• Nie Znaleziono Wyników

Wykładnia pro homine i pro democratiae

w Europejskim Trybunale Praw Człowieka 3.1.Podstawy normatywne i stanowisko ETPC

3.3. Charakterystyka i funkcje orzecznictwa ETPC

3.3.1.6. Wykładnia pro homine i pro democratiae

Ostatnia z metod wykładni KE, jaka zostanie w tym miejscu omó-wiona, dotyczy „podtypów” interpretacji teleologicznej występującej w orzecz-nictwie Trybunału, a mianowicie wykładni pro homine i pro democratiae170. Pierwsza z metod odnosi się do wykładni na rzecz „urzeczywistnienia praw człowieka”, natomiast druga – na rzecz „utrzymania porządku demokratycz-nego”171.

Dyrektywa pro homine posiada – według C. Mika – dwie szczególnie widoczne płaszczyzny zastosowania: gdy Trybunał odwołuje się do zasady skuteczności praw chronionych przez Konwencję („prawa konkretne i skutecz-ne, a nie iluzoryczne i teoretyczne”) oraz gdy z obowiązków negatywnych (negative duties – obowiązków powstrzymywania się, zaniechania ingerencji przez władze publiczne) wywodzone są obowiązki pozytywne ciążące na państwie (posititive duties – zobowiązania do działania)172. Do powyższych przejawów stosowania wykładni pro homine można byłoby dodać także ten-dencję postępującą w kierunku wywodzenia z postanowień Konwencji „zobo-wiązań proceduralnych” na podstawie gwarancji materialnoprawnych.

Zacznijmy od interpretowania zobowiązań konwencyjnych przez pryzmat zasady skuteczności. Co do zasady, kategoria „skuteczności” zajmuje poczesne miejsce zarówno w samej Konwencji173, jak i polityce orzeczniczej Trybunału. Tezy tej dowodzą słowa wypowiedziane w styczniu 2003 r. przez ówczesnego Prezesa ETPC, L. Wildhabera, w czasie inauguracji roku sądowego:

At the risk of repeating myself, the key word is, as I said last year, effectiveness: effectiveness in terms of internal efficiency, but also effectiveness in terms of attaining the aims of the European Convention on Human Rights in a rapidly changing world174.

Zasada skuteczności zakłada, że postanowienia Konwencji powinny być tak interpretowane, aby zapewnić im możliwe najpełniejszą efektywność w realizacji celów, dla których przyjęto zobowiązania zawarte w KE. Trybunał

170 Podtypy te zostały wyróżnione przez C. Mika – por. Metodologia..., s. 19 i n.

171 Ibidem.

172 Por. C. Mik, op. cit., s. 19–20.

173 Kategoria „skuteczności” występuje m.in. w kontekście prawa do skutecznego środka praw-nego (art. 13 KE) oraz wymogu wyczerpania dostępnych środków krajowych (art. 35 ust. 1 KE).

174 Przemówienie L. Wildhabera w dn. 23 stycznia 2003 r. w czasie inauguracji roku sądowe-go. Tekst dostępny na stronie internetowej Trybunału – «http://www.echr.coe.int»

Rozdział IV. Orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka 193 posługuje się częstokroć cytowanym już powyżej stwierdzeniem, iż Konwencja ma na celu zagwarantowanie praw, które nie są teoretyczne i iluzoryczne, lecz praktyczne i skuteczne175. Kwerenda w bazie orzecznictwa HUDOC wska-zuje, że w swoich orzeczeniach Trybunał powoływał się wprost na zasadę skuteczności ponad sto razy w latach 1979–2006.

Zastosowanie zasady skuteczności można zauważyć już na początku działalności Trybunału, jednak jej rozkwit przypada na lata siedemdziesiąte XX w. Niezwykle ważny okazał się w tym względzie wyrok Airey p. Irlandii176, w którym Trybunał orzekł, iż skarżąca – z uwagi na niemożność pokrycia kosztów pomocy prawnej – nie była w stanie skutecznie korzystać z prawa dostępu do Sądu Najwyższego w celu wdrożenia postępowania o udzielenie sądowej separacji, co naruszyło art. 6 ust. 1 Konwencji. Ponadto władze Irlandii złamały także art. 8 Konwencji, gdyż – zdaniem Trybunału – skutecz-ne poszanowanie prawa do życia prywatskutecz-nego i rodzinskutecz-nego obligowało Irlan-dię do jego ochrony poprzez udostępnienie środka umożliwiającego uzyskanie separacji, gdy dalsze wspólne zamieszkiwanie małżonków nie jest de facto możliwe177. Podobnie jak w sprawie Golder, Trybunał przypomniał jedną z kon-sekwencji zastosowania zasady skuteczności odnośnie art. 6 ust. 1 KE: dostęp do sądu musi być skuteczny, szczególnie z racji wyjątkowego miejsca, jakie zajmuje prawo do rzetelnego procesu w społeczeństwie demokratycznym178. W innej sprawie – Artico p. Włochom179 – Trybunał doszedł do wniosku, iż prawo do ustanowienia obrońcy z urzędu, gwarantowane w art. 6 ust. 3 (c) Konwencji, byłoby pozbawione znaczenia, gdyby samo wyznaczenie obrońcy powodowało wypełnienie przez Państwo zobowiązania zawartego w tym postanowieniu, w sytuacji gdy obrońca nie podjął (np. odmówił) wykonywa-nia czynności związanych z obroną, jak stało się w przypadku p. Artico. Try-bunał podkreślił, że samo ustanowienie obrońcy nie zapewnia skutecznej pomocy prawnej – restrykcyjna interpretacja prawa do korzystania z pomocy obrońcy nie jest dopuszczalna, decydującym kryterium pozostaje udzielenie

175 Por. np. wyrok w sprawie Woś p. Polsce z 8.06.2006 r., § 99: In this context, the Court

reiterates that its scrutiny is based on the principle that the Convention is intended to guarantee not rights that are theoretical or illusory but rights that are practical and effective. This is parti-cularly true for the right of access to the courts in view of the prominent place held in a democratic society by the right to a fair trial

176 Wyrok z 9.10.1979 r., Series A, nr 32.

177 Por. § 33 wyroku.

178 Por. pkt 24 wyroku.

faktycznej pomocy. Widać w tym przypadku wyraźnie nawiązanie do zasady skuteczności180.

Drugą „odsłonę” wykładni pro homine stanowi teoria zobowiązań pozy-tywnych wywodzonych z postanowień Konwencji Europejskiej181. Jej zdefinio-wanie nie jest trudne – chodzi tu o „zobowiązania do działania”, które nie zostały wyrażone wprost w tekście określonego postanowienia Konwencji, lecz wynikają – w ocenie Trybunału – z istoty danego prawa chronionego. Warto tu nadmienić, że w tradycyjnym ujęciu prawa polityczne (w tym oby-watelskie) są z natury rzeczy kojarzone z obowiązkiem powstrzymywania się przez władzę publiczną od działań, które mogłyby skutkować naruszeniem przyjętych zobowiązań (obowiązek zaniechania działań prowadzących do takich naruszeń). Zobowiązanie do działania może wydawać się bliższe spe-cyfice praw społecznych, gospodarczych i kulturalnych, które – niezależnie od zasady współpowiązania i współzależności wszystkich generacji praw człowie-ka – wymagają od państw aktywnej postawy, włącznie z ponoszeniem nakła-dów finansowych.

Tymczasem, utożsamianiu praw zawartych w Konwencji wyłącznie ze „zobowiązaniami negatywnymi” przeczy postawa Trybunału, który w wielu orzeczeniach – kierując się dyrektywą pro homine – „nadbudowuje” treść standardów konwencyjnych. Używam tu celowo pojęcia „nadbudowy”, gdyż nasuwa ono konotacje z działalnością quasi-prawotwórczą, bądź – by użyć silniejszego określenia – kryptoprawotwórczą. Należy bowiem pamiętać, iż szlachetnemu skądinąd dążeniu do pełniejszej realizacji zobowiązań zawar-tych w KE poprzez rozwijanie „zobowiązań pozytywnych” towarzyszy posze-rzanie zakresu odpowiedzialności państw. Zjawisko to może prowadzić do powstawania precedensów prawotwórczych, które zawierają w sobie element nowości normatywnej.

Przykładów rozwijania przez Trybunał koncepcji zobowiązań pozytyw-nych jest wiele – warto w tym miejscu odnotować rozwój tej koncepcji na tle prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, domu i koresponden-cji (art. 8 Konwenkoresponden-cji). Obowiązki pozytywne państwa w tym kontekście

do-180 Por. J.G. Merills, op. cit., s. 99.

181 Por. szerzej: A.R. Mowbray, The Development of Positive Obligations under the European

Convention on Human Rights by the European Court of Human Rights, Oxford – Portland Oregon

2004. W doktrynie polskiej: C. Mik, Teoria obowiązków pozytywnych państw-stron traktatów

w dziedzinie praw człowieka (na przykładzie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka) [w:]

J. Bia-łocerkiewicz, M. Balcerzak (red.), Księga Jubileuszowa Profesora Tadeusza Jasudowicza, Toruń 2004, s. 257–276.

Rozdział IV. Orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka 195 tyczą m.in.: działań mających na celu ułatwianie rodzicom biologicznym połączenia z dzieckiem lub dziećmi mieszkającymi – z różnych powodów – oddzielnie182; działań związanych z obejmowaniem dzieci opieką publiczną183

oraz działań zmierzających do ochrony przed zanieczyszczeniem środowi-ska184. Trybunał otwarcie przyznaje, że sfera zobowiązań pozytywnych państw na tle art. 8 – i nie tylko – pozostaje niedookreślona i zależy od okoliczności konkretnej sprawy185. Ponadto Trybunał podkreślał, iż zobowiązania pozytyw-ne płynące z art. 8 Konwencji należy interpretować w taki sposób, aby obcią-żenia władzy publicznej były możliwe do udźwignięcia oraz spełniały kryte-rium proporcjonalności186.

Charakterystyczną odmianą zobowiązań pozytywnych są „zobowiązania proceduralne”, których istota polega na wyinterpretowaniu z postanowień materialnych Konwencji określonych obowiązków w zakresie prowadzenia odpowiedniego postępowania przez władze publiczne. Dotyczy to w szczegól-ności prawa do życia (art. 2 KE) oraz zakazu tortur (art. 3 KE). Orzecznictwo Trybunału odnoszące się do zobowiązań proceduralnych podkreślało koniecz-ność przeprowadzenia przez właściwe organy skutecznego śledztwa (effective investigation) w każdym przypadku, w którym zachodzi podejrzenie narusze-nia jednej z tych gwarancji. Ewidentnym przejawem wykładni pro homine jest także wywiedzenie z art. 2 Konwencji ochrony proceduralnej dla rodzin ofiar naruszenia prawa do życia nie tylko w sytuacji wywołania zejścia śmiertelne-go na skutek interwencji państwa, lecz także wówczas, gdy śmierć człowieka

182 Por. wyroki w sprawach: Eriksson p. Szwecji z 22.06.1989 r. § 71; Margareta and Roger

Andersson p. Szwecji z 25.02.1992 r. § 91; Olsson p. Szwecji (no. 2), 27.11.1992 r., § 90, Hokkanen p. Finlandii z 23.09. 1994 r., § 55, Ignaccolo-Zenide p. Rumunii z 25.01.2000 r., § 94.

183 Por. wyroki w sprawach: W. p. Zjednoczonemu Królestwu z 8.07.1987 r., McMichael

p. Zjed-noczonemu Królestwu z 24.02.1995 r., Scozzari and Giunta p. Włochom z 13.07.2000 r. oraz Buchberger p. Austrii z 20.12.2001 r.

184 Por. wyroki w sprawach: Powell and Rainer p. Zjednoczonemu Królestwu z 21.02.1990 r.,

Lopez Ostra p. Hiszpanii z 9.12.1994 r., Guerra i inni p. Włochom z 19.02.1998 r., Hatton i inni p. Zjednoczonemu Królestwu z 8.07.2003 r. [GC]. Zob. także Manual on human rights and the environment. Principles emerging from the case-law of the European Court of Human Rights,

Council of Europe Publishing, Strasbourg 2006 – wraz z wykazem orzeczeń ETPC dotyczących ochrony środowiska (s. 80–84).

185 Por. wyrok w sprawie Dickson p. Zjednoczonemu Królestwu z 18.04.2006 r. (dotyczący prawa do prokreacji w warunkach pozbawienia wolności), § 31: The requirements of the notion

of “respect” for private and family life in Article 8 are not clear-cut, especially as far as the positive obligations inherent in that concept are concerned, and vary considerably from case to case having regard, notably, to the diversity of situations obtaining in Contracting States and the choices which must be made in terms of the State’s priorities and resources.

została spowodowana działaniem innych osób lub była wynikiem nieszczęśli-wego wypadku187.

Druga z płaszczyzn wykładni celowościowej w orzeczeniach ETPC wiąże się z uwzględnianiem wartości demokratycznych jako podstawy aksjologicznej europejskiego systemu ochrony praw człowieka. C. Mik zwraca uwagę, że wykładnia pro democratiae uwidacznia się wszędzie tam, gdzie Trybunał podkreśla „szczególne miejsce” danego prawa w społeczeństwie demokratycz-nym, np. w sprawach na tle wolności ekspresji188. Istotnie, Trybunał manife-stował przywiązanie do idei demokratycznych w sposób zauważalny od po-czątku swojej działalności orzeczniczej. W wyroku Kjeldsen, Busk Madsen and Pedersen p. Danii, ETPC odwołał się do interpretacji zgodnej z „ogólnym duchem Konwencji jako instrumentu zaprojektowanego dla utrzymywania i popierania ideałów i wartości społeczeństwa demokratycznego”189. Nie bez znaczenia jest również fakt, że według Preambuły do Konwencji Europejskiej jednym z najlepszych sposobów utrzymania podstawowych praw i wolności jest skuteczna demokracja polityczna190.

Podsumowując, wykładnia celowościowa – przejawiająca się w interpre-tacji postanowień Konwencji na rzecz urzeczywistnienia praw człowieka i war-tości demokratycznych – jest jedną z podstawowych metod rozwijania orzecz-nictwa strasburskiego. Wyroki Trybunału, które utorowały drogę tym dyrek-tywom wykładni, a następnie ugruntowały ich stosowanie, zasługują na mia-no precedensów interpretacyjnych.

3.3.2. Orzeczenia interpretacyjne w trybie art. 46 ust. 3 EKPC