• Nie Znaleziono Wyników

Powody uwzględniania precedensów w sądowym stosowaniu prawa

PRECEDENS W TEORII PRAWA

6. Powody uwzględniania precedensów w sądowym stosowaniu prawa

Rozważania nad teorią precedensu nie mogą pomijać powodów, dla których zawarte w określonych orzeczeniach reguły ogólne uzyskują moc

75 Por. R. Summers, Departures from Precedent [w:] D.N. MacCormick, R.S. Summers, op. cit., s. 524.

Rozdział I. Precedens w teorii prawa 51 wiążącą lub perswazyjną w stosunku do orzeczeń późniejszych. Pytanie o mo-tywy stosowania precedensów przez sądy należy odróżnić od charakteryzowa-nia doktryny precedensu w konkretnym systemie prawa. Celem niniejszego podrozdziału nie jest bowiem analizowanie argumentów „za” i „przeciw” precedensom w państwach civil law i common law. Chcę natomiast skupić uwagę na korzyściach ze stosowania precedensu w „uniwersalnym” modelu sądowego stosowania prawa, bez względu na to, czy precedensy mają w okre-ślonym systemie prawa moc wiążącą. Punktem wyjścia do tych rozważań jest teza, iż niezależnie od fundamentalnych różnic pomiędzy prawem krajowym a prawem międzynarodowym, powody uwzględniania precedensów w prak-tyce sądowej są zbliżone, jeśli nie tożsame.

6.1. Argumenty z efektywności

Lech Morawski proponuje podział argumentów przemawiających za stosowaniem precedensów na argumenty z efektywności i argumenty z wy-kładni prawa78. Argumenty z efektywności dotyczą pozytywnego wpływu pre-cedensów na spójność aksjologiczną poprzez zwiększenie i poprawę:

1) jednolitości stosowania prawa;

2) pewności i przewidywalności orzeczeń sądowych; 3) słuszność oczeczeń79.

Powyższe powody dostarczają adekwatnego uzasadnienia dla stosowa-nia precedensów, nie należy jednak podchodzić do nich bezkrytycznie. Postu-lat spójności orzecznictwa wynika z oczekiwania konsekwentnego zachowa-nia się organów stosujących prawo. Oczekiwanie takie nie budzi kontrowersji, gdyż kieruje nim logika oraz założenie racjonalności organów sądowych. Tym niemniej, jak zauważa T. Benditt, spójność orzecznictwa nie jest wartością absolutną, dlatego też – jeśli sąd ma wystarczająco doniosły powód, aby wydać rozstrzygnięcie od podobnych spraw w przeszłości – argument

zakłó-77 Por. R. Summers, op. cit., s. 527. Autor wskazuje także na istotną rolę doktryny prawa, która może wpływać na uchylanie precedensów, co zależy wszakże m.in. od tego, czy w danej kulturze prawnej wykształciła się tradycja akademickiej krytyki orzeczeń sądowych. Należy przy-znać tu rację autorowi, że głosy doktryny mogą przyczynić się do kształtowania stanowiska sądów – teza ta zachowuje aktualność także na gruncie prawa międzynarodowego.

78 L. Morawski, Główne problemy..., s. 225.

79 Ibidem, s. 226. Autor zwraca także uwagę na porządkującą funkcję orzecznictwa

cenia spójności orzecznictwa nie przeszkodzi mu w podjęciu takiej decyzji80. T. Benditt traktuje argument ze spójności bardziej jako wymóg podania po-wodów odejścia od ustalonej linii orzeczniczej81. Wprawdzie przypomnienie o tym, że spójność orzecznicza nie może stanowić kryterium nadrzędnego i przeważać nad postulatem sprawiedliwości rozstrzygnięcia, ma istotne zna-czenie w dyskursie na temat ratio precedenti, jednak nie umniejsza roli prece-densów dla harmonijnego, koherentnego funkcjonowania systemu prawa. Pod-kreślają to także Z. Bankowski i inni, odwołując się do pojęcia „racjonalnego porządku prawnego” zaproponowanego przez M. Webera82.

Uwzględnianie precedensów korzystnie oddziałuje na jednolitość i sta-bilność orzecznictwa, co z kolei dodatnie wpływa na poczucie pewności pra-wa u jego adresatów. Trzeba wszakże zaupra-ważyć, że również jednolitość orzecz-nictwa nie jest wartością stojącą na szczycie wartości w systemie prawa. Stabilność nie może oznaczać skostnienia czy statyczności – orzecznictwo musi należycie uwzględniać zmianę uwarunkowań społecznych i gospodar-czych, czego znakomitym przykładem jest doktryna wykładni ewolucyjnej w ETPC83. Uznając bezdyskusyjną potrzebę dbałości o poczucie pewności praw-nej i zaufania do porządku prawnego, należy mieć świadomość napięcia, jakie istnieje pomiędzy postulatem jednolitości orzecznictwa a potrzebą elastyczno-ści w sądowym stosowaniu prawa84, w tym także prawa międzynarodowego.

6.2. Argumenty z wykładni prawa

Argumenty z efektywności niewątpliwie wspierają tezę o potrzebie uwzględniania precedensów niewiążących, tymczasem do interesujących wniosków prowadzi również analiza argumentów z wykładni prawa, przema-wiających za stosowaniem precedensów wiążących, dokonana przez L.

Mo-80 T. Benditt, The Rule of Precedent [w:] L. Goldstein (red.), op. cit., s. 89.

81 Ibidem, s. 90.

82 Z. Bankowski, N. MacCormick, L. Morawski, A. Ruiz Miguel, op. cit., s. 487. Autorzy twierdzą, że spójność stanowi istotę racjonalnego porządku prawnego.

83 Por. S. C. Prebensen, Evolutive interpretation of the European Convention on Human Rights [w:] P. Mahoney et al. (red.), Protection des droits de l’homme: la perspective européenne.

Mélan-ges à memoire de Rolv Ryssdal, Köln–Berlin–Bonn–München 2000, s. 1123–1137.

84 Por. T. Benditt, op. cit., s. 91. Z. Bankowski i inni piszą na ten temat: Overstressing

uniformity in law or in governmental practice is the enemy of a sensible responsiveness to local variability of conditions and sociopolitical attitudes [...] Stability and certainty in law can be the enemies of adaptability of law to changing technological, economic and social circumstances, and to changing ideas of good order and fair law – op. cit., s. 491.

Rozdział I. Precedens w teorii prawa 53 rawskiego. Według tego autora, argumenty z wykładni świadczą o tym, że występowanie precedensów jest nieuniknione, a nadto – w określonych sytu-acjach precedensom powinna być nadana moc wiążąca85.

Lech Morawski stwierdza, że deklaratoryjna teoria wykładni nie wystę-puje nigdy w czystej postaci, gdyż interpretacja terminów prawnych, pojęć niedookreślonych, nieostrych czy też stosowanie wykładni rozszerzającej i zwężającej zawiera z konieczności elementy twórcze, a nawet może zawie-rać tzw. nowość normatywną86. Negacja deklaratoryjnej teorii wykładni pro-wadzi do podważenia czysto odtwórczego charakteru precedensów interpre-tacyjnych, gdyż nowość normatywna w tym przypadku nie pochodzi od legi-slatora. Autor jest nie tylko zwolennikiem nadania mocy wiążącej interpreta-cyjnym precedensom prawotwórczym, lecz postuluje również nadanie statusu samoistnego źródła prawa precedensom rozstrzygnięcia na gruncie polskiego systemu prawa87.