; polski odpowiednik: wodomózgowiec…

818Tamże, s. 411.

185

Jest prawdą, że wśród nowych ‘działaczy’ porażająca większość to awanturnicy i aferzyści, od tych nie można się niczego spodziewać, prócz głupot, skandalu i łobuzerstwa. Żal jednak, że inni, których traktowałem jako porządnych, pod jakimś względem poszaleli”820. Przemyślenia wynikające z listów tworzą obraz pełnego niezrozumienia dla działań schizmatyckich oraz dla trwania w grzechu podziału. Św. Iłarion nie był w stanie dopuścić do siebie myśli o motywach działań i problemach agitatorów ŻK. Pisał: „W rzeczy samej, nie interesuje mnie mój prywatny los, dlatego że zewnętrzna sytuacja nie ma dla mnie żadnego znaczenia... Lecz nie mogę nie cierpieć i nie mówić żarliwie, widząc i rozumiejąc cierpienia Rosyjskiego Kościoła. Zamęt, do którego doprowadzili łajdacy... na czym się opiera? Opiera się tylko na tym, że obecnie zbrodniczo odwołana jest wolność sumienia i niszczony jest rozdział Cerkwi od państwa, ustanowiony na fundamentalnych i niezbywalnych prawach... Są ludzie, których wysyła się w dalekie strony jako prawosławnych hierarchów, zwalniając miejsce dla różnych łajdaków. To pozbawione sumienia szyderstwo nad państwowymi prawami, przeprowadzane przez ludzi otumanionych swoją głupią i ślepą walką przeciwko Kościołowi prawosławnemu wzburza mną do głębi duszy. [...] Zawsze byli niegodni ludzie, ale nigdy nie było takiej swobody dla ich działania, dla przewodzenia i ‘rządzenia’... Bolesne myśli o cerkiewnych sprawach często burzą mój spokój. Istotnie, w ostatnim czasie mam jakąś nerwicę, we śnie kłócę się z samozwańcami i odstępcami, rzadkie są noce, kiedy o nich nie śnię”821.

Ponadto św. Iłarion wskazywał na niebezpieczeństwo modlitewnej jedności z duchowieństwem odnowicielskim. Wierny prawosławnej eklezjologii wskazywał na nieważność święceń i sprawowania urzędu kapłańskiego przez członków ruchu schizmatyckiego. Teolog dowodził: „’Świeżo upieczonych’ [nowo konsekrowane prze ruch odnowicielski duchowieństwo – JS] według kanonów nie można uznawać za stan [kapłański – JS], bowiem wszystkie postanowienia ich są bezprawne. Tego się trzymam”822. W innym miejscu, odnośnie wspólnej modlitwy ostrzegał wiernych następująco: „Herezja króluje w Niżnym. Jewdokim823 – jeden ze zdrajców, wziął biały kłobuk824 z nieczystych i ohydnych rąk Żywej Cerkwi. Modlić się z takimi nie można”825. Schizma kościelna pozbawia łask i darów Ducha Świętego.

Zesłanie do Archangielska nie przeszkadzało w prowadzeniu wnikliwej analizy bieżących wydarzeń z kraju i ze świata. Polityczne wsparcie dla ruchu odnowicielskiego umożliwiało

820Tamże.

821Tamże, s. 411-414.

822Tamże, s. 410.

823Jewdokim Mieszczerski (1869-1935) – biskup RKP, później metropolita odeski i chersoński w ruchu

odnowicielskim; był jednym z sygnatariuszy tzw. ‘Memorandum trzech’, w których przyznał władzę kościelną ŻK.

824Kłobuk – nakrycie głowy mnicha lub biskupa; w tradycji słowiańskiej biały kolor kłobuka wiąże się z godnością

metropolity.

186

szeroką przestrzeń działalności w prasie krajowej i lokalnej. Z inicjatywy aktywistów ŻK regularnie promowano ruch na łamach dziennika Izwiestija826, gdzie też nieustannie atakowano i szydzono ze zwolenników „tichonowców”. W prasie pojawiały się gloryfikujące komentarze na temat wspomnianego już wyżej „Wszechrosyjskiego zjazdu białego duchowieństwa” (ros.

Wsierossijskij zjezd biełogo duchowienstwa), który miał miejsce w sierpniu 1922 roku. O tym

wydarzeniu św. Iłarion pisał: „A niech już inni ‘ożywiają’ Kościół, nam z nimi nie po drodze. Interesującym jest, że na zjeździe dla rzekomego ‘ożywienia’ wymyślono tylko: 1) małżeństwo biskupa, 2) małżeństwo mnicha z zachowaniem stanu, 3) małżeństwo kapłana z wdową, 4) drugie małżeństwo dla kapłana, 5) małżeństwo ze szwagierką, 6) małżeństwo z kuzynką. I tak, sześć razy ‘małżeństwo’ – i to wszystko! Jakie to proste! Na zdrowie! My już raczej przebywajmy na zesłaniu, byleby tylko nie bić pokłonów bezczelności, niegodziwości i głupocie. Dzieło to nie jest Boże, dlatego wcześniej lub później rozpadnie się. A główną nikczemnością jest powszechna polityczna prowokacja. [...] Żywa Cerkiew w Moskwie i w Petersburgu całkowicie się skłóciła, tak też okazała się bardzo viva. Postanowienia zjazdu podobne są do bredni jakichś towarzyszy [...]”827.

Działalność ruchu odnowicielskiego uwidaczniała się w szczególności na poziomie administracji cerkiewnej. Niekontrolowana rotacja hierarchów i duchowieństwa była przyczyną liturgicznego zamętu. Teolog konstatował: „Na przykład, w czasie jednego soborowego nabożeństwa, w jednym gubernatorskim mieście biskup wspomina [liturgicznie – JS] WKA, protodiakon – także, drugi diakon i chórzyści – patriarchę. Wiele będzie jeszcze takiego paskudztwa. Najwyraźniej, tak sądzone. Rosjanie przeżyją i takie poniżenie i potępienie od swoich Judaszy i zdrajców. Mam nadzieję, że nigdy nie wstąpię do społeczności WKA, nie zjednoczę z różnymi samozwańcami, nawet gdyby przyszło jeszcze wiele lat spędzić na zesłaniu”828. Powyższa korespondencja podlegała aktywnej inwigilacji ze strony władz bolszewickich. Przez cały okres pobytu w Archangielsku, odpowiedni współpracownicy polityczni zbierali materiał śledczy przeciwko Hierarsze. D. Safonow pisał: „Korespondencja posłużyła jako uzasadnienie nowego aresztu biskupa. W czasie zesłania, GPU niejednokrotnie przeszukiwało jego mieszkanie w celu znalezienia kompromitujących listów, dostarczanych z Moskwy przez przyjeżdżających doń ludzi”829.

826Izwiestija – dziennik powstały po rewolucji lutowej w 1917 roku; organ prasowy Piotrogrodzkiej Rady Delegatów Robotniczych i Żołnierskich (ros. Pietrogrodskij sowiet raboczych i sołdatskich dieputatow) i Wszechrosyjskiego Centralnego Komitetu Wykonawczego (ros. Wsierossijskij Centralnyj Ispołnitielnyj Komitiet) oraz Rady Najwyższej ZSRR (ros. Wierchownyj Sowiet SSSR); w 1992 roku gazetę sprywatyzowano.

827Tamże, s. 410.

828Tamże. Brak donosicielstwa - oryginale „nie-donosicielstwo”.

187

Św. Iłarion wrócił do czynnej działalności cerkiewnej 5 lipca 1923 roku. Jednobrzmiące decyzje wynikające z listów, po zakończeniu zesłania mogły być wcielane w życie, co natychmiast zwróciło uwagę odpowiednich działaczy politycznych oraz przedstawicieli ŻK. W związku z tym materiał śledczy Hierarchy powiększał się o charakterystyczne dla okresu komunistycznego donosy. Praktyka denucjacji była stałym elementem wychowania totalitarnego. S. Gusiew pisał: „Lenin uczył nas kiedyś, że każdy członek partii powinien donosić. Jeżeli coś nam naprawdę przynosi szkodę, to nie donosicielstwo, ale jego brak”830. Powyższa praktyka była standardem wśród działaczy ruchu odnowicielskiego, którzy decydowali się na pomówienia nawet względem członków i towarzyszy z własnego ugrupowania. Wobec tego tym bardziej aktywne było donosicielstwo na hierarchię i duchowieństwo „tichonowców”.

Działalność św. Iłariona wzbudzała niepokój w odnowicielskich strukturach, które sukcesywnie traciły swoje poparcie wśród rosyjskiego społeczeństwa. W związku z tym m.in. dwa meldunki złożone były do GPU przez lidera odnowicieli W. Kraśnickiego. Korespondencja datowana była na 9 lipca 1923 roku i znajduje się w aktach Centralnego Archiwum Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (ros. Cientralnyj Archiw Fiedieralnoj służby

biezopasnosti Rossijskoj Fiedieraciji). Kraśnicki zawiadamiał następująco: „Z głęboką troską

proszę o zwrócenie bacznej uwagi na skrajnie prowokatorską i kontrrewolucyjną działalność tichonowca (jessiesenta) Iłariona; 6/VII w monasterze Sreteńskim831 wygłosił kazanie nawołujące do pogromu... W tłumie, przy ogrodzeniu i na ulicy miały miejsce fizyczne prowokacje, które zakończyły się aresztami. W ciągu dziesięciu ostatnich dni tichonowcy nadzwyczajnie się rozhulali, nieustannie prowokują, a nawet gotowi są na bójki. Takie zachowanie, nacechowane chęcią wzniecania pogromów i nasycone antysowieckością prowokowane jest przez biskupa Iłariona. Jeśli jego kontrrewolucyjna działalność nie będzie ukrócona, to nieuniknionym będzie społeczny nieporządek i przemoc wobec cerkiewnych odnowicieli”832.

ŻK niezwykle wnikliwie inwigilowała grupy swoich oponentów. Niemalże każda najmniejsza aktywność „tichonowców” była gotowym materiałem do formułowania nowych oskarżeń. Głównymi tezami donosów była kontrrewolucyjna i monarchistyczna działalność. W drugim raporcie przekazanym GPU, Kraśnicki meldował: „Mam obowiązek donieść dla GPU, że w domu nr 55, m. 1 na Bolszoj Caricyńskoj, mieszka obecnie trzech tichonowskich hierarchów: Iłarion, Filip i Nikołaj. Głęboką nocą, około godziny 2, mają tam miejsce regularne tajne

830Por. R. Backer, Totalitaryzm: geneza, istota, upadek, Toruń 1992.

831Monaster Sreteński – stauropigialny monaster RKP ku czci Spotkania Włodzimierskiej Ikony Matki Bożej;

datowany na XIV wiek; po okresie komunistycznym reaktywowany w 1991 roku; namiestnikiem monasteru jest bp jegorjewski Tichon (Szewkunow); w głównej świętym wspólnoty znajdują sie relikwie św. Iłariona (Troickiego).

188

zebrania”833. Identyczne i podobne informacje stanowiły materiał śledczy GPU, którym później posługiwano się podczas przesłuchań w czasie tymczasowego aresztu. Denucjacje sporządzano zarówno indywidualnie jak i grupowo. W tym wymiarze ważna będzie analiza odnowicielskiej korespondencji Moskiewskiej Rady Diecezjalnej (ros. Moskowskij jeparchialnyj sowiet) z 9 lipca 1923 roku. Działalność św. Iłariona przeciwko schizmatykom odczuwalna była najbardziej w rejonie Moskwy. Wyżej wymieniona struktura odnowicielska zwracała uwagę na prowokacyjne poczynania Hierarchy, skandaliczne nawoływanie do zamieszek społecznych oraz zachętę m.in. do pogromu Żydów.

Szczególną uwagę zwracano na dezintegrujące i antagonizujące oddziaływanie na wiernych Kościoła. W donosie pisano: „Moskiewska Rada Diecezjalna niniejszym informuje, że wystąpienia biskupa Iłariona (obywatela Władimira Alieksiejewicza Troickiego) w czasie jego nabożeństw w świątyniach Moskwy noszą charakter jawnie kontrrewolucyjny i przyjmują znamiona pogromu; swoimi wystąpieniami wymieniony biskup nastawia jedną część wierzących przeciwko drugiej, swoje przemówienia kieruje do najradykalniejszych reakcjonistów i zachęca ich do aktywnych działań. W rezultacie jego przemówienia prowadzą do rozmów o konieczności restytucji monarchii: ‘jednego gospodarza znaleźliśmy, znajdziemy i drugiego’. Przywoływane są cytaty z Apokalipsy: w ślad za powracającym Pasterzem pasterza powinien pojawić się też książę. Otwarcie głosi mowy o konieczności pogromu Żydów i innych oraz o tym, że pierwszym wrogiem rosyjskiego narodu jest sowiecka władza, a drugim – odnowicielski ruch cerkiewny. Otwarcie demonstruje oczekiwania rychłego upadku Władzy. W wyniku jego wystąpień dochodzi do starć między różnymi grupami i z każdym dniem rośnie negatywny stosunek oraz nastawienie wśród tichonowskiego tłumu, a w najbliższym czasie można spodziewać się ulicznych walk”834.

Z perspektywy badacza tamtych dziejów Kościoła w Rosji, donosy i wszelkie insynuacje odnowicielskiego ruchu świadczą o bezkompromisowej postawie i silnym autorytecie społecznym hierarchów i duchowieństwa „tichonowców”. Do tej grupy niezaprzeczalnie należał wyznawca XX wieku św. Iłarion Troicki.

3.5.3. Działalność św. Iłariona na rzecz powrotu członków ruchu odnowicielskiego do

Powiązane dokumenty