• Nie Znaleziono Wyników

George Washington i Uniwersytet Narodowy

Rozdział III. Narodowy Uniwersytet Stanów Zjednoczonych – niezrealizowana idea

2. George Washington i Uniwersytet Narodowy

Po ratyfi kowaniu konstytucji, pierwszy prezydent Stanów Zjednoczonych, George Washington, powrócił do idei stworzenia narodowego uniwersytetu służącego po-trzebom całego kraju. W swoim pierwszym raporcie o stanie państwa, przedstawio-nym w Kongresie 8 stycznia 1790 roku, wskazywał na znaczenie edukacji i rozwoju nauki:

Rozwój rolnictwa, handlu i produkcji za pomocą wszelkich dopuszczalnych środków nie wymaga rekomendowania, jak sądzę, ale nie mogę powstrzymać się od wskazania wam konieczności zapewnienia skutecznych zachęt, jak również wprowadzenia nowych i przy-datnych wynalazków z zagranicy. (…) W nie mniejszym stopniu nie wątpię, że zgodzicie się ze mną co do opinii, że nic bardziej nie zasługuje na wasze poparcie niż wspieranie nauki i literatury.

W każdym kraju wiedza jest najpewniejszą podstawą powszechnego szczęścia. Tam, gdzie działania rządu są tak bezpośrednio postrzegane przez pryzmat rozumienia wspólnoty jak u nas, jest ona w odpowiedniej mierze istotna. (…) A czy ten pożądany cel będzie wspie-rany za sprawą przekazywania pomocy do już istniejących instytucji nauki, czy za sprawą instytucji narodowego uniwersytetu, albo za pomocą jakichkolwiek innych środków, po-winno to mieć ważne miejsce w dyskusjach Legislatury14.

13 RFC, vol. II, s. 616 oraz vol. III, s. 362.

14 J.D. Richardson (red.), A Compilation of the Messages and Papers of the Presidents, Bureau of National Literature, New York 1897–1914, vol. I, part I, s. 66. „The advancement of agriculture, com-merce, and manufactures by all proper means will not, I trust, need recommendation; but I can not forbear intimating to you the expediency of giving effectual encouragement as well to the introduction of new

Narodowy Uniwersytet Stanów Zjednoczonych – niezrealizowana idea 93 Do pewnego stopnia zaskakujące jest to, że tego rodzaju deklaracja została wy-rażona przez jednego ze słabiej wykształconych Ojców Założycieli. Inaczej niż ko-lejni prezydenci: John Adams (absolwent Harvardu), Thomas Jefferson (College of William and Mary), James Madison (Princeton), James Monroe (College of William and Mary) oraz John Quincy Adams (Harvard) – George Washington w ogóle nie uczęszczał do żadnego koledżu15.

Mimo braku własnych doświadczeń edukacyjnych Washington użył swego kon-stytucyjnego prawa (artykuł 2, sekcja 3, klauzula 1), aby zarekomendować Kongre-sowi działania, które uznał za „konieczne lub właściwe”. Władza ustawodawcza Stanów Zjednoczonych w ogóle jednak nie odniosła się do tej propozycji prezyden-ta. Niezrażony Washington wielokrotnie będzie próbował doprowadzić do zrealizo-wania jego postulatu większego wsparcia nauki i szkolnictwa wyższego przez wła-dze federalne16.

W 1794 roku w swoim liście do ówczesnego wiceprezydenta – Johna Adamsa – rozważał możliwość sprowadzenia do Stanów Zjednoczonych całego Uniwersytetu Genewskiego. Wcześniej w tymże roku profesor François D’Ivernois wystosował list do Washingtona, w którym wyrażał chęć wyjazdu całej kadry naukowej jego uniwer-sytetu ze względu na zamieszki i prześladowania, jakich doświadczali w Genewie.

Tego rodzaju propozycja była zaskakująca, ale jednocześnie obiecująca. Pojawiła się bowiem szansa utworzenia dobrego uniwersytetu, zatrudniającego od samego po-czątku profesorów o niemałej renomie. Sam Washington nie był jednak do końca przekonany do tego pomysłu. Obawiał się, że Kongres może nie przeznaczyć żad-nych funduszy na utworzenie i dalsze fi nansowanie szkoły. Jeszcze bardziej nie był pewien „jak może się udać przeniesienie c a ł e j Szkoły Obcokrajowców, którzy mogą nie rozumieć naszego języka” (how far the transplanting of an e n t i re Saminary [sic] of Foreigners, who may not understand our Language, can be assimilated). I to właśnie z powodu tych wątpliwości okazja, aby powołać federalną instytucję szkol-nictwa wyższego, zatrudniającą dobrze przygotowanych europejskich profesorów, upadła, zanim w ogóle trafi ła pod obrady Kongresu17.

and useful inventions from abroad. (...) Nor am I less persuaded that you will agree with me in opinion that there is nothing which can better deserve your patronage than the promotion of science and litera-ture. Knowledge is in every country the surest basis of public happiness. In one in which the measures of government receive their impressions so immediately from the sense of the community as in ours it is proportionably essential. (...) Whether this desirable object will be best promoted by affording aids to seminaries of learning already established, by the institution of a national university, or by any other expedients will be well worthy of a place in the deliberations of the Legislature”.

15 Kolejnym prezydentem bez formalnego wyższego wykształcenia był Andrew Jackson. To za jego prezydentury idea utworzenia narodowego uniwersytetu w kształcie proponowanym przez Rusha i Washingtona ostatecznie odeszła w zapomnienie.

16 E.B. Wesley, Proposed: the University of the United States, The University of Minnesota Press, Minneapolis 1936, s. 5.

17 George Washington to John Adams, 15 November 1794 [w:] J.C. Fitzpatrick (red.), The Writings of George Washington from the Original Manuscript Sources, U.S. Government Printing Offi ce, Wash-ington 1931–1944, vol. 34, s. 22–23 (dalej WGW); Thomas Jefferson to George WashWash-ington, 23 February 1795, The Thomas Jefferson Papers, Series 1, General Correspondence, 1651–1827, Library of Congress Manuscript Division, teczka numer 16799.

W następnym roku George Washington podjął kolejną próbę utworzenia narodo-wego uniwersytetu w przyszłej stolicy Stanów Zjednoczonych. W swym liście skie-rowanym do Komisarza do spraw Dystryktu Federalnego zaoferował pięćdziesiąt akcji przedsiębiorstwa zajmującego się żeglugą na rzece Potomac, jako zabezpie-czenie funduszu na rzecz utworzenia szkoły służącej rozwojowi sztuki, nauki i lite-ratury. Prezydent uważał, że miasto leżące w Dystrykcie Federalnym, ze względu na swoje ówczesne centralne położenie w Unii, stwarza doskonałe warunki do utworze-nia takiej szkoły. W liście Washington prosił jedynie o zapewnienie lokalizacji dla przyszłego uniwersytetu. Mimo to plan „Federalnego Miasta” przygotowany przez majora Pierre’a Charlesa L’Enfanta w ogóle nie uwzględnił tej prośby18. W lipcu 1796 roku w prywatnej rozmowie z Benjaminem Latrobe’em (naczelnym architek-tem przyszłej stolicy), którą odbył w swojej posiadłości w Mt. Vernon, Washington wyznał, że czuł się urażony tym, że jego prośby i oferty są stale odrzucane19.

W dniu 17 września 1796 roku z pomocą Alexandra Hamiltona George Washing-ton ukończył pisanie swego pożegnalnego przemówienia, czyli raczej nieformal-nego otwartego listu, w którym podsumowywał swoje działania w czasie dwóch ka-dencji i wskazywał na wyzwania, przed jakimi staną w przyszłości Stany Zjednoczo-ne i jego obywatele. Raz jeszcze zadeklarował, że jednym z najważniejszych zadań rządu jest

[p]romowanie, jako jeden z najważniejszych celów, instytucji zajmujących się propago-waniem wiedzy. W takiej mierze, jak struktura władzy daje miejsce dla wyrażania opinii publicznej, tak ważne jest, aby społeczeństwo było oświecone20.

A chociaż Washington przygotowywał się już do ustąpienia z urzędu, nie porzucił myśli o tym, by nadal promować utworzenie narodowego uniwersytetu. 1 październi-ka 1796 roku w końcu otrzymał od Komisarza do spraw Dystryktu Federalnego mapę przyszłej stolicy i został poproszony o wskazanie miejsca pod uniwersytet. Washington

18 George Washington to the Commissioners of the District of Columbia, 28 January 1795, WGW, vol. 35, s. 106–108. Washington ofi arował udziały, które posiadał w Potomac River Company. Po odej-ściu z urzędu prezydenta Washington w istocie wsparł rozwój edukacji: jego udziały w innej fi rmie, James River Company, zostały wyzyskane do utworzenia Augusta Academy (obecnie Washington and Lee University). W testamencie Washington przekazał wspomniane udziały w Potomac River Compa-ny Kongresowi właśnie na rzecz utworzenia i utrzymania narodowego uniwersytetu. Po kilku latach udziały te przepadły, zdefraudowane przez urzędników. Zob. The Fate of Washington Bequest to a Na-tional University, George Washington University, Offi ce of the University Historians, Washington 1966;

E.B. Wesley, op.cit., s. 7.

19 Benjamin Latrobe’s diary, excerpt; a note to George Washington’s letter to John Marshal, WGW, vol. 35, s. 140.

20 G. Washington, Farewell Address, podpisany 17 września 1796 r.; opublikowany w wielu ame-rykańskich gazetach. Pierwsza znana publikacja to wydruk 19 września 1796 r. w gazecie Dunlapa i Claypoole’a z Filadelfi i, „American Daily Advertiser”. Inne publikacje to m.in.: „Pennsylvania Gazette”

oraz „Federal Gazette & Baltimore Daily Advertiser”, 21 września 1796. „Promote, then, as an object of primary importance, institutions for the general diffusion of knowledge. In proportion as the structure of a government gives force to public opinion, it is essential that public opinion should be enlightened”;

tłumaczenie A. Jaraczewskiego w zbiorze opracowanym przez W. Osiatyńskiego, Wizje Stanów Zjed-noczonych w pisamch ojców założycieli, dodaje niepotrzebnie słowa „tworzenie” oraz „nauka”: „(…) wspierajcie (...) tworzenie instytucji służących ogólnemu rozpowszechnianiu wiedzy i nauki” (s. 156).

Narodowy Uniwersytet Stanów Zjednoczonych – niezrealizowana idea 95 odpowiedział 21 października i zaznaczył lokalizację na północnym brzegu Potoma-ku, pomiędzy 22. a 26. ulicą obecnego Waszyngtonu21. W swoim kolejnym liście do Komisarza wprost zaznaczył, że „The University in the National City” powinien być jednym z najważniejszych zadań jego urzędu i raz jeszcze wyraził żal, że poprzednio

„uniwersytet nie był nawet rozważany przez Majora L’Enfanta w planie Miasta, któ-ry przedstawił Kongresowi”22.

W następnym miesiącu Komisarz przedstawił Washingtonowi ofi cjalny memoriał dotyczący utworzenia uniwersytetu, jaki miał przedstawić w Kongresie. Washington poprosił Jamesa Madisona, aby ten poparł projekt w Kongresie i wspierał w jego imieniu. Madison, który pozostawał w bardzo dobrych stosunkach z prezydentem, wyraził na to zgodę. Dzięki temu sprawa narodowego uniwersytetu stała się po-nadpartyjna, ponieważ Madison przewodził republikanom, a sam Washington był federalistą. Ostatecznie memoriał został przedstawiony przez Madisona 12 grudnia 1796 roku23.

Tymczasem, 7 grudnia, Washington wystąpił przed Kongresem, przekazując swój ostatni, coroczny raport o stanie państwa. Po raz kolejny podkreślił potrzebę wspie-rania publicznego szkolnictwa wyższego o najwyższej jakości:

„Jeszcze raz więc przedkładam pod rozwagę Kongresu korzyści płynące z utworzenia Narodowego Uniwersytetu, a także Akademii Wojskowej. Potrzeba istnienia obydwu tych instytucji tak bardzo się zwiększała za każdym razem, kiedy tylko rozważałem tę kwestię, że nie mogę pominąć tej ostatniej okazji, aby zwrócić na nią waszą uwagę.

Zgromadzenie, do którego się zwracam, jest nazbyt oświecone, aby doskonale nie zauwa-żać, jak bardzo kwitnąca sztuka i nauka przyczynia się do narodowego bogactwa i sza-cunku. Prawdą jest, że nasz kraj, i chwała mu za to, ma wiele instytucji nauki o wielkiej reputacji i użyteczności; ale fundusze, z których one korzystają, są nazbyt szczupłe, aby przyciągnąć najlepszych profesorów z różnych dziedzin wyzwolonej nauki; chociaż wy-mienione instytucje, mogą być wspaniałym wsparciem.

Wśród argumentów przemawiających za taką szkołą na szczególną uwagę zasługuje przy-swojenie zasad, opinii oraz zwyczajów naszych współobywateli oraz jednorodna edukacja części naszej młodzieży z różnych zakątków. Im bardziej jednorodni będą nasi obywatele pod tymi szczególnymi względami, tym większa będzie nadzieja trwałej Unii; a podsta-wowym celem takiej Narodowej Instytucji powinno być kształcenie naszej młodzieży w nauce o rządzeniu. W Republice, jakie dziedziny wiedzy mogą być równie ważne?

I jaki obowiązek, bardziej istotny dla tej Legislatury, niż wsparcie planu przekazania jej tym, którzy będą przyszłymi strażnikami wolności tego kraju?”24

21 Letters to the Commissioners of the District of Columbia, 21 October 1796 and 27 November 1796, WGW, vol. 35, s. 248, 292.

22 Letter to the Commissioners of the District of Columbia, 1 December 1796, WGW, vol. 35, s. 304–305.

23 A. Castel, The Founding…, s. 285.

24 J.D. Richardson (red.) A Compilation…, s. 202. „I have heretofore proposed to the consideration of Congress, the expediency of establishing a National University; and also a Military Academy. The de-sirableness of both these Institutions, has so constantly increased with every new view I have taken of the subject, that I cannot omit the opportunity of once for all, recalling your attention to them. The Assembly to which I address myself, is too enlightened not to be fully sensible how much a fl ourishing state of the Arts and Sciences, contributes to National prosperity and reputation. True it is, that our Country, much to

W czasie tego ostatniego publicznego wystąpienia na rzecz narodowego uniwer-sytetu Washington odwołał się do dwóch argumentów, które w przyszłości będą po wielekroć powtarzane w toku kolejnych dyskusji. Po pierwsze, odwołując się do edukacyjnych doświadczeń kongresmenów, stwierdził wyraźnie, że wykształcenie i wiedza „przyczyniają się narodowego bogactwa i szacunku”. Drugi z argumentów użytych przez Washingtona dotyczy politycznego systemu Stanów Zjednoczonych:

po przyjęciu w 1791 roku pierwszych dziesięciu poprawek do Konstytucji, Bill of Rights, w tym 10. Poprawki, władza poszczególnych stanów wydawała się szcze-gólnie chroniona25. Dlatego Washington nie kwestionował jakości koledżów, które działały w poszczególnych stanach, ani konieczności ich istnienia. Wskazywał raczej na argument o charakterze fi nansowym: instytucje stanowe (zarówno prywatne, jak i publiczne) opierały swoje działanie na mocno ograniczonych podstawach. Z tego powodu powołanie uczelni hojnie uposażonej przez władzę federalną mogłoby przy-czynić się do podniesienia jakości prowadzonych przez nią badań; stanowe uczelnie mogłyby pełnić pomocnicze funkcje wobec narodowego uniwersytetu. Washington użył także argumentu spopularyzowanego przez Benjamina Rusha: federalna uczel-nia jest niezbędnym warunkiem wyedukowauczel-nia jednorodnego narodu, co oznaczało obywateli podzielających te same wartości republikańskie. „Przyszli strażnicy” swo-bód i wolności, którzy zapoznali się z nauką sprawnego rządzenia, mogliby najlepiej służyć całemu krajowi26. Prezydencki adres doczekał się uprzejmej odpowiedzi ze strony Senatu, przegłosowanej 10 grudnia 1796 roku, za którą jednak nie poszły żad-ne konkretżad-ne działania27.

its honor, contains many Seminaries of learning highly respectable and useful; but the funds upon which they rest, are too narrow, to command the ablest Professors, in the different departments of liberal knowl-edge, for the Institution contemplated, though they would be excellent auxiliaries. Amongst the motives to such an Institution, the assimilation of the principles, opinions and manners of our Country men, but the common education of a portion of our Youth from every quarter, well deserves attention. The more homogeneous our Citizens can be made in these particulars, the greater will be our prospect of permanent Union; and a primary object of such a National Institution should be, the education of our Youth in the science of Government. In a Republic, what species of knowledge can be equally important? and what duty, more pressing on its Legislature, than to patronize a plan for communicating it to those, who are to be the future guardians of the liberties of the Country?”

25 T. Langer, Stany w USA: instytucje – praktyka – doktryna, Wydawnictwo Miscaellanea, Koszalin 1997, s. 39–40.

26 E.B. Wesley, op.cit., s. 6; P. Laidler, Konstytucja Stanów Zjednoczonych. Przewodnik, Wydawni-ctwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2007, s. 134–135; T. Langer, op.cit., s. 39–41.

27 Journal of the Senate of the United States of America, 1789–1873, Gales and Seaton, następnie:

Government Printing Offi ce, Washington 1820–1874, 4th Congress, 2nd Session, s. 301. Odpowiedź Sena-tu brzmiała następująco: „Narodowy uniwersytet może zamienić się w jak najbardziej przydatny środek.

Nauka tworzenia ustawodawstwa w istotny sposób zależy od usposobienia umysłów, dlatego interes społeczny musi uzyskać wsparcie za pomocą rozpowszechniania wiedzy, a Stany Zjednoczone osiągną jeszcze bardziej dystyngowane miejsce wśród innych narodów na ziemi za sprawą skutecznego roz-woju zaawansowanych form literatury. (…) A national university may be converted to the most useful purposes. The science of legislation being so essentially dependent on the endowments of the mind, the public interests must receive effectual aid from the general diffusion of knowledge, and the United States will assume a more dignifi ed station among the nations of the earth by the successful cultivation of the higher branches of literature”.

Narodowy Uniwersytet Stanów Zjednoczonych – niezrealizowana idea 97 Prawdziwa debata w Kongresie zaczęła się później: 12 grudnia 1796 roku James Madison przedstawił w Izbie Reprezentantów memoriał przygotowany przez Komisarza Dystryktu Kolumbii dotyczący utworzenia Uniwersytetu w Dystrykcie Kolumbii (University in the District of Columbia). Madison stwierdził, że idea utwo-rzenia takiego uniwersytetu wzbudziła wiele dyskusji, ale nie podjęto żadnych prak-tycznych kroków. Podkreślił, że plan zagospodarowania przyszłej stolicy uwzględnia przeznaczenie odpowiedniej ilości gruntów na potrzeby jego budowy, a przekazane 50 udziałów w Potomac River Company są znaczącym wsparciem fi nansowym. Do tego daru mogły być łatwo dołączone kolejne darowizny ze Stanów Zjednoczonych i Europy. Madison, po raz pierwszy w historii dyskusji nad narodowym uniwersyte-tem, przekonywał, że szkoła mogłaby przyciągnąć europejskich studentów, co byłoby kolejnym elementem jej umiędzynarodowienia, oprócz rozwiązań zaproponowanych przez Rusha. Aby można było właściwie rozpatrzyć propozycję, Madison zasugero-wał utworzenie trzyosobowej komisji, która powinna ocenić projekt i poddać go pod dalsze obrady i ten ostatni wniosek został przyjęty w głosowaniu28.

Raport komisji został przedstawiony Izbie 21 grudnia 1786 roku. James Madison, jako przewodniczący, ponownie przywołał argumenty wykorzystane przez Washing-tona w jego 8. raporcie o stanie państwa: niezbędne jest stworzenie uczelni wolnej od wszelkich uprzedzeń, dostępnej dla wszystkich młodych mieszkańców Unii; wska-zane jest również zaoferowanie edukacji przepojonej wartościami demokratyczny-mi, sprzyjającymi federalnej strukturze państwa. Z tego powodu uczelnia będzie atrakcyjna dla studentów z Europy, zainteresowanych demokratyczną formą rządów.

Madison wyraźnie wskazał, że odchodzący z urzędu prezydent zrobił wszystko, co było w jego mocy: wskazał lokalizację przyszłego uniwersytetu, przekazał akcje posiadane w Potomac River Company (warte około 5000 funtów)29. Proponowany uniwersytet mógł liczyć na dodatkowe wsparcie darczyńców, dlatego Kongres ko-niecznie powinien był utworzyć tę uczelnię, aby nie zmarnować rosnącego popar-cia współobywateli. W imieniu Komisji James Madison nawoływał: „Sądzimy, że chętnie skorzystacie z okazji, by powiększyć wasz mecenat, i by przyczynić się do narodzin instytucji, która będzie przechowywać i sławić wasze imiona aż do ostat-niego pokolenia”30.

Przestawiony przez Madisona raport był wynikiem działań podjętych przez legis-laturę, dlatego w odróżnieniu od wcześniejszych uwag Washingtona – teraz nie mo-gło się obyć bez reakcji Kongresu. Dnia 26 grudnia 1796 roku rozpoczęła się dwu-dniowa debata w Izbie Reprezentantów, w czasie której można było dostrzec różne rozumienie szkolnictwa wyższego i płynących z niego korzyści. Dyskusja wykazała także, że część kongresmenów jeszcze nie rozumiała koncepcji utworzenia

federal-28 Annals of Congress, House of Representatives, Gales and Seaton, Washington 1834–1856, 4th Congress, 2nd Session, s. 1600–1601 (dalej AC).

29 Dla porównania: w 1792 roku Connecticut przekazało Yale College 30 000 funtów; w latach 1772–

–1773 Massachusetts płacił rocznie 450 funtów na pokrycie pensji prezydenta i profesorów Harvardu.

Zob. S.E. Morison, op.cit., s. 161; J. Whitehead, The Separation…, s. 41.

30 American State Papers, House of Representatives, Gales and Seaton, Washington 1832–1861, 4th Congress, 2nd Session, Miscellaneous, vol. I, s. 153 (dalej ASP–HR).

nego Dystryktu Kolumbii. W 1796 roku dzisiejszy Waszyngton znajdował się nadal pod jurysdykcją Marylandu, z tego powodu Richard Sprigg (notabene z Marylandu, demokrata) doszedł do wniosku, że sprawa utworzenia uniwersytetu, jakiegokolwiek uniwersytetu, powinna być rozstrzygnięta przez legislaturę Marylandu. Dlatego Wil-liam Craik (Maryland, federalista) wyjaśniał, że

(…) ta część kraju nie będzie podlegać władzy legislatury Marylandu po roku 1800 i gdy-by miała ona nadać pierwszy statut uczelni, nie gdy-byłogdy-by to ani mądre, ani słuszne. Zdecy-dowała, że w żadnym wypadku nie będzie nadawać żadnego statutu ani inkorporować żadnego miasta w tym Dystrykcie31.

Głos Craika poparł Madison, wskazując, że zgodnie z dotychczas przyjętym prawem byłoby to wyłączne uprawnienie Kongresu, ponieważ to on będzie miał zwierzchność nad Dystryktem Kolumbii32.

Oponenci utworzenia federalnego uniwersytetu używali chwytliwych argumen-tów ekonomicznych. John Nicholas (Wirginia, demokrata) oraz William Lyman (Massachusetts, demokrata) wyrażali obawy, że utworzenie takiej szkoły będzie prowadzić do zwiększenia przyszłych publicznych wydatków, ponieważ utworzenie uczelni nie jest tożsame jedynie z nadaniem jej pierwszego statutu i może się okazać, że Kongres zostanie obarczony odpowiedzialnością za jej dalsze funkcjonowanie.

Wykazywali również, że argument Washingtona, mówiący o promowaniu demokra-tycznych wartości wśród amerykańskiej młodzieży jest nietrafi ony, rodzice bowiem z różnych odległych części Stanów Zjednoczonych wcale nie będą chętni do wysyła-nia swych dzieci na naukę do stolicy. Lyman wprost stwierdzał, że mając na uwadze korzyści poszczególnych obywateli, lepiej jest mieć wiele szkół rozrzuconych w róż-nych częściach kraju, a pojedyncza uczelnia może zniechęcać ludzi do utrzymywania tej różnorodności. Nicholas dodatkowo stwierdzał, że

(…) nie istnieje federalna wartość w nauce, i federalne wsparcie nie jest konieczne dla jej rozpowszechniania. Każdy dystrykt w kraju jest na tyle kompetentny, aby zapewnić edukację swoim obywatelom33.

Richard Brent (Wirginia, demokrata) jako jedyny członek Izby wprost odniósł się do konstytucyjności propozycji. Był przekonany (wbrew sugestiom przekazanym w przedstawionym raporcie), że utworzenie uniwersytetu będzie oznaczać przezna-czanie części przychodów federacji na rzecz jego utrzymania, a to „byłoby

Richard Brent (Wirginia, demokrata) jako jedyny członek Izby wprost odniósł się do konstytucyjności propozycji. Był przekonany (wbrew sugestiom przekazanym w przedstawionym raporcie), że utworzenie uniwersytetu będzie oznaczać przezna-czanie części przychodów federacji na rzecz jego utrzymania, a to „byłoby